-
gabriel-maciejewski : autor książek, właściciel strony
Co ważniejsze - słowo pisane czy mówione?
Jak większość osób tutaj się orientuje, wydajemy książki historyczne. W dodatku czynimy to systemem takim, by zyskiwać satysfakcję, a nie tylko patrzeć na satysfakcję czytelników. To bowiem bywa wyzwaniem i upokorzeniem jednocześnie. Mamy bowiem do czynienia z okolicznościami, kiedy historia, jakże przecież w naszym kraju żywa, podawana jest wyłącznie w sosie triumfalizmu. To znaczy, jeśli już ktoś zabiera się za promocję treści historycznych, czyni to według ustalonego schematu, który wieńczy szarża husarii. Najważniejszym zaś postulatem jest pokazanie triumfu polskiego oręża. Czy wobec oczywistej naiwności takich nawyków, jakakolwiek treść historyczna ma znaczenie dzisiaj? Tak, ma, ale nie ta, którą widzimy. Tej innej jednak nie można przedstawić tak po prostu, bo publiczność nie zro ...
![]() |
gabriel-maciejewski |
19 kwietnia 2025 08:32 |
14     1553    10
Zeszyty do historii Narodowych Sił Zbrojnych - aresztowanie podpułkownika Lesińskiego
https://www.youtube.com/watch?v=j_3ithI_YW4
![]() |
gabriel-maciejewski |
18 kwietnia 2025 13:55 |
0     420    4
Doktor śmierć i naród jako lawa
Od wczoraj cały prawicowy Internet delektuje się wielokrotnie wyrażanym oburzeniem i sprawdza w lustrze, czy wygląda z nim dość twarzowo. To jest coś, czego nie znoszę. Nigdy, odkąd zobaczyłem na żywo Marka Jurka, nie wziąłem udziału w żadnej antyaborcyjnej demonstracji. Podpisywałem tylko te idiotyczne deklaracje dotyczące zakazu mordowania nienarodzonych, ale i to przestałem czynić, bo ileż można robić z siebie idiotę?
Jeśli chodzi o zabijanie nienarodzonych sprawa jest dla mnie prosta – bez promocji macierzyństwa, wszystko co się wokół tego procederu obraca klasyfikuje się jako propaganda śmierci. Szczególnie te wszystkie oburzonka poparte nieszczerą bezradnością. I to jest łatwe do udowodnienia.
Oto wczoraj okazało się, że główna bohaterka trwającego od kilku dni szaleństwa – Gisel ...
![]() |
gabriel-maciejewski |
18 kwietnia 2025 08:04 |
94     4521    21
Czym gaśnica różni się od relikwii prawdziwego krzyża?
Zacznę od samokrytyki i takiej wskazówki, po trosze dotyczącej kolei żelaznych. Emocje są złym doradcą, podobnie jak sentyment. Można rzec, że przypominają parę w kotle parowozu, który zbliża się do niebezpiecznego zakrętu nad przepaścią. Jak będzie za bardzo rozgrzany łatwo może się wykoleić, albo zahamować z piskiem. Iskry polecą spod kół, a walizki zwalą się na głowy pasażerów, którzy niczego takiego się nie spodziewali.
Żeby podróżować bezpiecznie przez życie, potrzebna jest wstrzemięźliwość ocen, albo całkowite zabezpieczenie przed konsekwencjami ich publicznego wyrażania. Przyznam, że bardzo mnie zirytowało nagranie, o którym wspomniałem wczoraj, kiedy to poseł Braun i Maria Wiernikowska wymieniali rydze w słoikach i różne uwagi. Tym bardziej mnie to zirytowało, że polecono mi wy ...
![]() |
gabriel-maciejewski |
17 kwietnia 2025 09:25 |
56     2693    21
Brygada Świętokrzyska - marsz na zachód. Pogadanka
https://www.youtube.com/watch?v=7jJHi9ZVfyA
![]() |
gabriel-maciejewski |
16 kwietnia 2025 17:17 |
12     554    8
Cała sala śpiewa z nami, albo czy Polacy są wielkim narodem?
Od razu powiem, że nie. Polacy są narodem małym. Poznajemy to po tym, że polityczna fikcja i różne wygłupy, angażują od razu wszystkich jakoś tam myślących i nie ma mowy, by ich uwagę od tego przedstawienia odwrócić. W sensie tu ukazanym, to Szwajcarzy są wielkim narodem, bo mają jakieś zajęcia poza polityczne. Polacy – poza polityką, mają tylko chipsy i piwo. Czasem jakąś grę do odpalenia.
Wobec takiego stanu komunikacja z narodem, czyli ogłupianie go na chama jest niesłychanie proste i może to czynić każdy. No prawie każdy, bo jednak trzeba mieć jednak sporo bezczelności, by demonstrować taką troskę o wyborców, jak niektórzy kandydaci. Wszelkie modyfikacje tego systemu inicjowane są z zewnątrz. To znaczy nikt w Polsce nie ma szans na zrobienie czegoś istotnego czy choćby fajnego, jeś ...
![]() |
gabriel-maciejewski |
16 kwietnia 2025 09:02 |
152     3742    19
Duduś Fąferski vs Poldek Wanatowicz
Zacząłem oglądać wczoraj ponownie jeden z moich ulubionych filmów czyli Moneyball. Jest to fil o sporcie nakręcony tak, jak powinien być, moim zdaniem, nakręcony film o sporcie. Czyli pokazane jest tam, że sport to pewien sposób prezentowania dramatycznych zdarzeń, które jednak nie dadzą się przewidzieć do końca. Pointa zaś zawsze jest zagadką. No chyba, że ją ktoś opłacił, wtedy nie. No, ale przyjmijmy, że jest. W filmie tym chodzi o to, że wszyscy budują napięcie i prezentują tę swoją dramaturgię w pewien ujednolicony sposób. Główny zaś bohater, grany przez Brada Pitta chce zmienić sposób przygotowania narracji – nie łamiąc zasada gry – ma zamiar zwyciężyć. Nie powiem Wam jak to się kończy, choć niektórzy wiedzą.
Przyjmijmy więc, że do zwycięstwa konieczna jest zmiana narracji, al ...
![]() |
gabriel-maciejewski |
15 kwietnia 2025 09:22 |
103     2927    19
O informacjach istotnych i tych drugich
Jak pewnie wszyscy się domyślają nie mam czasu czytać tego, co się na SN pisze, bo mam robotę w wydawnictwie. I w ogóle na razie jestem bardziej wydawcą niż autorem, co powoduje we mnie pewne stany bliskie rozdwojeniu jaźni. Wydawca bowiem jest zainteresowany tym, by publikować maksymalnie dużo tytułów, które zrobią obrót. Autor zaś pracuje nad jednym tytułem i liczy na to, że on właśnie będzie błyszczał jak gwiazda i przyniesie mu sukces. No więc, póki co nie jestem autorem, ale być może w niedługim czasie znów się w niego przedzierzgnę. Nie mam innego wyjścia, albowiem taką drogę sobie wybrałem. I nie mam zamiaru, jak się to mawiało dawnymi laty, iść w politykę, bo kojarzy mi się ona wyłącznie z tandetą, nieszczerością, a przede wszystkim nieskutecznością opartą na źle zrozumianych i ...
![]() |
gabriel-maciejewski |
14 kwietnia 2025 09:01 |
60     2392    17
O marzeniach Polaków
Największym marzeniem Polaków dzisiaj jest wojna. Takie można odnieść wrażenie czytając wpisy w Internecie. Wszyscy chcą wojny, ale każdy z innego powodu. Większość wierzy, że wojna zmieni w ich życiu wszystko i oni, od 30 lat pogardzający sobą za nic nie robienie, brak dyscypliny, pijaństwo, wybryki i ogólną niemoc, staną się innymi ludźmi. Skąd to przekonanie? Bo okoliczności na nich coś wymuszą. To znaczy uszlachetnią ich i zmuszą do czynów. Oczywiście czynów szlachetnych, bo brudne czyny nie wchodzą w grę. I tak jeden myśli, że będzie sprzedawał plecaki ucieczkowe potrzebującym, inny, że będzie kierował ruchem na skrzyżowaniach, którymi przejeżdżać będą kolumny czołgów, kolejny, że zostanie snajperem i będzie polował na wrogich oficerów bez sensu kręcących się w jego okolicy. Więks ...
![]() |
gabriel-maciejewski |
13 kwietnia 2025 09:44 |
68     2808    9
Mężczyźni, którzy chcą zakładać stringi i chodzić na czterech po suficie
Nasze wczorajsze rozważania powinny nas doprowadzić do miejsca, gdzie wbita w mokrą ziemię stoi tablica z napisem – demonstracja wiarygodności i jej rodzaje. Za nią zaś rozpościera się rezerwat stworzeń naprawdę dzikich, ale przede wszystkim niczego nie rozumiejących. Najmniej zaś swojej funkcji, bo przecież nie misji, w świecie.
Jest kilka sposobów zyskania wiarygodności, ale jest też mechanizm, który te najbardziej oczywiste sposoby eliminuje. Napisałem tu wczoraj słowo na ten temat. Prostym sposobem zyskania wiarygodności jest prowadzenie, niezmiennie, bloga przez kilkanaście lat i zbudowanie na jego bazie wydawnictwa. Równie prostym sposobem jest zademonstrowanie umiejętności rysowania czy malowania, a także komentowania w sposób dowcipny tego co dzieje się wokół. Są jednak ludzie, ...
![]() |
gabriel-maciejewski |
12 kwietnia 2025 08:39 |
49     2136    15
Zeszyty do historii Narodowych Sił Zbrojnych. Pogadanka
https://www.youtube.com/watch?v=xgWjSWe-5gE
![]() |
gabriel-maciejewski |
11 kwietnia 2025 14:41 |
5     419    8
Ludzie i nadczłowieki
Zacznijmy od tego, po co są dyplomy uczelni humanistycznych? Po to, by ludzie udający naukowców mogli markować swoje kompetencje. Konstatacja ta przychodzi do człowieka późno, ale jest jednym wytłumaczeniem pewnych, z pozoru niewytłumaczalnych zjawisk.
Jak bowiem wyjaśnić to, że historycy sztuki nie potrafią oczytać napisu na jednym z najbardziej znanych obrazów polskich, który reprodukowany jest w każdej książce niemal, służącej do nauki polskiego czy historii. Jak wytłumaczyć fakt, że dyrektor dużej placówki muzealnej nie potrafi podjąć decyzji w sprawie przywrócenia na ramie równie znanego obrazu, tego samego artysty, sentencji, która się tam znajdowała? Pisał o tym wczoraj alfatool.
Jak wreszcie wyjaśnić fakt, że codziennie niemal drukuje się tony artykułów i książek, nie przeznacz ...
![]() |
gabriel-maciejewski |
11 kwietnia 2025 09:43 |
37     2019    9
Złowrogi cień księcia Albrechta. Pogadanka
https://www.youtube.com/watch?v=JYzDGIkl3Tk
![]() |
gabriel-maciejewski |
10 kwietnia 2025 13:55 |
9     557    5
Czy prezes rzeczywiście decyduje o kadrach, albo o niedołęstwie bezgranicznym
Zacząłem mieć poważne wątpliwości, ale o tym za chwilę. Najpierw opowiem o opisie pewnego nagrania, który to opis wykonała sztuczna inteligencja. Brzmi on mniej więcej tak: osoba pcha wózek z dzieckiem, potyka się i przewraca, inna osoba usiłuje jej pomóc. Tymczasem na nagraniu widzimy białą kobietę pchającą wózek i czarną kobietę, która chwyta ją za włosy i przewraca, następnie zaś bije i szarpie. W tym czasie dziecko pozostające w wywróconym wózku płacze. Jeśli po takim wyczynie groka czyli sztucznej inteligencji, ktoś jeszcze ma złudzenia do czego ona służy, powinien je porzucić. Pokażą mu bowiem niedługo film, w którym widać będzie, jak lwy pożerają człowieka, a AI dołączy do tego opis taki – człowiek przyszedł nakarmić zwierzęta. Może się też zdarzyć, że sentencje wyroków sądowych ...
![]() |
gabriel-maciejewski |
10 kwietnia 2025 09:28 |
37     2464    10
Skandynawsko-ruski świat wikingów. Pogadanka
https://www.youtube.com/watch?v=JFs4R6theiU
![]() |
gabriel-maciejewski |
9 kwietnia 2025 14:13 |
2     492    6
Dlaczego zdecydowałem się na wydanie całości "Zeszytów do historii NSZ"?
Jak już ukazał się kawałek – pomyślałem – dlaczego nie wydać całości? Jest to materiał edukacyjny, który ostatni raz ukazał się na początku lat dziewięćdziesiątych i jest właściwie niedostępny. Jak zorientowali się ci, którzy kupili 42 numer Szkoły nawigatorów, misja NSZ różniła się wyraźnie, w warstwie ideologicznej od misji AK, nie mówiąc już o organizacjach komunistycznych walczących z Niemcami. Była to bowiem misja realna to znaczy taka, w której przede wszystkim zaznaczał się plan ocalenia jak największej ilości sprawnych intelektualnie i przytomnych Polaków, którzy mogą być w masie, małych grupkach i pojedynczo aranżerami jakiejś sprawczości i kreatorami zdarzeń, nie podlegających dyskusji przy ocenie ich politycznej jakości. Czy to się ludziom z NSZ udało? Nie do końca, jak się ...
![]() |
gabriel-maciejewski |
9 kwietnia 2025 09:33 |
20     1666    18
Tajemnice kolportażu
Z dystrybucją informacji jest jak z występami iluzjonisty. Niby wszyscy wiedzą, że to oszustwo, ale każdy klaszcze, bo tak bardzo podoba mu się występ. No i w istocie nikt nie domaga się jego demaskacji, albowiem sztuki magiczne pobudzają wyobraźnię, a widownia, wraz z magikiem tworzy pewną wspólnotę. Co na to magik? Nikt nie pyta, bo najważniejsze jest zdanie publiczności, rozbawionej, zadowolonej i szczęśliwej. Z jakiego powodu? Żeby wybuchnie wojna z Chinami. Bo do kolportowania takich newsów sprowadzają się występy naszych iluzjonistów. Dziś będę mówił o sprawach oczywistych, które – jak wszystkie oczywistości – są niedostrzegalne.
Kwestia pierwsza – liczą się tylko wiadomości zapośredniczone. Stąd tak zwane serwisy, na pewno w krajach podrzędnych i nie liczących się, kolportują in ...
![]() |
gabriel-maciejewski |
8 kwietnia 2025 08:31 |
28     2052    16
Odkąd żyletki zniknęły z rynku, opętani przestali nimi rzygać
Żyletki były kiedyś nieodłącznym elementem gawęd o opętanych, którzy pod wpływem egzorcyzmów wymiotowali nimi wprost na podłogę. Historii takich słyszałem wiele, za każdym razem opowiadano je z wielkim przekonaniem i swadą. I nie było wśród słuchaczy nikogo, kto odważył się zaprzeczyć czy nie daj Boże, parsknąć śmiechem. Zanim bowiem pojawił się w opowieści motyw żyletek, słuchacze byli urabiani retoryką wstępną. Wszyscy mniej więcej wiemy jak to wyglądało. Bohaterem zawsze był jakiś ksiądz, którego nikt ze słuchaczy nie znał. Każdy jednak znał przynajmniej jednego człowieka, który popisywał się tak zwanym żuciem żyletek, czyli obracaniem ostrego kawałka stali w ustach i prezentowaniem go na wysuniętym języku. Gdyby za omówienie tej sprawy zajął się jakiś postmodernistyczny antropolog ...
![]() |
gabriel-maciejewski |
7 kwietnia 2025 09:40 |
43     2409    11
Czym KUL różni się od Zakonu Najświętszej Marii Panny Domu Niemieckiego?
Zanim przejdę do tematu dodam jeszcze słów kilka do wczorajszej dyskusji. To co się ujawniło na X przez ostatnie dwie doby budzi grozę. W zasadzie za każdym otwarciem tego portalu trafiam na kogoś, kto deklaruje, że jest prostym robotnikiem, wykorzystywanym przez tych, co działają na jdg. Brakuje tylko historii o stonce ziemniaczanej. Nie wiem kto to uruchamia, ale jeśli PiS-owi wydaje się, że jak założą swoje farmy trolli i będą konkurować z Giertychem, to wygrają wybory, to marnie widzę ich szansę. Może powinni się wszyscy zbiorowo wybrać do psychiatry? Koniecznie na NFZ, nie prywatnie, żeby sprawdzić czy im pomoże. Walka klas zaostrza się w miarę jej prowadzenia. U nas dodatkowo jest to walka o pietruszkę. Lud pracujący miast i wsi zaś domaga się już dziś ludowej sprawiedliwości. No ...
![]() |
gabriel-maciejewski |
6 kwietnia 2025 09:32 |
78     2822    14
O werbunku i optyce
Jak wszyscy już zapewne wiedzą, wydałem książkę o krzyżakach. Pod niedawnym tekstem jej dotyczącym pojawiła się kwestia następująca – czy Dorota z Mątów była krzyżacką świętą? Nie pisałem o tym w nowej książce, albowiem jest to charakterystyka 11 wielkich mistrzów zakonu, którzy albo wiele wygrywali, albo ponosili spektakularne porażki. Rozmawiałem jednak ostatnio z Adamem Nosko z Kwidzyna, który jest przewodnikiem po tamtejszej katedrze. I mogę powiedzieć na pewno - Dorota z Mątów nie była krzyżacką świętą. A dokładnie o tę kwestię będzie można wypytać Adama w czasie konferencji w Gniewie, która odbędzie się za dwa miesiące. Temat jego wykładu będzie dotyczył ikonografii przedstawień w katedrze oraz tak zwanej nowej pobożności, którą zainicjowano w XIV wieku, ale nic nie stanie na prz ...
![]() |
gabriel-maciejewski |
5 kwietnia 2025 10:27 |
282     4308    14