-

gabriel-maciejewski : autor książek, właściciel strony

Artykuły użytkownika

O potrzebie wiary w człowieka czyli od misia Wojtka do Stanowskiego

Kiedy piętnaście lat temu, po dwóch dekadach czytania GW media zaczęły pisać o czymś więcej niż życie słowackich intelektualistów żydowskiego pochodzenia wlało się w me serce trochę nadziei. Szybko jednak owa nadzieja wyparowała i jej miejsce zajęło szyderstwo. Od dziesięciu lat mniej więcej każda gazeta aspirująca do roli opiniotwórczej i każdy portal z takimi aspiracjami wydają dodatki historyczne. Początki tych dodatków charakteryzował wielki rozmach, ale wkrótce wszystko wyhamowało, a teraz cała ta, na nowo podana historia, zdycha gdzieś na peryferiach zainteresowań czytelniczych. Czemu tak się stało? Zadziałał, jak zawsze, ten sam mechanizm. Redaktorzy, wszyscy jak jeden ludzie z jakiegoś awansu, uznali że są kimś lepszym niż czytelnicy i postanowili dać tym ostatnim rozrywkę na j ...

gabriel-maciejewski
7 kwietnia 2024 08:24

38     2272    14

Żeby człowiek raczył uwierzyć w Boga...

Jan Maria Rokita, przemieniony przez kogoś w krasnoluda, napisał wczoraj o zajściu, które umknęłoby – gdyby nie on – uwadze wszystkich. Oto w Rabce doszło do wypadku, a do rannych śmiertelnie ofiar policja nie dopuściła księdza z ostatnim namaszczeniem. Pan policjant wykazał się obywatelską czujnością i ustawił – mając władzę absolutną nad miejscem zdarzenia – hierarchię tego miejsca. Najpierw jest on, potem lekarz, potem prokurator, a ksiądz i jakieś oleje w ogóle nie są potrzebne. Bo to są gusła. Tak, jakby pisanie raportu i ustalanie kolejności zdarzeń wobec powagi i grozy śmierci niewinnych było czymś innym.

W zdumiewającym miejscu znaleźliśmy się – drodzy – jak dawnymi laty mawiał prymas Glemp. Oto całe obszary wyobrażeń, wiary, nadziei i głębokich poruszeń serca i umysłu są po ko ...

gabriel-maciejewski
6 kwietnia 2024 08:32

43     2670    16

Dziś tylko ogłoszenia

Proszę Państwa, wracam dziś do domu z Wrocławia, a jeszcze mam parę spraw do załatwienia tutaj. Tak więc będą tylko ogłoszenia. Jak wszyscy już wiedzą, za tydzień 12 kwietnia, w Ojrzanowie, mamy wieczorek w towarzystwie Piotra Naimskiego. Tematem spotkania będzie bieżąca polityka. Zapisało się 50 osób. Wstęp jest płatny co łaska, o czym przypominam, albowiem to ja jestem organizatorem. Od razu też informuję jak sprawy się mają z innymi wieczorkami katakumbowymi. Próbowałem, bezskutecznie, zorganizować coś w Łodzi lub pod Łodzią, żeby tam zaprosić Tomasza Badowskiego. Ceny w mieście Łodzi i pod Łodzią, w maju, w tygodniu, a gdzie mówić o weekendzie, są zaporowe. Próbowaliśmy w Spale i w Pabianicach, w miejscach, gdzie są sale konferencyjne, napisałem nawet do Domu Literatury w Łodzi, al ...

gabriel-maciejewski
5 kwietnia 2024 08:47

11     839    6

Jak Żydzi i ekolodzy dewastują dyskurs publiczny w Polsce?

Od dwóch dni w całej sieci nie cichnie oburzenie po śmierci wolontariuszy zastrzelonych przez żołnierzy izraelskich w strefie Gazy. Czytam po kolei oświadczenia polskich polityków i widzę, że poza cienką, czerwoną linię, wyznaczoną dawno temu przez nie wiadomo kogo, nikt nie wyjdzie. Konfederacji nie liczę z wiadomych powodów. Media w Polsce nie wpadają na taki prosty pomysł, jak zaproszenie do studia ambasadora Izraela i przepytanie go na okoliczność tej zbrodni. Ani TVN, ani TVP, ani TV Republika nie wykonują żadnego ruchu w tę stronę, choć widzowie i czytelnicy twittera się tego w najoczywistszy sposób domagają. Tylko Stanowski staje na wysokości zadania i dzwoni do ambasady naszego największego, po USA, sojusznika, by złożyć panu ambasadorowi propozycję nie do odrzucenia. No i on, ...

gabriel-maciejewski
4 kwietnia 2024 09:36

118     3992    24

Dwa narody?

Co jakiś czas powraca w przestrzeni publicznej kwestia taka: w Polsce istnieją dwa narody, jeden to naród patriotów, a drugi zdrajców. Formuła ta występuje w kilku wariantach i może być modyfikowana. Moim zdaniem jest ona całkowicie fałszywa. Nie ma żadnych dwóch narodów, są tylko okupanci, którzy objęli w posiadanie sektor edukacji i dzierżąc go ręką pewną i twardą kształtują świadomość pokoleń podbitego kraju. Proces ten jest dynamiczny, a zasady jego wdrażania ulegają stale zmianom. Jedna tylko kwestia pozostaje niezmienna – żadne autentyczne, niezmitologizowane relacje pomiędzy organizacjami i jednostkami, które dokonały się w przeszłości, nie mogą ujrzeć światła dziennego i nie mogą być przedmiotem dyskusji. Podstawą schematu edukacji obywatelskiej, politycznej, jak zwał tak zwał, ...

gabriel-maciejewski
3 kwietnia 2024 09:20

92     3402    20

Nowy numer "Szkoły nawigatorów" już w sprzedaży

Przyjedzie co prawda dopiero jutro rano, ale nie mogłem się powstrzymać, żeby nie umieścić go w sklepie już dzisiaj

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/szkola-nawigatorow-nr-39-poswiecony-szermierce-i-pojedynkom-na-bron-biala/

Fragmenty tekstów

Rzeczpospolita Szlachecka, później Rzeczypospolita Obojga Narodów na przestrzeni lat miała bardzo wielu mistrzów szermierki polską szablą, zwaną też karabelą lub pałaszem. Szermierka była podstawą wychowania młodego szlachcica i nikt sobie nie wyobrażał, że ktoś mógłby uchylać się od ćwiczeń  w tym rzemiośle. Naukę zaczynało się już w wieku 6 lat, a pierwszym nauczycielem był najczęściej ojciec. Nasz kraj dochował się znaczącej ilości mistrzów, ale żaden z nich nie był autorem podręcznika do szermierki. Wydaje się to dziwne, ponieważ hiszpański ...

gabriel-maciejewski
2 kwietnia 2024 14:14

11     715    8

Wszystko jest tandetą

Od dłuższego czasu, tak ze 150 lat już z okładem, świat zajmuje się nieustającą produkcją tandety. Czyli przedmiotów, które rozpadają się w rękach po czasie nieprzewidywalnym, ale krótkim.. Wobec konstatacji jaką mamy w tytule, należy stwierdzić, że każda próba podniesienia jakości tandety prowadzi do produkcji jeszcze większego szajsu. No chyba, że przeciwko tandecie użyjemy argumentów ostatecznych czyli politycznych i religijnych, których konsekwencją będzie zakaz produkcji tandety. Tak się jednak nie stanie, albowiem zarabia się wyłącznie na produktach niskiej jakości sprzedawanych za wysoką cenę. I ja tu chciałem dziś zaprezentować kilka rodzajów tandety, które ostatnio rzuciły mi się w oczy. Oczywiście jest to subiektywny i osobisty wybór, bo ktoś może przecież myśleć, że to co ws ...

gabriel-maciejewski
2 kwietnia 2024 08:57

88     2485    20

O odczłowieczaniu, propozycjach pokojowych i umiejętności rozpoznawania zdrajców

Cele polityczne muszą być maksymalnie doprecyzowane. Poza tym, jak to wskazał swego czasu Leon Gambetta, trzeba o nich myśleć zawsze, ale nigdy o tym nie mówić. Żeby nie mówić o polityce i jej celach, trzeba mieć do dyspozycji cały wachlarz istotnych, integrujących społęczeństwo tematów, które podejmują wszyscy i wszyscy o nich rozmawiają. I to one są tą masą tabulettae, która scala naród. Uporczywie wracam tu do tematów francuskich, albowiem historia Francji jest historią pouczającą, przede wszystkim dla nas, ludzi posiadających niegdyś wielkie państwo, które zostało podzielone. Dyskusje o polityce mnożą podziały. Zapewne nie można ich uniknąć, ale trzeba mieć wystarczającą ilość kwestii do omówienia, by podziały te nie były trwałe. We Francji była akademia, Kościół, rewolucja i kontr ...

gabriel-maciejewski
1 kwietnia 2024 08:43

47     2242    19

O modzie

Wczoraj napisałem tu dość istotne zdanie – nie sposób instalować szpiegów i skrytobójców na dworach, kiedy każdy wygląda tam inaczej. Kreowanie mód jest więc obowiązkiem każdego poważnie myślącego o podboju państwa. Indywidualizm w modzie i zachowaniu mógł być jedynie jednym z wariantów obowiązującego stroju. Nazwa zaś dyktatorzy mody nie jest bynajmniej ironiczna, choć na taką wygląda. Dziś już jednak, na szczęście, kreatorzy i dyktatorzy nie uczestniczą w procesie instalowania agentów na dworach, albowiem jest to niepotrzebne. Każdy ubiera się mniej więcej tak samo i zasady się zmieniły, choć wielu polityków, jak ostatnio pan Wipler, podkreśla jakie marki mają na sobie i ile za nie zapłacili. A wyglądają przy tym, jak lekko posiwiali nauczyciele wychowania technicznego z Parzęczewa D ...

gabriel-maciejewski
30 marca 2024 08:22

29     1617    11

Nowa książka w sklepie. Tybald, hrabia Szampanii, autorstwa Jacka Kowalskiego

Jakby na zawołanie, w korespondecnji do dzisiejszego tekstu, dostałem właśnie 20 egzemplarzy książki Jacka Kowalskiego o Tybaldzie, hrabim Szampanii. Wprawdzie nie ma w niej słowa o targach szampańskich, bo Jacek Kowalski nie uważa, jak przypuszczam, takich kwestii za istotne, ale jest tu na pewno duch krucjat i duch starej, średniowiecznej, katolickiej Francji. Oczywiście konflikt hrabiego z królem Francji opowiedziany jest tu poprzez poezję. Książka zawiera tłumaczenia oryginalnych utwórów z epoki, a także nuty. 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/krol-poeta-rycerz-bozy-tybald-hrabia-szampanii/

gabriel-maciejewski
29 marca 2024 12:16

0     398    3

O sposobach utrzymania państwa w całości

Na początek informacja – zostało już tylko jedno miejsce na konferencji w Krakowie. A teraz, po wczorajszym marudzeniu, możemy znów porozmawiać sobie na nasze ulubione, poważne tematy. Poważne czyli głębokie i znajdujące odzwierciedlenie w pop kulturze, gdzie jest wszystko. I tym się właśnie różnimy od innych, którzy aspirując do akademickich rang popadają w zidiociałą powagę i głoszą różne „prawdy” niczym ksiądz prałat z ambony.

U nas jest inaczej. Oddaliśmy oto do druku kolejny, 39 już numer kwartalnika Szkoła nawigatorów. Powstał on tylko i wyłącznie dzięki zaangażowaniu Barbary, czyli Matki Scypiona, za co z tego miejsca bardzo Barbarze dziękuję. To dzięki jej pracy, trwającej cały rok, mogliśmy złapać oddech i zaplanować kolejne numery. Będą się one składać z tekstów archiwalnych ...

gabriel-maciejewski
29 marca 2024 07:43

35     1925    13

Czym standuper różni się od wydawcy?

Patrząc na wyniki sprzedaży z mijającego miesiąca zacząłem się zastanawiać czy nie zostać czasem standuperem. Praca łatwa, przyjemna, krótka, bo wstęp nie trwa nigdy więcej niż półtorej godziny, a ja przecież, jak mam jakiś wieczorek to gadam przynajmniej przez dwie godziny. A jak są pytania to jeszcze muszę się tłumaczyć, że pomyliłem ten czy inny szczegół. No, a jakie są różnice w wynagrodzeniu! Taki stand uper, jak się wczoraj dowiedziałem pobiera około stówki za bilet na swój występ. To znaczy pośrednicy pobierają, a w zamian załatwiają publiczność, która wierzy, że standuper jest śmieszny. Musi wierzyć, bo nie ma wyjścia. Jak ktoś zapłacił stówkę za nic na świecie nie przyzna się do tego, że przepłacił. Ja wczoraj puściłem sobie występy kilku polskich stand uperów gromadzących tys ...

gabriel-maciejewski
28 marca 2024 09:01

133     2749    16

Nowa książka w sklepie - Zyta. Intymny portret cesarzowej

Jak wszyscy wiedzą rynek zalany jest biografiami kurew i łajdaczek. Piszę to wprost, tymi brutalnymi słowy, albowiem nie chce mi się wchodzić dziś w żadne kurtuazje. Każdy wie o co chodzi. Jest dźwignia handlu czyli reklama, a najważniejszą zasadą tejże jest, żeby była goła baba. To się sprzedaje. Jeśli nie uda się wcisnąć gdzieś gołej baby, trzeba się zastanowić, czy czasem mordobicie nie popchnęłoby sprzedaży. A mówimy cały czas o książkach, czyli o tym obszarze, gdzie wolne i wrażliwe duchy uciekają przed złem i brutalnością tego świata. Po co uciekają? Żeby się spotkać z madame du Barry? Bez jaj...Wszyscy ci wrażliwcy, arbitrzy elegancji i inne mendy, szukają jakichś brudnych ekscytacji, bo nic więcej ich nie obchodzi. W najlepszym razie chcą się ustawić na tle jakiegoś moralnego b ...

gabriel-maciejewski
27 marca 2024 15:28

0     615    7

Ci co niosą oświaty kaganiec

Ponieważ jestem trochę zajęty zostawiam Wam fragment I tomu Baśni socjalistycznej. Mamy trochę zaległości wydawniczych, to znaczy tytuły zlecone do tłumaczenia w zeszłym roku, nie są jeszcze obrobione redakcyjnie i muszę się za nie zabrać teraz. Na konferencji w Krakowie zostało jeszcze tylko 15 miejsc. Do Ojrzanowa zapisało się 46 osób, więc chyba zamknę listę, bo nie ma co szaleć. Jak ktoś się chce jeszcze zapisać to proszę dziś i jutro, potem lista będzie zamknięta. 

A teraz już wspomniany fragment książki

Przyzwyczajeni do opisu terroru, krwawych rozpraw caratu i jego siepaczy z dzielnymi rewolucjonistami, nawet jeśli coś nam już w głowie zaświtało po przeczytaniu opisów warunków panujących w najstraszniejszych rzekomo więzieniach, nie unikniemy zaskoczenia i zdziwienia, czytając t ...

gabriel-maciejewski
27 marca 2024 08:52

5     1315    10

Czy Jarosław Kaczyński wreszcie zrozumiał o co chodzi z tym Internetem?

Jak pamiętamy, największym problemem PiS przez lata całe było to, że prezes nie rozumie Internetu. Tak to było przynajmniej przedstawiane. Starszy pan, przyzwyczajony do innych rodzajów polemik niż sieciowa nie rozumiał kto i po co w ogóle poświęca czas na te wszystkie wygłupy w sieci. To się nie zmieniło nawet po wygranych w roku 2015 wyborach. Jedynym jaśniejszym punktem na tym ciemnym firmamencie niezrozumienia, była wypowiedź Marty Kaczyńskiej, która podziękowała Internetowi, nawet nie blogerom, ale Internetowi jako całości, za pomoc w osiągnięciu sukcesu. To są sprawy dawno przebrzmiałe, bo dziś liczy się coś innego i wygląda na to, że prezes Jarosław Kaczyński w końcu zrozumiał co to takiego ten Internet. Na profilu Telewizji Republika, działającym na portalu X, zwanym kiedyś twi ...

gabriel-maciejewski
26 marca 2024 08:38

107     3151    12

Złota młodzież i feministki

Ponieważ mam sporo zajęć i muszę nadganiać roboty redakcyjne przy tłumaczeniach, które dostałem jeszcze w grudniu, zostawiam Was z jednym z rodziałów I tomu Baśni socjalistycznej. Mamy jeszcze sporo egzemplarzy tej książki, w przeciwieństwie do dwóch pozostałych, które się wyprzedały. Być może ktoś się dziś tym rozdziałem zainspiruje

Opowiada nam Ludwik Krzywicki taką oto historię. Jak to się już wielokrotnie zdarzało, rosyjskie uniwersytety przesiąknięte ideami tak zwanego postępu, w istocie zaś pomysłami zbrodniczymi tak w społecznym, jak i indywidualnym wymiarze, wyrzucały co jakiś czas z siebie grupkę ideowej młodzieży. To znaczy Krzywicki ich tak nazywa, po czym daje opisy wyczynów tych ideowców, które z miejsca wyrabiają nam pojęcie, kim lub raczej czym byli ci ludzie. Żeby rzecz ...

gabriel-maciejewski
25 marca 2024 09:09

23     1892    12

Katalog postaw fałszywych czyli czas zamknąć księgarnie patriotyczne

Jak to wczoraj ustaliliśmy komunistyczna propaganda, nawet w stanie wojennym, a może przede wszystkim wtedy, nie była podawana na chama, albowiem ktoś zrozumiał, że w ten sposób zniechęci ludzi to treści lansowanych przez władzę. Mieliśmy więc filmy psychologiczne, komiksy, festiwale piosenki, mniej lub bardziej udane, ale dające poczucie, że wszystko jest jednak w porządku i nie ma się za bardzo co rzucać. Ludzie oglądali swoich aktorów, wychodziły pisma kulturalne, w każdym większym mieście były lokalne tytuły. W Lublinie – „Kamena”, we Wrocławiu – „Wrocławski Tygodnik Katolików”. Było pismo – „Scena”, które kupowała moja siostra i świat wydawał się normalny, choć normalny nie był. Ilość nośników treści propagandowej i jej rozmaitość mogły budzić podziw. Dziś, w dobie upadku prasy, n ...

gabriel-maciejewski
24 marca 2024 08:34

73     2484    18

Pralnia mózgów - niedroga

Zacznę od tego, że dziś zrobimy przerwę w prezentowaniu fragmentów książek naszego wydawnictwa, albowiem wczoraj zauważyłem rzecz dziwną, choć dla mnie już wcale nie zaskakującą. Myślę, że powinienem napisać jakąś książkę o kwestiach szeroko tu ostatnio omawianych, która mogłaby się nazywać jak emitowany kiedyś w kinach film – „Okupacja w 26 obrazach”. Tym bardziej potrzebna jest taka książka, że od dziś wszystkie media żyć będą, przynajmniej przez dwa miesiące tym, co stało się wczoraj w Moskwie czy też pod Moskwą.

Zacznijmy od tego, że każde pranie mózgu zaczyna się od zwrotu – uwolnij swój umysł…a najlepiej wyrzuć go na śmietnik. Piorący mózgi są istotami w społeczeństwie niezbędnymi, albowiem ich obecność daje pożywkę sensatom, stojącym rzekomo na straży norm społecznych. W rzeczyw ...

gabriel-maciejewski
23 marca 2024 07:58

26     1840    9

Zuchwały triumwirat

Zapewniam wszystkich, że znakomicie jest oderwać się od coraz bardziej dręczących spraw bieżących, szczególnie tych dotyczących mediów, które zaczynają – który to już raz z rzędu – pożerać własny ogon. Czyli karmić się zetlałymi wizerunkami jakichś dawno przebrzmiałych gwiazd. Nie będę nawet pisał o kogo chodzi, bo szkoda słów. Doszliśmy do momentu kiedy cały medialny światek zamienił się w jedno wielkie karmienie trolli – było takie określenie w dawnych czasach, oznaczające poświęcanie uwagi prowokatorom, którzy poza swoimi prowokacjami nie mieli nic do zaprezentowania na blogu. Powstała nawet cała hierarchia trolli, którzy, jak ci zdeprawowani zakonnicy, w tekście poniżej, mieli swoje radości, smutki i zainteresowania.

Dziś to wszystko przeniosło się do mediów elektronicznych i wczep ...

gabriel-maciejewski
22 marca 2024 06:59

22     1868    10

Nowe książki w sklepie. Z rynku

Proszę Państwa, dwóch grafików, z którymi stale współpracujemy zilustrowało te oto książki wydane przez wydawnictwo Te Deum. Rafał Czarniach zrobił ilustrację do książki " Przysięga wodza Huronów", a Hubert Czajkowski do książki "Książę z Kiusiu". Od dziś obie dostępne są w naszej księgarni

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/przysiega-wodza-huronow-powiesc-z-czasow-jezuickich-misji-w-kanadzie/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/ksiaze-kiusiu-powiesc-o-misjach-jezuickich-w-japonii/

gabriel-maciejewski
21 marca 2024 13:28

0     516    5

 Poprzednia  Strona 2 na 172.    Następna