No  to  bylo  ,,fajnie,,...

...  co  mnie  -  w  sumie  -  cieszy  !!!

Niestety,  ale  nie  przewiduje  rozszerzania  sie  mojego  ,,komunikowania,,  w  temacie  sp.  pana  Karonia  albo  i  innych  ,,nowyH  sFieNtyH,,  do  uznania  i  tworzenia  wokol  nich  ,,oltarzy  uwielbienia,,.

A  propos,...  ciekawa  jestem  skad  pochodzilo  ,,upomnienie,,...  czy  od  publicznosci  wykladowej ?

Słoiki Estreichera:

https://www.radiokrakow.pl/audycje/reportaz-w-radiu-krakow/pozarte-czy-skradzone-tajemnica-krakowskiego-skarbu/

I eksperyment badawczy z tym związany: https://www.radiokrakow.pl/aktualnosci/krakow/dokumentow-fundacyjnych-uj-nie-pozarly-skoczogonki-eksperyment-rk

A tu o wynikach badań głos samych pracowników Collegium Maius i władz UJ:

https://www.youtube.com/watch?v=nmO943lep68&ab_channel=MuzeumUJCollegiumMaius

Ufff,  kamien  spadl  mi  z  serca,...

...  znaczy  sie,  ze  tym  ,,upomnieniem,,  nie  ma  co  sie  bardzo  przejmowac  !!!

Komunikacja  w  narodzie  bedzie  jednak  baaardzo  trudna,  bowiem  ,,pSZekazOjoNcym  komOnikaty  czy  <upomnienia>,,  WYRAZNIE  KURCZY  SIE  KORYTO,...  ale  jednak  mozliwa  i  OCZEKIWANA  ZE  WSZYSTKICH  SIL,...  z  czasem  wyjdzie  ona  nam  wszystkim  tylko  NA  ZDROWIE,...

...  bo  bedze  mniej  OBLUDY  i  ZAKLAMANIA,  a  ludzie  wezma  sie  za  UCZCIWA  PRACE,  a  nie  za  ,,sianie  glupot,,  czyli  debilnej  propagandy  i  zlodziejskiej  gospodarki.  

Tak, z grubsza o to chodzi

Nie tłumaczyłem się

>Kosmici pani kochana, ani chybi kosmici

Się kolega nabija. Amerykanie właśnie zrobili sobie film Fly to The moon o tym, że tak oni wylądowali na księżycu ale dla bezpieczeństwa nakręcili też fake ...

Stare dzieje;)). Dzięki.

Tak,...

...  i  ,,skoczogonki,,  same  !!!

Sytuacja ta jest dla nas, pragnę zauważyć, bardzo komfortowa. Nie ma sensu aspirować do katedr i hierarchii, bo i po co? Żeby żyć w lęku i udręce?

Voila,...

...  niech  siedza  dalej  w  swoich  norach  i  sie  nie  wychylaja,...  bo  za  glupi  sa  zeby  cos  MADRZEJSZEGO  wynowic,...  a  NAROD  poradzi  sobie  sam  bez  tej  ZAPRZANEJ  BANDY  BARANOW  i  TARGOWICY  !!!

Tylko  Pan  Bog  mogl  zrzadzic  taki  DOPUST,...  obysmy  tylko  zdrowi  i  konsekwentni  byli  w  dazeniu  do  dobra  i  normalnosci...  tj.  w  omijaniu  ZARAZY  ZONDowej  szerokim  lukiem,  bo  ona  sama  JUZ  SIE  WALI  pod  ciezarem  wlasnej  BEZROZUMNEJ  GLUPOTY.

Śp.Jan Olszewski był masonem.Masoneria to przecież śmiertelny wróg kościoła.Skąd zatem te zachwyty ?

Cała prawda o Janie Olszewskim. - Forum - Bankier.pl

Trudno ocenić,ale sądzę ,ze groźniejszy.A po za tym :W przeddzień wejścia w życie Kodeksu Prawa Kanonicznego, dnia 26 listopada 1983 roku, Kongregacja Nauki Wiary ogłosiła deklarację o stowarzyszeniach masońskich Quaesitum est: de associationibus massonicis. W sposób niezmiernie klarowny zostało wyrażone, że "pozostaje jednak niezmieniona negatywna opinia Kościoła w sprawie stowarzyszeń masońskich, ponieważ ich zasady zawsze były uważane za niezgodne z nauką Kościoła i dlatego przynależność do nich pozostaje zakazana"

No cóż żyjemy w ciekawym miejscu i różne skoczoogonki dookoła skaczą...

(... ) Po tym jak US Kongres przegłosował, a Biden podpisal ustawe o konfiskacie 300 mld rosyjskiego mienia na poczet odbudowy Ukrainy, na drodze stoją jeszcze Niemcy, twardo sprzeciwiają się konfiskacie. Berlin miał tłumaczyć Amerykanom, że zajęcie, a nie zamrożenie, funduszy może stworzyć precedens i zainspirować nowe roszczenia przeciwko nim za zbrodnie z czasów II Wojny Światowej. Berlin argumentuje, że prawo międzynarodowe zabrania osobom fizycznym wnoszenia roszczeń przeciwko państwom przed zagranicznymi sądami, a majątek państwowy jest wolny od zajęcia. Naruszenie tej zasady w przypadku Rosji podważyłoby długoletnią pozycję prawną Niemiec i bardzo osłabiłoby ich pozycje przetargową w przypadku polskich i greckich roszczeń. Ciekaw jestem oficjalnego stanowiska polskiego rządu.( ...) T. Wróblewski

To zależy kto "podnosi"  temat no i po co...

Niemcy nadal nie rozumieją, co ich czeka. USA sprzedało ich, jak rzeźne woły. Oni myślą, że coś im pomoże....tzn. że Izrael albo Rosja albo USA. Oni myślą, że ktoś im pozwoli wejść kapitałami do Persji czy Afryki. Nie r9zumieją, że ich kapitały już zostały rozdysponowane i wędrują do USA na wieczne nieoddanie.W sumie to dobrze, że żyją jeszcze nadzieją, bo ona umiera jako ostatnia.

Na cztery łapy to w okolicy tylko Czesi potrafią spadać. Bezpieczny kraj.

W 1618-1648 spadli tak, że wszystkie łapy im poodpadały jeszcze w locie i uderzyli pyskiem w beton.

To przypominanie Niemcom ( mówiąc klasykiem ) skąd wyrastają im nogi trwa już jakis czas ( obrona przed upadkiem Deutsche Bank  no i także szybka obronna fuzja UBS i Credit Suisse w Szwajcarii ). No ale wydaje się że projekt opanowania Europy i na dodatek Ukrainy przez Niemcy w romansie z Rosją to chyba zbyt dużo. Pytanie z kim romansują jeszcze Niemcy wszak projekt integracyjny Unii to pasuje do projektu rządu światowego jako aport.... 

Wałęsa nie był szarym obywatelem, załatwił Olszewskiego, nie pamięta pan?

On czy jego oficerowie prowadzący?Przecież to tuman wyniesiony na piedestał przez sbeków wielbiony przez tumanów takich jak on.

No ale oglądał Pan dokument "Nocna zmiana", tak? Olszewski się urwał.

Adriano jest obywatelem kolorowym czy szarym?  Jak tam z samoidentyfikacją? 

Zdecydowanie szarym.

Pardon..to zdjęcie jest tak nieostre, że może to być równie dobrze sonda bezzałogowa, ktorych parę wypyszczono na Księżyc. W obecnej dobie wysokiej rozdzielczości takie zdjęcie powinno być ostre jak żyleta i powinno widac szczegóły. To zdjęcie to robiebie z nas debili, bo ja bie widzę szczegółów tego apollo 12. Obraz jest rozmyty 7 dla mnie t9 żaden dowód, a bawet wzmacnia to moje podejrzenia, bo powtarzam - obraz powinien być ostry jak żyleta z wid8cznymi detalani i to na bardzo dużym powiekszeniu, a tu co?

On nie oznajmiał..sam fakt, że go wywalili w ogólnym porozumieniu jest dowodem, że nie chciał odgrywać narzuconej mu roli. Dla mnie paskudna jest tylko rola Macierewicza, który był akuszerrm sodomistycznego związku ZChN i Unii Denojratycznej, bo wykopał Chrzanowskiego fałszywą informacją, że był TW bezpieki. Dla Macierewicz to zło, to podstęp, to zdrada...oczywiście inni nie muszą podzielac mojej opinii i nie ma sensu o tym dyskutować w obecnej sytuacji.

...  jak  to  z  kim  ?!?!?

Z  tymi  samymi  co  zawsze,...  Francja,  Italia,  USA,...  Chiny,...  jeszcze  pewnie  pare  ,,panstF,,  by  sie  znalazlo.

Problem został postawiony na głowie. Publice rzucono tzw. TW i na nich skierowano całe odium komuny. To 'socjalizm' zbudowali i umacniali TW? Przecież to się żadnej logiki nie trzyma. Departamenty MSW to byli TW? Administracja od resortowej poczynając to też TW? To właśnie rola Macierewicza jak odwrócić uwagę od istoty problemu.

I jeszcze frajerzy wierzą temu co chory na Polskę. Tydzień temu dostałem raport jak aparat skarbowy na bieżąco prokuruje fikcyjne dane [podmiany tożsamości] jako dowody w procesach karnych polskich przedsiębiorców. Nic się nie zmieniło od czasów Hilarego Minca. 'Patrioci' na start. A prawda was wyzwoli. 

Znajomy przed laty twierdził że gdyby tego nie było to polała by się krew bez porównania bardziej niż to miało miejsce. Zaryzykuję tezę, że gdyby bezpieka z SB i WSi była bardziej sprawna gospodarczo (  te wszystkie firmy polonijne, "kulczyki" , fozzy itp - ale bylismy naiwni wtedy )    to nikt by im tego nie wyciągał. Okazało się jednak inaczej  i zrobienie z esbeków biznesmanów to jak "osiodłać krowę" ,  co  spowodowało masowe bezrobocie, emigracje wykształconych kadr i zaoranie przemysłu do gołego gruntu. Dziś nazywa się to uwłaszczeniem nomenklatury. Ruscy jeszcze gorzej bo stworzyli kraj zombi oligarchów bizantyjskich  obwieszonych złotem  albo jewrejów,  którzy im mało co nie wykupili Gazpromu za grosze - więc siłowniki imperium pętają się po całym świecie próbująć oligarchów dyscyplinować terrorem...  U nas też ten model prezentował Kulczyk z tymi jachtami itp . Najbardziej udaną inwestycją "siłowników " z jakiejś frakcji prawodpodobnie był Solorz który zbudował jednak sprawną strukturę funkcjonującą do dziś.  Z tym dziadostwem borykami się do dziś. 

Ciezko  powiedziec  co  by  bylo...

...  jedno  jest  pewne,  ze  CIEMNOTA  byla  straszna  !!!

Ale  dzis  -  na  szczescie  -  juz  tak  nie  jest.  Dzis  juz  wiemy,  ze  rozne  takie  dete  ,,akcje  jak  z  laniem  sie  krwi,,  typu  np.  ,,wojna,,  na  jakims  terenie  to  sa  dobrze  wyrezyserowane  i  zaplanowane  zlodziejsko-bandyckie  ,,projekty,,  przez  ,,naszO  wadzunie  i  nasze  merdia,,...

...  i  ta  WIEDZA  wiecej  znaczy  niz  MILION  DOLAROW.   

Zgadza się. Finansowanie ubekistanu jest kosztowne ( nawet w drugim i trzecim pokoleniu ) .  Podobno mamy teraz gigantyczną lukę w Vat.  Pieniądz, który można zajumać z budżetu jest duży i szybki ale żeby stworzyć produkt lub usługę, która się sprzedaje to droga długa i nie gwarantuje sukcesu.  Ubekistan ulokował się na posadach unijnych, komorniczo-windykacyjnych, paliwowych urzędniczych itp. Co mniej rozgarnięci w czasie kryzysu odcinali gazomierze zadłużonym rodakom , którzy nie mieli na rachunki z powodu bezrobocia ( "urząd zatrudnienia" w PGNIG )   "Schładzali"  gospodarkę za pomocą profesora Leszka bo nie mogli się do tego przyssać.  Teraz z pomocą Niemców chcą odzyskać teren ale oczywiście na etatach a nie w biznesie ( jezeli już to w państwowym Orlenie )...  Wypchnęli parę milionów na emigrację łącznie z ok 25 000 lekarzy. Ale to już historia i drugie pokolenie ubekistanu ( osmiogwiazdkowe ) chce teraz dobrych posad - nawet po likwidacji kraju i wcielenia do Rzeszy.  

Bo akurst wiem jakie zdjęcia można zrobić obecnie ultranowoczesnymi kamerami, zwłaszcza tymi wykorzystywanymi do obserwacji ibiektów astronomicznych. I zwyczajnie to zdjęcie jest do bani - jakby robione na sprzęcie z epoki Jaruzelskiego. Nie wierzę, ze Hindusi czy Chińczycy nie maja lepszych kamer. Z drona można zrobic o wiele ostrzejsze zdjecia. 

i jak żyć w takim raju? demokracja, demokracja, ...; wybory, wybory, ... - a kasy niet

To jest proces w czasie. Nasza sytuacja jest lepsza niż w 1990 roku itd. Zmiana pokoleniowa i zmiany w otoczeniu... Co będzie dalej zobaczymy bo "nasza chata nie jest z kraja"... Sprawa CPK i inne projekty pokazuje że staliśmy się konkurencją dla Niemców, którą zwalczają tak jak Francuzi nasz transport.  Kto jeszcze pare lat temu mógł to przewidzieć....

Szanowny Ojcze Dyrektorze. No przecież to proste - wysłanie statku na Księżyc czy gdziekolwiek w kosmos to strasznie droga zabawa. Nikt nie zaryzykuje sprzętu który w ekstremalnch warunkach wysiądzie albo coś pęknie . Cała wyprawa i koszty w piach.   Dlatego stosuje się sprzęt sprawdzony a może nie tej jakości. Tak samo jest ( było ) w wojsku. Najlepszy jest sprzęt "wypsuty"  w warunkach bojowych. Nowinki muszą popracować. Dlatego F16 może być stary ale dobry bo sprawdzony i przelatany - wiadomo co wysiada i kiedy....

>Szanowny Ojcze Dyrektorze. No przecież to proste - wysłanie statku na Księżyc czy gdziekolwiek w kosmos to
>strasznie droga zabawa

Z TYM nie ma DYSKUSJI ... wszystko co NOWE ma ogromny KOSZT związany z poznaniem

>Nikt nie zaryzykuje sprzętu który w ekstremalnch warunkach wysiądzie albo coś pęknie

A to jest akurt kupy nie trzyma. Jak mamy być PIERWSI, KREATYWNI i TWORZYĆ HISTORIĘ to musi kosztować. Jedyne co mityguje anglosasów to OFIARY w LUDZIACH.

Proszę zobaczyć do WIKI ile amerykanie sprzętu ZOSTAWILI na księżycu. Na Marsie też leży PATHFINDER, żeby Matt Damon mógł z niego skorzystać, w Marsjaninie.

(...) A to jest akurt kupy nie trzyma. Jak mamy być PIERWSI, KREATYWNI i TWORZYĆ HISTORIĘ to musi kosztować.

Proszę zobaczyć do WIKI ile amerykanie sprzętu ZOSTAWILI na księżycu. Na Marsie też leży PATHFINDER, żeby Matt Damon mógł z niego skorzystać, w Marsjaninie (...)

Projekt Apollo był projektem politycznym i miał wykazać przewagę USA nad ZSRR. Dlatego nie liczono się tak z kosztami materialnymi .  Jedynie w Polsce z demoludów można było obejrzeć transmisję w nocy z Księżyca.  Czyli propaganda na dłuższą metę była skuteczna - można było wtedy kupić czasopismo Ameryka z pięknymi zdjęciami. Teraz większość projektów ma finansowanie także prywatne i tu już się liczy ryzyko straty środków.  Ostatnie wydarzenia jak na przykład ewakuacja z Afganistanu to mógła być akcja mająca pokazać pozorną słabość Ameryki no i Rosjanie dali się sprowokować weszli no i się meczą już dwa lata. 

(...)  Jedyne co mityguje anglosasów to OFIARY w LUDZIACH (...)

Raczej koszty wyszkolenia nowych rekrutów no i ich realny brak ( czyli brak zasobów  - w Amazonie dziś ludzie to ...fulfillment ( wkład ) . Jak oni badają nawet promil zmiany podatkowej na rynek pracy to tym bardziej koszt zastąpienia żołnierza na froncie. To świat pieniądza i kosztów. Dlatego ich tak drażnią te nasze moralne dywagacje i nasza naiwność ( ofara krwi itp ) Churchill kazał się Andersowi wynosić i zajumał złoto w poczet kosztów używania lotnisk. Dlatego powinniśmy z tego wyciagnąć wnioski czasem bolesne... Bo zawsze będziemy tylko mięsem armatnim. 

Z tymi rękawicami, jak i skafandrami też jest niezła hucpa. 10-15 lat temunprezentowano wypowiedz jednego z austronautów, który się wysypał, że NARAZIE nie dysponują skafandrami, które pozwalają na bezpieczne przebywanie poza magnetosfera Ziemi, gdzie promieniowanie kosmiczne jest baaaardzo wysokie - wiatr słoneczny to nic innego, jak nieustanny podmuch eksplozji atomowej. No i ktoś zadał pytanie, jak to się stałi, że 40 lat wcześniej były takie bezpieczne skafandry, cxyli była technologia, a teraz dopiero jest opracowywana? Odpowiedz jest prosta - nie było takiej technologii nigdy wcześniej, a zatem nikt z tych austronautów nigdy nie był na Księżycu, bi zwyczajnie zmarliby niedługo po przybyciu na Ziemię. Chyba Collins żył długo i zmarł parę lat temu, jako ostatni z tych, co "byli na Księżycu". 

Teraz powoli w USA korzysta się z prywstnych firm, bo chodzi o przyspieszenie postępu technologicxnego. A to 8znacza, że wtedy mieli w głęboko w plecach postęp technologii, bo mieli Hollywood ze studiami i specjalistami od oświetlenia i efektów specjalnych. Tak, to była propaganda polityczna i tylko o to chodziło, a nie o realne wysłanie ludzi na Księżyc. Oni wiedzą, że nikt z nuch nigdy jie był na Księżycu, ale są dumni i zadowolebi, że odwalili jawał dobrej propagandowej roboty, która wlała w serca Amerykanow nadzieję i entuzjazm. A entuzjazm to najlepszy, bo najtańszy sposób ułatwiajacy eksploatację materialną ludzi - tak zresztą działa każda herezja...trzeba kłamstwem wytworzyć bardzo atrakcyjny obraz (nieważne, ze fałszywy) i wzbudzić zapał i entuzjazm, a dalej już naeet nie trzeba stawiać nadzorców czy innych kapo. W warunkach wolności można zaprowadzić obóz pracy.

Alez  skad,  Panie  Peter`ze,...

...  tak  po  ludzku  to  jest  BEZNADZIEJNIE,...  gdzie  Pan  te  cala  i  deta  ,,lepszosc,,  widzi  ?!?!?!

Bolszewik  i  TARGOWICA  ,,ZONdzi,,...  czyli  qr*a  i  zlodziej,...  ale  to  PRZEDE  WSZYSTKIM  Pan  Bog  kule  nosi,...  vide  powodzie  i  gigantyczne  szkody  w  Dubaju  czy  w  Chinach.

Ach...sorry...zdjęcie zostało tak precyzyjnie wykadrowane, że po prostu widać tylko najbliższe sąsiedztwo tego Apollo 12. Sonda Surveyor 3 na pewno jest....tylko, że poza kadrem, więc niepotrzebnie się czepiam. 

To wszystko jest bardzo proste - zrobiono sporo zdjęć przed wyprawą na ziemi podczas treningów. Potem na miejscu dysponowali tylko tym co mieli ze względów technicznych (  to miało miejsce w 1969 roku czyli pół wieku temu ).  Ponieważ ludzie domagali się zdjęć bo to było naprawdę ważne wydarzenie dorzucili inne z przygotowań i to po 50 latach stało się podstawą teorii spiskowych pewnie generowanych przez ruskich. Tak a propos - pytam ponownie dlaczego ZSRR nie podjął tak fajnego propagandowo tematu o fałszywym lądowaniu ?

Co do różnych zdjęć,  których nie można zobaczyć to zależy kto sobie zagwarantował prawa autorskie i dzisiaj chce na tym zarobić.  Taki sam powód różnych rozmów w związku z tym - można dorobić do emerytury...Jakby pan zobaczył co wygadywał były premier Wlk Brytanii u Schwaba....no cóż musiał być na musiku... W podsumowaniu - Amerykanie wylądowali ogromnym kosztem na księżycu , udowodnili przewagę USA a potem nie było już motywacji i celu. 

>Projekt Apollo był projektem politycznym...

Kolega pisze tak, że teza z kolejnego akapitu ...

>To świat pieniądza i kosztów...

Jakoś nie do końca albo nie jasno klei się z pierwszą. AMERYKANIE robią politykę pieniądzem i SPRZEDAŻĄ SZCZĘSCIA w małych porcjach... A i pamiętajmy AMERYKANIE = NAJLEPSI NIEMCY.

(...) to istbieje NATURALNA CHĘĆ  do dalszego rozwijania tej technologii,

Nie ma czegoś takiego jak naturalna chęć - jest budżet, który jest uchwalany z podatków albo nie - cele polityczne i gospodarcze. W USA są na tym punkcie bardzo czuli . Pan naprawdę uważa, że żolnierze biegali by w skafandrach kosmicznych bo chronią przed promieniowaniem a jedna sztuka dziś kosztuje podobno 1 mld $ a wtedy bez chełmu 100 tyś $. To były ceny rzeczywiście ...astronomiczne wtedy i dziś. No nie wiem co oni by mieli robić w tych skafandrach ważących wtedy min 80 kg... rzucać granatami czy strzelać z łuku. 

https://en.wikipedia.org/wiki/Apollo/Skylab_spacesuit

Taniej wychodzi to ....ale sprzedali temat Koreańczykom

https://www.youtube.com/watch?v=tF4DML7FIWk

Pewnie tak...Tusk nie jest już niemiecką marionetką....tak zresztą mówiłem od grudnia/stycznia.

On komunikuje swoim panom, że jest posłuszny i grzeczny.

A tak w ogóle to powszechne zainteresowanie kosmosem jest oznaką ogromnych deficytów enocjonalnych. Wystarczyło tylko ujawnić się, że zna się jobstelacje gwiazdozbiorów, że zna się nazwy gwiazd, młgawuc, gromad, galaktyk i ich położenie, a już patrzyli ludzie na taką osobę jak na geniusza, choć nic w tym genialnego nie było. Zwykłe patrzenie w ciemne niebo i porównywanie to z tym, co człowiek miał wydrukowane w książce. Zero myślenia. 100% gapienia się. No plus zapamiętanie yego, ale jak człowiek lubi patrzeć, to mimowolnie zapamiętuje.  I przez te deficyty ludzkiecuważany byłem za kogoś w rodzaju Einsteina, co było bardzo krępujące i stąd potem już przestałem się tym kosmosem interesować. 

On bierze moc z leków uspokajających....:). Po prostu robi to i mówi to, co mu karzą. I ma zakaz zastanawiania się nad tym, co to oznacza i co z tego wyniknie. Przyjął rolę piorunochronu i wiadomo...dopóki burzy nie ma, to piorunochron wydaje się byc zbędny, ale gdy burza nadejdzie, to wszystkie gromy spadają na niego...:). Ktoś mu więc wmówił, a on uwierzył, że burzy nie będzie. I może faktycznie burzy nie będzie lub co najwyżej taka w szklance wody. Musimy pamiętać, że Tusk to taki interrex. Docelowo tym piorunochronem ma być Hołownia. Jest do tego idealny, bo prosty jak drut i uległy jak drut...z aluminium.

Oczywiście, że to był program Apollo to program propagandowy ale Pan kwestionuje sam fakt lądowania w ten sposób że Hollywood zmontowało dekoracje i zrobiło film a na dodatek ZSRR w z jakiś powodów z tego nie zrobiło wielkiego śmiechu z USA na cały świat ( jeszcze Pan nie odpowiedział po co by to mieli zrobić ? ).   Koszt tego programu w 1973 roku to 25mld dolarów to na dzisiaj daje 257 miliardów dolarów.  Pan rozpatruje ten projekt z perspektywy 2024 roku. Nie było wtedy produkcji dolara z powietrza i derywatów. Inna epoka i ten wydany dolar był cenny dla podatników.  Nie było żadnego innego powodu aby to kontynuować poza może rozwijaniem rakiet ale wiadomo to z innego powodu.  Gwiezdne wojny Lucasa to rok 1977 czyli 8 lat po lądowaniu na Księżycu i żadnych koncepcji gwiezdnych wojen w 1969 roku nie było. Tak jak wspominałem zdjęć z Księżyca jest niewiele ( nie było wtedy fotografii cyfrowej a więc klisza ) i przez 50 lat wymieszały się medialnie ( może ktoś dograł ten młotek  ) ze zdjęciami z treningów. Dzisiaj można na tym podbijać na YouTube klik bajty. Z tym, że wtedy nie było YouTube.  Moim zdaniem wyciąga Pan daleko idące wnioski z perspektywy 2024 roku.  

Nie wszyscy mogą sie zachwycać np impresjonistami ale to jest związane z pewną wrazliwością a raczej postrzeganiem rzeczywistości. Zachwyt nad kosmosem jest tylko elementem tej wrażliwości. Widziałem kiedyś obrazy cyklofreników ( choroba dwubiegunowa afektywna )  - są niesamowite i trochę przerażają. No ale ludzie są różni... Deficytem można również nazwać brak takiego postrzegania...