-

gabriel-maciejewski : autor książek, właściciel strony

Usypianie sumień i rozbudzanie wyobraźni

Nie wiem czy pamiętacie, ale w początkowym okresie popularności tytułu, promocja serii o Harrym Potterze polegała na tym, że wmawiano ludziom iż powieści te rozbudzają wyobraźnię. No i chyba przenoszą czytelników do innego świata. Marketingowo numer ten się sprawdza i prawie zawsze skutkuje, ale jako element edukacji – bo z nią też próbowano Harry’ego łączyć – egzaminu nie zdaje. Nie ma gwarancji, że ktoś czytający Joan Rowling będzie dociekał intensywniej i badał z większym zaangażowaniem problemy podsuwane mu przez nauczycieli. Sądzę nawet, że prawdopodobniejsze jest, że zacznie brać narkotyki, żeby się bez wysiłku przenieść do tego całego, innego świata. No, a jeśli prawdą jest, że Harry Potter, to literatura werbunkowa, wielce jest prawdopodobne, że inny świat sam się do wielbiciela jego przygód zgłosi i zaproponuje mu jakieś szkolenia. W mojej biednej głowie rozbudzanie wyobraźni łączy się z usypianiem sumień. Spróbuję to jakoś przystępnie wyjaśnić.

Schemat jaki występuje w literaturze rozbudzającej wyobraźnię polega na usuwaniu realnych przeszkód z życia bohatera. I to chyba jest istotą tego całego rozbudzania. Drugim elementem równie istotnym i występującym niejako w zastępstwie jest nadanie bohaterowi cech nadludzkich. Nie koniecznie czarnoksięskich, ale takich, których nie posiada nikt poza nim. Można też dodać mu tajemniczego asystenta, który potrafi coś, czego inni nie potrafią. Ten zestaw służy zwykle do dewastacji rzeczywistości powieściowej, która w jakiś sposób przeszkadza w rozbudzaniu wyobraźni. Taka jest wewnętrzna logika dzieła. A jak jest z relacjami pomiędzy dziełem a rzeczywistością prawdziwą? Zwykle takich relacji nie ma. Pomiędzy prozą Zbigniewa Nienackiego, a życiem muzealników i historyków sztuki nie ma żadnych połączeń. Czasem ktoś się wygłupia, zaczyna świrować i kogoś udawać, ale generalnie takie relacje nie występują.

Są jednak momenty kiedy samotny mściciel obdarzony wyobraźnią nadludzką i umiejętnościami, których jego wrogowie nie posiadają jest jednak jakoś opisany bez tych atrybutów i można jego wizję połączyć z relacjami archiwalnymi, pamiętnikarskimi i dziełami historyków. I tak jest, na przykład, z Kościuszką. Wczoraj jeden z kolegów wspomniał, że był na filmie Kos, który jak wiemy zbliżony jest poetyką do Harry’ego Pottera. Tak się akurat składa, że czasy, w których umieszczono akcję są dobrze opisane przez pamiętnikarzy, a relacje te zostały opublikowane w latach sześćdziesiątych XX wieku przez państwowe wydawnictwa. Ekscytacja tym filmem, która głównie dotyka publicystów lewicowych jest co najmniej podejrzana. Tym bardziej, że Kościuszko wymagałby innej raczej dekonstrukcji, a nie takich idiotyzmów. Samo istnienie tego filmu jest katastrofą, albowiem obejrzy go masa ludzi nie mających pojęcia o epoce i logice wydarzeń końca XVIII wieku. Co w związku z tym możemy powiedzieć o dziełach rozbudzających wyobraźnię i emocje? Są one wrogie prawdzie, do odkrycia której powinniśmy dążyć. Nie czynimy tego, albowiem na drodze stają nam rozmaite swobodne interpretacje zdarzeń, a także państwowotwórcza mitomania. Do niej już się przyzwyczailiśmy i wielu ludzi traktuje ją serio, jako zestaw nie podlegających dyskusji faktów. Jeśli rzecz pociągniemy dalej, okaże się, że znakomita większość autorów uprawiających rozbudzanie wyobraźni działa na zlecenie. Samotni zaś bohaterowie, tacy jak ci z książek Nienackiego, mają za sobą, podobnie jak autorzy, cały aparat administracyjno opresyjny. Są milicjantami, ormowcami, kosmitami, reptilianami, albo czym tam jeszcze. Kościuszko z filmu Kos jest nikim. Ma kolegę Murzyna i zajmuje się dewastacją majątków szlacheckich. Czyli z całej kościuszkowskiej epopei autorzy filmu zrozumieli tyle, że ich bohater chciał uwolnić chłopów. O tym, że chciał ich uwolnić by szli do wojska, w samym środku sezonu prac polowych nikt nie pisze, bo to są drobiazgi. Kwestie takie, jak minimalny udział chłopów w całej insurekcji i przewaga wojska regularnego, które dostawało od upadającego państwa żołd, a także poświęcenie oficerów pochodzących ze stanu szlacheckiego i mieszczańskiego nikogo nie obchodzą, bo zaburzają proces rozbudzania wyobraźni. Ta zaś nie może napotykać żadnych przeszkód, albowiem autor i czytelnik muszą, poprzez triumf bohatera tekstu, uwierzyć w swoje własne, nadnaturalne zdolności.

Pamiętniki Niemcewicza są tekstem wstrząsającym. A jednym z najbardziej wstrząsających fragmentów jest ten dotyczący narady przed bitwą maciejowicką. Pisaliśmy tu już kiedyś o tym, ale nie zaszkodzi powtórzyć. Kościuszko wraz z autorem pamiętnika obserwuje skoncentrowaną na nadwiślańskich łąkach pod Maciejowicami armię Fersena. Zdaje sobie sprawę z przewagi wroga, ale uważa, że zajęcie pozycji umocnionej na niewysokim pagórku, pozwoli mu wygrać bitwę. Ma odwody, ale znajdują się one o pond 20 km od Maciejowic. Mało tego, 9 października, Kościuszko organizuje naradę wojenną, na której jest dowódca tego odwodu – Adam Poniński, syn sławnego zdrajcy, ale człowiek lojalny. Kościuszko nie wydaje mu żadnych rozkazów, choć wszyscy mają zegarki i można się umówić, o której godzinie 4 tysiące wojska stojącego nad Wieprzem ma się znaleźć pod Maciejowicami. Żaden rozkaz nie pada. Kościuszko do późnych godzin nocnych rozmawia z Niemcewiczem, czytają stare, pochodzące z czasów saskich gazety. Potem idą spać. Po krótkim czasie, około drugiej, Kościuszko budzi Niemcewicza i każe mu pisać list do Ponińskiego, który cztery godziny wcześniej odjechał z Maciejowic i pewnie jeszcze nie dotarł do swoich ludzi, albo dotarł ledwo co.

Bitwa rozpoczyna się o świcie. Przewaga wroga jest znaczna. Kościuszko zaś uznał, że nie przedostanie się on przez zabagniony teren w rozlewiskach rzeki Okrzejki, o którą oparł jedną flankę swojego wojska. Był to pomysł zbrodniczy. Nie wiemy jak wyglądały bagna Okrzejki w październiku roku 1794, ale pewnie nie za bardzo się różniły do tego co widać dzisiaj. Każdy w miarę sprawny i zdeterminowany człowiek może je przejść. To nie jest duży teren. Kościuszko po dwóch godzinach walki na odległość, został zaskoczony manewrem oskrzydlającym, a jego armię wybito. W zasadzie należałoby go postawić przed sądem wojennym. No, ale nie było komu tego zrobić. Żaden fragment pamiętników Niemcewicza nie doczekał się ekranizacji, choć opisują one z punktu widzenia współczesnych rzeczy najważniejsze – sposób funkcjonowania państwa w dobie upadku, działania zdrajców, tych oczywistych i tych mniej oczywistych. Opisują wszystkie złudzenia jakich doświadczają ludzie poddani silnej politycznej presji. Chamstwo, które wzięło się za kręcenie filmu Kos, ma to wszystko w nosie. Ono realizuje swój własny program, całkowicie wrogi wszystkim tu obecnym. Posiada jednak na tyle dobre umocowania, że może sobie pozwolić na masową dystrybucję swoich kłamstw. Posiada też carte blanche na rozbudzanie wyobraźni młodych ludzi, poprzez tę właśnie dystrybucję. I nie ma w tym śladu obecności reptilian. Co z prawdą? Nie ma żadnych szans, albowiem nawet hagady obowiązujące w naszym teoretycznie państwie nie przewidują jej kolportażu. A przekonałem się o tym pisząc tę oto książkę. Ma ona teoretycznie niewiele wspólnego z Kościuszką, ale wiele z mitem uwalniania chłopów z opresji podłej szlachty.

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/wojna-domowa-w-polsce/



tagi: propaganda  prawda  harry potter  kościuszko  wyobraźnia  pamiętniki  uśpienie 

gabriel-maciejewski
2 maja 2024 09:55
57     2513    16 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

Pioter @gabriel-maciejewski
2 maja 2024 10:36

Zawsze mnie zastanawiało jak to jest, że w takim Harym Poterze, Indianie Johnsie czy nawet w rosyjskim Koniku Garbusku zawsze jest cała siatka pomocników, często gotowa nawet oddać życie za głównego bohatera.

Bo w normalnym życiu, gdy tylko człowiek zetknie się z jakimiś większymi problemami, natychmiast większość znajomych znika.

zaloguj się by móc komentować

Frymac @gabriel-maciejewski
2 maja 2024 10:37

W opinii gen. Ignacego Prądzyńskiego, jednego z wybitniejszych polskich wojskowych, Naczelnik Kościuszko nie spełniał podstawowych kryteriów rzemiosła wojskowego aby objąć dowództwo nad siłami zbrojnymi, zaś bitwa pod Maciejowicami i klęska sił powstańczych była tego potwierdzeniem. 

zaloguj się by móc komentować


gabriel-maciejewski @Frymac 2 maja 2024 10:37
2 maja 2024 10:38

To samo z Dubienką, wszyscy tego Prądzyńskiego cytują na prawo i lewo, ale nikt akurat tegio fragmentu nie przytacza. Weź mi go podrzuć, jak możesz

zaloguj się by móc komentować

Trzy-Krainy @gabriel-maciejewski
2 maja 2024 10:39

Wyobraźnia to coś zupełnie innego niż sumienie. Jak człowiek skupia się na wyobraźni, to usypia swoje sumienie. Wyobraźnia to, powiedzmy, królowa niższej części ludzkiej natury. A sumienie jest niemal nieskończenie wyżej w człowieku, gdyż jest tego człowieka pierwszym sędzią, ale także Pan Bóg przemawia do sumienia człowieka. Niższa część ludzkiej natury, czyli ciało i dusza (w odniesieniu do ciała), to zmysły oraz ich spostrzeżenia, pamięć zmysłowa i pragnienia zmysłowe, namiętności, gniewliwość, uczucia, emocje itp.. Kto się na tym skupia, to można obstawiać w ciemno, że będzie schodził na manowce.

Natomiast sumienie należy do wyższej części ludzkiej natury, czyli mieści się w duchu ludzkim, a konkretnie należy do najważniejszej władzy duchowej w człowieku, czyli do rozumu duchowego. Rozumem człowiek dochodzi do zrozumienia prawdy, a potem podejmuje decyzje. Sumienie zaś, które jest właściwością rozumu, osądza planowane albo już dokonane decyzje człowieka.

O człowieku, który żyje według ducha, mieszka w swoim duchu, skupia się w swoim duchu, można powiedzieć, że pracuje duchowo i można się spodziewać po nim dobrych uczynków.

O człowieku, który poddaje się swojej wyobraźni, można powiedzieć, że jest człowiekiem cielesnym, zmysłowym. Napewno zaś nie jest człowiekiem sumienia. A koniec jego, jakby to powiedzieć, żałosny.

Usypianie sumienia jest właściwie jego deprawacją. Do końca sumienia zdeprawować się nie da. I choćby ktoś zupełnie pogrążył się w świecie fantazji, czyli wytworów swojej wyobraźni, to sumienie będzie go gryzło, by się nawrócił i zaczął iść w stronę Boga.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Trzy-Krainy 2 maja 2024 10:39
2 maja 2024 10:40

Dlatego szatan skłania nas do skupiania się na wyobraźni

zaloguj się by móc komentować

Frymac @gabriel-maciejewski 2 maja 2024 10:38
2 maja 2024 10:52

To było podniesione bodaj w opracowaniu pt. Tadeusz Kościuszko w 1794 r. i wobec Napoleona, opublikowane tylko na nośniku cyfrowym w wersji anglojęzycznej przez wydawcę.

 

zaloguj się by móc komentować

Frymac @gabriel-maciejewski 2 maja 2024 10:38
2 maja 2024 10:53

https://katalogi.bn.org.pl/discovery/fulldisplay?docid=alma9913091482805606&context=L&vid=48OMNIS_NLOP:48OMNIS_NLOP&lang=pl&search_scope=NLOP_IZ_NZ&adaptor=Local%20Search%20Engine&tab=LibraryCatalog&query=any,contains,Tadeusz%20Ko%C5%9Bciuszko%20w%201794%20r.%20i%20wobec&offset=0

zaloguj się by móc komentować

Trzy-Krainy @gabriel-maciejewski 2 maja 2024 10:40
2 maja 2024 10:53

Wyobraźnia sama w sobie jest dobra, ale jest daleko w ważności władz i zdolności człowieka. Problem pojawia się, gdy ktoś ją traktuje jako rzecz najważniejszą. I faktycznie, pokusy idą też w tym kierunku. Tym bardziej, że człowiek spotyka się z Bogiem w swoim duchu ludzkim. I z drugą osobą ludzką się spotyka na tym poziomie. Diabeł człowieka kusi, czyli odciąga od tego i chce go uczynić niewolnikiem, np. wyobraźni, ale tak naprawdę to niewolnikiem grzechu.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @gabriel-maciejewski
2 maja 2024 10:56

Może ten cały Kościuszko miał od samego początku tylko "dawać nadzieję", a potem przyszedł rozkaz dania pupy i finito. 

Mnie zastanawia dlaczego się w nocy nie wycofał? Albo nawet w nicy nie zaatakował. 

Dla mnie to nie dyletanctwo, a zwykła zdrada. Coś jak Okulicki. 

zaloguj się by móc komentować

Autobus117 @gabriel-maciejewski
2 maja 2024 11:00

Zaciekawił mnie ten Kos polazłem do Wiki i proszę - "Fabuła Kosa posłużyła Maślonie /reżyser/ do bezpardonowej krytyki osiemnastowiecznej pańszczyzny (zrównanej z niewolnictwem) oraz etosu szlacheckiego, który przyczynił się do upadku Rzeczypospolitej Obojga Narodów".

Tak po prostu, po oczach. Odważnie. A kto dał na to szmal?

"Kos powstał w studiu Aurum Film. Jego producentami byli Leszek Bodzak i Aneta Hickinbotham, a także Daniel Baur z niemieckiej grupy K5 International, odpowiedzialnej za międzynarodową dystrybucję dzieła. Film został dofinansowany przez Polski Instytut Sztuki Filmowej" .

Te "sztuki filmowe" powalają.

zaloguj się by móc komentować

Frymac @OjciecDyrektor 2 maja 2024 10:56
2 maja 2024 11:00

Albo jedno i drugie. Wstawiono osobę, która była gwarantem uszczuplenia zasobu i ostatecznej likwidacji sił powstańczych. 

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Autobus117 2 maja 2024 11:00
2 maja 2024 12:12

To jest antypaństwowa propaganda finansowana przez Niemców i przez nich dystrybuowana. 

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @OjciecDyrektor 2 maja 2024 10:56
2 maja 2024 12:17

Była to postać dziwna. Po uwolnieniu z więzienia nie zgodził się, żeby Niemcewicz odwiedził rodziców, bardzo już starych. Kazał mu jechać ze sobą do Ameryki

zaloguj się by móc komentować

peter15k @gabriel-maciejewski
2 maja 2024 12:26

Co w związku z tym możemy powiedzieć o dziełach rozbudzających wyobraźnię i emocje? Są one wrogie prawdzie, do odkrycia której powinniśmy dążyć. Nie czynimy tego, albowiem na drodze stają nam rozmaite swobodne interpretacje zdarzeń, a także państwowotwórcza mitomania.

Jakoś tak dziwnie się składa, że „państwowotwórcze”  rozbudzenie wyobraźni preferuje u nas nieudane powstania i nieskutecznych bohaterów,  którzy w efekcie albo zginęli albo wyjechali za granicę gdzie dobrze pracowali jak Kościuszko, budując fortyfikacje.  Jednak szczególną troską jest „biznes” czyli wyciszanie skutecznych powstań jak wielkopolskie skutkujące przyłączeniem terenów Prus do RP i powstania śląskie, skutkującego przyłączeniem jednego z głównych europejskich centrów przemysłowych  do Rzeczpospolitej.   Dzisiaj są inne narracje. Przykładowo pochodząca z Francji i ostro zwalczana jako skrajnie „nacjonalistyczna i prawicowa” teoria Great replacement czyli zastąpienia białych chrześcijan głównie katolików migrantami, którzy z pewnością zaakceptują koncepcję dochodu gwarantowanego i wszystkiego pod najem i na kredyt.  

(…)Oryginalna teoria głosi, że przy współudziale lub współpracy „zastępczych” elit, cała populacja etniczna Francji i białej Europy jest demograficznie i kulturowo zastępowana przez narody inne niż biały – zwłaszcza przez muzułmanów -kraje większościowe – poprzez masową migrację, wzrost demograficzny i spadek wskaźnika urodzeń białych Europejczyków(…)

Rosjanie ostatnio twórczo podeszli do tej koncepcji i wymieniają sobie populację poprzez wysyłanie na front kryminalistów i „mniej wartościowych”  ludów tubylczych.  Kanada natomiast robi Great replacement migrantami z Indii.  Wygląda na to że stare narracje jak wyzwalanie chłopów spod opresji panów  są za bardzo poczciwe i przejdą do historii. Kościuszko jako emigrant zarobkowy w USA jednak pozostanie... 

zaloguj się by móc komentować

valser @gabriel-maciejewski 2 maja 2024 12:17
2 maja 2024 12:35

Dziwnie to sie zaczelo jak wyladowal w Solothurn na kwadracie u bankiera i uczyl rzekomo jego nieletnia corke polskiego, ktorej to podarowal swoje serce. To znaczy ona sobie z tym jego sercem po smieci Tadeusza jezdzila w rozne miejsca. To jest lepsze niz Harry Potter. 

Jak przyszlo do decydowania czy "wybitny dowodca" ma sie przylaczyc do kampanii napoleonskiej przeciwko kacapom, to wyszlo mu siedzienie w domu u bankiera, bo "Napoleonowi to on nie ufal". No, ale nie dziwota, bo caryca wziela go na warunkowy zold, ze ma sie stracic z terenow Rzeczypospolitej i nigdy tu juz nie wracac, a tym bardziej wystepowac przeciwko.

Kosciuszko to jest produkt rewolucji. Pokonczyl swoje "szkoly artyleryjskie" w Francji tuz przed wybuchem rewolucji. Bynajmniej nie walczyl o Rzeczpospolita, tylko walczyl z uciskiem "klas panujacych".

Lepsze kwiatki sa amerykanskich przygod, bo on "za zaslugi" dla amerykanskiej rewolucji mial z nadania majatek, razem z niewolnikami, ktorych nie uwolnil, tylko sprzedal po latach z majatkiem jak kunie, czy krowy, ktore tez mial. Tak wygladaja kulisy walki "za wolnosc nasza i wasza".

Ostatecznym dowodem na to, ze to falszywy bohater jest decyzja kacapow, ze to Kosciuszko ma byc patronem pierwszej dywizji LWP, tej co sie szkolila na rzeka Oka i przeszla przez maszynke do miesa pod Lenino.

zaloguj się by móc komentować

valser @gabriel-maciejewski 2 maja 2024 10:40
2 maja 2024 12:45

Wyobraznia to bardzo cenna rzecz, pod warunkiem, ze jest powiazana na sztywno z rzeczywistoscia.

Chodzi mi np. o blok marmuru, ktory dwudziestoletni Majkeladzelo wyobrazil sobie jako Piete.

To byla i jest wyobraznia. Nikt jednak tego nie rozwija, bo kazdy zajety jest czym innym. Zamiast ksztaltowania wyobrazni mamy szkolenia z fantazjowania z motywami masturbacyjnymi. O tym jest Harry Potter. To fantazja masturbacyjna, ktora nigdy nie stanie sie rzeczywistoscia, pomijajac jedak ta kolejke parowa, ktora odchodzi z Fort William z paronu osiem i pol i ktora fantastyczni ludzie wybieraja sie podroz za grube pieniadze.

zaloguj się by móc komentować

SilentiumUniversi @gabriel-maciejewski 2 maja 2024 10:40
2 maja 2024 15:25

Wyobraźnia to wg Swedenborga szatan,  którego uważał za czwartą osobę boską. Tak przynajmniej pisał Miłosz w "Ziemi Ulro". Przypuszczałbym, że to typowe w takich kręgach 

zaloguj się by móc komentować

valser @SilentiumUniversi 2 maja 2024 15:25
2 maja 2024 16:12

Swedenborg to protestancka herezja. O Miloszu szkoda klikac.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @SilentiumUniversi 2 maja 2024 15:25
2 maja 2024 16:39

Rozumiem, że on to pisał z entuzjazmem?

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @valser 2 maja 2024 12:35
2 maja 2024 16:39

Nie wiedziałem o tym sercu i o tym bankierze

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @valser 2 maja 2024 12:45
2 maja 2024 16:41

Wyobraźnia bez umiejętności praktycznych, albo wyposażona w umiejętność pisania wierszy na zlecenie to rzeczywiście onanizm

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @Frymac 2 maja 2024 10:37
2 maja 2024 16:47

Wizerunek i posąg Kościuszki. odlany ze spiżu, zabetonowała w umysłach Polaków jeszcze XIX wieczna historiografia i "szkoły historyczne", wiadomo pod czyją egidą.

Coś jak z Wałęsą.

Kościuszko walczył o wyzwolenie narodowe i społeczne, a Wałęsa przeskoczył przez płot i obalił komunizm.

Z Wałęsą tak łatwo już nie poszło i umieszczenie go w panteonie świeckich świętych nie wypaliło.

Ale Kościuszko?

Jest znany nawet takim ludziom jak Ryszard Petru czy poseł Józefaciuk.

Ale z określeniem tego kim był Niemcewicz czy Prądzyński to pewnie mieliby spore kłopoty, delikatnie mówiąc.

 

Cząstkę prawdy, paradoksalnie, choć z zupełnie innej strony, w temacie Kościuszko i Insurekcja, wydobył stary komunista Zbigniew Załuski, który w swojej

książce "Siedem polskich grzechów głównych" wyłożył krótko i zwiężle, że atak chłopów z kosami na armaty pod Racławicami miał sens i był skuteczny.

 

 

 

 

zaloguj się by móc komentować

valser @gabriel-maciejewski 2 maja 2024 16:39
2 maja 2024 19:17

jako piszo w roznych miejscach -

"Serce to wykonało naprawdę długą drogę, zanim dotarło do miejsca przeznaczenia", czyli do zamku krolewskiego w Warszawie.

Tadeusz Kościuszko zmarł w Szwajcarii w 1817 roku - w testamencie podarował swe serce Emilii Zeltner podobno to była to w tym czasie powszechna praktyka, ale jakos tylko Kosciuszko mi sie wspomina jako osoba, ktora zapisuje w tetamencie swoje serce - to znaczy- daje zgode na otwarcie klaty i wyciecie podrobow. To jest juz Harry Potter. HEHE!

Zeltnery - Xawer (u niego mieszkal Kosciuszko) i jego brat Peter Josef, to szwajcarskie herszty z paryskimi koneksjami. Francusko-szwajcarska masoneria. Kosciuszko tez byl w tej ekipie, o czym rzadko sie mowi.

Emilka sie zeni i zabiera "narodowa relikwie" ze sobą: najpierw do Vezi koło Lugano, potem do Varese we Włoszech

W 1895 roku serce trafiło do Rapperswil, do Muzeum Polskiego, ktore od jakiegos czasu jest juz zamkniete. Miasto sie upomnialo o zamek i pomieszczenia, polski rzad nie wsparl muzeum i teraz sa juz tylko wystawy online. Fizycznie muzeum i jego zbiory sa niedostepne i gdzies zdeponowane. Wiadomo, ze do konca tego roku jest remont calego wzgorza, ale wiadomo jest tez, ze Muzeum Polskie juz w to miejsce nie wroci. https://ogrj.ch/kultur-freizeit/schloss-projekt

W 1927 roku serce przyjechało do Warszawy i spoczęło tam, gdzie i dzisiaj, czyli w Kaplicy Małej Zamku Królewskiego

W 1939 roku Kazimierz Brokl ryzykując życiem schował urnę z sercem z podziemiach Katedry Św. Jana

1944 roku serce udało się ukryć w kościele pokarmelickim na Krakowskim Przedmieściu, tam zdaje sie przetrwalo Powstanie.

Do czasu odbudowy Zamku Królewskiego serce znajdowało się w zbiorach Muzeum Narodowego, było też wystawione w Pałacu na Wyspie w Łazienkach Królewskich".

 

 

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @gabriel-maciejewski 2 maja 2024 16:41
2 maja 2024 19:48

Ja to, o tej wyobraźni bez umiejętnosci praktycznych, zwpisuję sobie na swoim twardym dysku. To powinno byc motto tego portalu....:)

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @valser 2 maja 2024 19:17
2 maja 2024 21:27

Straszne, obłąkanie tego świata mnie przeraża. 

zaloguj się by móc komentować


OjciecDyrektor @valser 2 maja 2024 19:17
2 maja 2024 21:33

W Rapperswillu była tez zdeponowana cała spuścizna, całe archiwum Józefa Mackiewicza. Ktoś chyba uznał, że dość tej "głasnosti"

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @OjciecDyrektor 2 maja 2024 21:33
2 maja 2024 21:35

Dyrektorka tej placówki była moją czytelniczką przez długi czas. Nawet nasze książki można było tam kupić. Nie wiem co się stało ze zbiorami i kto do nich zagląda. Myślę, że dziś nikogo to nie obchodzi, albowiem cała wiedza pochodzi dziś od certyfikowanych mędrców w typie Lisickiego i Cejrowskiego

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @gabriel-maciejewski 2 maja 2024 21:35
2 maja 2024 21:41

Czyli ktoś zrobił to celowo. Zamknął klucz do źródeł historii Polski i Polaków XIX-XXw.

zaloguj się by móc komentować

valser @gabriel-maciejewski 2 maja 2024 21:27
2 maja 2024 21:43

Bohater narodowy. Kosciuszko jest powciskany we wszystkie miejsca mozliwe. Idziesz na Wawel, a tam na wejsciu  cie wita to co "rodacy ufundowali"  - pomnik naczelnika. Podobno byl pomysl, ze mial stanac na krakowskim rynku, tam gdzie przysiege skladal.

Ten naczelnik to sie potem podwiesil do Pilsudskiego, a nam sie do dzis odbija czkawka.

Kosciuszko byl popaprancem i dziwolagiem. Nigdy sie nie ozenil, a jego zwiazek z nieletnia Zeltnerowna, ktorej zapisal w testamencie serce to jest afera, ktora pachnie pedofilila z kilometra.

Bylem w Solothurn w muzeum Kosciuszki.

Tam jest np. taka akcja. Alkowa i zestaw  - Najwietsza Panienka, zakole Wisly z Wawelem, szabelka i kolderka z wizerunkiem orla bialego. Trzeba sie od tych rzeczy trzymac z daleka. Nie dosc, ze dom wariatow to jeszcze smierdzi siarka.

zaloguj się by móc komentować

Tento @valser 2 maja 2024 12:35
2 maja 2024 21:45

No, ale nie dziwota, bo caryca wziela go na warunkowy zold, ze ma sie stracic z terenow Rzeczypospolitej i nigdy tu juz nie wracac, a tym bardziej wystepowac przeciwko.

A nie był to przypadkiem syn carycy Paweł?

zaloguj się by móc komentować

valser @Tento 2 maja 2024 21:45
2 maja 2024 21:51

Mniejsza o szczegoly, one sa wazne, ale nie wazniejsze, ze jak doszlo do rozmow udzialu Kosciuszki w kampanii napoleonskiej przeciwko Moskwie to on sie wypial.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @valser 2 maja 2024 21:51
2 maja 2024 21:54

Ten orzełek na łóżku jakby przygotowany do gwałtu....diabeł lepiej by tego nie wyszydził.

zaloguj się by móc komentować

valser @OjciecDyrektor 2 maja 2024 21:54
2 maja 2024 22:09

Kosciuszko to zrewoltowany, masonski popapraniec, ktorego lojalnosci i zaleznosci nalezaloby dopiero ustalic. Falszywy bohater, ktorego nam strecza rozni dziwni ludzie.

 

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @valser 2 maja 2024 22:09
2 maja 2024 22:27

Zgadzam się. Lojalny był wobec Francji (Francji strasznie zależało na oderwaniu się USA od Korony Brytyjskiej). A to, że nievl poparł Napoleona wskazuje, że był związany z tyni, których Napoleon odspawał od koryta. Sam Napolein też za oficjalnych sponsorów miał bankierów ze Szwajcarii...:) - już kiedyś nawet linkowałem ja i ktoś jeszcze (zkr? krzpiot?) namiary na tych sponsorów

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @valser 2 maja 2024 22:09
2 maja 2024 23:06

No tak ...spotkałam się już z taką oceną T.Kościuszki ,oraz licznymi "studiami"nad jego prawdziwym życiorysie ,oraz umiłowaniem patriotyzmu...(przedruk z historycy.org z 2006 , drukowany fragment pochodzi z artykułu "Adept Hirama" opublikowanej w książce "Studia polityczne" ( Monachium 1947 ) będącej zbiorem prac ogłoszonych przez autora na emigracji w latach 1941-1946...)  http://www.historycy.org/index.php?showtopic=17981&mode=threaded&pid=161180  - to dyskusje,ale jest wyjaśnienie kim był autor-zamordowany  wyrok śmierci w 1949r przez władze bezpieki na Mokotowie http://www.tomaszgabis.pl/2014/03/09/adam-doboszynski-adept-hirama/

A tutaj taka prześliczna laurka o T.Kościuszce   https://historia.dorzeczy.pl/nowozytnosc/358012/tadeusz-kosciuszko-biografia-kim-byl-polski-i-amerykanski-bohater.html

 

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @valser 2 maja 2024 22:09
3 maja 2024 01:19

"Kosciuszko to zrewoltowany, masonski popapraniec, ktorego lojalnosci i zaleznosci nalezaloby dopiero ustalic. Falszywy bohater, ktorego nam strecza rozni dziwni ludzie."

I takich w XIX wiecznej historii Polski było potem dużo.

A już w dwudziestoleciu międzywojennym cała kadra oficerska wojska w Polsce była nimi wypełniona, że o innych "branżach" nie wspomnę.

 

 

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @BTWSelena 2 maja 2024 23:06
3 maja 2024 01:23

Historia Polski to jak słup oblepiony przez długie lata naklejkami - fałszywkami.

Na zasadzie: zdzierasz jedną, pod spodem ukazuje się druga, podobna.

I tak bez końca.

Miał rację nasz gospodarz, kiedy powiedział kiedyś [jeszcze chyba podczas wspólnych występów z Grzegorzem Braunem], że historię Polski trzeba napisać na nowo.

zaloguj się by móc komentować

DrzewoPitagorasa @gabriel-maciejewski
3 maja 2024 06:47

Na temat  ostatnich lat Kościuszki i pobytu u Zeltnerow  było nawet przedstawienie w teatrze (Ateneum?)  gdzieś w latach 80 tych.  Tytuł "Lekcja polskiego"., autorka: Anna Bojarska. Kościuszkę grał Łomnicki.  A teraz widzę że Teatr TV zrobił nową wersję.  https://teatrtv.vod.tvp.pl/34008533/lekcja-polskiego-rzecz-o-tadeuszu-kosciuszce


Joanne Rawling ostatnio podpadła bo wypowiedziała się negatywnie na temat transgenderyzmu.  Widać należy do innego gangu. 

 

 

zaloguj się by móc komentować

valser @OjciecDyrektor 2 maja 2024 22:27
3 maja 2024 07:55

Tadeusz Kosciuszko mial 29 lat jak sie wplatal w afere porwania i poslubienia Ludwiki Sosnowskiego, corki hetmana polnego litewskiego. Mowiac inaczej chcial sie sila wzenic w arystokracje. Ten numer mu nie wyszedl i po nim Kosciuszko musial uciekac z Rzeczypospolitej. Zagnalo go do Ameryki gdzie go zrekrutowali jako najemnika. To musialo nastapic wczesniej, jeszcze w Europie, bo nikt normalny w ciemno na taka akcje nie wyjedzie. Zakladam, ze Kosciuszko byl tutaj przytomy i umial liczyc pieniadze. Przez osiem lat bil sie za kase w tzw. slusznej sprawie. Wrocil z Ameryki w 1784 roku.

Co do jego francuskich lojalnosci... jeden pasaz z zyciorysowej notki tego typa mowi wiele o Kosciuszce i jego lojalnosciach. https://pl.wikipedia.org/wiki/Charles_Fran%C3%A7ois_Dumouriez

Pisanie o Kosciuszce w kontekstach amerykanskich i uwalnianiu murzynow, ktorzy na jego 250 hektarowym amerykanskim majatku tyrali jest nie halo, bo niewolnictwo w Ameryce zniesiono aktem konstytucji dopiero w 1865 roku, a segregacje po drugiej wojnie swiatowej. To sa bajki i bzdury. Nie znamy powodow, dla ktorych Kosciuszko wrocil do Europy, no chyba, ze ktos chce wierzyc w bajki "dla ojczyzny ratowania".

Ilosc wirazy i zakretow w jego zyciorysie, mordy z ktorymi sie spotykal, swiadcza o tym, ze on byl wplatany w wiele roznych ciemnych akcji, a to co my dotajemy w oficjalnym przekazie to jest juz apologetyczna wizja, w ktorej przegranca i pajaca, ktory sklada przysiege poddancza carowi, dostaje za to kase i znika pokazuja nam za bohatera.

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @Szczodrocha33 3 maja 2024 01:23
3 maja 2024 08:28

To prawda Szczodrocho i tytuł notki gospodarza doskonale pasuje do tych "fałszywych naklejek" -historii. Nic się nie zmieniło w raz ustalonym :rycerzu i w w panteonie naszych bohaterów. Insurekcja kościuszkowska nie powiodła się, a jej następstwem był trzeci rozbiór Polski. O tym nauczono mnie dawniej w szkołach jak też i dzisiaj uczy się młodzież,gdzie jest pełno konkursów ,szkół im.Kościuszki,ulic etc....

Kościuszkę młodzież ma  kojarzyć,nie  jako bohatera przegranego, ale zachować pamięć  jako szlachetnego rycerza i wzorowego patriotę.  I tak to leci,kto myśli inaczej -ten wróg ustalonej władzy...

Dzisiaj po latach nie inaczej:mamy cioteczke wiki na usługi,gdzie tworzy się bohaterów "wolności" na bieżąco.Od razu tam gdzie kury macał,nagle zaczął się uczyć i studiować,aby ministrem od  wolności zostać... Taki skrót,bo jak inaczej tych od wolności i wzmożonego patriotyzmu nazwać?

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @valser 3 maja 2024 07:55
3 maja 2024 09:22

To co? Wszyscy we Francji wiedzieli co to za ziółko, a Kosciuszko nie? I jeszcze nie zmienił planów insurekcji? Trudno to nazwać kretynizmem, bo to była jakaś zmowa ubrana w takie kolorowe, ekstrawaganckie piórka

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @valser 3 maja 2024 07:55
3 maja 2024 09:48

Czyli insurekcja była przegrana już na samym początku...że też nikt nie wpadł na pomysł, żeby pana Doumoriez porwać i powiesić przykładnie. Poza wszystkim w Polsce byli sami oficerowie szlacheciego pochodzenia i wszyscy ich uważali za jakobinów

zaloguj się by móc komentować

valser @gabriel-maciejewski 3 maja 2024 09:48
3 maja 2024 10:07

Te kosciuszkowskie negocjacje pokazuja jedno - jeneral byl albo zdrajca, albo glupek. W zadnym z przypadkow nie nadaje sie na bohatera.

Pod Maciejowicami Kosciuszko po prostu "trzymal sie planu". Reszta jest historia.

Ostatecznym argumentem kim byl naczelnik jest fakt, ze towarzysze z NKWD nie mieli problemu wziac go na patrona pierwszej dywizji. Wiedzieli co robia, bo mieli go po swojej stronie. Musieli miec z tego niezla beke, ze ekipa pod Lenino miala go na sztandarach.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @valser 3 maja 2024 10:07
3 maja 2024 10:21

Tak było, opis bitwy jest wstrząsający i wskazuje, że nikt tam, a najmniej Kościuszko, nie miał pojęcia co się dzieje

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @valser 3 maja 2024 10:07
3 maja 2024 14:59

"Ostatecznym argumentem kim byl naczelnik jest fakt, ze towarzysze z NKWD nie mieli problemu wziac go na patrona pierwszej dywizji."

 

No tak.

Przecież oni, podobnie jak Tadek, również walczyli o wyzwolenie narodowe i społeczne.

zaloguj się by móc komentować

m8 @OjciecDyrektor 2 maja 2024 22:27
3 maja 2024 15:18

Jak te linki znależć? A może da się tu wstawić.

zaloguj się by móc komentować

m8 @Szczodrocha33 3 maja 2024 01:23
3 maja 2024 15:32

To było jakoś przy okazji omawiani powstań....

zaloguj się by móc komentować

Paris @gabriel-maciejewski
3 maja 2024 15:37

Ale  mamy  ,,boCHaterUF  narodowyH,,...

...  jeden  PAJAC  zdradzil  i  polozyl  cala  bitwe,  a  drugi  ,,zwycieNsCa,,  zawarl  traktat  ryski,...  a  trzeci  spier****li  przez  Zaleszczyki  !!!

 

Normalnie  SZOK...  po  prostu  szok,

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @m8 3 maja 2024 15:32
3 maja 2024 15:42

Niech Pan w wiki odnajdxie hasło "Bonaparte" - jeden z "dibrocxyńców bedzie tam wymieniony lub nawet dwóch. A ten drugi link, to trzeba szukac w któres z dyskusji pod notką Coryllusa - wiem, że niełatwo, ale to było z rok temu, może póltora. Wiec "tylko" jakieś 500 notek do przewertowania...:)

zaloguj się by móc komentować


Nova @valser 2 maja 2024 22:09
3 maja 2024 23:14

Ś.P. Jerzy Łojek opisywał jak to tuż przed wyskokiem Kościuszki na arenę dziejów jako zbawcy narodu "ktoś" emitował masowo okolicnzościowe medale  i inne gadżety sławiące Naczelnika.Zadał pytanie kto i po co. Z pamięci piszę ale chyba uznał że któryś ród magnacki go promował i finansował.

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @m8 3 maja 2024 15:32
3 maja 2024 23:56

A książkę Załuskiego "Siedem polskich grzechów głównych" warto przeczytać, tam są rozważania czysto natury technicznej, bardzo interesujące.

 

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @MarekBielany 3 maja 2024 21:56
3 maja 2024 23:59

Nie wiem jak to jest, panie Marku, ale ilekroć wpadnie mi w oko pański komentarz, od razu mam ochotę zapalić, i to coś bardzo mocnego.

Pojawiają się też pewne objawy:

swędzenie dużego palca lewej nogi, uszy mi czerwienieją i kicham zamaszyście.

zaloguj się by móc komentować


MarekBielany @Szczodrocha33 3 maja 2024 23:59
7 maja 2024 00:08

To jest dobre. I mocnego extra ? bez filtra ?

 

P.S.

proponuję iść do rodzinnego i zdiagnozować:

swędzenie dużego palca lewej nogi, uszy mi czerwienieją i kicham zamaszyście.

.

 

:)

 

 

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować