-

gabriel-maciejewski : autor książek, właściciel strony

Artykuły użytkownika

Towarzystwo Jaszczurcze czyli o potrzebie istnienia hierarchii

Najpierw puszczę Wam piosenkę, by wprowadzić odpowiedni nastrój.

https://www.youtube.com/watch?v=Nw1uB_ttKt8&list=RDNw1uB_ttKt8&start_radio=1

Panowie, których wychwala ten utwór mieli swoje wielkie dni i wydawało im się, że cały świat sprzyja kreowanym przez nich koniunkturom. I tak rzeczywiście było. Reprezentowali oni bowiem hierarchie, które były potrzebne wielkim tego świata. Tworzyli wojenną korporację, która choć w teorii podległa papieżowi, nie miała ochoty go słuchać i wielokrotnie narażała ojca świętego na kompromitacje. Rola wychwalanej w pieśni tej organizacji w przygotowaniu i przeprowadzeniu wielkiej schizmy jest, mam wrażenie, niedoceniona lub wręcz nienazwana.

Nie ten rodzaj hierarchii był jednak dla świata najważniejszy – wojna i sposób jej prowadzenia był klucz ...

gabriel-maciejewski
12 czerwca 2025 08:25

27     1078    8


Arcydzieła literatury niemieckiej. Faust

Byliśmy wczoraj na „Fauście” w Teatrze Wielkim. Trzy godziny przedstawienia na skrzypiących krzesłach. O ja cię nie mogę… Wielu rzeczy mogłem się spodziewać, ale nie tego co tam zobaczyłem.

O małpie

Scena głęboka, jak diabli, a na niej gość w żonobijce i spodniach jak od ślubnego garnituru z lat dziewięćdziesiątych. Łazi w te i nazad i nawołuje kogoś, a odpowiada mu dziwny pisk. – To piesek? – pyta jakiś starszy pan za mną, który zjawił się wraz z żoną staruszką tuż przed rozpoczęciem przedstawienia w miejscu, gdzie nie powinien się zjawić, bo bilety miał wykupione na miejsca piętro wyżej.

Potem po scenie zaczynają chodzić jakieś dziwne postaci, które zjawiają się nagle. Najpierw Hitler, potem Chaplin – tego staruszek powitał z entuzjazmem – o, Chaplin! – zawołał. Jakieś – pardon – and ...

gabriel-maciejewski
11 czerwca 2025 09:46

40     1686    11


Kraina poetyk histerycznych

Parę lat temu, w środku pandemii moja żona ciężko zachorowała i groziła jej śmierć. Zaczęło się od jakiegoś bólu gardła, a potem okazało się, że to zapalenie ślinianek, uniemożliwiające mówienie, połykanie i jakiekolwiek funkcjonowanie. Na oddział w grodziskim szpitalu nas nie wpuszczono. Odesłano nas do lekarza rodzinnego – od którego właśnie na ten oddział przyszliśmy. Ten skierował nas na Banacha, ale było to taki moment kiedy szczepiono lekarzy, a na Banacha była dzika kolejka. Pojechaliśmy do Bielańskiego. Tam też było strasznie. Jeden pan powiedział nam, że czeka w kolejce na wejście do budynku od 9 rano dnia poprzedniego. Staliśmy przy drzwiach, a żołnierz z WOTU obsługiwał ruch. Bardzo dziękuję temu chłopakowi za przytomną postawę i hart ducha. Obok nas bowiem stało jakieś star ...

gabriel-maciejewski
10 czerwca 2025 09:29

33     1898    12


Czy Jacek Bartosiak obsługuje konwencję Wesleya Andersona?

Już nie mogę o tych wyborach. Tym bardziej, że Wielgucki napisał wczoraj, iż Szefernaker zwrócił się do niego osobiście z podziękowaniami za wsparcie Karola Nawrockiego. Dodał też, że jeden z polityków – jak rozumiem z PiS – oferował mu pieniądze za moralne wsparcie. Tak to zrozumiałem, choć mogło chodzić o coś innego, bo wiadomo jaki jest Wielgucki. Nawet jeśli 10 procent z tego bełkotu jest prawdą, wystarczy, żeby na dłużysz czas przestać zajmować się wyborami.  

Wpadłem niestety z deszczu pod rynnę, bo jedna z czytelniczek napisała mi, że Bartosiak ma nowy plan i omawia go u Rymanowskiego. Plan ten to projekt nowego, wolnego miasta, o nazwie Stanisławów, które miałoby się mieścić pomiędzy Warszawą a Łodzią, w bezpośredniej bliskości CPK. Na swoje nieszczęście wysłuchałem tej gawędy. ...

gabriel-maciejewski
9 czerwca 2025 09:40

64     2635    14


O autocenzurze i wolności słowa

Coraz częściej łapię się na tym, że dokonuję autocenzury pomysłów na teksy. Każdego w zasadzie ranka. Od razu też znalazłem przyczynę tego niezdrowego objawu, bo przypominam, że w czasach salonu24 nikt, a na pewno nie ja, nie zastanawiał się nawet sekundy czy wrzucić jakiś kontrowersyjny tekst czy nie. Oczywiście, że wrzucić. Dziś sprawy nie są tak bardzo oczywiste, albowiem wyłączony został najważniejszy mechanizm, który stał na straży wolności słowa – sprzedaż bezpośrednia. Kiedy w dawnych czasach próbowano autorów z naturalnym charyzmatem kiełznać za pomocą polityków i tak zwanych zawodowców, ludzie ci zostali sflekowani i zapędzeni do narożnika. Wymyślono więc nową przestrzeń, w której nie można już zaburzyć narzuconej hierarchii. I to co tam jest nazwano wolnością słowa. To jest t ...

gabriel-maciejewski
8 czerwca 2025 09:01

30     1739    13


Zakrzywianie rzeczywistości czyli teoria informacji interesownych

Jeden z czytelników zarzucił mi w komentarzu na YT, że zakrzywiam rzeczywistość, albowiem zadeklarowałem wiarę w dobre intencje Karola Nawrockiego. Nie zadeklarowałem zaś sympatii dla Konfederacji i Grzegorza Brauna, choć to oni najwięcej robią dla Polski. Tak to z grubsza wyglądało. Komentator ten, żeby było zabawniej, mieszka w Kanadzie i stamtąd ma lepszy widok na nasze sprawy, niż my sami rozglądając się wokół siebie.

Jeśli rzecz postawimy na gruncie psychologii, którą to metodę zaproponował wczoraj wieczorem Juliusz, okaże się, że pan ten jest ofiarą narcyza. Niech każdy uważnie przeczyta tekst Julka, a ja spróbuję to samo napisać innymi słowami.

Komunikacja polityczna i w ogóle publiczna kształtowana jest za pomocą jednostek posiadających naturalne lub sfingowane cechy przywódcze ...

gabriel-maciejewski
7 czerwca 2025 08:33

22     1729    13


O sanacji komunikacji

Wczoraj Giertych wpuścił do sieci takiego szczura – wybory były sfałszowane, bo Chińczycy dokonali manipulacji na tik-toku. Tak to z grubsza wygląda. Różni wariaci żyją tym do dziś i nie uważają tego komunikatu za kuriozalny. Kiedyś, w czasach dawnych, gdy nikomu nie śniło się nawet to, co mamy dzisiaj, czyli twittery, tik-toki, ani nawet blogi, ktoś powiedział, że media zaczynają żywić się same sobą. Konkretnie chodziło o telewizję. No i było jakieś oburzonko z tego powodu, a ludzie mądrzy kiwali głowami, że to prawda. Dziś jasno widać, że prawda ta została przeskalowana do rozmiarów kosmicznych i każda głupota wpuszczona do sieci z miejsce znajduje admiratorów. Komunikacja, którą można by określić wyrazem serio, nie tyle nie działa, co nie istnieje. Waga zaś informacji liczona jest n ...

gabriel-maciejewski
6 czerwca 2025 08:05

99     3080    15

Pogadanka o św. Brygidzie. Informacja o targach. I cudownie odnalezione egzemplarze 31 nawigatora

Najpierw Brygida

https://www.youtube.com/watch?v=XMipq0cizlY 

 

Teraz targi

Targi Książki i Sztuki w Ojrzanowie

 

Przed nami druga edycja Targów Książki i Sztuki w Ojrzanowie. Impreza organizowana przez grupę wydawców, księgarzy, malarzy i grafików przyciągnęła w zeszłym roku wielu odwiedzających. Jej celem i misją jest podniesienie znaczenia książki w zdominowanym przez media elektroniczne świecie. Książki rozumianej jako przedmiot artystyczny i książki zawierającej treści nieoczywiste, choć nie stroniące od formatów pop kultury. Książka i dzieła sztuki to dla organizatorów przedmioty z tego samego obszaru znaczeń. Targi książki i sztuki pomyślane są jako impreza elitarna, stąd też wynika ich lokalizacja, czyli piękny, XIX-wieczny pałac położony wśród mazowieckich łąk.

Uczestnikami ta ...

gabriel-maciejewski
5 czerwca 2025 15:15

1     410    6

Oblicza pretensjonalności

Mniej więcej wiemy już od dwóch dekad do czego służyły i służyć będą nadal tak zwane demokratyczne zasady społeczeństwa obywatelskiego – do kneblowania ust ludziom myślącym inaczej niż Michnik i Wałęsa. Aspirowanie do tych zasad jest w dzisiejszych czasach wyznacznikiem pretensjonalności. Najważniejszym zaś obszarem, w którym się ona manifestuje jest wykształcenie, o czym przekonujemy się przy okazji wszystkich kolejnych wyborów.

Jak działa fetysz wykształcenia i jakie moce wydziela? Najpierw wiedzę powszechnie obowiązującą degraduje się i tworzy w jej miejsce wiedzę hermetyczną dostępną wtajemniczonym. Potem, dla podkreślenia jej wagi, ludzie zatrudnieni w mediach tworzą z informacji podstawowych, będących w powszechnym obiegu, a dotyczących – na przykład – zasad ruchu drogowego, jaki ...

gabriel-maciejewski
5 czerwca 2025 08:43

96     3188    17


Czy pisarze mają wyobraźnię?

Wszystko wskazuje na to, że nie. Wyobraźnia jako walor konieczny w warsztacie literata została już dawno unieważniona. Pisarz dzisiaj to człowiek korzystający z instrukcji, a ci którzy mu je wręczali coraz częściej przebąkują, że niebawem pisarza zastąpi sztuczna inteligencja. I piszą to z ulgą, albowiem moment ten uwolni ich od konieczności współpracy z tymi roszczeniowymi durniami, jakimi bez wątpienia są pisarze.

Dlaczego, skoro pisarze nie posiadają wyobraźni, ludzie wciąż chcą czytać książki? Bo jest to przymus wywołany poprzez promocję autorów bez wyobraźni, a także przez stale żywy mit, że ta wyobraźnia istnieje. Mity jak wiadomo są trwałe i wystarczy je delikatnie stymulować, by żyły długie dekady, a nawet stulecia. Po coś jednak się te mity tworzy i po coś są one podtrzymywane ...

gabriel-maciejewski
4 czerwca 2025 10:52

10     1375    11


O wizyjnym charakterze polskiej polityki czyli wielka smuta wychowawcza

Zdaje się, że podobny tytuł już był, ale nie ma to znaczenia. Jak wiadomo mamy w Polsce od trzech dekad ruch polegający na tym, że ludność miejska po zdobyciu jakichś środków, nawet nie za bardzo dużych, szuka sobie miejsca na wsi. Tej wsi jest coraz mniej, ale umysły miastowych zainspirowane są pewnym mitem. Celem zaś ludzi wyjeżdżających z miasta jest życie w mniejszych, bardziej stabilnych emocjonalnie grupach, gdzie nie ma presji i żadnych zagrożeń, a do tego jeszcze dookoła jest jakiś pejzaż. Na ile wyobrażenia pokrywają się z rzeczywistością, to już osobna sprawa, ale taki trend istnieje i jest on powszechny. Zmienia się wszystko przy wyborach parlamentarnych lub prezydenckich wtedy w wyobraźni wyborców polska prowincja zamienia się w krainę wampirów. I nie ma zmiłuj, tak jest za ...

gabriel-maciejewski
3 czerwca 2025 10:02

41     2337    22

Strona 1 na 205.    Następna