Pozostaje nam głosować na nich i obserwować co się wydarzy. Nic więcej nie możemy zrobić. Nasze głosy są ważne tylko w urnie, to co tu piszemy nie ma znaczenia, choć oczywiście gdybyśmy mieli trochę większe zasięgi pokusa, by winę za klęskę złożyć na nas byłaby duża. Na szczęście nic nie znaczymy

To zależy, jak mu pójdzie w wyborach

I jak pójdzie w wyborach Tusku. Tusek może stać sie "Albrechtem", założycielem organizacji jakoby polskiej i chrześcijańskiej ale oderwanej od dziedzictwa JPII i Wyszyńskiego. Ufam jednak że jest za bardzo ograniczony, by poważyć się na taką woltę. 

Stowarzyszenia Patriotycznego Grunwald Bis po prostu. 

W PiS ie zatem nastąpił chów wsobny, a to oznacza śmierć. Może to i lepiej, bo degeneracji umysłowej cofnąć nie można. Przez 8 lat rządów nie zajęli się znalezieniem swojego czarnego konia na prezydenta. To mówi wszystko o prezesie i jego ludziach. 

Oni cały czas myślą, że to takie żarty, chociaż gadają coś innego

istotą budowania komunizmu są partie kadrowe - patrz: leninizm. Dlatego też PiS nigdy nie był, nie jest i nie będzie partia półmasową lub masową. kadry decydują o wszystkim - to też znamy. Scena polityczna w Polsce jest b.dobrze regulowana i to się nie zmieni. nawet budowanie partii politycznych o tzw. głębokim jądrze nie wchodzi w grę. Bo to tego trzeba iec skumulowany kapital i kasę bieżącą. A wszystkie proby podejmowane przez wiele środowisk [nie tylko PiS] wyprowadzania kasy i tworzenie swojego zaplecza konćza się i skonczyły się zawsze tragedia dla figirantów i kasą, ktora znikała i znika. nawet najbardziej wtajemniczeni w życie partii politycznych nie wiedzą gdzie. I nie są to zabawy o 10/20/... mln zł.

Jakie kadry ma PiS? To jest partia autorytarna opierająca się na autorytecie prezesa i Macierewicza. Kiedy oni odejdą stanie wobec alternatywy - rozpad albo umasowienie i wyłonienie nowych kadr, tym razem bardziej sprawczych. Dziś wszystko opiera się na rytuale i ślepym posłuszeństwie. I wszyscy wierzą, że to przyniesie sukces. Tymczasem tamci już przymierzają rogatywki i nucą "Pierwszą brygadę"

Najgorszym problemem jest symetryzm o którym niedawno wspomniałeś.
Jedyną zorganizowaną propolską strukturą polityczną jest póki co PiS, to jest fakt i można byłoby coś zrobić, żeby na PiSie wymusić odpowiednie podejście. Chociażby nawet poprzez tylko wyrażanie sprzeciwu wobec nęznego przekazu serwowanego przez "nasze" media.
Ludzie zaś bardzo łatwo idą w stronę symetryzmu, tzn. kiedy widzą, że PiS nie działa tak jak trzeba to się obrażają i w ogóle odpuszczają zainteresowanie tym żeby w Polsce było dobrze, "bo i tak wszyscy politycy to patałachy". W najgorszym wypadku kiedy ktoś ma małą wiedzę łyka utopie rozpowszechniane przez kolejne mutacje ZP Grunwald, które udają "jedyną patriotyczną siłe zdolną do zmian".

Symetryzm jest również podsycany przez tych działaczy PiS, o których wspomniałeś, którzy chcą tylko siedzieć i podtrzymywać status quo. Wiedzą, że im mniej ludzi zaangażowanych jest w życie polityczne na serio, tym ich pozycja jest bezpieczniejsza, bo jakby ludzie wzburzyli się to góra mogłaby się zainteresować kto tutaj jest hamulcowym. Tak wzburzeni gdzieś sobie odchodzą, a oni dalej w spokoju mogą siedzieć.

Czy na czele marszu pójdzie Trzaskowski jako naczelny patriota?

Czy Tusk via MSW wyśle na marsz bojówki do robienia zadym oraz polewaczki do rozpędzania tłumu?

Czy TVN przygotował już wóz transmisyjny do spalenia?

Porownanie PiS do zakonu bardzo malownicze. Problem w tym, ze ludzie zakonu wsiadali na kon i jechali w teren rabac mieczem, zeby podporzadkowywac sobie terytorium, tymczasem wielki mistrz PiS wyszkolil siebie i ludzi w demonstrowaniu bezsilnosci. Lepiej by juz bylo, gdyby staral sie to ukryc. On niestety niczego sie nie nauczyl ze smierci swojego brata, a jedyne co wymyslil w tej kwestii to miesiecznica-strzelnica i komisja Macierewicza. Sam bierze w tym udzial i wystawia sie na cel. Liczba nieudacznikow, pozorantow i obstawiajacych na czarne i czerwone w scislym otoczeniu jest dominujaca i nie rokuje. Ta ekipa nie jest w stanie nic skutecznego wymyslec, nie mowiac juz przeprowadzic. 

PiS jest niestety czescia postbolszewickiego systemu, ktoremu nie zalezy na fundamentalnych zmianach, jak na przyklad zmiana sposobu organizacji wyborow. To sie robi przez te wszystkie lata na bierutowym patencie z 1947 roku, ktory, dla przypomnienia - byl wybrany pierwszym powojennym prezydentem - bezpartyjnym, "poza podzialami".

Improwizowane komisje, ktore pojawiaja sie na jeden dzien, a na drugi znikaja, razem z kartami do glosowania, wszystko pod kontrola "panstwowe komisji wyborczej". Kazdemu ten uklad pasuje i to jest parawan do wiekszego rozdania, ktore sie odbywa ponad glowami nas wszystkich.

Zuchwali  sa  i  bezczelni  !!!

100/100  !!!

To nie zapętlanie. To brutalna prawda. Dużo bym dał, żeby tego nie było. Ale w pewnym sensie prezes nie ma wyboru. Takie jest jego otoczenie i musi stawiać na tych, co mają siłę choćby i krótkowzroczną.

Jak na razie wszystko wskazuje na podobną, ale pewnie ulepszoną o kanały dystrybucji treści strategię do PiS, czyli gabinetowe tajemne supermoce + pokażmy jak dobrze rządzimy, naród zobaczy różnicę i zrozumie.

To rzeczywiście szczęście

Troche cie konie poniosly, zeb prezesa porownac do Albrechta. Prezes w Albrechta czasach mogly byc co najwyzej pacholkiem, aawansowanym ze swiniopasa. Cala dzisiejsza klasa polityczna to jest zbior egzemplarzy wyhodowanych z klasy prozniaczej, ktora w zyciu nic wlasnymi rekami nie zrobila i zawsze byla zalezna od jakis budzetowych pieniedzy, czasami niewiadomego pochodzenia. To, kto wchodzi w sklad jego ekipy jest tylko pochodna tego co on sam reprezentuje.

Politycy, tak jak książęta krwi, zawsze byli klasą próżniaczą. Kaczyński przynajmniej zaliczył internat i przesłuchania przez sb. Własnymi rękoma zrobił PC a potem PiS. Porównanie do Albrechta dotyczy zeświedczenia tego co najlepsze w polskim patriotycznym podziemiu. 

"To, kto wchodzi w sklad jego ekipy jest tylko pochodna tego co on sam reprezentuje." Jednak nie. To wypadkowa układów i doradców. 

Jednak  tak,  Panie  Doktorze,  bo...

...  dobrymi  checiami  cale  pieklo  jest  wybrukowane  !!!

Dzis,  po  latach,  mozna  tylko  MACHNAC  REKA,...  ZA  DOBRZE  w  zyciu  mieli  i  maja,  za  NIC  w  zyciu  nie  poniesli  odpowiedzialnosci  -  nawet  ,,symbolicznej,,  -  o  karze  nawet  nie  wspominam...  i  nic  dobrego  z  tego  nie  bedzie  -  bo  i  nie  ma  prawa  byc  -  to  jest  tylko  CIEZKA  PATOLOGIA.

I  nie  ma  sie  co  oszukiwac,  ze  jest  albo  ,,beNdzie,,  lepiej  czy  inaczej,...  bo  NIE  BEDZIE.  Wszystko  PRZYSPAWANE  JEST  RYJAMI  DO  PANSTWOWEGO  KORYTA  od  zawsze  i  robi  wszystko  zeby  przy  nim  zostac  -  bo  to  jest  ich  BYC  albo  NIE  BYC.

Ale  my  robimy  swoje  i  sie  nimi  nie  przejmujemy,  a  Pan  Bog  da  kazdemu  wedlug  zaslug.  

"Obserwujmy co będzie działo się na marszu."

Myślę że będzie to co zwykle.

Przejdą się ludzie, pomachają biało-czerwonymi flagami, i rozejdą się do domów.

Może parę przepychanek będzie, parę świec dymnych.

Niezależna Gójska Hejke z paroma innym ludżmi myślącymi, jak Karnowscy, ogłoszą że w marszu wzięło udział pół miliona ludzi.

Gazeta Wyborcza poda że maszerowało 30 tysięcy.

I tyle.

> bo nie wiadomo co tamci dziś wywiną na marszu

znalezione na tysolu [RELACJA ONLINE] :

przygotowany woz z armatka wodna

https://x.com/RBakiewicz/status/1855894344240140638

dziwna kostka brukowa:

https://x.com/plkamilpawlik/status/1855950953393922323

Отбой, natürlich.

"Obchod miasta z halba w kabzie. Kazdy patriota uwaza to za swoj obowiazek, a tymczasem z tego trzeba sie leczyc."

No więc właśnie.

Lepiej wpaść na Szkołę Nawigatorów, przeczytać dobry tekst, podyskutować, wymienić się info, zamiast na zimnie buty zdzierać i twarz piłować.

Ja gdybym mieszkał na stałe w Polsce i miał do wyboru: iść na ten marsz albo na siłownię i na basen, to wybrałbym bez wahania to drugie.

Przynajmniej korzyść dla zdrowia.

Chodzić i machać flagą, po to żeby za jakiś czas kolejny Tarczyński czy Czarnecki wskoczyli na jakiś fotelik wygodny.

Aż dziwne że nie widać tam na marszu tablicy z napisem "Klub imieniem Edwarda Gierka".

Wszak dobry był z niego gospodarz, jak sam prezes w swoim czasie ogłosił.

To trzeba byłoby założyć, a potem zbadać, czy PC i rząd Olszewskiego były również owocami Magdalenki. W takim razie lewy sierpniowy był również ustawką. Trudno to udowodnić. 

Michnik był rezydentem ośrodka wypoczynkowego dla very important internowanych. Kaczyńscy byli wtedy częścią pospolitego ruszenia. Prezesowi coś się przesunęło, gdy PiS stał się partią władzy i to jeszcze przed 2005. Do PiSu weszli dyrektorzy, inspektorzy, kuratorzy itp. Oni stali się pretorianami lokalnymi. Wielu z nich z przeszłością pezepeerowską, którą chcieliby zamieść pod dywan. JK i zarząd uznali że to dobrze. W pewnym sensie tak było bo 10 04 2010 zbliżył dyrektorstwo do pospolitego ruszenia, ale tylko na chwilę. Zarząd wykorzystał to w 2015, by dopilnować liczenia wyborów. Zemściło się to w ten sposób że te układy z którymi weszli dyrektorzy zastopowały zapuszkowanie PKW za oszustwo wyborcze samorządowe 2014. Zaś PiS zawęził się do dyrektorskiego szczebla deep state gierkowskiego. No i mamy Sakiewicza, Kurskiego i Martyniuka. 

Układ z dyrektorstwem był nieunikniony. Ale nie było nieuniknione odpadnięcie pospolitaków. Obie frakcje powinny  być, nawet za cenę wtyczek i obniżenia poziomu IQ. Żarłyby się, ale prezes i zarząd powinni urządzić regularne szkolenia dla obu na Jasnej Górze. Toruńskie konferencje redemptorystów nie sięgają do tego targetu.  

I te hasła: "Aby Polska rosła w siłę, a ludziom żyło się dostatniej". Aż łezka kręci się w oku ...

OT

Prezes Marszu Balewski mówi teraz że jest rekordowa frekwencja. Zakładam że ponad 100 tys. To wielki znak "poparcia" dla Tusku, Bodnaru, Kosiniaku, Hołowniu itd. 

Marsz to nowe kadry po ewentualnym rozwaleniu PiS. 

Dowodem dla mnie jest ich lenistwo i brak sensownych akcji, ktore przemienilyby ten postbolszewicki pierdolnik w noramlnie funkcjonujacy system. Wszystkim pasuje patent na wybory z 1947 roku wiec deliberowanie o tym, ze jeszcze trzeba cos udowadniac jest nie na miejscu. Jedyny pomysl w tym temacie, od razu dodajmy, ze poroniony, mial niedojda Sasin z "wyborami kopertowymi". On zrobil jedna rzecz - jak ktos teraz wyskoczy z podobnym pomyslem, ktory jest z zasady dzialajacy dobrze np. w Szwajcarii, to ludzie to zbojkotuja, bo sobie od razu przypomna, Sasina z jego instalacjami z anusa. I tak to dziala. Oni wszystko obroca w perzyne i swoja glupota zniecheca publike.

Ponoć 150 tysięcy

Oglądam relację, na razie jest spokój

> Oglądam relację, na razie jest spokój

Tez ogladamy. Zaskocze Pana, u Stanowskiego. Kulturalna rozmowa czterech facetow.
A w Republice co drugie zdanie to "Trzaskowski", nie da sie tego sluchac dluzej
(zaczynam rzoumiec co Pan mial na mysli piszac w zeszlym roku, ze mowienie non stop o Tusku robi mu tylko reklame).

 

Pioter, ty na prawdę jesteśmy mistrzem rękoczynu. I za to cię lubię, kocham, szanuję. Bez żadnej ironii.

Ja natomiast się chyba nadaję na dyrektora. Trochę mnie to martwi. 

Jest 2034 i dekrety np. z 1956r. Są wiążące prawnie. Ba, okazuje się że po prawdzie nikt na poważnie ich nie czytał i nie miał wątpliwości. Partia kazała to wykonanie trwa.p

"Ja gdybym mieszkał na stałe w Polsce i miał do wyboru: iść na ten marsz albo na siłownię i na basen, to wybrałbym bez wahania to drugie."

KIm ty jesteś? Może jeszcze byś skandował - "oto idą faszyści"!

https://niezalezna.pl/polska/przylecialam-oddac-hold-narodowi-ktory-wspieral-haiti-w-walce-o-wolnosc-ujmujacy-wpis-uczestniczki-marszu/530903

Zastanów się co piszesz!

A najlepiej w takiej chwili zamknij się i nie uzewnętrzniaj swoich frustracji. ( następny dla którego polskość to nienormalność)

(Zwykle zwracam się do komentatorów "per Pan" - ale tutaj się nie da.)

"A ludzie dostali żytniej". Inne hasło z Gierka to "Polak potrafi".

Dobrze jest, że przebito o jeden 622UB'nga.

Krótko: nie ma mrożonego miodka.

P.S.

Było spokojnie jak zawsze, ale trasa została zaśrubowana jak na westernie kojce.

Wzorem z Koreii strefa zdemilitaryzowana została poszerzona.

Tu podziękuję Policji.

Ułatwiła przejście na schodkach zasłonięte taśmą z napisem POLICJA (niebieski/biały).

Chociaż proponowałem, że się schylę pod tą taśmą.

:)

... i tyle motorówek na Wiśle to można zobaczyć tylko podczas marszo/spaceru.

:)

trudno odzobaczyć dzieciństwo.

Metro dwa i jeden jeżdżą.

Kurcze ! Pod piaskownicą ?

Patriota, tylko głowa nie ta.

Jak zwykle, wiesz że dzwonią, tylko nie wiesz w którym kościele.

I wyrywasz się tradycyjnie jak Filip z konopii.

Ja nigdy nie skandowałem i skandował nie będę.

Zostawiam to takim jak ty.

Idż, poskacz sobie z Ryśkiem Czarneckim, i skandujcie:

"kto nie skacze ten za Tuskiem, hop, hop, hop!"

Dlaczego? Mogę wiedzieć bardziej szczegółowo?

A co dzień po marszu? Niezależna tą wojnę o Polskę i nasze życie wygra? Sceptyczny stosunek do okazjonalnych manifestacji, które są tylko manifestacją obywatelską nie jest niczym nagannym. Być łasym na 'hołdy' miłe ale nie jest skuteczne. Żyjemy tak jak postrzegamy rzeczywistość. Licytowanie się na polskość bez wskazania czynów i marsz ma stanowić ten czyn? Idż jutro do sądu I obroń ofiarę wolnej Polski, tak zacznij swój marsz.

Dlatego, że Sumliński sprzedaje dostarczane narracje chłopaków z MSW. Produkowane przez byłe sb wprzęgnięte w struktury Państwa po 1989r. Dokładnie przez operacyjnych funkcjonariuszy wchłoniętych do aparatu skarbowego. Poczytaj 'Medyczne haki WSI'  i pamiętaj, że wtedy Gadowski był w TVP Kraków. Pracowałem z nim wtedy i wiem kto steruje jego materiałami tzw. śledczymi. 

"Wielka Polska moc to my; gdzieś już prawo, sprawiedliwość znikło ze sztandarów? Czekamy na wielką lechię - ja tą moc widzę na codzień, dziękuję."

Ja o tej mocy słyszę na codzień.

Też dziękuję, postoję.

"Moja sprawa a ironiczne komentarze na temat uczestnictwa spuszczam do kanalizy
(tak samo te dotyczace tego co warto czytac i ogladac a czego nie)."

Jak najbardziej, każdy ma swoją sprawę.

Ja na przykład równo i jednakowo spuszczam do klozetu doniesienia Gójskiej i Karnowskich o wybuchu polskości i 

uczestnictwie pół miliona ludzi, jak i info z Wyborczej, że było 30 tysięcy.

> Sęk w tym że niektórym nie podoba się właśnie to że nie idziemy.

Ale to ich problem!

To właśnie tacy ludzie jak Ci z marszu obronili Polskę w 1920 roku, a nie dekownicy w rodzaju szczodrochy. Niemam nic do nikogo kto nie poszedł na marsz ale postponowanie postawy tych , którzy tam poszli jest po prostu NIEGODNE!

I podłe.

Mieszanie do tego marszu PISu  przez Pana-prawnika jest nadużyciem, bo Ci ludzie zjeżdżajacy sie z całej Polski a nawet spoza niej nie przyjechali tu dla PISu. Nie wiem czy Pan to zrobił specjalnie czy "z rozpędu"  wynikajacego z klimatu notki gospodarza. Dla nich przyjazd na marsz jest czymś więcej niż narzekanie na "pogodę" (polityczną).

Notka gospodarza o czym innym traktuje a marsz jest czym innym  - chyba Pan zdaje sobie z tego sprawę.

 "Licytowanie się na polskość bez wskazania czynów..." - proszę wskazać swoje czyny a tym bardziej niech wskaże takie czyny u siebie szczodrocha.

> bo Ci ludzie zjeżdżajacy sie z całej Polski a nawet spoza niej nie przyjechali tu dla PISu

Pelna zgoda. PiS jest obecny ale stanowia tylko czesc uczestnikow.

W licytacji udziału nie biorę. Mogę się tylko uśmiechnąć. Ten marsz jest wykorzystywany wbrew intencjom wielu uczestników. I to też jest tematem wymiany zdań. To już ów marsz jest emanacǰą udziału w wojnie? A jakiej? I z kim? Dekownicy? Może ruskie onuce i agenci? 

Komentarz godny prawnika :-))) (

" To jest właśnie jedno z naszych narodowych nieszczęść - mentalność. Polaków można pochlebstwami i emocjami zaprowadzić wszędzie, choćby i na marsz." - hmn...szanowny Szczodrocho. Że ośmielę się przypomnieć 2017 rok gdy Marsz Niepodległości zaprowadził uczestników -Polaków do oskarżenia i pomówienia  "faszystami, neonazistami i białymi suprematystami". " Oskarżycielem był Guy Verhofstadt i nie tylko,że nie przeprosił,ale było głosowanie w UE za odebraniem immnitetu,za obrazę Polaków.

59 europosłów poparło odebranie immunitetu, jednak zdecydowana większość - 696 - była przeciwko. Pięciu parlamentarzystów wstrzymało się od głosu. Głosowanie było tajne.

Tak,że ten tego...małe naziątka machające chorągiewką na barana u tatusia też zostały faszystami i neonazistami...Pamiętam tego capa mało się nie popluł z ekscytacji... a przecież to nie było pochlebstwo...

A co do MN..lepiej maszerować niż biegać na spędy Tuskowych generałów.

To jak z wyrokiem uniewinniającym za nazwanie Prezydenta RP debilem. Stajnia ideologiczna jest ta sama.

Dokładnie tak...qwerty...

Dzień po marszu prawie każdy idzie do roboty, a marsz ma znaczenie propagandowe dla niezdecydowanych. Dla cwniaków nie ma żadnego znaczenia, poza tym żeby sie lansować, ale tak będzie zawsze.

To jest szansa, że Gabriel trafnie ocenia potencjalne skutki polityczne i z tego podglebia da się jakieś racjonalne społeczne działania wyprowadzić. 

Taka " europejska szlachta", a bali sie głosować jawnie, albo takie było polecenie władzy wyższej.

Dzięki za ten komentarz,ja również miałam obawy podobne jak qwerty. Ale to dobrze,że przynajmniej raz do roku Polacy pokażą światu ,że istnieją i nie jest tak łatwo nas sponiewierać i odebrać  pragnienia Niepodległości. W szkołach młodzież też ma akademie.

Ho,  hoo,...

...  no,  zdziwko  mnie  chapnelo  i  trzyma,  ze  te  ,,kOrtOle,,  Pan  u  Stanowskiego  zobaczyl  i  ,,odkryl  to  niedowalanie,,  !!!

Ja  z  kolei  widzialam  Stanowskiego  chyba  ze  3  miesiace  na  ,,pudlu,,  jak  niejakiej  miernocie  Janoszek  z  boliludu  DOWALAL...  i  to  prawie  dzien  w  dzien.  To  bylo  wiecej  jak  z  pol  roku  temu,  a  teraz  pisze  Pan  o  ,,kurtOlarnym,,  Stanowskim...

...  no,  ,,Satkalo  mnie,,.

Dokladnie  tak,...

...  a  ten  marsz  to  jedno  z  wielu  ZEROWISK  !!!

Oczywiscie,  ze  nie  dla  zwyklych  ludzi,  tylko  dla  tych  wszystkich  skompromitowanych  juz  wystarczajaco  PATALACHOW  ,,polYtycznych,,.  I  nie  zapomnijmy  o  ,,struganiu,,  kolejnych  ,,nasteMpcUF  do  koryta,,.

Oni się wszyscy połączą w jedno - KO i PiS...tzn. ludzie z PiS bedą sobie po cichu przechodzić do struktur 3D lub PO...i wtedy na Marszu będzie nawet i milion ludzi. A co...w końcu "jeden naród, wspólny cel"

I  poczynaja  dalej...

...  i  coraz  smielej  !!!

I  kto  im  zabroni  ???  Ta  CHOLOTA  co  szla  na  przedzie  tego  marszu  ???

Przeciez  ONI  WSZYSCY  sie  na  to  NAS  PODDANSTWO  ZGODZILI    !!!   !!!   !!!

Pani  Seleno,  pozabijac  ich  tylko  smiechem.

A mi wcale nie do śmiechu.Po co więc nasz gospodarz wysilałby się z wydawnictwem i codziennym tekstem,gdyby nie chodziło o Polską Rację Stanu?.Nie można wiecznie ich śmiechem i drwiną zwalczać i podnosić rączki do góry,bo wszyscy ze wszystkimi się połaczą w jeden wielki twór.Już to przerabialiśmy za komuny i do dnia dzisiejszego jest efekt komuszego odrodzenia w biznesowej szacie.

Kim byla wg Pani ta "CHOLOTA"?

Na przyklad motocyklisci Rajdu Katynskiego?

Obraza Pani ludzi.

P.S. "holota" piszemy przez samo "h"

Dziekuje  za  zwrocenie  uwagi,...

...  a  teraz  zegnam  sie  z  Panem  i  ide  spac,  bo  jestem  zmeczona,  a  jutro  mam  wazna  sprawe  do  zalatwienia  i  to  z  samego  rana.

Pardon,  ale  nie  bede  juz  kontynuowac  tego  tematu,  bo  nadajemy  na  troche  roznych  falach.  Tak  bywa  i  z  tym  pozostaje.  Dobranoc  Panu,