Off top - Pitoń robi kariere... - rzecznik antycovidowych górali ;)

Na to wszystko przyjdzie nowy Charlemagne, nowy Ludwik IX Święty.

Chiny pobiły Amerykę. :) Czy aby na pewno? 

Myślę czym w założeniu był "projekt USA"? . Czy nie doszło do wyczerpania formuły? 

Zarządzający,"projektem USA" musieli zdawać sobie sprawę z długofalowych skutków przeniesienia produkcji do Chin. 

Ale hasło wskazujące i nazywające "sprawcę"  jest. 

ps. Amerykańskie portale z uporem maniaka jako mieszającego w USA wskazują Kreml. Putin straszakiem. 

Stały fragnem gry :D

Te manewry wojskowe chinsko-kanadyjskie zaczynaja miec sens.

Zabezpieczenie, gdyby lokali chcieli wzniecić kontrrewolucję?

14 lat w AirForce, 2 zmiany na Bliskim Wschodzie

https://www.bbc.com/news/world-us-canada-55581206

Po co ? Żeby pozbyć się narzędzi kontroli nad nami. Po to ,zeby osłabić mobilność banków, które dyktują warunki i wszelkim korporacjom. Utrudnić zarządzanie molochami ,które są monoplistami i które wyciągają łapę po naszą własność. Ale to sa moje takie życzeniowe projekcje, rzeczywistość  całkiem inaczej się przedstawia, a szopka trwa. Łącznie z naszym rządem , o pardon, departamentem do walki z covidem.  Jedna myśl mnie pociesza , że nad każdym nie postawią policjanta, ani żołnierza. 

Ciekawe informacje w uzupełnieniu, które przedtem wkleiłem u Magazyniera:

Aktualna sytuacja w USA oznaczać będzie w pewnej perspektywie czasowej wyeliminowanie Stanów Zjednoczonych z pozycji światowego mocarstwa, a przynajmniej jednego ze światowych mocarstw, a co najważniejsze, światowego arbitra. Jak długi to będzie czas, będzie zależało od dynamiki wydarzeń, przede wszystkim od tego, jak głębokie jest pęknięcie w elitach, resortach siłowych i społeczeństwie Ameryki, jak głęboka jest destabilizacja tego kraju, i jak się ostatecznie rozstrzygnie; czy przerodzi się ona – jak spekuluje wielu, nie tylko „oszołomów”, „konspiracjonistów” i „foliarzy” – w drugą wojnę domową.

http://jaszczur09.blogspot.com/

Blog JR Nyquist  7 stycznia 2021 r 

https://jrnyquist.blog/2021/01/07/find-the-hammer-sickle/
 

Znajdź sierp i młot

KOMENTARZE NA TEMAT NAJAZDU NA KAPITOL
Jak wszyscy wiedzą, wczoraj w Kapitolu były duże tłumy zwolenników Trumpa. Element z tłumu wdarł się do budynku. Policja straciła kontrolę. Kobieta została zastrzelona przez policję Kapitolu. Wśród osób, które uzyskały dostęp do budynku, byli ci ludzie powyżej (na zdjęciu). Czy to Antifa / BLM? Powyższe zdjęcie jest sugestywne. Mężczyzna z czymś, co wygląda jak sierp i młot na grzbiecie dłoni,[pierwszy po lewej] nie ma odpowiedniego symbolu ustawionego na zwolennika Trumpa. Mężczyzna z rogami został zidentyfikowany jako Jake Angel, Jake Angeli lub Jacob Chansely z Phoenix. Dlaczego tak wiele nazwisk? Według 12 Newsw Phoenix Angel / Angeli / Chansley był widziany „na licznych wiecach, marszach i imprezach w ciągu ostatniego roku, od wieców Trumpa po marsze BLM”. Czy on jest politycznym hakiem? Mówi się, że Angel / Angeli / Chansley wykrzykuje slogany związane z QAnon, np. „Q Sent Me”. Media głównego nurtu traktują to wszystko jako dowód na to, że jest zwolennikiem QAnon. Niezależnie od jego prawdziwego imienia, z pewnością chce, abyśmy myśleli, że wspiera Trumpa.

Rozmawiałem z ludźmi, którzy byli na Kapitolu, gdy doszło do wydarzeń. Są podejrzliwi co do ludzi, którzy włamali się do budynku. Zwolennicy Trumpa wiedzieli, że obrady wewnątrz budynku były kluczowe dla ich sprawy. Dlaczego mieliby przerywać lub zakłócać obrady?

Niestety, proces debaty publicznej został zawieszony, ponieważ kongresmani zostali ewakuowani z Kapitolu. Kto był winny? Nancy Pelosi mówi, że Trump był winny. Oczywiście, że tak. Mimo wszystko: każdy może udawać zwolennika Trumpa.

Jakkolwiek rozumiemy to wydarzenie, w żaden sposób nie można go porównać z przemocą zeszłego lata, ani pod względem skali, ani pod względem wartości zastraszania. Zobacz, co się stało w Białym Domu z rannymi agentami Secret Service, kiedy pojawiła się Antifa. Czy media głównego nurtu stanowczo potępiły prawdziwe zamieszki, które wtedy miały miejsce? Teraz CNN przedstawia to, co wydarzyło się na Kapitolu, jako „terroryzm”. Nawet jeśli "głupi" wspierający Trumpa byli odpowiedzialni, nie rośnie to do poziomu tego, co zrobiła Antifa.

Hipokryzja mediów jest w pełni widoczna. Komuniści dostają darmową przepustkę. Patrioci są automatycznie winni terroryzmu. Oto wynik: wiec Prezydenta został przekształcony w akt „zdrady”. Czy mądrze było zaprosić setki tysięcy zwolenników do miasta rządzonego przez wrogiego burmistrza, do miasta, w którym można by przerwać zasięg telefonów komórkowych, gdzie wrogie media kontrolowałyby narrację? Z perspektywy czasu wydarzenie przyniosło zły skutek.

Kto został aresztowany podczas tego wydarzenia? Czy któraś z postaci na powyższym obrazku została aresztowana? Każdy może uczestniczyć w wiecach Trumpa w kostiumie. Każdy może wykrzykiwać slogany QAnon*. Dlaczego Jake Angel (lub kimkolwiek jest) uczestniczył w wydarzeniach BLM, jak twierdzi 12 News w Phoenix? Czy grubas stojący obok „Jake'a” naprawdę ma tatuaż z sierpem i młotem?

Z pewnością na to wygląda, chociaż niektórzy twierdzą, że to tatuaż Mark of the Outsider. Jedno jest jednak pewne; mały facet po drugiej stronie zdjęcia jest ubrany na czarno, zupełnie jak uczestnik zamieszek z Antify. Jeśli są zwolennikami Trumpa, to są dziwakami.

-------------

QAnon - QAnon (określany również jako Q) – anonimowa osoba lub grupa osób rzekomo mająca dostęp do silnie strzeżonych tajemnic państwowych Stanów Zjednoczonych, która od października 2017 r. poprzez serwisy internetowe pozwalające na anonimowe umieszczanie wiadomości ujawniać ma informacje o rzekomo dziejącej się „za kulisami” niewidzialnej wojnie pomiędzy administracją Donalda Trumpa wspieraną przez Siły Zbrojne Stanów Zjednoczonych, a tajemniczą ogólnoświatową rozproszoną grupą przestępczą, jakoby korumpującą i podporządkowującą sobie instytucje państwowe Stanów Zjednoczonych oraz innych państw świata.

https://pl.wikipedia.org/wiki/QAnon

Czy ja napisałem ,że jest stracone ? Apokalipsy nie będzie. W czasie II WŚ poległo około 60mil ludzi i świat przetrwał, i co jest najważniejsze  KK tez , i przetrwa kolejne tysiąclecia, . Jeśli o mnie chodzi nie ulegam "prorokom fatalizmu" . Ojciec Colbe jest wzorem , jak trzeba postępować i nie kalkulował / spekulowal. Zostawił wszystkie swoje osiągnięcia, traktując je jako materię, która  do życia nie jest aż tak nam potrzebna i poswiecil się dla innego celu ,znacznie wyższego niż tego, jaki osiągnął w dziedzinie techniki. Pokazał nam co jest najważniejsze.

System 3D w kinach się nie sprawdził, e-booki tez nie, czytniki elektroniczne nie schodzą z półek jak świeże bułeczki itp. itd.  A generalnie tak jak medycyna i w ogole nauka błądzi , również tzw.nowe technologie maja swoje słabości, niedoskonałości i na to chciałem zwrócić uwagę w swoim komentarzu. 

Ciekawy watek z tymi Chinczykami na Karaibach:

"Caribbean Islands becoming hot spots for Chinese investment"

https://www.rollcall.com/2019/03/25/caribbean-islands-becoming-hot-spots-for-chinese-investment/

"China’s Presence in the Bahamas: A Greater Role After Hurricane Dorian?"

https://jamestown.org/program/chinas-presence-in-the-bahamas-a-greater-role-after-hurricane-dorian/

a tu swiezy artykul z tego roku ze strony The Jewish Policy Center

"Chinese Military Bases in The Caribbean?"

https://www.jewishpolicycenter.org/2021/01/07/chinese-military-bases-in-the-caribbean/


Ciekaw jestem kiedy bedzie powtorka z '62

"Myślę, że przebieg wypadków będzie następujący. W czasie kadencji pana Józia, ustalone zostaną ostatecznie zasady sprawowania rządów nad Ameryką i podział wpływów."

W czasie kadencji jako wiceprezydent, Biden wygłosił ważne przemówienie na gali z okazji 100-lecia Ligii Przeciwko Zniesławieniu (30.04.2013). Powiedział miedzy innymi:  “Wiem, iż ogromna większość Amerykanów myśli, że jestem Żydem, ale naprawdę jestem katolikiem. Jestem prawdziwym katolikiem”. A dalej jednym ciągiem przyznał: “Wykształciła mnie ADL i wiele osób, które znajdują się na tej sali. Byliście ze mną, i uważam że słuszne jest by powiedzieć: byliście w każdej ważnej sprawie. I w każdej sprawie. Nawet nie pamiętam ani jednej sprawy, w której byśmy się nie zgadzali”.

Trzy tygodnie później Biden wygłosił kolejne przemówienie, upamiętniające  Miesiąc Dziedzictwa Amerykańsko-Żydowskiego: Powiedział: “Prawdą jest, że żydowskie dziedzictwo, żydowska kultura, żydowskie wartości, są tak istotną częścią tego kim jesteśmy, że słuszne jest powiedzenie, iż żydowskie dziedzictwo jest amerykańskim dziedzictwem. Naród żydowski ma ogromny wkład w Amerykę. Źadna inna grupa nie miała takiego ogromnego wpływu per capita niż wy wszyscy tutaj obecni wraz z waszymi poprzednikami.  Zajmujecie 11% miejsc w amerykańskim Senacie. Stanowicie 1/3 laureatów Nagrody Nobla. Tak wiele myśli występujących w tym narodzie, szczególnie emanuje z ponad 5.000-letniej żydowskiej historii, tradycji i kultury”. Następnie dodał: “Nie możecie mówić o ruchu praw obywatelskich w tym kraju nie mówiąc o żydowskich jeźdźcach wolności  i Jacku Greenbergu. Nie możecie mówić o zaangażowaniu kobiet nie mówiąc o Betty Friedan, albo amerykańskim postępie w nauce i technologii nie wspominając Einstena i Carla Sagana, albo muzyki Gershwina, Boba Dylana i tak wielu, wielu innych ludzi”.

Odnosząc się do decydującego udziału żydowskiej diaspory w formowaniu nowej kultury, Biden podał przykład nadawanego przez NBC w ciągu ośmiu lat (1998-2006) sitcomu “Will & Grace”, promującego tematyke gejowską. Twórcami i producentami serialu - intensywnie promowanego wśród odbiorców - było dwóch Żydów, w tym jeden zdeklarowany gej. Biden - katolik powiedział:  "Uważam, że kultura i sztuka wpływa na ruchy w Ameryce, wpływa na nasze postawy w Ameryce, w takim samym stopniu jak wszystko inne. . . Nie moglibyśmy tego zrobić polegając tylko na części legislacyjnej. To było dokonane poprzez “Will and Grace” i poprzez media społecznościowe. Dosłownie. To zmieniło postawy ludzi. I dlatego jestem pewien, że ogromna większość zaakceptuje i szybko zaakceptuje [gejowskie małżeństwo]. Myśląc o tym co za tym stało, założę się że 85% tych zmian, czy w Hollywood czy w mediach społecznościowych, są rezultatem żydowskich liderów w przemyśle. Ten wpływ jest ogromny, wpływ jest ogromny. I dodam, że to wszystko przynosi dobro".

Masz nadzieję że to Chiny?

Ja takiej nie mam

Już od dawna tak patrzę na to wszystko wokół.

Szedłem przez moje życie razem z komputerami, od ich wieku w przedszkolu, do smartphona dzisiaj. To naprawdę była przygoda zycia. Bardzo lubiłem komputery od początku, od mojego pierwszego z nimi spotkania, czyli z komputerem Odra, polskiej myśli technicznej, gdy studiowałem na Politechnice Krakowskiej w latach 70-tych, ubiegłego stulecia, wielkości kilku pokoi. Komunikacja z tym komputerem była poprzez karty. Wynik był drukowany. Potem już Atari, lata 80-te i rok 1991 i mój pierwszy PC-et, dysk twardy 40MB, stacja dysków 5", nawet nie było stacji 3.5", tej mniejszej, pamięć operacyjna, już nie pamiętam ale liczona w MB, żadnych GB. Monitor monochromatyczny i drukarka igłowa Seikosha. System operacyjny DOS. Ale ja byłem w siódmym niebie. Pracowałem prawie wyłącznie na arkuszu kalkulacyjnym, mojej najbardziej ukochanej aplikacji, gdzie nawet dzisiaj, zbudowanie tabeli, nawet z wewnętrznymi funkcjami, czy Pivot Tabelami, to kwestia kilkunastu minut. Pod ten DOS, kupiłem arkusz kalkulacyjny Quatro Pro. Excela Microsoftu, w tamtym czasie jeszcze nawet nie było w ich planie.

Potem już Microsoft zaczął rządzić niepodzielnie światem PC-tów, Word, Excel, Microsoft Meeting (czyli taki dzisiejszy Skype), który używałem już w roku 1995 do rozmów z ludźmi z całego świata.

Dzisiaj trudno sobie wyobrazić życie bez komputera i ich sieci, czym jest przecież tylko Internet. Ale ja mam bardzo wielką wyobraźnię :-) Żaden problem. Nawet mam swój własny instrument muzyczny, gitarę i szafa gra, wystarczy

Żydzi kolonizując przez dziesięciolecia administrację, naukę, przemysł i kulturę USA,  mogli liczyć na światowy sukces. Aż tu nagle, w ciągu praktycznie dwudziestu-trzydziestu lat pojawiła im się na drodze przeszkoda praktycznie nie do pokonania - nowe Chiny. Nie do pokonania i ze względów kulturowych, i rasowych, i ideologicznych i już chyba także finansowych. W takiej sytuacji nawet wejście w głębokie układy z przeciwnikiem nie wróży sukcesu - Chińczycy nie są naiwni.

Można przypominać, że kiedyś Dawid pokonał Goliata - ale to będzie tylko takie gadanie...

Nie sądzę aby wszystko było ustalone dużo wcześniej. Raczej "wyznawcy boga kredyta" na pewnym etapie uznali, że przegrają i zostaną z czasem "wyślizgani" z kredytu globalnego przez Chińczyków. Dlatego uznali, że opanowując USA dadzą Chińczykom "wpisowe" do globalnej rozgrywki utrzymując swoją dominującą pozycję.  Moim zdaniem jest wojna  pomiędzy pozostałością lobby przemysłowego i militarnego, które wylansowało Trumpa a producentami kredytu, którzy już Amerykę sprzedali. Ponieważ praktycznie całe szkolnictwo w USA jest opanowane metodą nepotyzmu plemiennego przez marksistów występuję, mówiąc eufemistycznie, efekt synergii z komunistyczną partią Chin. Chińczycy byliby głupi żeby na to poszli w 100 % bo ich puszczą w skarpetkach z tym, że parę lat później. No ale mogą się jakoś teraz podzielić byle nie naszym kosztem.  Oczywiście wydarzenia w Capitolu to ustawka co wie każdy, który pamięta jeszcze komunę i ich różne bolkowe "numery" z motorówką w tle.

Jest o wiele prostszy sposób. Wystarczy, że użytkownicy portali, których właścicielem jest ""góra cukru", lub jakis inny "ptaszek" zastrajkują, i na przykład dotąd nie będą korzystać z portali, zanim  góra cukru się rozsypie lub zmięknie, a ptaszkowi opadną skrzydełka. Skądinąd, gdzie się podzieli obrońcy wolności słowa z przeszłości, gdy masowo protestowano przeciw ACTA. A przecież wystarczy impuls.

"Nie do pokonania i ze względów kulturowych, i rasowych, i ideologicznych i już chyba także finansowych"

Oni sa chyba nie  tym, o czym Pan myśli. Kultura, to czystej wody protestantyzm Elżbiety I, rasa tu już nie ma znaczenia, ideologia to zaś marksizm, a kto ma ich pieniądze, to logicznie myśląc, chyba wiadomo.

Oni sa chyba nie  tym, o czym Pan myśli. Kultura, to czystej wody protestantyzm Elżbiety I, rasa tu już nie ma znaczenia, ideologia to zaś marksizm, a kto ma ich pieniądze, to logicznie myśląc, chyba wiadomo.

Hm...  Ja pisałem o współczesnych Chinach i Chińczykach, a Pan chyba o Marsie i marsjanach - i to w dodatku z czasów Orsona Wellesa.

Może być, ale swoje ugrali. Zabrakło jeszcze jednej wojny do pełni  szczęścia. Iran. Dynamika wydarzeń nie pozwoliła na jej rozpoczęcie za "panowania" Trumpa. Czy Biden wykona ten ruch? Raczej wątpię. "Posprzątać" trzeba w samych Stanach., a to łatwe nie będzie. 

Tym nie mniej zdobyć jakoś  gwarancje dla Izraela w historycznych /biblijnych/ granicach trzeba. Za jaką cenę się to stanie? 

Prosze zauwazyc, ze nie ma angielskich tlumaczen jego ksiazek :)
ani nie ma notki o nim na angielskiej wiki (tylko o "Currency Wars")

W Izraelu "okopało" się za pomocą  w 1992 roku operacji "most" KGB i GRU.   Petelicki może i z tego powodu nie wrócił z garażu z wodą mineralną...

Tu sprawę bezbłędnie wydedukowałby inspektor Zdanowicz, a nawet  może i Rotschek dałby radę.

:D

Koreanczycy sie rozkrecaja:

"Niedawno wywiad Republiki Korei (Korei Południowej) ujawnił, że KRLD buduje dwa okręty podwodne mogące przenosić rakiety balistyczne. Jedna z nich powstaje według nowego projektu. Jej wielkość można oszacować na średnią lub nawet dużą w porównaniu z podobnymi okrętami zachodnimi czy rosyjskimi."

"Nowa broń Korei Północnej"
https://www.altair.com.pl/news/view?news_id=32438

tak, tak "Chińcyki trzymają się mocno!"

Czołowy kalifornijski intelektualista Arnold Schwarzenegger - cierpiący co prawda jak każdy kulturysta na mikrocefalię - także oskarżył prezydenta Trumpa o akt zawłaszczenia kulturowego. Arnold bowiem widzi postępowanie Trumpa jako odniesienie do wspomnień z dzieciństwa, kiedy to Austria przez jego rodaka Adolfa została pozbawiona demokratycznych rządów i stała się nazistowska.  Jakże trafnie wprowadza tu odniesienie do Kristallnacht — or the Night of Broken Glass.

A tak na powaznie: jak bardzo trzeba mieć posrane w głowie, aby w taki sposób  komentować wydarzenia w Waszyngtonie?

https://www.npr.org/sections/congress-electoral-college-tally-live-updates/2021/01/10/955435826/recalling-nazis-from-his-childhood-arnold-schwarzenegger-decries-the-capitol-ass?utm_medium=social&utm_source=facebook.com&utm_campaign=npr&utm_term=nprnews&fbclid=IwAR1yVXktJY3WrR3bEUFJzdAyNrnyPpyko6PE745swobYefVRv6MiUsoC7DQ&t=1610460369809

Bezkrytyczne cytowanie amerykańskiej propagandy na temat Chin, w tej liczbie o "obozach koncentracyjnych" dla Ujgurów) nie jest najszlachetniejszym zajęciem, a może i niezbyt bezpiecznym (licho wie, czy ktoś już nie sporządza list proskrypcyjnych na wypadek wiadomo jaki). Dla porządku przypominam, iż Polska jest krajem rozbuchanego antysemityzmu, rodem z tych "polskich" obozów koncentracyjnych, no i nie pali się od oddania własności bezdziedzicznej.

Co prawda dorwałeś Waszmość temat najbardziej chwytliwy (choć bardzo dyskusyjny: Amerykańce to by tych Ujgurów, gdyby nie byli "ich sukinsynami", od razu zaliczyli do terrorystów i na wszelki wypadek totalnie zbombardowali) lecz zapewniam, iż jest tych tematów całe morze. Bogobojni i dobrotliwi Amerykanie ostrzegają świat (szczególnie ten najbiedniejszy) przed pazernymi Chinolami, co to usiłują wpędzić ich w pułapki kredytowe, w efekcie końcowym "wziąć za mordę" itd. itp.

Tu już Waszmości pojąć nie sposób - czy kpisz Waść z tych mniemanych "płaskoziemców", czy z ich krytyków?

Nie sprzedał bo siedzi w tym klubie od początku jak każdy "młody i genialny" słup ogłoszeniowy.

Voila,...

...  FED  +  "chlopcy  z  garazu"...  +  rotszyldowe  "slupy"  we  Francji,  Niemcach,  koronie  brytyjskiej  +  ...   plenipotenci  na  uslugach  w  co  drobniejszych  "suwerennyH  i  niepodleglyH  panstewkaH"...  z  dykty   !!! 

Mam od dawna wrażenie, ze jestesmy zarzadzani globalnie jak w tym filmie, który gorąco polecam.

https://www.filmweb.pl/film/Fakty+i+akty-1997-48

Na Europę jest tłumaczenie Binga w polskim i węgierskim.

Gdy wpiszesz na niemieckim eBay'u -- Anthony Sutton dla Niemców -- to możesz go tylko zamówić we Szwajcarii, w Anglii, Australii i Stanach.

Obawiam się, że może okazać sie to prawdą.

Sławna ambasadorka USA (Izraela?) dostała właśnie odznaczenie od prezydenta Dudy. W wersji optymistycznej to oznacza, że ta baba już się pakuje.

To zbyt optymistyczne. Trzeba dodać do tej wyliczanki lokalnych nadawców poszczególnych państw. W naszych warunkach TVP, TVP Info, TVN, Polsat itp. Naprowadzające pytania dziennikarzy , co widać wyraźnie we wszystkich stacjach,  poświadczają, że to ogon merda psem, nie wyłączając Kurskiego, jako głównego ogona na tym podwórku.

"Szlanban" dotyczy także "200 lat razem" Sołżenicyna. Niewiedzieć czemu? :)

No Ikony58 - naprawdę pięknie to przetłumaczyłeś. Tylko jedna uwaga: gdy odwracasz kota ogonem, to bacz by Cię nie podrapał.

Pozdrowienia - Zdzisiu49

Pompeo działa do końca jako człowiek Trumpa. Oby to nie był jakiś pocałunek śmierci. Miejmy nadzieję, że nowi o ile Biden zostanie zaprzysiężony nie będą tego na siłę odkręcać.

https://gazetaplus.pl/prezydentura-trumpa-dobiega-konca-ostatnie-gesty/31021/

I popatrz, można wrócić do świata bez komputerów. My ten świat znaliśmy. Może łatwiej. Ale każdy tak może, tak, jak śpiewać, lepiej lub gorzej :-)

Tak sobie myślę, że poza biznesem, a kto go będzie mógł mieć, to inna sprawa, Internetu nie będzie, czyli będzie. Według wytycznych nowej normalności i powszechnego relatywizmu, tak już będzie ze wszystkim. Kto tego nie ogarnie, przegra. O to właśnie chodzi w nowym świecie.

Pozostał, jak zawsze Londyn. Sam sobie sterem, żeglarzem i okrętem. Teraz po BREXIT-cie, to chyba już i ślepy to widzi.

Oby to nie były "zapisy na dożynki" (u) Persów.

Czy Pompeo " szefował" w trakcie warszawskiej konferencji antyirańskiej?

Tylko tyle jest Suttona :

https://www.poczytaj.pl/index.php?akcja=pokaz_ksiazki&szukaj=antony++sutton&kategoria_szukaj=cala_oferta&id=best&limit=10

ZAMAH.

Wszystkiego nie da się kontrolować.

control -> sterowanie

Nie mylić z kontrolerem w MZK.

:)

To ironia historii, że Sołżenicyn po śmierci stał się w USA... dysydentem. Ale wiadomo dlaczego - o ile tak udokumentowaną książkę jak na przykład "Kultura Krytyki" amerykanina Kevina MacDonalda można i trzeba w publicznym dyskursie w USA pomijać skrupulatnym milczeniem, to wydanej książki znanego laureata nagrody Nobla w dziedzinie literatury już  by się nie dało zamilczeć na smierć. Więc z powodu "braku przekładu" książki w USA nie wydano. I dodatkowo ukazały się tu i ówdzie wrzutki o antysemityzmie Sołżenicyna, a z kolei w Polsce pisano o nim jako o polakożercy.

Mało kto przewidział że amerykańskimi wyborami pokieruje PSL. A Górale to to samo co Tanajno we Warszawie z rolnikami organizował. Strajk kobiet się wypalił więc jest nowy projekt. Krakowiacy już byli.

:)

Ta, już to widzę

Hongbing w Walce o pieniądz reklamuje rodzinę Rotschild i jej praźródło we Frankfurcie nad Menem.

Ja zakładam, że ta obszerna książka jest napisana na zlecenie. Jest wydana na Europę w polskim i węgierskim. Polska i Węgry odgrywają podobne rolę na lokalnej scenie.

Może ten Hongbing napisał ją na zlecenie właśnie niemieckich "rodów"?

Czekam na historię rodziny Rockefeller. Może będzie po czesku.