-

gabriel-maciejewski : autor książek, właściciel strony

Wolność autora i wolność aktora czyli o estradowym kontekście narracji politycznych

Dawno, dawno temu, w technikum leśnym, w Biłgoraju, siedzieliśmy sobie na lekcji hodowli lasu, a prowadzący ją, świętej już dziś pamięci, pan Władysław Tokarz, wyzwał niektórych z nas do tablicy. Był to człowiek bardzo pryncypialny i surowy, miał do tego charakterystyczny wygląd, który pozwoliłby mu zapewne zrobić karierę w filmie, ale on raczej nie myślał o takich głupstwach. Baliśmy się pana Władysława i podziwialiśmy go jednocześnie. Był człowiekiem zasad, ale jednocześnie błądził, co zaraz wykażę. To się często zdarza ludziom pryncypialnym, przez okoliczności pozbawionym właściwej optyki w spojrzeniu na sprawy istotne i ważne. Był pan Władysław przewodniczącym POP, ale nie miał w sobie nic z partyjnego zupaka. Już prędzej z surowego ojca jezuity. Właśnie wezwał do tablicy kolegę Ziemowita, który drżącym z emocji głosem opowiadał o morfologii gleb czy czymś równie pasjonującym. Tak było u Władka zawsze, wszystkim, nawet po latach zajęć z nim, głos drżał z emocji, kiedy odpowiadali. Ziemowit mówił, głos mu drżał, a Władek słuchał, jak zwykle pochyliwszy głowę nad biurkiem, siedząc w pozycji pająka gotowego do ataku. Kiwał głową z akceptacją, co trochę uspokoiło Ziemowita i nabrał on tak zwanego wiatru w żagle. Zaczął mówić śmielej nieco i głośniej, a do tego wykonał nawet, pewnie niespodziewanie dla siebie samego, kilka gestów dłonią, chcąc podkreślić swoją znajomość tematu. I nagle stało się coś dziwnego. Pan Władysław podniósł głowę, popatrzył na nas swoimi stalowymi oczami bazyliszka, który niszczy wszystko wokół samym tylko spojrzeniem i zaryczał.

- YYYYYYYYYYYYYYYYYY. Niedługo ich ekskrementy w próbówkach będziecie nosić na szyi!!!!!!!! Gnoje, świnie, gówniarze……!!!!!! Żadnego szacunku, żadnego…..!!!!!

Zamarliśmy, a kolega Ziemowit przykleił się wręcz do drzwi klasy, które były za nim. Przez całe pomieszczenie przeszedł lodowaty podmuch. Nie wiedzieliśmy o kogo chodzi i dlaczego niby mielibyśmy nosić na szyi czyjeś ekskrementy w próbówce. Rzeczywiście, niektórych z nas stać było na wiele, ale czy akurat na taką ekstrawagancję? Raczej należało w to wątpić.

- Borysewicz!!! - zaryczał Władek – Borysewicz!!!!!, chodzi mi o Borysewicza!!!!

Oprzytomnieliśmy, a kolega Ziemowit odkleił się od drzwi w jednej sekundzie. Nie wiedział jednak co zrobić, albowiem nikt w ogóle nie przypuszczał, że ktoś taki jak Borysewicz może zaprzątać stalowy umysł pana Władysława. A jednak…

Minęła sekunda, może dwie, długie jak wieczność. Władek podniósł głowę i patrząc już spokojnie na Ziemowita, powiedział – dziękuję, bardzo dobry. Zrobił to jak zwykle z zaciśniętymi maksymalnie szczękami. Była to jego charakterystyczna cecha, która ułatwiała nam naśladowanie go. Czyniliśmy to często, drwiąc przy tym bardziej z siebie niż z niego, albowiem co do jednego wszyscy byli zgodni – lepiej było nie szydzić z Władka.

Jak się pewnie już domyśliliście, chodziło o sławny występ Borysewicza, w czasie którego obnażył się on od pasa w dół, a wszystko to uczynił na koncercie dla dzieci. Rzecz miała miejsce we Wrocławiu. Musimy teraz wyjaśnić dwie kwestie. Pierwsza – gdyby jakichś młodzieńców w tamtym czasie zapytać co takiego robi Borysewicz poprzez swoją aktywność na scenie, nie tylko tą striptizerską, część nie odpowiedziałaby na to pytanie w ogóle, robiąc przy tym głupie miny. Część jednak, śmiało i bez żadnych obaw powiedziałaby, że Borysewicz walczy z systemem. Dlaczego pan Władysław, choć był człowiekiem pryncypialnym, błądził w swoich ocenach? Ponieważ nie rozumiał, że Borysewicz jest częścią systemu. Myślał, biedny, że to on nią jest i ze swojej pozycji nauczyciela w prowincjonalnym technikum, może ten system poprawiać. Nie rozumiał, że to tacy, jak on, pryncypialni członkowie PZPR są temu systemowi wrodzy, albowiem system miał inne zadania niż im się zdawało. Nie wychowywał i nie uczył, co było przez jego strażników deklarowane bez przerwy we wszystkich mediach i na publicznych mitingach. System deprawował, a była to jego główna funkcja. Musiała być ona jednak ukryta, żeby deprawacja była skuteczna. Borysewicz zaś był po prostu chroniony i za ten pokaz nie spotkało go nic złego. A przypominam, że były lata osiemdziesiąte. Był bowiem Jan Borysewicz członkiem państwowej, objazdowej trupy aktorskiej, która – poprzez swoje pokazy – wypełniała zadania systemu. I swoim występem udowodnił, że dobre i bezkompromisowe aktorstwo, jest czynnikiem w propagandzie przemożnym.

Nie wiem, czy w tamtych czasach ktoś występował w obronie Borysewicza powołując się na wolność słowa i swobodę wypowiedzi artysty, ale nie zdziwiłbym się wcale. Dziś mamy z tym do czynienia nagminnie. Tym bardziej im silniej wszystkie sztuki wizualne zaczynają przypominać teatr. Ten zaś może mieć różne bardzo formuły. I niekoniecznie muszą w nim występować zawodowi aktorzy, wystarczy, bowiem – tacy już są ludzie – by komuś, kto ma niezbyt dokładnie ustawioną życiową busolę, coś zasugerować. Reszta zrobi się sama.

Oto od wczoraj cały internet szydzi z nagrania, które pokazano w TVN. Oto link https://twitter.com/BlackMcSnow/status/1463047037310676993?t=y47I99n7JwRAMfxYeLSTcw&s=19

Jak widzimy do odegrania tego przedstawienia nie był potrzebny zawodowiec, wystarczyło tylko trochę dostymulować emocje, a potem już było z górki. Powiem Wam, że jako autor, znany ze skłonności do koloryzowania, nigdy bym nie wymyślił takiej historii, a o tym, żeby ją odegrać w sposób tak przekonujący można zapomnieć. To jest talent samorodny, który – czego wszyscy zdają się nie widzieć – demaskuje aktorstwo jako sferę wolności. To jest tylko i wyłącznie ciężka niewola, co widać tutaj gołym okiem. Niewola i ciągłe niezaspokojenie, głód emocji tak straszliwy, że trzeba go pewnie zapijać wódką, leczyć jakimś ziołem, albo innymi aktywnościami pozwalającymi zapomnieć. Jest to jednak także coś, co zwraca powszechną uwagę i przez to właśnie nadaje się do wmontowywania w schematy propagandowe i narracyjne. Od początku do końca będące samym tylko kłamstwem. Można zapytać co takiego ocenia się w aktorstwie, no i w teatrze w ogóle? W mojej ocenie dwie rzeczy – stopień uprawdopodobnienia bardzo bezczelnych kłamstw, co można robić za pomocą zawodowców, albo amatorów. Przykładem dawniejszym jest Borysewicz, a nowszym ta pani, ponoć nauczycielka z Hajnówki. Drugą podlegającą ocenie i wyróżniającą teatr spośród innych sztuk kwestią są jego możliwości interpretacyjne. To znaczy zdolność do oderwania osób i wypadków od ich rzeczywistego kontekstu. No i nadaniem im nowego. Borysewicz walczył z systemem, a ta pani chce tylko, żeby ten biedak do niej wrócił, bo mogłaby wtedy pomagać mu już stale.

Co takiego więc odróżnia aktora od autora? Aktor, po zakończonym występie odbiera gażę i odchodzi w siną dal. Jeśli przeszarżował, jak swego czasu Borysewicz wzywa się go na dywan i udziela reprymendy. Jeśli aktor jest naturszczykiem, jak ta pani, pracuje tylko za możliwość dostymulowania swoich emocji. Co robi autor? On jest przyklejony do swojego dzieła na stałe. Nie oderwie się od niego choćby pękł. Jest jak kolega Ziemowit po eksplozji emocji pana Władysława, rozpłaszczony na drzwiach. Nikt się jednak tym nie przejmuje, albowiem autor niczego nie odgrywa. Przez to traci zdolności uwodzicielskie, a żeby dowiedzieć się czego on w ogóle chce, trzeba wykonać jakąś pracę – przeczytać tekst.

Co to jest wolność słowa a takim razie? To jest wolność osobista autora. Innej wolności słowa nie ma. Z chwilą kiedy zaczynamy pogardzać autorami i ekscytujemy się występami aktorów, nie ma już mowy o żadnej wolności słowa.



tagi: polityka  partia  wolność słowa  aktorzy  system  estrada 

gabriel-maciejewski
24 listopada 2021 08:43
41     2527    16 zaloguj sie by polubić
Postaw kawę autorowi! 10 zł 20 zł 30 zł

Komentarze:

valser @gabriel-maciejewski
24 listopada 2021 08:56

To ta pani potrzebuje stalej opieki. Sugestia taka, ze albo profesor Swiecicki, albo de Barbaro. Moze sobie wybrac.

Moim zdaniem ona sie naogladala reklam i wziela to wszystko na powaznie. https://www.youtube.com/watch?v=OuQa78Qpecw

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @valser 24 listopada 2021 08:56
24 listopada 2021 08:59

Obawiam sie, że to co ona oglądała nie bardzo było podobne do reklam

zaloguj się by móc komentować

valser @gabriel-maciejewski 24 listopada 2021 08:59
24 listopada 2021 09:17

Nie znam nikogo z mojego otoczenia, co dalby sie na jej rzewne spiewy nabrac. To jest jeszcze slabsze niz wystepy Holowni nad konstytucja i rodziny Hitlera w podopolskim lesie. Upadla kobieta za 250zl nie takie sztuki potrafi odstawic.

zaloguj się by móc komentować


stanislaw-orda @gabriel-maciejewski
24 listopada 2021 09:21

W moim przekonaniu to jeden z najlepszych tekstów.

Podzielam opinię, że  w demokracji , socjalistycznej czy jakiejkolwiek innej chodzi   przede wszystkim, a może nawet wyłącznie o deprawację.

Najprostsza z metod jest systemowo-kodeksowe zdjęcie odpowiedzialności z deptawatorów.

Kryszę dla deprawarorów tworzą tzw. politycy, którzy  deprawuja sie przez całkowity brak odpowiedzialnosci za swoje słowa i czyny. Zwłaszcza za słowa, bo przeciez słowa to narzędzie  ich pracy, a ta praca to ciagłe mielenie słów. Swoją bezkarność w wymienionym zakresie obudowali "wałem grawitacyjnym" z  immunitetów, co powoduje, ze deprawują się najszybciej i bezpowrotnie.

Taka logika systemu, że inni róniez nie chcą być "gorsi" (sędziowie, lekarze , akademicy, "żurnaliści", komedianci, etc. etc.) No bo mozna powoływać się wszak na wspomniany wyzej precedens polityków. Ale nawet nie trzeba, skoro deprawacja okazuje sie  celem systemowym.

zaloguj się by móc komentować

valser @gabriel-maciejewski 24 listopada 2021 09:21
24 listopada 2021 09:25

To oni maja takie pomysly na rekrutacje. Nikt normalny sie na taki cyrk nie zapisze, dlatego to trzeba leczyc, a nie przesladowac.

zaloguj się by móc komentować

chlor @gabriel-maciejewski
24 listopada 2021 09:29

Rzeczywiście, obraz ruchomy jest najskuteczniejszą formą propagandy. Słowo już tak dobrze nie działa, a tekst wymagający czytania, prawie wcale. Mimo to bywają próby wdrażania czegoś co już zupełnie nie działa, czyli zachęcanie ludu do pisania. Dawniej to były konkursy literackie poruszające ważne tematy np "Moja droga do Partii".

 

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @gabriel-maciejewski
24 listopada 2021 09:31

Powstał nawet specjalny film w tamtym "rozporkowym" okresie, a'la kronika filmowa, w którym dano Borysewiczowi czas się trochę pokajać, trochę pokazać jako de facto ofiara, i wrażliwego artysty który przeszedł "załamanie". Jest ten film nawet na YT do dziś. Nic nowego dzisiejsi spece od propagandy nie wymyślili. A Borysewicz nadal jest potrzebny jako aktor, a nie artysta. Do tej pory jeździ w Onetowych samochodach i ujada tam gdzie mu każą.

zaloguj się by móc komentować

tadman @gabriel-maciejewski
24 listopada 2021 09:34

Wystarczyło sześć dni by zakochać się na amen. Uważajcie naciągacze, bo teraz najlepszy numer to nie na wnuczka a na imigranta.

zaloguj się by móc komentować

smieciu @gabriel-maciejewski
24 listopada 2021 09:50

Nie denerwujcie się ale pani Kurdej-Szatan ciągle zalewa się łzami :) Przeprasza. Gwiazda podkreśliła również, że szanuje służby mundurowe, ponieważ jej dziadek sam był żołnierzem.

Co za zwrot sytuacji ;)

Wisi to ciągle na Interii i każdy(a) czytelniczka Pomponika czy innego Pudelka wie że odwaliła manianę. Że nasi żołnierze jednak dzielni są, bronią granicy więc rząd czyni zasadniczo słusznie.

Wystarczy to połączyć z tą przytoczoną wyżej wypowiedzią z twittera i właściwy obraz sam się kształtuje. Kto ma rację? Skruszona pani Kurdej-Szatan czy Kasia Lazzeri? Porównajny zresztą sam wygląd. Z jednej strony zalewa się łzami sympatyczna, ładna blondynka a z drugiej mamy takie tvnowiskie nie wiadomo co :)

TVN wyraźnie zamierza stać się stacją niszową. A Polacy jednoczyć. Może tego jeszcze nie widać ale wróbelki ćwierkają :P

zaloguj się by móc komentować

tomasz-kurowski @gabriel-maciejewski
24 listopada 2021 09:51

Świetny tekst.

Obawiam sie, że to co ona oglądała nie bardzo było podobne do reklam

Końcówkę Titanica?

Tak sobie myślę lub marzę, że ktoś gdzieś przy takich nagraniach prowadzi badania przekrojowe i mierzy stosunek kpin do łez współczucia i czy bilans wychodzi "na plus".

zaloguj się by móc komentować

umami @tadman 24 listopada 2021 09:34
24 listopada 2021 09:57

To był afgański kupidyn z tekstu Piotera, nie miała z nim szans.

zaloguj się by móc komentować

smieciu @umami 24 listopada 2021 09:57
24 listopada 2021 09:59

Wielkiego wyboru chyba też nie :)

zaloguj się by móc komentować

umami @gabriel-maciejewski
24 listopada 2021 10:03

No jakbym był w tej klasie. Czuję jeszcze te emocje Ziemowita. Niektórzy nauczyciele mieli w sobie taką moc paraliżującą, że wywołanie do odpowiedzi było jak wyrok.

Ja radziłem sobie z tym w ten sposób, że wstawałem i nic nie mówiłem, póki nie dostałem pały i wtedy oddychałem z ulgą, że już po wszystkim :)

 

zaloguj się by móc komentować

umami @Marcin-K 24 listopada 2021 09:31
24 listopada 2021 10:03

A w kwiaciarniak zaczęto sprzedawać borysewiczki.

zaloguj się by móc komentować


umami @umami 24 listopada 2021 10:03
24 listopada 2021 10:08

miało być: w kwiaciarniach i chodzi o anturium.

zaloguj się by móc komentować

tadman @umami 24 listopada 2021 09:57
24 listopada 2021 10:16

Sprawa ma bardziej prozaiczne wytłumaczenie i wygląda na to, że TVN celowo skorzystało z usług właśnie tej "bohaterki".

Poniżej tej obecnej wiadomości z TVN jest spot reklamowy (tym razem z TVP?) zachęcający do spisu powszechnego przytoczony przez Dominika Tarczyńskiego.

Ta sama pani tylko w ciut lepszym wydaniu podaje tekst:

"W spisie powszechnym wybiorę narodowość białoruską dlatego, że jestem dumna ze swoich korzeni i chcę pokazać, że jesteśmy obecni w tym kraju".

Aby nie było żadnych wątpliwości to na końcu jest plansza o treści:

Pomysł Igor Łukaszuk

Tomasz Sulima

Paweł Stana Stankiewicz

Typowy strzał w kolano PiSu, a tak przy okazji to tym razem TVN nie dał spisu pomysłodawców. :P

zaloguj się by móc komentować

Alberyk @gabriel-maciejewski
24 listopada 2021 10:19

"Co to jest wolność słowa a takim razie? To jest wolność osobista autora. Innej wolności słowa nie ma. "

Nic dodać, nic ująć. Znakomite! 

zaloguj się by móc komentować

umami @tadman 24 listopada 2021 10:16
24 listopada 2021 10:22

Partia straciła czujność i nie zadbała o kontrolę?
Czy raczej ta bidula jest, po prostu, do wynajęcia?

zaloguj się by móc komentować

tadman @umami 24 listopada 2021 10:22
24 listopada 2021 10:33

Myślę, że to drugie i to wybitna złośliwość TVNu; PiS wynajmuje bidulę, to i TVN da jej zarobić. To by tłumaczyło ten nieprawdopodobny filmik.

zaloguj się by móc komentować

rororororo @valser 24 listopada 2021 09:17
24 listopada 2021 10:59

wydało się, valser lubi chodzić na roksa.pl i zachęca do tego Coryllusa ;) 

zaloguj się by móc komentować

valser @rororororo 24 listopada 2021 10:59
24 listopada 2021 11:18

Oj roro... ja rokse stworzylem dla takich baranow jak ty i mam w niej udzialy.

zaloguj się by móc komentować

IanThomas @gabriel-maciejewski
24 listopada 2021 11:56

Buhaha! Sześć dni w zimnej rzece! Rzogrzewał się chodząc po lesie, nocą, nie zapalał ogniska bo się bał! Toż to jakiś Jason Bourne, albo ktoś jemu podobny! A ta pani, to kandydatka na Salomeę Brynicką. Tylko zamiast Odrowąża jest jakiś Azja.

zaloguj się by móc komentować

przerywampanu @gabriel-maciejewski
24 listopada 2021 12:18

Jak wiemy jest prawda czasu i prawda ekranu, prawda.

Bohaterowie są na miarę czasów. Borysewicz był wpasowany w tamte, ta biedna pani w obecne. Przypomniał mi się jeszcze jeden dobrze wpasowany - Zbigniew Hołdys, za przeproszeniem.

Jako bardzo młody człowiek byłem na koncercie grupy Perfect 04.12 1982 roku (nie wiem dlaczego zapamiętałem), no i bohater H. wystąpił na nim w dżinsach z jedną nogawką normalnie , drugą obciętą. Łał - pomyślałem wtedy, ale ekstrawagancja.

Od ojca dowiedziałem się chwilę potem, że taka stylówa na statku oznacza bunt załogi. Łał - pomyślałem ponownie, ale im pokazał, w samym środku stanu wojennego.

Potem, już w czasach internetu zobaczyłem to zdjęcie:

https://demotywatory.pl/4876697/Zbigniewa-Holdysa-walka-z-rezimem

 

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @przerywampanu 24 listopada 2021 12:18
24 listopada 2021 12:34

na zdjęciu czterech funków w mundurach, a  dwóch "w cywilu"

zaloguj się by móc komentować

smieciu @przerywampanu 24 listopada 2021 12:18
24 listopada 2021 12:35

Niektórzy mają takie szczęście: potrafią walczyć z systemem dostając na to kupę czasu antenowego. Tu przydaje się zwłaszcza pewien genetyczny rys. Inni tyle szczęścia nie mają.

Hołdys to żywa legenda. W światku muzycznym. Podobno nie ma większego chu...a nad niego.

zaloguj się by móc komentować

ahenobarbus @smieciu 24 listopada 2021 12:35
24 listopada 2021 12:44

Tacy ludzie szybko przyswoili sobie cyniczne stwierdzenie Huntera S. Thompsona.

“The music business is a cruel and shallow money trench, a long plastic hallway where thieves and pimps run free, and good men die like dogs. There's also a negative side.”

Czyli mniej więcej:

"Biznes muzyczny to okrutny i płytki rów z pieniędzmi, długi plastikowy korytarz, w którym złodzieje i alfonsi czują się jak ryba w wodzie, a dobrzy ludzie giną jak psy. Jest też negatywna strona."

zaloguj się by móc komentować

smieciu @ahenobarbus 24 listopada 2021 12:44
24 listopada 2021 12:56

No zupełnie jak w polityce :P

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @smieciu 24 listopada 2021 12:35
24 listopada 2021 13:28

H. to był funk od tzw. kontrkultury.

zaloguj się by móc komentować

umami @gabriel-maciejewski
24 listopada 2021 13:49

OT

Jest, dość świeża, odpowiedź Brauna na pytanie, kiedy film o Gietrzwałdzie:

https://youtu.be/lCXhCrV1QmA?t=5038

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @umami 24 listopada 2021 13:49
24 listopada 2021 13:58

Czeka nas wojna z Rosją, jak on sobie poradzi z tym montażem podczas zawieruchy?

zaloguj się by móc komentować

tomasz-kurowski @umami 24 listopada 2021 13:49
24 listopada 2021 14:07

Straszne jest to sformułowanie "to najważniejszy projekt mojego życia". Czyli w razie czego na resztę życia można go rozłożyć.

zaloguj się by móc komentować

umami @gabriel-maciejewski 24 listopada 2021 13:58
24 listopada 2021 14:08

Z tej wypowiedzi wynika, że póki będzie w polityce, to nic z tego nie będzie. Ja cierpliwie mogę poczekać i kamieniem nie rzucę, bo sam już długo dłubię w jednej rzeczy... i takiej wymówki nie mam :) Niech idzie swoją drogą.

zaloguj się by móc komentować

umami @tomasz-kurowski 24 listopada 2021 14:07
24 listopada 2021 14:13

Ja to rozumiem trochę inaczej. Kiedy liznął ten temat, to wydał małą książeczkę, szybko, ale im bardziej w głąb, tym znajduje się więcej materiałów i rzecz się rozrasta a nie zmniejsza, przybywa różnych informacji, bo one są tam gdzieś poutykane, schowane, itd. No i wydaje mi się, że mówi o ciężarze tematu, przy wcześniejszych tematach, może poza Lutrem, to jednak jest dużo ważniejszy.

zaloguj się by móc komentować

IanThomas @tadman 24 listopada 2021 10:16
24 listopada 2021 14:14

Trzeba sprawdzić, czy ta pani ma agenta prowadzącego, albo która agencja (talentów rzecz jasna) ją reprezentuje. Można by ją wtedy wynająć do jakiegoś spotu SN.

zaloguj się by móc komentować

tomasz-kurowski @umami 24 listopada 2021 14:13
24 listopada 2021 15:00

Nie kwestionuję wagi tematu, nakładu pracy, ani ograniczeń czasowych - jedynie wartość tego typu deklaracji. Nie jestem szczególnie doświadczony w zawiadywaniu projektami, ale już dawno osłuchałem się z tym, że gdy jedna strona zadaje pytanie, a druga nie chce lub nie może udzielić konkretnej odpowiedzi, to następuje deklaracja: "to bardzo ważny temat". Rozumiem, że to formuła w dobrym tonie, ktoś już to zbadał i wychodzi na plus, bo inaczej świetny mówca jak Braun by jej nie stosował, ale mnie nie uspokoja, wręcz przeciwnie.

Poza tym w polityce można zostać całe życie, więc to zdecydowanie bezterminowe odroczenie.

zaloguj się by móc komentować

umami @tomasz-kurowski 24 listopada 2021 15:00
24 listopada 2021 15:08

Taka mozliwość też istnieje, ale to naprawdę uwiera, więc jestem dobrej myśli. Lepszą metodą jest nic nie zapowiadać, wtedy nie ma kłopotliwych pytań.

zaloguj się by móc komentować

Alrus @tomasz-kurowski 24 listopada 2021 15:00
24 listopada 2021 16:46

"więc to zdecydowanie bezterminowe odroczenie"

Zdecydowanie tak.

Braun był dość długo namawiany do wejścia w politykę, długo wahał się, ale kiedy się już zdecydował, chyba odkrył, że znalazł swoje miejsce. I myślę, że ma szansę odegrać tu znacznie większą rolę niż mógł jako reżyser i twórca. 

zaloguj się by móc komentować

Paris @tadman 24 listopada 2021 10:16
24 listopada 2021 18:02

Czyzby...

...  kolejna  OBROTOWA  ?!?!?!

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować