Ważne ogłoszenie
Muszę to napisać, bo trzeba wyjaśnić pewne kwestie. Proszę Państwa, poza imprezami targowymi nie sprzedaję książek bezpośrednio. Nie jestem pokątnym handlarzem starzyzną. Wiele osób dzwoni tu i mówi, że są przejazdem w Grodzisku, czy ja mógłbym im sprzedać książkę. Może niech zadzwonią do Ziemkiewicza, będąc przejazdem w Warszawie, żebym im sprzedał książkę. Do tej pory spełniałem te prośby, ale rezygnuję z tego, bo nie mam czasu i mam swoje plany na każdy właściwie dzień. Nie mam też czasu na wysłuchiwanie różnych, z reguły niekorzystnych dla mnie propozycji, których mechanika polega na tym, że ja z dobroci serca mam się na coś zgodzić i poświęcać swój czas. Nie ma mowy. Nie jeżdżę na spotkania i nie uprawiam działalności charytatywnej. To samo dotyczy zamówień telefionicznych od osób, które mają lęki przed zakupami przez internet. Oczywiście, wysyłamy książki za pobraniem, płatne przy odbiorze, ale nie będziemy wysyłać książek do kogoś, kto nie chce ich zamówić przez sklep, bo ma obawy czy go nie ograbią w banku. Mogę takiej osobie wysłać książki za pobraniem, to wszystko. Nie będę podawał mailem numeru konta i nie będę sobie zaprzątał głowy takimi zamówieniami, nie mam na to czasu. Jeśli ktoś chce kupić dla siebie kilkadziesiąt książek (przy kilkunastu nie ma o tym mowy, bo to są normalne, standardowe zamówienia i ludzie za nie płacą pełną kwotę) i domaga się rabatu, płaci gotówką. Żadnych odroczonych terminów płatności dla klientów indywidualnych nie będzie. Nie mam czasu na obsługę takich roszczeń, bo jestem autorem, a nie sprzedawcą. Życzę wszystkim dobrego dnia.
Gabriel Maciejewski
tagi: książki sprzedaż organizacja
|
gabriel-maciejewski |
| 19 maja 2017 12:09 |
Komentarze:
|
Foto-Mag @gabriel-maciejewski |
| 19 maja 2017 12:25 |
Zawsze, będąc przejazdem,można odwiedzić którąś z księgarń ;(
|
|
gabriel-maciejewski @gabriel-maciejewski |
| 19 maja 2017 12:26 |
No właśnie....
|
PG @gabriel-maciejewski |
| 19 maja 2017 12:27 |
Słusznie.
Kluczem do osiągnięcia celu jest skupienie się na meritum, przy minimalizacji tego, co poboczne, czasochłonne, upierdliwe i nieposuwające spraw do przodu.
Więc albo outsourcing, albo zrezygnowanie z zysku, jeśli z tym wiązać miałoby się popadnięcie w upierdliwe drobiazgi.
Największą stratą, bo stratą nie do odrobienia, jest zaprzepaszczony czas.
Złodziejem ten, kto nas z tego czasu okrada.
|
OdysSynLaertesa @gabriel-maciejewski |
| 19 maja 2017 12:45 |
Szanujmy czas gospodarza który może i poświęca go na rzeczy ważniejsze jak nasze wygodnictwo i chęć poagadania sobie... Wystarczy że dla nas pisze i wrzuca to do sklepu. INSTRUKCJA zakupu jest prosta i jednoznaczna. Jeśli czegoś w niej nie ma to znaczy że nie ma możliwości negocjacji (czyż coryllus nie przyzwyczaił nas jeszcze do tego że jest osobą konkretną?). Zadawanie pytań bez wykazania wysiłku czytania ze zrozumieniem jest również przejawem lekceważenia.
|
|
jolanta-gancarz @gabriel-maciejewski |
| 19 maja 2017 13:12 |
Stajesz się celebrytą;-))). Ludzie pod pretekstem kupienia książek chcą zobaczyć, jak mieszka ten Coryllus. Następny etap, to paparazzi na drzewach;-).
|
|
gabriel-maciejewski @gabriel-maciejewski |
| 19 maja 2017 13:25 |
Mieszkam fatalnie, w małym domku, na nie posprzątanej działce...nikomu nic do tego.
|
|
jolanta-gancarz @gabriel-maciejewski |
| 19 maja 2017 13:29 |
Takie deklaracje tylko zachęcają, a nie odstraszają;-))). Ale ostrzeżenie wystosowałeś, więc teraz kurtuazja Cię nie obowiązuje.
|
A-Tem @wierzacy-sceptyk 19 maja 2017 12:20 |
| 19 maja 2017 13:30 |
Szanujemy Gospodarza. Szanujemy Jego czas.
Do wszystkich i siebie kieruję następujące słowa: Żadnych telefonów, jeśli się nie przynosi dobra, niemożliwego do przekazania mailem (informacje można mailować) lub przez sklep (zakupy tylko przez sklep internetowy).
Jest takie dobro, które wymaga koniecznie kontaktu telefonicznego? Rzadkie to dobro, a nawet bardzo rzadko spotykane. Kierujmy cały ruch na Sklep i na Blogowisko, ostatecznie, całkiem wyjątkowo na Skrzynkę Email.
Podsumowanie. Żadnych telefonów w sprawach, możliwych do załatwienia przez Sklep Gabriela:
basnjakniedzwiedz.pl
...przez Blogowisko Szkoły Nawigatorów:
szkolanawigatorow.pl
...przez mail, który samemu trzeba odszukać. Byle nie zawracać Gabrielowi głowy głupstwami przez email. Dlatego go nawet nie podaję. W wypadku wyższej konieczności mail jest na Weblogu:
coryllus.pl
Pytanie do Coryllusa. Na stronie coryllus.pl nadal po prawej u góry, mimo istnienia nowego sklepu, odwiedzający kierowany jest na stary adres. Chodzi mi o tę ramkę:
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Odwiedź sklep
Czy tu nie powinno być przekierowania do sklepu nowego, do basnjakniedzwiedz.pl -->> sądzę, że raczej tak. Już tak, do nowego. Skoro działa, to priorytet mu się należy.
|
Aquilamagna @A-Tem 19 maja 2017 13:30 |
| 19 maja 2017 14:25 |
Na https://coryllus.pl/products-page/ dali wyraźny odnośnik do nowego sklepu, więc jest postęp / dostęp.
Gdy sklep na blogu zostanie zamknięty, będzie pewnie jakaś większa reorganizacja.
|
onyx @gabriel-maciejewski |
| 19 maja 2017 15:14 |
W razie niechęci do kupowania na "nieznanym portalu" zawsze można zrobić zakupy na znanym Allegro. Tam sprzedawcy chcętnie wysłuchają wszelkich bolączej kupujących.
Chodzi o to, że skróciłeś dystans pomiędzy sobą a odbiorcą a jak nie ma ostrzegawczej taśmy to ludzie będą wchodzić na posesję bo tak już jest. Ziemkiewicz nawet na Twitterze nie odpowiada. Rzuca jakiś komunał alby ironiczny wpis i tyle.
Jak byś za dużo pozwolił to by zaczęli przyjeżdżać w odwiedziny z rodzinami ;)
|
|
gabriel-maciejewski @gabriel-maciejewski |
| 19 maja 2017 16:18 |
Pewnie tak...
|
bendix @gabriel-maciejewski |
| 24 maja 2017 09:41 |
Pacz Pan, a miałem się wybrać z całą rodziną na grilla ;-))) A tu taki zonk ;-))))