oberek,

bedziesz....siedział,

https://www.bankier.pl/wiadomosc/Rzeczpospolita-Tajne-dochody-posla-Brauna-8191973.html

https://zrzutka.pl/caj6sn

Dziennik wskazuje, że zgodnie z ustawą o wykonywaniu mandatu posła i senatora za zatajenie prawdy w oświadczeniu o stanie majątkowym grozi do trzech lat więzienia.

Z ustaleń dziennika wynika, że Braun nagminnie nie wpisuje części dochodów do swoich oświadczeń majątkowych. Z jego oświadczeń wynika, że poseł nie ma nieruchomości, samochodów, lecz jedynie kilkutysięczne oszczędności i zarabia co roku około 100 tys. zł z tytułu praw autorskich, umów i tantiem, a także z reklam w serwisie YouTube. Nie wykazuje ani sejmowej diety, ani uposażenia – czytamy w artykule "Rz".

Lokalnych, ale damy dobry przykład. Ludzie już wstają z miejsc i klaszczą

Bo to jest wybitny praktyk, który urwał się swoim kreatorom. To znaczy tym, którzy weń zainwestowali. Józef Orzeł musi mieć w sercu wielki żal, z jego powodu. 

Na czerwonym pasku w Kurwizji widziałem, ze 2 dni temu, że Niedzielski pozywa posła Brauna. Ale nie śledzę tego i nie wiem, co Braun powiedział o naszym cyruliku, chyba, że to chodzi o te starsze wypowiedzi, z czasów obostrzonej zarazy, bo ta jakby, obecnie, rozwiała się w powietrzu, albo i ona szykuje się do ostatecznej szarży.
No ale, wracając do naszego Konfederaty, jak można samemu wpuścić się w taki kanał? I to będąc reżyserem, mając w małym palcu te wszystkie tricki i znając te wszystkie warianty gry? Idą wybory i poseł będzie ciągany po sądach przez najbliższy czas, i albo w ten sposób da się wyeliminować, albo to on sam szykuje nam melodramatyczne relacje z sal sądowych (wtedy to będzie odgrzewany kotlet i brak pomysłu na dalszą swoją egzystencję polityczną) — trzaska koszula, tu pisowska kula, tu popatrz blizna — że sparafrazuję Mistrza.

A tu wersja pieśni zbliżona do oryginału z epoki

https://www.youtube.com/watch?v=PTZRRnqbHDk

Nie wiadomo dlaczego wszyscy śpiewają: w Ołomuńcu na fischplatzu. Przecież nie było tam rybnego targu

Cynik? Czy nie potrafi trzymać gęby na kłódkę?
To jak z tym rozstrzeliwaniem co któregoś tam z gwiazdy śmierci, czyli recydywa, po prawie 10 latach, kiedy byliście piękni i młodzi:
https://wiadomosci.dziennik.pl/media/artykuly/411674,grzegorz-braun-mowi-o-rozstrzeliwaniu-dziennikarzy-gw-i-tvn.html

Rzeczywiście, byliśmy młodzi. On nie potrafi inaczej, tylko przez eskalację emocji. Niestety nie zawsze da sie eskalować emocje. No, ale jak się da to wszyscy odnoszą sie do tego z entuzjazmem. 

Szanowny umami, to jest dowód, że najtrudniej reżyserować samego siebie. A owe "Szczęść Boże" - szczególnie po wejściu Brauna w politykę - traktowałem podobnie jak plakietkę Wałęsy.

Zawsze może zawrócić z tych manowców politycznych a Szczęść Boże wydaje mi się jedyną możliwą drogą dla cywilizowanego człowieka, więc tu raczej bym mu cynizmu nie przypisywał.

Dobre.

https://hanyswpodrozach.blogspot.com/2016/12/oomuniec-jarmark-bozonarodzeniowy-z.html

vide: ostatni komentarz pod zalinkowanym artykułem.

Wyglada na to, ze  była tam kiedys jakaś nadrzeczna przystań rybacka. 

Schiesspaltz

schiesser  -  strzelec

Pewnie sprawę rozstrzygnąłby niemiecki albo czeski tekst, gdyby istniał, ale - wedlug mojej wiedzy - nikt nic takiego nie znalazł. Piosenka wydaje się być polska.

Pozostaje uznać, że Fischplatz znalazł się tam w wyniku "błędu transmisji". Ktoś źle powtórzył niemiecką nazwę, inny - znający lepiej niemiecki, ale nie Ołomuniec - poprawił wedle uważania i tak sie rozniosło. Słyszałem zresztą jeszcze inna wersję z Hochplatzem.

Tutaj tłumaczą tak:

"Z różnych wersji najbardziej bliski oryginałowi wydaje się fragment:

W Ołomuńcu na Fischplatzu / Kiedym, Herrgott, w glidzie stoł / Wszyscy mi się Herrgott, dziwowali / Sam się cysorz, Herrgott, śmioł / Gdyśmy poszli do ataku / Wioł przed nami, Herrgott, wróg / Teraz, Herrgott, mom złote medale / Ale, Herrgott, ni mom nóg.

W morawskim Ołomuńcu służyło wielu rekrutów z Galicji, zwłaszcza z Podkarpacia. Zajęcia z musztry (egzycyrki) odbywały się na ćwiczebnym Freiplatzu, gdzie stawały wyprężone glidy (szeregi). Z okna sypialni pałacu Habsburgów (dziś arcybiskupi) cesarz Franciszek Józef I mógł oglądać musztrę. Do Ołomuńca miał stosunek ciepły, gdyż tam właśnie 2.12.1848 r. raczył zostać cesarzem. ('Austriackie gadanie')".

@gm i St. Orda:

Strzelec to raczej Schütze. Natomiast lepiej nie opuszczać tego e w Schießplatzu - ktoś mógłby to opacznie zrozumieć. 

Ale z drugiej strony on bardzo sprytnie przerzucił koszty na przeciwnika. Obstawiam że sporo kasy wpłacają przeciwnicy PiSu ze strony opozycji, dla których Braun jest drugi w kolejce do dołu z wapnem po Kaczyńskim. Cały kłopot będzie polegał na tym by elegancko tą zbiórkę rozliczyć kiedy możliwości docelowych nie będzie. Niejaka Staśko wprost napisała że potrzebuje kasy na jakiegoś laptopa bo stary jej padł a z telefonu się słabo pisze na TT i dostała tyle że kupiła zestaw Apple ;) A inni kasę wzięli i machnęli ręką na jakiekolwiek działania ze zbiórką związane. 

"Szanowny umami, to jest dowód, że najtrudniej reżyserować samego siebie. A owe "Szczęść Boże" - szczególnie po wejściu Brauna w politykę - traktowałem podobnie jak plakietkę Wałęsy."

Ja tez. 

Ale zachowalbym dla niego szacunek gdyby trzymal sie tego co robil: filmy, spotkania z czytelnikami itp.

1) Konfederacja jest po to, aby odebrać PiSowi kilka procent. A zatem, chodzi o ułatwienie powrotu KałO do władzy.

2) Pisywał tu dawniej mniszysko (zakonnik z opactwa w Jędrzejowie). Przypomnę, że 2-3 lata temu (dokładnie nie pamiętam) delikatnie, ale dość stanowczo przestrzegał przed tow. Grzegorzem Braunem. Wskazywał też na pewną tradycję rodzinną tow. Grzegorza.

3) Ta wypowiedź do min. Niedzielskiego ("będziesz wisiał") jest dowodem na albo (i) zdziecinnienie (ale mu powiedziałem - i teraz ulga emocjonalna), albo (ii) chęć zwrócenie na siebie uwagi (ma od pewnego czasu żonę i dzieci - musi być stały dopływ gotówki).

Tak czy owak, jak już słusznie zauważył Szczodrocha33, w Polsce nie ma kary śmierci, i na pewno nie będzie jeszcze długo. Więc albo tow. Grzegorz kłamał, albo faktycznie jest to namawianie do morderstwa, bo chyba sam na to jest za cienki bolek. No to powinien odpowiedzieć. Poza tym chodzi o zwykłą kulturę - której tow. Grzegorzowi po prostu brak.

Podsumowująć: kłamca, tchórz, naciagacz, narcyz, cham, manipulator.

"Podsumowująć: kłamca, tchórz, naciagacz, narcyz, cham, manipulator."

Dosyć sporo jak na posła RP!

Ja bym określił tego Pana - człowiekiem niepoważnym!

Jeden z komentatorów na S24 przytoczył taką historię:

"U Mackiewicza /Sprawa pulkownika Miasojedowa/ pewien Żyd tłumaczy bohaterowi /cyt. z pamięci/: "mogą mówić żeś pan jest złodziej, łajdak, karciarz, szubrawiec i to nic nie szkodzi, ale jak zaczną mówić żeś pan jest człowiek niepoważny, to już będzie koniec". Jeśli miał rację (a raczej miał), to właśnie widzimy koniec GB"

Z tym wieszaniem to skrót myślowy. Norymberga — wieszanie. Dajcie spokój. Przychylam się do tej eskalacji emocji u Brauna, ale jak w wypadku gwiazdy śmierci, tak w wypadku Niedzielskiego, nie sądzę, żeby chodziło mu o fizyczną likwidację — to tylko takie figury, mające uzmysłowić skalę zbrodni — chociażby z tego powodu, który wskazano wyżej (nie ma takiej kary w kodeksie i sądów, które by takie wyrokły orzekły itd.).

Wtrącę zdań kilka w temacie kto kogo "obsadza". 

Stawiam hipotezę, że "obsadzenie" to stworzenie warunków sprzyjających przejęciu i utrzymaniu władzy przez wskazaną / wybraną osobę, partię. 

W przypadku wygranej PiS w 2015 r. działania te mogły obejmować uaktywnienie kanałów przekazu treści korzystnych dla wybranej opcji. Np. Max Kolonko? Jego kanał obserwowało w terminie wyborów do 750 tysięcy osób. Czy możemy założyć, że były, oprócz sławy, dodatkowe czynniki motywujące Maxa do działania? I jeszcze z konkretnym formatem treści?  Inna forma "wsparcia", to pobudzenie do działania osoby "niezależnej", antysystemowej aby startowała w wyborach, co z automatu odbiera głosy opcji rządzącej. Ktoś taki jak Kukiz15? Sądzę, że specjalista / P. Ewaryst / wymieni tych sposobów wiele. 

Po wygraniu wyborów "sponsor" może wspierać wybrańca poprzez parasol ochronny na rynkach kapitałowych. Gazownia w 2016 pewna była utraty wiarygodności Polski co miało zaowocować spadkiem ratingów, a to miało zablokować sprzedaż obligacji i uszczuplić budżet. Brak kasy - lud się odwraca. 

Nic takiego się nie stało, choć wiemy, że rattingi można sobie "zamówić" jak miało to miejsce przed kryzysem 2008 r. Opiekun może wspierać działania na scenie politycznej jak i gospodarczej zza kulis, o ile ma taką moc. Ktoś taki jak @Nieobyty, z pewnością zna więcej takich lewarów. W kwestii dyplomacji, wojskowości i innych płaszczyzn, takie wsparcie może spowodować, że wybraniec będzie dzierżył władzę długo, o ile sam czegoś nie zawali. 

Jasnym jest dla mnie, że zmiana partii rządzącej w kraju będącym członkiem EU nie odbędzie się poprzez bagnety, ale form pomocy wybrańcom jest wiele. Przypadek zmiany rządów we Włoszech w 2014 po bezpośredniej ingerencji Makreli u ówczesnego prezydenta Italii jest przykładem co mogą "sponsorzy" , gdy są zmotywowani. :D

to może: Scheißeplatz

na razie

Zerknąłem, ale zawsze będą jacyś pokrzywdzeni, ktoś komuś pokrzyżuje plany, wejdzie w drogę. Znalazł się już ktoś, kto miał wygrać w Rzeszowie, a przez Brauna mu się nie udało?

Ja juz pisalem o tym kiedys.

Grzegorz Braun uznal ze robienie filmow dokumentalnych jest nieoplacalne, szarpanie sie z policjantami przed kamerami telewizyjnymi tez nic nie daje.

Panstwowa posada w sejmie to pewnosc i spokoj. Przy zrecznym manewrowaniu zalapie sie na druga kadencje, a niewykluczone ze europoslem tez moze z czasem zostac.

A wtedy to juz kasa leci i suta emerytura w przyszlosci.

Jest wielu takich, ale absolutnym mistrzem jest Ryszard Czarnecki. On juz chyba zaliczyl wszystkie partie, i europosluje tak zawziecie ze to juz chyba piata kadencja mu idzie.

No dobra, to który z polityków idzie do tej polityki dla polityki? I nie myślę tylko o politykach polskich. Polityka się skończyła. Nawet Donald Tusk tak powiedział. Przynajmniej w jednym nie skłamał.

Grzegorz Braun jest reżyserem. I to nie byle jakim. Doskonale wie, co robi i dlaczego. Nawet to reżyseruje niejako. Taki ma zawód. Z tego żyje. I nie jest durniem. To na pewno.

_____

Kropla...

Właśnie przed tym chciałem prestrzec. Schissplatz to taki Schissplatz, tyle że w dialekcie. 

Wie pan co, dla mnie, z punktu widzenia wydawcy najlepsze czasy były za PO, wszyscy byli wkurzeni, na władzę, szukali treści innych niż oficjalne, czytali blogi i było fajnie. Odkąd PiS zwyciężył, wszyscy czekają na raj ziemski, który z oczywistych względów nie nastąpi. No i oglądają się na konfę obiecująca wszystko. Mają do dyspozycji inne narracje, a one z kolei ciągle eskalują ku czemuś, czego nie ma, ale podobno może być. Ku tej pełnej bramce. Powiem tak - żadna bramka nie jest pełna, a eskalowanie poglądów jest pułapką. 

     @saturn,

     noo..,nie wiem ..czy Konfederacja bedzie cie lubila za to spostrzezenie....  Jasne,ze Konfa zgapila...,normalnie ..!

                     Raczej to nie jest przypadek ...podpiecie sie....A to, co robi dr Fuellmich ..TO juz dobrze ponad rok...czyli,..nasi znowu w tyle..:)   Ale wazniejsze jest ,.. jesli Konfederacja zgapila nie tylko nazwe,ale i cala  POZORACJE dzialan...to nie wrozy to nic pozytywnego tu w Polsce...   Podobnie jak jest obecnie  w Niemczech.... No,bo co oni tam nie pisza...

                        Ale przyznaje,ze na poczatku zrobilo to  wrazenie..."zbrodnia przeciwko ludzkosci"...bedzie SWIATOWY sad nad rzadowymi harcownikami...!!!. a w Polsce byloby co wylozyc na stol..!!!.co najmniej 140 tysiecy ponadnormatywnych zgonow na skutek CELOWEGO wygaszenia sluzby zdrowia...decyzja Niedzielskiego i Morawieckiego...

       Wiec skonczy sie to tak,jak to widac u dr Fuellmicha...duzo slow,duzo youtubowych filmikow,od roku identycznych ,zadnych nowych wejsc.... i  do tego sie ogranicza w sumie aktywnosc  German Corona Investigative Committee...:(

Tutaj dla PT Publicznosci wylozone na pismie ,wstep dr Fuellmicha....trzeba przyznac ,ze dobrze wypunktowal...!.

            https://www.google.com/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=&ved=2ahUKEwif9q35qprzAhVUrJ4KHf1dDRAQFnoECAIQAQ&url=https%3A%2F%2Fwww.aeginagreece.com%2Faegina-island%2Fwp-content%2Fuploads%2F2020%2F12%2FTranscript-testimony-Reiner-Fuellmich-.pdf&usg=AOvVaw2RzzarXGvb5Ks3nyRVuuIK

  I pomyslec...duzo pracy wlozono , zeby ...NIC nie zrobic...!! 

Konkret to byloby podanie nr sprawy, w ktorym sadzie,jaki sklad sedziowski do rozpatrzenia miedzynarodowego pozwu, kiedy pierwsza rozprawa....i GDZIE??..

  Jak zwykle ...masonski mindfuck...inside joke... w pewnym sensie sa ..pracowici..:) :(

                   Nasi powtorza trick ..??..juz zaczeli... od skopiowania nazwy..

Najlepiej wyrzucić przez okno.

I ...

do psychiatryka.

:)

Kiedyś napisałem tu, że mi się najlepiej żyło za SLD. Suchej nitki po mnie tu nie pozstawiono...

Rozumiem Pana doskonale, wcale nie ufam Konfederacji i nie wierze w ich sukces ale są jedynymi którzy przynajmniej mowią z sensem. Tylko tyle i aż tyle.

DobreWino czuje dowcip ale nieco więcej cierpliwości w kosztowaniu tych medialnych njusUF, jakie konsumentom, serwują medialni harcownicy. 

Czy kandydat na kanclerza czyli ''ulubiony adwokat'' obudzi się jutro z kacem czy na ostrym haju? Czy jego zaplecze polityczne dotarło z przesłaniem mobilizującym minimum 5% kart wyborczych?

'Polska wróci'? kolejny chory na Polskę i winien się leczyć

https://niepoprawni.pl/niepoprawni2/blog/humpty-dumpty/marksizm-kulturowy-dialektyka-antyszczepionkowcow

ot i tyle o Braunie

Widze ze Pan dalej nie rozumie. A co mi ten PIS za prawo uchwalił ? albo to PO ?

No takie, że widze ich tak jak Braun - pod trybunałem stanu i w kazamatach.

Dlatego wybieram takich co jeszcze nie rządzili bo nie mam nic do stracenia - wszycy juz byli i DALI za przeproszeniem DUPY więc na moj głos nie zasługują.

Gdybym miszkał w USA po prostu przestałbym głosować. Tu moge glosować a takich co jeszcze władzy nie mieli. 

Napawde tak trudno to wykoncypować?

Biegunkę prawną ewentualnie ogarnąć można, ale i tak funkcjonuje prawo talmudyczne. 

Prawo musi być zmienione. Na moralne.

medycyna jest nauką i to nauka doświadczalną;- laicy niech sobie debatują na korytarzach w szpitalach z rurką z tlenem w nozdrzach, - problemy sprawowania władzy to jest zupełnie inna przestrzeń relacji międzyludzkich; a prawo o ruchu drogowym lepiej wie od Ciebie co dla Ciebie dobre ok? wskazujesz dużo problemów w formie gazetowej recytacji, arogancja wladzy? a co to jest ta władza? wójt w gminie? prezes PiS? a teraz ktokolwiek za cokolwiek w RP odpowiada? Braun powiesi winnych? kabotynada i tyle; aby cokolwiek o Państwie rozprawiać trzeba wiedzieć jak ono jest zorganizowane i jak działa wobec obywateli

dawno, dawno temu-F.Koneczny,

Życie rzeczywiste oparte jest na całkiem innych walorach. Im bardziej szczegółowymi stają się nasze kodeksy, tym bardziej odbiegają od życia, tym więcej uprawiają niesprawiedliwości. Komentuje się tedy, interpretuje, naciąga się; jest to nieuchronne następstwo przyjętej talmudycznej metody. Niejasność wszelkiej kodyfikacji stała się jakby obowiązkiem urzędu. „Dla prawdziwego talmudysty myśl jasna jest rzeczą najmniej godną podziwu na świecie. Jeżeli jest jasna, to tylko czysty pozór. Pod tą trawą są sidła, a pod tą wodą jest otchłań. Znajdowaliśmy natychmiast środki, by wszystko zrzucić, by rzucić w tę przejrzystość dwie rzeczy, które idą dobrze w parę: subtelność i bezład”.

Prawniczość nasza osiągnęła to, żeby umieć robić z rzeczy prostej zawikłaną, z jasnej wątpliwą, z łatwej trudną, wreszcie z pożytecznej szkodliwą. Intelekt kształcony niewłaściwą metodą wyszedł na spaczenie sił umysłowych. Umysłowość żydowska składa się niemal wyłącznie z takiego powikłanego rozumowania, z opacznego mędrkowania; jest to intelektualizm nie regulowany innymi właściwościami ducha. Dla „Żydów najwyższe człowieczeństwo, to najwyższy intelektualizm”. Oni „poznają świat rozumem, a nie krwią i dlatego dochodzą łatwo do przekonania, że wszystko, co za pomocą rozumu da się uporządkować na papierze daje się podobnież uregulować i w życiu”. A tymczasem „wszelki intelektualizm jest w gruncie rzeczy płytki; nie przenika w głąb rzeczy, w głąb dusz, w głąb świata”.

Ileż to razy nauka się nie myliła? A ileż razy była wykorzystywana? Choćby w przypadku genetyki, z której wypączkowała eugenika doprowadzając do wartościowania ras ludzkich. Czyż nie? :)  Choćby to doświadczenie powinno, moim zdaniem, skutkować większą pokorą osób nazywających się naukowcami. A nam należy się rzetelne wyjaśnienie z ich strony. Tak uważam. 

I owszem, recytuję w formie gazetowej, czyli w tej w jakiej wysyłane są do mnie komunikaty od osób sprawujących władzę. Np. to, że niezaszczpiony morduje innych. Zaje.. fajna forma argumentacji. I mieszam wszystkie tematy że sobą bowiem wszystkie wskazane "bodźce" na mnie oddziaływują.  

Co dla mnie jest dobre w prawie drogowym jest chyba wynikiem długoletniej obserwacji zdarzeń i namysłu osób prawo kształtujących. W przypadku lockdown'u brak jest w moim odczuciu działań spójnych. Choć mogę się mylić - jam zwykły śróbowkręt. Jednakże każdy z nas znajdzie sporo absurdów prawnych jakie wyszły spod "pióra" twórców prawa w czasie covid'a. :) Zatem trudno mi zachować pozytywną opinię o poczynaniach prawodawcy. Okay? 

A co do kwestii Brauna. Najlepszą ochroną przed oszołomką jest proste i prawdziwe wyjaśnienie sprawy. I skoro dzierżący władzę - na wszystkich jej  poziomach - produkują komunikaty ze sobą sprzeczne i niejasne, sami tworzą klimat dla działania szkodników.

Proszę się nie dziwić, że nie wszyscy chcą "uwierzyć" w takiej sytuacji. 

DEKALOG 

Kanta można rozbić o kant ...

Prawo talmudyczne... szkoda gadać, za mądry Pan jest żeby takie rzeczy tłumaczyć. A kto nie wie, nie sobie wygoogla.

W końcu  ZAPANUJE prawo  moralne! 

po to są kwarantanny dla zarażonych i ich rodzin aby nie zarażali innych; świadoma decyzja, że chory nie podda się kwarantannie jest czynieniem zła innym; i tyle w tym temacie; masz rację, że brak jednego źródła wiedzy i to wiarygodnej wiedzy, polemiki tego czy innego prof./dr/.. jako wewnątrz środowiskowe pokazują tylko aberracje intelektualne;- chory jest lub nie jest; zaraża otoczenie lub nie zaraża; skala propagacji droghą kropelkoa duż czy mała i wtedy decyzje np. o lockdownach, etc;- to jak fala powodziową - albo wszyscy spieprzają gdzie wody nie ma albo pod wodę - innych wariantow nie ma; na SN niedawno opisywano co było przyczyna końca Rzymu jako imperium [zaraza, zaraza Panie] i masz racje, że era covida przyspieszyla obnażanie patologii w mechanizmach tworzenia i wdrażania prawa ale jest to wykwit dużo wcześniejszych zjawisk w tym obszarze życia społecznego - przed codem tworzone prawo jest arcy patologią [karne, cywilne, administracyjne] ale nie w calości lecz w poszczególnych 'rozwiazaniach'

to nie chodzi ile razy nauka sie myliła [matematyka także] lecz o efekt, że wnioski wyciąga się z doświdczeń bezpośrednich: zaraża - nie zaraża; zarażony wymaga hospitalizacji czy nie; przykład: 10 tys. zarażonych co dwa tygodnie do szpitali i gdzie te szpitale? problem zniknie jak wg Grodziego nie będzie szpitali to wg Bolka stłucz Pan termometr nie będziesz mial Pan temperatury

i powiem tak FKoneczny to śmiesznoty i tyle

ale popatrzmy na to wszystko oczami ofiar i zastanówmy się jakie mamy narzędzia i możliwości aby przeżyć

są, ze względu na ten sam cel.

A ja obserwuję i mam wrażenie,że qwerty walczy z niesprawiedliwością i obnaża patologię w sądach. I tego właśnie nam brakuje,bo "produkcja"ustaw i przepisów rośnie w takim tempie...że idzie w łeb sobie palnąć w niektórych wypadkach...

Ja bym się nie śmiał. O zabijaniu gwoździ lepiej wspomnieć.

To jest zawsze pierwszy dzień. Odpoczęty.