-

gabriel-maciejewski : autor książek, właściciel strony

W jaki sposób XIX wieczne narracje utorowały drogę komunizmowi?

Tytuł jest oczywiście na wyrost, bo nie można tego wyjaśnić w jednym, krótkim felietonie, ale z grubsza chodzi o to, że dały one tak zwane naukowe podstawy do rozważań o historii, a głównym wrogiem postępu uczyniły Kościół. Te z XIX wiecznych gawęd, które nie wpisywały się w ten nurt zostały zapomniane, a te, które wyglądały perspektywicznie, pielęgnowano. Komunizm więc przyszedł niejako na gotowe i był jedynie pewną konsekwencją pomysłów realizowanych w piśmie na przełomie XIX i XX wieku. I nie chodzi tu o nurty filozoficzne i pisma akademickie, ale o sieczkę literacką i sieczkę dziennikarską, która urabiała tłumy i opinię. Bez niej nie byłoby tak łatwo.

Tak, jak już tu wielokrotnie wskazywaliśmy władza musi kontrolować dystrybucję treści. I narzucać swoje abstrakty i rozwiązania innym. Pewnym złudzeniem, że nie jest tak do końca może się wydawać „demokratyczne państwo prawa”, które na naszych oczach zamienia się w IV Rzeszę. Politycy polscy zaś próbują z nią polemizować i oczekują zrozumienia. Ono nie nadejdzie, albowiem UE zmierza do przejęcia wszystkich nitek narracyjnych, tak jak to kiedyś zrobił komunizm, zmuszając cały świat do polemiki ze swoimi szamanami, na zasadach przez tych szamanów podyktowanych. Były więc kiedyś, jak pamiętamy,  rozważania o dobrym komunizmie i dobrych komunistach, były reformy komunizmu, bo jego istota była wszak dobra, ale wykonanie złe i temu podobne idiotyzmy, w których celowali przedstawiciele narodu wybranego. I to się nie zmienia, jak sądzę do dziś, tylko teraz inne są założenia dyskusji. To co dzieje się na naszych oczach teraz i co witane jest przez prawicowych komentatorów z entuzjazmem uważam za katastrofę. Jej efekt jednak zobaczymy dopiero na wiosnę. Nikt w PiS nie rozumie co to znaczy „narzucenie przeciwnikowi swojej narracji”, choć przez ostatnie piętnaście lat wszyscy o narracjach, pardon, pieprzyli codziennie. Przeciwnie, wszyscy dyskutują z przedstawicielami sił wrogich, tak, jakby tamci rzeczywiście mieli zamiar się z nimi dogadywać. Pani Beata Szydło ostrzega nas na twitterze, że UE chce nas zagłodzić, a Daniel Obajtek informuje, że będzie zadawał europarlamentarzystom merytoryczne i szczegółowe pytania dotyczące energetyki. To zdaje się nie pasuje do słów pani premier, wybrzmiewających dość ponuro. No, ale mniejsza…Ponoć jest groźnie. Mamy najście policji na siedzibę Marszu Niepodległości, które nastąpiło pod jakimś średnio-wiarygodnym pretekstem. I wszyscy wyją ze szczęścia, że to z całą pewnością zwiększy frekwencję na marszu. Nawet jeśli zwiększy to co? Jak skończy się marsz to wszyscy pójdą oglądać telewizje śniadaniowe i kibicować dziennikarzom prowadzącym tam rozmowy z jakimiś przypadkowymi osobami. Formaty telewizyjne, proponowane przez „obóz patriotyczny” niczym nie różnią się od światowych formatów telewizyjnych, a więc są przystosowane do kolportowania treści z tegoż świata pochodzących. Tu większość widzów telewizji wybuchnie śmiechem i powie, że każdy format można napełnić taką treścią jaką się chce. No, żebyście się nie zdziwili. Telewizje śniadaniowe są po to, żeby dziewczyny największych patriotów i najbardziej ambitne ich koleżanki miały spokojne miejsce do prezentowania swoich myśli i wdzięków. I narracyjnie połączone są ze wszystkimi innymi programami o tym charakterze. W zasadzie można by urządzić taki event, w którym panie z TVN i panie z mediów patriotycznych napieprzałyby się na wizji firmowymi torebkami i to by był najpełniejszy wyraz sytuacji, którą usiłuję opisać. Ta strona, która miałaby trwalsze torebki narzuciłaby swoją narrację drugiej stronie. Tyle, że one by się pomiędzy sobą specjalnie nie różniły. Mam na myśli narracje.

Wracajmy jednak do komunistów. Zwykle prowadzili oni dialog ze stroną przeciwną mając nad nią drastyczną przewagę. Dlaczego tak było i dlaczego nie zlikwidowali wroga dysponując czołgami, oddziałami skrytobójców, zidiociałymi profesorami uniwersytetów i pop kulturą? Nie mogli tego zrobić, bo zdechliby z głodu, poza tym instytucje finansowe były poza ich zasięgiem, a to z kolei wskazuje, że oni sami byli pewną kreacją. Na tyle brutalną, by się z nią liczyć, ale na tyle niewydolną, żeby można ją było przeczekać. No i sami dzielili się na frakcje – gołębi, jastrzębi, kur niosek i kur ślepych…czy jak tam się one nazywały. To pozwalało ich rozgrywać w pewnych ograniczonych zakresach. No, ale nas interesuje na ile komunistyczne narracje przestały obowiązywać, bo z taką nadzieją wszyscy, trzydzieści lat temu patrzyliśmy w przyszłość – że obowiązywać przestaną. Najlepiej popatrzeć na własne podwórko i ocenić nasze w tym zakresie dokonania. No więc było tak – obszar kinematografii został w całości opanowany przez ruskich i postsowieckich agentów, to samo – myślę – stało się z teatrami. Prasa – wiadomo – gazownia i Michnik. Jakieś próby podnoszenia innych kwestii niż komunizm, walka z nim, charakter tej walki i sukces oraz jego miara, nie wchodziły w grę. Jeśli zaś się pojawiały to były sfingowane i tak żałośnie ubogie, że nie sposób było się tym zainteresować. Mam tu teraz na myśli Gazetę Polską. Bohaterami walki z komunizmem byli ludzie, którzy w narodzie nie wywoływali żadnych emocji poza szyderstwem, tacy jak Wałęsa lub jakieś kreacje Gazety Wyborczej, nie wiarygodne dla nikogo. Próby wskazywania na innych bohaterów, takich jak Jan Olszewski udawały się średnio i nie miały wzięcia, bo też i nikt nie potrafił o nich nic ciekawego opowiedzieć. Co było także dość znamienne, żeby nie powiedzieć demaskatorskie. Pozostawał Kościół, ale głównym tematem „kościelnym” była aborcja, która stawała się języczkiem u wagi w każdych wyborach, co było bardzo cynicznie wykorzystywane. I stale dbano, by ten, jakże istotny temat zawsze był na tapecie i stanowił oś politycznego sporu. To była i jest ciągle klasyczna metoda narzucenia przeciwnikowi swojej narracji. Nie wprowadzono żadnych trwałych zmian, które zamknęłyby usta aborcjonistom i przesunęły kwestię mordowania nienarodzonych do obszaru z napisem „sprawy załatwione”. Uznano, że wystarczą do tego regulacje prawne. Nie wystarczą. Potrzebny jest szereg kampanii, które będą przekonujące dla ludzi naprawdę zdeprawowanych, a nie dla wiejskich dzieciorobów z głupkowatymi minami. Regulacje prawne zawsze mogą być zmienione, tak jak banki, które odkupiło państwo, znów mogą zostać sprzedane. Żeby przejąć narrację i narzucić ją przeciwnikowi trzeba zmienić jego styl życia. I to jest niestety operacja bardzo kosztowna. Komuniści, do których stale powracam uprościli procedury, bo zmianą narracji w indywidualnych przypadkach zajmował się wyłącznie towarzysz Mauser. No, ale nie dyskutujemy dziś o aborcji, ale o tym czy pozbyliśmy się narracji komunistycznych. Jak widać nie. Nie pozbyliśmy się ich, a do tego jeszcze skonstatować trzeba, że zwalczaliśmy je metodami, które narzucili nam sami komuniści. Wyjaśnienie tego jest najtrudniejsze, choć co jakiś czas ktoś robi taką minę, jakby coś zaczynał rozumieć, ale zaraz oczy zalewa mu ta charakterystyczna tępota i leci gdzieś, żeby coś skandować.

Żywotność XIX wiecznych narracji popularnych podparta była filozofią, czyli za wszystkim stała akademia i ludzie, którzy ją sponsorowali. Dziś mamy do dyspozycji jedynie nowe technologie i pop kulturę, która rozwija się wszędzie w takich samych formułach. Nie ma więc mowy o tym, że ktoś, w Polsce, może narzucić komuś innemu jakiś swój pogląd i sposób myślenia oraz kreacji. Nikt tego nawet nie będzie próbował uczynić, bo wtedy znajdzie się poza strefą zainteresowania sponsorów. Rządzi więc pojedynek na torebki i parasolki. No i bezskuteczne demonstracje bezsilności, takie jak Marsz Niepodległości, którzy przejedzie, a potem ludzie rozjadą się do domów. Do wyborów zaś zostanie pół roku. W czasie tego pół roku Tusk będzie mógł zrobić, co mu się żywnie zamarzy, a nasi będą to komentować z oburzeniem. I być może zorganizują kolejną manifestację bezsilności połączoną z blokadą centrum stolicy.

Koniunktury, z których żyliśmy także my tutaj, czyli te wszystkie gawędy historyczne, zostały unieważnione i odrzucone jako nieprzydatne, albowiem ludzie ich używający sądzili, że wystarczy napisanie serii artykułów o przewagach wojennych Polaków, żeby coś się zmieniło. W redakcji tygodnika Karnowskich wisiał zestaw okładek stylizowanych na autentyczne fotki, na których widać było wszystkie najważniejsze wydarzenia z historii i współczesności. I co? I nic. Popularność pisma leciała na pysk. I tak będzie ze wszystkimi innymi produktami medialnymi. I żadne wejście na giełdę nic im nie pomoże. Wszyscy bowiem ci ludzie, którzy tak gorąco pragną wolnej Polski są zakorzenieni w komunistycznych produkcjach i projekcjach, które PRL przygotował dla swoich niewolników, by nie sprawiali oni kłopotów, ale za to prowadzili żywe i merytoryczne dyskusje o duchowości. Żadne zmiany nie nastąpią, albowiem wiązałoby się to z utratą przywilejów, twarzy i tych żałosnych wpływów, które mają ludzie związani z mediami. Czekamy więc na kogoś, kto w istotny sposób zmieni zasady gry i unieważni to wszystko. Niestety nas przy okazji też. Czy będą to Niemcy czy Amerykanie? To się okaże już niebawem.

Na koniec jak zwykle informacja o konferencji w Kurozwękach

Szanowni Państwo, na konferencję 5 października w Kurozwękach, zapisało się 16 osób. Jak rozumiem wynika to poniekąd z faktu, że 7 września odbędzie się konferencja w Zielonej Górze, na którą pojedzie wielu naszych czytelników. Wynika to także, jak przypuszczam z faktu, że w Kurozwękach poza wielką salą jest niewiele pokoi i wszyscy raczej będą się musieli rozlokować w miejscowościach położonych nieopodal. Rozumiem, że ta niedogodność wielu osobom przeszkadza, ale proszę też o zrozumienie, bo czasem jest różnie. Jeden z naszych wykładowców - Pan Adam Nosko, który przyjedzie aż z Kwidzyna, gotów był zwolnić swój pokój w pałacu i chciał szukać noclegu na własną rękę gdzieś w okolicy. Sprawy mają się więc następująco - jeśli do 14 września nie zbierze się przynajmniej 50 osób, konferencja zostanie odwołana, a pieniądze zostaną zwrócone uczestnikom. My zaś poszukamy wiosną innego miejsca, albo na razie przestaniemy organizować konferencje, bo dla mnie jest to zbyt duży stres. A mam jeszcze sporo innych, równie stresogennych zatrudnień. Tak, jak powiedziałem, ja wszystko rozumiem, ale też domagam się zrozumienia. Jak zwykle dołączam link pod którym można wykupić udział w imprezie

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/udzial-w-x-konferencji-latajacego-uniwersytetu-leszczynowego/

 



tagi: komunizm  telewizja  prawda  pis  władza  tusk  narracje  kłamstwa  ue  formaty 

gabriel-maciejewski
5 września 2024 08:30
94     3719    15 zaloguj sie by polubić
Postaw kawę autorowi! 10 zł 20 zł 30 zł

Komentarze:

BTWSelena @gabriel-maciejewski
5 września 2024 09:20

" Wszyscy bowiem ci ludzie, którzy tak gorąco pragną wolnej Polski są zakorzenieni w komunistycznych produkcjach i projekcjach, które PRL przygotował dla swoich niewolników, by nie sprawiali oni kłopotów, ale za to prowadzili żywe i merytoryczne dyskusje o duchowości. " - otóż to...jednym słowem oprawić to zdanie w ramki i powiesić na głównej ścianie..

PiS przez 8 lat rozdzierał szaty jak Rejtan na zdobytych szańcach,zamiast młotem ich zdzielić. Tych produkcji i projekcji nie sposób inną metodą jest zwalczyć. Domu i Rodziny przed czymś takim nie da się inaczej bronić ..

zaloguj się by móc komentować

Paris @gabriel-maciejewski
5 września 2024 09:22

Przez  zlodziejstwo,  zaklamanie  i  oblude,...  a  przede  wszystkim  CHRONICZNY  BRAK  KARY  !!!

 

A  przyklad  jak  dete  i  tepe  pancie  z  ,,telewizorUF,,  tvn  i  patriotycznych  napieprzaja  sie  torebusiami  i  parasolkami  o  narracje  -  DOSKONALY,...  coz,  co  bedzie  to  bedzie.  Robie  swoje  i  tyle,... 

...  a  wpis  kapitalny.

zaloguj się by móc komentować

valser @gabriel-maciejewski
5 września 2024 09:29

Nastaly czasy narracji ludzi, ktorzy maja operacje nosa w barterze - https://www.youtube.com/watch?v=C_82XhpNV50

Mozna sie z tego nabijac, ale sila i skutecznosc tej narracji jest to, ze ona nie jest w reakcji do innych narracji. Jest autentyczna, orginalna, specyficzna i nie odnosi sie do innych narracji. Sama sie napedza.

To duzo lepsze niz jakies zawracanie Wisly kijem, udowadnianie racji i moralnej wyzszosci.

zaloguj się by móc komentować

Paris @BTWSelena 5 września 2024 09:20
5 września 2024 09:30

Jak  mogl  ,,zdzielic  swoiH,,  Pani  Seleno  ?!?!?!

 

Przeciez  to  NIEDORZECZNOSC.  Oni  te  ,,zaraze  korytowa,,  TYLKO  ZWIEKSZYLI...  i  nadal  zwiekszajac...  sr*jac  nam  tych  merdiow  i  nedznych  PRESStytutek  bez  opamietania,...

...  a  kostka  masla  juz  8  zeta  kosztuje,...  bo  mleka  ,,brakOje,,.

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @Paris 5 września 2024 09:30
5 września 2024 09:54

A jednak Renatko...mogli zdzielić... Nie wszyscy tam byli "swoi" .A ten "geniusz" na białym koniku Tusku -to pokazał ,że można,a w swojej stadninie wszak koni-mecenasów mu nie brakuje.prawda?.......W/g  opowieści Kaligula zrobił konia senatorem i karmił go złotym owsem ,co jawi się nam jako objaw choroby psychicznej,ale wszystko już było....Trzeba teraz czekać kto z światowych geniuszy ....warknie,jak pisze gospodarz......

zaloguj się by móc komentować

atelin @gabriel-maciejewski
5 września 2024 09:56

"Mamy najście policji na siedzibę Marszu Niepodległości, które nastąpiło pod jakimś średnio-wiarygodnym pretekstem."

Pismaki się jarają, ale żaden nie wspomniał o sądach i prokurwatorach oraz o ich działalności, bo sprawa jest z 2018 roku.

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @valser 5 września 2024 09:29
5 września 2024 10:04

O matko Jedyna Valserze,a ja myślałam,że nie trzeba udowadniać z samego założenia ,że jest się wariatem.A ten filmik pokazuje ,że wariaci jednak są...Jakoś ten facet przypomina mi tego wykształconego posła Józefaciuka ...

zaloguj się by móc komentować

valser @BTWSelena 5 września 2024 10:04
5 września 2024 10:09

Ja tego nie oceniam. To sie moze nie podobac i jest srednio akceptowalne. Jednak spojnosc i sila przekazu jest. Gosc ma wizje, cele, plany, determinacje i je realizuje - w barterze.

 

zaloguj się by móc komentować

atelin @BTWSelena 5 września 2024 10:04
5 września 2024 10:11

Są. Na dodatek na wolności. Wczoraj zawiesiłem wzrok na jakimś programie, w którym jakaś Amerykanka chwaliła się, że je kocią sierść i to lubi.

I, w zasadzie, to wszystko.

zaloguj się by móc komentować

qwerty @atelin 5 września 2024 09:56
5 września 2024 10:56

aby cokolwiek mówić o tych instytucjach to trzeba wiedzieć jakie mechanizmy tam występuja i jak to dziala w rzeczywistości realnej a nie jak na kartach podręczników akademickich. Ale to wymaga pracy operacyjnej i woli uczenia się. W RP nikt nie chce się uczyć bo bełkot jest płatny dobrze i bez zobowiązań.

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @atelin 5 września 2024 10:11
5 września 2024 11:02

Powoli ,ale nieuchronnie muszę się z tym pogodzić Atelinie. Wyglada na to,że Świat produkuje coraz więcej wariatów,w zastraszającym tempie i dlatego doktorzy w tej specjalności są potrzebni jak nigdy dotąd... Dochodzi jeszcze jedna definicja o demokracji XXI wieku "wariaci na wolności"...

zaloguj się by móc komentować

qwerty @gabriel-maciejewski
5 września 2024 11:06

problemem jest także wyjście poza zaklęcia o komuniżmie/patriotyżmie/etc. zaczynamy od pojęć deficyjnych: komunizm; jego wdrożanie w PRLu i jego transformacja na RP. jakie są cechy takiego systemu, i jak wyglądaja centra wykonawczo-decyzyjne, .. . Inaczej mówiąc jak opisujemy rzeczywistość z tezą, że to jest rekomunizm? Jak to zjawisko dotyka każdego z nas, nawet tych co w komunizm nie wierzą. Można tak: że to władza rad i elektryfikacja, można też, że to upaństwowienie wszystkiego [łącznie z zarządzaniem życem obywateli przez dekretowanie prawa na kazdy temat, ...] a może też tak: że to formacja sprawowania władzy wg zachowań subkulturowych na każdym szczeblu [inicjacja, poddanie, hołdy, i bezwględne posłuszeństwo,..]. No i oczywiście, że kryterium może dotykac stosunku do cywilizacyjnych zasad; brak zasad jest zasadą i nie ma wolności dla wrogów wolności. 

 

zaloguj się by móc komentować

atelin @qwerty 5 września 2024 10:56
5 września 2024 11:55

Wtamy na emeryturze.

zaloguj się by móc komentować

atelin @BTWSelena 5 września 2024 11:02
5 września 2024 11:58

Zawsze produkował, to jest niestety, nieuchronne, ale kiedyś istniały stosy i samosądy.

zaloguj się by móc komentować

Paris @BTWSelena 5 września 2024 11:02
5 września 2024 12:12

Nie,  Pani  Seleno,...

...  to  tylko  i  wylacznie  ,,sFiat,,...  a  dokladniej  1%  ,,sFiata,,  !!!

 

Oni  sa  juz  dobrze  zlokalizowani,...  nawet  mozna  ich  wymienic  z  IMIENIA  i  NAZWISKA,  a  ich  ,,modus  operandi,,  tez  juz  jest  doskonale  znany  i  wiadomo  do  czego  zmierza.

Nie  dajmy  sie  zwariowac,...  bo  tylko  tego  pragna  wszyscy  ,,nasi  beSradni  zatroskancy,,. 

zaloguj się by móc komentować

ArGut @BTWSelena 5 września 2024 10:04
5 września 2024 12:18

>O matko Jedyna Valserze,a ja myślałam,że nie trzeba udowadniać z samego założenia ,że jest się wariatem.

Kolega Valser już odpowiedział, ja dodam, że ŻYCZYŁBYM sobie takiej wytrwałości takiej jak ma ten chłopak u PREZESA od Najlepszych Niemcow i jego ministrow, szczegolnie ministra sprawiedliwości. I pewny jestem, że jakby była to żylibyśmy w innym świecie.

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @atelin 5 września 2024 11:58
5 września 2024 12:22

Niestety..."samosądy"..znów w modzie...Śmiem dalej twierdzić ,ze uprawiają ten proceder z samym szefem Tuskowe cyngle.Ścigają po całej Europie dla pokazu -pisowskich przestępców,puszczając z przejęcia bąki,a agenty aż zacierają rączki ,bezpieczni w swoich pałacykach z zasobnymi kontami...Kuń mecenas i inni nie musi się tego obawiać,to pewne... w końcu doktryna Neumanna po coś została ogłoszona. Tymczasem mamy ogłoszoną spowiedź jawnogrzeszników...To dopiero numer nad numerami..!!! - czy ludek zastanowi się nad tą "pokorą" i da rozgrzeszenie...? Oto jest pytanie..

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @ArGut 5 września 2024 12:18
5 września 2024 12:32

Owszem... Argutcie.........gdyby...."gdybologia" właśnie nam zaszkodziła,pozwolę sobie tak zauważyć...Tak "se,Nasi" gdybali i mamy w szczegółach ministra sprawiedliwości.Tez jestem pewna gdyby nie takowe gdybanie -to żylibyśmy przynajmniej z nadzieją na inny świat.

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @gabriel-maciejewski
5 września 2024 15:37

"Były więc kiedyś, jak pamiętamy,  rozważania o dobrym komunizmie i dobrych komunistach, były reformy komunizmu, bo jego istota była wszak dobra, ale wykonanie złe i temu podobne idiotyzmy, w których celowali przedstawiciele narodu wybranego."

 

Często komuniści wykładali swoje racje przez kinematografię.

W 1981 szedł w telewizji serial "Misja" Pawła Komorowskiego, gniot wyjątkowego kalibru.

To było w okresie "karnawału" Solidarności, władza ludowa próbowała się jeszcze uwiarygodnić bez brania za ryja.

W tym filmie Polak - walczący oczywiście w słusznej sprawie po stronie republikańskiej w czasie wojny domowej w Hiszpanii, wyjaśnia

bodajże skorumpowanemu agentowi Abwehry, że on chce, ażeby wakacje na Balearach były dostępne nie tylko dla jakiejś wierchuszki i wybranych, 

tylko żeby wszyscy [w domyśle wszyscy ludzie pracy] mogli sobie na to pozwolić.

Sierakowski lepiej by tego nie wyłożył swoim podwładnym, gdy udzielał im instrukcji.

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @gabriel-maciejewski
5 września 2024 15:43

"Czekamy więc na kogoś, kto w istotny sposób zmieni zasady gry i unieważni to wszystko. Niestety nas przy okazji też. Czy będą to Niemcy czy Amerykanie? To się okaże już niebawem."

 

Śmiem twierdzić że Amerykanie.

Niemcy to tylko przyprawa do potrawy, podobnie jak Rosjanie.

Więc zapadnie decyzja czy nas posolić i popieprzyć, czy też można konsumować bez dodatków.

zaloguj się by móc komentować

klon @gabriel-maciejewski
5 września 2024 16:35

<<<I żadne wejście na giełdę nic im nie pomoże. >>>

Uważam, że IM pomoże. Pomoże zmonetyzować  szczątkowe  zachowania patriotyczne grupy, która obecnie wpłaca kasę "na PiS".  

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @klon 5 września 2024 16:35
5 września 2024 16:43

Na jak długo to starczy?

zaloguj się by móc komentować

klon @gabriel-maciejewski
5 września 2024 16:49

<<<Czekamy więc na kogoś, kto w istotny sposób zmieni zasady gry i unieważni to wszystko. >>>

Nasuwa mi się pytanie. Czy warto cokolwiek unieważniać z komunistycznych narracji, skoro dotychczas działają? Pełne unieważnienie ma sens gdy chce się wprowadzić coś nowego, a projekt EU jedzie na  zmodyfikowanej, ale wciąż, kolejnej wersji komunizmu. 

Tak na szybko to przychodzi mi do głowy tylko islam "odzyskujący" to, czego nie zdobył ponad tysiąc lat temu.

zaloguj się by móc komentować

klon @gabriel-maciejewski 5 września 2024 16:43
5 września 2024 16:50

Mając kapitał łatwo jest dokonać "konwersji" 

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @klon 5 września 2024 16:49
5 września 2024 16:59

Jeśli nie warto, to po co my tu siedzimy?

zaloguj się by móc komentować

klon @gabriel-maciejewski 5 września 2024 16:59
5 września 2024 17:11

Bo mamy bzika aby robić coś, co jest naszym zdaniem słuszne? I przynosi frajdę? :) 

Doprecyzuję mój wcześniejszy komentarz: unieważnienie narracji starych komunistów nie ma sensu z punktu widzenia obecnych komunistów. 

zaloguj się by móc komentować

KOSSOBOR @gabriel-maciejewski
5 września 2024 18:20

"Czekamy więc na kogoś, kto w istotny sposób zmieni zasady gry i unieważni to wszystko."

To kojarzy mi się nieodparcie ze sceną z "Jak rozpętałem drugą wojnę światową", gdy Dolas trafił do Afryki, a tam panika Włochów, że mianowicie: burdello bum, bum! I... wszystkie strony były zrozpaczone...

Obawiam się, że teraz, tutaj też będą, gdy ktoś w istotny sposób zmieni zasady gry.

Taki przykładzik z przeszłości /2006 rok/: Jarosław Kaczyński był przeciwny reprywatyzacji, bo... to byłoby sprzeczne ze sprawiedliwością społeczną. Oczywiście prywatyzacja, czyli zwykły rabunek dla wybranych /zazwyczaj komunistów i ich służb/ mu wisiała. 

Jaką zmianą narracji komunistycznej bylaby reprywatyzacja - nie muszę tu tłumaczyć. 

zaloguj się by móc komentować

Paris @KOSSOBOR 5 września 2024 18:20
5 września 2024 18:45

Dokladnie  tak,...

...  a  widze  to  po  wyborze  francuskiego  premiera  Michel`a  Barnier`a  -  tym  razem  dla  odmiany  NAJSTARSZEGO  premiera  Francji  -  starego,  czerwonego  komucha,  PRZY  KORYCIE  ,,LOnijnym,,  od  ponad  40  lat,  pamietajacego  Romano  Prodiego,  Balladura,  Barosso,  Juppe,  Filona  i  jeszcze  wielu  innych  starych,  rownie  CZERWONYCH  i  ZDEGENEROWANYCH,  jak  on  sam,  TETRYKOW  i  DINOSAUROW  politycznych,  oderwanych  od  rzeczywistosci  CZUBOW  i  ZLODZIEJI  postkolonialnych  !!!

 

Walka  O  KORYTO  nabiera  ,,roSpeNdu,...  stare,  ,,napasione  sFinie  sie  kAsolidOjO  i  atakOjO,,  bo  to  BANKRUCI  i  PUSTAKI,...  a  zatem  badzmy  ostrozni,  a  przede  wszystkim  uwazni,

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @KOSSOBOR 5 września 2024 18:20
5 września 2024 19:05

Wtedy wyłoniłyby się nowe elity, mówiące językiem, który niekoniecznie byłby zrozumiały dla prezesa. 

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @KOSSOBOR 5 września 2024 18:20
5 września 2024 20:30

Kossobor z całym szacunkiem nie tyle co mu wisiała,ale był za słabym pionkiem, aby "odwiesić"komuchową prywatyzację .Co prawda miał doświadczenie z roli "o dwóch takich co ukradli księżyc" ,ale komuchy ze skokiem na prywatyzację to cały kosmos ,a nie jeden księżyc i raczej to komuchy w szacie biznesu - jak by co -wieszali....

zaloguj się by móc komentować

Kuldahrus @gabriel-maciejewski
5 września 2024 21:10

" Żeby przejąć narrację i narzucić ją przeciwnikowi trzeba zmienić jego styl życia. I to jest niestety operacja bardzo kosztowna. Komuniści, do których stale powracam uprościli procedury, bo zmianą narracji w indywidualnych przypadkach zajmował się wyłącznie towarzysz Mauser. No, ale nie dyskutujemy dziś o aborcji, ale o tym czy pozbyliśmy się narracji komunistycznych. Jak widać nie."

Podstawą tryumfu komunistów było to, że przepoczwarzyli się w liberałów i po upadku PRLu to liberalizm stał się nowym "komunizmem" i to narracje liberalne stały się narracjami mającymi zniewalać ludzi. W momencie kiedy ludzie krzyczeli jeszcze "precz z komuną!" komuniści po prostu stanęli i mówili "oczywiście - <precz z komuną!>, niech żyje liberalizm", w dodatku każdego kto był przeciwny liberalizmowi nazywano socjalistami(sic!).
Nawet układ partyjny chcieli pozostawić nie zmieniony od czasu PRL, bo po prostu zamiast PZPRu i satelit "patriotycznych"(towarzysze patrioci), wstawiono partie liberalne i partie "konserwatywno-liberalne".

Dobrze, że wspomniałeś o stylu życia, bo rzeczywiście i o to zadbali komuni...tzn. liberałowie. Rozpowszechnili kult zapieprzu i bajeczkę o "ludziach sukcesu", którymi rzekomo każdy może się stać jak będzie zapieprzał, do tego utylitaryzm(przedewszystkim zysk) jako dogmat który miał być wymówką na każdą najgorszą nikczemność i podstawą "moralności" nowego człowieka. "Człowieka sowieckiego" podmieniono na "ludzia sukcesu". Niestety wiele osób to łyknęło i dalej łyka.
Z tego też wynika właśnie podejście pro-aborcyjne, w świecie którym wszystko ma być ułożone pod maksymalizację zysku i obniżanie kosztów pracy nie ma miejsca dla ludzi chorych, ale również tych "nieprzewidzianych" w planach "niewidzialnej ręki rynku".

Tak jak napisałeś PiS jak zwykle zatrzymał się w połowie kroku, bo 500+ było grubym wejściem które zadało kłam wszystkim "dogmatom" liberalnym, liberałowie po tym stali z opuszczonymi gaciami. Gdyby PiS poszedł za ciosem i naprawdę zaczął przebudowywać wszystko przeciw liberalizmowi to już nie byłoby problemu(również z zakazem aborcji). Zmiany mentalności społecznej i dużych projektów budżetowych(np. wysokie dożywotnie renty i pełna refundacja leków i sprzętu dla ludzi wychowujących niepełnosprawne dzieci) nie dałoby się tak łatwo odwrócić jak ustaw.
Czy mieli możliwości? Być może tak, nie wiadomo.


Są jeszcze te uwikłania wielu "naszych" o których wspominasz, które sprawiają że im w sumie dobrze jest jak jest.

 

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @gabriel-maciejewski
5 września 2024 21:13

Na raz, dwa, trzy zabrakło organizmu państwa ?

123 lata tak oficjalnie.

 

zaloguj się by móc komentować

Kuldahrus @gabriel-maciejewski 5 września 2024 19:05
5 września 2024 21:15

Albo okazałoby się, że tak jak z kamienicami jest wielu spadkobierców co mają już 150 lat i są dziwnie zaprzyjaźnieni z lokalnymi układami.
Nie wspomnę o ziemiach odzyskanych gdzie w latach 90-tych wielu Niemców zaczynało sobie przypominać o swoich pozostawionych majątkach.

 

zaloguj się by móc komentować

Nova @KOSSOBOR 5 września 2024 18:20
5 września 2024 21:38

Taką samą mentalną zmianę jak reprywatyzacja o której Pani Pisze byłoby upowszechnienie broni  w sposób który opisywał Gospodarz.Wprowadzić przedmot do szkół "kultura posługiwania się bronią" pod nadzorem oficerów lub podoficerów i ćwiczenia na strzelnicahc wojskowych.oczywiście dostęp do broni po badaniach lekarskich, niekaralnosci itp. Po 8 latach moża było wraz  z reprywatyzacją wychować nowe pokolenie inne niż postkomuna.

zaloguj się by móc komentować

Ogrodnik @gabriel-maciejewski
5 września 2024 22:43

Podobnie jak konglomerat "po -- pis", sztuczna dychotomia "kapitalizm -- komunizm" jest potężnym narzędziem władzy.

Takie mnie nachodzą te..

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @Kuldahrus 5 września 2024 21:10
5 września 2024 22:51

" Podstawą tryumfu komunistów było to, że przepoczwarzyli się w liberałów i po upadku PRLu to liberalizm stał się nowym "komunizmem" i to narracje liberalne stały się narracjami mającymi zniewalać ludzi. "

- to jest cała rzekoma tajemnica.Liberalizm,miał twarz tzw biznesmana za gotową kasę,która czekała tylko na obróbkę...Dodać należy ,ze ten tryumf był zaplanowany grubo wcześniej,jak komuna zaczęła być niewydolna ekonomicznie i gospodarczo.Przebieg jest znany...-układy były później...........

Czy mieli możliwości (PiS)? .Owszem mieli -przez 8 lat -przynajmniej na bieżąco...raz na zawsze zdusić te szemrane interesy,bo byli przy władzy.W czasach transformacji,nie było wobec przewagi -takiej możliwości. Wszystkie stanowiska,dyrektorskie w fabrykach ,bankach etc,etc,były obsadzone przez wiernych towarzyszy,nad którymi czuwali sekretarze. Za niesubordynację nie na żarty ludzie zaczęli tracić życie,a także karierę. To komuchowa -stara sprawdzona metoda....

Teraz Tusku odwrócił wektory nie bacząc na zawarte sojusze,które z pewnością były.... Czyli da się.... A te "uwikłania" łatwo było wyłapać...

To chyba największy grzech zaniedbania Kuldahrusie...

 

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-osiejuk @gabriel-maciejewski
5 września 2024 23:02

Bardzo ładnie napisałeś o Marszu Niepodległości i tym wszystkim co go otacza. A nie przyszło Ci do głowy że cała ta gadka, którą tu od lat prowadzi tzw. społeczność jest dokładnie tyle samo warta? 

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @krzysztof-osiejuk 5 września 2024 23:02
5 września 2024 23:06

A co mnie to obchodzi? Ludzie idą na marsz i czują się spełnieni. Raz na czele staje Morawiecki, a raz Zawisza z Oparą. Nikogo to nie interesuje. Ważne, żeby przejść. Co się dzieje potem to już inna sprawa. Na to chciałem zwrócić uwagę

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Kuldahrus 5 września 2024 21:15
5 września 2024 23:08

Pragnienie zadowolenia wszystkich kończy nie brakiem zadowolenia. Może więc lepiej zadowolić swoich. Tylko trzeba ustalić, którzy to są swoi

zaloguj się by móc komentować

KOSSOBOR @gabriel-maciejewski 5 września 2024 19:05
5 września 2024 23:38

No, nie tylko. Elita w oparciu o własny majątek, a nie o pensje urzędnicze, w dodatku mająca głeboką polską tradycję to było istotnym zagrożeniem dla systemu postkomunistycznego. Takoż dla tych "naszych patriotów" biorących udział w rządach, i  "poszukujących polskich elit", o czym pieprzono przez III RP. Obłuda i klasyczne gonienie króliczka /to szukanie elit/.

zaloguj się by móc komentować

KOSSOBOR @BTWSelena 5 września 2024 20:30
6 września 2024 00:08

Proszę wziąć pod uwagę, Pani Seleno, że kwestia reprywatyzacji była wówczas en vogue, były różne pomysły, już działo się to na wysokości ministerstw /min. Łaszkiewicz/, już rozsyłano ankiety dla dawnych właścicieli /siedziałam w tym głęboko/. Można był spokojnie przeprowadzic reprywatyzację ziemian i chłopów /bo chłopi też byli obrabowani z ziemi przez państwo/, właścicieli kamienic, zakładów pracy etc.. obok i niezależnie od komuszej prywatyzacji. Wówczas byłaby wielka rzesza ludzi, o którą można było się oprzeć. Czyli oprzeć politykę polską. Ale do tego potrzeba było mieć odwagę prawdziwego polityka o polskiej duszy, a i nie mieć sentymentów komuszych /Ehrlich/ i chrzanić o "sprawiedliwości społecznej". Jakoś wtedy zamykania zakładów, wywalania ludzi na bruk, wypychania ich za chlebem za granicę, sprzedawania ludzi wraz z fabrycznymi domami i mieszkaniami, panoszącego się bezrobocia i nędzy materialnej ta cała "sprawiedliwość społeczna " nie dotyczyła...  To są zaniechania epokowe - jak dzisiaj widać i co wyłazi w całej okazałości naszej żałosnej sytuacji w Kraju. Czyli grzech epokowy. 

Pierwszym, który skreślił w projekcie reprywatyzacj 80% własności  w ciągu jednej nocy był Geremek. A potem JK w 2006 roku skreślił reprywatyzację całkowicie z przyczyn ideologicznych, którymi się zasłaniał. 

Następnie były pomysły, by dawni właściciele mogli wykupić np. swoją ziemię po cenach preferencyjnych /co natychmiast prawie ograniczyło do minimum ilośc chętnych do kupna "reprywatyzacyjnego" - skądinąd łajdactwo!/, ale PO przed oddaniem władzy w 2015 roku i tę gównianą "propozycję" zniosło, aplikując ceny rynkowe, a podpisał stosowną ustawę ziemską autorstwa PO pan świeży prezydent Andrzej Duda w pierwszych chwilach swojego urzędowania.  

zaloguj się by móc komentować

KOSSOBOR @Kuldahrus 5 września 2024 21:15
6 września 2024 00:10

Tu basowały Niemcom polskie sądy - vide sprawa Agnes Trawny. 

zaloguj się by móc komentować

KOSSOBOR @Nova 5 września 2024 21:38
6 września 2024 00:13

A to drugi strach pokomuszych sierot: powszechny, sensowny dostęp do broni, obok pierwszego - ludzie oparci o swoją właśność, zabezpieczoną prawnie i konstytucyjnie.

zaloguj się by móc komentować

koncereyra @KOSSOBOR 5 września 2024 23:38
6 września 2024 10:34

"Elita w oparciu o własny majątek, a nie o pensje urzędnicze, w dodatku mająca głeboką polską tradycję to było istotnym zagrożeniem dla systemu postkomunistycznego. "
 

Marzenia sciętej glowy. Ta wizja, że reprywatyzacja pchnełaby Polskę na lepsze tory jest zupełnie oderwana od realiów.

1. Tak się składa, że troche znam środowisko ziemiańskie. I są tam owszem jakieś ciekawe jednoski, ale w większości to są ludzie, co "prochu nie wymyślą" i w sumie dużo bliźsi są swoim ziomkom z tej samej warstwy społęcznej (czy to nauczycieli czy januszy biznesu) dziś niż jakimś ideałom.

2. Zdażyło mi się być na balu młodych ziemian. Czyli nie tylko, że pobożni i prawicowi, ale też i tacy których rodzicom się udało odkuć w szalonych latach '90. To środowisko się niczym nie różni od swoich kolegów spod znaku ośmiu gwiazdek. Tak samo są bananowi i gardzą prowincją.

3. Tajemnicą poliszynela jest, że Orlen-Litwa jest trzymany w garści przez Polaków z Litwy o szlacheckim pochodzeniu... i oni odwalają taką manianę, że w głowie im tylko konie, a do roboty to trzeba zatrudniać jakiś lokalsów, bo jaśniepaństwo cierpi na "ergofobię":)

4. Większość "świadomego neoziemiaństwa" i tak głosuje na PiS i Konfę, więc w matematyce wyborczej dawanie im czegokolwiek nic nie zmienia, a tylko rozsierdzi tych którzy z racji bycia z dziada pradziada chłopem niczego nie dostaną (a to takich w elektoracie PiS jest więcej i to właśnie takimi chłopkami roztropkami z prowincji PiS wygrał w 2015).

5. Naciekawsze w ziemiaństwie dziś są jakieś starsze babcie, co jeszcze pamiętają jak było przed wojną. Ale z nimi to co najwyżej można zrobić jakies wywiady (i powinno się!). Polski to nie zmieni.

6. I tak, oczywistym jest, że dawanie podstaw niezależności tej grupie przez Naczelnika jest z jego powodu bez sensu. Bo to en masse są warchoły i łatwiej się nimi rządzi trzymajac kurek na kasie, a tak to by robiły bydło

7. PiS próbował stworzyć własną kilkę nachapanych w latach 2015-2023. Z umiarkowanym skutkiem, tzn ci co się nachapali to ich, ale żadnej poważnej siły politycznej nie stworzyli ani gospodarczej. De facto tylko albo lokowali pieniądze za granicą, albo kupowali nieruchomość w tym mieszkania na wynajem. Tak nie da się stworzyć siły państwa.

 

 

 

 

 

 

 

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @KOSSOBOR 6 września 2024 00:08
6 września 2024 13:19

" Czyli oprzeć politykę polską. Ale do tego potrzeba było mieć odwagę prawdziwego polityka o polskiej duszy, a i nie mieć sentymentów komuszych"

Kossobor ,ja głęboko współczuję,że pani miała taką nadzieję ,bo ja także miałam .W czasie tej naszej transformacji byłam dorosłą kobietą i dzisiaj wspomnienie o Geremku itp to koszmarny sen dla tych co myślą o Polsce.I nie chodzi o to ,ze Geremek był żydem ,ze ma sie uprzedzenia--ale to właśnie Geremek nadał ton tej transformacji i sięgnął po kadry z głębokiej komuny...To Geremek i podobni zostali wyznaczeni do tego ,aby było jak było w każdej dziedzinie naszego życia a w szczególności w gospodarce i całej komuszej prywatyzacji. A nawet w dyplomacji...Stanowiska dziedziczyli dzieciątka starych repów co to obdzierali swoich ziomków do majtek,metodami dawno opracowanymi. Zresztą o czym rozmawiał wcześniej -komuszy generał z Rockefellerem już 1985 roku?.........

I to oni dzierżyli zawsze istotne stanowiska,wpływając na decyzje.Jak trzeba było to i pierścień biskupa całowali,lub w pierwszej ławce w kościeli zasiadali...chwilowo-bo teraz poczuli wiatr w żagle im dmucha i plują na KK... I komu trzeba dali"umoczyć dzioba" w sposób mafijny,a jak ktoś miał obiekcje ,to propozycja nie do odrzucenia...

Teraz to możemy sobie gdybać...a polityków z odwagą o polskiej duszy --ni na lekarstwo...ech....

zaloguj się by móc komentować

qwerty @BTWSelena 6 września 2024 13:19
6 września 2024 13:48

Wszyscy daliśmy się nabrać. Teraz trzeźwiejemy.

zaloguj się by móc komentować

qwerty @krzysztof-osiejuk 5 września 2024 23:02
6 września 2024 13:52

Mylisz się i to bardzo. Każdy prowadzi własną krucjate wobec patologii i obłędów czy obłąkań. A tutaj można porozmawiać normalnie, bo bywalcy do normalnych się zaliczają. Czyli, gadka owszem ale w tle są czyny.

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @qwerty 6 września 2024 13:48
6 września 2024 14:00

Zgadza się... no i  kac wcale nie jest mały... Ale co niektórzy pogrążają się dalej w tych nałogowych oparach....

zaloguj się by móc komentować

MZ @gabriel-maciejewski
6 września 2024 14:02

Okazuje się ,że tzw niepodległość w 1918 to konsekwencja żydo-bolszewickiej rewolty w 1917,okazała sie przyśpieszonym zjazdem materialnym dla Polaków  i wpadnięciem w objęcia neobolszewików z UE.

E.Małyński ,genialnie to przewidział w swoich publikacjach kilkadzesiąt lat wstecz.

zaloguj się by móc komentować


qwerty @MZ 6 września 2024 14:02
6 września 2024 14:47

Różnić jest sporo ale de facto po 1918 większość chciała Państwa I do jego tworzenia przystąpiła. W 1989 większości odmówiono udziału w Państwie.

zaloguj się by móc komentować

qwerty @MZ 6 września 2024 14:02
6 września 2024 14:49

Ciekawe jakich wyborów by dokonywał w PRLu.

zaloguj się by móc komentować

Kuldahrus @gabriel-maciejewski 5 września 2024 23:08
6 września 2024 19:28

Ano właśnie. Dobrze też ustalić, czy przy próbie zadowolenia swoich przypadkiem nie zadowoli się tamtych zamiast swoich.

 

zaloguj się by móc komentować

Kuldahrus @BTWSelena 5 września 2024 22:51
6 września 2024 19:31

Pytanie na ile ta władza była mocna i na jak cienkiej gałęzi się trzymała, a na ile wynikało to z zaniedbań które były z pewnością.

 

zaloguj się by móc komentować


BTWSelena @Kuldahrus 6 września 2024 19:31
6 września 2024 20:08

Owszem była mocno zakorzeniona,jakim sposobem to wiemy Kuldahrusie. Nie bez znaczenia był fakt,ze ta "finansiera "światowa to popierała ,bo many ,many było na widoku,na zasadzie proletariusze wszystkich krajów ,łączcie się. I to metodą wprost mafijną. Do dzisiaj ta zasada jest i to widzimy...Tusku by nie podskakiwał,gdyby nie miał takiego zaplecza...zezwolenia i kasy z.....Ale czy wtedy w czasach Geremkowych ,ludek miał taką wiedzę,na Boga nie...

Była to sieć pajęcza cienka,ale skuteczna aby wyłapać wszystkie robaczki.Otwarła się furtka ,aby to,to przerwać,ale kto miał cajonez aby się przeciwstawić..?.Takie popiskiwanie to im jak bąka puścić,otworzyli okienka i ..........wietrzą teraz...Ja niestety jestem zwolennikiem teorii Valsera,chociaż baba jestem. Porządna pała i kopa w d.... się należała...gdy chcą podpalić Twój Dom... i to był ten grzech zaniedbania...

zaloguj się by móc komentować

KOSSOBOR @BTWSelena 6 września 2024 13:19
6 września 2024 21:59

Zdaję sobie sprawę z "siły" komuszej prywatyzacji. Pani Seleno, ale uważam, że obok tego można było zbudować siłę polską. Poprzez reprywatyzację właśnie. Dzisiaj PiS nie piszczałby żałośnie o datki i wsparcie finansowe. No ale JK poszedł drogą "derogiego Bronislawa". Co go wiązało?...

Podczas akcji reprywatyzacyjnej współpracowaliśmy z Kresowianami, kamienicznikami, właścicielami zakładów przemysłowych, rozkułaczonymi chłopami. Wszystkim komuna zrabowała własność. Upominaliśmy się też ostro o repatriację Polaków z Sowietów i o nadanie prawa własności na ziemiach poniemieckich, gdzie była tylko tzw. "wieczysta dzierżawa". To nie była działalnośc w egoistycznym interesie ziemiaństwa, a działalność w interesie Kraju, z myślą o stabilnej przyszłości. Ja naprawdę byłam w to mocno zaangażowana, m.in. sama przeprowadziłam akcję lobbingową za reprywatyzacją w sejmie.

A tu jedni z drugimi chrzanią o balach młodzieży ziemiańskiej... Takimi detalikami jest wybrukowane aktualne polskie piekiełko i pamięć o polskim ziemiaństwie. To komusze narracje i deficyty własne.

zaloguj się by móc komentować

Adriano @KOSSOBOR 6 września 2024 21:59
6 września 2024 22:10

Czyli robić wszystko by nie oddać prawowitym właściceielom,bo to hulaki i łajdaki są...

zaloguj się by móc komentować

KOSSOBOR @koncereyra 6 września 2024 10:34
6 września 2024 22:11

Pan tu unaocznia najwyraźniej jakieś swoje deficyty i emocje. Najwyraźniej Pan pomylił miejsce ich unaoczniania. No i brak punktu 8-go: jak to ziemianie przewalali majątki w Monte Carlo i psowali dziewki wiejskie. 

A za punkt 6-ty:

"6. I tak, oczywistym jest, że dawanie podstaw niezależności tej grupie przez Naczelnika jest z jego powodu bez sensu. Bo to en masse są warchoły i łatwiej się nimi rządzi trzymajac kurek na kasie, a tak to by robiły bydło"

- traci Pan zdolność honorową. 

Bo o możliwości zrozumienia przez Pana całokształtu kwestii reprywatyzacji - szkoda pisać.

zaloguj się by móc komentować

KOSSOBOR @Adriano 6 września 2024 22:10
6 września 2024 22:16

A to klasyczna komusza narracja. To, co pisano o ziemianach po 1944 roku /reforma rolna - znaczy rabunek ziemi i domów/, jak ich przedstawiano w filmach etc. - uformowało w pokoleniach taką właśnie komuszą narrację. Więc nawet pies im mord nie lizał, bo to despekt byłby dla psa. 

Nie sądziłam, że tutaj, na SN, doczekamy takich wynurzeń...

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @KOSSOBOR 6 września 2024 21:59
6 września 2024 22:37

Owszem ,można było zbudować siłę polską,bo jak można było "księżyc zakosić to.....

"A tu jedni z drugimi chrzanią o balach młodzieży ziemiańskiej" - to parwenieusze,że tak powiem Rabowali,wydusili ziemiaństwo sposobami ,a zrabowanymi  Polsce i ziemiaństwu majątki i miliardy z fabryk ,ziemi-etc,etc...stały się podstawą wielkich fortun,parweniuszy co to słoma z butów wystawała i  które posłużyły między innymi jako narzędzie indoktrynacji.

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @MarekBielany 5 września 2024 21:13
6 września 2024 22:39

To o wiele dłużej niż lata świetlne.

 

P.S.

czasaownika brak

 

 

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-osiejuk @qwerty 6 września 2024 13:52
7 września 2024 00:13

Tu nie ma żadnej rozmowy. Tu jest wyłącznie albo totalna afirmacja, albo napieprzanie w każdego, kto się nie dostosuje. Nie dziwi mnie że tego nie widzisz. 

zaloguj się by móc komentować


valser @krzysztof-osiejuk 7 września 2024 00:13
7 września 2024 01:34

Przylazles tu afirmowac, czy napieprzac? 

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @valser 7 września 2024 01:34
7 września 2024 03:34

"Przylazles tu afirmowac, czy napieprzac? "

 

On afirmując napieprza.

Najpierw jest glori bi czyli pasja według Osiejuka.

A potem mówi kto ten, kto nie ten.

Jak ja się cieszę, że wyjechałem gdy nastała niepodległa.

No i Bogu dziękuję, że uczyłem się już angielskiego za oceanem

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @valser 7 września 2024 01:34
7 września 2024 03:38

On tu przyłazi, bo po tym jak ogrodził się drutem kolczastym i polami minowymi, nikt już nie zagląda do niego.

Wąż zaczyna zjadać własny ogon.

zaloguj się by móc komentować

cbrengland @Szczodrocha33 7 września 2024 03:38
7 września 2024 06:39

Tak mniej więcej. Tutaj chodzi o to by się zmieniło, aby się nic nie zmienilo. To człowiek PRL-u, jak Jarosław Kaczyński. Dlatego jest jego guru i będzie na zawsze. Cokolwiek się zdarzy. On nie potrafi inaczej. Ty, Valser, czy inni, którzy wyjechali z Polski, nie zawsze nawet rozumiejąc do konca, co się dzieje, przynajmniejj się starają zrozumieć, żyjąc w innych realach przecież. Toyah i wielu innyh nie potrafi tak, nie chce, nie może ... tak, jak jest jest ok. Jest o czym rozmawiac, jak właśnie o tym nadmienia. Czyli bicie piany, jak za PRL-- u, po prostu. Tam sie przede wszystkim rozmawialo na zjazdach partii i wszelkich innych partyjnych konwentyklach. Tak działał, działa i nie zmieni się zarówno Jaroslaw Kaczyński, jak i Donald Tusk, kolejne dziecko PRL--u, czy każdy inny polityk w Polsce współczesnej. Tak ma być i już. I będzie na zawsze. My przynajmniej oddychamy innym powietrzem. Nie zatrutym PRL-em i tym wszystkim, co zdarzyło sie w Europie Wschodniej.

_________ 

zaloguj się by móc komentować

valser @Szczodrocha33 7 września 2024 03:34
7 września 2024 07:43

Ja sie jeszcze wstrzymam ze swoja ocena-odpowiedzia, do wieczora. Poczekam na odpowiedz Toyaha, ktory moze nam wszystkim wyjasni kulturalnie po co on tu przychodzi?  Toyah sugeruje, ze mozna dyskutowac, czego my tutaj rzekomo uporczywie nie robimy.

zaloguj się by móc komentować

Gotoxy76 @KOSSOBOR 6 września 2024 22:16
7 września 2024 09:10

Moja ś.p. Babcia pracowała u barona Stanisława Różyczki de Rosenwertha w pałacu w Cieleśmicy. Złego słowa o baronie od Niej nie słyszałem. Wręcz przeciwnie. 

zaloguj się by móc komentować

koncereyra @KOSSOBOR 6 września 2024 22:11
7 września 2024 10:59

"- traci Pan zdolność honorową. "
Dlatego o środowisku ziemiańskim nie mówi się inaczej jak per "grupa rekonstrukcyjna":) Jest taki piękna fraza z Cat-Mackiewicza, że przed 1939 "Europa nie była jeszcze taka angielska". Teraz jest i zdolność honorową zastąpiła zdolność kredytowa. Ta pierwsza w zasadzie nie interesuje nikogo, poza hobbystami. Ale np znam hobbystów co rozpoznają lokomotywy po odgłosie silnika. Ciekawe ale bez znaczenia.

"-go: jak to ziemianie przewalali majątki w Monte Carlo i psowali dziewki wiejskie. "
Jedyną osobą którą znałem która znała ziemian w czasach przedwojennych to był mój pradziadek, ale zmarł kiedy jeszcze byłem w przedszkolu. Więc ziemian
prawdziwych nie znam. 

"Bo o możliwości zrozumienia przez Pana całokształtu kwestii reprywatyzacji - szkoda pisać."
Ale mówimy o reprywatyzacji dzisiaj. W 1989 to jeszcze żyło trochę osób którym te majątki zabrano. Dziś żyją co najwyżej uformowani przez PRL ich spadkobiercy, więc zaczyna się z tego robić dyskusja analogiczna do tej w USA o odszkodowaniu "za niewolnictwo" z paragrafu "bo tak".

Ja rozumiem, że ludzie rodzinnie dotknięci kasacją majątków są żywotnie zainteresowani tymi kwestiami. Ja rozumiem że fraza warchoły kojarzy się z PRLowską propagandą - i może rzeczywiście nie powinienem jej używać. Ale niestety prawda jest taka, że gdzie 3 Polaków z prawicy z dobrych domów tam 4 zdania. I często góra jeden z nich ma jakiś cywilizowany zawód który funcjonuje jako coś więcej niż kapitalizacja własnych koneksji. 

 

 

 

 

 

 

 

zaloguj się by móc komentować

koncereyra @BTWSelena 6 września 2024 22:37
7 września 2024 11:11

"A tu jedni z drugimi chrzanią o balach młodzieży ziemiańskiej" - to parwenieusze,że tak powiem"

Z jednej strony moje chłopskie korzenie sięgaja czasów kiedy na tronie w Krakowie siedział Piast. A z drugiej mam patenty z pieczęcią samego Watykanu na szlachecką koszerność i immunitet na zdolność honorową i inne tego typu zabobony. Plus oczywiście dyplom z uniwersytetu w Oxenfurcie:)

A tak na serio to w Warszawie na serio Towarzystwo Ziemiańskie czy Korporacje Akademickie organizują bale:
http://www.ziemianie.org.pl/ http://arkonia.pl/Czytelnia/Archiwum_prasowe/Wspolczesne/53_Bal_Arkonii
i ponieważ z powodu między innymi pozbawienia ziemian majątków z jednej, a z drugiej z powodu pewnego strukturalnego zapóźnienia (tzn większość z nich była rolnikami a nie przemysłowcami więc dziś i tak by kapitałów z tego nie było) to jest to środowisko z jednej strony dosyć snobistyczne a z drugiej inkluzywne, jeśli się przyniesie jakiś patent na wyjątkowość, albo najlepiej "dużą zdolność kredytową".

I niestety tamtejsza młodzież to są stereotypowe warszawskie banany. Przy czym męscy potomkowie ziemian to jest w zasadzie od A do Z porażka (ale też chłopaki współczesne gorzej sobie radzą i jak się ma ojca co odniósł sukces to trudno się z jego cienia wybić), a dziewczyny są powiedzmy nieco bardziej zarówno ogranięte jak i po nich momentami widać tę pokoleniową ogładę. Ale trudno powiedziec czy to bardziej to ziemiaństwo czy po prostu sznyt inteligencji PRLowskiej która nawet chodząc na msze po łacinie w głębi ducha tęskni za porządkiem autorytetów moralnych (pod warunkiem że to będą nasze autorytety). Z resztą z powodu tej płciowej asymetrii to w większość te ziemiańskie panny wychodzą za "ogarniętych parweniuszy"

Bo też i pauperyzacja urzędników w Warszawie zaczyna przyjmować niebezpieczne rozmiary (PiS podwyższając pensje minimalną do oporu zrealizował postulat Bieńkowskiej, że na urzędzie za oficjalną pensję to pracuje tylko idiota & złodziej; ja bym od siebie dodał: albo ktoś ma bogatago mężą/żonę albo jest emerytem)

zaloguj się by móc komentować

koncereyra @Gotoxy76 7 września 2024 09:10
7 września 2024 11:15

"Moja ś.p. Babcia pracowała u barona Stanisława Różyczki de Rosenwertha w pałacu w Cieleśmicy. Złego słowa o baronie od Niej nie słyszałem. Wręcz przeciwnie. "

Mówiłem, tacy żywi świadkowie historii i ich opowieści najciekawsze. Ale dziś ktoś kto świadomie pamiętał przedwojenny porządek (powiedzmy miał 10 lat w 1939) to dziś ma 95 lat. Ilu takich ludzi żyje? Wszyscy inni Polacy z Polski, choćby byli czworga nazwisk i pięciorga imion, są już dziecmi PRLu

"zarówno Jaroslaw Kaczyński, jak i Donald Tusk, kolejne dziecko PRL--"

Tak samo jak wspomniani więc i my nimi jesteśmy. Chyba że są tu jacyś 30latkowie, wtedy to oni już są Unijczykami:)

zaloguj się by móc komentować

koncereyra @BTWSelena 5 września 2024 22:51
7 września 2024 12:00

"Liberalizm,miał twarz tzw biznesmana za gotową kasę,która czekała tylko na obróbkę"

"Czy mieli możliwości (PiS)? .Owszem miel [..] Wszystkie stanowiska,dyrektorskie w fabrykach ,bankach etc,etc,były obsadzone przez wiernych towarzyszy,nad którymi czuwali sekretarze. "

I Tusk i Naczelnik próbowali odtworzyć klasę posiadającą, ale ze "swoich". Z resztą nadal próbują, bo czym jest "BezpiecznyKredyt 2%" (pis) oraz "Kredyt na start 0%" (po) jak nie próbą pompowania wspólnego w prywatne. Żeby pompować majątki tym co już na pociąg "życia z kapitału" się złapali. Ciekawe czy zagłosują za dotacją dla deweloperów ręka w rękę?

W tym sensie: reprywatyzacja tak, ale tylko jeśli przy okazji będzie rekompensata utraconych zysków dla Polaków co stracili na inflacji i wymianie pieniądza:)

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @koncereyra 7 września 2024 11:11
7 września 2024 12:04

Jest pan bystry i inteligentny,ale chyba za dużą wiedzę ,a może niewłasciwą literaturę studiował...(bez urazy)bo wyraźnie moje określenie (ci nowi)-parweniusze troszkę pana uraziło...lub chętnie by pan z tym polemizował na tle co robią dzisiejsi Ci parweniusze...a co robili poprzednicy...

Moje zdanie w tym temacie jest oczywiste,że zacytuję" dobrobyt Rzeczpospolitej przez wieki opierał się na rolnictwie. Dlatego właściciele ziemi byli głównymi dostarczycielami „bogactwa państwa” i na nich opierało się „życie” narodowe. Zwłaszcza po upadku państwa polskiego – w okresie zaborów, ziemiaństwo było ostoją patriotyzmu i walki o wolność Polski." - nie wchodźmy już w genezę i przyczynę zaborów,powstań etc,etc

Rodząca się komuna miała w tym interes aby tą ostoję dokładnie raz na zawsze wyłomotać,wymordować,zniszczyć do ostatniej chaty i kawałka ziemi...aby żadnej ostoi nie zostało nawet śladu. To są Ci parweniusze,gdzie dziadkowie przywiezieni na ruskich tankach rabowali nawet nocniki ,myśląc że to szlachetne naczynie.Dzisiaj dzieciątka ,wnuczęta tychże to najzdolniejsi profesorowie,lub biznesmani z niebotyczną skradzioną kasą, rżną głupa ,rywalizując w przestrzeni polskiej i na świecie,sugerując,ze ich rodowód jest najlepszy ze wszystkich. W/g moich obserwacji tak się dzieje obecnie i o tym ciagle piszemy.

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @koncereyra 7 września 2024 12:00
7 września 2024 12:35

Owszem,Koncereyro "Naczelnik" próbował ze swoimi i tymi podstawionymi także coś tam przywrócić,a nawet dla swoich...Ale nie da się cofnąć czasu i odtworzyć nie tylko życia,ale stanu posiadania Rzeczpospolitej.Nie tylko o to zadbali parweniusze ,ale nasi alianci w Jałcie,którzy klepnęli taki stan rzeczy. Tusku się śpieszy,aby ta klasa posiadająca była w każdej dziedzinie.Niedługo minie prawie rok i kwestia czy mu się uda... jest niestety..... .... bo jak narazie ...dobrze i gładko mu idzie

zaloguj się by móc komentować

koncereyra @gabriel-maciejewski
7 września 2024 12:56

"parweniusze troszkę pana uraziło"
Nie, bardziej mnie rozbawiło to jak łatwo "herbowi" wchodzą w narracje znaną nam dziś de facto z PRLowskiej propagandy (buta szlachecka i poczucie wyższości). Ja się generalnie nie obrażam:)

" dobrobyt Rzeczpospolitej przez wieki opierał się na rolnictwie"
To prawda, ale czas przeszły nie jest tu przypadkiem. Mniej więcej w XIXw wieku okazało się, że żeby nie być zjedzonym przez sąsiadów potrzebne jest nowoczesne uzbrojenie które zapewnia przemysł. I - co wiemy z historii Polski przedwojennej - bez przemysłu nie ma jak wchłaniać nadwyżek populacji które pojawiają się na wsi. Reasumując: już ponad 200 lat budowanie potęgi i bogactwa na rolnictwie jest jak ta propagandowa "kawaleria na czołgi" - anachronizmem

"Zwłaszcza po upadku państwa polskiego – w okresie zaborów, ziemiaństwo było ostoją patriotyzmu i walki o wolność Polski." 

To też jest prawdą. W ogóle powiedziałbym, że post-ziemiaństwo radzi sobie dużo lepiej (i jest dużo bardziej przydatne dla Polski) właśnie pod okupacją (zabory, PRL) bo wtedy nie może żyć z kapitału materialnego tylko musi angażować swój kapitał kulturowy dla podnoszenia produktywności kraju. W tym sensie po 1989 widzimy odwrót od tego w Polsce, a już ostatnie kilkanaście lat to jest wielka eksplozja klasizmu i rentierstwa. W sensie wielka jak na PRLowską urawniłowkę.

"Rodząca się komuna miała w tym interes aby tą ostoję dokładnie raz na zawsze wyłomotać"
Tak było, tyle że dziś to już jest "musztarda po obiedzie". Na wymordowanych rosną drzewa, majątki przeszły wiele razy z rąk do rąk i trudno "sprawiedliwie" je oddac (jak to zauważył JK). Dodatkowo "nowa szlachta" prlowska co wyrasta z sowieckich tanków to dziś tak samo ma aspirację dworek-fortepian-prywatna szkoła (doskonale parodiuje to Komasa w filmie Hejter). 

To są Ci parweniusze,gdzie dziadkowie przywiezieni na ruskich tankach rabowali nawet nocniki

Owszem, ale nie zapominajmy że w Polsce jakieś 90% ludzi ma pochodzenie chłopskie, a pewnie z 60% ma stuprocentowo chłopskie. Więc nie zamykajmy oczy na tą większość Polaków co ani nie wyrasta z krótkiej historii WKP(b) ani z dworków. 

Dzisiaj dzieciątka ,wnuczęta tychże to najzdolniejsi profesorowie,lub biznesmani z niebotyczną skradzioną kasą,
Tak, mało tego, potem zarówno potomkowie "czerwonych baronów" jak i ziemian posyłaja swoje dziadki najpierw do dobrych szkoł w Warszawie (Czacki, Nazaretanki etc) a potem na zachodnie uczelnie i oni się tak naprawdę w większość towarzysko już zaklajstrowali. Tzn wśród tych urodzonych po 1990 to nie bardzo widać jakieś różnice w pochodzeniu między "nową" a "starą" szlachtą. 

niebotyczną skradzioną kasą, rżną głupa ,rywalizując w przestrzeni polskiej i na świecie
Nie zapominajmy, że większośc szlachty pochodzi od rycerzy; a takowi byli po prosu "siepaczami reżimu" za Piastów, którzy - o tym nie zapominajmy - na początku kariery zajmowali się między innymi sprzedawaniu "tutejszych" w niewolę. Tzn na początku prawie każdego "wielkiego rodu" jest jakiś rycerz-rabuś który nader sprawnie zagarniał pod siebie.

sugerując,ze ich rodowód jest najlepszy ze wszystkich. W/g moich obserwacji tak się dzieje obecnie i o tym ciagle piszemy.
Powołam się na nielubianego tu Ziemkiewicza (który ma dużo za uszami): "w Polsce toczy się spór o to kto ma tu być szlachtą". I w tym sensie część dyskusji tutaj jest anarchoniczna i to chciałem zasugerować. Jak damy apanaże i przywileje jednym zabierając drugim, to oni tak samo się skorumpują, bo "człowiek jest niewolnikiem własnego przywileju". A jak już wspomniałem siła Polski w XXIw nie będzie zależeć od rolnictwa, tak samo jak nie zależała w XX i XIXw. Już prędzej od fabryk zbrojeniowych, budwanych i za sanacji i za PRLu:)

Czy rabunek komunistyczny i uwłaszczenie było niszczącym złodziejstwem? Tak

Czy trzeba było coś z tym zrobić po 1989? tak

Czy można coś z tym zrobić sensownego w 2024? Być może, ale na pewno nie da się tego załatwić prostą "reprywatyzacja". 

Czy będzie to załatwione? Nie. Bo beneficjentów jest garstka a ludzi którzy będą kręcić nosem większość po każdej stronie barykady. 

 

W tym sensie wzdychanie do niegdyzieszych sniegów jest kontrproduktywne na stronie która określa się mianem prawicowej. Nie uda się, nic z tego nie będzie i tylko będzie antagonizować i służyć do rozgrywania przez obce służby. Mamy taki żart wsród znajomych: co trzeba zrobić by inflitrować polskie elity: zabrać je na polowanie swoim landroverem ubranym w angielskie ciuchy do swojego dworku na Mazowszu. To może brzmi drogo, ale koszt nawet posiadania wszystkich takich atrybutów to pewnie tyle co jeden dom w Kalifornii:) A można co nie co wziąć na kredyt:)

 

 

 

 

 

zaloguj się by móc komentować

koncereyra @gabriel-maciejewski
7 września 2024 12:58

Naczelnik próbował ze swoimi i tymi podstawionymi także coś tam przywrócić,a nawet dla swoich...Ale nie da się cofnąć czasu i odtworzyć nie tylko życia,ale stanu posiadania Rzeczpospolitej

Zgadzam się. Nie da się cofnąć czasu. I mówię, z perspektywy kogoś kto miał styczność z kwiatem polskiej młodzieży (1990+) z "dobrych rodzin" z obu stron barykady to już nawet nie bardzo jest do czego wracać.

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @koncereyra 7 września 2024 12:56
7 września 2024 15:29

Niezmiernie mnie ucieszyła argumentacja -mojego komentarza "rozebrana "dosłownie na podmiot i orzeczenie koncereyo.Własciwie to rozumiemy się we wszystkim ,co prawda mnie określenie parweniusze nie bawi ,ale daje coś w rodzaju satysfakcji ,bo ten przymiotnik jednak inaczej brzmi niż brzydkie  skur****.

Pozwolę sobie wspomnieć,że ta formacja pod którą byliśmy przeszło pół wieku,nie rabowała i mordowała  tylko ziemian oficerów,profesorów,ale też zwyczajnych Obywateli posiadających jakąś własność.Mój dziadek nie był arystokratą tylko piekarzem z dość zasobną piekarnią.Kiedy ruszył z lagą na utrwalczy "formacji"którzy mieli w planach odebrać mu dla dobra państwa własność -to zarobił swoim występkiem,praktycznie karę śmierci.Po śmierci Stalina wypuścili go z więzienia,ale już nic nie mówił,pluł krwią i wkrótce umarł...

Ale ta formacja obróciła wszystkie wektory na swoja korzyść i dlatego parweniusze ,dzisiaj ich dzieciątka dziedziczą nową linię "ziemiaństwa i arystokracji"...

zaloguj się by móc komentować

valser @Szczodrocha33 7 września 2024 03:38
7 września 2024 20:51

No i nadszedl wieczor.

Jest tak. Toyah chetnie by tutaj wrocil ze swoimi tekstami, tylko okolicznosci ktore wygenerowal jak stad odchodzil nie bardzo umozliwiaja mu taki ruch. Jesli wroci, w co watpie, to ja wtedy te okolicznosci przypomne. One sa znane i na wierzchu, trzeba sie tylko cofnac w czasie do 2018/19 roku.

Toyah zdaje sobie sprawe, ze zrobil blad, przegial pale, ze akcja, ktora odwalil jest z tych, ktore sa skrajnie nielojane i nie beda zapomniane.

Inna rzecz, ze on spuscil dawno temu z tonu i pisze tekst raz na miesiac, z czego polowa to jest recycling tekstow sprzed dwoch dekad.

Jak tutaj byl, to nie wiadomo ja jakiej zasadzie sie sadzil na pozycje "drugie skrzypce" po gospodarzu, ale tez zasuwal takie kawalki na bezczelnego, ze jak ktos mial odmienne od niego zdanie to on potrafil sie odezwac do Gabriela w stylu "zrob z nim cos".

Ten jego belferski zapiew, ze kazdego kto ma cos innego do powiedzenia niz on, to koniecznie musi byc skarcony i ustawiony do rogu w celu przemyslenia i resocjalizacji byl i jest nieznosny, co ostatcecznie spowodowalo, ze on tu nie ma nikogo, z kim dobrze by zyl i mial jakas sztame. To jest duza umiejetnosc wkurzyc wszystkich i w tej domenie byl gosciu nie do pobicia.  On druty kolczaste i pola minowe tutaj zaczal cwiczyc.

Toyah nas w tym tygodniu podsumowal,  ze jestesmy tutaj co najwyzej klakierami i pretorianami Coryllusa, a z tego wynika jedynie nasz prymitywny fanatyzm, zeby w takich jak on walic jak w beben. Poza tym, Gabriel jest slepy i tego nie widzi, a na dodatek jak juz o czyms gadamy to nic z tego nie wynika.

Otoz wynika i to wiele, a Toyah nie jest w stanie tego swoja pusta gadka zdeprecjonowac.

Ja paradoksalnie i wbrew pozorom z Toyahem mam bardzo dobre wspomnienia, ktore co jakis czas przywoluje sobie w gronie, w ktorym wtedy zylismy wesolo i bez niepotrzebnych napiec. Nie bede o tym sie rozpisywal,  bo to sa prywatne sprawy.

Agnieszka Slodkowska bedzie wiedziala dokladnie o czym mowie, bo miedzy innymi byla czescia tej historii. Nevermind...

Podstawowy watek to sa przede wszystkim teksty Toyaha, bo on jako osoba jest towarzyski i da sie lubic.

Najdziwniejszy tekst jaki Toyah napisal i ostatnio przywolal tutaj, to ten komentujacy impreze na otwarcie tunelu Gottharda - tam gdzie koziorozec alpejski wystepuje niby w roli diabla. Pomijam walory estetyczne widowiska - tego nie zamierzam dyskutowac. Toyah zaprezentowal w tekscie swoja urojeniowa projekcje, co ma sie nijak do rzeczywistych elementow spektaklu i co automatycznie w przypadku zdania odrebnego jest nominacja na szeregowego diabla. 

 

 

 

 

 

 

 

zaloguj się by móc komentować

qwerty @koncereyra 7 września 2024 11:15
7 września 2024 21:05

Pojęcie dziecko prlu to nie to samo co odbyte życie w prlu.

zaloguj się by móc komentować


qwerty @BTWSelena 7 września 2024 15:29
7 września 2024 21:11

Nawet nie o dziedziczenie chodzi lecz o metodyczną eksterminację klas wrogich. Nic w tym procederze się nie zmieniło, tylko narzędzia są ciut inne. 

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @Kuldahrus 6 września 2024 19:28
7 września 2024 21:17

Tutaj nie ma co ustalać.

Cytuję: pis też się może na coś przydać.

To o zniżkach/dopłatach na samo-chody hybrydo/elektryczne.

O żabiej perspektywie to już jest szkoda gadać.

Dawno nie słyszałem żab, ale Wisła schnie.

 

P.S.

spacerkiem po Warszawie to nieźle wali w nozdrza lub nos.

 

 

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @qwerty 7 września 2024 21:11
8 września 2024 00:11

W moich obserwacjach prawie na jedno wychodzi. Czy to dziedziczenie,czy "zajumanie" jest bliskoznaczne w ich komuchowym wydaniu,a w eksterminacji klas wrogich zdobyli mistrzowstwo. Reszta na 100% się zgadza,a proceder trwa,chociaz I sekretarze POP dawno na zasłużonej dobrej emeryturze....

zaloguj się by móc komentować

Kuldahrus @valser 7 września 2024 20:51
8 września 2024 10:21

"... to koniecznie musi byc skarcony i ustawiony do rogu w celu przemyslenia i resocjalizacji byl i jest nieznosny, co ostatcecznie spowodowalo, ze on tu nie ma nikogo, z kim dobrze by zyl i mial jakas sztame. "

Ja jakoś nigdy nie miałem problemów z Toyahem, nawet jak w czymś się z nim nie zgadzałem, to nie było jakiejś sytuacji, że mnie banował czy coś, więc mam prośbę żeby pan nie mówił za wszystkich.

Fakt jest taki, że teraz Krzysztof napisał coś Gabrielowi i nagle pojawiła się grupka która rzuciła się na niego nie wiadomo skąd i nie wiadomo dlaczego. Nie interesuje mnie co wy macie prywatnie do niego i nie chcę w tym uczestniczyć, ale jak coś macie to załatwcie to prywatnie, a nie tu publicznie wywlekacie żale jak tylko Toyah się tu pojawi albo ktoś o nim wspomni.

 

P.S.

Najbardziej irytujące jest, że oprócz pana wychodzą jacyś ludzie, którzy nic nie wnoszą normalnie na portal oprócz jakichś pojedynczych reakcji i robią nagle raban, wpieprzając się między wódkę i zakąskę jakby ktoś ich pytał o zdanie.

zaloguj się by móc komentować

ewa-rembikowska @BTWSelena 6 września 2024 13:19
8 września 2024 14:27

Ja sobie przypominam, że kupowałam różne broszurki wydawane przez Solidarność a sprzedawane na Koszykowej w ich siedzbie. To było jeszcze przed stanem wojennym I w jednej takiej broszurce ktoś wprost napisał jak ta reforma gospodarki będzie wyglądać, czyli jak dużo trzeba zmienić, by się nic nie zmieniło a kapitał, aby przeszedł w ręce partyjnych beneficjentów a wielkoprzemysłowa klasa robotnicza stała się bezbronnym proletem.

Tak  że potem to już specjalnie nie miałam złudzeń, co do Solidarności.

zaloguj się by móc komentować

valser @Kuldahrus 8 września 2024 10:21
8 września 2024 14:44

No wlasnie w tym problem, ze prywatnie Toyah jest w porzadku, ale jak tutaj wypisuje pod moim adresem "nie pij juz wiecej", reszczie wymysla od zdrajcow i oszustow, to ja mu mowie "wal sie na ryj, bajbusie". Po prostu nie chce byc stratny. 

Toyah sie stad wyniosl jak sie okazalo, ze zablokowal tylu ludzi, ze nie bylo komu komentowac jego urojen. 

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @ewa-rembikowska 8 września 2024 14:27
8 września 2024 15:19

A ja przed stanem wojennym nie miałam takiego szczęścia do właściwych ulotek...pani Ewo. Nie podobała mi się tylko dziwna wymiana działaczy. W moim dużym zakładzie znając kto był zaangażowany w sekretarzowanie POP -zdziwiło mnie ,że dwóch przeszło i się zaangażowało w struktury Solidarności. Miałam akurat konflikt z przełożonym (chodziło o sposób wypłaty dla ORMO) i byłam w ciąży...więc były rozmowy tych pseudo działaczy ,że chętnie mi pomogą. Wyczułam jakiś fałsz do czego to miało służyć,bo sprawa i tak była przegrana.Mój przełożony był inż,gdzie studia jakieś dziwne kończył w Moskwie i nawiedzali go dziwni ludzie...

Tak czy inaczej wybrałam zwolnienie lekarskie i urodzenie dziecka...bo z dupkami czułam ,że nie wygram,a jednak  musiałam wypełnić i podpisać  kartę do wypłaty za 26 godzin ciężkiej pracy Ormowcowi...bez odpoczynku,chociaz doba liczyła sobie 24 godziny....i dla mnie to było nie pojęte...a jednak tak było......

zaloguj się by móc komentować

ewa-rembikowska @BTWSelena 8 września 2024 15:19
8 września 2024 15:27

Czyli już wówczas wyczuwało się smród...

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @ewa-rembikowska 8 września 2024 15:27
8 września 2024 19:33

Tak pani Ewo,ale ,że aż taaak wielki,to się nie spodziewałam i w ogóle nie mieściło mi się w głowie. I nie ma takiej dziedziny ,nie tylko w gospodarce,historii ,w kulturze w której to Ci parweniusze nie napaskudzili...Mi tam bliżej niż dalej do końca na tej naszej Ziemi,ale jak patrzę ,to mnie żal dusi,że to wszystko poszło w tak niedobrym kierunku...

Na dodatek tak nas partyjeczki zindoktrynowali,że przyjaciele i Rodziny skaczą sobie do oczu,spierając się ,która to partyjka jest lepsza i kto nas zagarnie w nową niewolę...Nie inaczej... pozwolę sobie rzec ,że smrodek znów się snuje........ nie dziwota,ze młodzież skanduje przy pierwszej lepszej okazji "gdzie aborcja",klaszcząc czerwonym serduszkom,bo nie tylko że to modne,ale i ciupcianie bez konsekwencji ---wygodne---

zaloguj się by móc komentować

qwerty @BTWSelena 8 września 2024 19:33
8 września 2024 20:32

To jest świat kibiców i prosi co nic nie mają i nic mieć nie będą, nawet nadzieji. Dochód gwarantowany, smycz elektroniczna i możność wycia na mityngach różnotematycznych. Nasze pokolenie już odchodzi są młodzi co chcą doświadczeń pouczyć się.

zaloguj się by móc komentować


BTWSelena @qwerty 8 września 2024 20:32
8 września 2024 21:19

Owszem qwerty,jest tak jak piszesz w krótkim komentarzu.Na szczęście nie u całej młodzieży w 100% Częśc z nich wychowana w miłosci i przywiązaniu do wartości Rodziny -inaczej kalkuluje.Jasną sprawą jest ,ze w każdym pokoleniu przychodzi to nowe,teraz okraszone techniką,której nie było w ostatnim stuleciu.

Dochód nie jest nigdy gwarantowany,a bieda szybko uczy rozumu...i jest najlepszym nauczycielem. Jak się okazuje elektronika najszybciej siada jak pies na czterech łapach,bo jeszcze nie to stulecie...na niewyczerpane źródło energii.Zanim my odejdziemy...bieda zapuka do drzwi i wycie na mityngach ustanie,a rozpocznie się walka o przetrwanie... I taką mam nadzieję...

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować