Triumf ducha
Sądziłem, że ostatni występ Olgi Tokarczuk, czyli owo, nie skomentowane w mediach w zasadzie, przesłanie do senatu mnóstwa dobrej, czy też jasnej energii, wyczerpał możliwości kompromitacyjne autorów przeciwnych wynikowi ostatnich wyborów. Myliłem się. To jest dopiero środek skali, będzie gorzej. Żeby podkreślić trafność tej metafory – ze skalą i środkiem – przypomnę pewien film o Indianach. Nazywał się on chyba „Jeździec gwiazdy porannej” i opowiadał o brygadierze Custerze, który dał się wciągnąć w zasadzkę zastawioną przez Indian nad strumieniem Małego Wielkiego Rogu. W filmie tym jest scena, kiedy to Custer, w wyniku złego rozpoznania, uderzył na wioskę Indian, sądząc, że obszedł ją od tyłu i wziął czerwonoskórych w kleszcze. Okazało się jednak, że to co biedny George brał za koniec wioski, było dopiero jej środkiem, albowiem latem roku 1876 nad strumieniem Małego Wielkiego Rogu zgromadziło się naprawdę bardzo wielu Indian. Jaki był koniec tej historii, wszyscy wiemy. My zaś dziś jesteśmy w sytuacji podobnej, wydaje nam się, że obchodzimy to zbiorowisko pomylonych kanciarzy, graczy w trzy karty, popaprańców łgających w żywe oczy, od tyłu i to co widzimy to koniec ich wioski. Niestety mam złe wieści. To jest dopiero środek. Żeby nie podzielić losu Jurka Custera musimy wycofać się na wzgórza i obserwować jak tamci się będą przegrupowywać. Dobra energia przesłana przez Tokarczuk do senatu nie zabiła nikogo na szczęście, ale to nie znaczy, że nie poczyniła żadnych spustoszeń. Jak wielkie są te spustoszenia, okaże się w trakcie głosowań. Niestety nie będzie można obciążyć pani Olgi konsekwencjami tego przesyłu energii, ale może chociaż da się narzucić im wszystkim jakieś opłaty przesyłowe, takie jakie my płacimy przy każdym rachunku za prąd. Wygląda bowiem na to, że występ Tokarczuk to początek, jakiejś szerszej akcji. Oto na Onecie reklamują książkę pisarza Żulczyka, który – a jakże – jest wyleczonym alkoholikiem i o tym właśnie pisze. Tym razem jednak pisarz Żulczyk, nie opiewa swoich alkoholowych malign i ekscesów, ale zabrał się za opisywanie czystego zła. Jak sam mówi, żeby opisać czyste zło, trzeba je wyolbrzymić, przeskalować i nadmuchać. Dopiero wtedy dokładnie widać jak czyste jest owo zło i jak straszne. To jest – potraktujmy przez jeden moment poważnie tego durnia – zaprzeczenie wszystkich metod jakimi w dawnych czasach opisywano faszyzm prawdziwy. Wszyscy to pamiętamy, dawniej, chodziło o to, by pokazać, że to czyste zło tkwi w zwykłych ludziach i manifestuje się w ich codziennych, pozornie neutralnych wyborach. I to miało sens, albowiem nikt nie będzie zaprzeczał iż wybory Niemców po roku 1933 były wyborami konformistów, którzy dla ratowania swojej komfortowej egzystencji gotowi byli strzelać do dzieci i starców. Dziś tego nie ma i w ogóle nie ma mowy o żadnym faszyzmie, ale to Żulczykowi nie przeszkadza zmieniać skali zła, żeby uwypuklić jego potworność. Czym jest zło według tego dziwnego człowieka? To jest oczywiście faszyzm i teokracja, a faszyzm i teokracja to znaczy marsz niepodległości i księża pedofile. No i koniec. I tak wkoło Wojtek. Gdybyż jeszcze Żulczyk nie zechciał tego wyolbrzymiać, ale na przykład skupił się na opisie udręk jakie patriotycznie nastawione dzieci aplikują podwórkowemu kotu, może dałoby się to znieść. Niestety jest inaczej – to jest dopiero środek wioski. Sami zresztą zobaczcie. https://kultura.onet.pl/ksiazki/jakub-zulczyk-i-ksiazka-czarne-slonce-jestem-juz-dokumentnie-zniesmaczony-pis-em/bs0ty2g
Idiotka, która ten wywiad prowadzi, zachowuje się gorzej niż polonistki przygotowujące akademię na rocznicę rewolucji październikowej, a poważna jest przy tym jak szaman Szoszonów, wróżący Custerowi zwycięstwo z zeschłych liści brzozy miotanych wiatrem po prerii.
W żaden sposób nie dałoby się jej, ani nikomu z tych istot wytłumaczyć, że czyste zło, gdyby nawet było tylko trochę zaangażowane w zwalczanie takich Żulczyków, nie dopuściłoby do tego, żeby ten bałwan wydał jakąś krytyczną książkę na jego temat. Krytykować można bowiem tylko dobro, a to w celu jego udoskonalenia i wskazania błędów i zaniechań, które przenikliwy krytyk dostrzegł i przeanalizował. Zło się jedynie wychwala i wywyższa. Nie można go krytykować, albowiem ono się zaraz odwinie tak, że krytykujący zostanie bez nogi, albo bez ręki. Żulczyk tego jeszcze nie wie, owo doświadczenie jest dopiero przed nim. Katharsis przejdzie zaś w chwili, kiedy pomyśli, że może jednak nie trzeba tak ostro przeginać, może można inaczej napisać. Wtedy zaliczy takiego fleka w zad, że się zatrzyma gdzieś obok Twardocha, jeżdżącego skuterem śnieżnym po Spitsbergenie. Na razie jednak uchodzi za przenikliwego wróża, opisującego przyszłość, w której rząd składa się z księży wynajmujących płatnych morderców do różnych zleceń. Rząd składający się z księży wynajmuje płatnych morderców do zleceń?! A kto wynajął Żulczyka? Tego się zapewne nie dowiemy, ale możemy spekulować. Tytuł tej książki to – o matko, cóż za oryginalny i wstrząsający pomysł – Czarne słońce. Ja tylko przypomnę, że całkiem pomylony, uchodzący za prawicowego reżyser, zakolegowany dawniej z Grzegorzem Braunem – Jerzy Zalewski – nakręcił był fabułę zatytułowaną „Czarne słońce” czy też może „Czarne słońca”. Film ten jest tak głupi i beznadziejny, że dorównać mu może tylko „Arche – czyste zło”, które zrobił sam Grzegorz Braun, kiedy jeszcze miał chęć kręcenia fabuł. Pieniądz na to wyłożył zdaje się bloger Artur Nicpoń. Ponoć można to jeszcze gdzieś obejrzeć w sieci. Niezwykłe jest to, że owo podkreślanie grozy dokonuje się zawsze za pomocą tych samych chwytów. I one są beznadziejnie powtarzalne. To zaś może oznaczać tylko jedno – nie ma zlecenia i nie ma zgody na opisywanie prawdziwej grozy. To zaś co widzimy, to jedynie obrzucanie się nawzajem oskarżeniami w ramach tego samego projektu politycznego. Nie wiadomo dlaczego Grzegorz Braun nakręcił dawno temu ten idiotyczny obraz. Mniej więcej wiadomo dlaczego Jerzy Zalewski nakręcił film „Czarne słońce” - żeby podkreślić głębię swojej osobowości i przyrodzoną wrażliwość. Z całą pewnością zaś wiadomo, że Żulczyk napisał swoją książkę, bo dostał na to zlecenie od ludzi, którym nie podoba się, że przegrali wybory. Podkreślę raz jeszcze – porażające jest to ubóstwo narzędzi, ten bieda-warsztat, za pomocą którego drobne pijaczki próbują nas przekonać, że reprezentują ducha triumfującego.
Podkreślam jednak – to jest dopiero środek wioski. Oto gazownia ogłosiła wczoraj, że premier Morawiecki chce zlikwidować OFE i okraść w ten sposób Polaków z emerytur. To jest naprawdę niezwykłe, bo przypomina wprost argumenty hitlerowców z czasów, tuż po dojściu do władzy. Tusk zabrał pieniądze z trzeciego filaru i zostało to ogłoszone jako wielki sukces rządu. Może niech Żulczyk napisze coś o tym złodziejstwie? Może niech nie zmyśla historii z przyszłości, ale opisze w jaki sposób Donald Tusk okradł Polaków. Czy to jest w ogóle do pomyślenia? Taka książka? Chyba nie, nawet najodważniejsi szermierze prawd cofną się przed takim wyzwaniem.
tagi: kościół książki polityka propaganda braun żulczyk zalewski
![]() |
gabriel-maciejewski |
14 listopada 2019 09:05 |
Komentarze:
![]() |
Grzeralts @gabriel-maciejewski |
14 listopada 2019 09:13 |
Trwa w najlepsze propagandowy obłęd. Z jednej strony okradanie OFE, z drugiej schizma w Kościele. Póki gospodarka idzie ok, a ludziom się poprawia nie ma realnego zagrożenia, ale oni liczą na poważniejszy dołek. Z dzikim chichotem.
![]() |
gabriel-maciejewski @Grzeralts 14 listopada 2019 09:13 |
14 listopada 2019 09:33 |
Wtedy ogłoszą triumf
![]() |
chlor @gabriel-maciejewski |
14 listopada 2019 09:44 |
Piekara już dawno temu napisał książkę o przyszłej Polsce rządzonej przez Kościół.
"Kraj pogrążony w wiecznych oparach kwaśnych deszczów. Śląsk zamieniony w jeden wielki obóz koncentracyjny. Wszechwładnie panujący religijny fanatyzm. Doświadczenia medyczne na ludziach, handel żywym towarem, epidemie nieuleczalnych chorób, nieustająca propaganda sukcesu".
I własciwie odzew był żaden, choć Piekara ładniej pisze od Żulczyka.
![]() |
gabriel-maciejewski @chlor 14 listopada 2019 09:44 |
14 listopada 2019 09:47 |
A skąd te kwaśne deszcze? Z kwasu od ogórków chyba, kiszonych na plebaniach
![]() |
Jacek-Jarecki @gabriel-maciejewski |
14 listopada 2019 09:53 |
Mnie już nie treść żołądkowa tych różnych pisarskich małp zabawia, a sama machina, która daje to ludowi do podziwiania. Przeglądając, szukając w necie filmów do oglądania natykam się pod nimi na komentarze różnych niewydarzeńców, już to zniechęcające, już to zachwalające filmowy produkt. Wczoraj gość o wyszukanym nicku Kozi Bobek napisał tak "Dobry film. Polecam!
Kozi Bobek".
Zachęca, prawda jak zachęca?
![]() |
gorylisko @gabriel-maciejewski |
14 listopada 2019 09:53 |
spokojnie... jak tokarczuk zacznie rzucać czary zaś holland się odetnie to razem pójdą do sądu gdzie sprawę będzie prowadził supersędzia tuleja...podczas rozprawy nadlecą na miotłach w szyku zwartym jachira pospołu z senyszym, scheuring wielgus naprowadzane magiczną kryształową kulą przez myszkę agresorkę która ryknie z taką siłą... że aż temu trójzębowi ostatnie zęby powypadadają ;-) zaś tuleya ucieknie gdzie pieprz rośnie (?) albo białe niedzwiedzie czeszą (?)
![]() |
chlor @gabriel-maciejewski |
14 listopada 2019 09:57 |
To był fragment recenzji. Rzeczywiście w tej książce chyba nic o takich deszczach nie było. Dawno czytałem, pamiętam tylko ogólne wrażenie.
Sam Piekara mówił tak:
„wyobraźcie sobie sojusz osobników pokroju Rydzyka, Millera i Michnika i co z tego sojuszu wyewoluowałoby za lat -dzieści. Fanatyzm religijny połączony z totalną degeneracją państwa i jego urzędników, a wszystko w fałszywie moralizatorskim, ideologicznym sosie, mającym zakłamać każdy aspekt życia”.
Przegięcie i absurdy zbyt silne by wywołać rewolucję.
![]() |
gabriel-maciejewski @chlor 14 listopada 2019 09:57 |
14 listopada 2019 10:00 |
Zastanawiam się czy on się już uporał z tą impotencją
![]() |
gabriel-maciejewski @gorylisko 14 listopada 2019 09:53 |
14 listopada 2019 10:01 |
Chyba cieszą?
![]() |
gabriel-maciejewski @Jacek-Jarecki 14 listopada 2019 09:53 |
14 listopada 2019 10:01 |
Al gość o nicku "nie chciałeś gilu leżeć w nosie leż na szosie" skrytykuje najnowszą produkcję Netflixa
![]() |
qwerty @chlor 14 listopada 2019 09:57 |
14 listopada 2019 10:16 |
totalną degeneracje państwa i jego urzędników mamy na codzień od lat; - i takie wizje przyszłości nikogo nie wzruszają, nawet nie śmieszą, ot, kretyni biora się za wieszczenie o przyszłości; a zakłamywanie każdego aspektu życia? toż wystarczy pójść do polskiego sądu i do wyboru do koloru
![]() |
Jacek-Jarecki @gabriel-maciejewski 14 listopada 2019 10:01 |
14 listopada 2019 10:26 |
Bywa i tak.
![]() |
tadman @gabriel-maciejewski |
14 listopada 2019 10:29 |
Żulczyk, czy to aby prawdziwe nazwisko, bo przecież żul.
![]() |
gorylisko @gabriel-maciejewski 14 listopada 2019 10:01 |
14 listopada 2019 10:35 |
kiedyś mówiło się o czesaniu białych miśków na syberii
![]() |
MarcinD @gabriel-maciejewski |
14 listopada 2019 10:45 |
Z jakiego trzeciego. Z drugiego właśnie zabrał. Tusk z Rostowskim zlikwidowali OFE. Teraz ludzie dostają 120 zł więcej emerytury z drugiego filaru.
Nigdy nie wiem, czy bezczelność czy głupota nie mają granic.
A co do Tokarczuk, to ja niestety jak tylko o niej słyszę, to widzę tylko jej wiechcie na głowie i myślę o maszynce do golenia. Ależ to by było odprężające.
![]() |
MarcinD @MarcinD 14 listopada 2019 10:45 |
14 listopada 2019 10:46 |
Bezczelność czy głupota tych, co teraz piszą, że to PiS chce likwidować OFE... brak słów.
![]() |
sigma1830 @gabriel-maciejewski |
14 listopada 2019 11:03 |
Nie rozumiem tylko, dlaczego drobni pijaczkowie są przekonani, że charakteryzuje ich głębia osobowości i przyrodzona wrażliwość. Może tak wygląda delirium tremens?
"Historia Roja czyli w ziemi lepiej słychać" Zaleskiego zrobiła krzywdę żołnierzom wyklętym. Zaproszeni na prapremierę żołnierze wyklęci wychodzili w środku filmu z sali. A ten infantylny kretyn dalej jest bardzo z siebie zadowolony.
![]() |
Marcin-K @przemsa 14 listopada 2019 10:46 |
14 listopada 2019 11:06 |
Albo w całej tej szopce z aborcją w ONZ. Przecież to jest jakiś koszmar.
![]() |
BTWSelena @przemsa 14 listopada 2019 10:53 |
14 listopada 2019 11:15 |
A ten Banaś z nieba im spadł,gotowi grillować przez 4 lata i dłużej." Nową siłą",Ba! Para w gwizdku jest,-nowa diva Jachira już pręży nadobną pierś,a nawet Jarosławowi Wałęsie(podczas ślubowania) Bóg nie przeszedł przez usteczka,chociaż tatuś tyle" trudu" włożył w wychowanie.Skoro doły poselskie tak się prężą -to co zrobią stare wilki?.Nie będzie zmiłuj,to fakt.
![]() |
Autobus117 @gabriel-maciejewski |
14 listopada 2019 11:24 |
z tą Tokarczuk to przypomniałem sobie jedno z pierwszych może pierwsze posiedzenie "wolnego Sejmu na który czekaliśmy latami" i list komedianta Szczepkowskiego , wybranego do Sejmu czy Senatu,który nie mógł się stawić bo francuski producent filmowy dał zaliczkę i trzeba było się wywiązać. Oddać zaliczkę wtedy we frankach? Sami rozumiemy, że Sejm mógł poczekać. Nie mogłem w to uwierzyć. Jedyne co mnie tłumaczy to młody wiek i dotychczasowa niekaralność. Aha, to ojciec "tej" Szczepkowskiej co wiele tłumaczy.
![]() |
pink-panther @gabriel-maciejewski |
14 listopada 2019 11:26 |
Facet siedzi w czapce w pomieszczeniu zamkniętym a konkretnie w czymś, co ma być czytelnią lub biblioteką. Wystylizowany na niedomytego czyli zarośnięty i niechlujny. Pisał felietony dla Dziennika wydawanego prez Axel Springer. Taki "archetyp Polaka" skonstruowany przez Niemców. Niewiele się różni od tych "partyzantów z AK, co to chcieli mordować Żydów z pociągu stojącego w lesie gdzieś między Oppeln a Breslau" w serialu "Nasze matki, nasi ojcowie" . Jakoś mogę sobie różne rzeczy wyobrazić, ale nie to, że Żulczyk może napisać "książkę" czyli coś, co da się czytać.
Może chodzi o to, żeby mu robić spotkania autorskie w Niemczech i niemieckim inteligentom przedstawiać: to jest polski pisarz". Tak jak przedstawiają Tokarczuk z tym jej kołtunem i mówią: to jest polska pisarka.
Zaiste, niemiecka zemsta na Polakach jest bardzo wyrafinowana:)))
![]() |
DYNAQ @przemsa 14 listopada 2019 11:36 |
14 listopada 2019 12:04 |
A i owszem...
https://wpolityce.pl/polityka/472862-co-sie-dzieje-poslanka-lewicy-szefowa-komisji-rodziny
![]() |
DYNAQ @DYNAQ 14 listopada 2019 12:04 |
14 listopada 2019 12:11 |
Jakbym w mordę dostał... przeszła głosami posłów PiS....
![]() |
BTWSelena @pink-panther 14 listopada 2019 11:26 |
14 listopada 2019 12:17 |
Oj tak pani Panthero.!bardzo wyrafinowana. Dlatego pani Róża Maria Barbara Gräfin von Thun und Hohenstein jest taką ulubienicą w Niemczech.Nie dość,że skoligacona z rodziną hrabiowską to jej 30-minutowy dokument zatytułowany „ Polen vor der Zerreißprobe - Eine Frau kämpft um ihr Land“ - w swojej treści-to Polska jest tym państwem, gdzie brutalnie tłumi się antyrządowe manifestacje, a władza ogranicza swobody obywatelskie,etc,etc, Skandaliczny film ,gdzie pani hrabina oprowadza widzów z białą różą po Warszawie.Widziałam ten film w TVniemieckiej.Do tego ma jeszcze inne hobby. To zażarty antyklerykalizm i antypolonizm. Pomyśleć,że taki Europoseł reprezentuje polską rację stanu w PE.
![]() |
cbrengland @gabriel-maciejewski |
14 listopada 2019 12:21 |
Będąc w Polsce ostatnie lata przed wyjazdem, to moje problemy, jak każdy ma i afera Rywina, a rządzili komuniści ze swoim prezydentem. Chciałem z tego uciec wreszcie.
Wygrana PiS w 2005, to już po moim wyjeździe z Polski, potem Tusk i wydawalo się katastrofa ale która przeminie, gdy ten PiS wygra. Wygrał. Nawet prezydenta.
Dzisiaj już wiemy, że będzie, jak było. Przyczolki zdobyte. Jak powiedział Leszek Miller, rywinowi aferzysci odkupili swoje winy.
A ekstremum zła jest pod ręką i wcale się z tym nie kryje
https://hartman.blog.polityka.pl/2019/11/02/jedraszewski-musi-odejsc-krakowie-zrzuc-hanbe/
i ostatnie
https://hartman.blog.polityka.pl/2019/11/13/dialog-z-kosciolem-oraz-pis-tylko-w-sadzie/
![]() |
atelin @gabriel-maciejewski |
14 listopada 2019 12:48 |
"Oto na Onecie reklamują książkę pisarza Żulczyka, który – a jakże – jest wyleczonym alkoholikiem i o tym właśnie pisze. "
Niby nie powinno naśmiewiać się z nazwisk i ja tego nie robię, ale chciałbym wspomnieć, że nie istnieje coś takiego jak wyleczony alkoholik.
![]() |
Grzeralts @qwerty 14 listopada 2019 10:16 |
14 listopada 2019 12:48 |
No co Ty? Sądy są ostatnią ostoją wolności.
![]() |
cbrengland @gabriel-maciejewski |
14 listopada 2019 12:53 |
Nie jesteśmy sami. Właśnie dzisiaj, o mądrości, dobroci a także złu:
Czwartek, 14 listopada 2019
Czytanie pierwsze
(Mdr 7,22-8,1)
Jest bowiem w Mądrości duch rozumny, święty, jedyny, wieloraki, subtelny, rączy, przenikliwy, nieskalany, jasny, niecierpiętliwy, miłujący dobro, bystry, niepowstrzymany, dobroczynny, ludzki, trwały, niezawodny, beztroski, wszechmogący i wszystkowidzący, przenikający wszelkie duchy rozumne, czyste i najsubtelniejsze. Mądrość bowiem jest ruchliwsza od wszelkiego ruchu i przez wszystko przechodzi i przenika dzięki swej czystości. Jest bowiem tchnieniem mocy Bożej i przeczystym wypływem chwały Wszechmocnego, dlatego nic skażonego do niej nie przylgnie. Jest odblaskiem wieczystej światłości, zwierciadłem bez skazy działania Boga, obrazem Jego dobroci. Jedna jest, a wszystko może, pozostając sobą, wszystko odnawia, a przez pokolenia zstępując w dusze święte, wzbudza przyjaciół Bożych i proroków. Bóg bowiem miłuje tylko tego, kto przebywa z Mądrością. Bo ona piękniejsza niż słońce i wszelki gwiazdozbiór. Porównana ze światłością uzyska pierwszeństwo, po tamtej bowiem nastaje noc, a Mądrości zło nie przemoże. Sięga potężnie od krańca do krańca i włada wszystkim z dobrocią.
![]() |
Grzeralts @przemsa 14 listopada 2019 10:53 |
14 listopada 2019 13:13 |
Coś musi być w tle.
![]() |
gabriel-maciejewski @tadman 14 listopada 2019 10:29 |
14 listopada 2019 13:17 |
Raczej prawdziwe
![]() |
gabriel-maciejewski @gorylisko 14 listopada 2019 10:35 |
14 listopada 2019 13:17 |
Nie wiedziałem
![]() |
gabriel-maciejewski @MarcinD 14 listopada 2019 10:45 |
14 listopada 2019 13:17 |
No dobra, z drugiego
![]() |
gabriel-maciejewski @przemsa 14 listopada 2019 10:46 |
14 listopada 2019 13:18 |
W każdym kiosku to leżało
![]() |
gabriel-maciejewski @przemsa 14 listopada 2019 10:53 |
14 listopada 2019 13:18 |
Tak, idą jakieś jaja
![]() |
gabriel-maciejewski @sigma1830 14 listopada 2019 11:03 |
14 listopada 2019 13:18 |
Oczywiście, bo on jest reżyserem dmiurgiem, prawie jak Żuławski
![]() |
gabriel-maciejewski @Autobus117 14 listopada 2019 11:24 |
14 listopada 2019 13:19 |
Nie pamiętam tego
![]() |
gabriel-maciejewski @pink-panther 14 listopada 2019 11:26 |
14 listopada 2019 13:19 |
A jaką ma notkę w wiki
![]() |
gabriel-maciejewski @cbrengland 14 listopada 2019 12:21 |
14 listopada 2019 13:20 |
W sądzie piłkarskim chyba
![]() |
gabriel-maciejewski @atelin 14 listopada 2019 12:48 |
14 listopada 2019 13:20 |
Ja się czasm naśmiewam i co z tego?
![]() |
gabriel-maciejewski @cbrengland 14 listopada 2019 12:53 |
14 listopada 2019 13:20 |
Amen
![]() |
stanislaw-orda @DYNAQ 14 listopada 2019 12:11 |
14 listopada 2019 13:38 |
chyb nadeszły do Sejmu spójne szyfrogramy z kilku ważnych ambasad
![]() |
stanislaw-orda @Grzeralts 14 listopada 2019 12:48 |
14 listopada 2019 13:39 |
w polskich sądach nadzieja umiera jako pierwsza
![]() |
Grzeralts @stanislaw-orda 14 listopada 2019 13:39 |
14 listopada 2019 14:02 |
Człowiek wykształcony, na poziomie nie potrzebuje nadziei. On wszak wie.
![]() |
Grzeralts @przemsa 14 listopada 2019 14:04 |
14 listopada 2019 14:07 |
Nie graliby bez zaplecza. Patrzmy poza granice naszego kraju.
![]() |
Grzeralts @przemsa 14 listopada 2019 14:18 |
14 listopada 2019 14:36 |
Mi bardziej chodzi o to, co się będzie działo w najbliższej przyszłości za granicami.
![]() |
cbrengland @gabriel-maciejewski 14 listopada 2019 13:20 |
14 listopada 2019 14:54 |
Tam prezydent miasta Krakowa Majchrowski i rada miasta odrzuciła ten wniosek w sprawie wycofania ks.abp.Marka Jędraszewskiego z kapituly tej nagrody, bo urzędujący arcybiskup ma zasiadać w tej radzie i już, ktokolwiek to jest.
Nadmienil prezydent Majchrowski, że jak przyjdzie z powrotem do Krakowa ks. Ryś (tak było napisane tam, gdzie to przeczytałem, a ten ks.Ryś, to ks.abp. Grzegorz Ryś, były biskup pomocniczy w Krakowie, obecnie w Łodzi, na miejsce ks.abp.Marka Jędraszewskiego), to będzie, jak trzeba. Czyli będzie jak było w Kościele też?
Jednak ten Hartman Jan, to czynny profesor Akademii Krakowskiej. To nie jest tylko szatański błazen, choć robi na tym odcinku obecnie ale jest drukowany w głównym piśmie tygodniowym komunistów, również czynnych, a ostatnio jakby ich reaktywacja przecież następuje.
![]() |
qwerty @Grzeralts 14 listopada 2019 12:48 |
14 listopada 2019 15:30 |
wolności od: prawa, rozum, logiki, moralności, etc - natomiast wolnościa do cudzej kasy są wytapetowane
![]() |
cbrengland @gabriel-maciejewski |
14 listopada 2019 16:30 |
Przepraszam, że znowu ja ale ostatnio dość często jestem w tym Londynie i dzisiaj też i ta notka. Poukładalo mi się w głowie bardzo, za co jestem Gabrielowi wdzięczny niezmiernie.
Londyn, to było to pierwsze moje miejsce na Zachodzie, gdzie spędziłem zdaje się trzy tygodnie w czasie moich wakacji w 1980, by potem przez Francję pojechać do Niemiec do pracy na kilka tygodni.
Gdy wyjeżdżałem, władza byla w ręku Edwarda Gierka. Gdy wracałem do Polski, była już Solidarność. Mnie to wszystko mało ruszało. Było mi aż głupio za brak mego zaangażowania. Wyczuwałem coś, że śmierdzi ale nie wiedziałem wtedy, co to. Po niecałym 1.5 roku było już jak wiemy pozamiatane.
Ja w tym 1980 roku siedziałam w tym parku codziennie, bo nie za bardzo miałem pracę w greckiej restauracji. W tym Londynie czułem się, jak ryba w wodzie. Zresztą potem w Niemczech też. Już wtedy chciałem na co dzień takiej rzeczywistości. Wracałem do Polski z zagranicy zawsze jeszcze przez następne 25 lat.
Dzisiaj siedzę znowu w tym parku, niedaleko Notting Hill i będącym kontynuacją Hyde Parku, po 40 latach i czuję, jakby te dawne wydarzenia były wczoraj.
A w Polsce dzisiaj, jak przed tymi 40-ma laty, czas budowy, nie wiadomo czego.
![]() |
stanislaw-orda @Grzeralts 14 listopada 2019 14:02 |
14 listopada 2019 19:50 |
To złudzenie, bowiem każdy jej potrzebuje. A juz zwłaszcza w sądzie.
![]() |
stanislaw-orda @Grzeralts 14 listopada 2019 14:02 |
14 listopada 2019 19:56 |
To złudzenie, bowiem każdy jej potrzebuje. A juz zwłaszcza w sądzie.
![]() |
porfirogeneta @gabriel-maciejewski |
14 listopada 2019 21:57 |
Film był, jak to się mówi w środowisku "trudny w odbiorze" Powstała do niego rewelacyjna, moim zdaniem piosenka, pt "Czarne Słońca", no i jeszcze jest to, czekaj, żebym dobrze napisał; "Schwatze sonne" By Heinrich Himmler, nie wiem tylko czy to to; rzekomo z zamku Himmlera, czy to?
I czy tu się nie gra w "dwa ognie" ? Dzieci jeszcze grają w "dwa ognie"?
![]() |
porfirogeneta @gabriel-maciejewski |
14 listopada 2019 22:16 |
Wołam głośno; Żulczyk to hitlerowiec i do lochu z nim, może odcięty od trunków zmądrzeje!!!! Na Gosiewską jeszcze przyjdzie czas...
![]() |
Szczodrocha33 @przemsa 14 listopada 2019 10:53 |
15 listopada 2019 00:23 |
"Marszałek Senatu Grodzki świadkiem, że nie będzie zmiłuj; gra na rozwalenie wszystkiego wszelkimi możliwymi środkami ruszyła z nową siłą ."
Grodzki, pokaz Nixona, bedzie jak na zachodzie.
![]() |
Antonim @gabriel-maciejewski |
15 listopada 2019 07:30 |
w okolicznej Biedronce widziałem taki oto napis
Czarne słońce, Jakub Żulczyk - wielka premiera w Biedronce
parodiując tytuły filmów z telewizji Marcina Roli można napisać: POTĘŻNY Żulczyk mocno MASAKRUJE pisowców
![]() |
gabriel-maciejewski @przemsa 14 listopada 2019 14:04 |
15 listopada 2019 08:36 |
Tak to wygląda
![]() |
gabriel-maciejewski @cbrengland 14 listopada 2019 14:54 |
15 listopada 2019 08:37 |
Hartman się nie liczy
![]() |
gabriel-maciejewski @porfirogeneta 14 listopada 2019 21:57 |
15 listopada 2019 08:38 |
Ten film, to był wykwit
![]() |
gabriel-maciejewski @porfirogeneta 14 listopada 2019 22:16 |
15 listopada 2019 08:38 |
Nie zmądrzeje
![]() |
gabriel-maciejewski @Szczodrocha33 15 listopada 2019 00:23 |
15 listopada 2019 08:39 |
Ciekawe czy to jest chirurg miękki czy twardy
![]() |
gabriel-maciejewski @Antonim 15 listopada 2019 07:30 |
15 listopada 2019 08:40 |
To zaczyna przypominać sytuację z książki "Straszykoń w różanych sidłach"
![]() |
qwerty @Szczodrocha33 15 listopada 2019 00:23 |
15 listopada 2019 09:00 |
na te pokazy to bilety po ile? i gdzie sprzedają?
![]() |
qwerty @Antonim 15 listopada 2019 07:30 |
15 listopada 2019 09:02 |
i należy dodać: odpady segregowane po nowemu
![]() |
MarcinD @przemsa 14 listopada 2019 14:04 |
15 listopada 2019 09:11 |
Ten pesymizm i obawy pokazują, w jakiej mniejszości się czujemy i jak kruche oraz chwilowe mamy poczucie lokalnego sukcesu. I to jest niesamowite zestawiając z naszymi opiniami o drugiej stronie, jaka to jest nędza nawet w sferze propagandy od tych kilku lat.
Niestety jak napisałem wczoraj u Toyaha pod jedną notką, dzisiaj duża część potencjalnych wyborców jest tak mocno dopracowana przez szkołę, pracę i media, że nie jest w stanie zdrapać nawet pierwszej warstwy tego, co go otacza. Rzucani są tylko w lewo albo w prawo na poziomie najprostszych emocji, za to z takim natężeniem, żeby tylko niczego czasem nie zrozumieli. Nawet na tym portalu mamy tego przykłady. W tej sytuacji trudno liczyć na więcej spokoju przez dłuższy czas.
![]() |
Grzeralts @gabriel-maciejewski 15 listopada 2019 08:39 |
15 listopada 2019 09:18 |
Ze specjalności taki pośredni (chirurgia klatki piersiowej) z charakteru twardy jak zadek pisiora.
![]() |
Grzeralts @MarcinD 15 listopada 2019 09:11 |
15 listopada 2019 09:25 |
Obawiam się, że podświadomie nawet najgłupszy wyborca czuje, jak bardzo fasadowe to wszystko jest i jak bardzo zależne od najlżejszego chuchnięcia zza granicy, aby odpowiedniej. Natomiast "przestawienie wajchy", czy też zmianę koncepcji suwerena, przywiązanego w końcu do demokracji, wyczujemy, gdy po stronie opozycji zamiast patentowanej, oszołomskiej niekompetencji zobaczymy polityczny i propagandowy profesjonalizm. I właśnie zobaczyliśmy, w wystąpieniu Marszałka Senatu.
|
onyx @Grzeralts 15 listopada 2019 09:25 |
15 listopada 2019 15:47 |
Nie wiem czy to legendarne przestawienie wajchy czy po prostu stronnictwa zagraniczne mają dosyć tego chaosu i cyrku nazwisk z których każde kolejne coraz mniej rokuje. Grodzki to sztywny bufon zrobi co każą a fotel marszałka Senatu daje jakieś możliwości zaistnienia czego przykładem było orędzie. Może jest to próba ogarnięcia sytuacji skro padają już takie kandydatury jak Hołownia czy Matczak.
![]() |
Grzeralts @onyx 15 listopada 2019 15:47 |
15 listopada 2019 16:53 |
Ja bym miał dosyć na ich miejscu. Do działania demokracji potrzebna jest opozycja. Nie grupa rekonstrukcyjna opozycji.
![]() |
Szczodrocha33 @qwerty 15 listopada 2019 09:00 |
15 listopada 2019 17:25 |
"na te pokazy to bilety po ile? i gdzie sprzedają?"
Pokazy chyba w senacie.
I powinien byc darmowy wstep, bo to kiepska komedia.
![]() |
Szczodrocha33 @gabriel-maciejewski 15 listopada 2019 08:39 |
15 listopada 2019 17:27 |
"Ciekawe czy to jest chirurg miękki czy twardy."
Nie wiem.
Ale ponoc zadluzyl strasznie ten szpital w Szczecinie.
![]() |
Grzeralts @Szczodrocha33 15 listopada 2019 17:27 |
15 listopada 2019 17:58 |
To akurat zaden zarzut, bo w realiach naszego systemu nie zadłużać szpitala jest postępowaniem nieetycznym wobec pacjentów.
![]() |
MarcinD @Grzeralts 15 listopada 2019 09:25 |
15 listopada 2019 19:26 |
Mowa o Grodzkim, tym lekarzu ze Szczecina, który został publicznie oskarżony o branie łapówek? No to nie żartowałbym z tym profesjonalizmem politycznym. To jest raczej plebiscyt szaleństwa. Grodzki wygłasza orędzie do narodu, Matczak startuje na prezydenta, a zaraz po nim zgłasza się Sikorski. Potem będzie Hołownia, Tokarczyk i Raczek. Nie obawiałbym się tego, chyba że zabraknie oddziałów psychiatrycznych w szpitalach.
A co do zagranicznej wajchy, to nigdy w sumie nie wiadomo, bo polityka wielkich dzieje się w ukryciu. Niemniej teraz, kiedy jesteśmy raptem od kilku lat znowu pod opieką dużego brata zza oceanu, chyba jeszcze za wcześnie na zmiany. No chyba, że w wyborach tam zwycięży nowy Obama albo Clinton. To może nas czekać kolejny reset.
![]() |
Grzeralts @MarcinD 15 listopada 2019 19:26 |
15 listopada 2019 19:38 |
Profesjonalizm polityczny nie polega na wyższości moralnej kandydata, ani na mówieniu prawdy.
A co do drugiej części: patrzmy, co dzieje się obok nas. I nie dawajmy się łapać na tani lep. Czytaj: na tanią krytykę PiS.
![]() |
porfirogeneta @gabriel-maciejewski 15 listopada 2019 08:38 |
15 listopada 2019 20:44 |
No dobra, zmądrzeć to pewnie nie zmądrzeje, ale to jego sprawa, przewerbuje się jak Jakimowicz, albo wytrwa do powrotu kolegów do władzy, film do chrzanu, nie da się tego oglądać, piosenka świetna, chociaż tekst nielogiczny.
![]() |
Szczodrocha33 @gabriel-maciejewski |
15 listopada 2019 20:51 |
Troche zjade z tematu notki.
Chyba nakrece "Krotki film o jedzeniu miesa". A potem wyjde na zewnatrz i bede lapal owady.
I puszcze to wszystko w sieci.
Musi byc jakas przeciwaga dla Grety Thunberg.
|
Wolfram @Grzeralts 15 listopada 2019 17:58 |
16 listopada 2019 08:57 |
Gdyby było, tak jak piszesz, tj. im większy dług (jakikolwiek) tym lepiej - bo im więcej długu tym więcej pieniędzy (tylko takie istnieją) - to by była prawda. Rzeczywistość wygląda jednak inaczej - dług jest po naszej stronie (szerokiego grona obywateli) - a pieniądze - po stronie nielicznych (pieniądze = dodatnie saldo bilansu). Tzn. teoretycznie jest tak, że bez tego długu nie mógłby leczyć - a praktycznie - iż z powodu tego długu może leczyć (w oparciu o regulacje prawne, w tym tzw. ubezpieczenie zdrowotne) tylko wybranych - reszta musi zapłacić - może oczywiście z długu (kredytu) - ale wziętego na własne konto, a nie publiczne.
W przypadku lekarzy wygląda to trywialnie - zostanie dobrym lekarzem (dobrze opłacanym fachowcem) wymaga wkomponowania się w układ, zarządzający przerzucaniem kosztów na masę, a zysków dla siebie. Jednym z takich układów, w których jest to realizowane jest polityka - taki doktor wchodzi do polityki, bo nasza polityka polega na rozdawaniu pieniędzy budżetowych - tak jest finansowana służba zdrowia. Funkcjonowanie w układzie daje dostęp do awansów, kredytu i pozwala "łoić kasę", bo doktor dobrze wkomponowany to "dobry doktor". "Dobremu doktorowi" hołd lenny składają koncerny farmaceutyczne - by uroczystość miała odpowiednią oprawę i zapadła w pamięć - powtarzana jest wielokrotnie, np. w Grecji. Dla laika wygląda to jak zwykłe szkolenie poroduktowe połączone z wczasami.
Jeżeli taki lekarz jest jednocześnie dobrym specjalistą - to nie jest traktowany jak kanciarz, a jak człowiek sukcesu. W ścisłym sensie, logiczne jest, iż wejście doktora do polityki to nie jest żadna "pasja społeczna" i chęć naprawiania świata, a zwykła prywata - bo prawdziwy doktor ma tyle roboty, że na politykę nie ma czasu. Więc, skoro go ma, to znaczy że [...] itd. Np. za doktora w polityce robią [leczą] inni - on daje tylko brand i spija śmietanę, ostatecznie osobiście obsuguje wybranych klientów. Doktor, któremu do funkcjonowania potrzebna jest polityka (czyli do zarabiania pieniędzy) jest jak hydraulik, który uczy się zawodu chodząc do opery czy na wieczorki literackie - wiadomo, że w oprerze niczego się nie dowie, ale spotka kogo trzeba, kto mu nagra robotę.
To nie jest tak, że był dobry doktor i zapragnęła go polityka - a tak, iż była polityka i doktor latami wisiał u jej klamki, chodził na spotkania i zaczynał w lokalnym samorządzie, by po latach otrzymać immunitet finasowy. Wybrańcy poszli o jeden most za daleko - tzn. polityka zaoferowała im więcej, niż jest potrzebne do zarabiania - ale, jak mawiali starożytni Eskimosi - pieniądze to nie wszystko - władza to silny afrodyzjak, a poza tym są zobowiązania - bo ktoś musi być twarzą polityki, kogoś wyborcom trzeba pokazywać, przecież nie pusty parlament - a nie każdy ma ochotę, by prasa i radio liczyły mu publicznie majątek, więc doktor świetnie się nadaje - i to nie jeden.
A poza tym, z tym długiem, to już żeśmy rozmawiali - jak się go ma u innych, różnych "onych" - to ci oni mówią, co nam wolno, a co nie. Dług nie jest błogosławieństwem, a problemem, który kreuje niewolę i podległość. Chyba, że zadłużamy się u słabszych od siebie - a to i owszem. Tak się jednak składa, że ci słabsi, to my, szara masa i jesteśmy zadłużani u silniejszych, co nam mogą z dolnej części pleców zrobić jesień średniowiecza, jakby co.
![]() |
stanislaw-orda @MarcinD 15 listopada 2019 19:26 |
16 listopada 2019 09:01 |
"To może nas czekać kolejny reset."
Zdaje się, że został "na chodzie" jeszcze jeden Tupolew 154-ty.
![]() |
Grzeralts @Wolfram 16 listopada 2019 08:57 |
16 listopada 2019 09:28 |
Mi chodzi o dramatycznie prostą rzecz: system jest tak skonstruowany, że wieloprofilowe szpitale z definicji są finansowane poniżej kosztów. Zejście z kosztami poniżej tego poziomu oznacza "kreatywność" - albo niektórych nie leczymy wcale (tych najbardziej nieopłacalnych "odbijamy" do innych jednostek), albo wszystkich leczymy poniżej standardów.
![]() |
qwerty @Wolfram 16 listopada 2019 08:57 |
16 listopada 2019 10:34 |
Brand(y) tylko dla zuchwałych
![]() |
porfirogeneta @qwerty 14 listopada 2019 10:16 |
17 listopada 2019 00:24 |
O tak, jestem tak zgenerowany że już gorzej nie morzna....