-

gabriel-maciejewski : autor książek, właściciel strony

Techniki uwodzenia

W zasadzie żadna podana publicznie informacja nie służy temu do czego ją przeznaczono. Jest to jeden z elementów lansu osoby, która ją kolportuje. Zaszliśmy w tym procederze bardzo daleko, bo nawet informacje zdementowane i nieważne powielane są po raz kolejny, a ludzie którzy to czynią mają na ustach tajemnicze uśmiechy. Nie wiem, jak Wy, ale ja ze spokojem jestem sobie w stanie wyobrazić Zychowicza relacjonującego z tą swoją miną kota srającego w sieczkę, odkrycie masowych grobów gdzieś w lesie.

Doszliśmy bowiem do takiego momentu, kiedy prawda, po raz nie wiem który została złożona w ofierze. Nie na żadnym publicznym ołtarzu bynajmniej, ale w jakieś prywatnej kapliczce parareligii osobistych frustracji, oświetlonej lampkami z zeszłorocznej choinki. To zaś oznacza, że nic, czego nie przeżuły lokalne autorytety, nic czego nie uformowały w kulę ich pracowite szczęki nie ma znaczenia. I to jest moment naprawdę kryzysowy. Każdy bowiem z tych bałwanów kopie rów pomiędzy władzą a narodem i uważa, że w tym rowie uda mu się przetrwać, jak wybuchnie wojna. Tylko bowiem jeden temat już grzeje prawdziwe emocje – czy będzie wojna i ilu ludzi zginie. Projekcje w tym zakresie produkowane są na wyścigi, a każda z nich jest okraszona przymilnym, albo zatroskanym uśmiechem proroka. Źle to znoszę, albowiem ludzie stają się przez to coraz mniej samodzielni, a ośrodki kolportujące ważne informacje są coraz silniej przekonane, że mają do czynienia z debilami. Nie ma mowy, żeby to odwrócić, bo każdy z żujących medialną papę pośredników jest uzbrojony w charyzmaty – albo akademickie, albo jakieś inne, przeważnie środowiskowe, jak na przykład, Stanowski.

Tak, jak napisałem to parę dni temu – ludzie ci sami siebie uważają za kontent i punkt odniesienia dla wszelkich rozważań istotnych. Ich koniec będzie smutny, a pewnie też straszny, choć dziś nic go nie zapowiada.

O tym, że słabo jest z komunikacją, a świadomość, że na mityngi przychodzą jednak ludzie myślący, zaczyna się przebijać do polityków PiS dopiero teraz – po klęsce. To trochę późno. No, a co tych polityków zajmowało wcześniej? Wskazaliśmy to wczoraj – awansowanie osób z wyrokami, takich które nigdy nie służyły wojskowo, na stopnie oficerskie. Można to ująć w zgrabną formułę – polityków PiS interesowało tworzenie politycznego i patriotycznego folkloru.

Dostałem wczoraj do ręki artykuł opublikowany we wrażym tygodniku „Polityka”, w którym autorka rozprawia się z folklorem politycznym właśnie, a konkretnie z różnymi para militarnymi stowarzyszeniami. Oczywiście powoływanie się na tygodnik „Polityka” jest całkowicie nie na miejscu, ja to jednak uczynię, albowiem opisywane są tam historie horrendalne. Nieco mniej horrendalne niż to co wskazałem wczoraj, ale jednak. Oto istnieje coś takiego, jak Związek Piłsudczyków RP. Jest to organizacja, która kultywuje pamięć marszałka, co wyraża się w tym, że jej członkowie przebierają się w siwe strzelców stroje, a nie przepraszam, to w Związku Piłsudczyków tak się przebierają. W Związku Piłsudczyków RP, przebierają się za Piłsudskiego. I na dodatek nadają sobie stopnie generalskie. Potem chodzą w tych mundurach i co mniej zorientowani żołnierze czynnej służby nawet im salutują. W zarządzie Związku Piłsudczyków RP jest pan Jarosław Bierecki, brat senatora Biereckiego, a na zdjęciach z licznymi atrapami Piłsudskiego widać premiera Morawieckiego, całego w uśmiechach. Nie ma uroczystości patriotycznej, na której by zabrakło członków tego związku. I to jest właśnie jedna z przyczyn, dla których władza nie rozumie ludzi – bo się jej zdaje, że w ten sposób, w takich związkach organizują się patrioci, którzy szczerze kochają Polskę.

Kiedy więc ktoś zaczyna mówić innym językiem, władza czuje się pogubiona, jak prezes Kaczyński w Lublinie, gdy ta bardzo przytomna pani wstała i powiedziała mu wprost, jak należy zmienić komunikację i publicystykę polityczną. Nieszczery bardzo uśmiech prezesa wystarczył mi za wszystkie odpowiedzi. On by z pewnością wolał, żeby na tej Sali było trzystu emerytów przebranych za Piłsudskiego, bo wtedy wiedziałby z całą pewnością, że oto patrzy na Polskę.

Kilometry rowów pomiędzy politykami, a narodem wykopali ludzie obracających informacją i korzystający z tego, że politycy nie mogą, nie chcą, albo nie mają okazji, by kolportować informacje istotne. No a konsekwencją tego jest powszechne pragnienie – wśród polityków i wśród publicystów, by ich odbiorcy byli jak najgłupsi i zachowywali się jak najbardziej kuriozalnie. Stąd liczne związki kombatantów, którzy nigdy w życiu z niczego nie strzelali, nawet z korkowca. Funkcją istotną tych ludzi, jest usypianie wyrzutów sumienia władzy. Tej naszej, patriotycznej władzy, bo tamtych związki kombatanckie nic nie obchodzą.

Nie pisałbym o tym wszystkim, gdyby nie dotarła do mnie informacja, że minister może awansować na stopień majora w uznaniu zasług dla obronności kraju, człowieka który miał wyrok za przywłaszczenie eksponatów muzealnych, a do tego nigdy nie był w wojsku.

Temat ten wraca co jakiś czas w różnych odsłonach i zwykle pojawia się w chwilach zwątpienia, czyli takich kiedy fala naprawdę dużego entuzjazmu zamienia się w nieskuteczność i serię kompromitacji. I nie inaczej będzie tym razem. Są już wyraźne symptomy, które na to wskazują. Powstaje jakiś nowy zespół do spraw ratowania Polski, gdzie – jak zapowiada Mateusz Morawiecki – będą omawiane same najważniejsze i merytoryczne sprawy. Po co je omawiać w chwili kiedy PiS oddał władzę? Nie wiem. To jest kolejny występ folklorystyczny, taki sam jak Polska Wielki Projekt i podobne inicjatywy. Chodzi w istocie o to, żeby nie było niczego. Ludzie związani z PiS mówią nam – po nas choćby potop. My zaś klaszczemy, bo informację tę podaje nam nasz ulubiony redaktor i jeszcze się przy tym uśmiecha. Katastrofa globalna, do której się zbliżamy obudowana jest występami satyrycznymi jakichś komików, którzy uważają, że to jest najbardziej stosowny moment dla ich występów. I końca tych szaleństw nie widać.

Wrócę teraz do mojego ulubionego przykładu strategii biznesowej i politycznej. Fenomenu, którego nikt chyba nie rozumie, za to wielu nienawidzi szczerze, no i bezrozumnie właśnie. Czy wiecie jaki towar sprzedawała ludziom przez trzy dekady Gazeta Wyborcza? Nie wiecie. Otóż spokój i stabilizację. Normalność po prostu. Pod nią kryły się różne wcale nie piękne propagandowe programy, ale z wierzchu wszystko wyglądało tak, jak należy. Strategia ta przeszła kilka wielkich kryzysów i dziś wiele z niej nie zostało. Kryzysy te okazały się niszczące do części konsorcjum, bo nie miało ono do końca szczerych zamiarów wobec swoich odbiorców. No, ale sporo zainwestowało, żeby te zamiary ukryć. GW kreowała dziennikarzy i ich dzieła, w które wszyscy wierzyli, kreowała autorów książek, profesorów różnych dziedzin, polityków wreszcie. Otwierała liczne przestrzenie do aktywności intelektualnej, a wszystko po to, by przekonać ludzi, że jest autorytetem i władzą ostateczną. I dla wielu ludzi tym właśnie była, a dla niektórych nadal jest.

Kryzysy były niezależne od decyzji w zarządzie i wynikały z tego, że nie da się objąć wpływami całej populacji. W życie wchodziły nowe roczniki, ludzie przestali traktować serio krajowe media, one zaś nie odczytywały należycie oczekiwań nowego targetu. Potem obudziła się prawica i powstały blogi. To wszystko lekko jedynie naruszyło pozycję konsorcjum. Dziś wraca ono do swoich starych praktyk. Choć może ponieść klęskę, bo nie ma tam nowego kontentu, GW miele dziś swoje stare treści i pokazuje ramoli typu Szczygieł, który jest starszy ode mnie.

No, ale co z tego rozumieją nasi? Mniej więcej tyle, że muszą być tak zwane jajca. No i pokazują Kożuszka, rzekomo śmiesznego publicystę. Prócz tego całe rzesze ludzi, którzy nie mając żadnych jednoznacznych i nie podlegających krytyce osiągnięć potrafią jedynie zabierać głos na temat mającej wybuchnąć wojny. A czynią to z tajemniczym i przymilnym uśmiechem na twarzy.

Za swój target zaś uważają dziadków poprzebieranych w mundur Piłsudskiego i sprzedających stopnie generalskie za 180 zyli od nominacji.

Ponieważ w przyszłym tygodniu przyjeżdża nowy tytuł, a miejsca w magazynie znów ubyło, muszę ogłosić kolejną, trzydniową promocję.

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/zydowscy-fechmistrze/

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/walka-urzetu-z-indygo/

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/sylwetki-zbigniew-sujkowski/

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/katastrofa-kaliska-1914/

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/jan-kapistran-biografia/

Promocja trwa do 1 lutego do godziny 21.00

 



tagi: polityka  propaganda  gazeta wyborcza  komunikacja  naród  sukces  władza  podstęp 

gabriel-maciejewski
31 stycznia 2024 09:20
105     3345    11 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

Pioter @gabriel-maciejewski
31 stycznia 2024 09:33

To nie jedyny przypadek z awansami. Znam takiego jednego osobiście. Wprawdzie ma wyrok (w awiasach) za zaopiekowanie się oryginalnym mundurem wojskowym ze szkolnej izby pamięci (gdzie i tak by pewnie przepadł po kilku latach), ale do tego dyplom i order ministra obrony narodowej, czyli nikt nie przeszkadza mu nadal brylować na wszelkich lokalnych imprezach.

Znam też innego - samorządowca akurat - który ubrany w mundur OSP jest obwieszony medalami jak generał w Korei Północnej. W większości nikt wniosków o medale nie weryfikuje.

zaloguj się by móc komentować

K-Bedryczko @gabriel-maciejewski
31 stycznia 2024 09:36

Kariera Nikodema Dyzmy" była dokumentem, kóry błędnie został zinterperetowany jako powieść...  Do nich nic nie dotrze, bedzie przez chwilę świeciło na czerwono "błąd!", a potem prezes zresetuje system i na sali bedą już sami Jóźefowie Pisłuddzcy.

zaloguj się by móc komentować

Autobus117 @gabriel-maciejewski
31 stycznia 2024 09:38

ze sporymi nadziejami czekałem na nowy projekt Stanowskiego. Wczoraj dowiedziałem się że zaprosił do stałej współpracy Mellera. Już nie czekam. Warszawka wszystko zniszczy.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Pioter 31 stycznia 2024 09:33
31 stycznia 2024 09:50

No, ale to jest odpuszenie ważnej propagandowo niszy. Można wykreować rzesze wariatów, nie z pychy, ale w złej wierze. Potem oni zostają liderami na prowincji i mają ustrukturyzowaną organizację, jak każda agentura

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @K-Bedryczko 31 stycznia 2024 09:36
31 stycznia 2024 09:51

I jedna Wanda, co nie chciała Niemca

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Autobus117 31 stycznia 2024 09:38
31 stycznia 2024 09:52

Ten projekt służy budowie kontentu kojarzącego się ze Stanowskim, a także rozszerzaniu jego władzy. Meller to kolejny rycerz okrągłego styłu, który złożył hołd Stanowskiemu. Bieżączka ich zabije, zaraz się zestarzeją i odejdą w przeszłość, dla nadchodzących roczników zaś Stanowski będzie wart mniej niż Shakin Stevens

zaloguj się by móc komentować

atelin @gabriel-maciejewski
31 stycznia 2024 10:10

"Źle to znoszę, albowiem ludzie stają się przez to coraz mniej samodzielni, a ośrodki kolportujące ważne informacje są coraz silniej przekonane, że mają do czynienia z debilami."

I mają rację! Mają przed sobą tabelki Excela z klikalności i to wystarczy. Bo skąd ten zalew kretyńskich artykułów typu "w nagiej sukience wygląda obłędnie", Doda wybrzydza, a w każdym tytule musi być słowo "skandal". A! Love Island mało mi nie umknęło. Tak wygląda tworzenie debili i jak się już ma taką odpowiednią masę, to można pozostałych traktować jak idiotów.

 

zaloguj się by móc komentować

peter15k @gabriel-maciejewski
31 stycznia 2024 10:28

Nic dodać nic ująć... Nasz establiszmęt polityczny nadal uważa,  że można zrobić tak jak z pijakami pod sklepem - za puszkę piwa ubrać pijaka w koszulkę z wielkim orłem i zrobić fotkę...  Największym zmartwieniem PIS, który przecież podobno wybory wygrał jest niedopuszczenie do tego aby ktokolwiek dzierżył w ręku sztandar opozycji.  Reszta jest bez znaczenia bo pensje poselskie wpływają na konta. Tymczasem w realu rozpoczyna się "real" - Fiat zamyka fabrykę w Bielsku Białej ok 500 osób straci pracę. W mediach także roi się od zapowiedzi wojny z Rosją, co oznacza, że wojna na Ukrainie nie wystarczająco zmniejszyła populację tego kraju i osłabiła Rosję - teraz czas na nas.  W wersji optymistycznej chodzi tylko o zwiększenie sprzedaży uzbrojenia ale biorąc pod uwagę to co się dzieje na Bliskim Wschodzie i na Ukrainie wypadało by mieć poważnych polityków u władzy i w wojsku.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @peter15k 31 stycznia 2024 10:28
31 stycznia 2024 10:32

Nie ma już poważnych polityków. To co ci ludzie mówią i robią całkowicie ich dyskwalifikuje. 

zaloguj się by móc komentować

ziemski @gabriel-maciejewski
31 stycznia 2024 10:56

Czy wiecie jaki towar sprzedawała ludziom przez trzy dekady Gazeta Wyborcza? Nie wiecie. Otóż spokój i stabilizację. Normalność po prostu.

To jest także klucz do zrozumienia strategii koalicji 13 grudnia i wyniku wyborów. Spotkałem się z takim argumentem już po wyborach, kiedy po ich ogłoszeniu ktoś podzielił się ze mną takimi właśnie odczuciami jak ulga i spokój. Nie ważne, że zaraz potem nastąpiło przejmowanie władzy z łamaniem prawa i konstytucji. Ludzie mają CZUĆ spokój i stablizację. Jeśli to zostanie im zagwarantowane to władza może z nimi zrobić już wszystko. Tak jak z gotowaniem żaby na wolnym ogniu.

Ta zasada jest uniwersalna i tyczy się również tych, którzy reprezentują polski interes, tzn. że postawienie Czarnka na ich czele nie wróży raczej sukcesu. Wiem, że każdemu nawet świętemu można przyprawić za pomocą obecnego układu w mediach łatkę awanturnika, ale chodzi mi o pewne cechy charakteru, które pozwalają na uniknięcie prostych pułapek i prowokacji.

PS. Niedawne porównanie idealnego projektu politycznego reprezentującego polski interes do modułowego projektu CPK było według mnie bardzo trafne.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @ziemski 31 stycznia 2024 10:56
31 stycznia 2024 11:06

Oczywiście, chodzi tylko o wdrożenie odpowiedniego mechanizmu kontroli momentów istotnych. Na razie mamy projekt wodzowski, a w otoczeniu wodza są same Piłsudskie w tanich mundurach. I to jest moment, od którego rozpoczyna się rozważania o naprawie państwa. Dookoła agentura, a nasi szykują się do medialnych szarży

zaloguj się by móc komentować

stachu @gabriel-maciejewski
31 stycznia 2024 11:14

Mam takie spostrzeżenie, być może mylne, bo praktycznie nie ogladam wiadomości w tv. Za rządów PIS tvp pokazywała opozycję i ich wystąpienia z odpowiednim komentarzem. Teraz tvp i inne tv nie pokazują opozycji, tylko opowiadają o niej co chcą.

zaloguj się by móc komentować

Nova @stachu 31 stycznia 2024 11:14
31 stycznia 2024 11:17

Robią to co nie robił pis. Nie zapraszają wrogów do telewizji publiczne bo tak, i staraj@ się pokazaćuspokajający przekaz dla debili. Jest cicho, przewidywalnie i stabilnie. 

zaloguj się by móc komentować

peter15k @gabriel-maciejewski 31 stycznia 2024 10:32
31 stycznia 2024 11:37

Podobno na granicy wschodniej całkowity spokój - żadnych migrantów. Czyli dla Rosji sytuacja zmierza w dobrym kierunku. Ciekaw jestem od kiedy niemiecki kierunek wcielenia Ukrainy do IV Rzeszy zacznie ich denerwować.  

zaloguj się by móc komentować

peter15k @atelin 31 stycznia 2024 10:10
31 stycznia 2024 11:40

Są też poważne info np "Azja już to wie -złoty upadnie"....

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @peter15k 31 stycznia 2024 11:37
31 stycznia 2024 11:42

Nie zacznie, bo wpływy rosyjskie sięgną Renu. Najlepiej by było teraz gdyby Niemcy zrobili coś złego Francuzom, wtedy by się zaczęło

zaloguj się by móc komentować

qwerty @gabriel-maciejewski
31 stycznia 2024 11:43

To takie 'usia siusia cepeliada...' ale konsekwencje w realu i nowej scenografii Państwa dla debilnych frajerów zabawne nie są a będą wręcz tragiczne. Zabawa w politykę to nie jest zabawa w remizie w sobotnie popołudnie. 

zaloguj się by móc komentować

qwerty @stachu 31 stycznia 2024 11:14
31 stycznia 2024 11:44

To jest efekt pokazywania się na tle wobec efektu opowieści o tle.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @qwerty 31 stycznia 2024 11:43
31 stycznia 2024 11:46

To jest ukryta w strukturach lokalnych agentura przebrana za Piłsudskiego, nie żadne usia siusia

zaloguj się by móc komentować

qwerty @gabriel-maciejewski
31 stycznia 2024 11:49

Do zespołu co ma Polskę uratować będą zapraszani politycy i eksperci. Boże miej w opiece Polskę bo my już rady nie dajemy. 

zaloguj się by móc komentować

peter15k @gabriel-maciejewski 31 stycznia 2024 11:42
31 stycznia 2024 11:59

Francuzi się starają i trzeba by wyciagnąć pomocną dłoń... nawet Turcy mają Erdogana a Węgrzy Orbana a my mamy...  establiszmęt.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @qwerty 31 stycznia 2024 11:49
31 stycznia 2024 12:06

Jeszcze więcej polityków i jeszcze więcej ekspertów

zaloguj się by móc komentować

Paris @gabriel-maciejewski 31 stycznia 2024 11:06
31 stycznia 2024 12:09

Doskonaly  wpis,...

...  tak  bylo  i  bedzie...  syf,  kila  i  mogila  !!! 

zaloguj się by móc komentować

klon @gabriel-maciejewski 31 stycznia 2024 10:32
31 stycznia 2024 12:15

W moim zawodowym otoczeniu zauważam, że większość ludzi zibojętniała na to, co dzieje się w sferze politycznej. Mają dość. Chcą cieszyć się przysłowiowym dniem codziennym, a zajmują ich mniejsze lub większe problemy na które oni mają bezpośredni, realny wpływ.

Konsekwencje takiej postawy będą raczej niemiłe dla wszystkich, ale cóż......Rozumiem dlaczego tak. Nie ma reprezentantów, którzy dbają o interes osób które na nich głosowały. 

Przecież my, wyborcy nie dorośliśmy ay traktować nas poważnie....i może czasem tak jest. Tym nie mniej nie jest to wytłumaczeniem dla polityków. 

zaloguj się by móc komentować

stachu @gabriel-maciejewski
31 stycznia 2024 12:20

Teraz, gdy rząd ma prawie całą propagandę telewizyjną pod kontrolą i wydaje się, że KO jest usatysfakcjonowana, coś zaniepokoiło Solorza. Wystapił z apelem, oficjalnie do dyrekcji stacji tv, o zaprzestanie "języka nienawiści" oraz rzetelne i prawdziwe informowanie, wszystko dla dobra Polski. Moze martwi się o zyski?

zaloguj się by móc komentować

Paris @Nova 31 stycznia 2024 11:17
31 stycznia 2024 12:21

Identyczne  ,,modus  operandi,,  -  dla  debili  -  we  francuskim  telewizorze,...  bo  ,,polskiH  pSZekaziorUF,,  nie  ogladam  -  nie  ma  sensu  ani  celu  w  ogladaniu  tego  DZIADOSTWA  !!!

 

Przed  wczoraj  spedalony  premierek  Francji  wyglosil  ,,takie  mowe,,  do  rolnikow,...  tebr  glosu,  wytrzeszcz  oczu,...  gestykulacja,  ,,obrotowosc,,  do  kamery,...  no  sama  ,,pasja  i  zaangaRZowanie,...  no  strach  sie  bac.

A  rolnicy  po  wysluchaniu  tego  SLUPA  i  MARIONETKI  zapowiedzieli  kontynuacje  blokady  Paryza...  i  calej  Francji.     

 

 

 

 

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @qwerty 31 stycznia 2024 11:49
31 stycznia 2024 12:25

No cóż qwerty ...największe branie będą mieć faceci/facetki koniecznie z czterema tytułami naukowymi,otrzaskanie w fundacjach ,przynajmiej jeden fakultet na Oxfordzie i koniecznie ze 4 języki,mile widziany rosyjski,bo na czasie,a przede wszystkim prawidłowy kurs na.........praworządność.

zaloguj się by móc komentować

Paris @peter15k 31 stycznia 2024 11:37
31 stycznia 2024 12:27

Na  szczycie  Italia-Afryka...

...  ta  dziunia  Melloni  w  obecnosci  plagiatorki  Ursuli  zapodala,  ze  problem  migracyjny  bedzie  musial  byc  rozwiazany  ,,w  inny  sposob,,...

...  definitywnie  ,,wypowiedziala  wojne,,  korpo  i  handlarzom  ludzi  do  Europy,...

...  takze  zobaczymy  co  z  tych  ,,poCHOkiwan,,  BANKRUTOW  i  PUSTAKOW  wyjdzie  !!!

zaloguj się by móc komentować

Paris @peter15k 31 stycznia 2024 11:40
31 stycznia 2024 12:28

...  to  ,,info,,...

...  zapodawane  jest  co  najmniej  od  pol  roku,

zaloguj się by móc komentować

Paris @qwerty 31 stycznia 2024 11:43
31 stycznia 2024 12:34

No  inne  niz  tragiczne...

...  nie  moga  byc  !!!

 

,,Wadzunia,,  wie  o  tym  doskonale,...  i  to  nie  beda  zadne,  dete  ,,kryzysy,,  ani  ,,regresy,,  tylko  SWIADOME  NISZCZENIE  i  DEMOLKA  w  wykonaniu  ,,wadzuni,,  bo  przeciez  nie  obywateli...

...  ,,wadzunia  mysli,  ze  jej  sie  LOda,,  !!!

zaloguj się by móc komentować

Paris @qwerty 31 stycznia 2024 11:49
31 stycznia 2024 12:35

To  sie  nazywa  TARGOWICA  !!!

zaloguj się by móc komentować

stachu @gabriel-maciejewski
31 stycznia 2024 13:11

Jeszcze jedna ciekawostka, żeby premieru Tusku nie zapomniał komu zawdzięcza władzę i kto go może z niej odwołać, wyciągnięto z szafy Grasia. 

zaloguj się by móc komentować

zkr @Paris 31 stycznia 2024 12:27
31 stycznia 2024 13:36

> definitywnie  ,,wypowiedziala  wojne,,  korpo  i  handlarzom  ludzi  do  Europy,...

Z tego co rozumiem, nie przepada Pani za ta stacja ale prosze posluchac co powiedzial Dawid Wildstein o tzw. szlaku afrykanskim. Szacuje sie, ze moze nawet 50% ludzi ginie. Mozna wiec to okreslic mianem ludobojstwa. Ludobojstwa m.in. za niemieckie pieniadze i z pomoca ich sluzb.

link

 

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @gabriel-maciejewski
31 stycznia 2024 15:52

"Kiedy więc ktoś zaczyna mówić innym językiem, władza czuje się pogubiona, jak prezes Kaczyński w Lublinie, gdy ta bardzo przytomna pani wstała i powiedziała mu wprost, jak należy zmienić komunikację i publicystykę polityczną. Nieszczery bardzo uśmiech prezesa wystarczył mi za wszystkie odpowiedzi. On by z pewnością wolał, żeby na tej Sali było trzystu emerytów przebranych za Piłsudskiego, bo wtedy wiedziałby z całą pewnością, że oto patrzy na Polskę."

Bo prezes też jest ze Związku Piłsudczyków.

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @gabriel-maciejewski
31 stycznia 2024 15:56

"Nie pisałbym o tym wszystkim, gdyby nie dotarła do mnie informacja, że minister może awansować na stopień majora w uznaniu zasług dla obronności kraju, człowieka który miał wyrok za przywłaszczenie eksponatów muzealnych, a do tego nigdy nie był w wojsku."

I taka jest właśnie zasada działania piaskownicy.

zaloguj się by móc komentować

onyx @gabriel-maciejewski
31 stycznia 2024 16:33

Betonowy elektorat PiSu na Twitterze uznał tą dziewczynę zwracającą się do Prezesa za prowokatorkę a jej pomysły za herezję. Jeśli Prezes jest otoczony takimi ludźmi wszędzie gdzie się pojawi a możemy domniemywać, że tak właśnie jest to on nawet nie ma się skąd dowiedzieć jak jest naprawdę. Jak w bańce albo jak w kokonie. A teraz jak to opisałeś może wynikać taki schemat, że w sieci oni są bardzo propisowscy choć wydają się krótkowzroczni i schematyczni a w realu to są "osoby piłsudskie". Prezydent ma nieco większe rozeznanie bo ma więcej różnych kontaktów z otoczeniem ale żaden wysoki urzędnik po naszej stronie nie ma wsparcia państwowej reszty. Po załatwieniu odpowiedniej podkładki każdy przymyka oko na bezprawie i gorsze rzeczy. "Nie mamy pańskiego państwa i co nam pan zrobisz?" Hochołownia przebąkuje o wcześniejszych wyborach ale jak do tego doprowadzą i znowu je skręcą z lepszym dla siebie wynikiem to już nie będzie czego zbierać. Tak źle i tak niedobrze. 

zaloguj się by móc komentować

Paris @zkr 31 stycznia 2024 13:36
31 stycznia 2024 17:05

To  prawda,  co  on  mowi  !!!

Ci  ludzie  z  Afryki  byli  i  sa  brutalnie  wywlaszczani  i  wywozeni  ze  swojej  wlasnosci.  Potem  sa  spedzani  do  roznych  miejsc  ,,przejsciowych,,  typu  Sudan,  Jordania,  Turcja  albo  jeszcze  inni  a  potem  sa  zwozeni  do  Europy  tez  w  rozne  miejsca...  po  drodze  jeszcze  sa  ograbiani  z  tego  co  im  zostalo.

Podobnie  bylo  z  indianami  w  Ameryce  Poludniowej  jak  zachodnioeuropejskie  korpo  dewastowalo  Amazonke.

Potem  wchodzil  Gates  ze  swoja  zlodziejska  ekipa  roznych  ,,filantropUF  i  Olepszaczy  sFiata,,  i  sr*l  Afrykanczykom  ,,kapital,,...  we  francuskim  telewizorze  dosc  czesto  pokazywane  byly  reportaze  jak  to  im  ,,biali  robia  dobZe,,.

Taki  to  PROCEDER  od  samego  poczatku,...  to  trwa  co  najmniej  od  10  lat.  Potem  w  ich  miejsce...  i  spokojnie  mozna  Niemcow  i  reszte  KOLABORANTOW  oskarzyc  o  LUDOBOJSTWO,...  spokojnie. 

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @onyx 31 stycznia 2024 16:33
31 stycznia 2024 17:11

Moim zdaniem powinni ogłosić wcześniejsze wybory, PiS-owi to nie pomoże, ani nie zaszkodzi. Im dalszy będzie termin tych wyborów tym gorzej. Pis się nie zmieni. Będą brnąć w ten szajs z uśmiechami na ustach. Sakiewicz zaprasza do Republiki Libickiego, to jest niewyobrażalne. A szefem sztabu wyborczego zrobili tego gościa https://www.pap.pl/aktualnosci/komitet-polityczny-pis-wybral-szefa-sztabu-zostal-nim-piotr-milowanski

Mówi on o sobie, że jest cichym pracownikiem winnicy pańskiej. Jest tak jak mówisz - to są kanciarze, którzy udają patriotyczny ku-klux-klan, a potem idą na wódkę z czarnymi gangsterami z Bronxu. Przez lata nauczyli się, że to jest dobra strategia i nie będą z niej rezygnować. Bo są lajki, kliknięcia i milion subskrybentów dla Republiki

zaloguj się by móc komentować

KOSSOBOR @gabriel-maciejewski 31 stycznia 2024 17:11
31 stycznia 2024 17:45

Ależ nie tylko Libickiego! Oni stale zapraszają jako interlokutorów jakąs małpiarnię z wrogiego obozu. 

Nie pojmuję... Jest wojna, do jasnej... 

zaloguj się by móc komentować

orjan @Szczodrocha33 31 stycznia 2024 15:56
31 stycznia 2024 17:48

>> ... minister może awansować na stopień majora w uznaniu zasług dla obronności kraju, człowieka który miał wyrok za przywłaszczenie eksponatów muzealnych, a do tego nigdy nie był w wojsku. <<

Niemniej minister chyba nie może, jeśli dany człowiek nie był wcześniej mianowany na pierwszy stopień oficerski (tj. podporucznika), bo na ten stopień mianuje Prezydent.

Poza tym, chyba nie można dojść do stopnia majora "przeskakując" stopnie oficerskie kolejne po stopniu podporucznika (porucznik, kapitan), a także skracając terminy między kolejnymi awansami na te kolejne stopnie, a te wynoszą chyba po minimum 2 lata (tj. razem od podporucznika do majora musi upłynąć min. 6 lat).

W każdym razie, "operacja awansowania na majora" Wojska Polskiego chyba jest niewykonalna dla pojedynczego i ciągle tego samego ministra, bo po 1990 r żaden minister ON nie osiągnał 6 letniego stażu. Taka operacja awansowa musiałaby więc pochodzić ze zbiorowego wykonania.

Jeśli zaś jest możliwa jakaś "szybciejsza ścieżka", to ona byłaby bardziej interesująca sama w sobie niż przypadek jakiegoś majora o doświadczeniu przewałkowym.

zaloguj się by móc komentować

klon @KOSSOBOR 31 stycznia 2024 17:45
31 stycznia 2024 17:52

Wojna.....

No, widać że jest, ale czy politycy PiS muszą stanąć na pierwszej linii frontu? Tam przecież może człowiek odnieść rany. A wtedy kto ludowi wytłumaczy jak jest? Kto wskaże kierunek jedynie słuszny? 

zaloguj się by móc komentować

onyx @gabriel-maciejewski 31 stycznia 2024 17:11
31 stycznia 2024 18:04

PAD podpisał budżet i zgłosił do TK sprawę głosowania bez Kamińskiego i Wąsika. Albo przyklepią i "bawimy się" dalej albo TK uwali żeby A. Duda nie brał tego na siebie tylko ogłosił wg procedur kolejne wybory. Ten Milowański to jakiś noname, przy wcześniejszych wyborach cała krytyka pójdzie na PiS i nie wiadomo jak on się zachowa. Media są już stracone, nic nie potrafią i nic lepszego nie zrobią, w sieci też to ledwo zipie. "Taniec lekkich goryli" jak to kiedyś grała Bielizna. Fakt, im dalej w takim stanie tym gorzej bo decyzje zapadają i kolejne państwowe czynniki są przejmowane na wyrwę, każda gra na czas jest na wagę złota bo sytuacja w UE i na świecie jest dynamicznia i dąży do kolejnego przesilenia.

zaloguj się by móc komentować

KOSSOBOR @klon 31 stycznia 2024 17:52
31 stycznia 2024 18:11

Muszą stanąć na pierwszej linii frontu - to nie sa pieszczoty parlamentarne, a rozwalanie Polski. I w tej sytuacji zmienia się rola polityków. Jeżeli "trzęsą się portki pętakom" - to im "kury .....ć prowadzać", a nie bełkotać nam o polityce. To jest sprawdzian dla polityków. Chodzi o coś tak oczywistego, jak etos rycerski. Parlament i bieganie po mediach nie wyczerpuje obowiązku rycerskiego w chwilach próby. 

Jeżeli zrobi się gorąco, to pierwsi runą na Zaleszczyki. To oczywiste. /Znam opisy ucieczki funków w 1939 roku./

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @KOSSOBOR 31 stycznia 2024 17:45
31 stycznia 2024 18:13

A co ma robić Sakiewicz, który nigdy jednego słowa od siebie nie powiedział? Może tylko zapraszać tamtych, bo oni mu robią zasięgi, a nic nie kosztują

zaloguj się by móc komentować

KOSSOBOR @onyx 31 stycznia 2024 18:04
31 stycznia 2024 18:15

Z tego, co mówią na mieście - szykuje się atak na TK właśnie... Co wygląda na ruch uprzedzający.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @onyx 31 stycznia 2024 18:04
31 stycznia 2024 18:15

Albo coś odzyskają teraz, albo nie odzyskają nigdy. Chętnych do wejścia w buty PiS jest wielu. Wszyscy komentatorzy na przykład

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @KOSSOBOR 31 stycznia 2024 18:11
31 stycznia 2024 18:16

Na razie Sienkiewicz odcina wszystkich pisowców od rury z pokarmem. Skończą się dotacje, wszyscy prócz Republiki zdechną i wtedy pogadamy o etosie rycerskim. Co za durnie, nie mogli się opanować...musieli wszystko przepieprzyć

zaloguj się by móc komentować

orjan @Paris 31 stycznia 2024 17:05
31 stycznia 2024 18:18

Słuszna uwaga, ale chyba jest jeszcze coś. Mnie wydaje się, że nie do końca jesteśmy świadomi na czym polega plemienny ustrój społeczny np. w Afryce. Siłą bezwładności rozumujemy według wzorców nam znanych, a te wzorca plemiennego nie znają, ani nie znają właściwego tam ustroju rodowego. My w to miejsce mamy ustrój rodzinny (jedno z największych społecznych osiągnięć nauki Koscioła!). Dopiero z ustroju rodzinnego wynika osobista wolność człowieka plus jego zobowiązania rodzinne a nie obca nam podległość (niewola) rodowa, czy plemienna.

Afrykańczycy nie są między sobą wolni w naszym rozumieniu. Jeżeli któryś wyrusza do Europy jako migrant, to prawie na pewno według decyzji, a przynajamniej za zgodą rodu, lub nawet plemienia. Stąd bierze się przynajmniej część "wydolności" sfinansowania takiej migracji, a więzi rodowe prawdopodobnie są w celu migracyjnym "zasilane" przez "człowieków dobrej woli" finansujących i organizujących te migracje znacznie wcześniej, niż napompowanie pontonu. Utrata, a chocby tylko zmniejszenie więzi rodowej, czy plemiennej nie następuje więc na żadnym etapie migracji. Zwiększa się nieuchronnie.

Jeśli mam rację, to ci migranci są - co do samej zasady - po prostu w rodzaju "delegacji", której cel jest dla nich zobowiązujący i na pewno silnie egzekwowany wobec nich osobiście lub ich najbliższych pozostałych w Afryce jako rodzaj zakładników. Przybywszy tutaj migrant musi więc działać w interesie rodu, który go wysłał, albo w interesie właściciela, który w trakcie migrowania zniewolił go ekonomicznie, lub przemocą. W rezultacie nie był w naszym rozumieniu wolnym człowiekiem tam, w Afryce i nie jest docelowo wolnym tu w Europie. Jest narzędziem. To wyłącza wszelkie szanse ich asymilacji. Jest niemożliwa.

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @orjan 31 stycznia 2024 17:48
31 stycznia 2024 18:18

Sorry Orjanie ale wydaje mi się że chodzi tutaj o tzw "techniki uwodzenia "t.j https://pilsudczycy.pl/wladze/czlonkowie-zarzadu . W skład zarządu wchodzi nawet skarbnik w randze Generała Brygady... same malowane Generały obwieszone medalami jak na choince. A minister obrony Macierewicz w 2017 obdarzył rzeczywiście w stopniu majora pana Waksmundzkiego  https://pl.wikipedia.org/wiki/Krystian_Waksmundzki  ,dzisiaj to już staruszek,bo rok urodzenia 1940r... ,a nawet i te 6 lat temu żaden żołnierz czynny...

zaloguj się by móc komentować

Paris @gabriel-maciejewski 31 stycznia 2024 17:11
31 stycznia 2024 18:28

Tak,  a  w  razie  co...

...  pojda  NA  ZEBRY  do  Torunia,  do  Ojca  Dyrektora...  tak  jak  to  mialo  miejsce  tydzien  temu  !!!

 

I  szafa  gra,...  ale  wszystkie  ,,suskie  dziady,,  sie  przejada,...  amen,

 

Jedna  ZLODZIEJSKA,  ZUCHWALA  i  BEZCZELNA  ZGRAJA,  to  jak  nic  nie  powiedziec  !!!  

zaloguj się by móc komentować

orjan @onyx 31 stycznia 2024 18:04
31 stycznia 2024 18:29

Ten pesymizm jest jak najbardziej uzasadniony. Ale także i w tych sprawach kto inny nosi wystrzelone (i niewystrzelone) kule. Tłem tych harców i ich docelowym pobojowiskiem będzie gospodarka, a na gospodarczym tle zagranicy (Unia i szerzej) zapowiedzi dobrego fartu raczej nie widać. Zresztą, kto miałby taki ewentualnie dobry fart chwycić w ręce? Platfusie rekiny byznesu?

Popatrz na te praktycznie przejęte media. Ja nie kwestionuję opinii, że pod pisowską kuratelą była tam tylko tania bryndza. Teraz jest jeszcze tańsza i niby świeża a podśmierdywa brakiem jakiejkolwiek zdolności. Aż boję się przyłożyć odpowiednio podobną postępotę do gospodarki. Lecz to nastąpi na pewno. Samo się zrobi.

zaloguj się by móc komentować

Paris @gabriel-maciejewski 31 stycznia 2024 18:13
31 stycznia 2024 18:43

On  ,,LOmi,,  tylko...

...  DONOSY  do  Watykanu  pisac...  NIC  WIECEJ...  lebiega  jedna  !!!

zaloguj się by móc komentować

Paris @gabriel-maciejewski 31 stycznia 2024 18:15
31 stycznia 2024 18:44

Pozabijac  ich  smiechem  !!!

zaloguj się by móc komentować

orjan @BTWSelena 31 stycznia 2024 18:18
31 stycznia 2024 19:02

Ja nie miałem zamiaru zgłaszać wątpliwości co do samego faktu. Lecz, czy aby to jest stopień majora Wojska Polskiego w pełnym tego znaczeniu, czy jakiś stopień majora dekoracyjnego więc w jakimś sensie majora "na niby" (jakoś instynktownie odrzucam przymiotnik: "honorowego").

Istnienie takich "dekoracji" jest ogólnie możliwe. Na przykład znane są przypadki całkiem poważnie prominentnych profesorów bez matury. Nawiasem mówiąc, już w czasach jaruzela jednym z warunków mianowania na pierwszy stopień oficerski było posiadanie dyplomu jakiejś szkoły wyższej, choćby wyższej oficerskiej wojskowej.

Jak zatem wcześniej napisałem, mniej interesuje mnie ten cały Waksmundzki, czy minister odpowiedzialny za jego awanse, ale interesuje mnie na czym polega legalna ścieżka (niech będzie: furtka) czyli, jak to się robi: ex nihilo major?  Może ktoś wie.

zaloguj się by móc komentować

klon @KOSSOBOR 31 stycznia 2024 18:11
31 stycznia 2024 19:10

Obowiązek rycerski.

Ilościowo nie zmieniło się nic od czasów dawnych. Aktywna część społeczeństwa to przedział 10-15%. Pozostali podążają traktem przez ww procenty wskazanym. 

Jakościowo, podejżewam, mocno się zmieniły postawy aktywnych 15%. Obowiązki - to pojęcie wydaje się być obce obecnym elitom ( nad wyraz użyte określenie) 

zaloguj się by móc komentować

Paris @orjan 31 stycznia 2024 18:18
31 stycznia 2024 19:28

Rzeczywiscie,...

...  te  ustroje  plemienne  czy  klanowe  jakie  wystepuja  wsrod  ludow  Afryki  sa  nam  absolutnie  nieznane  i  takie  pozostana,...  ale  faktycznie  zanim  ci  ludzie  sa  ,,zaladowani  do  napompowanych  pontonow,,  sa  dobrze  przez  ,,czlowiekow  dobrej  woli  organizujacych  migracje,,  -  ze  tak  powiem  -  wyselekcjonowani.

W  zasadzie  i  zdecydowanie  sa  to  wylacznie  bardzo  mlodzi  ludzie,  prawie  sami  mezczyzni,...  zdrowi,...  kobiety,  dzieci  i  starzy  zostaja  w  domu.  

W  zeszlym  roku,  a  moze  nawet  ze  2  lata  temu  widzialam  w  telewizorze  francuskim  reportaz  o  tej  ,,selekcji,,...  w  koncu  ktos  musi  zostac  w  tej  Afryce  i  fizycznie  ,,dygac,,  na  Gate`sa  i  jego  ,,kUlegUF  zatroskanyH,,.

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-osiejuk @Paris 31 stycznia 2024 12:09
31 stycznia 2024 19:28

Ma Pani - podobnie jak reszta komentatorów - rację. To jest już koniec. Będzie już tylko gorzej. Rok za rokiem, dekada za dekadą, aż wreszcie Polska skończy tak jak sobie zasłużyła. Zdechnie.

zaloguj się by móc komentować

Paris @BTWSelena 31 stycznia 2024 18:18
31 stycznia 2024 19:37

SKANDAL,...

...  normalnie  skandal  i  hucpa  !!!

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @krzysztof-osiejuk 31 stycznia 2024 19:28
31 stycznia 2024 19:50

Protestuję! Nie ...tak się nie stanie!. Bywało jeszcze gorzej w ubiegłych wiekach.Ale jesteśmy. To że komentatorzy smagają biczykiem zaniedbania ,to nie znaczy,ze będą piać zachwyty na Tuskone i jego cyngli.Czytam pana regularnie i nigdy pan takiego  wniosku nie wykładał.O co chodzi...będzie gorzej to wiemy i nie ma na dzisiaj nikt recepty jak odwrócić ten............... syf!...

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @krzysztof-osiejuk 31 stycznia 2024 19:28
31 stycznia 2024 19:53

A jak będziemy się ekscytować w odwrotną stronę to nie zdechnie? Słuchasz może Kożuszka? Albo wiesz kim jest nowy szef sztabu wyborczego?

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @BTWSelena 31 stycznia 2024 19:50
31 stycznia 2024 19:53

Właśnie nie wolno, trzeba stulić uszy i czekać co nam oznajmi Marek Suski

zaloguj się by móc komentować

Drzazga @KOSSOBOR 31 stycznia 2024 17:45
31 stycznia 2024 19:58

Państwo nie rozumieją, oni muszą przejąć "wrogą małpiarnię", jak największą liczbę. 

zaloguj się by móc komentować

KOSSOBOR @gabriel-maciejewski 31 stycznia 2024 18:16
31 stycznia 2024 19:59

I jeszcze ten grzech zaniechania... 

Przy znacznej władzy przecież, nie mogli opanować tych całych NOPów??? To było przecież łatwe! 

 

zaloguj się by móc komentować

ewa-rembikowska @KOSSOBOR 31 stycznia 2024 19:59
31 stycznia 2024 20:02

Uwierzyli, że nadal obowiązują kiszczakowe ustalenia z Magdalenki, a tu zonk. Kiszczak umarł, doszły do głosu młode wilczki żądne krwi przeciwnika.

zaloguj się by móc komentować

orjan @BTWSelena 31 stycznia 2024 18:18
31 stycznia 2024 20:03

A, spojrzałem w ten link do piłsudczycy.pl i tam oni przedstawiają się stopniami, np. "generał dywizji związku". Nie są to zatem stopnie wojskowe, ani nawet honorowe, lecz swoiste stopnie organizacyjne tamże.

Natomiast z tym Waksmundzkim sprawa jest nieoczywista w zakresie danych z wikipedii. Otóż wskazuje się tam, że od 1958 r. był w służbie wojskowej. Ale raczej nie w słuzbie zasadniczej jak inni osiemnastolatkowie, ani w szkole oficerskiej, bo dalsze dane wiki wskazują, iż w latach 1958 - 1963 studiował geografię na UJ. Zdaje się, że wtedy immatrykulacja studenta oznaczała także włączenie go do uczelnianego studium wojskowego, co formalnie biorąc było już rodzajem służby wojskowej (wtedy nawet mundury!).

Dalej wynika, że raczej ma dyplom uczelni wyższej, więc nie byłoby formalnych przeszkód mianowania go w rezerwie na pierwszy stopień oficerski, jeśliby komuś zależało. Jeśli jednak w 1979 r. objął był prominentne funkcje w Związku Legionistów Polskich, to sprawa robi się ciekawa w kwestii komu z rządzących zależało, albo przynajmniej podobało się coś takiego.

Otóż Związek Legionistów Polskich powstał jeszcze w 1918 r., lecz po 1939 r. został zdelegalizowany dekretem Hansa Franka (niemieckiego Generalnego Gubernatora). Związek przeszedł wtedy do rodzaju konspiracji. Rzecz w tym, iż po 1945 r. komunistom bynajniej nie przeszkadzała tamta delegalizacja i do zdelegalizowania delegalizacji doszło dopiero w marcu 1990 r., gdy ministrem obrony narodowej jeszcze był - proszę o uwagę - gen. Florian Siwicki już w rządzie Mazowieckiego. Onże zdelegalizował delegalizację.

No i jakież to skojarzenia nieuchronnie powstają z faktu, że przez 45 lat delegalizacja komuchom nie przeszkadzała, a na ich wylocie (czyżby ?) do czegoś zaczęło im się nadawać odkręcenie tej hitlerowskiej delegalizacji (refleks szachisty?). Tak, czy inaczej, mamy więc prawną ciągłość Związku Legionistów Polskich od 1918 r.

W tym czasie odkręcania delegalizacji Waksmundzki był już w szczytowych władzach związku, więc skoro Siwickiemu spodobało się, odkręcenie delegalizacji związku, to automatycznie musiał jakąś tam akceptację czuć także do Waksmundzkiego. Niech będzie, że nieodwzajemnioną.

Zanim jednak nastąpiło owo odkręcenie hitlerowskiej delegalizacji, to od lat 60-tych zdelegalizowany związek działał nieformalnie, ale jawnie i prężnie. Czy w tym celu jego działacze musieli w Poroninie pocałować gacie po Leninie? Nie mnie wiedzieć. Ale mogę przyjąć za pewne, że poprzez rządy Gomułki, Gierka i ich następców, działalność ta, w tym Waksmundzkiego, musiała być, jakby to ująć, stale monitorowana. Tym bardziej, że działacze związku mieli dobre kontakty z kurią krakowską głównie związane z czynnościami opieki nad kryptą Marszałka i z organizowaniem mszy w dni świąt legionowych.

Jeśli więc kiedyś ten Waksmundzki w ogóle został mianowany na pierwszy stopień oficerski, to najpewniej już po 1990 r., więc jeszcze przez prezydenta Jaruzelskiego (do XII 1990), albo już przez prezydenta Wałęsę. Potem to żaden problem, bo czasu na kolejne awanse byłoby aż nadto, a któżby nie chciał honorować tak zasłużonego związku i jego działaczy. Gdy się więc spóbuje rozłożyć akcje w czasie historycznym, to awanse specjalnego zdziwienia nie wywołują, jakkolwiek cała ta historia wygląda niezmiernie ciekawie, wręcz intrygująco.

 

zaloguj się by móc komentować

KOSSOBOR @Drzazga 31 stycznia 2024 19:58
31 stycznia 2024 20:05

Pan żartuje. Przez osiem lat wroga małpiarnia była zaprazana do "naszych" mediów i nikogo nie "przejęto". Nawet Senyszyn była zapraszana. 

zaloguj się by móc komentować

Nova @onyx 31 stycznia 2024 16:33
31 stycznia 2024 20:08

Jeśli Prezes żyje w bańce to na włąsneżyczenie zamknął się w gronie osób które mu kadzą to co chce on słyszeć.Widać to było w sprwie 5 dla zwierząt, fitfor55, a teraz zusu dla małych firm.Kaczyński jest w wielu sprwach odklejony od realiów.Jak tak dalej będzie się zachowywał to szybko go będą porównywać do demencjusza Bidena.

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @orjan 31 stycznia 2024 19:02
31 stycznia 2024 20:12

Rozumiem ,sama jestem ciekawa,jak to wygląda prawnie. .Bo regulamin w takim Związku jest jasny i sami sobie nadają tytuły generałów .Cały regulamin Związku Piłsudczyków jest na stronach ... https://pilsudczycy.pl/regulaminy/regulamin-odznaczen-i-stopni-organizacyjnych

Nadawanie stopni w wojskowych,w stanie spoczynku,pośmiertnie,stopni honorowych,naukowych etc,etc  jest taki gąszcz,ze trzeba wiedzieć ogólnie o jaki dział chodzi .Np nadawanie Doctor honoris causa też ma odrębny przepis i wcale nie potrzeba mieć szczególnego wykształcenia,czego jest przykładem nasz Wałęsa ,nawet kilkanaście doktorów zdobył..wiki to wylicza...

zaloguj się by móc komentować

Paris @krzysztof-osiejuk 31 stycznia 2024 19:28
31 stycznia 2024 20:12

Z  pewnoscia...

...  bedzie  nastepowal  koniec  tej  POPiS`owej  ZGRAI,  wystarczajaco  juz  skompromitowanej  bandy  ZAPRZANCOW,  ZLODZIEJI  i  OSZUSTOW  !!!

Niestety,  ten  koniec  nie  nastapi  z  dnia  na  dzien,  z  dekady  na  dekade  ani  nawet  z  roku  na  rok,  bedziemy  sie  w  tym  SYFIE  TAPLAC  dluuugo  -  i  Pan,  Panie  Krzysztofie  i  ja  -  bez  wzgledu  na  to,  czy  tego  chcemy  czy  nie,  bo  tak  to  nam  urzadzila  w  ogromnej  mierze  ,,wadzunia,,...  da  Bog,  ze  przezyjemy.

Robmy  swoje,  bo  choc  czlowiek  strzela,  to  jednak  Pan  Bog  kule  nosi,...  i  to  jest  wlasnie  najlepsze  na  tym  lez  padole,  

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @orjan 31 stycznia 2024 20:03
31 stycznia 2024 20:16

To inaczej - na czym polegają zasługi dla obronności kraju, za które go Macierewicz awansował? Poza tym on nie jest żadnym żołnierzem i nie miał żadnego stopnia. Awans ministra nie jest awansem związkowym tylko normalnym. Wiem, że trudno Ci uwierzyć w taką patologię, ale ona istnieje

zaloguj się by móc komentować

KOSSOBOR @ewa-rembikowska 31 stycznia 2024 20:02
31 stycznia 2024 20:20

Dzisiaj wysłuchałam tego, co wiele lat temu mówił śp. profesor Jan Szyszko: o NOPach w kontekście polskich lasów. Mówił jasno, klarownie i do rzeczy. Profesora PiS "zniknął". A to był człowiek o wielkiej wiedzy i prawdziwym polskim sercu.

No i dzisiaj mamy góralskie tańce wokół polskich lasów, które ongi zaczęły NOPy, zasilane z zewnątrz i mamy natychmiastowy "wykon" rządu według dyrektyw UE/Berlina. I tym zarządza Chyży - jaki on tam młody wilczek??? Wilcze oczy tylko mu zostały, owszem. 

Lasy to zawsze była perła w koronie, tak państwa, jak i majątków ziemskich. 

 

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @gabriel-maciejewski 31 stycznia 2024 19:53
31 stycznia 2024 20:21

Sorry ,ja pana szanuję,ale jako wojownicza babcia,jak rzekł pewien tu mędrzec  chce mi się dosadnie powiedzieć co myślę o panu Suskim...ale jednak grzecznie i kulturalnie odpowiem:

Pan Suski to szybciej mówi ,niż myśli...

zaloguj się by móc komentować


ParysvelParwowski @gabriel-maciejewski
31 stycznia 2024 20:38

Ten od kożucha robi za durnia w Republice, a za myśliciela na swoim kanale na Youtube. I tu i tu do wyrzygania, na dłuższą metę.

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @orjan 31 stycznia 2024 20:03
31 stycznia 2024 20:48

Ta sprawa jest ciekawa,z otoczką w tle walenia jak w bęben tatarski KK... Różni specjaliści matolili sprawę aż furczało z tym panem. Nie wypada mi już pastwić się na tego patriotę ,bo już staruszek.Ale myślę ,że pan Gabriel ma rację.Ten awans to patologia ,bo było zapotrzebowanie na patriotów w mundurach weteranów... Wszak zostało ich tak mało,bo co Niemcy nie dobili ,to sowieci wyrżnęli z władzą ludową PRL Nie wchodzę w gusta ministra,ale tak było.Może dlatego wiki umieściła taki skrócony życiorys....

Natomiast walka o ich okazały budynek toczyła się prawie tyle ile trwa kadencja miłościwie nam Krakowianom panującego Majchrowskiego ... to zaledwie rzut beret tam gdzie mieszkam...

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @gabriel-maciejewski 31 stycznia 2024 18:16
31 stycznia 2024 22:05

"Na razie Sienkiewicz odcina wszystkich pisowców od rury z pokarmem. Skończą się dotacje, wszyscy prócz Republiki zdechną i wtedy pogadamy o etosie rycerskim. Co za durnie, nie mogli się opanować...musieli wszystko przepieprzyć"

Ale będzie tak potrzebny Polsce pluralizm, ponieważ prezes tworzy kolejną strefę wolnego słowa.

 

zaloguj się by móc komentować

chlor @BTWSelena 31 stycznia 2024 20:48
31 stycznia 2024 22:18

Sam czasem zapominam o tym, że człowiek który urodził się na początku II wojny, czyli może mieć z niej zaledwie ślady w pamięci, ma dzisiaj 84 lata. Taki który może coś faktycznie pamiętać i nawet może trochę zdążył powalczył w bardzo  wczesnej młodości musi mieć teraz ze 100 lat. Wielu takich nie ma.

Gdy chodziłem do szkoły pospolitym zjawiskiem byli zdrowi na ciele i umyśle weterani  pierwszej wojny. Ci to dopiero mieli o czym opowiadać!  Dwie wojny plus wojna bolszewicka. Szkoda że mało opowiadali, bo komuna rządzi, więc trzeba ostrożnie.

 

 

 

 

 

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @KOSSOBOR 31 stycznia 2024 20:20
31 stycznia 2024 22:21

... ziemskich.

perła Tak, państwa Tak, ale nie majątków.

Toż nie można rąbać tego co nad ziemią, nie wspomnę o tym co pod ziemią.

 

inni wiedzą lepiej. Co widać.

 

 

 

zaloguj się by móc komentować

orjan @gabriel-maciejewski 31 stycznia 2024 20:16
31 stycznia 2024 22:33

Alez masz rację! Po odsianiu wszystkiego i po stłumieniu w sobie ciekawości narastającej w miarę tego odsiewania. W zamian narasta kluczowe pytanie, za co te kolejne awanse?

Za co był pierwszy na podporucznika, potem kolejny na porucznika, dalej na kapitana i wreszcie na majora. Ten ostatni z ręki MON Macierewicza w 2017 r. za zasługi dla obronności. Oczywiście taka opcja i procedura awansowania za coś takiego istnieje i jest uwzględniona w ustawie. Ale nie od razu na majora! To wykluczone chyba, że w jakiejś tajnej ustawie jest jakiś tryb tajny w co wątpię. Macierewicz nadał normalny w świetle ustawy stopień majora więc na pewno były stopnie wcześniejsze. Nie wiadomo tylko za co. 

Gdzieś (akta wojskowe) musi być uzasadnienie awansu na majora i tam jest opisane, jakież to zasługi miał w oczach Macierewicza kapitan awansowany na majora. Właśnie to konkretnie podnosisz i masz rację. Analogicznie jest gdzieś (akta wojskowe) opisane za co ten pierwszy awans oficerski, za co drugi i za co trzeci. Macierewicz działa dopiero przy awansie czwartym. Fajnie byłoby porównać te cztery uzasadnienia, za co który awans? Poprzedni był na stopień kapitana nadany przez któregoś Ministra ON cholera wie, przez którego. Może Sikorskiego, może Klicha. Co za różnica.

Skoro musiały być wcześniejsze jego awanse w korpusie oficerów młodszych i tamte na pewno nie spod ręki Macierewicza (kwestia czasu), to statje się ciekawe, że gość za jakieś zasługi zaliczył awanse prawdopodobnie od wszystkich po kolei - że tak powiem - opcji, które po 1990 r. przewinęły się przez, czy raczej po Polsce. A wszyscy szukają człowieka doskonałego, nieprawdaż.

Zarzut braku służby wojskowej i braku stopnia jest w ogóle wątpliwy, skoro studiował w latach obowiązkowego uczestnictwa w uczelnianym Studium Wojskowym. Za wiki: w latach sześćdziesiątych zajęcia Studium Wojskowego trwały dwa tygodnie w każdym semestrze przez pierwsze trzy lata studiów. Po czwartym roku odbywał się sześciotygodniowy obóz wojskowy w jednostce wojskowej, podczas którego składano przysięgę wojskową. Po obozie absolwenci SW otrzymywali stopień podoficera wraz z tytułem podchorążego i byli przenoszeni do rezerwy. Po kilku latach podchorążowie byli wzywani na dwumiesięczne ćwiczenia wojskowe w szkołach oficerskich, po czym otrzymywali stopień podporucznika rezerwy.

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @orjan 31 stycznia 2024 22:33
31 stycznia 2024 22:39

Coś Franciszek mówił o łańcuchach doskonałości.

 

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @chlor 31 stycznia 2024 22:18
31 stycznia 2024 22:40

To prawda,czas tak szybko płynie ,moja córka już całkiem dorosła jednakże pamięta swoją babcię.Ja natomiast doskonale i dużo miałam wieści,które stale pielęgnowałam dalej.Moja matka była panienką po szkołach na stażu nauczycielskim już w czasie wojny.Było co przekazywać dzieciom,bo gdy wojna się skończyła ,był czas nowej biedy PRL-u. Też trzeba było ostrożnie...Pamiętam jako dziecko dziś takie pisemko "świerszczyk",a na pierwszej stronie Stalin. Nie wiem który to był numer. Ktoś ,chyba stryjek,dorysował rogi diabła Stalinowi,bo dziadek jeszcze siedział...

Ojciec się zdenerwował i wrzucił do pieca "świerszczyk"..wtedy było mi tak żal ...później powoli rozumiałam ,dlaczego spalił tego "świerszczyka". Czy dzisiejsza młodzież rozumie jaki to był czas?...chociaż czas wojen mija i tez dobrze,lecz z pamięcią i historią coś kulawo.......

 

zaloguj się by móc komentować

orjan @BTWSelena 31 stycznia 2024 20:48
31 stycznia 2024 22:49

Możliwe, że właśnie rozwiązałaś zagadkę (mieczem, jak ten Aleksander w Gordios) w słowach: było zapotrzebowanie na patriotów w mundurach weteranów... Tyle, że każda tzw. opcja po swojemu ustalała, kto to jest patriota a już mundury weteranów dobierali sobie ci ustaleni kierując się ustaleniem. Widocznie ów Waksmundzki pasował do wszystkich ustaleń bez względu na upływ czasu i na zmieniające się opcje.

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @orjan 31 stycznia 2024 22:49
31 stycznia 2024 23:46

Życie Krystiana Waksmundzkiego składa się ze samych znamiennych przypadków.Swego czasu gazeta krakowska różne rzeczy drukowała. Trzeba także wspomnieć ,że był zarejestrowany w służbach PRL-u .W IPN ma status pokrzywdzonego ,część materiałów została bezpowrotnie zniszczona.Gdy przewożono go do odsiadki,twierdził,że był zamach na jego życie:inni więźniowie wdmuchiwali dym papierosowy,a miał asmę.Ponoć ratowali go strażnicy. I tam różne przygody....opisywane patriotycznie.

Sprawa "miętoliła" się ze wszystkich stron.Moim zdaniem przyczyną kłopotów był też ten budynek Piłsudskiego. Stowarzyszenie w 1996 r. wystąpiło o zastąpienie tzw. prawa zabudowy działki, na której powstał Dom im. Józefa Piłsudskiego na użytkowanie wieczyste. Gmina Kraków odmówiła. Od 1993 roku Krystian Waksmundzki sprawował tam władzę. Opinie są bardzo zróznicowane i niejednoznaczne .Powstało dużo zagmatwanych materiałów,co widać po wiki...

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-osiejuk @Paris 31 stycznia 2024 20:12
31 stycznia 2024 23:51

Bóg nam nic nie da. Pani akurat powinna to wiedzieć. Polskę Dobry Bóg opuscił i skazał na unicestwienie. A Pani akurat proponuję obstawienie Francji. Ona się podniesie. 

zaloguj się by móc komentować

KOSSOBOR @MarekBielany 31 stycznia 2024 22:21
31 stycznia 2024 23:56

Polecam wspomnienia ziemian.

zaloguj się by móc komentować

cbrengland @krzysztof-osiejuk 31 stycznia 2024 23:51
1 lutego 2024 00:12

Popatrz, a Liverpool jest znowu wielki. Ale Klopp odchodzi. Wie kiedy jednak. Super facet, chociaż Niemiec ☺

_______

zaloguj się by móc komentować

stachu @orjan 31 stycznia 2024 22:33
1 lutego 2024 00:15

Kto za komuny kończył studia (absolwenci z roku 1978), miał kategorie zdrowia A i odbył roczne szkolenie w SOR był mianowany na pierwszy stopień oficerski (podporucznik) przez przewodniczącego rady państwa. W latach wcześniejszych system szkolenia wojskowego na studiach był inny, ale również kończył się tak samo. Potem, czyli po 1979 r. lub później to się zmieniło.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @stachu 1 lutego 2024 00:15
1 lutego 2024 06:06

To co innego. Nie wiedziałem. W takim razie Waksmundzki został awansowany ze stopnia podporucznika w uzananiu zasług dla obronności. Nie wiemy jakich. 

zaloguj się by móc komentować

orjan @stachu 1 lutego 2024 00:15
1 lutego 2024 11:00

Njapierw jednak był (lata 70-te) w czasie studiów obowiązkowy przedmiot studium wojskowe juz bez mundurów i obozów, ale trwające cały rok z zaliczeniami i egzaminami; zwykle na trzecim roku i nie było jak z tego wykręcić się. Chyba nawet niezdolność do służby nie miała takiej mocy wykrętnej, ale niedokładnie pamiętam. Przekraczając drzwi tego studium student z automatu otrzymywał tytuł podchorążego (to tytuł, nie stopień wojskowy). Po studiach otrzymywał powołanie do Szkoły Oficerów Rezerwy (SOR) przy którejś z wyższych uczelni wojskowych. Tu był pewien sposób wykręcenia się, ale niepewny, bo w zasadzie polegający na przeczekaniu. Wypadało się bowiem z takiego powołania po skończeniu 28 roku życia i po ostatnim poborze w tym roku.

Takie wykręcanie na przeczekanie (term. wojsk.: wyginanie) najczęściej prowadziło do tego, że wielu trafiało do SOR w najbardziej niewygodnych dla siebie etapach życia, czyli właśnie w wieku już prawie 28 lat. Tu już żona, dzieci, czasem nawet w drodze, jakieś już osiagnięcia, czy początek kariery zawodowej, czy naukowej. W każdym razie jakaś tam stabilizacja życiowa, a tu rok przerwy na SOR.

Każde wojsko i to zawsze jest bardzo specyficzną instytucją. Nie może funkcjonować bez pewnego porządku regulaminowego. Choćby głupi, ale porządek oparty o rutynę regulaminową, którą narusza tylko dowódca idiota. Natomiast trzymając się regulaminu dowódca ma spokój dopóki sam nie zacznie wygłupiać się.

Rok w SOR rozkładał się na dwie części półroczne: dość intensywne szkolenie wojskowe w szkole a potem półroczna praktyka w którejś jednostce wojskowej. Te pierwsze pół roku, to był "zapieprz", ale nie polegał na jakiejś fali koszarowej, czy zupackich szykanach uprawianych na podchorążych SOR. Oczywiście takie mogły zdarzać się, lecz raczej wyjątkowo właśnie ze względu na ten porządek regulaminowy. Na koniec pierwszego półrocza następował bowiem obowiązkowy egzamin oficerski. Ale regulamin wymagał, by podchorąży przedtem "dorobił się" przynajmniej stopnia kaprala.

Musiało go więc wojsko (choćby on sam od tego wyginał) kilkakrotnie awansować przez pozostające po przysiędze 4 miesiące szkolenia w SOR. Jednak regulamin zakazywał awansowania żołnierzy ukaranych zanim nastąpiło zatarcie ukarania. Dlatego karanie podchorążych było rzadkością. O przypadkach aresztowych chyba nikt nie słyszał. Zamiast tego trzeba było wysłuchiwać nieustannego "darcia mordy".

Dwie najbardziej uciążliwe kary były w ogóle zakazane: zakaz opuszczania koszar (bo podchorąży codziennie musiał wychodzić poza koszary np. na szkolny poligon) i tzw. praca poza kolejnością, czyli tzw. trawniki na zielono, schody szczoteczką do zębów pod górę, itd. (bo musiałby podchorąży opuszczać szkolenie przez co wcale nie on, lecz wojsko nie wykonałoby zadania). Fala była niemożliwa, bo wszyscy byli w tej samej sytuacji a prawie nie było czasu wolnego i związanego z nim rozbestwiania się z nudów.

W sumie życie w SOR było mocno uciążliwe przez ten bezustanny, a oceniany jako niepotrzebny "zapieprz" i przez rozłąkę z bliskimi, ale nawet w procencie nie tak podłe jak równoległe życie ówczesnych żołnierzy służby zasadniczej. Z tym, że odczuwanie ciężaru uciążliwości jest oczywiście wyłącznie subiektywne. Szwejk na przykład w ogóle nie odczuwał.

Natomiast drugie półrocze praktyki dowódczej w jednostce wojskowej to była zupełnie inna bajka, bo regulaminy nakazywały traktować podchorążych SOR na poziomie kadry oficerskiej jednostki. To znaczy, jeśli w danej jednostce stosunki oficerskie były chamskie, to i on temu podlegał. Jeśli zaś kadra była wyluzowana, to podchorąży SOR mógł tam mieć cokolwiek chciał pod warunkiem posiadania wystarczająco zdrowej wątroby (:-)  W praktyce pozostawała wtedy tylko uciążliwość rozłąki i straty czasu. Na koniec tego półrocza następowała obowiązkowa promocja oficerska szablą po ramieniu na stopień podporucznika.
Kilroy was here

Od chyba 1979 roku przeorganizowano ten system w Szkoły Podchorążych Rezerwy (SPR) więc już bez obowiązkowej promocji oficerskiej i z tego co słyszałem warunki pogorszyły się. A ten rocznik, który miał skończyć SPR w grudniu 1981 roku i roczniki kolejne to w ogóle miały przej..ane (term. wojsk.).

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @gabriel-maciejewski 1 lutego 2024 06:06
1 lutego 2024 11:13

1980 roku został porucznikiem rezerwy, a potem za prezydentury Wałęsy kapitanem ,tak relacjonowały gazety krakowskie ...o jego szlifach oficerskich .Natomiast co do zasług bardzo ciężko odszukać uzasadnienia.Z pewnością jest gdzieś wzmianka. Nie mam pojęcia czy przyznawano to może z automatu?...(?) Waksmundzki był wówczas w sile wieku.

W 2009 r ruszył do sądu po odszkodowanie za prześladowania( IPN, przyznał w 2003 r. status pokrzywdzonego),najczęściej podawał się za  za ciotecznego wnuka marszałka Śmigłego. Ciekawe jest dlaczego"  Materiały zniszczono 31.12.1989 w jednostce operacyjnej. " Z jakiego powodu? Przypadek może?...jest to niewykluczone... bo wysypiska płonęły żywym ogniem w tamtych czasach....https://katalog.bip.ipn.gov.pl/informacje/105534 .Waksmundzki to znana postać w Krakowie i dziwnych losów dorosłego życia i wykształcenia w PRL-u...

zaloguj się by móc komentować

orjan @gabriel-maciejewski 1 lutego 2024 06:06
1 lutego 2024 11:18

W każdym razie, począwszy do Floriana Siwickiego, najwyraźniej każdy kolejny minister według swoich kryteriów osobistych i politycznych rozpoznawał i uznawał jakieś jego zasługi dla obronności. Ustawienie się uniwersalne.

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @orjan 1 lutego 2024 11:18
1 lutego 2024 11:30

Zgadza się Orjanie,lecz trzeba koniecznie dodać ,że każdemu ministrowi odpowiednie służby i odpowiedni ludzie --odpowiednio przygotowywali rozeznanie za zasługi oddane dla obronności. Co zgadza się z Twoim komentarzem.

zaloguj się by móc komentować

orjan @BTWSelena 1 lutego 2024 11:13
1 lutego 2024 12:03

Czyli pierwszy stopień oficerski miał jeszcze za "starego reżymu" co nic szczególnie dziwnego skoro najpewniej musiał przedtem jako podchorąży przejść szkolenie wojskowe studentów z lat 60-tych. Twoje ustalenie (że na kapitana jeszcze za Wałęsy) pokazuje jednak - wbrew moim poprzednim spekulacjom - że conajmniej od 1996 r., więc przez 11 lat, aż do 2017 r. nie był awansowany, aż "za coś" został przez Macierewicza w wieku 77 lat. Może za tzw. "wysługę lat".

Tu muszę dodać, że oprócz regulaminów wojsko absolutnie potrzebuje powoływania się na tzw. tradycję wojskową. To jest budulec morale wojskowego, którego nic nie zastąpi. Przez dziesięciolecia starano się wypełnić tę potrzebę przywoływaniem Lenino, ale Monte Casino już nie. Wojów Chrobrego tak, ale Piłsudskiego broń Boże. Tu ówczesna anegdota:

W Studium Wojskowym pewnej uczelni wykładał pułkownik nazwiskiem Prażmowski. Każdy zaś wykład wojskowy regulaminowo musi kończyć się pytaniem: czy są pytania? Zatem z tyłu auli padło w końcu pytanie: czy to prawda, że Belina-Prażmowski był krewnym obywatela pułkownika? Tak, odpowiedział, to prawda, ale w każdej rodzinie może znaleźć się czarna owca. Na to z tyłu auli zabrzmiało: Fakt!

Tymczasem społecznie oraz w wielu rodzinach latami przechowywana była m.in. tradycja piłsudczykowska. Na jakimś etapie powoli zaczęli już sięgać po nią także komunistyczni zarządcy wojska. Takie sięganie daje się od wtedy zaobserwować także poza wojskiem, np. w filmie. 

Skoro więc, choć w zasadzie "nieformalnie", nadal istniał ten Związek Legionistów Polskich (ZLP), to właśnie jako taki był dokładnie pod ręką w celu ewentualnego wkomponowania tradycji tam kultywowanej dla potrzeb wojska jako wprost tworzywo "sterowania" tradycją wojskową. Wtedy czołowym działaczem ZLP był już właśnie Waksmundzki. Nie zdziwiłbym się więc (tu kolejna spekulacja), gdyby uzasadnienia jego kolejnych awansów oficerskich dotyczyły zasług dla obronności w takim właśnie zakresie. Wtedy nawet jakoś mniej zagadkowa staje się ta 11 letnia przerwa w awansach, bo przez czas jej odpowiadający wojsko było do likwidowania, a nie jego wzmacniania. Dopiero za Macierewicza to się odwróciło politycznie automatycznie przecież wywołując wzmocnienie potrzeb w zakresie tradycji wojskowej.  

zaloguj się by móc komentować

glicek @zkr 31 stycznia 2024 13:36
1 lutego 2024 12:04

To żadnego z mlodych afroafykańczyków nie zniechęca. "U nich mnogo ludiej" jak głosi klasyk poza tym przekaz z tiktoków od tych co się dostali pokazują zamieszkanie w hotelach *** i ****, nowe najki albo adidasy, nowe ciuchy. To zachęca i to mocno, choć wszystko finansowane z pieniędzy podatników, u nas zresztą też tak będzie, łunia nie da na imigrantów ani eurocenta jak się wydaje jebaćpisom.

zaloguj się by móc komentować


orjan @glicek 1 lutego 2024 12:04
1 lutego 2024 12:33

Zdaje się mówimy o inicjatywach wymagających posłuchu. Nic tak go nie wzmacnia jak leżące wzdłuż trasy podróży szeregi szkieletów z wyjaśnieniem, że to ci nieposłuszni. Z drugiej strony, to są inicjatywy o wydajności obliczonej na ich masę, a nie na brak strat traktowanych jako odpady.

zaloguj się by móc komentować

Paris @krzysztof-osiejuk 31 stycznia 2024 23:51
1 lutego 2024 12:45

Mnie  osobiscie...

...  i  moim  najblizszym  Pan  Bog  dawal  i  caly  czas  daje,  z  Jego  Pomoca  -  raz  lepiej  raz  gorzej  -  ciagle  DAJEMY  RADE.

Przeciwnie  do  Pana,  uwazam,  ze  to  Rodacy  -  w  duzej  mierze  -  opuscili  Pana  Boga,  ale  na  szczescie  nie  wszyscy.

 

A  tak  poza  tym,  na  zakonczenie  naszego  ,,sympatycznego  dialogu,,  to  z  jakiej  paki  pozwala  Pan  sobie  na  jakies  ,,propozycje,,  dla  mnie,...  czy  ja  Pana  o  to  prosilam,...  czy  w  czyms  mi  Pan  pomogl  albo  cos  dal,...  za  kogo  Pan  sie  ma  w  ogole  zeby  mi  COKOLWIEK  proponowac,...  bezczelny,  zuchwaly,  maly  czlowieku  ?!?!?!  

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @orjan 1 lutego 2024 12:03
1 lutego 2024 12:59

Jeszcze króciótko o istnieniu formalnym,czy nieformalnym ZLP.." Istniejący od 1918 roku Związek Legionistów Polskich w 1947 roku został formalnie rozwiązany, a później pozbawiony majątku. W 1990 roku MSW stwierdziło nieważność powojennej likwidacji, a krakowski sąd zarejestrował stowarzyszenie Związek Legionistów Polskich jako kontynuację przedwojennego związku."

Jest jeszcze ciekawe info,że w W latach 70. środowiska legionowe w Krakowie nieformalnie reaktywowały ZLP, a na prezesa honorowego Związku wybrano gen. Mieczysława Borutę-Spiechowicza ,zmarł 13 października 1985 ,ciekawa postać po wyguglowaniu...

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @KOSSOBOR 31 stycznia 2024 23:56
1 lutego 2024 21:47

Kiepsko to czytać.

 

Zawsze dadzili się zdjąć w szkockiej czapeczce.

 

... ile razy można ?

 

 

 

 

zaloguj się by móc komentować

cbrengland @Paris 1 lutego 2024 12:45
2 lutego 2024 00:26

Brawo, właśnie tak. Jak wiesz, zawsze jestem z tobą, na dobre i na złe ☺

A pan Toyah już jest passe. Zresztą, zawsze byl. On chciałby, jak my. Czyli być na tym Zachodzie. Kiedyś, a teraz też pewnie. Jakoś mu nie wyszło. Nam tak, nawet, jak teraz jesteś w Polsce, a ja jednak dalej i już na zawsze, na Zachodzie.

On kocha PiS, ba, on kocha socjalizm, tak, tak właśnie. My kochamy wolność. Ale on tego nie zrozumie nigdy. Tak ma. Taki jest ograniczony w postrzeganiu świata. Nie on jeden niestety. Zwłaszcza w Polsce.

__________

zaloguj się by móc komentować

cbrengland @Paris 1 lutego 2024 12:45
2 lutego 2024 00:36

I uważaj na orjana. To droga donikąd. To człowiek Toyaha był. Teraz wlazl tutaj i rządzi. Bełkot. I tylko.

_________

zaloguj się by móc komentować

Paris @cbrengland 2 lutego 2024 00:26
2 lutego 2024 01:01

A  wiesz,...

...  szkoda,  ze  on  za  ta  zagranica  nie  wyladowal,  moze  wtedy  ,,doznalby  cudu,,  i  tak  sie  nie  wymadrzal.  Moja  mama  zawsze  powtarza,  ze  za  te  deta  ,,zagranice,,  to  powinno  co  najmniej  pol  narodu  pojechac  i  odczuc  na  wlasnym  grzbiecie  ten  dobrobyt  i  raj...  i  to  nie  na  miesiac  czy  dwa,  ale  tak  z  10  lat  najmarniej  !!!

Niech  sobie  kocha  i  robi  co  chce,  mnie  tam  nic  do  tego,  byle  nie  za  moje  i  nie  moim  kosztem,...  a  mnie  nie  ma  prawa  przygadywac,  czy  pouczac,  bo  ja  do  niego  O  NIC  ,,reki  nie  wyciagam,,  i  go  nie  pouczam,...  tyle.

zaloguj się by móc komentować

cbrengland @Paris 2 lutego 2024 01:01
2 lutego 2024 01:12

Jesteś wielka ☺

I posłuchaj, nic więcej nie trzeba, naprawdę.

Oto Polska właśnie. Toyah tego nie zrozumie nigdy. Szkoda. A przecież to Polska. Polska i my w niej. Tak, jak Chopin.

___________
zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @cbrengland 2 lutego 2024 00:36
2 lutego 2024 09:18

Jaka szkoda Krzysztofie,że dochodzisz do takich wniosków.Bo bełkot to ja słyszę z tych ministrowych nominacji co to rżnąć mają "pisowskich kryminalistów" i robią z siebie i Polski sprzedajną dziwkę... i za przeproszeniem w dupie mają Polską Rację Stanu.A rządzi tutaj na swoim portalu gospodarz.Chyba czas najwyższy,to pojąć,bo nie jesteś nowicjuszem dopiero co zalogowanym...

Owszem nokturn Chopina nie ma sobie równych,lecz prędzej nam łeb utną niż ministry będą go słuchać i śmiem twierdzić ,że Toyah też nie jest głuchy...

zaloguj się by móc komentować

Paris @cbrengland 2 lutego 2024 00:36
2 lutego 2024 23:01

Krzysiu,...

...  niepotrzebnie  zupelnie  sie  zaperzasz  !!!

Orjan  to  nie  Toyah,  lubie  jego  komentarze  i  nie  ma  pomiedzy  nami  ,,zgrzytow,,  choc  czasami  sie  roznimy  -  tak  uwazam  i  mam  nadzieje,  ze  on  tez  tak  uwaza,...  reszta  jest  nieistotna.  Kazdy  z  nas  tutaj  jest  inny...  i  NIETUZINKOWY,  i  kazdy  z  nas  ma  ,,swoje  ale,,. 

I  tak  to  ma  wlasnie  byc,  mamy  sie  wzajemnie  dopelniac  uwagami  i  spostrzezeniami,  dzielic  wiedza  taka  jaka  mamy,...  mamy  wzrastac  i  byc  sobie  na  wzajem  potrzebnymi,  a  nie  ,,skakac  sobie  do  gardel  za  poglady,,  czy  inne  bzdety,  bo  czas  jest  wyjatkowo  trudny  i  wredny.  A  jezeli  juz  to  WYLACZNIE  musimy  -  a  wrecz  mamy  obowiazek  -  ,,skakac,,  do  POPiS`u  i  reszty  ,,naszych,,  detych  i  obludnych  ,,elYt,,...  tylko  tyle  i  az  tyle.

Jestes  niesprawiedliwy  wobec  Orjana,...  czy  profesora  Swiecickiego,...  trzeba  z  ta  ,,animozja,,  zawalczyc.  Wiem,  ze  to  mozliwe,  obydwaj  maja  swoje  grono  sympatykow  na  SN  i  nalezy  to  uszanowac,...  w  koncu  i  Ty,  i  ja  jestesmy  TYLKO  goscmi  u  Pana  Gabriela,...  i  niech  tak  zostanie.  

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować