-

gabriel-maciejewski : autor książek, właściciel strony

Targi Książki Historycznej w Arkadach Kubickiego

Rozpoczynają się dzisiaj i trwają do niedzieli. Stoimy na stoisku nr 33 pod koniec hali. Zaczynamy o 10.00 i handlujemy do 18.00. Dziś będzie tekst organizacyjny. I niech się nikt na ten tekst nie obraża, pracujemy już w tym systemie 15 lat i mam pewne spostrzeżenia w związku z jego funkcjonowaniem. Ponieważ impreza ma charakter targowy, a nie dyskusyjny, najpierw zajmujemy się handlem. Jeśli ktoś przychodzi sobie pogadać nie mam nic przeciwko temu, ale przedłużać tej rozmowy ponad wymagane zasady uprzejmości nie będę. Tym mniejszy mam do tego zapał im bardziej dyskutant wpatruje się we mnie próbując odgadnąć, czy na pewno aby jestem postacią autentyczną, czy może hologramem, czy też nasłanym szpiegiem, który mąci ludziom w głowach: żydowskim/rosyjskim/amerykańskim. Niepotrzebne skreślić. Podkreślam impreza ma charakter targowy. Pracujemy tam i zwykle pod koniec dnia jesteśmy już bardzo zmęczeni. W lutym skończę 56 lat, nie uprawiam sportów i nie mam dobrej kondycji, bardzo proszę wziąć ten fakt pod rozwagę.

Wszyscy, którzy zjawią się na naszym stoisku w celu zakupienia książki lub książek proszeni są o zabranie ze sobą gotówki na wszelki wypadek. Mamy co prawda terminal sumup, ale on nie zawsze działa i w zeszłym roku były wielkie kłopoty z łącznością. Proszę wziąć to pod rozwagę.

Chyba pierwszy raz zdarzyło się, że mamy w ofercie prawie same nowości. Czyli książki w większości nie starsze niż 6 miesięcy. Takich cudów nie było nigdy. Mam też resztki „Histerii starożytnych Greków”, które odebrałem z hurtowni. Alonso Contreras znów jest w ofercie, bo wstawiłem do sklepu tylko 200 egz. i one się bardzo szybko rozeszły. Mamy więcej.

Nie wiem, jak tam będzie z jedzeniem na targach, ale z tego co widziałem wczoraj przy rozładunku, nie ma żadnego cateringu. Na bankomaty też chyba za bardzo nie ma co liczyć. Jest w sumie 93 wystawców, co oznacza poprawę w stosunku do zeszłego roku, ale oznacza też, że jeszcze wiele brakuje do lat największej prosperity. Może się za parę lat te targi dźwigną. No chyba, że UE zablokuje całkowicie możliwość drukowania książek innych niż partyjne okólniki.

Z zagadnień praktycznych – mamy trochę torebek firmowych, ale to już końcówka. Weźmiemy też trochę torebek papierowych, ale lepiej, żeby każdy miał jakąś torebkę lub plecak przy sobie.

Oferta targowa jest mniej więcej ta sama co zawsze, co – przyznam – trochę mnie niepokoi. Jak co roku wręczane są nagrody i wyróżnienia, jak co roku jest gala, w której nie uczestniczę, albowiem zależy mi najbardziej na sprzedaży. Zaszczyty zaś związane z książką i jej promocją, są jak wiecie problematyczne.

Może słowo, w skrócie dlaczego tak jest. Rynek książki powinien znajdować się pod dyskretną opieką samorządów lub państwa, to znaczy, po pierwsze, że powinny być w Warszawie duże, nadające się do masowej dystrybucji książki hale, do których jest łatwy dojazd, Tam zaś powinny być stworzone okoliczności, w których każdy wydawca może zaprezentować się z jak najlepszej strony. Zaznaczę to raz jeszcze – dyskretną opieką. Tylko wtedy bowiem sława pisarzy będzie mogła mieć charakter autentyczny, a nie być fikcją wykreowaną przez jakieś wąskie środowiska.

A co mamy  – Arkady Kubickiego, które są najlepszym miejscem do handlu książką, ale za małym. Organizatorzy robią co mogą, ale ich problem i nie tylko ich polega na tym, że książka traktowana jest jako narzędzie propagandy działającej ze skutkiem natychmiastowym. To jest myślenie absurdalne, którego efektem są nagrody wręczane osobom, nie mającym potem z tych nagród żadnych korzyści.

Książka jest też narzędziem walki ideologicznej. I, co pewnie niektórych zaskoczy, metodologicznej. Ten ostatni moment uznałbym za najważniejszy w procesie degradacji książki. Mamy bowiem w związku z nim nadprodukcję książek nie nadających się do czytania, za to bardzo profesjonalnych i omawiających tematy istotne z różnych punktów widzenia. Takie książki mogą funkcjonować, ale tylko wtedy kiedy autor jest przy nich stale obecny i wygłasza różne glossy i uzupełnienia. Tymczasem autorzy akademiccy w ogóle unikają takich targów, a jeśli już się nich pojawiają od razu chcą uciec. Ich miejsce zajmują za to autorzy książek paranaukowych, którym się zdaje, że poprzez sfingowanie metody zyskają popularność i pieniądze. I tak się, na krótką metę, dzieje. A to z kolei powoduje pokusę, by kreować tylko takich autorów. I czynią to wydawnictwa do niedawna uważane za poważne. Wydawcy pism rozrywkowych, tacy jak ja będą w tym systemie zawsze podejrzani, albowiem są za mało poważni i nie epatują „naukowością”, no i – co jeszcze gorsze – stale są obecni przy swoich książkach gotowi ich bronić słowem, nożem, kamieniem, a nawet zgniłym ziemniakiem, jeśli taki się znajdzie pod ręką.

Mamy więc taką oto systematykę handlową książek:

Książki dotowane, o charakterze naukowym, porzucone przez autorów

Książki dotowane o charakterze paranaukowym, aspirujące do tego, by być rozrywką, przy których lansują się autorzy.

Cała reszta.

My mieścimy się w kategorii „Cała reszta”. Na dziś to tyle, zapraszam serdecznie na targi.



tagi: sprzedaż  targi książki historycznej  arkady kubickiego 

gabriel-maciejewski
28 listopada 2024 07:37
15     1301    10 zaloguj sie by polubić
Postaw kawę autorowi! 10 zł 20 zł 30 zł

Komentarze:

ArGut @gabriel-maciejewski
28 listopada 2024 08:44

Słyszałem dziś w radiowej 2 reklamę i to co kolega GOSPODARZ napisał jest dużo lepsze ... bo i o ludziach ... i o rynku treści ... 

Fundacja Historia i Kultura - LOGOumieszczam logo organizatora, dla NIEWIRZĄCYCH, że Klinika Języka jest prawdziwa. Wystarczy kliknąć w stoisko 33

zaloguj się by móc komentować

Andrzej-z-Gdanska @gabriel-maciejewski
28 listopada 2024 09:15

Najważniejsze, że interes sie kręci i są nowości i tego życzę. Przeciwności trzeba zwalczać albo omijać szerokim łukiem. Niestety, te przeciwności, zawsze nam towarzyszą. Niewielka ilość stymuluje nas jednak!

zaloguj się by móc komentować

agnieszka-slodkowska @gabriel-maciejewski
28 listopada 2024 09:24

UWAGA! Gospodarz z małżonką stoją w gigantycznym korku i spóźnią się na targi.

zaloguj się by móc komentować

valser @gabriel-maciejewski
28 listopada 2024 09:24

Jakos do rzeznika nikt nie przychodzi podyskutowac ze sprzedawca? Dziwne. 

Zeby jakos dyskusyjny segment zagospodarowac i docenic docelowo trzeba zainwestowac w hologram i teksy AI, zegar szachowy i skarbonke. To moze byc zrodlo pasywnego dochodu. 

Lecialem wczoraj na trening i na ulicy zahaczyl mnie znajomy, ktorego dawno nie widzialem. Prosil o telefon i jakies spotkanie chcial namotac. 

Zapytalem go czy pije i pali, bo jesli nie, to nie ma sensu sie spotykac. 

Targi jak sama nazwa wskazuje, to nie jest klub dyskusyjny, o czym odwiedzacze stoisk nie chca pamietac. 

zaloguj się by móc komentować

Paris @gabriel-maciejewski
28 listopada 2024 09:30

Kapitalny  wpis...

...  i  mile  zaskoczenie  !!!

 

Nie  spodziewalam  sie  takiej  prawdy  o  targach...  i  SAMEJ  prawdy.  Zycze  Panstwu  pomyslnosci,  mocno  3MAM  KCIUKI  i  do  zobaczenia  w  sobote,

zaloguj się by móc komentować


OjciecDyrektor @gabriel-maciejewski
28 listopada 2024 10:22

A czy będą koszulki Contrerasa?

 

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @gabriel-maciejewski
28 listopada 2024 10:24

Same nowości? A coś o haplogrupach jest? Bo jak tak, to idę do lekarza po L-4...:) i się położę na czas targów.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @gabriel-maciejewski
28 listopada 2024 11:01

Już jesteśmy. Koszulki będą w sobotę Huber je przywiezie 

zaloguj się by móc komentować

maria-ciszewska @gabriel-maciejewski
28 listopada 2024 15:42

Mam nadzieję, że nie gadałam za długo. W każdym razie książek trochę kupiłam, bo i po to przyszłam 

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @gabriel-maciejewski
28 listopada 2024 21:30

A czy znaczek też jest ?

... donabycia ?

P.S.

 lub jest też

 

zaloguj się by móc komentować


MarekBielany @gabriel-maciejewski
28 listopada 2024 22:05

...

zastanowię się, gdzie go wpiąć ?

...

 

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @gabriel-maciejewski
28 listopada 2024 22:07

...

zastanowię się, gdzie go wpiąć ?

...

 

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @MarekBielany 28 listopada 2024 22:07
28 listopada 2024 22:09

Ostrogski i Szopen ...

na Tamce ?

 

p.s.

kaczka ?

 

 

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować