-

gabriel-maciejewski : autor książek, właściciel strony

Tales z Miletu, sedes z ebonitu, Karoń z neolitu

W życiu bardzo ważne jest by nie udawać kogoś kim się w istocie nie jest. Ja wiem, że wielu ludzi nie jest w stanie obronić się przed tą pokusą, ale ona musi być zwalczana konsekwentnie i bezwzględnie. Jeśli bowiem jej ulegniemy stracimy nie tylko przyrodzoną autentyczność, ale także wszelkie widoki na sukces. I to bez względu na to, jak wesoło i różowo sytuacja nie wyglądałaby na początku.

Oto nasz blogowy prowokator, podpisujący się nickiem karonista i jak każdy prowokator udający wiejskiego prostaczka, który pragnie poznać mechanizmy rządzące światem, zalinkował nam wczoraj zapowiedź premiery nowej książki Krzysztofa Karonia. Książka ta nosi tytuł „Historia antykultury”, tekst zaś ją promujący zaczyna się do słów

 

Jeśli człowiek nie potrafi wyprodukować potrzebnych mu dóbr,
a chce z nich korzystać, musi te dobra ukraść tym, którzy je wyprodukowali,
bo dobra nie produkują się same.

Antykultura to ideologia społeczeństwa domagającego się wolności,
ale pozbawionego etosu pracy,
a więc skazanego na nieustanną kradzież
i wspieranie systemu powszechnej kradzieży.

Ponieważ ja najbardziej na świecie nienawidzę etosu pracy i zastępuję go kiedy tylko mogę etosem frajdy, postanowiłem odnieść się do powyższego tekstu i do całego projektu Karonia w ogóle.

Karoń używa starego, heretyckiego języka, po to, by dziś przekonać nas, że tak naprawdę kradną nie bogaci, przeciwko którym zwracała się herezja, ale ci którzy głoszą potrzebę wolności. Oni także nie pracują i niwelują tym samym etos pracy. Ten zaś należy uwypuklać i podkreślać jego znaczenie. W normalnym świecie, a dobrze jest zaobserwować to w przyrodzie, tylko skończony idiota podkreśla znaczenie tego czym się zajmuje. Jeśli jego aktywność ma charakter poważny, a on ujawni jej mechanizmy jest skazany na zagładę i unieważniony. Jeśli jego aktywność jest jakąś okazyjną amatorszczyzną i on po prostu próbuje zwrócić na siebie uwagę jakimiś gawędami o jej rzekomym znaczeniu, unieważnia tym samym całe gadanie o etosie pracy i jego znaczeniu. Jest bowiem łatwy do zdemaskowania i wyszydzenia. Tak naprawdę w pracy nie liczy się żaden etos, ale efekt, to zaś co Karoń i inni nazywają etosem pracy służy do cementowania spójności zawodowych gangów. Mechanizm ten doskonalony jest od tysięcy lat, a efekt tego jest następujący – skonsolidowane zawodowe gangi, używane są przez wielkich bankierów do kwestionowania praw własności. Innej funkcji etos pracy nie ma, a jeśli Karoniowi się zdaje, że pieprzenie o etosie skupi wokół niego ludzi zainteresowanych pracą, zmianą stosunków społecznych czy czymś podobnym, to się grubo myli. Gawędy o etosie przyciągają zawsze gromadę leni, która musi posłuchać jakim to fantastycznym zjawiskiem jest praca i jej etos, zanim znów legnie na tapczanie i chwyci pewną ręką za zmieniarkę do telewizora.

Jak każdy amator udający kogoś kim w istocie nie jest Karoń usiłuje połączyć swój literacki debiut z literackim opus magnum. To samo wcześniej zrobił Patlewicz, który – nie mając żadnego dorobku, ani nawet widoków na takowy – przygrzmocił od razu wielką historią polityczną Polski, zrobioną na takiej samej zasadzie na jakiej dziewczynki w podstawówce zmieniają sens rosyjskiej piosenki „Różowe wino”. Ma być tak samo, jak w podręcznikach akademickich, ale na odwrót.

Karoń jest jednak jeszcze lepszy, bo on – nie mając żadnego pojęcia o literaturze przedmiotu – od razu zaczyna swoją gawędę od czasów najdawniejszych, stawiając siebie samego w rzędzie wielkich „syntetyzatorów dziejów” i podkreślając, że przed nim to może tylko Koneczny coś podobnego napisał. Ja bym dodał, że może jeszcze Arnold Toynbee. Niech więc się Krzysztof Karoń nie ogranicza i nie certoli, po co poprzestawać na Konecznym, jest tyle dobrych wzorów wokoło. Kłopot jednak z tym, że czytelnicy Karonia nie wiedzą kto to jest ten cały Arnold Toynbee. I to zapewne mogłoby mocno utrudnić sprzedaż. A tak, faceci ze zmieniarkami, na których pracują żony mogą sobie, za wydobyte od tych żon pieniądze, kupić książkę Karonia i poczytać o tym, jak to jest w istocie z tą całą antykulturą.

Na tej zajawce, co ją tu wczoraj karonista zalinkował mamy spis treści i on jest po prostu wstrząsający. Ja może zacytują część tego spisu, moim zdaniem najbardziej komiczną.

 

EPOKA PRZEDKULTUROWA
KULTURA PRZEDCHRZEŚCIJAŃSKA
Człowiek tworzy – sztuka paleolityczna 137
Człowiek się modli – architektura mezolityczna 140
Człowiek pracuje – rewolucja neolityczna 143
Człowiek kradnie – pierwsze mury obronne 150
Człowiek organizuje kradzież – imperia 151
Wieki ciemne 162
Starożytność klasyczna – od oikos do imperium 163
Starożytność późna – upadek imperium 172
Wczesne średniowiecze – odtwarzanie imperium 183
Podział i upadek cesarstwa Franków 188
Odbudowa cesarstwa rzymskiego 189
Cesarstwo a kościół 189

Mam wrażenie, że brakuje tu tylko jednego rozdziału – człowiek wita kosmitów przybyłych z systemu Syriusza. Zacząć od paleolitu i na 32 stronach doczołgać się do średniowiecza to jest moim zdaniem wyczyn. Tym większy, że Karoń nie mając żadnej styczności ze światem akademickim próbuje ten świat naśladować, a także poprawiać. Również w zakresie metodologii. Proszę Państwa możemy tu do upojenia szydzić z akademików, ale nie możemy robić dwóch rzeczy, które wykonuje Krzysztof Karoń – nie możemy ich naśladować tak jak czynią to małpy i nie możemy negować ich znaczenia. Nurt zaś, który reprezentują ludzie tacy jak Karoń czy Patlewicz to jest to, co Grzegorz Kucharczyk określa mianem szuryzmu. To jest coś, co de facto nie istnieje, ale robi wrażenie, bo oparte jest na kilku prostych, wypracowanych przez masową wyobraźnie przedstawieniach. Skoro ludzkość buduje mury, znaczy ukrywa za tymi murami zrabowane rzeczy. Zrabowane nie w sensie dosłownym, ale systemowo, w wyniku ewolucji społecznej, która szła i indzie nadal w złym kierunku. Jest antykulturą.

Dlaczego wielu ludziom Karoń wydaje się atrakcyjny? Ja Wam to powiem wprost. Bo on studiował historię sztuki, a tam dają do ręki niesamowite narzędzie. Pokazują po kolei jak zmieniała się ikonografia w kulturze chrześcijańskiej, a do tego wskazują też jaki to miało związek z władzą. Bystry student może wokół kursowego wykładu z ikonografii średniowiecznej, a także ze sztuki średniowiecza powszechnego nakręcić takie gawędy, że ho, ho...Tego nie zrobi żaden politolog, ani żaden prawnik czy socjolog, bo on nie ma tego wszystkiego unaocznionego, a historyk sztuki ma. I jeśli tylko nie jest idiotą, na pewno tę łatwo dostępną, nieznaną innym specjalistom, a także profanom, jakość wykorzysta. Ja widzę w książce Karonia po prostu schematy kursów z pierwszego roku historii sztuki, na których oplata on swoje rozważania. Dlatego też mnie to nie uwodzi, bo ja sam też czasem tak robię, ale w zakresach o wiele skromniejszych. Do głowy by mi nie przyszło, żeby pisać historię antykultury i zaczynać od paleolitu, a po drodze wymądrzać się na temat relacji cesarstwo – Kościół, bo bym się bał, że zadzwoni któraś z koleżanek i powie – weź się Gabryś opanuj i nie kompromituj. No, ale może się mylę, może właśnie tak można i trzeba i Karoń przez używanie tego narzędzia zrobi sukces. Przypuszczam, że nie, ale niech mu tam. Ludzie z uniwersytetu tego nie łykną, bo zaprzeczą swojej misji, a więc to co pisze Karoń przeznaczone jest dla tych wszystkich, którzy patrząc się w letnie niebo koniecznie chcą wywnioskować z układu chmur i koloru tegoż nieba, jaka będzie pogoda przez najbliższy tydzień. Dlaczego w końcu tego nie robić, skoro już babcia mówiła, że jak słońce mgliście i krwawo zachodzi to będzie na drugi dzień lało.

Czy to wszystko co napisałem świadczy o tym, że należy Karonia lekceważyć? Nie. Ja myślę, że jego pojawienie się to prosta reakcja na toczące się na blogach od 10 lat dyskusje. Dyskusje poważne, a nie idiotyczne, jak to też czasem bywa. Skąd mi się wzięła ta myśl? No stąd, ze Karoń poświęca całą książkę na to, by ocalić etos pracy. Cała ta horrendalna praca i rzekoma demaskacja służy ocaleniu jądra herezji – etosu pracy. To jest zwrot przez sztag i myślę, że ktoś tę robotę po prostu Krzysztofowi Karoniowi zlecił. Na dziś to wszystko. Dziękuję za uwagę.

 

 

Zapraszam na stronę www.prawygornyrog.pl



tagi: rynek  książka  karoń  antykultura 

gabriel-maciejewski
5 października 2018 10:22
251     12969    14 zaloguj sie by polubić
Postaw kawę autorowi! 10 zł 20 zł 30 zł

Komentarze:

betacool @gabriel-maciejewski
5 października 2018 10:50

A tytuł notki z zenitu...

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @gabriel-maciejewski
5 października 2018 10:52

Masz na myśli długopis Zenit wyprodukowany przez spółdzielnię pracy Innowacja?

zaloguj się by móc komentować

betacool @gabriel-maciejewski
5 października 2018 10:58

Pamiętam... wkłady do tych długopisów wyciekały i niemiłosiernie plamiły zeszyty i łapy.

Zenit jest też miejscem przecięcia lokalnej osi pionu ze sferą niebieską...

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @gabriel-maciejewski
5 października 2018 11:04

Wiem, wiem...czekajmy aż sie odezwą obrońcy etosu

zaloguj się by móc komentować

betacool @gabriel-maciejewski 5 października 2018 11:04
5 października 2018 11:14

Oni się nie odezwą.

To była propozycja wstawienia ich pozycji do Twojej kompozycji... no i wylądowała w sedesie.

zaloguj się by móc komentować

K-Bedryczko @gabriel-maciejewski
5 października 2018 11:14

Witam, zaskakuje mnie, że tacy ludzie jak Pan Karoń zaraz mają wsparcie łącznie z trasą z szanowanym Księdzem. Są pieniądze i wszyscy ich znają. Nie ma tutaj tego etosu pracy.... 

zaloguj się by móc komentować

MarcinD @gabriel-maciejewski
5 października 2018 11:17

No i mamy kolejną odsłonę z p. Karoniem. Ja mam na początek jedno pytanie i jedną uwagę. 

Czy na pewno ta książka i działalność bardziej zaszkodzi niż pomoże w ogólnym budowaniu pewnej świadomości społecznej Polaków? I nie chodzi mi od razu o wejście na poziom, który Pan chce promować, ale tzw. "pierwsze wyjście z mroku" (że sparafrazuje to tytuł dość popularnego utworu) lub wyrwanie z matrixu ogólnego zidiocenia (kolejna parafraza). Bo proszę mi wierzyć, jak ja próbuję zarazić kogoś treściami tu obecnymi (a robię to niestety z uporem lepszym godnej sprawy i wybieram już tylko osoby potencjalnie dające szansę na sukces) - odpowiedzią jest milczenie. Zbywanie. ZAWSZE. Myślę, że dla 99,9% ludzi żyjących dookoła, goniących za dzisiejszym światem i próbujących utrzymać się w pionie oraz swoją rodzinę na poziomie, to o czym my tu jest mowa jest po prostu Kosmosem. Totalnym.

Więc ja po prostu myślę, że Karoń nie jest dla Pana ani dla większości tu obecnych. Ale ciągle nie jestem pewny, czy nie pomaga bardziej niż szkodzi.

I jeszcze uwaga: pamiętam jak podczas pierwszych polemik na temat pojawienia się p. Karonia padł zarzut, że jak jest taki mądry to niech napisze jakąś książkę. I że Pan twierdził o ile pamiętam, że na pewno to się nie stanie. No więc jednak napisał i wydał książkę, to chyba trzeba przyznać przynajmniej :) Może więc jego działanie jest poważniejsze niż się wydawało, bez względu na prawdziwe motywacje (dobre czy złe).

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @betacool 5 października 2018 11:14
5 października 2018 11:18

Jeszcze sie nie nauczyli, że ja wybieram to co chcę?

 

zaloguj się by móc komentować

OdysSynLaertesa @gabriel-maciejewski
5 października 2018 11:19

Coś o etosie pracy... I związkach zawodowych :)

"Meldunek" JK

 

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @K-Bedryczko 5 października 2018 11:14
5 października 2018 11:19

Tak, jest etos efektu, ale oni tego nie dostrzegają. Bo to próba wrobienia innych w etos. A z jakim księdzem, bo nie doczytałem?

zaloguj się by móc komentować

DYNAQ @gabriel-maciejewski
5 października 2018 11:19

Etos pracy...praca drogą do wolności,czy jakoś tak.

zaloguj się by móc komentować

OdysSynLaertesa @gabriel-maciejewski 5 października 2018 11:18
5 października 2018 11:19

Próbowałem nakierować... Wytłumaczyć. Ehhh

zaloguj się by móc komentować

OdysSynLaertesa @DYNAQ 5 października 2018 11:19
5 października 2018 11:20

Czyni wolnym... Macht frei

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @MarcinD 5 października 2018 11:17
5 października 2018 11:20

A możesz raz przestać zarażać treściami innych? Możesz im dać po prostu spokój? Pierwsze wyjście z mroku? I trafienie do młodzieży jeszcze...I wielka synteza wszystkiego jak leci na koniec...

zaloguj się by móc komentować


OdysSynLaertesa @xpress 5 października 2018 11:27
5 października 2018 11:28

Czcionka się Panu pali..... Niech Pań uważa :)

zaloguj się by móc komentować

onyx @gabriel-maciejewski 5 października 2018 11:04
5 października 2018 11:30

Ostatni akapit i wszystko jasne, schematy jak cepy fastrygowane sierpem i młotem. Jak ten film Kler o którym dzisiaj Toyach napisał. Karoń najpierw został wypromowany na YT a teraz wydał książkę, która jest z marszu reklamowana u Roli. Cwaniacy nawet nie zaryzykowali większego nakładu tylko puścili zestaw promocyjny i teraz czekają na odzew z rynku. To taka inna wersja Salonu24 skierowana do słuchaczy z YT. Otaczają nas ;)  Obrońcy pewnie nie przyjdą bo już wczoraj doszli do ściany.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @xpress 5 października 2018 11:27
5 października 2018 11:31

I po to się zalogowałeś?

zaloguj się by móc komentować


bendix @onyx 5 października 2018 11:30
5 października 2018 11:51

Nakład się wyczerpał bo było 10.

zaloguj się by móc komentować

DWiant @gabriel-maciejewski 5 października 2018 11:32
5 października 2018 11:52

dokladna liczba nie pada w wywiadzie u Roli ale stwierdzenie ze:

'''co przyszlo to poszlo pierwszego dnia a jak zadzwonili do drukarni to im powiedzieli ze reszta jeszcze sie sklada i nie wiadomo kiedy bedzie'''

wiec nawet na darmowa promocje nic nie maja....

 

 

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @DWiant 5 października 2018 11:52
5 października 2018 12:03

Reszta jeszcze się składa...nieźle...w co? W harmonijkę?

zaloguj się by móc komentować

MarcinD @gabriel-maciejewski 5 października 2018 11:20
5 października 2018 12:06

Chyba się Pan mocno pomylił. Albo mnie z kimś. Czytam Pana blog, kupuję książki i zadaję normalne pytania w dyskusji. Nie mam ukrytych intencji i oczekuję normalnej odpowiedzi. Tak jak wtedy, kiedy rozmawiałem z Panem na targach książki albo spotkaniu autorskim i jakoś było bardzo miło. 

Czemu Pan więc odpowiada mi w ten sposób, jakbym był jakimś trollem, który tu przychodzi, żeby Panu szkodzić? Bo chyba po to jest to forum i możliwość komentowania, żeby pytać i dyskutować. Czy tylko przytakiwać?

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @MarcinD 5 października 2018 12:06
5 października 2018 12:12

A co jest nienormalnego w mojej wypowiedzi? Piszesz, że chcesz zarazić treściami innych, to jest bez sensu, bo w ten sposób ich tylko zniechęcisz. Karoń chce popłynąć na fali wzbudzonej dawno temu, robi to nie sam, ale z poważnym wspomaganiem, co świadczy o tym jedynie, że jest nieautentyczny i w istocie słaby. Istotą działalności Karonia nie jest promocja treści i autorów ważnych, ale promocja Karonia, który stanie sie pośrednikiem w dostarczaniu tych treści. Potem zaś lekko je zmodyfikuje i będzie już emitentem treści innych, ale tego nikt nie zauważy. Mam mało czasu na komentowanie i taki zwyczaj, że piszę co chcę. Można sie oczywiście o to gniewać, ale w większości już nikt tego nie robi. Argumentu, że kupujesz książki nie przyjmuję do wiadomości. Wszyscy tu obecni je kupują, a ja bywam wobec nich naprawdę okropny

zaloguj się by móc komentować


gabriel-maciejewski @K-Bedryczko 5 października 2018 12:18
5 października 2018 12:20

Mogę tylko smętnie pokiwać głową

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-laskowski @gabriel-maciejewski 5 października 2018 12:12
5 października 2018 12:31

Pojęcie etosu pracy wydaje się niepełne. Brakuje tam jednego słowa, a pełna wersja brzmi: etos pracy socjalistycznej. 

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-laskowski @gabriel-maciejewski 5 października 2018 12:12
5 października 2018 12:37

Odbiory pana Karonia dowiadują się, że gdy pięknie, rzetelnie i uczciwie popracują, to będą w końcu mogli kupić sobie mercedesy klasy A, odczuwać z tego tytułu dumę, a w czasie wolnym iść z panem autorem na wódkę i pogadać o etosie pracy socjalistycznej.

zaloguj się by móc komentować

MarcinD @gabriel-maciejewski 5 października 2018 12:12
5 października 2018 12:39

OK dobrze, teraz zrozumiałem. Chodziło o tych moich znajomych. No tak, dochodzę do takiego samego wniosku, że to nie ma sensu, bo działa odwrotnie. Ale w takim razie jak Pan chce zwiększać sprzedaż i pomocję wartościowej wiedzy? Bo jeśli to zostanie w gronie 100 czy nawet 1000 osób i całej reszcie się nie pokaże, żeby ich nie zniechęcać, to nic z tego nie będzie (smutne, ale prawdziwe). Ja myślałem do tej pory, że trzeba próbować - 9 się zniechęci a jeden zrozumie. Ale już też mam dość.

Co do komentowania, jasne każdy pisze co chce. Ale wtedy też zbiera owoce. Napisałem o kupowaniu książek tylko informacyjnie, żeby Pan wiedział, że jestem życzliwym i zainteresowanym odbiorcą, a nie jakimś trollem. Przecież wiem, że te kilka kupionych książek na przestrzeni kilku lat nic nie znaczy z punktu widzenia sprzedaży. Może jakbym robił stale zamówienia na 5 tys zł miesięcznie, to by było inaczej. Ale tu znowu nawet jakbym chciał i mógł - nie ma jakoś dla kogo.

Dlatego próbuję rzeczowo podsunąć możliwość, że z tej działalności Karonia mogą być też plusy. Trochę osób odrzuci przynajmniej podstawowe złudzenia, a kto wie może z czasem zajrzy i tutaj. Ja też to zrobiłem dopiero po roku czytania innych treści. O to mi (tylko i aż) chodzi.

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @gabriel-maciejewski
5 października 2018 12:41

Nie inaczej. Bez etosu pracy zawalą się finanse, przynajmniej w naszej części świata. A wtedy zostaną Chińczycy. Im zaś do niczego nie jest potrzebny nawet islam. O innych herezjach Księgi nie wspominając. 

zaloguj się by móc komentować

TomaszM @MarcinD 5 października 2018 12:06
5 października 2018 12:46

MarcinD> ... zadaję normalne pytania w dyskusji. Nie mam ukrytych intencji i oczekuję normalnej odpowiedzi ... 

Ja jestem nowym (3 miesiąc) czytelnikiem SN, i tutaj mam wrażenie podobne do p. MarcinD.
Padają konkretne pytania, być może naiwne i śmieszne dla starych wyjadaczy i coryllusa, a odpowiedzi są ... mało zrozumiałe (nazywając delikatnie).
Mnie osobiście to dosyć zniechęca do angażowania się komentarze.

Dla mnie przykładem pozytywnym jest p. Stalagmit (szacun), zadając pytanie u niego, nawet głupie czy naiwne, otrzymam zrozumiałą dla mnie odpowiedź.

 

zaloguj się by móc komentować

DWiant @krzysztof-laskowski 5 października 2018 12:37
5 października 2018 12:50

W Carnymblocie jest rozmowa chlopa niepismiennego z panem co to sie caly czas prawuje z kazdym i po sadach wloczy....

.... chlop mowi podczas rozmowy ze on lubi pracowac ..... jak sie robi ciezko ze az kregoslup trzeszczy to sie o glupotach nie mysli....

to wlasnie jest etos pracy... ?

 

 

zaloguj się by móc komentować

dziad-kalwaryjski @gabriel-maciejewski
5 października 2018 13:26

Istotą herezji nie jest etos pracy, ale jego redukcja i przeciwstawienie „frajdzie”.

Nie jest frajdą wstawanie o 6-ej i zmuszanie się do roboty, tak samo jak nie jest frajdą przyjście z roboty o 15 i naprawa zlewu. Albo przyjście o 15 i piwko, komp i „kochanie gdzie obiad”.

I nie trzeba Huizingi by to czaić.

zaloguj się by móc komentować

onyx @gabriel-maciejewski 5 października 2018 11:32
5 października 2018 13:27

Przesłuchaj z dziesięć miniut z początku tego wywiadu bo ciekawe rzeczy mówią. Na słowa Roli że w końcu jest pierwsza książka, Karoń ze śmiechem rzuca "pierwsza i ostatnia". Tak mówi zleceniobiorca liczący na kolejny grant a nie pisarz/publicysta dla którego to jedyny zarobek. Później opowiada że skład książki naprawiał bo coś się w pliku pochrzaniło i robił to nie znajac oprogramowania, tylko ktoś z rodziny mu przez telefon podpowiadał co nacisnąć. Normalnie przeprawa Supłatowicza przez Orinoko. Mówił że tylko część nakładu mu przysłali z drukarni bo do reszty nie złożyli okładek gdyż albowiem - drukarnia myślała, że ma jeszcze czas. Za Ciebie też decyduje drukarnia? Dziwne tłumaczenia lekko mówiąc. No i mówił, że ją wydał własnym sumptem.

Na lubimyczytać ktoś go obsmarowal jak Rojst Ciebie swego czasu i padło określenie "idol szurprawicy".

http://lubimyczytac.pl/ksiazka/4864201/historia-antykultury

zaloguj się by móc komentować

dziad-kalwaryjski @gabriel-maciejewski 5 października 2018 12:12
5 października 2018 13:27

Zarzut, że robi to „z poważnym wspomaganiem” jest nieadekwatny, delikatnie pisząc. 8 lat pisze, czyta, tworzy jedną książkę, korzystając z odsetek od rodzinnej Karoń Lettero którą rozbujał, bo był specem nr 1 od poligrafii w Polsce.

Zarzut, że pośredniczy i może stać się emitentem treści modyfikowanych, jest poważny. I dlatego trzeba to śledzić i pokazywać (jeśli nastąpi) publicznie, w tym jego zwolennikom. Bo nie możemy leczyć zdrowych, zamknąć Karoniów w piwnicy ani ich zastrzelić.

zaloguj się by móc komentować

marianna @MarcinD 5 października 2018 12:39
5 października 2018 13:28

Z działalności Karonia mogą być tylko plusy dodatnie. Wiesz ile takich karoniopodobnych błąka się po blogosferze? Jak troochę mocniej wytężysz umysł, będziesz wyczuwał ich na kilometr. A narazie..... 30 lat wstecz "uwiódł" mnie Korwin-Mikke. Po 5 latach sama się z tego śmiałam.

zaloguj się by móc komentować

dziad-kalwaryjski @onyx 5 października 2018 13:27
5 października 2018 13:37

He, he dobre. "Szurprawicy" - to chyba ktoś z nawigatorów ;) Obsmarował jak Rojst? Znaczy tak nierzetelnie? Trudno by było rzetelnie skoro , jak widać , napisał to 03.10, czyli w dzień rozpoczęcia zamówień...

Jak mówił mój kumpel-piłkarz, jak już musisz machać nogami to kop w jaja , a nie w powietrze.

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-laskowski @DWiant 5 października 2018 12:50
5 października 2018 13:37

Częściowo, bo chłop niepiśmienny mógł przynajmniej wyżywić siebie i rodzinę z wydzielonego mu przez pana kawałka pola. Dziś dla pracowników najemnych posiadanie własnego ogródka to ewenement - to jest etos pracy.

zaloguj się by móc komentować

onyx @przemsa 5 października 2018 13:18
5 października 2018 13:40

Nie jakiś tam hipotetyczny człowiek tylko normalnie, Polacy z Wielkiej Lechii witają poselstwo ludu pracującego z Syriusza na konferencji poświęconej podniesieniu etosu pracy. Wszystko nam się powoli ułoży w jeden spójny obraz.

zaloguj się by móc komentować

onyx @dziad-kalwaryjski 5 października 2018 13:37
5 października 2018 13:47

Nie sądzę że to ktoś z piszących tutaj, albo anonimowy czytelnik albo powiedzenie jest znane szerzej. Po kalendarzu Majów przychodzi kalendarz Czerwców a po korwinistach karoniści. To naturalny ciąg zdarzeń.

zaloguj się by móc komentować

bendix @marianna 5 października 2018 13:28
5 października 2018 13:48

Zawsze mnie zastanawiało jak Korwin mógł kogoś uwieść.

zaloguj się by móc komentować

bendix @onyx 5 października 2018 13:47
5 października 2018 13:50

"po korwinistach karoniści"

mistrzostwo

zaloguj się by móc komentować

MarcinD @bendix 5 października 2018 13:48
5 października 2018 13:56

No widzi Pan, jak nas to wszystko teraz dziwi :) Może Pani Marianna nie wytężała jeszcze wtedy umysłu tak jak teraz.

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-laskowski @bendix 5 października 2018 13:48
5 października 2018 13:58

To jest najwyższy poziom wysubtelnienia.

zaloguj się by móc komentować

dziad-kalwaryjski @onyx 5 października 2018 13:47
5 października 2018 14:00

A co będzie po korylistach?

Nie wierzę w konieczność dziejową. Ani to, ani socjologia nie przewidziały odrodzenia Polski. Tu trzeba lepszych śrubokrętów.

zaloguj się by móc komentować

K-Bedryczko @dziad-kalwaryjski 5 października 2018 14:00
5 października 2018 14:05

Witam, a w Pana Boga pan wierzy?

zaloguj się by móc komentować

onager @gabriel-maciejewski
5 października 2018 14:14

P. Karoń to swoisty paradoks na " prawicowej jutubowni".

Bo jak można nazwać Antymarksistowskiego Marksistę ?

  Pojawił się znikąd. Ma ponad 60-tkę, a wstydzi się mówić o swoim wykształceniu, zawodzie, karierze zawodowej - zapytany o to wije się jak    wąż   i nic nie odpowiada. W tzw. prawicowym internecie żaden z redaktorów ( np. pp. Rola, Mossakowski, Gadowski) nie podjął się uzyskania tych podstawowych informacji. A przecież osoby w tym wieku, połowę swojego życia spędziły w "socjalistycznym raju kulturowym".                         Będąc na spotkaniu z p. Karoniem również próbowałem uzyskać bezskutecznie takie wiadomości, jedynym co mi się udało uzyskać, to informacja, że jego ojciec był nauczycielem zawodu.  Ponadto próbowałem go przepytać ze znajomości marksizmu tj. zadałem mu znane mi z lektur pytania o gramatykę rewolucji tj. dialektykę marksistowską i materializm historyczny. Niestety p. Karoń nie miał na ten temat elementarnej wiedzy. W tym momencie cała jego aktywność w tymże prawicowym internecie stała się niewiarygodna.  To co proponuje p. Karoń to wypędzanie diabła szatanem.

Moim zdaniem p. Karoń wpuszcza w maliny odbiorców prawicowego internetu . Zalegendował się na You Tubie przez cykl poświęcony sztuce,  po czym przeszedł do "krytyki ideologii Unii Europejskiej z punktu widzenia ... ideologii marksistowskiej" . Po tym zgłosili się do niego p. Rola, który niestety nigdy nie miał czasu na lekturę tzw. klasyków marksizmu-leninizmu  i łyknął to jak kaczką rząsę na stawie. A później wszystko poszło łatwo, słyszałem, że nawet wystąpił w sławnym Radiu z Torunia. Taki przekręt jest możliwy wśród "prawicowych działaczy medialnych", którzy po prostu NIE CZYTAJĄ WAŻNYCH LEKTUR . Co z tego wynika ? Mętlik w głowie przynajmniej kilkudziesięciu tysięcy, a pośrednio kilkaset tysięcy pozornie aktywnych osób.

BIEŻĄCZKA nie zastąpi solidnej lektury, nawet gdy jest to wraży marksizm-leninizm.

zaloguj się by móc komentować

dziad-kalwaryjski @K-Bedryczko 5 października 2018 14:05
5 października 2018 14:15

Wierzę. Tylko widzi Pan, w kwestii 1918 wielu tutejszych autorów odkrywa śrubokręty Wilsona, Amerykanów, Francuzów niż działalność śrubokręta Pana Boga. Skądinąd nie jest to dla mnie problem.

zaloguj się by móc komentować

bendix @krzysztof-laskowski 5 października 2018 13:58
5 października 2018 14:16

Być może dlatego że od początku znając wierchuszkę widziałem że to prawie sekta.

zaloguj się by móc komentować

dziad-kalwaryjski @gabriel-maciejewski
5 października 2018 14:24

Płacz ludu, że nie wie skąd pochodzi interlokutor i czy "aby jego ojciec nie był kułakiem, malarzem czy ziemianinem" nieco mnie osłabia. Dyskusja siada i powoli zaczynamy się klepać po plecach, pozwolę sobie więc na pewien obraz.

Baśnie polska, czeska, amerykańska to świetnie dopracowane, krótkodystansowe kolty. Wycyzelowane przez rusznikarza, grawera. Autor znajduje przeciwnika w gąszczach historii, pokazuje, opisuje go, celuje i trach. Socjalizm to gruby zwierz, autor ma na niego baśń socjalistyczną – wielkiego skałkowca. Głośny i dymiący, pięknie rzeźbiony, załatwia czerwone bizony jednego po drugim.

Niestety pojawił się inny myśliwy. Nie dysponuje piękną bronią. Grzechocze, zacina się, rdzewiejący, nieproporcjonalny, prosty, wali jednym rodzajem amunicji. Ale to maxim. I 90% obserwatorów nieznających się na niuansach dokładności, rzetelności i estetyki i TAK WIE KTO WYGRA.

W każdym innym przypadku właściciel koltów i skałkowców mógłby powiedzieć: - Właśnie to jest to z czym walczymy! Glajszachtujące kłamstwo, brzydkie, niedostosowane do przeciwnika, a ty jesteś marnym prowokatorem – won z bloga, pardon, won z naszej rusznikarni! Problem w tym, że Właściciel maxima zrobił to, do czego dąży artysta – dokonał SYNTEZY. Syntezy będącej podstawą ideologii i doktryny. Nie ma tego w PO, Pisie, ani w innych kanapach.

Widzę dwie taktyki:

1-Kanapowa – Karoń jest gupi, zagraża naszej kanapie, bo może odebrać nam 200 a może nawet tysiąc sympatyków i klientów.

2 – Karoń jest dobrym katalizatorem. Wymusza werbalizację i krystalizację doktryny polskiej. Taka walka mogłaby zaangażować milion obserwatorów znudzonych podgryzaniem się kundli peowskich i pisowskich. Potrzeba zbudować duży ring. (Oczywiście nie rezygnujemy z dotychczasowej działalności i jakości).

Wydaje się, że Gospodarz w swym doświadczeniu i inteligencji to dostrzegł, bo promuje przeciwnika i polemizuje z czymś, czego jeszcze nikt przeczytał.

zaloguj się by móc komentować

K-Bedryczko @dziad-kalwaryjski 5 października 2018 14:15
5 października 2018 14:33

Dlaczego tak się Pan zabrał za obronę użwając takich argumentów: "8 lat pisze, czyta, tworzy jedną książkę, korzystając z odsetek od rodzinnej Karoń Lettero którą rozbujał, bo był specem nr 1 od poligrafii w Polsce." ? Czy jest Pan kolegą Pana Karonia? Przecież rozmowa o Panu Karoniu wynikła z tego, ze ktoś prubuje nam sprzedać tego Pana a my go już znamy. Tu nie chodzi a walkę socjalistów między sobą, robi Pan to w ich stylu, moim zdaniem, tu chodzi o zaufanie. 

zaloguj się by móc komentować

OdysSynLaertesa @bendix 5 października 2018 14:16
5 października 2018 14:45

Znał Pan wierchuszkę korwinowców? A jak Pan ją że tak powiem poznał?

zaloguj się by móc komentować

bendix @OdysSynLaertesa 5 października 2018 14:45
5 października 2018 14:48

A jak Pan poznaje innych ludzi? Zna Pan swoich kolegów z pracy, sąsiadów?

zaloguj się by móc komentować

OdysSynLaertesa @bendix 5 października 2018 14:48
5 października 2018 14:50

Dziękuję za odpowiedź. Tak też myślałem. Panie nie do uwiedzenia :)

zaloguj się by móc komentować

onyx @bendix 5 października 2018 13:50
5 października 2018 14:53

JKM sie już dawno wypalił i potrzeba nowych panów Niktów bo jak to mawiał wieszcz Bolesław - jest demokracja a każdy gada co chce. Jak ktoś był światopoglądowo lewicującym pustakiem ale po swojemu dłubał w drzewie poznania to taki barwny linoskoczek jak Korwin mógł namieszać. A co namieszane to osad zostawi.

zaloguj się by móc komentować

bendix @onyx 5 października 2018 14:53
5 października 2018 14:58

"...jest demokracja a każdy gada co chce"

I to jest kwintesencja. Bardzo dziękuje.

zaloguj się by móc komentować

onyx @dziad-kalwaryjski 5 października 2018 14:00
5 października 2018 14:58

Ja nie mówię o konieczności dziejowej tylko o pracy tych, którzy nam te narracje do głów pchają. Po coryllusjanach nic już nie będzie bo przyjedzie walec i wyrówna. Zostaną oczytani ludzie z jakimś zasobem wiedzy i z narzędziami pozwalajacymi odróżnić ziarno od plew.

zaloguj się by móc komentować

OdysSynLaertesa @bendix 5 października 2018 14:58
5 października 2018 15:06

Mało tego. W ogóle nie przejmując się tym co mówi.

Piękna rzecz ta demokracja. Jak to śpiewa klasyk, "niech żyje wolność. Wolność i swoboda..."

zaloguj się by móc komentować

dziad-kalwaryjski @K-Bedryczko 5 października 2018 14:33
5 października 2018 15:08

1- proszę zajrzeć do wczorajszej notki Gospodarza. Przekona się Pan jak "broniłem".

2- "8 lat pisze..." -to odpowiedź na zarzut autora notki że Karoń może mieć "poważne wspomaganie". Pokazuję, że nie musi, a autor nie udowadnia że ma. To chyba proste.

3- "...ktoś prubuje nam sprzedać tego Pana a my go już znamy" . A ja nie spotkałem Karonia, ani nie przeczytałem jego książki, więc mogę powiedzieć że go nie znam. Gdybym w takich okolicznościach powiedział że "go znamy" dałbym świadectwo swego sekciarstwa i wiary w słowo guru. Oczywiście rozumiem potrzebę niektórych ludzi, by komentować i czuć wspólnotę, być głaskanym.

Czy naprawdę byłby Pan dumny z tego że nie zna matematyki , bo Tales, Archimedes, Euklides i z połowa filozofów greckich to byli pedzie i efebofile?

zaloguj się by móc komentować

rac @dziad-kalwaryjski 5 października 2018 15:08
5 października 2018 15:16

Proszę Pana, dziwne te Pańskie metafory, dlaczego maxim? Bo gada szybko, bez składu i sieje szeroko? Powróćmy zatem do twardej rzeczywistości. Synteza jest zawsze sumą wiedzy i doświadczenia z wielu lat badań i studiów, opus magnum, jak pisze gospodarz (i nie ma to nic wspólnego z sekciarstwem czy guru). Tymczasem na rynku pojawiają się ludzie bez dorobku, którzy ZACZYNAJĄ OD SYNTEZY. Nie trzeba czytać książki, żeby wiedzieć, że przynajmniej początkowe rozdziały to czyste fantazje Pana Karonia. Co on może wiedzieć o paleolicie czy mezolicie? Potrafiłby zinterpretować źródło w postaci zespołu krzemiennych odłupków różnego typu? Czy wie jaka to skala czasowa ten "paleolit"? Ach, z radością wysłałbym go do tego pełnego etosu pracy i twórczej sztuki okresu. Mógłby sobie nawet wybrać dowolną hordę hominidów. Oni by mu wytłumaczyli za pomocą pięściaka, co to jest twórcze podejście do pojęcia kradzieży. Udawać też trzeba umić.

"Tales, Archimedes, Euklides...", ależ nikt tu nie wypomina panu Karoniowi jakichś jego przypadłości, stosuje Pan jakieś piętrowe chwyty erystyczne.

 

zaloguj się by móc komentować

onyx @dziad-kalwaryjski 5 października 2018 15:08
5 października 2018 15:20

Ad3 Jeśli nie spotkałeś wcześniej pana Karonie to nie jest wina bywalców SN. Jakiej "wiary w słowa guru"? Pan Karoń był tu wałkowany wielokrotnie za i przeciw i jeszcze na odwrót i nie tylko przez gospodarza bloga. Ktoś tu kogoś głaszcze? Bardzo ciekawa hipoteza ale nieprawdziwa.

zaloguj się by móc komentować

K-Bedryczko @gabriel-maciejewski
5 października 2018 15:23

Proszę Pana mnie nie interesuje taka wspólnota, mnie nie interesują sfery które Pan tu imputuje, jeśli Pan sądzi, że to jakaś sekta po cholerę Pan tu przychodzi? Jeśli by nie jedność spojrzenia na świat nie było by nas tutaj, prawda??? Co jakiś czas przychodzą tutaj ludzie udający neofitów. Nie dziwi Pana, że człowiek który sprokurował tę dyskusje nazwał sie Karonistą? Czy to nie przejaw sekciarstwa - może Maoista albo dalej?? Do czego Pan che to sporwadzić? do pustych gadek o matematykach homoseksualistach, wie Pan, że oni ideowo byli homoseksualistami, że taka była u nich kultura pogańska? To ma nas interesować Pańskim zdaniem? Prosze sobie wyszukać na przeglądarce wykłady Pana Karonia i wywiady, bedzie mógł Pan wyciagnać wnioski i wypowiedzieć się konkretnie a nie teoretycznie. 

zaloguj się by móc komentować

K-Bedryczko @dziad-kalwaryjski 5 października 2018 15:08
5 października 2018 15:29

Proszę Pana mnie nie interesuje taka wspólnota, mnie nie interesują sfery które Pan tu imputuje, jeśli Pan sądzi, że to jakaś sekta po cholerę Pan tu przychodzi? Jeśli by nie jedność spojrzenia na świat nie było by nas tutaj, prawda??? Co jakiś czas przychodzą tutaj ludzie udający neofitów. Nie dziwi Pana, że człowiek który sprokurował tę dyskusje nazwał sie Karonistą? Czy to nie przejaw sekciarstwa - może Maoista albo dalej?? Do czego Pan che to sporwadzić? do pustych gadek o matematykach homoseksualistach, wie Pan, że oni ideowo byli homoseksualistami, że taka była u nich kultura pogańska? To ma nas interesować Pańskim zdaniem? Prosze sobie wyszukać na przeglądarce wykłady Pana Karonia i wywiady, bedzie mógł Pan wyciagnać wnioski i wypowiedzieć się konkretnie a nie teoretycznie. 

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-laskowski @bendix 5 października 2018 14:16
5 października 2018 15:50

Myślę, że nie doceniamy subtelności takiego ułożenia spraw.

zaloguj się by móc komentować

Wolfram @dziad-kalwaryjski 5 października 2018 14:24
5 października 2018 15:50

Póki co, to karoniowcy szukają zwolenników i czytelników u Coryllusa, a nie odwrotnie :) Póki co, to Karoń dostał certyfikat medialny na wejście do obiegu - bez tego certyfikatu byłby nikim, kaszpirowskim polskiej prawicy. Odin, dwa tri, czetyrie, marksizm...

Jedną z zasad wpajanych sprzedawcom jest mówienie odbiorcy tego, co chce usłyszeć - odbiorca prawicowy chce usłyszeć, że marksizm jest zły i walka z nim poprowadzi do zwycięstwa. A jak do tego usłyszy kilka szczegółów i nazwisk, dlaczego jest zły - uzyskuje subiektywną pewność, iż posiadł wiedzę i dostęp do prawdy.

Celem takiego działania jest przechowanie w zamrażarce wyborczej grupy realtywnie licznej, a niezadowolnonej  z aktualnej czy poprzedniej władzy - by tę grupę certyfikowany zaklinacz mógł w odpowiednim czasie odmrozić i zaoferować wybranej opcji, po modyfikacji narracji. Przecież Karoń pisze to wyraźnie - do kogo kieruje swoją treść - do tych, co mają prawa wyborcze.

Coryllus mówi (i pisze) to, czego ludzie nie słyszeli (a nie to co chcą usłyszeć) - albo nie widzą - na tym polega bycie twórczym - tworzenie nowej jakości. Nie posiada certyfikatu - to jest wielki plus, mało kto otwarcie i jawnie przyznaje się do Coryllusa.

Karoń zupełnie nie odstrzega tego, iż Marksa wyprodukowali ci, co potrafią produkować dobra - tylko potrzebują do tego taniej, najlepiej niewolniczej siły roboczej - by potem swoje produkty sprzedać z astronomiczną marżą - bo Pan nie potrafi ich zrobić sam. Co więcej - podejmują wysiłki, by niewolnik nigdy nie osiągnął stanu, kiedy może coś sam zrobić - bo nie dysponuje własnością, która mu to umożliwia.

Jeśli człowiek nie potrafi wyprodukować potrzebnych mu dóbr, a chce z nich korzystać, musi te dobra ukraść tym, którzy je wyprodukowali, bo dobra nie produkują się same. [Karoń]

Realia są takie, że nikt z nas osobiście nie potrafi wyprodukować ani telefonu komórkowego, ani pompy wtryskowej do silnika samochodowego - musi iść do fabryki, gdzie za nędzne wynagrodzenie dostanie prawo do przeżycia - ewentualnie nabycia tych dóbr w kredycie, jak jest dostatecznie karny i posłuszny.

Coryllus pisze i publikuje historię gospodarczą Polski - czyli ujawnia fakt, iż potrafimy i chcemy produkować sami potrzebne dobra i to czyniliśmy. Potrafiliśmy to kiedyś - o czym zakłamana narracja milczy - i nie jest tak, że ma nas tego nauczyć ktoś z zewnątrz. Dzisiaj też to potrafimy - i robimy - różnica jest taka, że kiedyś robiliśmy to na własny rachunek - teraz pożytki pobiera kto inny. Nam nie brakuje etosu pracy, a etosu własności. Własności prywatnej, a nie korporacyjnej czy państwowej.

 

zaloguj się by móc komentować

jestnadzieja @przemsa 5 października 2018 15:55
5 października 2018 16:00

Przepraszam za OT: jakis czas temu - po aferze z ks.Stryczkiem - podeslalam Panu link w tutejszej poczcie wewnetrznej, Nie wiem czy mial Pan okazje odczytac.

zaloguj się by móc komentować

dziad-kalwaryjski @rac 5 października 2018 15:16
5 października 2018 16:31

Pomieszał Pan dwie moje odpowiedzi na różne tematy do dwóch osób, ale ok.

Założenie Karonia: Ma to być podręcznik "wiedzy społecznej" który czytaliby maturzyści. Czyli w miarę ambitny pop.

20-30 lat temu, gdy mój psor doszedł do tego, że uczeń nie czytał lektury, a jedzie z bryku, wywalał go z zajęć. Pan jedzie ze spisu treści...No dobra, patrząc na spis treści, okres przedantyczny jest i tak traktowany znacznie dłużej niż w podręczniku szkoły średniej. I w związku z tym co? Bez przeczytania tego, nie będzie Pan (ani ja) nic wiedział. Tym bardziej że przecież nie ma to być podręcznik historii ogólnej. Karoń chce sprawnie wysnuć myśl ideologiczną, bo takie deklaruje założenie, i nie wiem jeszcze na ile mu to wyszło.

Nie wiem czy Kubica, czy Hamilton znają skład mieszanki paliw czy stop tłoków ich bolidów, ale potrafią nimi jeździć. To nie ma być praca o neolicie tylko o ideologii. Bez tego będziemy się czepiać szczegółów, jak Rojst Coryllusa.

Co do wysłania z radością do okresu kamiennego. Kojarzy mi się to tylko z wysyłaniem do kamieniołomów ludzi dysponujących wiedzą inną, "nie wiadomo skąd zdobytą". Rozumiem, że się Panu wymsknęło i nie było to intencją.

Generalnie chodzi mi o to, o co Coryllusowi gdy mówi o Gowinach i elitach. Nie może być tak, że kasta tych co siedzą w hierarchii wiedzących, próbuje koncesjonować tych, którzy próbują prezentować swoje treści. Trzeba pokazać, gdzie jak i kiedy piszą głupoty, może i podłożone przez obcą rękę.

Mam nadzieję, że dokopie Pan Karoniowi nie tylko na podstawie spisu treści :)

zaloguj się by móc komentować

marianna @bendix 5 października 2018 13:48
5 października 2018 16:51

Oczywiście swoimi teoriami na temat gospodarki wolnorynkowej. To był przełom lat 80ych i 90ych. Dzięki niemu uodporniłam się na blagierów.

zaloguj się by móc komentować

dziad-kalwaryjski @Wolfram 5 października 2018 15:50
5 października 2018 16:56

O dysponowaniu własnością Gospodarz napisał wiele, nie prześcigniemy go chyba.

Jeśli chce Pan podobny samochód jak bogatszy sąsiad, podobny smartfon, notebook jak on, podobną willę, to taniej zrobi to korporacja niż tysiąc koordynowanych dysponujących własnością odrębnych przedsiębiorców (nie dotyczy to usług).

Oczywiście każdy może kupować drożej.

.....

Wielu znajomych opowiadało mi jak będzie wyglądać, a później jak wyglądała wg nich walka Mayweather-Connor. Ekscytowali się kto jak bije, kto wygra, kto powinien wygrać. Wie Pan co się stało? - Okazało się że oglądanie  tej walki było znacznie lepsze, niż słuchanie tych opowieści. I tak ma większość ludzi.

zaloguj się by móc komentować

marianna @MarcinD 5 października 2018 13:56
5 października 2018 16:59

To prawda. Nie miał kto pobudzić do wytężenia umysłu. Chociaż, pierwszym który zwrócił mi uwagę, że to blagier był Krzysztof Piesiewicz. Tłumaczył jak cielęciu - a ja jeszcze nie dowierzałam. Potrzebowałam jeszcze troszkę czasu i mocnego wytężenia umysłu. Wreszcie zaskoczyło. Proszę się nie martwić, kiedyś zaskoczy. Byle nie zbaczać z drogi.

zaloguj się by móc komentować

dziad-kalwaryjski @K-Bedryczko 5 października 2018 15:29
5 października 2018 17:09

Wg mnie karonista niewłaściwie się nazwał. Stygmatyzowania czy tatuowania zabraniano już za Mojżesza.

Na podstawie tego co oglądałem Karoń to mocny zawodnik i oko w oko nikomu się nie podłożył.

Drugim testem będzie książka.

Jeśli zdobędzie jaką taką popularność to nastąpi test trzeci. I zobaczy Pan wtedy w necie i w gazecie szukanie haków, przeszłości, kontaktów, dziewczyny, chłopaków.

zaloguj się by móc komentować

onyx @dziad-kalwaryjski 5 października 2018 17:09
5 października 2018 17:16

Grzegorz Braun go rozwalcował osobiście, więcej nie trzeba. Żeby nastąpił "test trzeci", musi najpierw nastapić "trzecie wyciągniecie za uszy z niebytu". Na Maciejewskiego nikt haka nie szuka, wiesz dlaczego? Bo wszyscy w pocie czoła udają że go nie ma. A najbardziej spocone czoło ma Rola co to wszystkich zaprasza i właśnie doznał karoniowego olśnienia. Teatrzyk.

zaloguj się by móc komentować

rac @dziad-kalwaryjski 5 października 2018 16:31
5 października 2018 17:50

Nie pomieszałem a połączyłem, ale ok:-) Te porównania do niczego nie prowadzą, kierowcy formuły 1 nie udają, że znają się na stopach metali, a jeżdżąc nie wysnuwają z tego domniemanej prawdy o naturze ludzkiej, a nawet o "naturze" samochodów.

Nie jest moim celem dokopywanie komukolwiek.

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @MarcinD 5 października 2018 12:39
5 października 2018 17:53

Pisze pan tak jakby tylko czytał Karonia. Owszem kurs historii sztuki może być ekscytujący. Zwłaszcza z takimi ilustracjami o jakich napisał Autor w swoim tekści. Bo w youtubie ani na żywo pan go chyba nie słuchał? Ale powiem szczerze nie zachęcam. To jakby dwaj różni autorzy a niby to samo nazwisko. 

... z neolitu. Kontempluję ten epitet czy jak to nazwać i kontempluję. I wychodzi mi antykultura w paleolicie. 

P. Karoń wpisuje się w ten staszicowski mit, czy może romantyczny, "z chłopa król". I to rzeczywiście działa na niektórych naszych rodaków. Tych którzy mają parcie na sukces, ale, nie zarzucam im tego wcale, wręcz przeciwnie podchodze ze zrozumieniem, nie mają czasu na dłuższą lekturę. Mnie również tego czasu często brakuje. 

 

zaloguj się by móc komentować

karonista @gabriel-maciejewski 5 października 2018 11:32
5 października 2018 18:36

1000 poszło pierwszego dnia, w 5 h pracy e-sklepu. Miałeś tak kiedyś "wodzu" wydawco? 

... cudownie odkrywający zapomniane egzemplarze pod czas przeprowadzki.

Myli się Pan bardzo i to we wszytkim, co do mnie i co do Karonia. Gorycz i bezsilność jakie się z Pan wylewaja, są tak przykre że aż mi Pana szkoda.  Tak samo tej gwardii przybocznej, która tylko czeka kogo obsrać jak wódz wskarze. Iracjonalność, oszołomstwo, złośliwość i brak wiedzy o przedmiocie jaki koniecznie chcecie obrzygać przerażają, że tak "mali" ludzie aspirują do roli elity, "Nawigatorów", ze sławnej Szkoły zgorzkniałego "Napoleona". 

Racjonalna argumentacja w jakiejkolwiek polemice z Waszą sektą nie ma absolutnie sensu skoro oceniacie książkę po spisie treści, ilości stron na "temat", no i bez znajomości treści. I ten kult "kogoś z dorobkiem". 

Kilka cennych słów od MarcinaD i dziada-kalwaryjskiego ale reszta komentarzy to właśnie szuria, tak totalna jak opozycja. Chamstwo i buractwo przeplatane machaniem ogonkami na cześć "wodza".

 Żałosne że te sekciarskie zachowania w oblężonej twierdzy zamykają większość nawet na dobrą wolę i stępiają elementarne wyczucie kultury.  Szkoda bo wiele osób wydawało sie wartymi słuchania. Szkoda.

Polskie piekiełko, Wasza kolejka jest lepsza - żyjcie sobie w tym przeświadczeniu.

zaloguj się by móc komentować

karonista @karonista 5 października 2018 18:36
5 października 2018 18:39

A teraz wkroczy  dzielny parasolnikow i mnie usunie, jako szurię i prowokatora.... 

zaloguj się by móc komentować

MarcinD @Magazynier 5 października 2018 17:53
5 października 2018 18:52

Tej książki na oczy nie widziałem, dowiedziałem się o niej wczoraj tutaj na SN, a dzisiaj napisalem jedynie, że proszę oto jednak jest. Napisałem to, ponieważ pamiętam, że tutaj padł kiedyś jako pierwszy w stosunku do Karonia ten zarzut, że filmy to sobie można nagrywać, ale poważna to jest dopiero książka.

Natomiast wystąpienia K. Karonia oglądałem jako chyba jeden z pierwszych z tu obecnych komentatorów. I dowiedziałem się z nich kilku ciekawych rzeczy, które pozwoliły mi potem coś przeczytać i poszerzyć wiedzę. Były (jak wiele innych rzeczy w życiu) takim pozytywnym wyzwalaczem. Po jakimś czasie przestałem oglądać jego wystąpienia, bo już niczego więcej z nich nie mogłem wziąć dla swojej korzyści. Zobaczyłem też jego ograniczenia. Ale co wziąłem to moje - i o to chodzi.

Ja rozumiem jednoznaczne stanowisko Coryllusa w tej kwestii, bo to jest jego dzialałność i sprzedaż i tu nie można się rozwadniać. I zgadzam się też w 99% z tym co napisał dzisiaj a potem do mnie, że Karoń to pewnie człowiek, którego ktoś promuje, teraz na treściach na których ma szansę wypłynąć, a potem te treści się mogą zmienić i dopiero będą te właściwe. I bardzo możliwe, że pro saldo działalność tego człowieka za 5 lat będzie można ocenić głównie negatywnie.

Natomiast to co mnie drażni i co ja kwestionuję (dzisiaj i podczas poprzednich okazji na ten temat), to jest jednoznacznie negatywne podejście wśród komentujących tutaj (przynajmniej części) do faktu, iż nawet taka działalność jak ta Karonia czy jemu podobnych może przynieść korzyści i warto to zauważyć, bo zwykła logika i znajomość życia to sprawia. Bo ja wiem, że znajdą się ludzie, dla których treści na SN to jeszcze kosmos (odrzuca), ale doszli przynajmniej do tego, że chcieliby się z tego matrixa już wyrwać. I taki Karon może im to umożliwić, bo jest na tyle łatwy (a jak Pan słusznie pisze, nie każdy ma od razu czas na długą lekturę - nie mówiąc o przygotowaniu) do zrozumienia, a zarazem szokujący dla kogoś kto ogląda na codzień TVN i czyta Wyborczą. I przez to taki Karoń może niektórych ludzi kiedyś tutaj do SN doprowadzić. Naprawdę może i tylko o przyznanie tego mi chodzi. Tak samo jak Braun, Michalkiewicz i kilku innych, na dźwięk których nazwisk nie raz tu już widziałem święte oburzenie, a jakbym podał jeszcze inne nazwiska z YT na choćby swojej drodze, to bym dopiero się nasłuchał, jak to jeszcze słabo mój umysł wytężam.

No ale tutaj niektórzy od razu urodzili się z całą wiedzą w małym palcu i tylko czekali aż Coryllus zacznie blogować, żeby to jemu i reszcie świata powiedzieć. Po prostu zachowajmy trochę więcej pokory. Karoń może jest zły i prawie na pewno nie jest dla nas, ale patrzmy i myślmy trochę szerzej, Pan Bóg też różnie ludzkie ścieżki kreśli. Bo inaczej będziemy do końca życia tylko komentować na czyimś blogu, lecząc swoje kompleksy i pożytkując nadmiar wolnego czasu.

zaloguj się by móc komentować

DYNAQ @karonista 5 października 2018 18:36
5 października 2018 19:06

Jakoś Pański komentarz przypomniał mi wejście kucharza w tym skeczu...:

https://www.youtube.com/watch?v=f3vUTsaKQMU

Od 3:15 min

zaloguj się by móc komentować

Matejek @gabriel-maciejewski
5 października 2018 19:13

z 'ciekawostek'
rzeczony Patlewicz zachwala ks. Blizińskiego
nawiasem, padały sugestie, że jadnak brakowało tam ''panawfurażerce''
ha, Karoń, Patlewicz, Maciak ... https://youtu.be/oovl8Tl6-ac?t=7750

zaloguj się by móc komentować

Draniu @karonista 5 października 2018 18:39
5 października 2018 19:15

Oj  boli ta szuria, boli..  :) I po co ta piana :)Czlowieku ty nawet nie zauważyłeś ,ze tu nikt z nikim się nie ściga. Coryllus działa od lat, wydaje ksiazki i to nie jedną.. A ty z jakimis smiesznymi liczbami wyskakujesz i od razu sie scigasz. Sadzisz ,ze kogos tu liczbami zaczarujesz.. Sadzisz ,ze istota sprawy jest w licytowaniu sie. :)A ja myslałem ,ze  przybyłes  z misja zakopywani rowów ,o ktorych wczesniej wspomniałeś .Po tej ostaniej wypowiedzi nie sądzę, daj spokój stary, nie wysilaj sie :)

zaloguj się by móc komentować

Matejek @gabriel-maciejewski
5 października 2018 19:25

ciągle potrzeba starych nowych ''słówek'' - szur, szuria, szuryzm - sie rozprzestrzenia,
zaraza jaka, czy co? ;)

zaloguj się by móc komentować

onyx @DYNAQ 5 października 2018 19:06
5 października 2018 19:44

Klasyk ;) Szkoda, że przez te lata nikt nie zbierał takich perełek, pewnie ze dwie setki już by było jak nic. A my nawet jeszcze do tego brudnego widelca nie doszliśmy. Straszne, co się wyrabia w Szkole Nawigatorów...

zaloguj się by móc komentować

betacool @karonista 5 października 2018 18:36
5 października 2018 19:46

Tak się karonisto spraw nie załatwia. Przychodzisz z cegłą i proponujesz kupno. Tyle, przychodzisz z nią do cudzej księgarni i przemycasz próbę sprzedaży bez zgody właściciela. A nie lepiej było wysłać do właściciela maila z zapytaniem! 

I jeszcze tekst do Parasola, żeby słomę po Tobie posprzątał. Daj se siana. 

 

zaloguj się by móc komentować

onyx @Matejek 5 października 2018 19:13
5 października 2018 19:53

Patlewicz mówi "naszym" językiem a ten Maciak to zwykły kołek jak dziennikarz z TVNu i zobacz co jest w komentarzach. To już jest nowy zaciąg na podbudowie panów Niktów z Czarnego Kapelusza.

zaloguj się by móc komentować

Marcin-Maciej @karonista 5 października 2018 18:36
5 października 2018 20:17

Ale wy wszyscy podobni do siebie jesteście. Ledwo co sie zarejestrował, "czytam SN od niedawna",  "Szanowny Panie/Pani" w pierwszych odpowiedziach do komentatorów.

 A za chwile się  okazuje że  znacie tutaj wszystkich doskonale,  wiecie co się  w garażu  odnalazło,  kto to jest parasol itp. Przecież  to już  nudne. 

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @onyx 5 października 2018 19:53
5 października 2018 20:19

Patlewicz dwa razy zerżnął temat i materiał od betacoola. Np. poselstwo Działyńskiego z 1597 r.

zaloguj się by móc komentować

Matejek @onyx 5 października 2018 19:53
5 października 2018 20:22

wiem, ale pomimo, że ''naszym'' mnie Patlewicz odstręcza
co do Maciaka, że 'zwykły kołek jak dziennikarz z tvnu' to trochę przesada, dla tych drugich to byłoby nobilitujące,
choć nie zmienia faktu ... a gość 'idzie' jednak 'w góre'

a o autorytetach i wodzach ... z Karoniem ... byłoby naprawdę 'ciekawie' :)

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @MarcinD 5 października 2018 18:52
5 października 2018 20:24

Ja nie twierdzę że Karoń jest zły. Zakładam że jest poczciwy i chce dobrze. On jest po prostu nieumiejętny. Mam wątpliwości czy to on pisze swoje teksty, bo są jakieś jego w sieci o historii sztuki. Karoń nie mógłby zaistnieć, gdyby rynek medialny nie był ciągle w cieniu miszcza Adama i Sakowicz, pardąs, Sakiewicza, i gdyby Braun trzymał równy poziom narracji.

Niestety nie podzielem pana optymizmu, że słuchacz Karonia dojdzie do Szkoły Nawigatorów. Świadectwo karonisty podważa ten optymizm. Jak również przypadki z mojego otoczenia.

zaloguj się by móc komentować

Matejek @MarcinD 5 października 2018 18:52
5 października 2018 21:09

po prostu, Karoń to oczko sieci - jaden przejdzie a inny się przyklei
i to nie jego (K) zasługa, że 'ryba pływa' /choć czasami specjalnie porusza się siecią, aby .../

w tym rzecz, że to oczko nie z 'naszej' sieci
ale, jak to napisałeś: Pan Bóg różnie ludzkie ścieżki kreśli ...
 ... tylko On jest w stanie i ze zła Dobro 'wyciągnąć' ...
 

zaloguj się by móc komentować

onyx @Marcin-Maciej 5 października 2018 20:17
5 października 2018 21:10

Bo to ciągle ci sami tylko konta nowe ;) Żal.pl

zaloguj się by móc komentować

qwerty @karonista 5 października 2018 18:36
5 października 2018 21:14

Ot elementarna kultura

zaloguj się by móc komentować

onyx @Matejek 5 października 2018 20:22
5 października 2018 21:17

Mnie też bo jak napisał Magazynier robi zrzynki ale źródeł nie podaje. Jak już odpalił ks. Blizińskiego to mógł dodać na koniec że jest o nim książka, tylko tyle ale nie. Wszyscy czytają ale udają. O tym Maciaku to nawet pisać mi się nie chce.

zaloguj się by móc komentować

bolek @przemsa 5 października 2018 15:15
5 października 2018 21:48

"odkąd ma dziecko z jakąś młodszą o dziesiąt lat dziewczyną"

Zakładam, że wiesz ile Janusz ma lat? ;-)

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @karonista 5 października 2018 18:36
5 października 2018 21:53

Okreslenie "sekta" jest krzywdzace i mylne. Stad juz tylko o krok od szyderstw typu "zbieraja sie w ciemnej piwnicy i pija mocz Coryllusa" itp.

Nikt tu nikogo nie wciaga za uszy, kazdy przychodzi z wlasnej nieprzymuszonej woli. Oczywiste chamstwo i trolling sa usuwane, gdybym byl gospodarzem bloga tez bym to robil.

Nikomu nie kadze, gdy sie w jakiejs kwestii z kims nie zgadzam to zaznaczam to i wykladam swoje racje, w stosunku do gospodarza rowniez.

Pana Krzysztofa Karonia sluchalem kiedys w internecie przez 2-3 minuty i mi wystarczylo. No i informacja od Valsera ze pan Karon podczas jednego ze swoich wystapien odwaznie wyznal ze nie zhanbil sie nigdy praca i utrzymuje go rodzina. To zdyskwalifikowalo tego czlowieka calkowicie w moich oczach.

zaloguj się by móc komentować

jaguar @dziad-kalwaryjski 5 października 2018 16:31
5 października 2018 22:03

Recenzja książki na podstawie spisu treści to jest coś, ale recenzja pisana na podstawie samego tytułu byłaby jeszcze ciekawsza. No i jaka oszczędność.

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @bolek 5 października 2018 21:48
5 października 2018 22:27

To była licentia poetica, jak sądzę.

zaloguj się by móc komentować

Paris @karonista 5 października 2018 18:36
5 października 2018 22:36

Idz sie Karonisto utop z ta ksiONSZko  pana Karonia...

... sam SIE  OBSRALES wystarczajaco  !!!  Idz i szukaj idiotow gdzie indziej... sam czy z panem Karoniem to wszystko mi jedno... i nie przejmuj sie tak strasznie polskim piekielkiem, bo dzieki takim "drobnym" cFaniaczkom jak Ty i pan Karon - ono istnieje  !!!

zaloguj się by móc komentować

Paris @karonista 5 października 2018 18:39
5 października 2018 22:37

I dobrze zrobi  !!!

zaloguj się by móc komentować

parasolnikov @Grzeralts 5 października 2018 22:27
5 października 2018 22:39

W jego przypadku to chyba "licealistka poetica" :D
https://natemat.pl/236685,rodzina-janusza-korwin-mikke-ile-dzieci-ma-europosel

 

 Co wy spicie pod kamieniem.

zaloguj się by móc komentować

parasolnikov @Paris 5 października 2018 22:36
5 października 2018 23:01

To nie jest obora, nie wiem czy Pani zauważyła.

zaloguj się by móc komentować

Paris @parasolnikov 5 października 2018 23:01
5 października 2018 23:24

Pardon...

... ponioslo mnie.

zaloguj się by móc komentować

KOSSOBOR @Wolfram 5 października 2018 15:50
6 października 2018 01:02

Bingo z tą własnością, Wolframie! Już dość dawno zarzuciłam to p. Karoniowi /w mailu prywatnym/: po cholerę mi etos pracy dla samego etosu pracy? Pracuję, by MIEĆ WŁASNOŚĆ i nią dowolnie dysponować. O przekazaniu własności swoim dzieciom też wspominałam, bo to istotny napęd do pracy jest. Własność, poza obowiązkami, a więc i dyscypliną jakąś życiową, daje wolność do działania. Prosiłam Go nawet, by o własności więcej mówił. W zasadzie zbył to /moje wywody o własności/ dość mętnie. I nigdy nie słyszałam /a słucham p. Karonia często/, żeby w swoich wywodach /przecież bardzo ciekawych/ podniósł problem własności. Jeżeli dla Niego własność równa się kradzież /a tak mżna przypuszczać/ - to ręce i nogi opadają. To jest jakiś socjalistyczny matrix...

Samo mówienie o "etosie pracy" to hodowla kolejnych niewolników. Jak nie chorągiewką biało-czerwoną będzie taki powiewał, to chorągiewką z nadrukiem "etos pracy". I - poza kupnem bułki - nic więcej już nie będzie mógł zrobić. Co zapracuje - wyda na przeżycie. Wydawnictwa nie założy, biblioteki nie założy, towarzystwa naukowego nie założy, banku kredytowo-ziemskiego też nie. A to tylko przykłady działalności w oparciu o SWOJĄ WŁASNOŚĆ ziemską mojej Rodziny. I wielu rodzin ziemiańskich. 

Od dawna też mówię znajomym wolnościowcom o uwypukleniu WŁASNOŚCI w programach wyborczych. Jakoś nie chcą... Dziwne. Przeto mam ich w tyle. 

zaloguj się by móc komentować

bendix @marianna 5 października 2018 16:51
6 października 2018 04:21

Ja się dałem zaczarować tylko raz Bolkowi :(

zaloguj się by móc komentować

Jimmy @KOSSOBOR 6 października 2018 01:02
6 października 2018 07:44

"po cholerę mi etos pracy dla samego etosu pracy? "

O ile dobrze zrozumiałem wypowiedzi Pana Karonia, połączył on etos pracy z efektami pracy dającymi wolność, okupioną wysiłkiem zgodnym z etosem pracy.

Etos pracy ma służyć wytwarzaniu rzeczy potrzebnych i przez to powodować bogacenie się wszystkich.

Własność jest prostym następstwem nakierowania ludzkiego wysiłku, wyrażonego etosem pracy, w dobrą stronę.

Własność jest po prostu krystalizacją wolności.

I Pan Karoń dalej wskazuje, że etyka katolicka w sposób właściwy kształtuje etos pracy i jest przez to optymalnym fundamentem zdrowej cywilizacji.

To co mówi Pan Karoń w tym zakresie jest oczywiste dla wielu ludzi. Nie odkrywa Ameryki, ale powiedzial to głośno i przebił się. Miał prawo.

Co do własności, to zgadzam się, że od 89 roku temat własności jest tematem tabu. Na początku interpretowałem to jako realizację interesu kasty rządzącej, która w gładki sposób robiła wielkie interesy na majątku. Po co miałaby np. uwłaszczać załogi, robiąc komuś dobrze, kiedy prowizje handlowe od prywatyzacji płyneły szeroką strugą?

Teraz dodaję czynnik dodatkowy - pozostawienie ludzi na poziomie podstawowym. Garść obroku żeby przeżyć i tyle ma wystarczyć pokornemu sludze. Ale ludzie powoli wyrywają się z tego stanu i gołym okiem widać rozwój, powolny, nierównomierny, ale rozwój poprzez posiadanie własności. I oby tak dalej.

zaloguj się by móc komentować

bendix @gabriel-maciejewski
6 października 2018 07:46

Leczą mnie wpisy: bo ja kupiłem u Ciebie książki.

zaloguj się by móc komentować

onyx @KOSSOBOR 6 października 2018 01:02
6 października 2018 08:35

Jeśli żyje się na garnuszku u rodziny a książki pisze z grantów to jak tu mieć pojęcie o własności? Kolejny fizyk-teoretyk od wydawania nie swoich pieniędzy.

zaloguj się by móc komentować

onyx @Jimmy 6 października 2018 07:44
6 października 2018 08:39

Nigdzie się nie przebił, cwaniacy podnieśli go jak średniowieczny taran i walą nim w mur robiąc zadymę i licząc na zbiegowisko ludu pracującego miast i wsi.

zaloguj się by móc komentować

Jimmy @Wolfram 5 października 2018 15:50
6 października 2018 08:42

W zasadzie zgadzam się z całą wypowiedzią, z następującym zastrzeżeniem:

Pan Karoń przełamuje tabu dotyczące idei marksistowskiej, wskazując na powszechne niezrozumienie grozy, która z tej nauki płynie. To niezrozumienie jest tak głębokie, że wymaga właśnie prostego, bezpretensjonalnego wykładu.

W bardzo popularnym odczucie marksizm jest sympatyczną ideą która chciała dobrze, tylko ludzie ją zepsuli. Ludzie nię łączą zapisów o pozbawienu ludzi własności czy przymusie pracy z Manifestu Komunistycznego, z gułagami i milionami ofiar.

I ten oczywisty paradoks Pan Karoń nagłośnił.

Osobiście nie usłyszałem u Pana Karonia próby dotarcia do wiedzy, kto zlecił Marksowi taką robótkę. Przewodnik w Trewirze, gdzie Marks się urodził, twierdził, że finansował go jego wujek Philips. Ale to chyba nie jest takie proste.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Jimmy 6 października 2018 08:42
6 października 2018 08:44

Słyszałem taką anegdotę o Marksie - kiedy w Londynie pracował nad Kapitałem, przyszedł do niego list od wydawcy, który mu to zlecił. Było w nim napisane - Panie Marks, niech się pan do cholery pospieszy, bo zlecimy tę robotę komuś innemu. To tyle w temacie niezależności Marksa i niezależności Karonia. 

zaloguj się by móc komentować

Jimmy @onyx 6 października 2018 08:35
6 października 2018 08:44

Zdaje się, że Pan Karoń odcina kupony od rodzinnej firmy, którą współtworzył.

Każdemu życzyć takiej sytuacji. Wypracował sobie odrobinę wolności.

zaloguj się by móc komentować

Jimmy @gabriel-maciejewski
6 października 2018 08:56

"To tyle w temacie niezależności Marksa i niezależności Karonia. "

Nic mnie już nie zdziwi.

zaloguj się by móc komentować

bendix @onyx 6 października 2018 08:35
6 października 2018 09:01

"Kolejny fizyk-teoretyk"

Tu się nie zgodzę.

zaloguj się by móc komentować

tadman @karonista 5 października 2018 18:36
6 października 2018 09:01

[...] 1000 poszło pierwszego dnia, w 5 h pracy e-sklepu.

czyli ponad trzy książki na minutę. Zwykle wygląda to tak, że sprzedaż rozkręca się wolno, wchodzi w okres intensywnego wzrostu, a później opada i utrzymuje sie przez pewien czas na podobnym poziomie, aż do wysycenia potencjalnego rynku.

Tak jak opisuję ja to bywa wtedy gdy klientem jest ktoś z ulicy, ale jeśli odbiorcami są klienci instytucjonalni, którzy składali zamówienia z wyprzedzeniem to taki wynik, jak piszesz, jest możliwy, ale na krótką metę.
Przerabialiśmy to z Wyborczą i jej nakładem, który spadł drastycznie po zaprzestaniu prenumeraty tej gazety przez instytucje.

Jeśli zaistniała taka sytuacja jak opisujesz to wnioski nasuwają się same.

zaloguj się by móc komentować

bendix @bendix 6 października 2018 09:01
6 października 2018 09:01

Nauki podstawowe muszą być dotowane bo kasy nie przynoszą.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @tadman 6 października 2018 09:01
6 października 2018 09:04

Przestańcie. 1000 poszło pierwszego dnia...co on plecie, czy on jest w stanie wyobrazić sobie co to jest 1000 książek? zaklinacze węży jeden z drugim...

zaloguj się by móc komentować

bendix @gabriel-maciejewski 6 października 2018 09:04
6 października 2018 09:11

Ktoś kwit widział? Czy wierzymy na słowo?

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @parasolnikov 5 października 2018 22:39
6 października 2018 09:12

Ja mieszkam w dziczy ;)

zaloguj się by móc komentować


tadman @gabriel-maciejewski 6 października 2018 09:04
6 października 2018 09:42

Uważam, że ostatnie zdanie mojego komentarza jest najbardziej znaczące. Za dwa tygodnie pójdę do mojej osiedlowej biblioteki i sprawdzę ile Karoni kupiła, o ile je kupiła. Wtedy będzie informacja kompletna.

zaloguj się by móc komentować

tadman @tadman 6 października 2018 09:42
6 października 2018 10:02

W katalogu mojej miejskiej biblioteki jest nazwizsko Krzysztofa Karonia i 0 pozycji. Jest Mateusz Karoń jako współautor - 1 pozycja i Anna Karoń-Ostrowska - 2 pozycje (wywiad z ks. Tischnerem i ze Stefanem Świeżawskim). W bibliotece publicznej w Warszawie sa dwie stare pozycje K. Karonia, te dotyczące druku.

Dalej nie szukam, bo jako nowość książka zapewne jest w drodze, a Polska Poczta to wiadomo nie jest zbyt szybka. ;)

zaloguj się by móc komentować

onyx @Jimmy 6 października 2018 08:44
6 października 2018 10:15

Jakoś inaczej to tłumaczył w rozmowie z G. Braunem.

zaloguj się by móc komentować

onyx @tadman 6 października 2018 09:42
6 października 2018 10:47

Gdyby kupiła to by jeszcze gorzej o nim świadczyło. Tak źle i tak niedobrze.

zaloguj się by móc komentować

bendix @gabriel-maciejewski 6 października 2018 08:44
6 października 2018 11:08

A ja wczoraj też coś usłyszałem więc się z Wami podzielę:-)

"Ale Peszek powiedział Balcerowicz Leszek" ;-))))

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @Szczodrocha33 5 października 2018 21:53
6 października 2018 19:03

" No i informacja od Valsera ze pan Karon podczas jednego ze swoich wystapien odwaznie wyznal ze nie zhanbil sie nigdy praca i utrzymuje go rodzina. To zdyskwalifikowalo tego czlowieka calkowicie w moich oczach."

No ale nieshańbienie się pracą daje mu "dystanst" i "świeże spojrzenie na etos pracy", nieskażone pracą. ;-\

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @onyx 5 października 2018 21:17
6 października 2018 19:07

Patlewicz o Blizińskim zaczął gadać? Ja wiedziałem że SN to jest kopalnia, ale że aż tak ... To może niech się już nie krygują i wezmą Gabriela, Stalagmita, Czerniaka i Kucharczyka do układania kanonu lektur szkolnych. Betacool też mógłby się przydać.

zaloguj się by móc komentować

KOSSOBOR @Jimmy 6 października 2018 07:44
7 października 2018 00:17

Własność można odebrać do zera jednym dekretem... Poza tym, aktualnie, odbieranie własności i WŁADZTWA NAD SWOJĄ WŁASNOŚCIĄ dokonuje się podatkami i przepisami. 

Ergo - jest to w konsekwencji odbieranie wolności. Tej wolności, o której prawi p. Karoń. 

Przeto: należy mówić nieustannie o własności, by ludzi ogłupiałych - stale na swoją własność uczulać. By pod tym kątem patrzyli na poczynania państwa. 

zaloguj się by móc komentować

KOSSOBOR @onyx 6 października 2018 08:35
7 października 2018 00:19

Racja - fizyka, Kaśka butów nie ma! - jak zwykł był mawiać ojciec Bocheński :)

zaloguj się by móc komentować

KOSSOBOR @Jimmy 6 października 2018 08:44
7 października 2018 00:22

"Zdaje się, że Pan Karoń odcina kupony od rodzinnej firmy, którą współtworzył.

Każdemu życzyć takiej sytuacji. Wypracował sobie odrobinę wolności."

Jeśli tak - to TYM BARDZIEJ ZDUMIEWA MNIE POMIJANIE KWESTII WŁASNOŚCI. 

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-laskowski @KOSSOBOR 7 października 2018 00:22
7 października 2018 00:50

Na pewno zdumiewa, Haniu? Jeśli ktoś obraca na wszystkie strony hasło o etosie pracy, musi pomijać kwestię własności, ze szczególnym uwzględnieniem własności ziemi. W końcu chodzi o pracę, no, pracę taką, by pracować i pracować zgodnie z etosem, by być ethosiarzem. 

zaloguj się by móc komentować

Jimmy @KOSSOBOR 7 października 2018 00:22
7 października 2018 07:46

Nie czuję się specjalistą od Karonia, ale wielokrotnie podnosił temat manifestu Spinelliego, w którym wskazywał na bardzo groźny zapis "redukcji własności lub jej rozszerzenia w niektórych przypadkach" (mam nadzieję, że bardzo nie przekręciłem) do czego ma dojść po likwidacji państw narodowych, gdy będzie można uruchomić odpowiednie "siły i środki".

zaloguj się by móc komentować

Jimmy @KOSSOBOR 7 października 2018 00:17
7 października 2018 07:50

Ludzie może są ogłupiali, nie znają literatury i historii, w domu nie mają nawet półek na książki, ale na temat własności są bardzo wyczuleni i bardzo pragną ją posiadać. Pytanie czy rzeczywiście nie dostrzegają związku swojego stanu posiadania z działalnością państwa i polityków? Wątpię.

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-laskowski @echo 7 października 2018 09:41
7 października 2018 10:01

Dobra, ale to daleko nie wystarcza do skutecznego zwalczania marksizmu. Jeśli w tym dyskursie brakuje przesłanki nadprzyrodzonej, to dyskurs sprowadza się do powtarzania podstaw prawa cywilnego.

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-laskowski @echo 7 października 2018 10:39
7 października 2018 10:51

E tam. Jeśli tu brakuje podstawy w rodzaju encykliki papieża Piusa XI Quas primas o powszechnym panowaniu Chrystusa Króla, to można spokojnie powtarzać hasła o własności lub etosie pracy i nic się nie zmieni.

zaloguj się by móc komentować

dziad-kalwaryjski @krzysztof-laskowski 7 października 2018 10:51
7 października 2018 15:41

Nie znam tej encykliki. Czy chodzi o to by "chrześcijanin przyjął w sercu, uwierzył i zaczął postępować...", czy o przyjęcie zapisu w ustawie najwyższej o powszechnym panowaniu Chrystusa w danym kraju, i zgodnie z tym zapisem tworzyć ustawy niższe ?

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-laskowski @dziad-kalwaryjski 7 października 2018 15:41
7 października 2018 15:57

Chodzi i o odpowiednie przygotowywanie aktów prawnych, i o codzienną praktykę.

zaloguj się by móc komentować

dziad-kalwaryjski @krzysztof-laskowski 7 października 2018 15:57
7 października 2018 16:08

Codzienna praktyka, zwana ewangelizacją na polskich terenach trwa 1050 lat. Krótko? Zrobiłby Pan to lepiej?

Zapis o powszechnym panowaniu dokonujemy w przyszłym tygodniu. Za dwa tygodnie dyskutujemy wysokość podatków i sto innych spraw np bezpieczeństwo.

Czy podatek w wysokości 40% jest zgodny z zasadą panowania, czy tylko 10%, ale wtedy państwo ma deficyt? Będziemy się o to kłócić czy nie?

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-laskowski @dziad-kalwaryjski 7 października 2018 16:08
7 października 2018 19:44

Chyba nie zauważył Pan różnicy między dawną Rzeczpospolitą a tym, co zaczęto na budować mniej więcej w okresie powstania Komisji Edukacji Narodowej.

zaloguj się by móc komentować

dziad-kalwaryjski @krzysztof-laskowski 7 października 2018 19:44
7 października 2018 20:20

Z rachunku prawdopodobieństwa wynika że i w dawnej RP, jak i za KEN, należałby Pan (jak i ja) do 90% społeczeństwa, któremu szybko wytłumaczono by na czym polega etos pracy, gdyby tylko sugerował co powinno zrobić kierownicze 10%.

ŻADEN chrześcijanin nie wybierał sobie czasu. Misjonarze godzili się jechać do miejsc trudniejszych, a nie łatwiejszych.

zaloguj się by móc komentować

Maryla-Sztajer @dziad-kalwaryjski 7 października 2018 20:20
7 października 2018 20:31

Czas teraźniejszy, godzą się. Mam znajomego misjonarza w Czadzie. Był tu w wakacje. .szpital itd. I tam wrócił. 

.

 

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-laskowski @dziad-kalwaryjski 7 października 2018 20:20
7 października 2018 20:33

Istnieje różnica między tym, co w kościołach parafialnych mieli Polacy za dawnej Rzeczypospolitej, a tym, czego w nich się naucza i co się odprawia od ponad pół wieku, a co zachowuje spójność z nauczaniem KEN-u.

zaloguj się by móc komentować

Cicha @gabriel-maciejewski
7 października 2018 23:15

Robi pan z pana Karonia idiotę, którym jak mogę stwierdzić po wysłuchaniu paru spotkań z nim z całą pewnoscią nie jest - w czym wyczuwam lekką zazdrość z pana strony. Proszę mi wybaczyć, nie jestem ani wielką zwolenniczką pana Karonia, ani przeciwniczką, ale naśmiewanie się, że Karoń rzekomo nie widzi, że człowiek kradł, zanim zaczęto budować mury obronne, to poziom piaskownicy, a nie konstruktywnej krytyki. Ani ja nie czytałam tej ksiażki, ani pan, ani byc może żaden z tu zagladajacych nie pofatyguje się by ją przeczytać kiedykolwiek, ale jak jej nie czytaliśmy, to krytykowanie samych tytułów rozdziałów, to poziom piaskownicy, jak już mówiłam (tego, że rozdział winien liczyć wiecej niż trzy strony komentować nie będę, bo to faktycznie dziwnie to wyglada - ale to już kwestia pewnej wady kompozycyjnej czy strukturalnej tekstu). Nie jestem skora do tego by cenic bardziej prace akademików tylko z tej racji, ze są akademickie, bo niejeden wybitny myśliciel nie był żadnym akademikiem, a niejeden akademik to troglodyta umysłowy. Jednak ci, co wywyższają akademickie prace ponad prace ludzi, którzy maja tendencje do myślenia i chcą cos od siebie powiedzieć, nie chcą na przykład Stanisława Lema nazwać filozofem, choć nim był i to znacznie większego kalibru niż jakis Kołakowski. Pana tekst nie jest ani recenzją ani nawet sensowną krytką, toteż apeluję o cos sensownego z pana strony, bo nie wypada na tym poziomie pisać.

PS Czy etos frajdy wyklucza sie u pana z etosem pracy? Brzmi pan trochę w tym swoim frajdowaniu jak relatywista moralny i zwolennik hedonizmu pozytywnego.

 

zaloguj się by móc komentować

Matejek @Cicha 7 października 2018 23:15
8 października 2018 00:13

Pani po raz pierwszy?
Coryllus tylko z wybitnych raczy się naśmiewać, zwykłymi idiotami nie zawraca sobie głowy

a z tą zazdrością to tafiła Pani w 10, gdzie tam w dziesiątkę, w 100-kę! jest czerwony z wściekłości na samą myśl o 1000 sprzedanych w ciagu pierwszego dnia, nie mówiąc o dziesiątkach tysięcy nowych zapewne, w związku z tym zwolenników ...
:D

zaloguj się by móc komentować

Matejek @Matejek 8 października 2018 00:13
8 października 2018 00:17

co do hedonizmu pozytywnego, to chyba nikt z tutaj 'bywających' nie zna większego hedonisty niż on

zaloguj się by móc komentować

Paris @Matejek 8 października 2018 00:13
8 października 2018 01:25

No, rzeczywiscie...

... inaczej nie idzie... CZeba  ksiONSZke przeczytac... CZeba gniota filmowego obejrzec... jeszcze CZeba isc na wybory i na tych  DEBILI-KANDYDATOW  zaglosowac...

... zeby moc krytykowac  !!! 

Pani Cicha dala wczoraj czadu... chyba cala boza niedziele sie nosila z tym komentarzem o "zazdrosci Coryllus'owej".

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @Cicha 7 października 2018 23:15
8 października 2018 07:33

Nie mam zamiaru rozwijać za Coryllusa, ale jeśli ktoś w opakowaniu krytyki neomarksizmu promuje całkiem zwyczajny marksizm (i heglizm poniekąd), to może sobie być najinteligentniejszy w Polsce i wyglądać jak Pierce Brosnan mówiący głosem Anthony'ego Hopkinsa.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Cicha 7 października 2018 23:15
8 października 2018 08:37

Bo my tu jesteśmy na poziomie piaskownicy proszę pani i wyżej nie wyskoczymy

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @karonista 5 października 2018 18:36
8 października 2018 09:55

A kto ci przeszkada napisać recenzje ksiazki Karoni, uwypuklić najwazniejsze tezy i przeprowadzić ich analizę merytoryczną, uzasadniająca tyrafnośc zawartych tez? Najlepiej w oparciu o stosowne cytaty.

Potrafisz tylko napluć?

zaloguj się by móc komentować

Cicha @Matejek 8 października 2018 00:13
8 października 2018 13:02

Nie po raz pierwszy, ale pierwszy raz wyrażam swoja opinię pod postem pana Maciejewskiego. Można mieć różne opinie w temacie, ale ja cenię tylko takie, które siegają do głębi, a nie ślizgają sie po powierzchni. Inaczej mamy do czynienia z gwałtowną reakcją emocjonalną, która jest skutkiem braku zrozumienia tego, co drugi człowiek stara się nam przekazać. Czy pan Karoń jest człowiekiem wybitnym. Nie wiem, oprócz jego komentarzy dotyczących Spinellego nic nowego w moim odczuciu nie powiedział, bo ja miałam to szczęście słyszeć już i o szkole frankfurckiej i o teorii krytycznej. Rozumiem jednak, ze dla wielu jest to nowość i warto tę wiedzę popularyzować. Innymi słowy uważam Karoń robi dobrą robotę, choc ameryki nie odkrywa. Wydaje sie być sensownym człowiekiem z którym można polemizować. Tyle z mojej strony.

zaloguj się by móc komentować

Cicha @gabriel-maciejewski 8 października 2018 08:37
8 października 2018 13:10

"Wszyscy jesteśmy" - zasłania się pan gronem osób myślacych tak jak pan? Człowiek poważny zwykł mówić we własnym imieniu, a nie w imieniu jakiejś bliżej nieokreślonej grupy. Jeśli faktycznie  pana ambicje nie wykraczają poza piaskownicę, to wielka szkoda. Myśle jednak, że stać pana na cos więcej. Bo widzi pan jak przeczytałąm ten spis treści, moje pierwsze odczucie było podobne do pańskiego i z łątwoscią mogłabym wystukać podobny tekścik w tym temacie, ale zaraz włączyła mi sie czerwona lampka, gdyż ze szkoły pamietam, że pewne symboliczne cezury czasowe nie pokrywają się przecież z pojawieniem sie nowych zjawisk. Dajmy na to, estetyka, etyka, filozofia religii - pojawiaja sie dopiero jako systematyczne dyscypliny w wieku XVIII, co nie znaczy wcześniej nikt nie omawiał tego typu zagadanień. Czasem lepiej byc nieco bardziej powściągliwym wobec swoich pierwszych wrażeń, a to choćby z tego powodu, aby się nie zbłaźnić i nie pomniejszyć frajdy polegajacej na byciu zadowolonym z samego siebie.

zaloguj się by móc komentować

Cicha @gabriel-maciejewski 8 października 2018 08:37
8 października 2018 13:16

PS Widzę, że wrzuca pan bardzo dużo swoich tekstów w ciągu jednego dnia - nawet do trzech wpisów. Człowiek ma w ciągu dnia ograniczone możliwosci czasowe i intelektualne, nie da się napisać trzech naprawdę wartościowych felietonów jednego dnia - jest to metafizyczną niemożliwością - świat na to nie pozwala. Może czasem warto napisać jeden, a dobrze przemyślany i uzasadniony tekst niż  trzy mizerne?

zaloguj się by móc komentować

jestnadzieja @Cicha 8 października 2018 13:16
8 października 2018 13:27

Pudlo.

Pan Maciejewski wrzuca jeden tekst dziennie, pozostale tytuly (bo to tytuly Pani tylko przejrzala, prawda?) to po prostu linki do nowych ksiazek, ktore ukazaly sie w wydawnictwie Klinika Jezyka, lub nowych filmow, ktore ukazaly sie na stronie Prawy Gorny Rog.

zaloguj się by móc komentować

Cicha @Grzeralts 8 października 2018 07:33
8 października 2018 13:29

To, że ktoś czyta Marksa i znajduje wśród stosu jego wypowiedzi jedną prawdziwą, a reszte odrzuca nie oznacza, że jest marksistą. A to dlatego choćby, ze w każdej epoce i czasach pewne idee krążą w srodowiskach intelektualnych i Marks zapewne nie był pierwszym który mówił o jakimś etosie pracy. Na podobnej zasadzie mozna powiedzieć, że Freud był degeneratem i idiotą, bo to co mówił z sensem nie było jego odkryciem, a to co sam wymyślił było denne. Proszę sie nie zachowywać jak wytresowany piesek Pawłowa, który na pewne hasła reaguje warczeniem i toczeniem piany z pyska, bo to poziom zwierzęcej tresury i nie przystoi ludziom myślacym, aspirujacym do bycia polską elitą. Sama jestem osobą nieufną z przyrodzenia i nie ufam najwiekszym nawet medialnym autorytetom niepokornym, ale nieufnosć musi być mądra, w granicach zdrowego rozsądku. Nie wiem kim jest pan Karoń, ale na pewno nie jest idiotą, nie należy go wiec tak traktować, na podobnej zasadzie mam ograniczone zaufanie do Brauna czy Michalkiewicza, słucham, biorę od nich to, co wydaje sie byc sensowne, odrzucam to, co dla mnie sensu nie ma.

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @Cicha 8 października 2018 13:29
8 października 2018 13:33

Ależ ja go nie traktuję jak idioty, tylko jak sprytnego oszusta. Miesza ludziom w głowach. Braun, czy Michalkiewicz też mieszają, ale przynajmniej otwarcie przyznają się, że z tego żyją. 

zaloguj się by móc komentować

Cicha @jestnadzieja 8 października 2018 13:27
8 października 2018 13:34

No widzi pani, racja, że nie zagladałam do tych wszystkich linków, wiec spudłowałam. NA tej samej zasadzie spoudłował pan Maciejewski, bo czytał tylko tytuły rozdziałów w ksiazce Karonia, więc nie wie o czym Karoń pisze.

W takim razie powyzszy pana wpis nie jest skutkiem nadmiernych ambicji pisarskich, ale zwykłych uprzedzeń, potwierdza sie teza z zazdroscią. Zazdrość rzecz ludzka, ale starajmy się jej nie ulegać, jeśli wyrzadza szkodę innym i nam samym.

Szcześć Boże.

zaloguj się by móc komentować

Cicha @Grzeralts 8 października 2018 13:33
8 października 2018 13:36

Skoro Karoń do tej pory nie żył z publikacji i spotkań publicystycznych, to czemu miałby sie do tego przyznawać? Nie ma w tym zadnego sensu. Moze pan go traktować jako oszusta, ale moim zdaniem jak dotad nie ma pan na to twardych dowodów ani nawet miękkich przesłanek czy tropów.

zaloguj się by móc komentować

Cicha @Grzeralts 8 października 2018 13:33
8 października 2018 13:39

PS Ciekawa jestem, kto zatem pana zdaniem nie miesza ludziom w głowach? Zasadniczo jest tak, ze każdy każdemu miesza, bo nasze przekonania mają tendencje do wpływania na cudze myśli i zachowania, a nie ma ludzi nieomylnych - siłą rzeczy i pan nieraz ludziom zamiesza, choćby nawet pan nie chciał, bo sam nie zdaje sobie sprawy ze swoich błednych przekonań i ocen.

zaloguj się by móc komentować

Cicha @Paris 8 października 2018 01:25
8 października 2018 13:46

Droga pani nie ma pani zadnych podstaw do tego by traktować Karonia jako nic nie wartego łajdak, wiec na jakiej podstwaie uważa pani, że wszystko, co ów człowiek mówi jest nic nie warte? Proszę się nie kompromitować.

zaloguj się by móc komentować

tadman @Cicha 8 października 2018 13:46
8 października 2018 14:01

Osobą najbardziej zainteresowaną właściwym wizerunkiem p. Karonia jest on sam i ew. jego najbliżsi, i rodzina.

Zapomniałem o wydawcy, bo jeśli w kilka godzin sprzedano 1000 książek to chyba liczy on na ekspresowe zniknięcie calego nakładu. :)

zaloguj się by móc komentować

Cicha @Paris 8 października 2018 01:25
8 października 2018 14:06

PS Nie namawiam pani do kupna książki, ani do jej lektury, jeśli nie ma pani na to ochoty. Sama jej nie kupię, bo nie interesuje mnie ten temat aż tak bardzo i nie mam dosć półek w mieszkaniu by kupować wszystko, co tylko się ukarze na tak zwanym prawicowym rynku. Etos pracy jest ważny, nie wiem czy aż tak, jak pan KAroń to przedstawia, ale nie da sie ukryć, że jest. Dla przykładu PIS kieruje sie antyetosem pracy, bo bakster na kolonię polską jest przekonany o tym, ze człowiek w Polsce powinien zap* za miskę ryżu, a jak nie to nalezy mu wojnę zafundować, aby sobie za dużo nie wyobrażał. Takze w katechizmie KK jest zapis z dziedziny etyki pracy, który mówi o godziwym wynagrodzeniu i koniecznosci zapłaty za pracę. JEśli do tego dodać zapis Biblijny: "kto nie pracuje, niech nie je". Mamy pełny obraz stanowiska Bożego, co do kwestii pracy. Praca moze być postrzegana różnorako. Ci, co robia cokolwiek pożytecznego dla społecznosci, wykonują pewną pracę i chwała im za to, gdy wykonują ją rzetelnie należy im się odpowiednia do ich pracy zapłata.

zaloguj się by móc komentować

Cicha @tadman 8 października 2018 14:01
8 października 2018 14:09

Zapewne, jak w przypadku każdej osoby i co z tego wynika? Jak sadzę nic.

zaloguj się by móc komentować

Wolfram @Cicha 8 października 2018 14:06
8 października 2018 15:34

Myślę, że i tu się nadaje:

https://coryllus.pl/o-balwanach-popadajacych-w-zamyslenie/#comment-177319

p.s. teza o tym, iż kto pisze 3 felietony dziennie, ten jest zespołem z GW to stara koncepcja z pewnego portalu - Coryllus nie pisze 3 pełnych notek dziennie to raz, a dwa - że głównie i tylko pisze i z tego żyje - więc jest już dawno sfalsyfikowana. Stawiać ja może tylko ktoś, kto nie ma orientacji i ma niejawne intencje.

zaloguj się by móc komentować


Grzeralts @Cicha 8 października 2018 13:36
8 października 2018 16:39

Póki nie znam jego motywacji, nie mam wielkiego wyboru. Bo, że doroslemu i zdrowemu na umyśle człowiekowi chce się robić to co on robi bez jakiejś istotnej przyczyny, trudno mi uwierzyć.

zaloguj się by móc komentować

Cicha @Grzeralts 8 października 2018 16:39
8 października 2018 21:18

Ze znajmością cudzych motywacji zawsze jest pewien problem wynikajacy z faktu, że są cudze i nie mamy do nich bezpośredniego dostępu. Ja też nie znam motywacji autora powyższego felietonu, mogę się jedynie domyślać ;)

zaloguj się by móc komentować

Cicha @Wolfram 8 października 2018 15:34
8 października 2018 21:22

Jeśli zna pan kogoś, kto pisze trzy felietony dziennie i nie są to gnioty, albo jedynie teksty ze swiata meta-wirtualnego, o których nawet Pan Bóg nic nie wie, to gratuluję. PS Proszę czytać moje odpowiedzi w temacie, zanim znowu zechce pan tworzyc komentarze ponad potrzebę.

zaloguj się by móc komentować

Cicha @Grzeralts 8 października 2018 16:39
8 października 2018 21:25

PS Sadzę, że nawet osoby na umyśle nieprzytomtne działają na podstawie pewnych motywów, więc zgodzę się z panem, że pan Karoń na sto procent ma jakieś powody by wydawać książki - a przynajmniej jedną książkę.

zaloguj się by móc komentować

Cicha @przemsa 8 października 2018 14:25
8 października 2018 21:27

Patrz odp. do pana Wolframa.

zaloguj się by móc komentować

qwerty @Cicha 8 października 2018 21:25
8 października 2018 21:35

Kreowanie lidera projekt "Karoń" i napisana książka jest bez znaczenia celem jest zagospodarowanie przestrzeni życia publicznego. Jutro będzie "Karoń 2.0" itd. A o etosach pracy najlepiej debaty prowadzili leniniści.  A tak po prawdzie jakaż to egzemplifikacja tej pracy i gdzie jej etos? Toż to z kabaretu "robię gimnastykę bo co dzień z łóżka wstaję" 

zaloguj się by móc komentować

KOSSOBOR @krzysztof-laskowski 7 października 2018 00:50
8 października 2018 21:40

Przecież wiesz, Krzysiu, że ja usiłuję pisac tzw. uprzejmym tekstem :) Stąd - "zdumiewa". Normalną zaś reakcją /moją/ jest otwieranie się noża w kieszeni i są wyrazy powszechnie uważane za. 

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @Cicha 8 października 2018 21:18
8 października 2018 21:52

Akurat Coryllus się ze swoimi motywacjami nie kryje. W przeciwieństwie do KK.

zaloguj się by móc komentować

Cicha @Grzeralts 8 października 2018 21:52
8 października 2018 21:56

To, że podaje jakieś uzasadnienia na pożytek publiczny jeszcze nie oznacza, że sie nie kryje. A skąd ja mogę wiedzieć czy czasem nie blefuje?

zaloguj się by móc komentować

Cicha @qwerty 8 października 2018 21:35
8 października 2018 21:59

To pana teoria spiskowa, a ma pan na to jakieś dowody? Równie dobrze mogłabym powiedzieć, że ksiażki wydawane przez państwa to takie zamulacze.

zaloguj się by móc komentować

Cicha @qwerty 8 października 2018 21:35
8 października 2018 22:06

PS "A o etosach pracy najlepiej debqaty prowadzili leninisci" - toż pan z argumentem wyleciał rodem z Erystyki Schopenhauera. Troche w stylu wyborczej: "a o narodzie najlepiej rozprawiali faszysci" - podoba sie panu taki argumentum ad personam? Apeluję o rozsądek, a nie o tanie emocje.

zaloguj się by móc komentować

Adinocka @Cicha 8 października 2018 14:06
8 października 2018 22:22

Biblia mówi: "kto nie chce pracować niech nie je".  Pani raczyła zacytować konstytucję ZSRR.

zaloguj się by móc komentować

Paris @Cicha 8 października 2018 13:46
8 października 2018 22:23

Pan Karon...

... taki "krolik z kapelusza" od samego poczatku lansowany przez  Ssssakiewicza gada bzdury jak malo ktory  !!!

Pardon, Pani Cicha, ale Pani myli pojecia - umiejetnosc oddzielenia ziarna od plew... odpornosc na "intelektualnych" oszustow i cwaniakow, a za takiego m.in. biore Pana Karonia - to nie kompromitacja... to cenny dar !!! 

zaloguj się by móc komentować

Paris @Cicha 8 października 2018 14:06
8 października 2018 22:57

Pani Cicha, nie jest Pani w stanie mnie namowic do czegokolwiek...

... tak samo jak ja nie jestem w stanie Pani czy kogos innego namowic do zrobienia czegos... to jest logiczne i zrozumiale.

Nie ma zadnego etosu pracy... czlowiek stworzony jest do pracy i nalezy mu sie za nia godziwa zaplata... i  LICZY  SIE  EFEKT  ludzkiej pracy, wlasnie m.in. po to aby bankster junior Morawiecki nie wyobrazal sobie, ze kazdy Polak  bedzie zapier***al za miske ryzu, a on w "majestacie prawa" bedzie defraudowal miliony polskich zlotych na rozne takie GNIOTY filmowe jak chocby ostatni syf kler smarzowskiego, itp.

Liczy sie EFEKT naszej pracy... co my z niej mamy  ?!?!?!... i jakim kosztem i za jaka cene osiagamy ten EFEKT  ?!?!?!

zaloguj się by móc komentować

Cicha @przemsa 9 października 2018 03:32
10 października 2018 15:49

To proszę przeczytać raz jeszcze, ze zrozumieniem.

zaloguj się by móc komentować

Cicha @Paris 8 października 2018 22:57
10 października 2018 16:04

Proszę wybaczyć, ale jak ktos twierdzi, że "nie ma zadnego etosu pracy", to jednocześnie twierdzi, ze nie ma żadnych zasad moralnych, którymi powinnismy się kierować jako pracodawcy czy wykonawcy pewnej pracy, a to jest bzdura. Co do skutków naszej pracy (słowo "efekt" weszło do jezyka polskiego z angielskiego gdzie tylko "effects" znaja i nic poza tym, ja wolę mówić po polsku o "skutkach"), to są one ważne, ale nie da się ich postrzegać jako byty nieazależne w oderwaniu od metod osiagania skutków i ideii za nimi stojących. Skutek moim zdaniem nie uswięca wszelkich środków. Pragmatyzm nigdy nie zastąpi dziesieciu przykazań.  Dużo tu słyszałam o jakichś "efektach" - skutkach pracy, a nikt z ich piewców nie pofatygował się nawet o sprecyzowanie o jakie skutki mu chodzi, że już o metodach i zwiazanm z nimi etosie, czy moralności po prostu nie wspomnę. Pan Maciejewski pieje peany na temat pieknych opakowań, jakby jego plan na ocalenie Polski do tego się sprowadzał.

zaloguj się by móc komentować

Cicha @Paris 8 października 2018 22:23
10 października 2018 16:10

Proszę mi wymienic jedną chociaż bzdurę jaka padła z ust pana Karonia. Bo jedyne co miejscowi blogerzy mu zarzucaja to własne wyobrażenia na temat tego, co pan Karoń mówi, a nie odnosza sie do tego co mówi rzeczywiście. Tutejsze ataki przypominają najgorszą zydowską metodę pałowania hasłami, które sie źle kojarzą.

zaloguj się by móc komentować

ainolatak @Cicha 10 października 2018 16:10
10 października 2018 17:32

Proszę sobie prześledzić notki o Karoniu i nadrobić dyskusje pod nimi z sierpnia zeszłego roku (funkcja otagowania bardzo sie przydaje), tam znajdzie Pani bardzo konkretne przykłady bzdur jakie opowiadał Karoń. Warto zapoznać się z tym co ludzie powiedzieli/długo przetrawiali/analizowali, zanim zarzuci się im, że teraz mają tylko wyobrażenia.

zaloguj się by móc komentować

valser @Cicha 10 października 2018 16:10
10 października 2018 18:14

Karon, co zostalo ustalone i o czym on sam powiedzial to jest facet bezrobotny, pozostajacy na utrzymaniu rodziny. Nie przeszkadza mu to rozprawiac o etosie pracy, na dodatek  - jak mozna zobaczyc w internecie - robi to z promptera. To jest mniej wiecej tak jakby alkoholik nalogowy agitowal do wychowania w trzezwosci, czytajac co mu tam prezes Stowarzyszenia Antyalkoholowego na kartce napisal. On oczywiscie "madrze gada". Tak samo jak Olszanski/Jablonowski. To sa figury z tej samej gry planszowej.

zaloguj się by móc komentować

parasolnikov @Cicha 10 października 2018 16:10
10 października 2018 18:21

A czym to rozmialiśmy wczoraj, że Karoń mówi, że socjalizm to "ci co nieprodukują, okradają tych co produkują" Przecież to jest taka kpina na tylu poziomach, że aż strach. A to tylko taki co mi śmigło w dykusji z tutaj.

zaloguj się by móc komentować

qwerty @Cicha 8 października 2018 21:59
10 października 2018 18:28

Jestem tak się złożyło specjalistą od teorii spiskowych i analizy danych. Karoń 2.0 jest zagraniem z zakresu ekstrapolacji w czasie i tytułowaniem figuranta/funktora

zaloguj się by móc komentować

qwerty @Cicha 8 października 2018 22:06
10 października 2018 18:30

Toż z marksizmu-leninizmu miałem 5.0 i wiem o czym prawię

zaloguj się by móc komentować

Cicha @Adinocka 8 października 2018 22:22
11 października 2018 08:46

Przyznaję, cytowałam z pamieci, w istocie jest tu zasadnicza różnica, Biblia jest bardziej precyzyjna w tej materii.

zaloguj się by móc komentować

Cicha @qwerty 10 października 2018 18:28
11 października 2018 08:54

Proszę pana ja nikomu nie bronię dopatrywania się róznorakich spisków, przeciwnie jestem skłonna się ich doszukiwać i chetnie wysłucham dobrze umotywowanej teorii spiskowej. Problem polega na tym, że pytałam czy ma pan coś na poparcie swojej teorii, którą niestety wyraza pan w sposób bełkotliwy i nawet nie wiadomo, o co panu chodzi. To co pan mówi dla postronnych przypomina wygłupy służb specjalnych i każdy normalny człowiek słuchajac Karonia a potem czytajac pana wypowiedzi uzna, ze to pan jest agent i mąciciel. Po pierwsze, co oznacza hasło "Karoń 2:0" - nie jestem wtajemniczona w szyfr, którym sie pan posługuje - jeśli w ogóle cos to oznacza. O części dotyczącej "zagrania z zakresu ekstrapolacji czasu i tytułowania figuranta/funktora" - to oczywistym jest, ze nikt tego typu "wywodów" nie weźmie poważnie, bo każdy poważny człowiek odbiera to jako rodzaj kpiny z pseudonaukowego bełkotu.

zaloguj się by móc komentować


Cicha @qwerty 10 października 2018 18:28
11 października 2018 08:59

Ergo, słyszę tylko od zgromadzonych tu blogerów, że nasza teoria spiskowa jest najnajsza. A , że dowodów na jej poparcie brak to i nawet lepiej, bo ciemny lud szybciej łyknie.

zaloguj się by móc komentować

Cicha @parasolnikov 10 października 2018 18:21
11 października 2018 09:10

Proszę mi wyjaśnic na czym polega choc jeden poziom owej kpiny.

Bo to, że mamy do czynienia z twierdzeniem wartosciującym ze strony Karonia jest oczywiste poprzez sam fakt użycia słowa: "kradzież". Tego nie neguję, ze Karoń negatywnie ocenia pewien stan rzeczy, który ma miejsce w systemie socjalistycznym. Ja w kradzieży nic śmiesznego osobiście nie widzę, ale może mi pan wyjaśni sprawę i pośmiejemy sie razem. Proszę pamietać, ze nie ma pan do czynienia z dobrym znajomym, który zna pana poglady i sie z nimi zgadza. Zacytowanie jakiegoś zdania i stwierdzenie, ze to oczywista kpina nie rozwiazuje sprawy. Po pierwsze rozważajac powyższą tezę trzeba sie zastanowić, co autor konkretnie miał na myśli, bo powyższe jest jedynie stwierdzeniem, że pracodowca w systemie socjalistycznym w jakis sposób okrada pracownika - w jaki sposób, to jest istotna kwestia. Bo przecież nie w ten sposób, że odbiera to, co zlecił pracownikowi do wykonania.

zaloguj się by móc komentować

Wolfram @Cicha 11 października 2018 08:54
11 października 2018 09:10

Nie wiem, czy pani zdaje sobie sprawę z pewnej niekonsekwencji - sugerując, że spisków nie ma - a potem twierdząc, że qwerty przypomina agenta służb.  Tymczasm to konkretna osoba, co do której wiadomo, czym się zajmuje i jaki ma tzw. profil, tzn. co motywuje do działania - czego np. o pani powiedzieć nie można.

zaloguj się by móc komentować

Cicha @valser 10 października 2018 18:14
11 października 2018 09:21

Proszę pana te dwa zdania, traktowane dosłownie są oczywiście w pewnej sprzecznosci ze sobą. JEdnak zechce pan zauważyć, że jedno z nich zostało wypowiedziane w konwencji zartobliwej i nie można go traktować z całą powagą. Jak juz ktoś wcześniej wspominał Karoń i jego rodzina maja jakąś firmę i z tad czerpie dochody. Ma w niej swój udział - jak sądzę nie tylko w postaci czerpania profitó, ale wkładu własnej pracy. Co do wypowiedzi, że "nigdy sie pracą nie splamił", mozna ja odczytywać jako wypowiedź w konwencji etosu "frajdy" pana Maciejewskiego. Być może Karoniowi jego praca sprawiałą taką frajdę, że nie odczuwał jej jako pracy rozumianej jako uciażliwy trud podejmowany jedynie w celu zdobycia środków do zycia. Być moze pan KAroń ma wiecej wspólnego z panem MAciejewskim niz on nawet sądzi. Jednak po stronie pana Maciejewskiego i zgromadzonych blogerów widzę cały stos uprzedzeń, co do pana Karonia. Te uprzedzenia czynią was nierzetelnymi w ocenie jego działalności i wpływaja na tworzenie uprzedzeń u innych. Proszę wybaczyć, ale nie jestem ciemną masą, której zgodnie z zasadami Lenina, wystarczy powtórzyć dziesiat razy bzdurną i nieuzasadnioną niczym opinię lub tezę, a stanie się w moich oczach prawdziwą. Ja sobie nie dam wdrukować bzdur taką metodą, a to państwo robią pod tym postem i pan Maciejewski robi swoim postem.

zaloguj się by móc komentować

ainolatak @Cicha 11 października 2018 09:21
11 października 2018 10:26

Coryllus wielokrotnie pisał ile ma "wspólnego" z Karoniem, ale Pani, jak widać, patrzy przez lepsze szkiełko, które pozwala Pani oceniać Gospodarza i zgromadzonych tu blogerów, jako niewiedzących co mówią i przylepiać im łatkę "stosu uprzedzeń", a jednocześnie nie raczyła Pani wysilić się i zobaczyć przez to szkiełko, co było już od roku pisane przez tychże blogerów i jak uzasadniane (o czym pisałam w komentarzu powyżej). Zaoszczędziłaby Pani sobie wielu pytań i nieporozumienia. Rzadko kiedy z sukcesem, można przeskoczyć 3 pierwsze klasy, bez krzyczenia w czwartej, że się niczego nie rozumie (jak np. hasła Karoń 2.0), i nazywania dyskusji wśród pozostałych niezrozumiałym bełkotem. Proszę najpierw poczytać, nadrobić zaległości, zapoznać się z historycznym materiałem, jaki codziennie Coryllus zapodaje od lat i inni blogerzy w mniejszej częstotliwości. Nie da się inaczej. Wiem, że to zajmuje trochę czasu, ale i uczy myślenia. W innym przypadku można pomyśleć, że przyszła Pani tutaj po to, by robić celowe zamieszanie i podważać wiarygodność/rzetelność Gospodarza i SN.

I na początek proszę zadać sobie pytanie, jakie środki do życia zdobywa z frajdą, będąc na utrzymaniu rodziny, Karoń (co sam powiedział, pomijając aspekt frajdy, co powinna Pani wiedzieć jeśli zna wystąpienia publiczne tego człowieka) i jakie podobieństwo widzi Pani z urabianiem się po pachy Gospodarza (nawet jeśli czasem z frajdą). Jeśli Pani nie wie, odpowiedzi dostarczą archiwalne notki.

zaloguj się by móc komentować

valser @Cicha 11 października 2018 09:21
11 października 2018 10:43

Pani jest niedoinformowana w podstawowych kwestiach i rozmowa z Pania nie ma sensu. Jesli jest inaczej, to poprosze tutaj przedstawic jakie Krzysztof Karon pokonczyl szkoly, gdzie i w jakim charakterze pracowal lub jakie przedsiewziecia prowadzil? Krotki zyciorys - cefalka, zeby wiedziec z kim mamy do czynienia.

Ja nie wiem jaka mase pani prezentuje. Poki co to jest slowotok, ktory probuje robic mgle i ukryc fakty. A te sa takie, ze Krzysztof Karon to jest facet bez zyciorysu, bez zajecia przynoszacego dochod. Sam okreslil siebie jako amatora i pasozyta. Tego mu Pani nie odbierze. 

Tu czytanka z promptera:

https://www.youtube.com/watch?v=lR-afur-gro&list=PLH2LPhJ2TIsIQUqNzbWzaWsiEFwEBrYz5

A tu na poczatku mozemy sie dowiedziec kim on jest i dalsza rozwalka przez Grzegorza Brauna:

https://www.youtube.com/watch?v=uKVofpcFNro

Ja juz pomijam to, ze Karon w swobodnej wypowiedzi nie potrafi utrzymac watku, gubi daty, fakty i co chwile sie zawiesza. Ten chlop to jest dramat. O wiele bardziej interesujaca jest ekipa, ktora tego goscia cisnie. Bo on sam nic zrobic nie potrafi.

zaloguj się by móc komentować

valser @gabriel-maciejewski
11 października 2018 18:40

Ja jestem ciekaw na jakich warunkach ks. prof. Guz zgodzil sie wystapic w duecie egzotycznym z Karoniem? To jest dla mnie bardzo ciekawe i w przyszlosci moze pomogloby mi lepiej sformulowac oferte przy organizacji swojej imprezy.

Podchodzilem do tematu wykladu ksiedza profesora dwukrotnie, przy pierwszej i drugiej edycji Rozetty. Wydawalo mi sie naiwnie, ze na druga edycje uda sie sie wejsc z wykladem ksiedza profesora, bo przeciez takie nazwiska jak Grzegorz Braun, prof. Chodakiewicz czy Stanislaw Michalkiewicz, ze o calej chwalebnej reszcie prelegentow obydwu edycji nie wspomne, beda na tyle czytelne i glosne, ze nie powinno byc problemow z dopieciem szczegolow, do ktorych zreszta nikt nie mial zadnych uwag, bo warunki byly moim zdaniem dobre, fair, do akceptacji jak rowniez do negocjacji.

Jesli mialbym o tych wszystkich organizacyjnych szczegolach i czasami wygibasach pisac to jest to temat na gruba notke, ale w sumie to lepiej bedzie pomilczec.

 

 

zaloguj się by móc komentować

ViolettaBennich @gabriel-maciejewski 6 października 2018 09:04
12 października 2018 22:54

Pierwszego dnia sprzedazy, 3 pazdziernika o godz. 14.00, moje i siostry zamowienie mialo numer 500.

zaloguj się by móc komentować

ViolettaBennich @bendix 6 października 2018 09:11
12 października 2018 23:07

Pierwszego dnia sprzedazy, w srode 3-10-18 ok godz.14.00, gdy siostra zamowila 2 egzemplarze dla nas obu, mialysmy zamowienie numer 500.

zaloguj się by móc komentować

ViolettaBennich @tadman 6 października 2018 09:42
12 października 2018 23:15

prosze isc sprawdzic po 15 listopada, poniewaz dopiero wtedy zostanie wznowiona sprzedaz dodruku - pierwszy rzut jest wyczerpany, a zamowien bylo wiecej niz ksiazek i wielu ludzi, ktorzy zamowili musi czekac do 15 listopada

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @gabriel-maciejewski
12 października 2018 23:18

500 to jest dobra liczba - wróć - godziwa liczba. Na przykład 500 PLN.

:) i poszło...

zaloguj się by móc komentować


MarekBielany @gabriel-maciejewski
13 października 2018 21:32

@Violetta

https://www.youtube.com/watch?v=7hGt8nevo7k&t=804s

Z zapowiedzi:

Film "Kler" w pierwszy weekend obecności w polskich kinach zobaczyło niemal milion widzów. Widział go również biskup opolski Andrzej Czaja, który jako pierwszy z hierarchów kościelnych skomentował najnowszą produkcję Wojciech Smarzowski. Gościem w audycji "Kościół - wydarzenia, komentarze" był również Zdzisław Pytka, katecheta w Zespole Szkół Ekonomicznych i Ogólnokształcących w Oleśnie.

Mój komentarz:

Weekend to 48 godzin. Podzielmy 1 000 000 przez 48. To jest - in minus - 20 800. Przy założeniu, że film jest wyświetlany co godzinę dla 100 widzów: 20 800 / 100 = 208.208 to jest liczba sal, w których 100 widzów ogląda co godzinę ten film. Inaczej: 104 kina z dwoma salami 7/24. Cud !

:)

P.S.

O czym tu gadać/mówić/pisać !

 

 

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @MarekBielany 13 października 2018 21:32
13 października 2018 21:57

Nie minęło pół godziny...

 

:)

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @MarekBielany 13 października 2018 21:57
13 października 2018 22:01

Jakaś pirania ( :) ) dalej pisze/napisała: Następnym razem pokaże patologię w innym środowisku może u artystów, polityków,

 

 

zaloguj się by móc komentować

valser @MarekBielany 13 października 2018 21:32
14 października 2018 01:06

Te liczby sa z doopy tak samo jak milion sprzedanych ksiazek. Przerabialismy to wielokrotnie. Co smarzowskopodobni entuzjasci poraz nie wiadomo ktory udowadniaja, ze klamia i to na dodatek slabo. To pokazuje rowniez ich glupote, bo wyglada na to, ze te glomby nie potrafia do dziesieciu zliczyc. 

Faktem jest jednak ze tzw. Rodakow mamy pogietych w nadmiarze. Ida do kina, placa za ten szajs, daja sie obrzucic blotem, a na koncu wstyd sie przyznac, ze wywalili na goovno pieniadze i jedyna konstatacja na jaka ich stac to stwierdzenie, ze "cos w tym jest". 

zaloguj się by móc komentować

Ojcobojca-z-pleksy @onager 5 października 2018 14:14
14 października 2018 07:38

Kiedy z tzw "wzgladów obiektywnych"  nie jest ktoś w stanie podjąć dyskusji merytorycznej na temat, to szuka zaczepki ad personam. Celują w tym niedouczeni inteligenci, chwilowo zatrudnieni na etacie klakierów bądż prowokatorów. Pewnie właśnie przed takimi wścibskimi oszołomami chroni pan Karoń swoją prywatność? Mając ponad 60 lat z pewnością wielokrotnie już doświadczył jak może szkodzić byle szujka kiedy wejdzie w posiadanie kilku wrażliwych informacji. Nie potrzebuję obciążać sobie pamięci danymi osobowymi, społecznymi i majątkowymi np. pana onagera żeby rozpoznac z kim zacz.

zaloguj się by móc komentować

Ojcobojca-z-pleksy @onyx 5 października 2018 17:16
14 października 2018 07:55

Dwa razy oglądałem występ Braun&Karoń Nie odniosłem wrażenia żeby ktoś tam kogoś rozwalcował. Panowie raczej uzgodnili swoje aparaty pojęciowe i na tym poprzestali. Fakt że w pewnym momencie Braun próbował zdominować swojego gościa ale na szczęście szybko się zorientował że tylko na tym traci.

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @valser 14 października 2018 01:06
14 października 2018 20:40

Dokładnie tak !

Coś w tym jest  - powiedział do siebie opuszczając toaletę po awarii spłuczki.

 

zaloguj się by móc komentować

Ojcobojca-z-pleksy @Grzeralts 8 października 2018 16:39
14 października 2018 21:30

Znasz motywację jabłka które zjadasz? Może jego intencją jest Cię wykorzystać  a potem porzucić?

No dobra znasz. A intencję czubajki czerwieniejącej znasz?

zaloguj się by móc komentować

Ojcobojca-z-pleksy @KOSSOBOR 8 października 2018 21:40
14 października 2018 21:38

Posiadanie ziemi i jej dziedziczenie przez następców czyni nas ludźmi w pełni. Bez wlasności jesteśmy wybrakowani i niezdolni do ogarnięcia pewnych obszarów rzeczywistości. Czy da się to kalectwo przezwyciężyć? Czy jesteśmy w stanie przetrwać kilka pokoleń w warunkach separacji od własności i przenieść depozyt normalności w przyszłość kiedy wymrą już przeszkody blokujące nam możliwość posiadania?

zaloguj się by móc komentować

Ojcobojca-z-pleksy @Cicha 11 października 2018 09:10
14 października 2018 21:59

Dwa pokolenia informatyków wstecz skopiowanie programu komputerowego było uważane za rzecz normalną i moralnie neutralną. Potem pojawili się "misjonarze" tacy jak Gates którzy po mału wmówili większości społeczeństwa że czerpanie kości z bezpańskiego oprogramowania jest niewłaściwe, a nawet że to jest kradzież bo przecież gdzieś tam istnieje jakiś autor/właściciel. Na tym przykładzie pragnę zobrazować że kradzież to jest pojęcie umowne sprzężone nierozerwalnie z pojeciem "wartość". Czegoś co nie ma wartości nie można ukraść. Można tylko nadać mu wartość poprzez zawłaszcznie i znalezienie zastosowania. Dokonać takiej operacji może tylko istota żywa.  

zaloguj się by móc komentować

ViolettaBennich @Ojcobojca-z-pleksy 14 października 2018 07:55
14 października 2018 22:01

Dziękuję Panu za ten wpis. Ja miałam podobne odczucia na początku programu z Braunem, nawet może gorsze, bo odbierałam to jako show rodem z Wersalu Króla Słońce, ale Karoń nie dał się sprowadzić na tę scieżkę. On jest bardzo na serio i pasjonat, wali prosto z mostu. I tak jak Pan pisze: Braun odpuścił, na szczęście -  program był dobry, a po nim (jak później opowiadał Karoń u Roli) pobudkowcy z Braunem podwieźli go do Warszawy samochodem (Karoń nie prowadzi) i w drodze omawiali wspólnie projekt zmiany systemu edukacji, żeby ratować najmłodsze pokolenie. Potem “Pobudka” brała udział w organizowaniu innego spotkania z Karoniem, czyli wszystko w porządku. Pozdrawiam!

zaloguj się by móc komentować

qwerty @Ojcobojca-z-pleksy 14 października 2018 21:38
14 października 2018 22:16

Człowiek bez ziemi to nie człowiek? Brak własności to kalectwo? Przeżyłeś kiedyś konfiskatę mienia? Depozyt normalności? Przeszkody wymrą bo żyją na kredyt? Rozumu życzę.

zaloguj się by móc komentować

qwerty @Ojcobojca-z-pleksy 14 października 2018 21:59
14 października 2018 22:18

Prawo autordkie jest wykładane na poldkich uczelniach od wielu lat i to jeszcze wtedy gdy Gates o ikonach na ekranie mógł u Appla ćwiczyć

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @qwerty 14 października 2018 22:18
14 października 2018 22:54

To prawda. Gra "Decathlon" by microsoft na APLLE ][

zaloguj się by móc komentować

Ojcobojca-z-pleksy @qwerty 14 października 2018 22:18
14 października 2018 23:35

No i co z tego?  Ciągle się zmienia? Coś co kradzieżą nigdy nie było nagle może się stać. Wkrótce wypożyczenie książki z biblioteki będzie przestępstwem. 

zaloguj się by móc komentować

Ojcobojca-z-pleksy @qwerty 14 października 2018 22:16
14 października 2018 23:42

Co się na mnie wydzierasz? Z pretensjami idź do Kossobor. Ale przyznasz że coś w tym posiadaniu jest... Tak jak w ziemskiej grawitacji. Gdybyś się urodził gdzieś z dala od niej to być może byłbyś kulką(?) Ktoś kto przeżył konfiskatę majątku jest jak ten kto kiedyś był królem. Już na zawsze zachowa majestat. 

zaloguj się by móc komentować

valser @Ojcobojca-z-pleksy 14 października 2018 23:42
14 października 2018 23:53

I teraz przylozmy te karonizmy o ziemskiej grawitacji, posiadaniu ziemi, dziedziczeniu i wybrakowanym czlowieczenstwie do zyciorysu Pana Jezusa.

Panska glupota staje sie nieznosna.

zaloguj się by móc komentować

Ojcobojca-z-pleksy @valser 14 października 2018 23:53
15 października 2018 01:51

Bingo!

Gratuluję Valserze. A więc niczego poza świętością nie musimy odkrywać sami od nowa :) Da się być wolnym czlowiekiem zupełnie bez własności...

zaloguj się by móc komentować

Vester @ViolettaBennich 14 października 2018 22:01
15 października 2018 02:36

"w drodze omawiali wspólnie projekt zmiany systemu edukacji, żeby ratować najmłodsze pokolenie" - zdanie kojarzy mi się z konkursami Miss Polonia. "Chciałabym uratować świat i nakarmić głodne dzieci". Naiwność albo utopia rodem z piątej butelki piwa. Nie ma co komentować.

A spotkanie z Braunem było nudne jak flaki z olejem. Braun pewnie był na krawędzi obłędu. Eksplodować czy implodować? Nie rozumiem, jak może się Pani podniecać Karoniem. Ani on odkrywczy, ani krasomówca. Może zamiast go bronić w SN - co jest zajęciem jałowym - zamilknie Pani na jakiś czas i zapozna się z tutejszymi materiałami, poczyta, poduma? W SN potrzeba jest inna optyka. Albo się Pani ona spodoba, albo długo tu nie zabawi. SN przy Karoniu to Shinkansen informacyjny.

 

zaloguj się by móc komentować

qwerty @Ojcobojca-z-pleksy 14 października 2018 23:35
15 października 2018 07:03

masz trochę racji, ten element ideologii stosowania prawa juz funkcjonuje i to skutecznie

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @Ojcobojca-z-pleksy 15 października 2018 01:51
15 października 2018 07:45

Tylko bez własności da się być wolnym człowiekiem. Kiedy ani sam nie jesteś niczyją własnością, ani nikt twoją. 

zaloguj się by móc komentować

valser @Ojcobojca-z-pleksy 15 października 2018 01:51
15 października 2018 09:40

Jakie znowu Bingo? To jest przedszkole i ujecie zagadnienia max na poziomie gimnazjum i ministerialne programy nauczania. To pokazuje tylko glupote karonizmow. Bo jak sie to zestawi tym co cisnie Karon, ze czlowiek musi pracowac, miec etos i gromadzic dobra, bo wtedy powieksza mu sie zakres wolnosci, to mamy przedszkole, a durnie mu klaszcza.

Acton napisal, ze "wolnosc jest delikatnym owocem dojrzalej cywilizacji" i ze ma wielu wrogow ze wszystkich stron. "Historia wolnosci w Starozytnosci".

Wolnosc jest o czyms zupelnie innym, ale ja tu nie bede nikogo oswiecal. Do roboty.

zaloguj się by móc komentować

OdysSynLaertesa @valser 15 października 2018 09:40
15 października 2018 09:43

Wczoraj o tym było... W Ewangelii o młodzieńcu który wiele posiadał

zaloguj się by móc komentować

Ojcobojca-z-pleksy @valser 15 października 2018 09:40
15 października 2018 10:04

No więc po co wciąż popadamy w bezpłodny sentymentalizm, rozpamiętując utratę tych wszystkich folwarków i dworków? Nie lepiej wziąć się za budowę jakiejś skuteczniejszej od szlachty organizacji sieciowej, nie opartej na wielkiej własności?

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Ojcobojca-z-pleksy 15 października 2018 10:04
15 października 2018 10:06

Tak, ty się do tego najbardziej nadajesz...wiesz co myślę, że znowu stąd wylecisz.

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-laskowski @Ojcobojca-z-pleksy 15 października 2018 10:04
15 października 2018 10:14

Ona już istnieje. Dla ułatwienia podam nazwę jednego z wcieleń tej organizacji: Platforma Obywatelska.

zaloguj się by móc komentować

OdysSynLaertesa @Ojcobojca-z-pleksy 15 października 2018 10:04
15 października 2018 10:18

Przecież już tego próbowano... Wyszedł z tego holodomor. Ja wiem że to były "wypaczenia", ale bój się Pan Boga.

zaloguj się by móc komentować

valser @Ojcobojca-z-pleksy 15 października 2018 10:04
15 października 2018 10:19

Ja w nic takiego nie popadam. Doceniam to, ze Alfred Potocki w 1924 wyjechal z przeszlo trzystuosobowa ekipa na rok na safari do Kenii, a dwie dekady pozniej pakowal sie i uciekal z Lancuta, do ktorego juz nie wrocil.

Trzy lata po zawarciu pokoju w Brzesciu to raczej trzeba bylo robic safari w Polsce i polowac na komunistow.

zaloguj się by móc komentować

Ojcobojca-z-pleksy @gabriel-maciejewski 15 października 2018 10:06
15 października 2018 10:23

Nie wolno na tym forum zapytać kto ma rację, Valser czy Kossobor?

zaloguj się by móc komentować


OdysSynLaertesa @Ojcobojca-z-pleksy 15 października 2018 10:23
15 października 2018 10:27

Aaaa, już rozumiem. Pan myśli że własność wyklucza wolność. Bo jak nie etos pracy to lenistwo... Może Pan napisać konkretnie w czym problem?

zaloguj się by móc komentować

Ojcobojca-z-pleksy @valser 15 października 2018 10:24
15 października 2018 10:40

O co? Może sam go zapytaj, ale najpier może przeczytaj jeszcze raz naszą rozmowę przynajmniej od momentu kiedy się do niej włączyłeś biorąc postawione przeze mnie pytanie za odpowiedź. Kwestionowanie pytań to nie jest dobry sposób na włączenie się do dyskusji.

zaloguj się by móc komentować

valser @Ojcobojca-z-pleksy 15 października 2018 10:40
15 października 2018 10:51

Ja nie musze nikogo o nic pytac, bo ja wszystko wiem i na dodatek sie tutaj z tym obnosze. Jestes spostrzegawczy inaczej bo tego do tej pory nie zauwazyles.

zaloguj się by móc komentować

Ojcobojca-z-pleksy @OdysSynLaertesa 15 października 2018 10:27
15 października 2018 10:53

Myślę że burzliwa historia zrobiła z nas "gołodupców" (pana mnie i większości tu obecnych). Nie mamy własności i nic nie wskazuje na to że ją kiedykolwiek nabędziemy czy tam odzyskamy. Mamy jedynie strzępy wspomnień, rachunki krzywd i trochę relikwi po wielkiej Kulturze, Cywilizacji. Kurczymy się, ale wciąż rozpaczliwie szukamy pomysłu na to żeby odzyskać to co utraciliśmy. Całkiem jak bracia Rosjanie. Tymczasem rośnie ryzyko że zanim cokolwiek odzyskamy, przestaniemy istnieć.

zaloguj się by móc komentować


OdysSynLaertesa @Ojcobojca-z-pleksy 15 października 2018 10:53
15 października 2018 11:21

Jeśli ktoś rzeczywiście zabiega wyłącznie o własność. I to rozpaczliwie. Ten może się poczuć już jakby go nie było.

Wspomniałem wyżej o wczorajszej Ewangelii. Tam jest to dobrze przedstawione. I tylko w tym widzę problem.

zaloguj się by móc komentować

Ojcobojca-z-pleksy @Brzoza 15 października 2018 11:02
15 października 2018 11:44

A ty jeszcze głupszy i do tego brzydki i zły

zaloguj się by móc komentować

begze @MarcinD 5 października 2018 11:17
17 października 2018 09:50

A ja myślę, że to książka mocno szkodliwa. Szczególnie opowieści Pana Karonia z zakresu ekonomii (a właściwie antyekonomii), to tezy żywcem wziete z pogadanki lektora PZPR na tematy ekonomiczne sprzed kilkudziesięciu lat. Przeliczanie wartości roweru i garnituru (wRealu24) wg czasu potrzebnego do ich wyprodukowania, to po prostu  system ustalania wartości wg kosztów (a nie przez rynek), który mieliśmy w realnym socjalizmie przez kilkadziesiąt lat. O innych bzdurach nie będę mówił, kazdy może sprawdzić na jego stronie. TV "prawicowe" propagują nonsensy ekonomiczne Pana Karonia, zamiast tłumaczyć  swoim widzom, czym jest system rezerwy cząstkowej, czym jest dzwignia finansowa w bankach komercyjnych przy udzielaniu kredytu etc., czyli wyjaśniać widzom w jakim swiecie żyją. Ogólnie poziom tych TV "prawicowych moim zdaniem się obniża, ostatnio np. pojawiły się dwie osobne Panie w kilku z nich, głoszące, ze największym niebezpieczeństwem dla Polaków  są: buddyzm, Huna, okultyzm, joga, islam etc., w dodatku robią to po łebkach i mało rzetelnie. Wygląda mi na to, że w poszukiwaniu zaginionych elit narodu polskiego da się odnależć zaledwie kilka osób.

zaloguj się by móc komentować

ViolettaBennich @Vester 15 października 2018 02:36
17 października 2018 19:01

Czy pan aby zdaje sobie sprawę z tego, jakim tonem do mnie napisał? Szczególnie w drugim akapicie?

Piwa nie piję, w ogóle nie piję. Spotkanie z Braunem było dla mnie interesujace. Nie wiem, co czuł Braun i czy był na krawędzi obłędu. Karoń nie musi być krasomówcą, wystarczy, że połączył te kropki, co należy i podał nam na tacy.

Cytuję zakończenie drugiego akapitu: “Może zamiast go bronić w SN - co jest zajęciem jałowym - zamilknie Pani na jakiś czas i zapozna się z tutejszymi materiałami, poczyta, poduma? W SN potrzeba jest inna optyka. Albo się Pani ona spodoba, albo długo tu nie zabawi. SN przy Karoniu to Shinkansen informacyjny.”

Jako katolik zna pan z pewnością werset z Przypowieści Salomona 16:18.

Forum jest dostępne publicznie i każdy może je czytać bez logowania się. Logowanie jest konieczne tylko wtedy, kiedy chce się zamieścić post. Toteż informuję pana, że milczę już bardzo długo, czytając właśnie. Zalogowałam się jedynie po to, aby podać kilka liczb i faktów oraz podziękować za wpis jednemu z internautów. W polemiki się nie wdaję, za stara jestem na taką działalność. W tym kontekście, to, co myślę o SN i jej optyce, to moja sprawa, nie wypowiadam się tutaj.

Zakończę cytując pana własne słowa z innego wątku, z 30 lipca 2018, godz.09:59 - “Tu w ogóle nie ma żadnej debaty, a gonienie kijem pierwszej osoby, która chce powiedzieć coś innego, ukatrupia to forum.”

http://krzysztof-osiejuk.szkolanawigatorow.pl/dlaczego-na-fladze-niemieckiej-republiki-demokratycznej-umieszczono-cyrkiel#64669

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować