Szklana woda i impotencja
Myślę, że najdalej do jutra zamknę już całą książkę. Niestety pod koniec, kiedy wszystko powinno iść gładko narastać zaczyna irytacja na samego siebie i przychodzą jakieś kryzysy. Pocieszam się tym, że zacząłem to pisać w marcu, a i to nie na początku miesiąca, ale gdzieś w połowie. Tak więc nie ma co narzekać, jesteśmy na finiszu i pod koniec lipca książki – obydwa tomy Kredytu i wojny – będą w sprzedaży. O ile oczywiście drukarnia nie pójdzie na urlop.
W środku jest tyle rewelacji, że właściwie nie wiem sam co powiedzieć. Już w połowie kwietnia byłem pewien, że książka nie będzie zwyczajna i myślałem, że nic ponadto, co się w niej do tego momentu znalazło, ciekawszego nie napiszę. O, jakże się myliłem. Sprawy zaszły naprawdę bardzo daleko. Trzymajcie teraz kciuki za moje dziecko, które rezygnując z wakacji tłumaczy książkę Gabriela Ronaya „Anglik tatarskiego chana”.
Wczoraj zaś, trochę dla rozrywki, a trochę żeby sobie poszarpać nerwy, zaglądałem do różnych nagrań na YT, gdzie promuje się treści historyczne i polityczne. Doprawdy nie wiem po co to robię, albowiem horyzont ten wyznaczają kretyni, albo ludzie umieszczeni tam celowo, którzy swoimi treściami mają paraliżować mózgi. Tworzy się, dobrze nam znany, zaklęty krąg pojęć, nie pozwalających na żadną inną wymianę myśli, poza obłąkaną dyskusją ze szwagrem przy świątecznym stole. I tak, Jacek Bartosiak, przemawia do nas z wyższością, chcąc nauczyć Polaków realizmu politycznego. A cóż takiego Bartosiak, który nie jest politykiem i nie zorganizował w życiu żadnej partii, niczemu i nikomu nie przewodził i nie brał udziału w żadnych działaniach politycznych, może wiedzieć o realizmie politycznym?
Tak tylko pytam, bo wiem, że wielbiciele pana Jacka, słuchając w jego wykonaniu, tych samych treści, które jeszcze Piotr Wierzbicki, publikował w Gazecie Polskiej, zanim pojawił się tam Sakiewicz, myślą o nim, jak o wielkim politycznym realiście. Co o polityce może wiedzieć Cejrowski, który pieprzy trzy po trzy próbując imponować małolatom swoim tak zwanym stylem?Zapraszany do „naszych” rozgłośni radiowych, by tam opowiadać o tym, jak straszną porażkę poniosła Polska, przez to, że wybory wygrał Biden? Demonstruje przy tym Cejrowski całkowity spokój i opanowanie, albowiem ma (chyba) amerykański paszport i w razie czego, spokojnie wróci pod panowanie tego okropnego Bidena. Tak pewnie sobie myśli, ale może się zdziwić. Ja oczywiście żartuję, bo całe to pieprzenie nie ma innego celu, jak tylko podrasowanie popularności Cejrowskiego. Po co? Żebyśmy musieli słuchać jego bredni, podobnie jak musimy słuchać rymowanych bredni Staszewskiego i Staszczyka w radio?
Zychowicz przechodzi samego siebie, nagrywając podcasty z różnymi mędrcami, którzy – nie wiem po jaką cholerę i który to już raz – zastanawiają się, co też ten Sienkiewicz naknocił w swojej Trylogii i co tam jest niezgodnego z historią. Mam już ponad pięćdziesiąt lat i chcę powiedzieć wszystkim młodszym ode mnie osobom, że dyskusja w takich rejestrach toczy się przynajmniej do połowy lat siedemdziesiątych, a być może zaczęła się wcześniej. Jej niezmienność świadczy o tym iż jesteśmy w rękach kretynów, którym ktoś nadał jakieś pełnomocnictwa. I nawet jeśli będziemy się pilnie uczyć, wskazywać na inne jakieś jakości, które są warte zauważenia, a być może też decydują o teraźniejszości i przyszłości, nic nam to nie pomoże. Bartosiak bowiem musi nas nauczyć realizmu politycznego, Cejrowski musi nam powiedzieć, że znowu przegraliśmy, używając do tego, całkiem fikcyjnego i fałszywego, knajackiego zaśpiewu, a Zychowicz z kolegami opowie nam o tym, że tak naprawdę Kmicic nie mógł wysadzić kolubryny. W ten sposób kształtuje się dyskusję na tematy istotne w Polsce. Piszę o tym, już któryś kolejny raz, ale nie sposób, promując całkiem inne treści i inną formę wypowiedzi, co jakiś czas o tym nie wspomnieć.
Najważniejszą cechą tych prezentacji, a także tak zwanej literatury historycznej, która dziś ucieka wprost w obscenę albo makabrę, jest nasycenie emocjami. To one są ową szklaną wodą, którą umieściłem w tytule, a ich sensem i celem jest utwardzenie narracji i zakonserwowanie jej na lata. Wiara bowiem w to, że człowiek najbardziej na świecie poszukuje treści, które rozwalą mu wątrobę, aplikowanych wprost do serca, w dodatku od najmłodszych lat, jest powszechna. Treści te noszą jeszcze do tego w Polsce nazwę „wychowawczych”. I w tym właśnie manifestuje się obłąkanie, w którym musimy żyć. Musimy, albowiem nikt nie próbuje zmienić paradygmatów naszego myślenia i nikt nie buduje wewnętrznej komunikacji, która uwolniłaby nas od przymusu słuchania opisanych wyżej przyśpiewek.
Przed chwilą dostałem taki oto link
Jest to twitterowy wpis człowieka, który lamentuje nad upadkiem rynku książki w Polsce. Zadam w tym miejscu kilka pytań. Po pierwsze – czy Polska jest w UE? Jest, prawda? Dlaczego więc w Polsce nikt nie pisze książek, które by były konkurencyjne dla treści produkowanych w Unii? Na przykład dlaczego nikt nie napisze książki udziale wojów Chrobrego w wyprawach Kanuta na Anglię? Wszyscy uwielbiają o tym, pardon, pieprzyć, ale kończy się na zwykłych smętach i lamentach. Nikt nie umie tej treści wykorzystać, nie potrafi porównać jej z treściami lansowanymi przez literaturę popularną w GB, Danii czy Niemczech, a o tym, by wyprodukować konkurencyjny produkt, to w ogóle zapomnijmy. Nasza aktywność kończy się na odsłuchaniu podcastów Zychowicza. On sam zaś nie pomyśli o tym, by wystartować ze swoimi treściami na innym rynku, bo w ogóle nie rozumie o co kaman. Przecież jest dobrze, ma najlepsze miejsce w autobusie, tuż przy klimatyzatorze i czasem dają mu mikrofon do ręki, żeby coś zaśpiewał dla rozweselenia wycieczki. W czym problem? Ludzie, nie płaczcie nad upadkiem rynku książki, bo on nie upada z powodu Amazona, polityki korporacji, wydawców, czy głupoty czytelników. On upada, ponieważ usiłuje zebrać plon z ziemi całkiem wyjałowionej. Nie można mówić o rynku książki, jak nie ma książek. A nie ma ich ponieważ najważniejszej autorytety publicystyczne, na które się wszyscy oglądają, nie potrafią wyprodukować zajmującej treści i treści konkurencyjnej. Więcej, jeśli ktoś spróbuje coś takiego zrobić, spotka się z murem milczenia, albowiem ta banda, nie jest przygotowana na konsumpcję czegoś innego niż warzone przez nich samych, w starym kotle, pomyje, pamiętające wczesnego Gierka.
Powtórzę więc raz jeszcze – rynek książki, en masse jest adresowany do nikogo. Wydaje się sformatowane przez nie wiadomo kogo emocjonalno-polityczne brednie, albo ramoty sprzed stulecia. Całkiem bez żadnej refleksji. Jedynym zaś narzędziem, jedyną wajchą promocyjną, jest tak zwana wrażliwość czytelnika, który powinien się wzruszać w określonych miejscach, a potem jeszcze o tym opowiadać w podcastach, żeby podkręcić wydawcy i pośrednikom sprzedaż. Oni bowiem sami nie potrafią o nią zadbać.
Czyście ludzie powariowali? Boicie się Amazona? To nie dajcie mu swoich książek. Napiszcie takie, których Amazon nie weźmie z przyczyn ideologicznych, albo zbudujcie własną sieć sprzedaży. No, ale jak panie...jak Cejrowski ogłosił, że już przegraliśmy z Ruskimi, bo nas Biden zdradził, a Bartosiak wyraźnie naucza, co jest a co nie jest politycznym realizmem. No, a koledzy z dodatków historycznych zastanawiają się jak to było z tym Kmicicem i kolubryną. Nie mam do tego słów. Wkrótce wydamy małą książeczką Wojciech Zaleskiego zatytułowaną Plan Marshalla. Była tu dyskusja na jej temat i stanęło na tym, że tekst jest nie do zdobycia. No więc jeden z naszych czytelników zdobył go i mi przekazał. Nie wiem kiedy dokładnie się ukaże, ale na pewno w lipcu.
Przypominam, że promocja trwa jeszcze tylko przez dwa dni.
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/basn-jak-niedzwiedz-socjalizm-i-smierc-tom-i/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/basn-jak-niedzwiedz-socjalizm-i-smierc-tom-ii/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/basn-jak-niedzwiedz-socjalizm-i-smierc-tom-iii/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/sacco-di-roma/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/komisarz-zdanowicz-i-ponczochy-guwernantek-juz-wkrotce/
Po tym czasie ceny wrócą do poprzedniego stanu, a promocji nie będzie. Przynajmniej do czasu następnej jakiejś katastrofy.
tagi: publicystyka sprzedaż polityka historia książka rynek treści realizm
![]() |
gabriel-maciejewski |
29 czerwca 2021 09:54 |
Komentarze:
![]() |
Matka-Scypiona @gabriel-maciejewski |
29 czerwca 2021 10:12 |
Proszę sobie wyobrazić, że bodajże wczoraj Romuald Szeremietew na swoim fejsie napisał o księdzu Bilizinskim. No padlam! Oczywiście nikt z komentujących nie miał pojęcia, że jest takie wydawnictwo jak Klinika Języka, która wydała księdza Bilizinskiego. I tak to wygląda w realu.
![]() |
gabriel-maciejewski @Matka-Scypiona 29 czerwca 2021 10:12 |
29 czerwca 2021 10:28 |
Może lepiej, żeby się na nas nie powoływali. Tak sobie pomyślałem. Ta pycha ich kiedyś zabije
![]() |
Marcin-K @gabriel-maciejewski |
29 czerwca 2021 10:31 |
Ten kanał Zychowicza to jest tak nieprawdopodobna żenada i upadek, że się w głowie nie mieści - tam raz był u niego Bartosiak, którego komenatorzy podejrzewali, że jest na tak zwanym "cyku". I ten Amazon, i ten Cejrowski z paszportem to też fantastyczne. Oni wszyscy by chcieli zająć miejsce Michnika ze złotych lat kiedy premier i prezydent z rodowodem prlowskim przychodzili do niego obalić pół basa. Żeby dało się wszystkim narzucać co mają myśleć i w jakim kierunku patrzeć. Mam paru znajomych, którzy się tym wszystkim okadzają i nie ma mowy by im powiedzieć, że to, jak mówią Czesi, hovno. Oni chcą walczyć z Cejrowskim i Sumlińskim z Amazonem i zastanawiają się czy F 35 jest lepszy od jakiegoś innego tam raptora. Ci ludzie w ten sposób sa już praktycznie wyłączeni z myślenia.
![]() |
gabriel-maciejewski @Marcin-K 29 czerwca 2021 10:31 |
29 czerwca 2021 10:32 |
Są stworzeni do wyższych celów po prostu.
![]() |
stanislaw-orda @gabriel-maciejewski |
29 czerwca 2021 10:35 |
Cejrowski ma obywatelstwo ekawadorskie (i, chyba, meksykańskie). Czy jest także obywatelem USA, tego nie wiem, ale kiedyś w jakims wywiadzie chwalił się, że kupił sobie sporo akrów jakiegoś ugoru w Teksasie.
Konkurować z Amazonem nie bardzo jest jak, gdyż trzeba by pisać teksty w jęz. angielskim.
No i jeszcze je wypromować pod jakąs rozponawalna marka (Oksford, Harvard, etc.). Inaczej, przez grubaśne hałdy anglojęzycznego śmiecia nie sposób się przebić.
Monopol cywilizacyjno-kulturowy zaczyna się od narzucenia przez hegemona swojego języka.
![]() |
gabriel-maciejewski @stanislaw-orda 29 czerwca 2021 10:35 |
29 czerwca 2021 10:39 |
Ale my nie rozmawiamy o takim konkurowaniu. Oni się trzęsą, że im Amaozn książki zabierze. To nich ich nie oddają...
|
Zyszko @gabriel-maciejewski |
29 czerwca 2021 10:46 |
"...horyzont ten wyznaczają kretyni, albo ludzie umieszczeni tam celowo,"
Ostatnio, zachęcony tytułem, zacząłem czytać artykuł "Gospodarczy poczet Piastów" na https://businessinsider.com.pl . Autor - były naczelny Focus Historia. A tam o Chrobrym:
"Nie miał czasu na feudalizm, od razu przeszedł do gospodarki planowej. Zupełnie jak Mao, zamienił kraj w sieć fabryk, którą rządził zza biurka lub z konia"
Zamknąłem stronę i pobiegłem do Biedronki kupić kilka książek historycznych żeby podnieść statystyki.
![]() |
stanislaw-orda @gabriel-maciejewski |
29 czerwca 2021 10:49 |
Przy okazji, na dniach skończę notkę o Encyclopaedia Britannica. To fascynujący temat, ile razy w kolejnych edycjach przerabiano hasła, na dobre poczynając od połowy XIX stulecia, gdy za pieniądze bodaj Rothschild House przejęto ww. inicjatywę wydawniczą i przeredagowano wszystkie istotne hasła (w tym i życiorysy ważnych postaci) wedle antypapistowskiego (antykatolickiego) i filojudaistycznego "szymelu".
A poprzednich edycji Enc. Brit. z hasłami nie zmoderowanymi nie można uświadczyć.
Ponoć niektóre są dostepne jedynie w tzw. faximille, a i to gdzieś w National Library (nie wiem czy zdigitalizowane, choć pewnie tak).
Teraz wiadomo, po co i dla kogo antykwariusze po świecie skupywali starodruki i pierwsze wydania ważnych publikacji, w tym kilka pierwszych edycji Encyclopaedia Britannica.
To jest skarbiec ideowy do którego tylko wtajemniczeni mogą mieć dostep.
![]() |
gabriel-maciejewski @Zyszko 29 czerwca 2021 10:46 |
29 czerwca 2021 10:53 |
Dobrze, że prof. Święcicki znowu zaczął do mnie pisać. Może coś się uda z tym zrobić. Ktoś im powiedział, że trzeba pisać o gospodarce w sposób bardzo atrakcyjny...niesamowite
![]() |
gabriel-maciejewski @stanislaw-orda 29 czerwca 2021 10:49 |
29 czerwca 2021 10:54 |
Oczywiście, że tak, ale weź to wytłumacz redaktorom naczelnym Focusa
![]() |
ThePazzo @gabriel-maciejewski |
29 czerwca 2021 12:12 |
Tych farmaznów na YT już nie oglądam od dawna.
Kiedyś swego czasu zanim poznałem KJ i SN - chyba wtedy nawet nie było SN tylko strona coryllus a rozpoczeła się masowa migracja na Europę przeszukiwałem internet w poszukiwaniu odpowiedzi co się tak naprawdę do cholery dzieje. Chciałem zrozumieć.
Poświęciłem wiele czasu na przeglądanie YT po angielsku a także po Polsku. Z tamtych doświadczeń pamiętam, że YT angielski także ma swoich szamanów i jest wypełniony przekazem wręcz absurdalnym.
Tylko tam mamy doczynienia albo z autorytetami wywodzącymi się bezpośrednio z zachodnich ośrodków uniwesyteckich ala Oxford lub naganiaczami zwanymi coachami (TEDx) albo z szambem promującym treści z kosmosu typu świat jest rządzony przez jaszczurki (David Icke). Po środku znajdują się celebryci z popkultury, którzy poprzez swoją rozpoznawalność na ekranie zabrali się za komentowanie bieżączki (Russell Brand).
Istnieje też cała masa stron o treściach antysmieckich, nazistowskich czy tzw alternatywnych i można tam znaleść tzw spiskową teorie dziejów. (Alex Jones)
Odpowiedzi na nurtujące mnie pytania oczywiście na YT nie znalazłem.
Z książką i treściami oraz reakcją ludzi na wartościowe książki też bywa różnie. Mam kilku znajomych żydów. Więc dostali ode mnie na urodziny "Bagno Głebokie" "Urke Nachalnika" "Żydzi i imperia". Gdy chciałem z nimi porozmawiać o treściach w nich zawartych temat został ucięty w zarodku. Moj znajomy żyd przeczytał "Komisarz..." stwierdził, że ubawił się setnie ale na miejscu Twardocha wywaliłby autorowi w zęby. I tyle było jego przemyśleń.
Obowiązuje inna narracja i nie ma wolności w myśleniu. Właściwe stwierdzam, że mało kogo interesuje dziś wiedza. Bliska mi osoba, która żyje w świecie programów TV (na które ja nie moge patrzeć) oraz czyta książki pod tytułem "Nawyki warte miliony" czy "Eter" zachęcana przeze mnie do przeczytania czegokolwiek z KJ odmawia. "Wystarczy, że Ty się tym upajasz ja chce mieć spokojne życie." ???!!!???
Wielokrotnie rozdawałem książki z KJ by ludzi zachęcić do wyjscia z oparów iluzji. I tu się zgodze - naprawde mało ludzi czyta. Nawet jak dostali ksiązke ode mnie za darmo a ja starałem się do niej zachęcić rozmową. Wiem że nie przeczytali bo nie znają treści w nich zawartych.
Podarowałem na urodziny przyjacielowi 3 tomu socjalizmu. Nie przeczytał ich do dziś. Ile czasu spędził oglądając materiały na netflix czy amazone prime? A wiem, że jakieś książki czyta bo sam od niego pożyczałem - głównie tematyka tajnych służb i pracy wywiadów.
Jedynym wyjątkiem była moja prawniczka (antypisowiec wyborca PO), która otrzymała prócz honorarium książki Hipolita Milewskiego. Stałem się jej ulubionym klientem.
Inny prawnik, z którym kiedyś współpracowałem otrzymal Socjalizmy ale ponieważ jest aktywnym katolikiem to nawet wiedział kto to jest Pan Gabriel Maciejewski stwierdzając, że wiele osób z jego zakonu podziwia ten portal i Pana Gabriela. Nic na temat podarownych książek nie usłyszałem podejrzewam że powód był prosty - człowiek ten popiera PIS oczywiście czyli katosocjalizm ;)
SN i KJ to unikatowy, orginalny, niszowy portal + książki.
Tak unikatowy, że praktycznie rozumiemy się we własnym gronie i ciężko - przynajmniej mi a próbowałem - to grono poszerzyć.
Na tych Bartosiaków Cejrowskich Zychowiczów - szkoda czasu - oni są w tym samym rzędzie co Marian Kowalski.
![]() |
gabriel-maciejewski @ThePazzo 29 czerwca 2021 12:12 |
29 czerwca 2021 12:21 |
Niech pan nie rozdaje tych książek Żydom, bo to nie ma sensu. Nie ma też sensu nawiązywanie z kimkolwiek dialogu. Jak Pan sam od jednego usłyszał, nikt nie jest gotowy na polemikę, choć każdy to deklaruje. Oni poszukują wyznawców.
|
Zyszko @gabriel-maciejewski 29 czerwca 2021 10:54 |
29 czerwca 2021 12:29 |
Tylko jak tu pisać atrakcyjnie ? Że już nie działa pornos, patos i macabra? Koniec świata...
![]() |
gabriel-maciejewski @Zyszko 29 czerwca 2021 12:29 |
29 czerwca 2021 12:32 |
No, ale przecież nieśmiertelna dusza ludzka ma tysiące strun, na których można zagrać, a język polski jest wyjątkowo wprost plastyczny i bogaty. Jeśli porównać go z takim angielskim choćby. Trzeba próbować.
![]() |
ThePazzo @gabriel-maciejewski 29 czerwca 2021 12:21 |
29 czerwca 2021 12:45 |
Zrozumiałem to po pewnym czasie dlatego już książek nie rozdaje.
Dla mnie odkrycia zawarte w ksiąąkach z KJ były tak cenne, że chciałem się nimi podzielić bo jak mniemam dobry produkt i prawda broni się sama. Ma Pan racje nieważna jaka jest prawda - ważne co należy wyznawać.
|
Zyszko @gabriel-maciejewski 29 czerwca 2021 12:32 |
29 czerwca 2021 13:00 |
No ale tego redaktorzy Focusa nigdy nie zrozumieją. Myślę, że końcem tej drogi jest program "Starożytni kosmici" emitowany na kanale History 2. I tam też trafi Zychowicz jako ekspert od tejemniczych maszyn Hitlera.
![]() |
gabriel-maciejewski @Zyszko 29 czerwca 2021 13:00 |
29 czerwca 2021 13:07 |
Oczywiście, że tak, a potem Starożytni kosmici 2. Tutaj jest ostateczny dowód na to, że nie warto rozmawiać. Janek Pospieszalski "odkrył" właśnie Grzegorza Momenta Płaczka. Niech nikt nie rozdaje nikomu moich książek, nie promuje ich i nie poszerza kręgu zainteresowanych bez wyraźnego mojego polecenie. Na razie kategorycznie zakazuję takich praktyk.
https://www.facebook.com/284786781556387/videos/197629722287034
![]() |
tadman @gabriel-maciejewski 29 czerwca 2021 13:07 |
29 czerwca 2021 13:20 |
"Na razie kategorycznie zakazuję takich praktyk." Wiedziałem, że Gospodarz ma specyficzne poczucie humoru, ale że aż tak, to nie.
![]() |
ThePazzo @gabriel-maciejewski 29 czerwca 2021 13:07 |
29 czerwca 2021 13:28 |
Bez przesady w całej historii relacji mojej z wydawnictwem KJ rozdałem może 20-30 egzemplarzy i to głownie znajomym bądź rodzinie. Trudno to nazwać "promocją". Nie ma problemu. W moim świecie Ci co mieli zostać obdarowani już zostali więc nie musi się Pan obawiać.
Chciałbym tylko zaznaczyć, że towar zakupiony można ofiarować chyba komu się chce w prezencie - nie można go jedynie kopiować i udostępniać za darmo czy za opłatą. To się jednak nie zdarzyło.
A gdybym był trolem na pensji i misji zniszczenia KJ to właśnie tak by się zdarzyło ;)
![]() |
gabriel-maciejewski @ThePazzo 29 czerwca 2021 13:28 |
29 czerwca 2021 13:29 |
Przecież żartuję.Wstrząsnął mną widok Pospieszalskiego i Płaczka
![]() |
ThePazzo @gabriel-maciejewski 29 czerwca 2021 13:29 |
29 czerwca 2021 13:32 |
:)
![]() |
Paris @gabriel-maciejewski 29 czerwca 2021 10:28 |
29 czerwca 2021 13:43 |
Dokladnie tak,...
... a pan Romuald to moglby juz zajac sie wlasnymi wnukami, jesli je w ogole posiada... juz styknie tego jego "zajmowania sie Polakami i Polska i robienia im dobrze""... i WON od Pana !!!
![]() |
ParysvelParwowski @gabriel-maciejewski |
29 czerwca 2021 13:54 |
Tak zwyczajnie po ludzku - DZIĘKUJĘ
![]() |
Paris @gabriel-maciejewski |
29 czerwca 2021 13:58 |
Naturalnie, ze...
... trzymam kciuki za Pana Gabriela Juniora od zawsze,... a zdolnosci, talent i pracowitosc mlodego czlowieka - po prostu mnie zatyka !!! !!! !!!
![]() |
koncereyra @gabriel-maciejewski 29 czerwca 2021 13:29 |
29 czerwca 2021 15:10 |
Cóż by przyszło Pospieszalskiemu z promowania jakości (Klinika Języka) - sam nie mógłby robić wtedy za guru oporu.
![]() |
Szczodrocha33 @Marcin-K 29 czerwca 2021 10:31 |
29 czerwca 2021 18:00 |
"Ten kanał Zychowicza to jest tak nieprawdopodobna żenada i upadek, że się w głowie nie mieści - tam raz był u niego Bartosiak, którego komenatorzy podejrzewali, że jest na tak zwanym "cyku".
W swiecie filmu to samo.
Niedlugo bedziemy mieli swiezy produkt polskiego kina - w mediach oglosili ze rezyser Piort Kumik robi film pt. "Kryptonim Polska". Poinformowali ze jest to film fabularny, o milosci narodowca i lewicowej aktywistki.
Fragmentem scenografii do filmu jest zrobiona z balonikow tecza na Placu Zbawiciela.
Jestem pewien ze to nowe dzielo bedzie wywolywac u kazdego rozumnego i normalnego czlwieka odruch wymiotny.
![]() |
Brzoza @ThePazzo 29 czerwca 2021 12:45 |
29 czerwca 2021 18:30 |
> dobry produkt i prawda broni się sama
I tak jest. Z tym zastrzeżeniem, że jak da się Jej chwilkę wytchnienia/daje radę szybciej czy wolniej się przebić jak nie jest z kilku stron w sposób ciągły atakowana. Taka sytuacja jest na rynku z informacjami o historii, gdzie jest duża ilość bzdurek zapychajek, manipulacji, kłamstw. Nie da się pozostać kul, czy nie wychodzić z strefy komfortu/narażać się na ataczki, czytając takie treści jak tu. Fajny pomysł z rozdawaniem tak cennych treści o Świecie otaczającym. Ja chyba coś koło 15 lat temu jak odkryłem Konecznego, to zabawiłem się w drukarza :) - mam drukarkę laserową pomyślałem, przerobię tę książkę na mini format i w plikach pdf, z tak ułożonymi stronami do druku, że zestawione z 20 kartek i złożone wpół, tworzyły poukładane fragmenty książki i zszywałem + okładki :) chyba z 50 książek. Zero prawie odzewu. Chyba chodzi nie tylko o to, że nie był to wygodny format do czytania :) i czarono-biała bez obrazków, ale, że ludzie czytając coś innego niż zapodaje mejnstrim, narażają się na konflikt w swoim mózgu urobionym już i z zewnętrzem, przeszkadza to coś nowego niespójnego z "magmą" w ich własnych cwaniactwach i szanowanie tego co jest "za darmo" przychodzi z wysiłkiem. Wtedy pamiętam zachwycałem się Zientarą. Ciekła mi aż ślinka jak miałem cos nowego od Niego. Zaczęło do mnie dochodzić, że sprawa z propagowaniem dobrego nie jest taka prosta, jak upewniłem się, że to nie były jednorazowe dziwaczne trafy - moje wtedy ulubione książki - luźne szybkie przebieżki po całości historii niezłym językiem i niezbyt strasznymi tytułami(minus słowo "społeczeństwo" i trochę lepiej, ale tez może dużą ilość odrzucać "gospodarka") - w sam raz na półkę do domowej biblioteczki dla każdego - "dzieje gospodarcze PL do 39", "społeczeństwo Pl X-XX", są po 5 zł! Czyli nikt tego nie bierze.
![]() |
BTWSelena @ThePazzo 29 czerwca 2021 12:12 |
29 czerwca 2021 18:50 |
Masz bardzo ciekawe i barwne życie The Pazzo.Do tego chyba dobre intencje.Nie zrozumiałam tylko,komu ten znajomy Żyd wywalił w zęby;Twardochowi,czy Twardoch Żydowi,czy autorowi? Jestem dość leciwa wiekiem i idzie mi to chyba z trudem...
![]() |
m8 @ThePazzo 29 czerwca 2021 12:45 |
29 czerwca 2021 19:23 |
Bo ignorancja jest siłą - czyż nie?
![]() |
m8 @Brzoza 29 czerwca 2021 18:30 |
29 czerwca 2021 19:31 |
Ten tzw konflikt wewnętrzny to dysonans poznawczy opisywany przez Michalkiewicza ze Konradem lorenzem, znanym badaczem życia gęsi.
![]() |
ThePazzo @BTWSelena 29 czerwca 2021 18:50 |
29 czerwca 2021 20:19 |
A dziękuje uprzejmie - powiedział, że na miejscu Twardocha wywaliłby w zęby autorowi "Komisarza..."
Mimo tego komentarza książka bardzo mu się podobała.
Faceta znam 20 lat - był świadkiem na moim ślubie wieki temu - a do żydowstwa przyznał się po pijaku na swoich 38 urodzinach po kilkunatoletniej znajomości. Pokazał film z czasów nastoletnich jak w kółku przy stole trzymając się za rączki śpiewa z kolegami w kapeluszach żydowskie pieśni.
I krzykną "bo życiu chodzi to by śpiewać!" - na co ja odpowiedziałem - to po co wam Banki? :D
Po tym "evencie" mocno się od siebie oddaliliśmy ;)
Odziedziczył po dziadku - który był w wieku 25 lat dyrektorem huty na śląsku działeczke w Emowie.
Tam jest takie postprl osiedle domków letniskowych niedaleko lotniska Góraszka.
Sama śmietana tam mieszka - tzn sami swoi :)
![]() |
stanislaw-orda @Szczodrocha33 29 czerwca 2021 18:00 |
29 czerwca 2021 20:31 |
Oni tego nie produkują mając na względzie oczekiwania widzów, ale w taki sposób uwiarygadniają się wobec swojego środowiska, że nie wyłamują się z obowiązującej linii ideolo.
Czyli że warto w nich inwestować kasę, bo przecież zrobią wszystko "co trzeba".
A nawet więcej i bardziej.
![]() |
ThePazzo @Brzoza 29 czerwca 2021 20:13 |
29 czerwca 2021 20:40 |
Ciekawy pomysł z tym drukiem i ta sama motywacja :)
GM opisał jaka musi być książka - piękna i atrakcyjna wizualnie - bo to taki sam produkt jak każdy inny i podlega temu samemu prawu - kupujemy najpierw oczami.
Ja niestety dosyć późno w życiu zainteresowałem się poważnymi książkami.
Mam wielkie braki i zdaje sobie z tego sprawe.
![]() |
koncereyra @Szczodrocha33 29 czerwca 2021 18:00 |
29 czerwca 2021 21:08 |
"Jestem pewien ze to nowe dzielo bedzie wywolywac u kazdego rozumnego i normalnego czlwieka odruch wymiotny"
No pewnie niestety tak, choć koncept jest akurat przedni i dobrze oddaje realia emocjonalne młodzieży.
![]() |
Paris @BTWSelena 29 czerwca 2021 18:50 |
29 czerwca 2021 21:22 |
?!?!?! !!!
![]() |
ThePazzo @m8 29 czerwca 2021 19:23 |
29 czerwca 2021 21:27 |
"Bo ignorancja jest siłą - czyż nie?"
Niektórzy - głupi się rodzą i głupi umierają :)
![]() |
BTWSelena @Paris 29 czerwca 2021 21:22 |
29 czerwca 2021 21:38 |
Dlaczego,aż trzy pytajniki z wykrzyknikiem...upał jest madame Paris i tak mi się powoli,lecz z rozwagą myśli... Na SN powinno to być normą jednak,a ja jestem pilnym czytelnikiem.
![]() |
Paris @BTWSelena 29 czerwca 2021 21:38 |
29 czerwca 2021 21:58 |
No fakt, Pani Seleno,...
... upal byl dzisiaj wprost niemilosierny, zar sie lal z nieba.
|
KOSSOBOR @gabriel-maciejewski 29 czerwca 2021 13:07 |
30 czerwca 2021 01:10 |
Łomatko, Gabriel! Toż ja od dawna wymieniam się książkami z jednym moim vetem; to znaczy - on mi daje swoje, co to je czyta /polityka, historia/, a ja jemu... Twoje /celem wyprostowania spojrzenia doktora na świat/. No przeca nie skotłuję człowieka, każąc mu natychmiast oddawać - bez czytania - np. trzech tomów socjalizmu :))) Swoją drogą ciekawam, co też powie po ich przeczytaniu. Ale to dopiero przy następnej wizycie z moimi zwierzami w jego gabinecie. /Zazwyczaj szybko załatwiamy sprawy weterynaryjne, a potem gadamy o książkach nie zwracając uwagi na kolejkę w poczekalni, aż ktoś nie zawali pięścią w drzwi./
Młodego pozdrawiam i jestem zachwycona.
![]() |
MarekBielany @gabriel-maciejewski |
30 czerwca 2021 01:19 |
Już się boję, jakie takie użyją do pozbęcia się kurzu.
:)
![]() |
ThePazzo @gabriel-maciejewski |
30 czerwca 2021 01:19 |
Apropo wody mały offtop.
- Dlaczego zapora Hoovera osiągnęła historycznie niski poziom wody? - Wiadomości BBC
https://www.youtube.com/watch?v=o5Jf_S9QVtQ&ab_channel=BBCNews
![]() |
MarekBielany @MarekBielany 30 czerwca 2021 01:19 |
30 czerwca 2021 01:25 |
@PZ
Klękajcie...
:)
![]() |
peter15k @gabriel-maciejewski |
30 czerwca 2021 08:33 |
(...)Napiszcie takie, których Amazon nie weźmie z przyczyn ideologicznych, albo zbudujcie własną sieć sprzedaży (...)
Całe lata mówiło się, że można by wiele zrobić ale nie ma na to pieniędzy - teraz od lat już są ale się nie robi i nie jest to oczywiście przypadek. Krucjata treści ( naszych tuzów ) jest kierowana tylko na rynek wewnętrzny. Można podać przykłady prób wejścia na rynek zewnętrzny przez ( niezależnie od oceny ), w której pierwszym wymogiem jest biegła znajomość języków. Tarczyński był w programie, prowadzonym przez byłego dzienikarza BBC. Propagowane przez Tarczyńskiego treści posłużyły prowadzącemu tylko do ich zdyskredytowania w formie ( podajcie sobie ręce ) z przedstawicielem AfD co współgrało z narracja - każdy konserwatysta, katolik to nazista itd. Od tego czasu dają mu sie wypowiedzieć tylko w Al Jazeera. Druga nasza zawodniczka Rybińska w niemieckiej tv pozwoliła sobie skrytykowac politykę imigracyjną Merkel i ...przestali ją zapraszać. Finito. Dlaczego ? - i to jest ciekawe -wpisy komentujacych pod tymi programami są ( były ) całkowicie inne od zamiarów propagandowych mediów, ponieważ istnieje ogromne zapotrzebowanie ludzi na inne treści. Niedawno nawet w BBC nawet prześmiewca Cleese z Monthy Pytona powiedział, że wyjeżdża z Wielkiej Brytanii bo nie wierzy prasie i bankierom. Pokazywał wyniki badań, w których zaufanie do brytyjskich mediów jest na ostatnim miejscu w Europie. To stwarza "wybuchową niszę"teści , która musi być spacyfikowana. Strategia jest prosta - rozmywanie treści w celu ich destrukcji. Przypomina strategię gazowni sprzed wielu lat. Pojawiło sie wtedy forum internetowe na którym gazownia poległa z kretesem na argumenty. Wtedy zastosowano dywersyfikację tematyczną a finalnym produktem jest dzisiejsze znikanie treści i ich demonetyzacja. Dalej jest już tylko penalizacja. Czy im się to uda zobaczymy.
![]() |
gabriel-maciejewski @peter15k 30 czerwca 2021 08:33 |
30 czerwca 2021 09:06 |
Dlatego zawsze powołuję sie na jakieś prace akademickie. Ich chyba penalizować nie będą? Podobnie jak Feuchtwangera mam nadzieję. Znajomość języków obcych jest przereklamowana. Tarczyński i ta druga zostali zaproszeni specjalnie, żeby ich skompromitować. To jest zła droga.
![]() |
Paris @gabriel-maciejewski 30 czerwca 2021 09:06 |
30 czerwca 2021 09:10 |
I nalezalo sie,...
... wcale mi nie zal tych BARANOW, bo chora ambicja i nadgorliwosc jest gorsza od faszyzmu !!!
![]() |
peter15k @gabriel-maciejewski 30 czerwca 2021 09:06 |
30 czerwca 2021 10:52 |
Poziom kompromitacji w erze postmodernizmu i postprawdy jest bardzo względny a w środowisku akademickim jest odwrotnie proporcjonalny do wysokości grantu. Pani Płatek profesor Uniwersytetu Warszawskiego twierdziła ex cathedra, że homo maja więcej dzieci niż hetero. Przykłady głupoty, serwilizmu i korupcji akademickiej można mnożyć. Natomiast efekt obecności przykładowo Rybińskiej w telewizji niemieckiej był odwrotny do zamierzonego. Masowe komentarze na you tube popierające Rybińską ( niemieckie ) jako głos rozsądku i zupełnie innego spojrzenia musiały zapalić czerwoną lampkę. Dlatego stworzono komanda tropiące myślozbrodnie i kasuje się monetyzację albo blokuje treści wprowadzając algorytmy. To oznacza że nie są tak silni jak im sie wydawało i muszą zmajstrować jakiś globalny obóz koncentracyjny. Obóz ten można zmajstrować tylko poprzez opanowanie sądownictwa ( trzeba skazywać za myślozbrodnie ) co już ma miejsce ( ale opornie idzie ). Dlatego taki atak na Ordo Iuris.
![]() |
Paris @peter15k 30 czerwca 2021 10:52 |
30 czerwca 2021 13:47 |
A czy w tym...
... calym i detym "ordo iuris" tak strasznie "atakowanym" nie ma pSZypadkiem "samych swoich" ???
Wystrugana przez "samych swoich" PATOLOGIA siega nieba... niech walcza SAMI ze SOBA, bo sami "wystrugali" ten SYF... i naturalnie ZA MISKE RYZU...
... "nasza waadzunia" doskonale juz wie od dawna KTO-ZACZ,... a my, narod mozemy im POMOC zaczac wymieniac nazwiska i zajmowane "stoleczki" od dziesiatek lat !!!
![]() |
OjciecDyrektor @gabriel-maciejewski |
30 czerwca 2021 16:47 |
Cejrowskiego przestałem trawić po tym, jak usłyszałem z jego ust - w rozmowie z jakims niemieckim dziennikarzem - że on by ten Szczecin oddal Niemcom, bo tam na cmentarzu Centralnym widzial groby bardzo wielu Niemców (rozmowa dotyczyla generalnie tego, że Niemcy nadal nie chca oddac zagrabionych zbiorów muzealnych i gdyby Niemcy oddali te zbiory, to on gotów jest za to oddac Szczecin "bo on i tak był niemiecki"). Cejrowski nawet nie wie, że Szczecin byl niemiecki/pruski dopiero po wojnie północnej. A poza tym, co w takim razie z ludźmi ze Szczecina? Na poniewierkę by ich skazał albo na wynarodowienie.
Zychowicz natomiast to ofiara dygitalizacji zbiorów bibliotecznych. Czytałem jego "Obłęd 44" i patrzac na spis bibliografii zastanawiałem sie czy on to przeczytał. Czytajac treśc już na 46 stronie zrozumiałem, że nie czytał, bo nazwał gen. Januszajtisa "czerwonym generałem" - tak samo jak piłsudczycy trzymani w Rothsea, którzy kompletnie nie rozumieli co im Januszajtis przekazuje. A w bibliografii jak byk stoi "Życie moje tak burzliwe" -wspomnienia gen. Januszajtisa (na allegro po 200 zł chodzi...jak w ogóle ktos to raczy sprzedać). Gdyby Zychowicz czytał te książke, to chyba nie ośmieszylby sie tak jak to zrobil w "Obłęd 44". Tak więc on czyta tylko urywki z tego, co mu program komputerowy wyświetli....biedaczek.
![]() |
klon @OjciecDyrektor 30 czerwca 2021 16:47 |
30 czerwca 2021 22:15 |
"Tak więc on czyta tylko urywki z tego, co mu program komputerowy wyświetli....biedaczek."
Mam pewne przeczucia, że wymieniony w cytacie "program komputerowy" wspomagał Tokarczuk / Księgi Jakubowe/ jak i tekst Michała Cichego w gazowni o Powstaniu Warszawskim. Podobny algorytm działania i ta sama lokalizacja "programu", jak mniemam.