Święty Tomasz Becket a Polska
Bardzo przepraszam, że wczoraj nic nie napisałem, ale tak wyszło. Tytuł dałem standardowy bardzo i mało inspirujący, ale pomyślałem, że może tak będzie lepiej. W Lublinie bowiem jeden z czytelników zapytał mnie czy ja jestem pewien, że moje inspiracje pochodzą od Ducha Świętego? Bo mogą one pochodzić przecież od złego. Ja generalnie mam deficyty pewności siebie, które próbuję jakoś sztukować, nie odpowiedziałem więc na tę kwestię od razu, ale pomyślałem, że może jednak niektóre tytuły, szczególnie te nieoczywiste mogą kogoś niepokoić. Pozostańmy więc przy takim jak widać. Któregoś ranka, kiedy byłem w mieście Lublinie odwiedził mnie Pan Piotr. Od słowa do słowa, zeszło się na to kto gdzie mieszka. Okazało się, że Pan Piotr wyprowadził się na wieś i ma dom w miejscowości Targowisko za znaną mi miejscowością Wysokie, która była pierwszym za Lublinem przystankiem autobusu na drodze do Biłgoraja. Pan Piotr powiedział mi, że w miejscowości Targowisko znajduje się kościół drewniany z XVIII wieku, postawiony na miejscu starszej świątyni, a parafia erygowana została pod wezwaniem św. Tomasza Becketa. Zamarłem i przypomniałem sobie zaraz o tych wszystkich wątpliwościach dotyczących moich inspiracji, które ujawnił zaniepokojony czytelnik. Jadę do Lublina, a tam obcy człowiek, który zna mnie tylko z bloga, przychodzi z informacją, która ma, już na pierwszy rzut oka, znaczenie niebagatelne. Jeśli bowiem w miejscowości Targowisko – po angielsku market – znajduje się parafia pod wezwaniem św. Tomasza Becketa, erygowana w roku 1293, to dla kogo był ten market? Rok 1293 to jest rok nie byle jaki, bo Władysław Łokietek ożenił się wówczas z Zofią Bolesławówną. Kraj zaś cały był we władaniu Przemyślidów i trzeba było myśleć o odzyskaniu Krakowa. Jakby tego było mało miejscowa legenda mówi, że parafia jest starsza niż podają kroniki, a jej poświęcenia dokonał sam św. Stanisław biskup i męczennik. Jak wiemy został on zamordowany przed św. Tomaszem Becketem, legenda może być więc stworzona przez kogoś, kto celowo, ale w dobrej wierze chciał podnieść znaczenie miejsca. Parafia Targowisko należy do dekanatu Turobin, gdzie znajduje się późnorenesansowy kościół, leżący na szlaku tak zwanego renesansu lubelskiego. No, ale w herbie Turobina jest łódź. Samo zaś miasteczko położone jest nad niewielką rzeką Por, nie nadającą się do żeglugi. Łódź w herbie mogła wziąć się po prostu od jednej z rodzin, która pieczętowała się herbem Łodzia, ale mogła też wziąć się z zupełnie innych inspiracji. Nie wiemy od kiedy Turobin ma ten herb, ani jakie są dzieje miasteczka w średniowieczu. Pan Piotr zasugerował, że parafia pod takim wezwaniem, akurat w tym miejscu, jest kuriozum, ale moim zdaniem chyba nie. Nie jest też tak, jak sam sądziłem opowiadając potem o tym innym czytelnikom, którzy przychodzili na stoisko – nie jest to jedyna parafia pod takim wezwaniem pomiędzy Gibraltarem w Władywostokiem. W Polsce są dwie parafie mające takiego patrona i cztery w sumie świątynie pod wezwaniem św. Tomasza Becketa zwanego też św. Tomaszem Kantauryjskim. Na świecie zaś są także dwie parafie pod takim wezwaniem i cztery w sumie świątynie. To niezwykłe moim zdaniem. Mamy parafię w Australii, w USA, mamy katedrę w Brunszwiku i katedrę w Portsmouth. W Polsce zaś mamy parafię w Targowisku – położoną na pograniczu polsko-ruskim, obok miejscowości mającej w herbie łódź, a także późnoromański, klasztorny kościół w Sulejowie.
Kiedy to wczoraj sprawdziłem o mało nie zleciałem ze stołka, a to znowu z tego powodu, że kazano mi się zastanawiać nad źródłem moich inspiracji. Pod koniec wakacji pojechałem do Sulejowa, żeby zorientować się w możliwości zorganizowania tam konferencji. W kościele ksiądz coś powiedział o jakimś św. Tomaszu, ale wymienił Tomasza Kantauryjskiego, a nie Becketa, więc nie zwróciłem na to uwagi. No, a tu się okazało, że mamy w kraju dwie parafie mające takiego patrona. I to nie byle jakie. Sulejów, który był filią klasztoru w Morimond i przedsiębiorstwem co się zowie no i Targowisko na dawnym pograniczu polsko-ruskim, erygowana w jawnie politycznym i gospodarczym celu w chwili, kiedy karta zaczyna się odwracać i przewagę w kraju zdobywa Władysław Łokietek. Pozostałe dwa kościoły pod wezwaniem św. Tomasza Becketa to kaplica zamkowa w Raciborzu i kościół w Będzinie. Cztery w kraju i cztery na świecie. Mogę się mylić, ale to mi wygląda na ślady po szeroko zakrojonym programie politycznym z końca XIII wieku, w który zamieszani byli cystersi, kupcy przybywający na wschód, Andegawenowie, papież stojący po ich stronie, Łokietek. Przeciwko nim zaś stała dynastia z Pragi, która szykowała się do stworzenia środkowoeuropejskiego imperium w oparciu o kruszce miejscowe i polityczne poparcie z odległej stolicy. To sugestia i nie trzeba jej traktować serio. Nie będę się teraz zajmował dziejami świątyń położonych na Śląsku, ale sami rozumiecie, że jak człowiek jedzie do Lublina na targ to nie spodziewa się tam usłyszeć o Tomaszu Beckecie, biskupie Canterbury zamordowanym z rozkazu króla Henryka II, ojca Ryszarda Lwie Serce, Jana Bez Ziemi i Gotfryda. Nawet nie śni o takich rzeczach. A już z całą pewnością nie przypuszcza, że św. Tomasz z Canterbury może mieć coś wspólnego z wsią Targowisko. I tu chciałem zwrócić uwagę na pewne zniekształcenie poznawcze. Oto kiedy podróżujemy przez obszary zurbanizowane, takie jak Śląsk, pojawia się w naszej głowie wiele bardzo skojarzeń i inspiracji. One są rozłożone szeroko i dają nam zwykle mnóstwo frajdy. Kiedy jedziemy autobusem do Biłgoraja, przez Wysokie, Goraj i Frampol, poprzez pszenno-buraczane pola, kiedy widzimy po kolei te trzy sztetle, z rozsypującymi się domami w ryneczkach, ani nam w głowie nie postanie, że ktoś w roku 1293 mógł tam – nie w Wysokim, nie w Turobinie, nie w Goraju czy Frampolu, ale w Targowisku, wznieść kościół pod wezwaniem zamordowanego przed ołtarzem biskupa Canterbury. To jest jak powiadam poważne poznawcze zniekształcenie, które powoduje, że ludzie zaczynają lekceważyć znaki i nie interesują się swoim najbliższym otoczeniem. Jedyne zaś z czym kojarzy im się obszar od Wysokiego do Goraja do powieść Singera „Szatan w Goraju” bardzo słaba i przereklamowana. A propos – Goraj też ma w herbie Łódź. Frampol zaś w II połowie XVIII wieku znalazł się w ręku rodziny Butlerów, której początek daje Gotard Wilhelm Butler, uwięziony razem z Janem Kazimierzem Wazą, przez kardynała Richelieu.
Na tym poprzestanę, bo nie wiadomo dokąd dojedziemy stosując te skojarzenia, ale życzę Wam wszystkim dobrej zabawy.
Zapraszam do księgarni www.basnjakniedzwiedz.pl do sklepu FOTO MAG, do księgarni Przy Agorze i na stronę www.prawygornyrog.pl
Tak się niestety składa, że dynamika rynku (a nie mówiłem, a nie mówiłem) w związku z okrągłymi rocznicami politycznych sukcesów Polski, jest tak słaba jak nigdy chyba do tej pory. Mamy wielkie plany dotyczące tłumaczeń, które od kilku lat są realizowane z budżetów, generowanych bieżącą sprzedażą. Niestety budżety te nijak nie pokryją dalszych, będących w trakcie realizacji projektów. Jeśli więc ktoś ma taki kaprys, żeby wspomóc mnie w tym dziele i nie będzie to dla niego kłopotem podaję numer konta. Ten sam co zwykle
47 1240 6348 1111 0010 5853 0024
i pay pal [email protected]
Jestem tą koniecznością trochę skrępowany, ale ponieważ widzę, że wielu mniej ode mnie dynamicznych autorów nie ma cienia zahamowań przed urządzeniem zbiórek na wszystko, od pisania książek, do produkowania filmów włącznie, staram się odrzucić skrupuły. Jak nic się nie zbierze trudno, jakoś sobie poradzę…
tagi: polska tomasz becket lubelszczyzna
|
gabriel-maciejewski |
| 22 września 2019 09:34 |
Komentarze:
|
krzysztof-laskowski @gabriel-maciejewski |
| 22 września 2019 09:51 |
Nasi przyjaciele z pewnej wyspy sprowadzili się w okolice Lublina, żeby patrzeć, co Polacy kombinują? Jeśli tak, to bardzo interesująco rzecz wygląda.
|
umami @gabriel-maciejewski |
| 22 września 2019 10:10 |
A ja przypomnę, że Franciszek Butler wybudował ten Frampol z rozmachem, bo rynek był największy w Polsce – ok. 225 x 225 m (większy niż krakowski).
|
mniszysko @gabriel-maciejewski |
| 22 września 2019 10:23 |
Skoro o łodzi i Lubelszczyźnie mowa, to ciekawe rzeczy nam się dzieją teraz i po cichu a w SN głucha cisza.
Gdzie są ci osławieni nawigatorzy?
Może Pink-panthera i Greenwatcher coś ciekawego napiszą o tej sprawie?
Otóż strona ukraińska po ostatnich wyborach i uformowaniu się nowego rządu wystąpiła z następującą propozycją:https://www.tvp.info/44406953/premier-ukrainy-mamy-ambitne-projekty-musimy-porozumiec-sie-z-polska
Jest to projekt studiowany po cichu od dłuższego czasu:https://www.radiozamosc.pl/wiadomosci/1026,wodna-autostrada-na-lubelszczyznie
I oczywiście jak za czasów Łokietka ma od razu czujnych i zajadłych przeciwników. Dzisiaj są nimi ekolodzy i naukowcy na zawołanie.
https://www.dziennikwschodni.pl/biala-podlaska/droga-wodna-e-40-droga-do-nikad-naukowcy-alarmuja,n,1000241116.html
https://oko.press/droga-wodna-e40-to-bedzie-najwieksza-katastrofa-od-lat-50-zagrozony-bug-i-inne-rzeki/
Nie wiem, czy ostatnie zawirowania wokół Białorusi i próby zwiększenia tempa integracji z Moskwą mają coś z tym wspólnego czy nie?
To tyle jeśli chodzi o zapętlenie się spraw lokalnych i globalnych.
|
|
gabriel-maciejewski @gabriel-maciejewski |
| 22 września 2019 10:23 |
Targowisko, zamek W Goraju i wielki rynek we Frampolu. Kraj o fantastycznej urbanistyce po której nie zostało nic poza kościołami.
|
|
gabriel-maciejewski @mniszysko 22 września 2019 10:23 |
| 22 września 2019 10:33 |
To są biedni durnie. Wieprz wysycha, nie da się po nim pływać, tylko kajaki śmigają. Udrożnienie tej rzeki to priorytet. Jak widać na mapce pod uwagę brana jest także Wilga. Myślę więc, że rzeka Por także była kiedyś żeglowna
|
|
umami @mniszysko 22 września 2019 10:23 |
| 22 września 2019 10:51 |
No ale dlaczego mielibyśmy budować Ukraińcom te drogi?
Moje wątpliwości wynikają z tego, że nie wiem kto jest gospodarzem tej ziemi. Czy na pewno Ukraińcy?
Jeśli już budować te wodne drogi, to może zacznimy jednak od Kanału Śląskiego. Też ma połączyć Bałtyk z Morzem Czarnym.
https://www.wnp.pl/logistyka/ambitny-plan-90-kilometrowy-kanal-slaski-mialby-polaczyc-wisle-z-odra,352083_1_0_0.html
|
|
marianna @mniszysko 22 września 2019 10:23 |
| 22 września 2019 10:55 |
Nigdzie na ten temat nie ma więcej informacji.
Białoruś boi się Moskwy. Myślę, że odwoływanie się do wspólnej Rzeczypospolitej przez władze białoruskie ma swoje podłoże.
|
Pioter @gabriel-maciejewski |
| 22 września 2019 11:11 |
Herb Turobina to właśnie Łodzia z herbu Górków - rodziny, do której te miasteczko należało w chwili nadania mu praw miejskich. Ale ............. herb Łodzia skąś się wziął. I wcale nie z legendy herbowej: My pływamy we krwi naszych wrogów.
|
stanislaw-orda @mniszysko 22 września 2019 10:23 |
| 22 września 2019 11:33 |
średniowieczy i późn8ejszy handlowy szlak wołyński biegł , między innymi , przez miejscowość Targowiska (właściciele - ród Tarnawskich). Komuś wyraźnie przeszkadza w Berlinie i Brukseli (a może i w Moskwie) odtworzenie tamtej infrastruktury handlowej.
|
|
gabriel-maciejewski @Pioter 22 września 2019 11:11 |
| 22 września 2019 11:39 |
To jest dewiza rodu?
|
|
Pioter @gabriel-maciejewski 22 września 2019 11:39 |
| 22 września 2019 11:49 |
W rozumieniu rodu herbowego. Ale to bajki dla grzecznych dzieci powstałe około XV/XVI wieku. W Polsce (w przeciwieństwie do Rzeszy) herby szlacheckie to symbole korporacyjne, czyli wielu różnych rodów, niekoniecznie pochodzących od jednego przodka. W tym przypadku herb Łodzia, czyli rzeczną złotą barkę na czerwonym tle można odczytać zupełnie inaczej - jako część korporacji transportu wodnego, tym bardziej, że łódź w herbie jest złota, a nie jak podpowiadałaby logika brązowa - czyli sugeruje zarobek - i to dobry zarobek. Oficjalnie podaje się, że herb pochodzi z X wieku, a jego najstarszy wizerunek jest znany z pieczęci wojewody kaliskiego Wojciecha przyłożonej na dokumencie z 1313 roku.
Żeby było ciekawiej herby Królestwa zostały przeniesione na Litwę, co tym bardziej świadczy o ich korporacyjnym a nie rodzinnym charakterze.
|
|
umami @Pioter 22 września 2019 11:11 |
| 22 września 2019 11:54 |
Taka łodka jest też w Herbie Goraja
https://pl.wikipedia.org/wiki/Goraj_(województwo_lubelskie)
https://pl.wikipedia.org/wiki/Dymitr_z_Goraja
|
|
gabriel-maciejewski @umami 22 września 2019 11:54 |
| 22 września 2019 12:02 |
Andrzej Tęczyński był wnukiem Dymitra z Goraja...wiki pisze - zamordowany w bójce z mieszczanami...kto to wymyśla? W bójce z mieszczanami....
|
|
mniszysko @umami 22 września 2019 10:51 |
| 22 września 2019 12:06 |
Oczywiście że "nie musimy". Problemem jest sensowne podłączenie się pod globalne projekty i utargowanie jak najwięcej dla siebie.
Za takim olbrzymim projektem infrastrukturalnym drogi wodnej e40 stoją jakieś banki. Myślę, że taki projekt nie narodził się ani w Warszawie ani tym bardziej w Kijowie. Sądzę, że ten projekt jest związany z większym projektem zwanym "Trójmorze".
Myślę, że ci, co chcą przepchać takie gigantyczne sprawy będą gwarantować względny spokój, bo projekt musi się nie tylko spłacić ale i zarobić.
Ostatnio w internecia widziałem nowe warianty Via Carpatia i jedno z odgałęzień prowadzi do Kijowa a potem nad Morze Czarne właśnie wzdłuż drogi e40.
Możemy się na te projekty obrażać albo może coś z nich dla siebie ugrać.
|
Matka-Scypiona @gabriel-maciejewski |
| 22 września 2019 12:37 |
Jeżeli Przemyslidzi chcieli budować Miedzymorze przy wsparciu zamorskiej stolicy, to już wiadomo, kto zapalił nam zielone światło w tej materii
|
|
mniszysko @gabriel-maciejewski |
| 22 września 2019 13:04 |
Co do Sulejowa i Władysława Łokietka to docent Wiki zapodaje:
Możliwe też, że w lutym 1284 na spotkaniu Leszka Czarnego i Przemysła II, księcia wielkopolskiego w Sieradzu[11] omawiane było małżeństwo Władysława z siostrą stryjeczną Przemysła – Jadwigą, która w ramach posagu wniosłaby Zagople[12]. W roku następnym, w sierpniu, Władysław był obecny, wraz z Przemysłem II i Siemomysłem kujawskim przy finalizacji reformy klasztoru sulejowskiego, tj. przy obejmowaniu przez mnichów wąchockich zabudowań klasztornych. Być może przy tej okazji doszło do ostatecznego rozwiązania kwestii Zagopla, które miało przypaść Łokietkowi[13].
Więc skojarzenia z tekstu są jak najbardziej na miejscu.
|
|
umami @mniszysko 22 września 2019 12:06 |
| 22 września 2019 13:15 |
Ale oprócz tego, że to sfinansujemy, nic nie ugramy. Tu o nic więcej nie chodzi, jak o znalezienie frajera i kolejne miliony wysłane na Ukrainę. Ja dziękuję.
|
|
umami @gabriel-maciejewski 22 września 2019 12:02 |
| 22 września 2019 13:21 |
No i skąd ta wiadomość?
Wpływowy ten Dimitr.
http://www.regionalista.pl/dymitr.htm
|
|
pink-panther @mniszysko 22 września 2019 10:23 |
| 22 września 2019 13:25 |
Może się skuszę:))) To stare sprawy są, jeszcze z XVIII w. Pod koniec istnienia I RP zostały zrealizowane gigantyczne projekty komunikacji lądowej. A skoro OKO PRess dostała drgawek, to są dwie możliwości: albo to jest ich abominacja do prezydenta Zielenskiego, który MUSI coś konkretnego pokazać wyborcom SZYBKO- bo oni wielbili Poroszenkę. A może to jest "na odwrót": jeśli oni krytykują, to "ciemny pisoski lud będzie popierał". A to zaczepia geograficznie o Białoruś, więc może odciągać ją od Moskwy (a zarazem robić ból Niemcom straszny). Więc nie wiem, czy to będzie realizowane , czy to tylko taka gadka szmatka. Ale temat bardzo ciekawy nawet historycznie i geopolitycznie.
|
|
pink-panther @pink-panther 22 września 2019 13:25 |
| 22 września 2019 13:39 |
Może się skuszę:))) To stare sprawy są, jeszcze z XVIII w. Pod koniec istnienia I RP zostały zrealizowane gigantyczne projekty komunikacji lądowej. A skoro OKO PRess dostała drgawek, to są dwie możliwości: albo to jest ich abominacja do prezydenta Zielenskiego, który MUSI coś konkretnego pokazać wyborcom SZYBKO- bo oni wielbili Poroszenkę. To znaczy OKO PRESS wielbiło Poroszenkę. A może to jest "na odwrót": jeśli oni krytykują, to "ciemny pisoski lud będzie popierał". A to zaczepia geograficznie o Białoruś, więc może odciągać ją od Moskwy (a zarazem robić ból Niemcom straszny). Więc nie wiem, czy to będzie realizowane , czy to tylko taka gadka szmatka. Ale temat bardzo ciekawy nawet historycznie i geopolitycznie. Historycznie to "kanał dniepro-bugskij" czyli Kanał Dniepr - Bug , inna nazwa "Kanał Królewski" budowany w okresie 1775-1783 łącznie 244 km. A nie był to jedyny kanał realizowany w tamtej epoce. Oba przetrwały do II WW i dopiero po wojnie zaczęły się schody ale to nas już nie dotyczyło, bo to należało do niepodległych a już przez nas nie uciskanych narodów: białoruskiego, litewskiego i w pewnym sensie do ukraińskiego.
Pomysł jest dobry ale nie wiem, czy to szczera oferta. To zna
|
|
DYNAQ @gabriel-maciejewski |
| 22 września 2019 13:47 |
No przecież powstająca właśnie judeopolonia musi mieć połączenie ze światem.
|
Caine @gabriel-maciejewski |
| 22 września 2019 13:50 |
Targowiska, Dragany, Zakrzew, Tarnawka, Wysokie - bliskie mi strony. Straszliwie spustoszone w latach tzw. transformacji ustrojowej. Odbudowały się, o ile się odbudowały, dzięki migracji zarobkowej. Być może dewastowano je nie pierwszy raz - sąsiedzka Bychawa została dokumentnie zruinowana podczas Potopu.
Nie wiem jak tu pasuje położony na zachód Batorz, rzekomo była osada tatarska, której mieszkańcy wyróżniają się dziedzicznie niskim wzrostem.
|
|
Paris @umami 22 września 2019 13:15 |
| 22 września 2019 14:39 |
Otoz to...
... znalezienie FRAJERA, ktory ten nie nasz dil sfinansuje... stad takie NADZWYCZAJNE umizgi nowego prezydenta-komika... i SLUPA z Ukrainy !!!
To smierdzi na odleglosc !!!
|
|
Krzysiek @DYNAQ 22 września 2019 13:47 |
| 22 września 2019 14:50 |
" No przecież powstająca właśnie judeopolonia ..."
Daj pan/pani spokój. Proszę nie zniżać poziomu na blogu. Ja wiem, z Staś Katarynka (SM) swoim syrenim głosem nuci ciągle te same piosenki, ale przez to nie stają się one bardziej prawdziwe.
|
|
Paris @pink-panther 22 września 2019 13:25 |
| 22 września 2019 14:59 |
Dokladnie tak...
... temat baaardzo ciekawy historycznie i geopolitycznie, ale jednoczesnie jeszcze bardziej SLISKI... mozna sie juz po nim nie pozbierac !!!
Tym bardziej, ze w tym "ukrainskim kotle" rozne DIABLY SWIATA mieszaja... ale fakt, ze temat wielce rozwojowy i winien najwyzszego zainteresowania narodu polskiego, zeby nie bylo znowu FATALNEJ powtorki z historii. Wyraznie kojarzy mi sie to wszystko co sie dzieje teraz z "Handlem wolami" Pana Baszanowskiego, wydanego przez Coryllus'a...
... intuicja i wiedza Wlasciciela SN wprost nadzwyczajna.
|
|
jolanta-gancarz @gabriel-maciejewski |
| 22 września 2019 15:06 |
To jest niesamowitea historia! co ciekawe, jedna z XIII - wiecznych kaplic katedry wawelskiej była również pod wezwaniem św. Tomasza Kantauryjskiego. Tak o tym pisał Michał Rożek:
Wkrótce po kanonizacji św. Stanisława musiała powstać przy katedrze kaplica pod wezwaniem św .Tomasza Kantuaryjskiego /obecnie kaplica Tomickiego/. Patronat tej kaplicy należał do biskupów krakowskich, zatem można sądzić, iż fundował ją albo biskup Prandota, albo jego następca biskup Paweł. Żywoty obydwu świętych - Stanisława i Tomasza - są do siebie zbliżone, jako że "gladiis impiorum occubuerunt", jak modlono się na ich patronalne święta. Nie wykluczone, iż podobne męczeństwo tych świętych było przyczyną fundacji kaplicy i ołtarza św.Tomasza.
W latach 30 - tych XVI w. przebudował ją jako kaplicę grobową biskupa Piotra Tomickiego Bartolomeo Berrecci. Dzisiaj znajdują się tam również (w srebrnej trumnie, ufundowanej przez kardynała Puzynę) relikwie bł. Wincentego Kadłubka. Tak to Wawel połączył kulty dwóch św. męczenników i hagiografa tego starszego...
Święci męczennicy czuwali w XIII/XIV w. nad Polską, a Spiritus flat, ubi vult. Czasem spocznie nad głową Coryllusa;-)))
|
cbrengland @gabriel-maciejewski |
| 22 września 2019 16:08 |
Kiedyś Anglia była dla mnie krajem tajemniczych ogrodów, Beatlesow, czy Simona Templera, detektywa, czyli Świętego w TV. Jak to potrafili człowieka oglupic.
Teraz dla mnie to jest miejsce w którym zabito Chrześcijaństwo i to dosłownie i w przenośni, a potem rozeszło to się już wszędzie.
Pierwszy kościół Anglo-Saxonow w świecie języka angielskiego w Canterbury
|
ainolatak @mniszysko 22 września 2019 12:06 |
| 22 września 2019 16:09 |
Oczywiście, że za tymi projektami stoją właściciele instytucji finansowych, to przerasta przecież moc fnduszy ue, czy lokalnych, europejskich banków, nie wspominając nawet o funduszach poszczególnych krajów. M.in dlatego powstała inicjatywa Funduszu Trójmorze. Tyle tylko, że pieniądze wrzucone do niego będą zarządzane tylko i wyłącznie przez "międzynarodowych menedżerów" w ich interesie, ma się rozumieć. Więc jeśli ktoś tam z polityków bredził coś wcześniej o różnorodnej infrastrukturze dla nas, w tym projektach gazowych w ramach funduszu, a zaprasza do kierowania EBI czy Bank Swiatowy, wiadomo, że takich projektów nie będzie, bo nie taka jest polityka tyvh podmiotów.
Na razie zrzutkę zrobiły nasz BGK i rumuński Exim. Trwa wybór międzynarodowej firmy, która ma w tego typu przedsiewzięciach doświadczenie...a która będzie kasą całego funduszu zarządzać i typować projekty do realizacji.
Nie mam złudzeń - nasze interesy nie będą reprezentowane przez taki management i w tym momencie nie ma wokół funduszu nikogo, kto mógłby i chciałby coś dla nas ugrać. Mamy być dostarczycielem kasy na wybraną i kontrolowaną - nie przez nas, infrastrukturę, za którą jednakowoż będą płacić kolejne nasze pokolenia.
|
|
Paris @ainolatak 22 września 2019 16:09 |
| 22 września 2019 17:39 |
Tak, Pani Ainolatak...
... "sukces" lepszej zmiany, wielce zlodziejskiej - odtrabiony w kurwizorze, a "fundusz" juz powolany i przyklepany... poszla juz sciepa z Polski i Rumunii... oskubie sie narod z resztek majatku - "upolityczni muzea", itp. zlodziejskie akcje sie uruchomi... pewnie niebawem przyjdzie - choc zdziebko sciepy z Ukrainy... bo wlasnie zapodano, ze ZGINELO z ukrainskich muzeow 621 obrazow !!!... i zapewne "sprawcy" nie zostana ani wykryci ani ukarani !!!
Wiec "sze krenci" na calego i na zywca.
|
|
cbrengland @gabriel-maciejewski |
| 22 września 2019 18:54 |
W Canterbury w kościele pw.św. Tomasza Becketta bywam często, jest otwarty cały dzień. Dzisiaj byłem tam też. I nie tylko w kościele. Zainspirowany tekstem Coryllusa przeszedłem się po Canterbury i miejscach, które się kojarzą. Dla mnie już dawno jednoznacznie.
To Norman Castle albo raczej, co z niego zostało. Ale zostało dzieło" rozpoczęte" przez Normanow, Uniwersytet Kościoła Chrystusowego, o ktorym kiedyś już pisałem, teraz to widać i wieżę Katedry Canterbury w oddali. A potem starówka i brama wejściowa na dziedziniec katedry i pewno mało się to różni od rzeczywistości, gdy Normanie z tego zamku pilnowali mordu na Tomaszu Beckett
|
|
Slepowron @gabriel-maciejewski |
| 22 września 2019 20:38 |
Poniewaz mieszkam w USA o kilkaset metrow od kosciola pod wezwaniem Sw. Tomasza Becketa, wielokroc tam bywalem, a nawet bylem organista, temat parafii pod tym wezwaniem jest dla mnie z oczywistych wzgledow interesujacy (cala notka i dyskusja tez). Gwoli scislosci, Wiki podaje ok.15 parafii katolickich i anglikanskich na wyspach. Pobiezne tylko googlowanie znalazlo przynajmniej 4 takie parafie w USA.
|
|
qwerty @jolanta-gancarz 22 września 2019 15:06 |
| 22 września 2019 20:41 |
Świetne przypomnienie
|
Aquilamagna @gabriel-maciejewski 22 września 2019 10:23 |
| 22 września 2019 21:28 |
Targowisko, zamek W Goraju i wielki rynek we Frampolu. Kraj o fantastycznej urbanistyce po której nie zostało nic poza kościołami.
Zaintrygował mnie ten Frampol. Niesamowicie to się prezentuje z powietrza.
No i nasi sąsiedzi dołożyli swoje...
Co Niemcy zrobili z polskim Frampolem? Luftwaffe traktowało miasto jak tarczę strzelecką!
|
|
olekfara @mniszysko 22 września 2019 10:23 |
| 22 września 2019 21:49 |
Jezeli droga wodna, to przewozy masowe. Jedyne, co trzyma ceny zbóż w Polsce (skądinąd tak mocno, że od ponad 20 lat utrzymują się na tym samym poziomie mimo drastycznych podwyżek środków produkcji dla rolnictwa) , to koszty transportu zboża z Ukrainy na zachód Europy. Utworzenie tej drogi wodnej spowoduje gwałtowne obniżenie cen zboża w Polsce. Mnie, jako rolnikowi zupełnie się to nie podoba. I o ile to było opłacalne w czasach I Rzeczypospolitej, to teraz to żaden interes dla Polski w obecnych granicach
|
|
gabriel-maciejewski @jolanta-gancarz 22 września 2019 15:06 |
| 23 września 2019 07:32 |
Zamienił stryjek siekierkę na ekierkę - Becketa zastąpił Tomicki
|
|
gabriel-maciejewski @cbrengland 22 września 2019 16:08 |
| 23 września 2019 07:33 |
Nie wygląda zbyt imponująco
|
|
gabriel-maciejewski @cbrengland 22 września 2019 18:54 |
| 23 września 2019 07:34 |
Miasteczko ładne
|
|
gabriel-maciejewski @Slepowron 22 września 2019 20:38 |
| 23 września 2019 07:35 |
Widocznie moje guglowanie było pobieżniejsze
|
|
gabriel-maciejewski @Aquilamagna 22 września 2019 21:28 |
| 23 września 2019 07:37 |
Tyle razy tamtędy przejeżdżałem...nic o tym nie wiem. Ciekawe czy są zdjęcia przedwojennego Frampola?
|
Grzeralts @umami 22 września 2019 13:15 |
| 23 września 2019 07:46 |
Tu nie tyle chodzi o ugrywanie, co o przetrwanie. Z koniem nie warto się kopać.
|
|
mniszysko @Grzeralts 23 września 2019 07:46 |
| 23 września 2019 08:25 |
Zamieściłem to info, bo miało tematyczny związek ze szlakami w kierunku Morza Czarnego. Fundacje małopolskie cystersów były powiązane ze szlakami w kierunku Rusi Czerwonej i dalej. Przecież św. Jacek (ten od pierogów) też prowadził działalność misyjną na Rusi. To jest jedna rzecz.
Druga od zamiaru do wykonania - zwłaszcza tak potężnego projektu infrastrukturalnego - droga jest daleka. Na pewno nie chodzi o samo zboże, bo te można inaczej transportować.
Dla mnie ta notatka jest arcyciekawa z innego powodu. Jak dotychczas Ukraina jest dla banków pustynią. Nikt nie chce udzielać jej kredytów na długotrwałe i wielkie projekty infrastrukturalne. Nie robią tego nawet Chińczycy, którzy dostali zielone światło już za poprzednich rządów. Szybko zwracające się inwestycje znajdują pieniądze w bankach. Pozostałe nie.
Kto ostatnimi czasy tam jeździł wie, o czym piszę. Ukraina obecnie przypomina budynek, z którego próbuje się wycisnąć jak najwięcej zanim się zawali ...
W tym kontekście taka wiadomość może oznaczać, że jest też reset w sprawie Ukrainy, skoro myśli się na poważnie o takich sprawach jak droga wodna e40 czy zbudowanie odgałęzienia Via Carpatia. Być może ceną są wschodnie terytoria tego państwa, które powiedzmy sobie szczerze nigdy ukraińskie nie były. Najpierw jednak trzeba ustabilizować status Białorusi. Bo wygląda na to, że Putin chce zbojkotować ten projekt przez szybką intergrację tego kraju z Moskwą.
Co do budżetu ... To z tego, co wyczytałem budżet Trójmorza jest przeznaczony na inwestycje w Trójmorzu a Ukrainia nie jest traktowana jako kraj Trójmorza. Nie uczestniczy w tym gremium. Praktycznie Trójmorze to rozszerzona grupa wyszehradzka czyli V4 plus Chorwacja, Serbia, Słowenia i Rumunia.
P.S. Bardzo ciekawa staje się sprawa reperacji wojennych od Niemiec za II wojnę światową. Oprócz Grecji i Polski do sprawy włączyły się Włochy. Czekam tylko, kiedy zostanie wciągnięta w to Serbia. Wygląda na to, że ktoś organizuje jednolity front żądań wobec Niemiec ...
|
|
DYNAQ @Krzysiek 22 września 2019 14:50 |
| 23 września 2019 09:06 |
A ja nawet nie wiem co to jest staś katarynka,ale mam znajomych którzy często jeżdżą do Rzeszowa.
|
|
Paris @gabriel-maciejewski 23 września 2019 07:34 |
| 23 września 2019 09:40 |
Pardon, Panie Gabrielu...
... ale tak sie tylko Panu wydaje, bo Krzysio robi bardzo ladne zdjecia i w dobrej jakosci, ale - jak dla mnie - to nedza. Takich miasteczek widzialam dziesiatki we Francji... tylko rynek jest wzglednie ladny.
|
|
umami @gabriel-maciejewski 23 września 2019 07:32 |
| 23 września 2019 11:26 |
Tomicki też herbu Łodzia
https://pl.wikipedia.org/wiki/Piotr_Tomicki
https://pl.wikipedia.org/wiki/Kaplica_biskupa_Piotra_Tomickiego_na_Wawelu
|
|
umami @Pioter 22 września 2019 11:49 |
| 23 września 2019 12:49 |
Najwcześniej urzędujący biskup poznański, herbu Łodzia (https://pl.wikipedia.org/wiki/Biskupi_poznańscy)
to
Jan Wyszkowic herbu Łodzia (? — 11 marca 1285), biskup poznański w latach 1278—1285.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Jan_Wyszkowic
A potem byli jeszcze:
Jan herbu Łodzia (zm. 14 kwietnia 1346) – biskup poznański, świadek w procesie polsko–krzyżackim, autor sekwencji i antyfon.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Jan_Łodzia
Mikołaj z Kórnika herbu Łodzia (zm. 1382), biskup poznański.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Mikołaj_z_Kórnika
Andrzej Bniński herbu Łodzia (lub Andrzej Opaliński z Bnina; ur. w 1396, zm. 5 stycznia 1479 w Poznaniu) – biskup poznański, sekretarz królewski.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Andrzej_Bniński
Uriel Górka herbu Łodzia (ur. ok. 1435 — zm. 21 stycznia 1498 w Karlowych Warach) – biskup poznański w 1479 roku, kanclerz koronny w latach 1473—1479, scholastyk łęczycki w 1477 roku, kanonik krakowski w 1477 roku, kanonik włocławski w 1470 roku, prepozyt gnieźnieński w latach 1468—1479, prepozyt poznański w 1454 roku, kanonik gnieźnieński w 1453 roku, kanonik poznański w latach 1449—1465, kustosz łęczycki w 1449 roku.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Uriel_Górka
Piotr Tomicki inne formy nazwiska: Tomicius, Tomiczki, herbu Łodzia (ur. 1464 w Tomicach, zm. 29 października 1535 w Krakowie) – biskup przemyski, poznański i krakowski, podkanclerzy koronny, archidiakon krakowski w 1502 roku, kustosz kielecki, kanonik poznański w 1504 roku, kanonik włocławski i gnieźnieński w 1510 roku, proboszcz w Pniewach w 1505 roku, sekretarz królewski, humanista–mecenas, mówca i dyplomata.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Piotr_Tomicki
Andrzej Opaliński herbu Łodzia z Bnina (ur. 1575 lub 19 kwietnia 1576, zm. 19 grudnia 1623 w Ciążeniu) – biskup poznański w latach 1607—1623, sekretarz wielki koronny od 1605 roku.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Andrzej_Opaliński_(1575–1623)
Andrzej Szołdrski herbu Łodzia (ur. 1583? — zm. 1 kwietnia 1650 w Poznaniu) – biskup kijowski, biskup przemyski, poznański, prezydent Trybunału Głównego Koronnego w 1629 i 1630 roku, prepozyt kapituły katedralnej poznańskiej w latach 1625—1635.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Andrzej_Szołdrski_(biskup_poznański)
|
|
umami @Pioter 22 września 2019 11:49 |
| 23 września 2019 13:03 |
Tu jest jeszcze taka ciekawostka, że wcześniej na czerwonej tarczy herbu Łodzia była złota literka M, a sama łódka była w godle.
History
Łodzia is one of the oldest Polish coats of arms. Its earliest appearance (1303) is on a seal belonging to Wojciech of Krośno, Palatine of Kalisz. The first blazon description dates from 1411.
„The first Łodzia coat of arms featured a golden letter M on the shield, and a boat in the crest. That version was used by Mikołaj of Łodzia in 1301. By 1315, however, all the bearers of the coat of arms had adopted the version used by Wojciech of Krośno. Initially the coat of arms had a checkerboard background, which by 1382 had been supplanted by a plain red field.”
https://alchetron.com/%C5%81odzia-coat-of-arms
Ale skąd ta informacja, nie wiadomo.
Drugi herb z łódką, to Korab.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Korab_(herb_szlachecki)
I wśród biskupów poznańskich i krakowskich byli tacy, którzy się nim szczycili.
|
onyx @gabriel-maciejewski 23 września 2019 07:37 |
| 23 września 2019 14:25 |
Tu jest trochę fotek, jak widać po ludziach miasto dosyć prężnie działało.
https://m.youtube.com/watch?v=qOOHHsOhzyg
A tu rys historyczny:
http://teatrnn.pl/leksykon/artykuly/frampol-historia-miasta/
|
|
m8 @Aquilamagna 22 września 2019 21:28 |
| 23 września 2019 16:47 |
Ach ci Niemcy..... Zawsze maja takie oryginalne pomysly:-))
|
|
Grzeralts @mniszysko 23 września 2019 08:25 |
| 23 września 2019 20:43 |
Tak to zdaje się wyglądać. I chyba faktycznie kluczowa jest Białoruś, która mocno ciąży na zachód, ale obawiam się, że decyzje zostaną podjęte poza nią. Może Niemcy mają właśnie ten projekt sfinansować i trzeba jakoś uzasadnić transfery środków?
|
|
umami @Pioter 22 września 2019 11:49 |
| 23 września 2019 20:51 |
Tu jest jeszcze taka ciekawostka, że wcześniej na czerwonej tarczy herbu Łodzia była złota literka M, a sama łódka była w godle.
Oczywiście nie w godle tylko w klejnocie.
|
|
umami @Grzeralts 23 września 2019 07:46 |
| 23 września 2019 21:08 |
Ale jakie przetrwanie? Chodzi o ten słynny bufor? Polską rację stanu, czyli wspieranie Ukrainy?
Na co my tu mamy wpływ? Tu, w Polsce? A jakie mamy wpływy obecnie na Ukrainie? Albo na Białorusi?
Możemy sobie tutaj, co najwyżej, pogadać. Jak trzeba będzie to i tak decyzje zapadną i nikt nie zapyta nas o zdanie.
Natomiast nie czytając nigdy żadnej pracy Dmowskiego, mogę się podpisac pod tym przytoczonym wyżej przez ikony58 fragmentem.
ikony58 @mniszysko 22 września 2019 12:0622 września 2019 15:35
Ostatni globalny projekt na tych ziemiach, zakończony został likwidacją polskiego ziemiaństwa i polskiej własności na tych terenach, wymordowaniem kilku milionów Słowian, wliczając w to Polaków i Rosjan, i zagłodzeniem kilku milionów Ukraińców, o Żydach nie wspominając.
Projekt tych zmian nasi socjaliści ochoczo wtedy wsparli.
A teraz mają się tam wprowadzić jacyś nowi ludzie, przy naszym wsparaciu finansowym?
I to tak pod nosem Rosji?
Może Ukraińcom po prostu chodzi o wciągnięcie nas do obrony przed Rosją albo sprowokowanie jej do jakiś ruchów jak już byśmy się tam wyprawili?
|
|
umami @mniszysko 23 września 2019 08:25 |
| 23 września 2019 21:14 |
Kłopot w tym, że na tych ziemiach nie ma już ani polskiego ziemiaństwa, a jeśli jest jakaś polska własność to liczona w promilach.
Jak wyglądają polskie misje na Ukrainie, nie mam pojęcia, ale zaryzykuję, że wpływu wielkiego tam nie mają.
Bez fizycznej obecności tam, taki szlak jest nie do obrony.
Odbudowanie wpływów w tak niesprzyjającym środowisku, trwałoby latami.
Nie mogę tego potraktować poważnie, niestety.
|
|
umami @Pioter 22 września 2019 11:49 |
| 23 września 2019 23:05 |
Bartosz Paprocki przypisuje herbu Łodzia pochodzenie czeskie.
(Herby rycerstwa polskiego przez Bartosza Paprockiego zebrane i wydane r. p. 1584; wydanie Kazimierza Józefa Turowskiego)
http://www.wbc.poznan.pl/dlibra/docmetadata?id=48455&from=&dirids=1&ver_id=&lp=8&QI=
A później jest o Górkach.
I rzeczywiście Bnin ma łódkę w herbie.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Bnin_(Kórnik)
https://pl.wikipedia.org/wiki/Kórnik
Kilku przedstawicieli rodziny Bnińskich:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Bnińscy_herbu_Łodzia
i jeden aż na Cyprze:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Piotr_Bniński
|
|
Grzeralts @umami 23 września 2019 21:08 |
| 24 września 2019 07:06 |
O przetrwanie nas, jako narodu i społeczeństwa w z grubsza niezmienionym kształcie kulturowym i geograficznym. Jak się będziemy kopać z koniem, to nas po prostu zlikwidują i tyle. Skoro duże misie robią coś z Ukrainą, to my musimy sprytnie patrzeć swego w tych dealach. Wszelkie rojenia wielkościowe, powroty na Kresy, odbudowa wielkiej własności ziemskiej nie mieszczą się w sprytnym patrzeniu swego. Ale chętnie są podsycane.