-

gabriel-maciejewski : autor książek, właściciel strony

Świetne pomysły czyli inseminacyjny charakter twórczości i popularyzacji historii w Polsce

Jak wiemy trudno o większy kataklizm niż tak zwane „świetne pomysły”. Gorsze od nich są tylko „świetne pomysły, które narzucają się niejako same”. Po nich nie zostaje już nic, tylko tak zwana perzyna, czyli spalona żarem ziemia i błękitne niebo, na którym brak śladów życia.

Można by się nie przejmować świetnymi pomysłami i świetnymi pomysłami narzucającymi się niejako samoczynnie, ponieważ unicestwiają one przede wszystkim tych, którzy próbują je realizować, ale trzeba podkreślić ich zadziwiającą trwałość. To znaczy, nawet jeśli ten, który wpadł na świetny pomysł dawno już nie żyje, pamięć o nim zginęła, a jeśli ktoś wspomni jego imię, natychmiast potem pluje na ziemię lub podłogę, konsekwencję pomysłu czyli wspomniana perzyna, trwają. Mogą trwać nawet dekadę, albo dwie. Jak świetny pomysł ma naturę polityczną, bywa że nawet pięć. W końcu jednak wszystko mija. No, ale można chyba owo mijanie przyspieszyć, a może nawet wdrożyć jakiś program przeciwdziałający świetnym pomysłom i świetnym pomysłom narzucającym się niejako samoczynnie.

I ja dziś właśnie o tym chciałem rzec słowo. Zacznę od opisania modelowego wręcz przykładu świetnego pomysłu, który na dekadę postawił pod znakiem zapytania byt mieszkańców pewnego miasteczka w historycznej Langwedocji. Powiem jeszcze tylko, że posiejmy dziś trochę zgorszenia, ale może zostanie mi to wybaczone.

Na owo miasteczko natrafiłem przypadkiem studiując mapę regionu. Nosi ono wdzięczną nazwę Condom i położone jest u ujścia rzeki Gele do rzeki Baise. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że nazwa tej pierwszej rzeki, wymawiania po francusku, nie brzmi – żel - i nie kojarzy się nikomu z lubrykantami. Niech się wypowiedzą znawcy. Jeśli idzie o samą nazwę miasteczka sprawa jest jasna. Nie ma ona nic wspólnego z angielskim wyrazem condom, ale oznacza ponoć w miejscowym dialekcie zmieszanym z łaciną, ujście rzeki Żel do tej drugiej. Historyczne fakty oraz to, że w miasteczku jest piękna architektura, muzeum Armangnac, czyli takiego alkoholu, którego nigdy nie piłem i owe malownicze rzeki, nie przeszkodziły panu merowi, w roku 1995, w założeniu tam muzeum środków antykoncepcyjnych. Był to właśnie świetny pomysł narzucający się niejako samoczynnie. Nie wyobrażam sobie turystów, jadących na południe, skuszonych wizją pieczołowicie zrekonstruowanej, katarskiej przeszłości, którzy zjeżdżają tłumnie do miasteczka Condom i tam, jeszcze przed rozpakowaniem rzeczy w hotelu, pędzą prosto do muzeum antykoncepcji. Co niby mieliby tam oglądać? I jak w takim miejscu miałby się zachowywać przewodnik? To jest niestety poza moją, dość rozbuchaną wyobraźnią. Jak rozumiem pan mer dostał od rządu republiki pieniądze na otwarcie tego muzeum i jego rodzina, zapewne tam zatrudniona, szczególnie jej najbardziej gamoniowaci i beznadziejni członkowie, mogli dzięki temu pomysłowi pożyć trochę przez 10 lat. Tyle bowiem istniało to muzeum. Rozumiem, że zamknięto je, albowiem eksponaty sparciały, a pieniędzy na nowe nie było? Zresztą cóż to za muzeum z nowymi eksponatami? A gdzie duch i misja? Nie powiem, żeby nie używać wyrazów.

Jak to się ma do tego, co zawarłem w tytule? Bardzo prosto w Polsce wszystkie pomysły dotyczące popularyzacji historii i twórczości jako takiej, są pomysłami narzucającymi się niejako samoczynnie i są podawana a la Condom. Więcej - one mają charakter inseminacyjny, a to oznacza, ze za każdym razem trzeba jednego z drugim popularyzatora podprowadzić za uzdę do tej historycznej kobyły, a jakiś mędrzec uznany i autorytet, musi mu wycyrklować interes, żeby trafił. Ja to wszystko obserwuję od dawna z rosnącym zdumieniem, ale nie rozumiem dlaczego w przypadku Patlewicza, cyrklowaniem muszą zajmować się osoby, których nazwisk nie wymienię, przez szacunek. I nie mam tu na myśli Sumlińskiego, żeby było jasne. To mnie zdumiewa naprawdę.

Mniej zaskoczony czuję się kiedy Sławomir Cenckiewicz uprawia podobną aktywność w przypadku Zychowicza . Ostatnio, jak informuje twitter, zadbali oni o to, by odnowić grób Studnickiego, który znajduje się gdzieś w Anglii. I Anglicy w tym pomogą.

Jak nadmieniłem, świetne pomysły nie mają charakteru neutralnego, za nimi zawsze się coś kryje. Intencje mera miasteczka Condom wydają się jednak krystalicznie uczciwe, w porównaniu z intencjami osób, które w Polszcze zapładniają wyobraźnię konsumentów treści historycznych. Ich brak samodzielności zaś, rzuca się w oczy nie tylko w akcie inseminacyjnym, ale także w ogóle, w kontekstach szerszych i głębszych. Nie mam pojęcia po co Patlewicz uprawia kult mordów rytualnych, w rejestrach przeznaczonych na Wielką Lechię, a Zychowicz pisze o germanofilu Studnickim? Po to chyba tylko, żeby ułatwić środowiskom amerykańskich Żydów, wskazanie, kto tak naprawdę jest antysemitą, wielbicielem Hitlera i jego koncepcji zagospodarowania wschodu Europy. Jak powiedziałem, pierwszymi ofiarami świetnych pomysłów są ich twórcy. Niestety konsekwencje wdrożenia ich w życie musimy ponosić wszyscy.

To co opisałem wyżej, można sklasyfikować jako świetne pomysły ze szczerą intencją. One są charakterystyczne dla środowisk prawicowych. Teraz pora na świetne pomysły realizowane przez środowiska lewicowe. Tam jest jeszcze lepiej, albowiem przewidywalne konsekwencje realizacji tych pomysłów, mogą okazać się trwalsze. O ile na prawicy chodzi o to, by „odkrywać prawdę’, o tyle aktywność myślicieli lewicowych skupia się na kreacji. I o to w sieci już krąży zapowiedź nowego, polskiego filmu, który grany będzie na Netflixie. Nosi on tytuł Erotica 2020 i jest futurystyczną wizją piekła kobiet z przyszłości. Dzieło ma charakter epizodyczny i składa się z pięciu historii, napisanych przez najbardziej znane polskie pisarki. Te historie zostały skręcone i pokazywane będą w postaci filmu, przez najsłynniejsze polskie reżyserki. Wymieniam teraz nazwiska jednych i drugich.

Pisarki: Bator, Grzegorzewska, Plebanek, Tokarczuk, Witkowska

Reżyserki: Adamik, Chajdas, Jadowska, Kazejak, Szelc

A są jeszcze sławne polskie aktorki. Oto ich nazwiska: Bela, Buzek, Celler-Jezierska, Pikuła, Żulewska.

Jak widzimy konstrukcja ma charakter pociągu pod specjalnym nadzorem. W każdym zestawie jest jedna lokomotywa, która ma pociągnąć do przodu resztę czyli ten zestaw beznadziejnych, szarych i odrapanych wagoników. W pierwszym jest to Tokarczuk, w drugim Adamik, a w trzecim Buzek. Dla mnie, przyznam od razu, lokomotywy niczym nie różnią się od składu. No, ale może powoduje mną wrodzona złośliwość.

O czym jest ten film? O przyszłym, zdominowanym przez mężczyzn świecie, w którym kobiety są tłamszone i wypychane na marginesy. Nie wiem w zasadzie co powiedzieć. Myślę, że wszystkim tym osobom trzeba załatwić kolonie letnie w miasteczku Condom, położonym wśród wzgórz Langwedocji, nad brzegiem rzeki Żel. To im z całą pewnością dobrze zrobi.

Oto co pisze Onet o tym filmie:

 

W czasach, w których kobiety są produktami, macierzyństwo jest obowiązkiem, a seksualność jest represjonowana, pięć bohaterek zmierzy się ze środowiskiem pełnym absurdów i chorych konfrontacji, brakiem prawdziwych emocji i samotnością. Świat przedstawiony w filmie nie jest prawdziwy, lecz bardzo wiarygodny .

 

Zakładam w ciemno, że wśród tych piętnastu wymienionych przeze mnie istot, może dwie, może trzy mają dzieci. Reszta to lesbijki albo osoby żyjące w wolnych związkach, które – po zawitaniu do miasteczka Condom – pierwsze swoje kroki skierowałyby do muzeum antykoncepcji. Już nieczynnego niestety. O jakich więc prawdopodobnych opresjach smęcą te istoty? Historycy sztuki, pardon, specjaliści od komunikacji wizualnej, ustalili niedawno przecież, że wyraz „wypierdalać” nie jest obraźliwy. O co im chodzi? Już tłumaczę - o dokumentację. Świetne pomysły, takie jak na przykład cała proza Stefana Żeromskiego, powstają po to, by po wielu dekadach można je było traktować jako dokumenty epoki. Choć są całkowitą i absolutną brednią wyssaną z nażelowanego palca. Główną piękność w tym filmie zagra oczywiście Agata Buzek i nikt nawet nie mrugnie. W końcu mówimy o świecie nieprawdziwym, ale bardzo wiarygodnym.

Czy można przebić ten świetny pomysł? Można. Zrobili to amerykańscy biskupi, jak mniemam w większości geje, którym można wytoczyć zbiorowy proces o molestowanie kleryków, albo wręcz o przyjmowanie do seminariów osób o podobnych jak oni preferencjach. Napisali specjalne pismo, w którym domagają się, by wygasić kult św. Jana Pawła II. To jest bezczelność tak wielka, że nie mam do niej słów. Powołują się oczywiście na rzekomą zażyłość Jana Pawła II z Marcialem Macielem, agentem CIA, realizującym w Meksyku politykę amerykańską. Niestety powagę tego listu niweczy brak adresata. Tak sądzę, bo nie mogę go odnaleźć. Może Wam się uda

https://www.ncronline.org/news/accountability/editorial-us-bishops-please-suppress-cult-st-john-paul-ii

List jest skierowany nie wiadomo do kogo. Do Pana Boga chyba. Amerykańscy biskupi zaś zachowują się tak, jakby nie rozumieli założeń doktryny i wątpili w swoje własne moce wynikające ze święceń. Jeśli jest tak, jak myślę, to mogę odpowiedzieć amerykańskim biskupom tylko jednym zdaniem – zamknijcie swoje chamskie ryje i idźcie się wykąpać w rzeczce Żel, na heretyckim południu Francji!

Na dziś to tyle, dziękuję. Musicie mi wybaczyć małą aktywność, ale muszę trochę odpocząć.



tagi: kościół  zychowicz  historia  usa  jan paweł ii  pomysły  tokarczuk  filmy  popularyzacja  patlewicz  twórczość  studnicki  buzek  inseminacja 

gabriel-maciejewski
16 listopada 2020 09:45
37     3124    16 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

atelin @gabriel-maciejewski
16 listopada 2020 09:57

Gele wymawia się "żele" z akcentem na ostatnie "e". I oznacza "zmrożony".

A poza tym dzisiaj dwie godziny temu wpadłem na świetny pomysł, ale na szczęcie zapomniałem na jaki. :-))

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @gabriel-maciejewski
16 listopada 2020 10:21

Żulewska powinna stworzyć z Żulczykiem taką artystyczną parę na miarę III Rp, a Gliński powinien ich odprowadzić do świeckiego ołtarza obrzucając płatkami róż i banknotami z własną podobizną.

zaloguj się by móc komentować

cbrengland @gabriel-maciejewski
16 listopada 2020 10:24

Tak, no to się zaczęło już na dobre. Dobrze, że mamy jeszcze gdzie pogadać.

Katolicyzm w świecie języka angielskiego, po Rewolucji Protestanckiej, a pewno i wcześniej też, po wejściu na tę wyspę Ludzi Północy, jest skażony. Bardzo uważam, mając z nim do czynienia. Ale ilu tak robi również?

zaloguj się by móc komentować

jolanta-gancarz @gabriel-maciejewski
16 listopada 2020 10:30

Spermologos. Genialny spermologos!

Wiem, że sprawa jest poważna, ale nie mogłam się powstrzymać od takiego komentarza;-)))

Wielką sztuką jest pokonywanie przeciwnika jego własną bronią. Obelgi stają się pochwałami, a Goliat ginie od własnego miecza (proca była tylko środkiem do celu)... 

zaloguj się by móc komentować

atelin @gabriel-maciejewski
16 listopada 2020 10:33

"Oto co pisze Onet o tym filmie:

W czasach, w których kobiety są produktami, macierzyństwo jest obowiązkiem, a seksualność jest represjonowana, pięć bohaterek zmierzy się ze środowiskiem pełnym absurdów i chorych konfrontacji, brakiem prawdziwych emocji i samotnością. Świat przedstawiony w filmie nie jest prawdziwy, lecz bardzo wiarygodny ."

Szkoda, że nie napisali, iż to stary i wielokrotnie odgrzewany kotlet, np. "Opowieść podręcznej".

Ja już tylko czekam na "Tarzana", który jest afroamerykanką z błyskawicą na twarzy, poskramiającą aligatory na przedmieściach Miami. 

zaloguj się by móc komentować

pike @cbrengland 16 listopada 2020 10:24
16 listopada 2020 10:38

Młodzi katolicy we Francji próbują protestować, ale na

tej wyspie to się chyba nie zdarzy....

https://www.pch24.pl/mobilizacja-katolikow-trwa--francuscy-wierni-przyszli-pod-zamkniete-koscioly,79934,i.html

zaloguj się by móc komentować

bolek @gabriel-maciejewski
16 listopada 2020 11:12

"Niestety powagę tego listu niweczy brak adresata. Tak sądzę, bo nie mogę go odnaleźć. Może Wam się uda

https://www.ncronline.org/news/accountability/editorial-us-bishops-please-suppress-cult-st-john-paul-ii"

Nie udało się :(

Jedna rzecz. Pod tym odnośnikiem znajduje się tzw. editorial czyli od redakcji czy jakoś tak. Nie ma listu, albo nie mogę go zlokalizować :(

zaloguj się by móc komentować


gabriel-maciejewski @atelin 16 listopada 2020 10:33
16 listopada 2020 11:15

Oni myślą, że nikt już tych opowieści nie pamięta

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @jolanta-gancarz 16 listopada 2020 10:30
16 listopada 2020 11:15

Tak mi to wczoraj pod wieczór przyszło do głowy, bardzo plastyczna była ta wizja

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @cbrengland 16 listopada 2020 10:24
16 listopada 2020 11:15

Myślę, że to ostatni moment, żeby gadać. 

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Marcin-K 16 listopada 2020 10:21
16 listopada 2020 11:16

Z jednej strony, a z drugiej powinny być reklamy muzeum antykoncepcji w mieście Condom

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @atelin 16 listopada 2020 09:57
16 listopada 2020 11:16

Czyli miałem rację - lubrykanty, do tego schłodzone

zaloguj się by móc komentować

bolek @bolek 16 listopada 2020 11:12
16 listopada 2020 11:19

Dobra, chyba zajrzyłem :)

To jest apel jakiegoś ichniejszego Ćwirlikowskiego, do biskupów amerykańskich :D

Np rednacza Heidi Schlumpf :)

------------------------------------------------------------

National Catholic Reporter Staff & Contributors
CEO/Publisher: Bill Mitchell

Newsroom:
Executive Editor: Heidi Schlumpf
News Editor: Peter Feuerherd
Production/Online Editor: Stephanie Yeagle
Climate Editor: Barbara Fraser
Opinion Editor: Olga Segura
Copy Chief: Teresa Malcolm
Art Director/Digital Media Specialist: Toni-Ann Ortiz
Engagement Editor: Brittany Wilmes
Vatican Correspondent/International News Editor: Joshua J. McElwee
National Correspondent: Christopher White
Staff Writer: Brian Roewe
Copy Editor: Tracy Abeln
Copy Editor: Mick Forgey​​
Political Columnist: Michael Sean Winters
Bertelsen Intern: Madeleine Davison
Bertelsen Intern: Lucy Grindon

Editor/Publisher Emeritus: Thomas C. Fox

zaloguj się by móc komentować

jolanta-gancarz @bolek 16 listopada 2020 11:19
16 listopada 2020 11:27

Wygląda, że to takie skrzyżowanie Tygodnika Powszechnego z Deonem. Tylko co to za reporterzy, co odgrzewanym kotletem czytelników karmią?

zaloguj się by móc komentować

bolek @bolek 16 listopada 2020 11:19
16 listopada 2020 11:28

W wolnym tłumaczeniu:

"Nie chcemy pozbawiać Go świętości, ale nie wyobrażam sobie aby ofiara rozważała posłanie dziecka do szkoły Jana Pawła II"

Ćwirlikowscy wszystkich krajów łączcie się :/

zaloguj się by móc komentować


jolanta-gancarz @gabriel-maciejewski
16 listopada 2020 11:33

A tak swoją drogą, abstrahując od obecnych uwikłań reżysera, rzucam hasło: Seksmisją w Eroticę!

zaloguj się by móc komentować


umami @bolek 16 listopada 2020 11:28
16 listopada 2020 11:40

Pewnie, lepiej oddać dziecko w łapy latarników, to się przynajmniej wyedukuje, jak należy onanizować się od rana bez lubrykantów, zmrożonych lub nie.

zaloguj się by móc komentować


Janek-D @gabriel-maciejewski
16 listopada 2020 12:32

Trochę z innej beczki - czy wybiera się Pan na " 29. Wrocławskie Targi Dobrych Książek" (3-6 XII)?

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Janek-D 16 listopada 2020 12:32
16 listopada 2020 12:38

Nie. Nie sądze, by sie odbyły

zaloguj się by móc komentować

Janek-D @gabriel-maciejewski
16 listopada 2020 12:43

Rzeczywiście, dopiero teraz znalazłem: http://www.domliteratury.wroc.pl/articles/article/424/29._wroclawskie_targi_dobrych_ksiazek_zostaja_odwolane

Wielka szkoda... przychodziłem tylko na dwa stoiska Klinika Języka i Wektory...

zaloguj się by móc komentować

cbrengland @gabriel-maciejewski 16 listopada 2020 11:15
16 listopada 2020 13:30

Jesteśmy tutaj razem i niech ten Titanic tonie. Zdaje się, że my już wiemy, na którą szalupę wejść. Dzięki tobie ☺

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @gabriel-maciejewski
16 listopada 2020 14:45

"Pisarki: Bator, Grzegorzewska, Plebanek, Tokarczuk, Witkowska

Reżyserki: Adamik, Chajdas, Jadowska, Kazejak, Szelc

A są jeszcze sławne polskie aktorki. Oto ich nazwiska: Bela, Buzek, Celler-Jezierska, Pikuła, Żulewska."

Straszny zespol.

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @atelin 16 listopada 2020 10:33
16 listopada 2020 14:48

"Ja już tylko czekam na "Tarzana", który jest afroamerykanką z błyskawicą na twarzy, poskramiającą aligatory na przedmieściach Miami."

To pewnie tez, ale mysle ze juz wkrotce doczekamy sie pierwszego czarnego Bonda.

Probka juz byla, i to nawet w postaci Murzynki zastepujacej chwilowo Craiga w filmie "Nie czas umierac."

zaloguj się by móc komentować

Paris @gabriel-maciejewski 16 listopada 2020 11:16
16 listopada 2020 16:11

Przejezdzalam...

...  przez  te  "slynne"  Kada  i  Armaniak  w  2013  roku,  w  drodze  do  Lourdes.  Te  miesciny  to  byly  straszliwe  dziury  i  zadupia...  a  w  ogole  ta  cala  Langwedocja  baaardzo  mi  sie  nie  podobala  !!!

  

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @bolek 16 listopada 2020 11:19
16 listopada 2020 17:32

To było do przewidzenia. U nas były wtyczki Sbeckie w mediach i w Kościele, u nich muszą być siajejowskie. Wg

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-laskowski @jolanta-gancarz 16 listopada 2020 11:49
16 listopada 2020 17:43

W tymże raporcie najczęściej wzmiankowany jest arcybiskup Viganò, nie Jan Paweł II, co wygląda na to, że ludzie antypapieża Franciszka starają się go wybielić poprzez atakowanie tego, który ujawnia przestępstwa antypapieża i ludzi z jego otoczenia.

Arcybiskup odpowiada na pomieszczone w raporcie zarzuty w wywiadzie dla EWTN: https://www.youtube.com/watch?v=MLclTS3YQqY

Kardynał McCarrick, który służył jako łącznik między biskupami USA i biskupami europejskimi, zwłazcza późniejszymi członkami mafii Sankt Gallen, od końca lat pięćdziesiątych załatwiał miliony dolarów od amerykańskich władców i biznesmenów na podróże Jana Pawła II.

zaloguj się by móc komentować

Gumtryk @krzysztof-laskowski 16 listopada 2020 17:43
16 listopada 2020 20:03

Naprawdę jest Pan przekonany o tym, by nazywać Franciszka antypapieżem?

zaloguj się by móc komentować

Niedzwiedzica @gabriel-maciejewski
16 listopada 2020 21:20

O. Ja ino o miasteczku Condom. Faktycznie rzeczka Gèle czyta sie jak żel, a rzeczka Baïse, jesli by jej odjac jedna kropeczke znad i, czytalabysie jak bez, znaczy sie ciupcianie.

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-laskowski @Gumtryk 16 listopada 2020 20:03
16 listopada 2020 22:20

Przypominam: papież Benedykt XVI 11 lutego 2013 roku publicznie oswiadczyl, że zrzeka się posługi (po łacinie ministerium, ministerium). Co oznacza, że nie zrzekł się urzędu (po łacinie munus, muneris). Tak wynika z łacińskiego oryginału tekstu "Non solum propter". A ponieważ do celów prawnych liczy się tylko łaciński oryginał, nie ma tekstu, w którym papież Benedykt XVI zrzeka się urzędu, munus. Dlatego konklawe z 2013 roku jest nieważne, co czyni wszystkie decyzje podjęte przez antypapieża Franciszka nieważnymi, bo Franciszek nie ma jurysdykcji.

O sprawie mówią i piszą między innymi ksiądz Paul Kramer, który w 2019 roku wydał o tym książkę "To Deceive the Elect. The Catholic Doctrine on the Question of a Heretical Pope", i brat Alexis Bugnolo, który prowadzi bloga fromrome.info i kanał wideobloga From Rome Info Video.

zaloguj się by móc komentować


tomasz-kurowski @gabriel-maciejewski
17 listopada 2020 01:05

To na szczęście jedynie apel redakcji czasopisma National Catholic Reporter, a biskupi właśnie są adresatami. Przy czym wygląda, że ci sami biskupi od 1968 roku, kiedy to biskup Helmsing oficjalnie potępił czasopismo jako otwarcie heretyckie, do dziś bezskutecznie domagają się usunięcia przymiotnika "Catholic" z nazwy czasopisma, więc należy się spodziewać, że nie przychylą się do apelu.

Ujęło mnie poniższe zdanie z zalinkowanego artykułu z 1968 roku, a w zasadzie zastosowane podkreślenia:

"National Catholic Reporter powstał w roku 1964 z błogosławieństwem biskupa Helmsinga jako oddział gazety diecezjalnej, ale pod kontrolą własnego zarządu."

Jest też lista członków zarządu: w większości ludzi świeckich, plus luterański teolog i jezuicki socjolog.

zaloguj się by móc komentować

Ludwik @gabriel-maciejewski
17 listopada 2020 21:34

Sz. Panie Atelin!

Jednakże nazwę rzeki Gele czyta się Żel, ponieważ jak wynika z mapy Francji, akcent występuje tylko nad pierwszym "e", a drugie jest nieme. To, co Pan proponuje, byłoby słuszne w przypadku drugiego "e" akcentowanego. Wyraz oznacz mróz, ew. przymrozek.

zaloguj się by móc komentować

DrzewoPitagorasa @bolek 16 listopada 2020 11:19
17 listopada 2020 23:14

Tak, to nie jest list biskupów, ale prośba redaktów tego pisma DO biskupów.

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować