Jest jeszcze jedno wyjście. Upić się jak ta małpa.

Jeśli dobrze zrozumiałem szanowna nobliska, jako akcjonariuszka firmy produkującej grę sama od siebie odkupiła prawa do swojej książki za nasze pieniądze. Chociaż jak  piszą twórcy  "Nie ma problemu z pozyskaniem inwestorów, gdyż nazwisko Olgi Tokarczuk przyciąga wielu chętnych ".  I to jest zwód w stylu pijanej małpy .

Albo nawet dwóch pijanych małp

Dokladnie  tak,...

...  ,,nowozlodziejski,,  modus  operandi  pijanej  malpy  !!!

Z tymi paczkomatami to pewnie dlatego, że Deutsche Post ma zamiar sobie tutaj coś z tego torcika wykroić - innego wytłumaczenia nie widzę.

Jeśli zaś chodzi o wywiad z Trumpem, to ja szczerze mówiąc z pewnym zainteresowaniem na niego czekałem. No i jak zwykle kapiszon - Trump poświęcił Rachoniowi jakieś 10 minut, może ciut więcej żeby mu powiedzieć, że bardzo kocha Polaków i lubi Dudę. Oczywiście spodziewać się po tym szoł czegoś epokowego nie było najmniejszego sensu no ale bez przesady. Z drugiej strony małpie z Republiki przynajmniej dali się pogrzać w słoneczku, co w teraz będzie grzane na okrągło bo małpy z TVN i neoTVP mogą sobie co najwyżej pogadać z Maleńczukiem.

Nie no Pani Renato - bez przesady, 10 minut to jest jednak jakaś miara sukcesu Republiki (i mówię to zupełnie na poważnie).

Rachon zrobil z Republika dobra robote.

Ale trzeba pamietac, ze niezaleznie kto wygra wybory interes Polski wymaga aby miec dobre relacje z USA. Mozemy miec jakies swoje sympatie ale wybor prezydenta to ich wewnetrzna sprawa i musimy byc gotowi na kazde rozwiazanie.

Tak,  tak,...

...  ten  rachoniowy  CYMBAL  zawsze  robi  ,,dobrO  robote,,...  tzn.  dobrze  PIANE  BIJE  -  nic  poza  tym  !!!

W  ,,resecie,,  -  w  czerwonych  butach  -  tez  ,,zrobil  dobrO  robote,,  z  tym  drugim  PACANEM  Cenckiewiczem,...  tylko  EFEKTOW  DOBRYCH  nie  widac,...  a  nawet  sie  na  nie  nie  zanosi.

A  propos  ,,relacji  z  USA,,...

...  to  kiedy  one  byly  zle...  i  czy  kiedykolwiek  beda  ???   Okradaja  nas  ROWNO  i  to  od  dziesiatek  lat,  jak  chca  i  kiedy  chca,  a  te  ,,pijane  malpy,,  tylko  sie  do  tego  WALNIE  przykladaja...  malo  to  nam  ,,nas*ali,,  tych  detych  ZEROWISK  -  ,,stowaZyszen,  fOndacji,,  czy  innych  ,,finktankUF  polsko-amerykanskiH,,  !!!

Wybor prezydenta USA nigdy nie był i, dopoki USA beda od oceanu do oceanu, nie bedzie wewnetrzną sprawą Amerykanów. 

A co do wyborow w USA, to radze pomodlic sie w intencji zwyciestwa Harris, bo Ttump tak kocha Polske jak alfons swój "towar". Trump bedzie Wielkim Komornikiem. 

Może i tak ale jednak sądzę, że za tymi skargami i interpelacjami stoi jakiś czysty interes w brzęcącej monecie w podobie do interesów stojących za wrażliwcami broniącymi siedlisk żab, żuczków i walorów krajobrazowych.

> nie bedzie wewnetrzną sprawą Amerykanów

W jakim znaczeniu?
To sa ich wewnetrzne rozgrywki. Mi sie podoba u nich to, ze mimo, ze sie kloca miedzy soba to w sytuacji gdy ktos z zewnatrz probuje wejsc miedzy skloconych to nagle potrafia "trzymac sztame" na zasadzie: "to nasz wewnetrzny spor i spadajcie".

> A co do wyborow w USA, to radze pomodlic sie w intencji zwyciestwa Harris, bo Ttump tak kocha Polske jak alfons swój "towar".

No, nie jest Pan jedynym, ktory o tym pisze. Ja jednak alergicznie reaguje na Demokratow.

W temacie tzw. prawicy amerykanskiej, zwolennikow Trumpa, jest jeszcze inny aspekt. Spotkalem sie z takim komentarzem (pod tekstem Foxa z 6 wrzesnia "Komu kibicuje Pekin?"):
"Dlaczego jest tak ze jak sie poskrobie troche prawaka to wychodzi z niego onuca?"
I nie jest to odosobniona opinia.

Guzik zrobią paczkomatom. Odwracamie uwagi i nic wiecej.

>Alez  ja  Panu  nie  zabraniam...

> ...  i  nawet  nie  mam  takiego  zamiaru  -  moze  Pan  sluchac  i  ogladac  wszystko  co  sie  Panu  tylko
> zywnie  podoba,  w  koncu  nie  jest  Pan  dzieckiem  !!!

No to dobrze, ze sie zgadzamy, ze w pewnych kwestiach sie nie zgadzamy :)

Groźnie t o dla mnie zabrzmiało. Skojarzenia mam trochę inne.

<<<to nic innego jak utrata przez Polskę  reszty suwerenności ...>>>

Po co szukać przyczyn za oceanem? 

"(...) Komisja Europejska chce nałożyć na kraje członkowskie rygorystyczne warunki uzyskania pieniędzy z budżetu UE, który będzie obowiązywał w latach 2028-2034 - poinformował w weekend portal Politico. Kraje będą musiały zająć się kwestią nierówności płci czy promować rolnictwo ekologiczne, aby otrzymać fundusze."...

Niech się dzieje wola Boża. To herezja modlić się za tych ludzi. 

Dwa szoki jednego dnia!!!

Sztuczna Inteligencja opanowała Komitet Noblowski, która przyznała na wyrost lewacką nagrodę Nobla z fizyki oraz Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorstw (PARP), która przyznała 17 mln firmie Sondog Olgi Tokarczuk mającej kapitał zakładowy 145,9 tys. zł   i która w zeszłym roku zanotowała stratę przekraczającą 340 tysięcy złotych. Już niż więcej dzisiaj nie czytam bo trzeciego szoku mógłbym nie przeżyć ;-)

"Od wczoraj słyszymy, że rząd będzie likwidował paczkomaty. Najwyższy czas, bo bankomaty już dawno są zlikwidowane, nie ma więc potrzeby by istniały te drugie."

Ta formacja specjalizuje się w likwidacji.

Za poprzednich rządów Tuska likwidowali wszystko, łącznie z przystankami autobusowymi i papierem toaletowym w komendach policji.

To tak w ramach cięć budżetowych.

Tokarczukowej oczywiście cięcia budżetowe nie dotyczą, jakby nie było, noblistka.

Paczkomaty. 

Te pierwsze były chyba niemieckie? 

Czyżby wielka wojna z amazonkami? 

Czytam o tym, jak o syrenach o jedenastej jutro.

P. S. 

Autobusy i tramwaje... 

Po prostu PI. 

Ten trzeci szok Henry to 100 milionów dla firmy Sebastiana Kulczyka,na wymianę potrzebnych ekologicznych pieców. A co tam 17 milioników dla Olgi Tokarczyk ,toć to,to jest Noblistką i kaskę na książeczki i rozwój coś tam ma...a przynajmniej jak pamiętam na pielegnację tych kołtunów ,czy tam dredów... Ale Kulczyk...hojną rączką dotuje biedne dzieci,mająteczek kilka miliardzików ...no to ten tego...No chyba te decyzyjne ministerki ocipienia dostają...

Prezydent jest prawnikiem z Krakowa. Żadne reformy bez zgody krakowskiego środowiska nie przejdą. Kulisy relacji trochę przerażają.

"Konserwatyści" w USA to nie jest niestety coś na czym moglibyśmy polegać.
No, ale Trump jest jednak jakoś przewidywalny z naszego(Polskiego) punktu widzenia, pomimo że nie do końca z naszej bajki. Do tego były próby zamachów na niego, więc widać, że jednak ktoś się go bardzo boi.

Harris zaś to jest jakaś kukła i nie dość, że nie ma dla nas żadnych propozycji to jeszcze nie wiadomo co się po niej(właściwie to po ekipie za nią stojącej) spodziewać. Tym bardziej, że już pokazali razem z Bidenem, że nie można na nich liczyć poza deklaracjami.

W takim razie powinien odpowiedzieć przed sądem za zdradę. Kto to jest - środowisko krakowskie? Królowa Bona? 

Dojarki przyssały się już do państwowego cyca! Ale to nie jest koniec (o)powieści. Następnym krokiem będzie krajanie, tfu dojenie baranów ;-)

Zgadzam się  z tym,że powinni,odpowiedzieć za zdradę,gdyby Sądy były Sądem.A tymczasem jak określił to kiedyś kol.ArGut "oni są s w stanie nawet Wisłę podpalić", vide; nowoczesne archiwum spłonęło, a Sądy dalej uważają to co prawda za dopust Boży,lub samozapłon.?Mam tylko wątpliwości,czy Prezydent,który się z tego środowiska wywodzi na cokolwiek miałby wpływ. Trzeba jeszcze z pół wieku,aby zmienić mentalność tak "wyhodowanych" Sądów.

Zapomniana ekspertyza polityczna

Ruda małpa, że się śmieli,
Kiedy mogła udać człeka,
Widząc panią raz w kąpieli,
Wlazła pod stół - cicho czeka.
Pani wyszła, drzwi zamknęła;
Małpa figlarz - nuż do dzieła!
Wziąwszy pański czepek ranny,
Prześcieradło
I zwierciadło -

Szust! Do wanny.
Dalej kurki kręcić żwawo!
W lewo, w prawo,
Z dołu, z góry,
Aż się ukrop puścił z rury.
Ciepło - miło - niebo - raj!
Małpa myśli: "W to mi graj!"
Hajże! - kozły, nurki, zwroty,
Figle, psoty,
Aż się wody pod nią mącą!
Ale ciepła coś za wiele...
Trochę nadto... Ba, gorąco!...
Fraszka! - Małpa nie cielę,
Sobie poradzi:
Skąd ukrop ciecze,
Tam palec wsadzi.
"Aj! Gwałtu! Piecze!"
Nie ma co czekać,
Trzeba uciekać!
Małpa w nogi
Ukrop za nią - tuż, tuż w tropy,
Aż po progi.
Tu nie żarty - parzy stopy...
Dalej w okno... Brzęk! Uciekła!
Że tylko palce popiekła,
Nader szczęśliwa. -
Tak to zwykle w życiu bywa

A.Fredro - Małpa w kąpieli.

Bomba napewno mnie obudzi. 

Jakiś samolot/wannolot próbował gdzieś wylądować. Warczał. 

Spoza warkotu lekkie wzdychanie syren/y. 

Wniosek:

Nie ma. 

Żeby usłyszeć, potrzeba wyjrzenia.