-

gabriel-maciejewski : autor książek, właściciel strony

Strategia grzyba, małe ojczyzny i marsz przez instytucje

Przeczytałem ostatnio o grzybie, który infekuje ciało muchy. Nie pozwala jej jeść, tylko zmusza do coraz większej aktywności. Mucha lata jak oszalała i nie jest świadoma tego, że nie jest już muchą, ale wydmuchą, czyli pustym formatem, w którym mieszka grzyb. Myślę, że są pewnie inne muchy, które obserwując taką zainfekowaną, są pełne podziwu dla jej mocy, osiągów i wytrwałości. W pewnym momencie, kiedy grzyb gotowy jest do rozrodu, mucha siada gdzieś, w przypadkowym miejscu, rozkłada szeroko skrzydła i nagle eksploduje, a zarodniki grzyba rozsypują się wokoło i infekują inne muchy lub czekają sobie aż jakaś pojawi się koło jednego z nich i nie mając tego świadomości wchłonie go lub przeniesie na swoje ciało.

Grzyb nie myśli, nie ma litości i nie zastanawia się nad losem muchy, realizuje tylko swoją misję. I popatrzcie teraz tylu mamy specjalistów i mistrzów od metafor, a nikt jeszcze nie porównał sławnego marszu przez instytucje pana Gramsciego, do strategii tego grzyba. Nikt nie zastanowił się czym się skończy dla Europy zeroemisyjność i zmuszenie ludzi do ogrzewania się pompami ciepła jedynie. Prawdopodobnie skończy się eksplozją całego organizmu i rozsianiem się zarodników dookoła. No chyba, że ktoś ulży cierpieniu muchy i rozgniecie ją wcześniej packą.

Jacyś naiwniacy z tytułami profesorskimi nawołują do porozumienia się z Tuskiem, który deklaruje, że chce poprawić praworządność w Polsce. Nie ma mowy o tym, by się z tym człowiekiem porozumiewać, albowiem jest to niemożliwe. Mucha nie porozumiewa się z grzybem, albowiem ten zmusza ją tylko do ciągłego latania bez odpoczynku i nie rozumie jej komunikatów. Te zresztą nie są wysyłane, albowiem grzyb infekuje ośrodkowy układ nerwowy muchy. U nas co prawda włączają się jakieś mechanizmy obronne, prokuratorzy nie chcą słuchać ministra sprawiedliwości, ale zobaczymy na jak długo to starczy i czy nie przyspieszy tylko eksplozji ciała muchy.

O czym ja chcę dziś powiedzieć posługując się tą okropną metaforą? O tym, co zaznaczyłem w swoim wpisie już wczoraj czyli o intrygach politycznych. Towarzyszy im zwykle chorobliwy entuzjazm, tak jak tej muszę zainfekowanej przez grzyba. I nikt nie spodziewa się, jaka jest rzeczywista przyczyna owego entuzjazmu. Ludzie bowiem, w przeważającej masie, przekonani są o swojej przenikliwości. I za nic na świecie nie dopuszczą do siebie myśli, że ich pozycja, czy struktura w której działają mogłaby zostać naruszona przez intrygę. Celowo piszę – intrygę, albowiem wyraz „spisek” został już wyszydzony dawno, przez tych właśnie, którzy spiskami się zajmowali. Z polityczną intrygą jest trudniej, albowiem słowo to obecne jest w kulturze popularnej i ma różne znaczenia. Poza tym literatura historyczna pełna jest intryg firmowanych najsławniejszymi nazwiskami, więc trudniej intrygę wyszydzić. Marsz przez instytucję jest niewątpliwie intrygą, która miała posłużyć komunizmowi do opanowania Europy. Czy ów marsz był skuteczny? Na razie widzimy, że tak, wiosną czeka nas odpowiedź na kluczowe pytanie – czy komuniści zdecydują się na sfałszowanie wyborów, żeby utrzymać się u władzy? Na pewno spróbują, ale czy są jakieś mechanizmy, które ich od tego powstrzymają? Nie wiem. Mam wrażenie, że nie ma, bo wszyscy, jakby mieli grzyba w głowie, wierzą, że można z lewicą polemizować, coś jej tłumaczyć i wyjaśniać. Nie można i pewnie znów wylądujemy w jakiejś ruskiej zonie, zanim zdążymy się obejrzeć. Oby nie.

Intryg polityczny przebranych w jakieś dziwne szatki jest wokół nas więcej i każdej z nich, nieodmiennie towarzyszy entuzjazm ludzi, którzy poprzez intrygę, chcą zwrócić na siebie uwagę – zaistnieć, albo ogrzać się w jakimś ciepełku dostępnym powszechnie, a pochodzącym z niewiadomego źródła. No i przede wszystkim poczuć się kimś ważnym. Intrygą polityczną było, jak sądzę, rozpropagowanie idei tak zwanych małych ojczyzn. Zważywszy na to, że samorządy były i w większości przypadków nadal są fikcją, a małe ojczyzny były promowane w czasach, kiedy na prowincji trwała wielka juma, nie może być co do tego żadnych wątpliwości. Jacyś biedacy angażowali się w te swoje małe ojczyzny, a wszystko skończyło się wyprzedażą majątku i wyjazdem na emigrację w roku 2005. Ci najbardziej oburzeni losem małych ojczyzn uznali, ze winna za te dramaty jest ich duża ojczyzna i poszli – po tej konstatacji – na służbę do jej wrogów. Nie ma się co dziwić, że najbardziej i najsilniej małe ojczyzny promowane i propagowane były na terenach przyłączonych do Polski po II wojnie światowej. Te zaś po transformacji ucierpiały najbardziej. Winą za to obarczono Polskę, a konkretnie tych, którzy firmowali przemiany. Najpierw był to Wałęsa, potem cała tak zwana demokratyczna opozycja, a teraz jest to PiS, który się wyprzedaży majątku sprzeciwiał zawsze. Nie ma to jednak znaczenia, albowiem inaczej niż się zdaje ludziom zbudowany jest mechanizm intrygi zwanej „małą ojczyzną”. A jak on jest zbudowany najlepiej wie główny do niedawna propagator małych ojczyzn, sławny pisarz – Szczepan Twardoch. Podkreślał on zawsze iż pochodzi z jakiegoś śląskiego zadupia i nic ponadto zadupie go nie ciekawi i nie zajmuje. Ten format był akceptowany, a w ostatnich latach przeniesiono go na wschód, gdzie wszyscy zaczęli się zachowywać dokładnie tak samo, jak wcześniej wyznawcy małych ojczyzn na zachodzie kraju – wysunęli roszczenia wobec wielkiej ojczyzny, a to co od niej dostali uznali za rzecz naturalną. Wprowadzili też, w strykturach gdzie zostali zatrudnieni, zasady rządzące grypserą. To znaczy, że tolerowane są tylko te wypowiedzi, które dotyczą dobrostanu i egoizmu grupy rządzącej na danym terenie. Żadne inne uwagi nie były i nie są tolerowane.

Ktoś powie, że tak było już dawniej. No, tak, ale za komuny myślenie w kategoriach szerszych było wymuszane poprzez partię, która wmawiała ludziom, że jest i państwem i narodem. Kiedy partii zabrakło pojawił się szereg intryg, bardzo atrakcyjnych i stymulujących emocje lub jak kto woli ośrodkowy układ nerwowy. I tak władza przeszła w ręce lokalnych gangów, które – o czym wiedzieć nie chcemy – stworzone zostały w ramach sławnego marszu przez instytucje. Dziś zaś decydują, każdy ze swojego miejsca, o tym, kiedy nastąpi eksplozja ciała muchy, którą zainfekowały. Mucha przez osiem lat latała bardzo intensywnie, coś tam zrobiła, coś gdzieś przeniosła, czymś się zajmowała. Teraz szuka miejsca gdzie by wylądować i szerzej rozłożyć skrzydełka.

Oczywiście, nie wszędzie jest tak, jak napisałem, ale jestem pewien, że we wschodnich rejonach kraju stan ten jest powszechny, a ludzie, którzy zawsze żyli tam wsobnie i nie mają świadomości tego stanu. Poza tym nie mają nawyku myślenia w kategoriach innych niż lokalne.

Na koniec refleksja dotycząca rozwoju małych ojczyzn. Ich wielbiciele, nie świadomi istoty intrygi, bardzo lubili mówić o upadku zakładów produkcyjnych w terenie. Czekali też aż jakiś rozsądny samorządowiec odwróci tę tendencję. Przy czym głosowali od wielu lat na tego samego oszusta, który niczego nie zamierzał naprawiać, za to wysuwał roszczenia wobec wielkiej ojczyzny. Oczekiwał też wiele od Unii, która proponowała to, co zwykle, czyli marsz przez instytucje, do którego on się ochoczo przyłączał. Ludzie zaś gardłujący o wznowieniu produkcji nie mieli i nie mają pojęcia jak poważna jest to sprawa. I na jak wysokim szczeblu musi być ustalana. Żaden samorządowiec nigdy tam nie sięgnie. Produkcja musi być przez kogoś odbierana, a tym kimś może być tylko państwo. Ono załatwia sprawy dalszego obrotu towarem, bo nikt – no chyba, że reprezentuje grzyba – nie odbierze dużych ilości specjalistyczne produkcji bez gwarancji jej sprzedaży z zyskiem. To są rzeczy oczywiste. Dlatego w Polsce mogą powstawać jedynie montownie, o których decyduje państwo i inwestor, albo zbrojeniówka, która pracuje na rzecz państwa. Jeśli komuś się zdaje, że uda mu się otworzyć fabrykę tekstylną, ten chyba spadł z byka. No, ale są tacy, co w to wierzą, bo zdaje im się, że najważniejsze to zacząć, reszta zrobi się sama. Jest to jedno z wielu złudzeń, które grzyb wywołuje w ośrodkowym układzie nerwowym muchy. Bardzo dziękuję za uwagę

 

Jeśli ktoś może mi pomóc i dorzucić się do naszej zrzutki dla Saszy i Ani będę wdzięczny

https://zrzutka.pl/shxp6c?utm_medium=mail&utm_source=postmark&utm_campaign=payment_notification



tagi: komunizm  rabunek  małe ojczyzny  gramsci  mucha  grzyb  marsz przez instytucje  intryga polityczna 

gabriel-maciejewski
17 stycznia 2024 08:46
60     4309    26 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

orjan @gabriel-maciejewski
17 stycznia 2024 09:10

Ta metafora jest ... uderzająca. Przede wszystkim jest trafna i pomocna dla uporządkowanego oglądu zdarzeń.

Mnie zaraz przypomniał się pewien git-człowiek (lata 70-te w Warszawie), który zastanawiając się nad czymś mówił, że patrzy (taka fraza): "od czego muchi zdychajom". Prekursor, czy tzw. mądrość ludowa oczekująca na opis. Ty opis ten dałeś. Ja go kupuję.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @gabriel-maciejewski
17 stycznia 2024 09:13

To będzie jedna z wielu fraz służących za motto naszej działalności. Pierwsza to: zawsze szukaj jakiejś szmaty, a druga: patrz od czego muchy zdychają

zaloguj się by móc komentować

orjan @orjan 17 stycznia 2024 09:10
17 stycznia 2024 09:25

Po zastanowieniu się, chcę dorzucić, iż takie metafory są bardzo pomocne dla rozpoznawania cudzych czynności. Tworzą bowiem swego rodzaju system myślowych segregatorów, w które łatwo wpasowuje się czynność obserwowaną, a tam już są zagregowane cechy porównawcze. Natomiast do planowania własnych czynności takie metafory słabo nadają się. Zbyt bowiem zdradzają innym istotę planów.

Ciekawe czy Tuskowi ktoś to wytłumaczył. Jakoś bowiem ze względu na jego ostatnie czyny bez przerwy nachodzą mnie skojarzenia z Księciem Makiawelego. Że, mianowicie, ktoś musiał Tuskowi zreferować jakiś przystępny skrót tych mądrości i dlatego wychodzi taka płycizna. Bzyczy tylko coraz głośniej jak ta zagrzybiona mucha.

Natomiast odnoszę wrażenie, że Budka coś ostatnio zamilkł, jakby przysiadł na parapecie choć podobno prawniczość to jego żywioł.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @orjan 17 stycznia 2024 09:25
17 stycznia 2024 09:31

Prawniczość jest jego żywiołem tak samo, jak komedianctwo jest żywiołem aktora Jakubika

zaloguj się by móc komentować

Paris @gabriel-maciejewski 17 stycznia 2024 09:13
17 stycznia 2024 09:31

Genialna  fraza,...

...  i  jeszcze  genialniejsza  metafora  !!!  

zaloguj się by móc komentować

Matka-Scypiona @gabriel-maciejewski
17 stycznia 2024 09:35

Jest jeszcze maczużnik, np. bojowy. Ten z kolei infekuje larwy i poczwarki owadów żyjących pod ziemią.  Notowany w Polsce. Ten to nawet nie zadaje sobie trudu, zeby znaleźć ofiarę w wyniku "wybuchu". On ją dopada jeszcze w stadium rozwoju. I tym stadium są dla mnie polskie szkoły. Reszta dostaje się w łapy Ophiocordyceps unilateralis. 

 

maczużnik

zaloguj się by móc komentować


qwerty @gabriel-maciejewski
17 stycznia 2024 09:44

Znakomity tekst. 

zaloguj się by móc komentować

Czarny @gabriel-maciejewski
17 stycznia 2024 10:04

Ten grzyb nie jest głupi. Mucha pod jego jurysdykcją nie może jeść, ponieważ zależy mu, by stosunkowo szybko opadła z sił i gdzieś przysiadła. Najpierw jednak ma ta mucha do wykonania misję - musi zainteresować sobą inne muchy po to, by jak najwięcej z nich przypatrywało się jej z zaciekawieniem i było w pobliżu, gdy już wybuchnie. 

Grzyb ma jednak pewną zaletę. Może posłużyć jako alegoria w opisywaniu relacji odbywających się na poziomie, z którego on nie zdaje sobie zupełnie sprawy. To jest bardzo smutne, ale pomyślałem sobie, że "jakość" sytuacji, w której żyje człowiek można sprawdzić - pośrednio - przez rodzaj alegorii i metafor używanych do ich opisu. 

zaloguj się by móc komentować

orjan @Czarny 17 stycznia 2024 10:04
17 stycznia 2024 10:13

Trzeba też widzieć, że ten grzyb nigdy nie osiągnie pełnego panowania, bo jest zależny od istnienia populacji much. To samo dotyczy lewactwa.

Warto zestawić to z tymi poparańcami, którzy ratunek dla planety widzą w jej depopulacji, że niby ich samych ona nie dotknie. To niby na kim będą się wtedy zagrzybiać?

zaloguj się by móc komentować

Brasil @gabriel-maciejewski
17 stycznia 2024 10:37

Mucha się uwija jak może, w dobrej wierze naturalnie. Jak przyjdze Herr Pilz i powie Weź ta klapaczka i zabij ta masara, to będzie koniec zabawa w małe ojczyzny. Dokument z życia muchy https://www.youtube.com/watch?v=uFF_bV8JYUA&t=3s

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @orjan 17 stycznia 2024 10:13
17 stycznia 2024 10:54

Wreszcie jakiś optymistyczny komentarz....:).

zaloguj się by móc komentować

peter15k @gabriel-maciejewski
17 stycznia 2024 11:15

Koncepcja regionalizacji i małych ojczyzn jest projektem długoterminowym, który w efekcie miał „po dobroci” wcielić do Reichu tereny Polski zachodniej. Po dobroci tzn w dłuższej perspektywie kilku pokoleń na skutek gospodarczej dominacji metropolii czyli Berlina samorządy powoli wkręcały by się w orbitę wpływów Berlina. Ten projekt zakładał gospodarczą przewagę Berlina, którego Unia była etapem pośrednim. Jednakże Unia przejęła koncepcje dla uproszczenia Klausa Schwaba ( idealne nazwisko z powodów PR na wypadek upadku tego projektu), która jest antyludzką i upiorną totalitarną koncepcją finansjery globalnej. Obecnie największym wrogiem tej koncepcji jest wolny przepływ informacji , który odbywa się praktycznie jedynie przez platformę X Muska. Stąd głównym wrogiem WEF stała się „mowa nienawiści”, którą łagodnie nazwała tam von der Leyen dezinformacją i pojawiła się zapowiedź nowej pandemii tym razem – X co wygląda już groteskowo ale i groźnie bo nie wiadomo co opętańcy mogą jeszcze wypuścić. U nas pojawia się ustawa o mowie nienawiści, za którą "chodzi" Śmiszek czyli sądowej pacyfikacji informacji niewygodnych. Uaktywniło się lobby rosyjskie ( Sykulski ), które zaatakowało youtuberów zajmujących się uzbrojeniem i Ukrainą. Ponieważ los Unii jest niepewny frakcja bezpieki, która przed laty ulokowała w Unii „swoich”, ze wsparciem Niemców próbuje opanować co cenniejsze aktywa w Polsce od Orlenu, NBP po lasy państwowe, także za pomocą Die Sturmabteilungen der NSDAP, która przecież była formacją gejowską wraz z jej wodzem i amatorem ładnych chłopców - Ernstem Röhmem.

zaloguj się by móc komentować

malwina @gabriel-maciejewski
17 stycznia 2024 11:22

fantastyczny tekst!

dzieki.

zaloguj się by móc komentować

Paris @Brasil 17 stycznia 2024 10:37
17 stycznia 2024 11:36

Tak,...

...  najlepsza  jest  ta  ,,mucha,,  z  cmentarza  !!!

 

Naiwnosc,  brak  wiedzy,  doswiadczenia  zyciowego,  swiadomosci,...  wreszcie  samozadowolenie  -  po  prostu  jest  ROZWALAJACE.  

zaloguj się by móc komentować

ArGut @gabriel-maciejewski
17 stycznia 2024 11:47

Bardzo ładnie opowiedziana historia. Donald Hitlerowiec jawi się w niej jak L.Bishop z Obcego - decydującego o starcie. Gość ma zadanie ochraniać grzyba i muchę.

Och, że też scenarzystą się wydaje, że scjentyczne roboty muszą chronić potwory, bo to niby rozwój i nowoczesność.

W Potworach i Spółce amerykańscy scenarzyści dawno temu odkryli, że Śmiech jest 10 x bardziej energetyczny niż Strach. 

zaloguj się by móc komentować

Paris @peter15k 17 stycznia 2024 11:15
17 stycznia 2024 11:53

Mnie  ewidentnie,...

...  z  formacja  gejowska  kojarzy  sie  francuska  skrajnie  lewicowa  ,,En  marche,,  wystrugana  przez  tego  starego  KNURA  i  ZBOKA   Hollande`a  !!!

I  obecny  ,,prezydEt,,  Macron  posadzany  byl  o  ,,proweniencje  pedalska,,  -  byla  nawet  swojego  czasu  niezla  ,,afera,,  z  jego  udzialem  ,,bedacym  mezem,,  namietnej  Brigitte,... 

...  a  dzisiaj  ,,nowi,,  premier  Francji  Gabriel  Attal  i  mOnister  SZ  Stephane  Sejourne  to  ,,rejestrowany  zwiazek  pedalski,,...  znaczy  sie  ,,maz  z  zona,,...

 

...  brrrrrrr......  normalnie  tylko  sie  WYRZYGAC  na  nich  !!!

zaloguj się by móc komentować

Paris @Paris 17 stycznia 2024 11:53
17 stycznia 2024 12:02

Aaaa,...

...  i  to  m.in.  oni,  jako  ,,mlodzi  aktywisci,,  pomagali  Hollande`owi  w  trybie  expressowym  ,,wystrugac  z  kartofla,,  Macron`a,...  bowiem  sam  ,,tFUrca,,  tej  zdegenerowanej  czerwonej  i  komuszej  jaczejki  EM  byl  kompletnie  skompromitowany  po  ,,nocnej  eskapadzie  na  motorku,,  do  kochanki  !!!

 

Po  prostu  DNO  i  6  METROW  MULU    !!!   !!!   !!!

zaloguj się by móc komentować

peter15k @Paris 17 stycznia 2024 12:02
17 stycznia 2024 12:31

No tak ale jak to dawniej w pewnej sztuce teatralnej - sami się nie wyrzucimy bo "używajmy póki czas jutro może nie być nas"...

zaloguj się by móc komentować

koncereyra @gabriel-maciejewski
17 stycznia 2024 12:55

Jacyś naiwniacy z tytułami profesorskimi nawołują do porozumienia się z Tuskiem, który deklaruje, że chce poprawić praworządność w Polsce

tusk się nie musi z nikim dogadywać, bo takie himalaje egzaltacji na prawicy akurat jego pozycje wzmacniaja

zaloguj się by móc komentować

orjan @gabriel-maciejewski
17 stycznia 2024 13:26

Nareszcie jakaś dojrzała analiza wyskoku Bodnara w Prokuraturze. Emocjonalny wydźwiek jest usprawiedliwiony, bo to opinia do mediów, a nie dysertacja prawnicza. Ale przynajmniej trafna:

https://niepoprawni.pl/blog/humpty-dumpty/adam-bodnar-utracil-zdolnosc-zajmowania-stanowiska

 

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @orjan 17 stycznia 2024 13:26
17 stycznia 2024 13:49

Oby taka była w rzeczywistości

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @koncereyra 17 stycznia 2024 12:55
17 stycznia 2024 13:49

Wiemy, a do tego włączają się prowokatorzy nawołujący do szturmu więzienia

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @ArGut 17 stycznia 2024 11:47
17 stycznia 2024 13:50

Tu na śmiech nie ma miejsca moim zdaniem

zaloguj się by móc komentować


gabriel-maciejewski @peter15k 17 stycznia 2024 11:15
17 stycznia 2024 13:51

Na razie jesteśmy na etapie penalizowania mowy nienawiści. Roem rządzi. Ciekawe co potem

zaloguj się by móc komentować






tomasz-kurowski @gabriel-maciejewski
17 stycznia 2024 14:02

Świetnie przedstawione. Biologia bywa makabryczna, ale przy tym bardzo inspirująca. Gryzłem się nieco nad wciśnięciem bieżączkowo-politycznej metafory do mojego tekstu o berberysie, rdzy i strategii rozrodczej tej ostatniej, ale ostatecznie zrezygnowałem, uznając, że rozmyje to nieco inne ciekawe wątki, a czytelnik może sobie ewentualnie sam dopowiedzieć.

zaloguj się by móc komentować

tomasz-kurowski @gabriel-maciejewski
17 stycznia 2024 14:04

Bardziej na temat: stosunki między władzami lokalnymi a rządem to chyba kluczowa dla zrozumienia wydarzeń w kraju kwestia, a jednocześnie wyjątkowo słabo rozumiana; na pewno przeze mnie. W moim rodzinnym Bielsku-Białej - zakładam, że podobnie jest w innych mniejszych ośrodkach - dochodzą do tego napięcia między interesami lokalnymi a wojewódzkimi, rozgrywane z udziałem władz centralnych. Nieco przed wyborami w mieście pojawił się minister funduszy i polityki regionalnej (ale też bielszczanin i lokalny kandydat na posła) Grzegorz Puda i chwalił się rządowym Programem Inwestycji Strategicznych, w którym "południowy subregion" województwa śląskiego miał (ma?) otrzymać większe fundusze, z większym udziałem środków do dyspozycji własnej samorządów. Podkreślił przy tym z dumą, że to "największa decentralizacja środków od czasu wstąpienia Polski do UE". Zapadło mi to sformułowanie w pamięć, bo nie do końca wiedziałem, co o nim myśleć.

zaloguj się by móc komentować

tomasz-kurowski @Matka-Scypiona 17 stycznia 2024 09:35
17 stycznia 2024 14:27

Rodzaj ostatnio spopularyzowany grami i serialem The Last of Us, gdzie prowadzone na maczużnikach badania doprowadziły do apokalipsy zombie. Słyszałem o mykologu, który postanowił jednak badać co innego, bo rodzina po obejrzeniu serialu zaczęła dużo ostrożniej mu się przyglądać.

zaloguj się by móc komentować

Matka-Scypiona @tomasz-kurowski 17 stycznia 2024 14:27
17 stycznia 2024 14:35

Z drugiej strony drogą cholera, ten cały maczuznik. Jak grzybiarze wracają ze grzybem, to eskortuje ich wojsko. 20 tys usd za kilo, ale weź zbierz to kilo. 

zaloguj się by móc komentować

peter15k @gabriel-maciejewski 17 stycznia 2024 13:51
17 stycznia 2024 14:51

Noc długich noży albo podpalenie Reichstagu...

Chociaż patrząc obiektywnie nie mamy się z czego cieszyć bo przecież jesteśmy 5 partnerem handlowym  w ich eksporcie, 4 w imporcie (!!!), a 7 w całkowitych obrotach ( globalnie !!!)  ...angielskie czekoladki tego nie zastąpią... Dla nas Niemcy to 30 % eksportu...Jakby nie patrzeć ta niemiecka polityka głupia jest...chociaż do trójmorza nie chcieliśmy ich wpuścić ( a może anglosasi nie chcieli )...

 Co zrobi aktyw z NRD czyli AfD to się okaże...

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @tomasz-kurowski 17 stycznia 2024 14:04
17 stycznia 2024 15:19

To są jakieś zaklęcia, które im ktoś podsuwa, a oni ich używają, zapewne ze szkodą dla wszystkich, ale rozeznać tego na razie nie sposób

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @peter15k 17 stycznia 2024 14:51
17 stycznia 2024 15:21

Myślę, że mogą zagłosować za przyłączniem się do Rosji

zaloguj się by móc komentować

klon @gabriel-maciejewski 17 stycznia 2024 15:21
17 stycznia 2024 16:38

Zatem, korytarz exterytorialny potrzebny na szerokości...od Tatr do Bałtyku? 

zaloguj się by móc komentować

Jimmy @gabriel-maciejewski
17 stycznia 2024 18:24

Dzisiaj ktoś przy mnie, o umiarkowanych poglądach, nagle doznał olśnienia : Przecież to wojna hybrydowa!

zaloguj się by móc komentować

tomasz-kurowski @Matka-Scypiona 17 stycznia 2024 14:35
17 stycznia 2024 18:36

Mykolog z anegdoty miał to hodować na odpadach z fabrycznego przetwórstwa krewetek czy innych skorupiaków, których to odpadów są podobno, szczególnie w Ameryce Południowej, ilości ogromne i sprawiające spore problemy z utylizacją.

zaloguj się by móc komentować

Kuldahrus @gabriel-maciejewski
17 stycznia 2024 18:37

Powtórzę tylko to co inni napisali już - z tym grzybem to świetna metafora, dokładnie tak to wygląda i to że grzyb nie chce się porozumiewać, bo nie od tego jest, to w ogóle idealne porównanie. Muchy zaś zastanawiają się dlaczego ten grzyb się zachowuje tak jak się zachowuje i nie da się z nim porozumieć.

 

" Ci najbardziej oburzeni losem małych ojczyzn uznali, ze winna za te dramaty jest ich duża ojczyzna i poszli – po tej konstatacji – na służbę do jej wrogów. Nie ma się co dziwić, że najbardziej i najsilniej małe ojczyzny promowane i propagowane były na terenach przyłączonych do Polski po II wojnie światowej. Te zaś po transformacji ucierpiały najbardziej. Winą za to obarczono Polskę, a konkretnie tych, którzy firmowali przemiany."

To jest chyba najgorsze w tym. Niektórzy są tak zakuci w takim myśleniu że nie da im się wytłumaczyć, że to nie państwo jest winne temu że jakiś region jest zaniedbany tylko lokalne sitwy, również te które obsiadły lokalne placówki spółek państwowych, tworzą ścianę plazmy która wchłania każdą złotówkę przeznaczoną na rozwój i rozkłada każdą odgórną inicjatywę bo rozwój jest zagrożeniem dla tych lokalnych sitw, a potem winę za opłakany stan zrzuca na państwo "bo za mało inwestuje w region i jeszcze chce wpływy z podatków zabrać". Czasami państwo słusznie przestaje inwestować w ogóle, wiedząc że szkoda wrzucać pieniądze w jakiś region który jest opanowany przez antypaństwowego grzyba, to wtedy jeszcze gorsza fala narzekań się wylewa że "państwo w ogóle o nas nie myśli, zostawia nas bez pomocy".

 

zaloguj się by móc komentować

qwerty @Kuldahrus 17 stycznia 2024 18:37
17 stycznia 2024 19:06

Lecz nie zapominajmy, że to Państwo ma twarze i nazwiska oraz służy za funktor scenografii. Bezosobowe Państwo nie istnieje dziś Państwo to rzesze aparatu ustawodawczego, wykonawczego i sądowego z widownią z frajerów co mają być zapatrzeni w ich 'boskość' nadania oraz nieomylność, mądrość, ...

zaloguj się by móc komentować

Paris @qwerty 17 stycznia 2024 19:06
17 stycznia 2024 20:21

Dokladnie  tak,...

...  te  SYF,  KILA  i  MOGILA  same  sie  NIE  ZROBILY,...  to  zrobilo  tzw.  ,,panstFo  ze  swoim  panstFowym  aparatem,,...

...  i  NIKT  INNY  !!!

 

Tak  samo  jak  to,  ze  dzisiejszy  BURDEL  i  DEMOLKE  tez  robi  ,,panstFo,,...  i  zeby  bylo  weselej  to  TO  SAMO  ,,panstFo,,  !!!

I  to  ,,panstFo,,  ma  imiona  i  nazwiska,...  nie  KOSMICI,...  to  jeszcze  nie  ten  etap.  

zaloguj się by móc komentować

Kuldahrus @qwerty 17 stycznia 2024 19:06
17 stycznia 2024 21:13

Bo grzyb również nie omija państwa. Problem z regionalizacją("Polska małych ojczyzn", "władza w ręce samorządów" itp.) jest w tym, że to jest wprost projekt wyrzucania zarodników grzyba, to tylko niektórym ludziom tak się kiedyś wydawało, że to jest jakieś rozwiązanie, ale to była wprost pułapka żeby zainfekować organizm grzybem(cały czas się trzymam metafory). Państwo zaś ma jeszcze szansę żeby jakoś działać(i trochę podziałało przez 8 lat), ale teraz znowu grzyb zajął również i państwo i zobaczymy czy organizm się obroni.

 

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @gabriel-maciejewski
17 stycznia 2024 21:26

... Dlatego w Polsce mogą powstawać jedynie montownie, ...

Dwadzieścia lat temu na takim niedużym pudełku - 3x3x3 palce - sprzedawanym pod nazwą znanej marki, była przylepiona labelka (?):

Proudly assembled in USA.

 

 

 

zaloguj się by móc komentować

peter15k @gabriel-maciejewski 17 stycznia 2024 15:21
17 stycznia 2024 21:53

(...)Myślę, że mogą zagłosować za przyłączniem się do Rosji(...)

Jest tzw.przeciek z Bundeswehry, który opublikował niemiecki Bild, że Rosja zaatakuje w 2024 roku. W związku z tym Niemcy szykują się aby nas "bronić" na  wschodniej flance.  No ale nie taki był układ bo przecież obrona miała być na linii Wisły a tymczasem chcą obsadzić Bundeswehrą wschodnią flankę czyli chcą chwycić całe terytorium.  Problem w tym, że te niemieckie wojska czasem słabo mówią po niemieckiu a dobrze po rosyjsku...         

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @tomasz-kurowski 17 stycznia 2024 18:36
17 stycznia 2024 22:23

... z utylizacją.

To jest bardzo ciekawe słowo.

W mowie na Mokotowie i Bielanach jest kojarzone wyłącznie z pozbywaniem się śmieci.

Ilości śmieci są ogromne.

 A ile było komisów i bomisów ?

 

:)

 

 

 

 

zaloguj się by móc komentować

beczka @gabriel-maciejewski
17 stycznia 2024 22:30

Likwidacja 90 procent ludności danego narodu, oznacza likwidację jego emisyjności o 90 procent.

zaloguj się by móc komentować

BeaM @gabriel-maciejewski
17 stycznia 2024 22:58

Kapitalny tekst,  a metafora uniwersalna - i polityczna, i życiowa ;)

zaloguj się by móc komentować

chlor @beczka 17 stycznia 2024 22:30
17 stycznia 2024 23:22

"Likwidacja 90 procent ludności danego narodu, oznacza likwidację jego emisyjności o 90 procent".

No nie. Emituje przemysł, nie ludność. Huty mogą działać tak samo  przy minimalnym jak i przy zwykłym zaludnieniu. Można jednak drastycznie ograniczyć potrzeby żywnościowe i energetyczne ludności bez ograniczania jej liczebności.

 

zaloguj się by móc komentować

DYNAQ @beczka 17 stycznia 2024 22:30
17 stycznia 2024 23:31

Od kogo by tu zacząć...

zaloguj się by móc komentować

cbrengland @gabriel-maciejewski
18 stycznia 2024 01:05

Jacyś naiwniacy z tytułami profesorskimi nawołują do porozumienia się z Tuskiem, który deklaruje, że chce poprawić praworządność w Polsce.

A czy ze Stalinem się dyskutowało? Nawet pisałeś, jak to PiS się zrobił taki zabetonowany. Tak właśnie. A z Macronem, Bidenem, czy innym przywódcą współczesnym można dyskutować?

PRL, znamy. Będzie, już jest, wszędzie.

________

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @beczka 17 stycznia 2024 22:30
18 stycznia 2024 06:08

Zależy, które 90%. Jeśli od najbiedniejszej strony, to niekoniecznie, bo zasada Pareto działa i tutaj, czyli 20% najbogatszych odpowiada za 80% emisji. Janosik był wczesnym ekologiem. 

zaloguj się by móc komentować

ArGut @Grzeralts 18 stycznia 2024 06:08
18 stycznia 2024 06:26

Amerykanie północni zauwżyli, że zasada Pareto obowiązuje/funkcjonuje dziś inaczej. Ewentualnie są dziedziny gdzie są zupełnie inne podziały 1/99 - 1% procent ma 99 % zasobów, 99% utrzymuje się z 1%.
Są też zjawiska pasujące do modelu 10/90.

zaloguj się by móc komentować

ArGut @tomasz-kurowski 17 stycznia 2024 14:27
18 stycznia 2024 06:56

The Last of Us, serial w pewnym sensie przeniósł straszenie ZOMBIE z wirusów na grzyby. Straszenie wirusami w filmie to OGROMNY zestaw produkcji.

Technologicznie The Last of Us była pierwszą grą, która pokazała co może i potrafi PlayStation 3, a był rok 2013 i PS4 istniało jak nie fizycznie to w zapowiedziach.

>Słyszałem o mykologu, który postanowił jednak badać co innego, bo rodzina po obejrzeniu serialu zaczęła dużo 
>ostrożniej mu się przyglądać.

Właśnie ... niby fabuła ... a boją się nauki ...

zaloguj się by móc komentować

qwerty @Kuldahrus 17 stycznia 2024 21:13
18 stycznia 2024 07:25

Państwo się nie obroni. Ludność w większości obroni się ale wg starych zasad. Powtórka z rozrywki. Już mamy po kilka kostiumów do nowych scenografii. 

zaloguj się by móc komentować

qwerty @peter15k 17 stycznia 2024 21:53
18 stycznia 2024 07:27

Marsz na wschód- będą bronić samorządowych królestw i zapewnią ich niezależność od Państwa. A potem nazwa Państwo do lamusa historii. No i reorganizacja podziałów administracyjnych i nowe dokumenty tożsamości. 

zaloguj się by móc komentować

qwerty @Paris 17 stycznia 2024 20:21
18 stycznia 2024 07:32

To już taka parodia, że każdy co go wchłonęła jakąkolwiek struktura Państwa realizuje doktrynę 'Państwo to ja/my' i zewnętrzne otoczenie postawi tezę, po co Polska jako Państwo gdy ludność nie dojrzała do posiadania Państwa w konsekwencji po co własność gdy nie ma jej gwaranta.

zaloguj się by móc komentować

Paris @qwerty 18 stycznia 2024 07:32
18 stycznia 2024 12:08

Tak,...

...  taka  KRAINA  GRZYBOW  !!!

Nomen  omen,

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować