Skąd się bierze internetowy hejt czyli teoria dzierżawy przestrzeni medialnej
Co jakiś czas, ten i ów autorytet rozpacza, że w internecie szerzy się nienawiść i nienawiść ta doprowadzi w końcu do tego, że uczeni radzieccy wskrzeszą Hitlera, podrasują mu szuwaksem, siwiejący już wąs i Hitler zacznie zabijać wzrokiem nie tylko gejów i lesbijki, nie tylko biedne psy ze schronisk, ale także co światlejszych obywateli globu, takich jak Zbigniew Hołdys.
Teoria ta ma mocne podstawy i nie jest łatwo ją obalić, albowiem codziennie dziesięć przynajmniej rozpoznawalnych osób mówi o takim scenariuszu z pełnym przekonaniem. No, ale próbujmy, może nam się uda.
Wczoraj pojawiła się w sieci informacja, że Dawid Podsiadło zakazał puszczania swoich utworów w trzecim programie polskiego radia. To świetnie – pomyślałem – będzie można wreszcie włączyć tę całą trójkę, skoro nie ma tam już Mana, Jethon, Niedźwieckiego i reszty, a teraz jeszcze pokład opuścił Podsiadło, będzie można wreszcie czegoś spokojnie posłuchać. Zaraz jednak sobie przypomniałem, że Podsiadło swojo – jak mawiał mój tata – szoso, a taki Zygmunt Staszczyk – swojo. On z niczego nie zrezygnował i zapewne nie zrezygnuje. Jego piosenki nadal będą słyszalne w Trujce, podobnie jak piosenki zespołu Manaam i Lady Pank, a także innych zespołów, które pojawiły się na tym świecie w czasach, kiedy nikomu się jeszcze nie śniło, że Kaczyński, przy pomocy Putina, zechce wskrzesić tego całego Hitlera. Minęło 40 lat od powstania Solidarności, a zespoły, których utwory emitowane, choć lepiej byłoby rzec – womitowane – są we wszystkich rozgłośniach, powstały przecież wcześniej. Staszczyk zaczął co prawda z lekkim poślizgiem, ale w perspektywie, jaką nakreśliłem ma to znaczenie drugorzędne.
Mamy więc – przyznajcie, że to słuszne porównanie – tę samą kaszankę, która wjeżdża na stół w porze każdego posiłku, z podwieczorkiem włącznie – od 40 lat z niewielkim okładem.
W tym samym czasie co zespoły pojawiła się na naszej planecie także Manuela Gretkowska. Obcy zostawili ją tu dawno temu z misją, której efektem miała być całkowita destrukcja emocjonalna kilku pokoleń, ale coś się tam w tym jaju inkubacyjnym popieprzyło i Gretkowska, żeby w ogóle zwrócić na siebie uwagę musiała bardzo wcześnie zacząć tlenić włosy. Bez tego nic by nie ugrała, nawet jeśli brać pod uwagę dramatyczne pointy jej książek, z tą o podwójnej łechtaczce na czele. No i wychudła jakoś tak za szybko, pobielała na twarzy i w ogóle. Być może była tylko jakimś tam kosmicznym eksperymentem porzuconym przez wrogą ziemi cywilizację, z którym nie bardzo wiadomo już co zrobić. No i teraz właśnie wysłano ją na nową misję za koło polarne. Pewnie jako wabik na niedźwiedzie, albo w ramach programu „Jak bardzo bezbarwnym pisarzem trzeba być, żeby nie było cię widać na lodowej pustyni?”. Gretkowska zwycięży w tej konkurencji, to pewne.
Do tego mamy, ciągle te same, autorytety akademickie. One się trochę zmieniają, bo okazuje się, że nie tylko socjolożki, psycholożki, urolożki, astrolożki i pierożki, chcą występować w telewizjach i pouczać lud, ale zamiar taki i chęć szczerą, mają także historyczki sztuczki...sztuki chciałem rzec... takie jak Maria Poprzęcka. Wielu ludzi uważa, że to dobrze, bo zmienia się nieco tapeta i można usłyszeć w internetach coś nowego. No zmienia się, ale emocje jakie temu towarzyszą są zbliżone do emocji towarzyszących wyścigom ślimaków. Magdalena Środa nie podnieci już nikogo, a ja wiem z bardzo pewnego źródła, że i dawniej był z tym kłopot. Proszę Państwa, bazując na własnych doświadczeniach – bardzo rzadko pojawiam się publicznie i bardzo rzadko umieszczam w sieci swoje zdjęcia, a nigdy przy tym nie stosuję żadnych aranżacji, zawsze jestem in crudo – twierdzę, że częste pokazywanie się publiczne, bez czegoś wytworzonego przez siebie w rękach, szkodzi bardzo wizerunkowi. Publiczność zaś, po którymś kolejnym razie, wprawia w stupor i zażenowanie najpierw, a potem wywołuje stale narastającą wściekłość. Tak się składa, że większość ludzi to introwertycy, mający poważny kłopot z manifestowaniem swoich emocji, nawet tych najprostszych. Duszą wszystko w sobie i stąd się biorą potem te wszystkie raki i depresje. Internet pełni w przypadku większości populacji funkcję terapeutyczną. Każdy może, anonimowo, bo na tym polega urok internetu, wyrzucić z siebie narastającą złość. I nic się nie stanie. Ludzie jednak, których wymieniłem z nazwiska, chcą, by ta funkcja została zablokowana. Cóż to znaczy w praktyce? Otóż państwo ci wydzierżawili na nieznanych nam zasadach całą przestrzeń medialną, albo tylko jej części. Wiadomo, że historyczek sztuczki nikt nie dopuści do głosu w zakresach takich, jakie są dostępne socjolożkom, szczególnie jeśli nie są Żydówkami. Mowy o tym być nie może. Tak więc jedni mają więcej przestrzeni, a inni mniej. No, ale oni teraz, zbulwersowani nienawiścią, złością, frustracją i negacją, które to emocje i stany, sami wywołali przez swoją stałą, uporczywą i natrętną obecność w przestrzeni, w teorii przynajmniej nienależącej do nich, chcą renegocjować umowy dzierżawne. Jest z tym wyraźnie jakiś kłopot, bo wszyscy ci ludzie wzywają do renegocjacji publicznych i oczekują od właściciela tej przestrzeni, że on wskaże kto może, a kto nie może się wiążąco wypowiadać w sieci i mediach elektronicznych. No, ale to przecież oznacza jawną cenzurę. I na to właściciel z pewnością się nie zgodzi. On może sprofilować media elektroniczne, podzielić je na lepsze i grosze, może nawet wystrugać z kartofla pisarza Żulczyka...a propos, nie wiem czy czytaliście, Żulczyk z czymś tam wyskoczył na twiterze i zaczął się bulwersować, a Tomek Bereźnicki zadał mu pytanie w formie następującej – Żul – czy - k.? No, ale wracajmy do dogmatu, to jest do tematu oczywiście, jakiego dogmatu...Właściciel może wystrugać z czegoś tam dowolną postać, która będzie mówić zadane jej rzeczy, ale cenzury w sieci nie zaprowadzi. Może sieć podzielić na lepszych i gorszych, ale to także kłopot, bo jak się zacznie werbunek do lepszych, to wymienione osoby podstawią swoich krewnych, znajomych i dzieci, licząc na odziedziczenie dzierżawy. No i potem okaże się, że lepsi są jednakowoż gorsi i nie wiadomo czy są żulami czy tą drugą profesją, a w ogóle jak się odezwą raz i drugi to się okazuje, że pogoda może się ustabilizować na cztery miesiące i nic z tego powodu Pentagon nie zrobi, choć powinien. Wszystko zaś będzie się trzymać jeszcze przez jakiś czas siłą bezwładu, ale już będzie wiadomo, że potrzebne są nowe schematy, bo Niedźwiedzki już idzie do lamusa, a Sylwia Chutnik, żeby sprzedać kolejny tytuł, musiała ogłosić, że jest lesbijką. To nikogo z kolei nie obeszło, bo stawka jest dziś wyższa i udawanie lesbijki nie jest wcale proste. Musi to robić owłosiony facet w okularach, tak mocno wyśrubowano resortowe i branżowe normy.
O żadnych renegocjacjach umów dzierżawnych nie może być więc mowy. Pozostaje czekanie. Na co? Aż te kwiaty zła, dobrze już przywiędłe, zeschną całkowicie. Potem się zbierze ochotniczy pluton owłosionych lesbijek, które posprzątają te badyle z medialnego pola i ułożą z nich stos. Spalą na nim kukłę Hitlera i będą wołać, że nigdy więcej, nigdy więcej, nigdy więcej faszyzmu i wojny….
Ktoś może zapytać, co się stało...co takiego we mnie wstąpiło, że napisałem to wszystko. Otóż moja teściowa, która nie może już sama siebie przypilnować weszła w nowy zupełnie etap, czego się przyznam, nie spodziewałem. Popatrzyła na mnie wczoraj uważnie i powiedziała – ja cię skądś znam. Czy ty czasem ze mną w Transmleczu nie pracowałeś?
tagi: hejt media internet autorytety wściekłość frustracja
|
gabriel-maciejewski |
| 2 września 2020 09:18 |
Komentarze:
|
Marcin-K @gabriel-maciejewski |
| 2 września 2020 09:32 |
Tak, to jest nieustający konkurs. Najpewniej wielu z tych ludzi dałoby się zadźgać jakiemuś dresowi w koszulce z żołnierzem wyklętym na środku Nowego Światu i to w godzinach szczytu - to dałoby przewagę na dłuższy czas i ciężko byłoby to przebić. No tyle że ciężko po takim zajściu brylować w mediach i skupiać uwagę oraz co jasne dobrze zacząć żyć. Zresztą na naszej "prawicy" trwa podobny wyścig, tyle że póki co Korwin jest daleko przed wszystkimi. A zamiast Chutnik prawicowcy mają literata Ziemkiewicza, który co jakiś czas rzuci coś "kontrowersyjnego".
|
mooj @gabriel-maciejewski |
| 2 września 2020 09:43 |
Pytanie o Transmlecz zawisło, a odpowiedź nie musi być oczywista - to wszak niewykluczone:)
I może zdrowiej w chorobie pozostać, w przeszłości pojęć niż zdrowo i sprawnie się poruszać, ale w chorej sztucznej rzeczywistości, gdzie tranmlecz to może jakieś przeszczepy płciowe ryb, a samo trans pewnie częściej przytaczane w dzisiejszych wydaniach będzie z LGB niż z mlekiem i o wiele ważniejszymi problemami dowozu innych produktów.
Sił życzę!
|
atelin @gabriel-maciejewski |
| 2 września 2020 09:45 |
Jasne, że plus. Nawet nieco się ubawiłem.
A teraz się odniosę: "Co jakiś czas, ten i ów autorytet rozpacza, że w internecie szerzy się nienawiść i nienawiść ta doprowadzi w końcu do tego, że uczeni radzieccy wskrzeszą Hitlera, podrasują mu szuwaksem, siwiejący już wąs i Hitler zacznie zabijać wzrokiem nie tylko gejów i lesbijki..."
Zanim o tym całym, z ostrożności procesowej nie napiszę, Margot zrobiło się głośno powiedziałem do żony, że kibice na co dzień wrogich klubów się zjednoczą i stało się.
"W tym samym czasie co zespoły pojawiła się na naszej planecie także Manuela Gretkowska. Obcy zostawili ją tu dawno temu z misją, której efektem miała być całkowita destrukcja emocjonalna kilku pokoleń, ale coś się tam w tym jaju inkubacyjnym popieprzyło i Gretkowska, żeby w ogóle zwrócić na siebie uwagę musiała bardzo wcześnie zacząć tlenić włosy."
Gretkowska pikuje do dziewiątego kręgu:
Nędznym, co w świecie żyli nieżywotnie,
Rój os i przykra kąsa ciało mszyca;
Jęczą, gdy ból im do żywego dotnie.
Od tych ukąszeń krew tryska na lica,
Którą u stóp ich łzami napojoną
Kłąb glist natrętnych kałduny nasyca.
W dół spojrzyj: oto krwi rzeka już bliska,
Gdzie w kotłujące zanurzon jest piany,
Kto gwałtem bliźnich na ziemi uciska.
Tyle o Gretkowskiej Boska Komedia. Pytanie, czy Gretkowska o tym wie?
|
|
MarcinD @gabriel-maciejewski |
| 2 września 2020 09:55 |
Histeryczki sztuki.
To faktycznie przypadek beznadziejny, jeden z najgorszych obecnie. Są wszędzie, nawet na osiedlowych forach dyskusyjnych pełnią dokładnie tę samą rolę co w skali ogólnokrajowej i międzynarodowej. Wygląda na to, że pewnym ludziom ostatecznie i bezapelacyjnie odcięto pewne połączenia w mózgu i przestawiono ich myślenie na inne tory, na których świat stoi do góry nogami. I oni/one ogłaszają to z nieustającym wzmożeniem na wszystkich dostępnych im falach. Pytanie jak z tym walczyć. Leczyć się nie da. Zostają więc chyba tylko rozwiązania drastyczne albo trwała separacja.
|
|
mooj @MarcinD 2 września 2020 09:55 |
| 2 września 2020 09:57 |
ale kto?
Agresywni czy zawłaszczający /rozdzielajacy przestrzeń nieswoją?:)
|
|
MarcinD @gabriel-maciejewski |
| 2 września 2020 09:58 |
Jeszcze jedno - ta Sylwia może udawać, że jest pedałem. Może to się jeszcze uda.
|
stanislaw-orda @atelin 2 września 2020 09:45 |
| 2 września 2020 10:00 |
Celebryci podnajmowani do tranformacji przestrzeni mentalno-kulturowej mają coraz trudniejsze zadanie, oczywiscie o całe lata swietlne przekraczające ich nikłe możliwości. Tranformowanie tekże osiągnęło już bardzo wyśrubowany poziom aberracji, tak że aby czymś wyróżnić się na tle innych, faktycznie trzeba bedzie deklarowć, że jest się kosmitą/kosmitką.
Najlepiej z innego wszechświata, równoległego albo prostopadłego (co prawda o przekątnych wszechświatach jeszcze nie słyszałem, ale nie tracę nadziei). Bo chyba w odniesieniu do kosmitów bodaj jeszcze nie wykombinowano określenia na ich płeć trzecią oraz kolejne.
|
|
stanislaw-orda @MarcinD 2 września 2020 09:55 |
| 2 września 2020 10:07 |
Zawsze twierdziłem ze program powszechnej oswiaty to jak uczeń czarnoksiężnika albo Dżin uwolniony z butelki.
A mówiąc bardziej dosadnie kij o dwoch końcach. Oto bowiem ludzie, którzy liznęli trochę alfabetyzacji i dopiero co ukonczyli na gotowcach bądź ściągawkach edukację szkolną, zgłaszają aspiracje, aby wypowiadać się na kazży dowolny temat z pretensją do roli proroków większych.
To rodzaj obłędu albo znaleźlismy sie w stadium pomieszania języków (pojęć), podobnie jak przy budowie wieży Babel.
|
|
pink-panther @gabriel-maciejewski |
| 2 września 2020 10:11 |
Wczoraj było świetnie, ale dzisiaj to mi łzy z ócz płyną ze śmiechu. Nie da się ukryć,że "...socjolożki, psycholożki, urolożki, astrolożki i pierożki..." wraz z Manuelą Gretkowską i Sylwią Chutnik, nie licząc oferty programowe Trujki, znudziły się ciemnemu ludowi więcej niż bardzo. Owłosiony facet w okularach, który udaje lesbijkę też nie wzudza silniejszych emocji, więc trzeba będzie więcej kasy, żeby coś drgnęło. Nawet wyzywanie nas od faszystów i nazistów niewiele pomaga.
PS. Już od roku przechadzam się czasem z sąsiadem, który po wyjściu z domu staje i pyta: w jakim jesteśmy mieście? W mojej grupie wiekowej spotkanie kogoś, kto pracował ze mną kiedyś w Polmleczu jest coraz bardziej prawdopodobne. Taki lajf.
Jeszcze raz dzięki za notkę. Lecę szukać u docenta wiki znaczenia terminu "płeć społeczno-kulturowa".
|
|
gabriel-maciejewski @Marcin-K 2 września 2020 09:32 |
| 2 września 2020 10:18 |
Coś, co wcześniej skądś podprowadzi
|
|
gabriel-maciejewski @mooj 2 września 2020 09:43 |
| 2 września 2020 10:19 |
Dziękuję, przydadzą się
|
|
gabriel-maciejewski @atelin 2 września 2020 09:45 |
| 2 września 2020 10:19 |
Raczej nie
|
|
gabriel-maciejewski @MarcinD 2 września 2020 09:55 |
| 2 września 2020 10:19 |
Zobojętnieć
|
|
gabriel-maciejewski @MarcinD 2 września 2020 09:58 |
| 2 września 2020 10:20 |
Na to chyba się nie zdecyduje
|
|
gabriel-maciejewski @pink-panther 2 września 2020 10:11 |
| 2 września 2020 10:23 |
Potrzebny jest program artystyczny z prawdziwego zdarzenia, ale na to sponsor nie da pieniędzy, bo oni go już przyzywczaili do tego, że ściągają gacie za pięć złotych i robią prowokację. Profesora zaś z UW kupuje się wręcz za za jakieś mocno powierzchowne pieszczoty. Tego stanu łatwo sie zmienić nie da. Zeby coś renegocjować, trzeba zacząc dość twardo, no, a oni piszczą.
|
peter15k @gabriel-maciejewski |
| 2 września 2020 10:25 |
Internet zaburzył nieco medialną przestrzeń dzierżawną i postawił w trudnej sytuacji dotychczasowych beneficjentów. Będąc kiedyś w księgarni wziąłem do ręki coś Gretkowskiej i zrządzeniem losu otworzyło mi się na fragmencie, w którym bohaterka przyjmuje konsekrowaną hostię dopochwowo. No cóż... Jedna z histeryczek sztuki pani Anda Rottenberg bardzo się piekliła po wyrzuceniu z posady finansowanej przez państwo potem została przytulona przez Tok FM gdzie opowiadała o jakiś obszarach nowojorskich, całkowicie z normalnego punktu widzenia zaburzonych psychicznie artystek. Są jednak tacy np zespół Dżem, który miał swoich słuchaczy i zawsze pełne sale koncertowe za czasów Ryszarda Riedla i jakoś nie był lubiany przez dysponentów medialnej przestrzeni dzierżawnej.
|
|
Paris @gabriel-maciejewski |
| 2 września 2020 10:26 |
Nooo...
... to we Francji zgola cos odwrotnego sie dzieje !!!
Wlasnie po 5 latach "nicnierobienia" rozpoczyna sie proces sadowy-ustawka, bien sur - w sprawie "aktu terroru" na redakcje "Charlie Hebdo". Na lawie "oskarzonych" AZ 14 oskarzonych, choc jeszcze 2-3 miesiace temu nic na to nie wskazywalo !!!
Dzisiejsza rzadowa i moskowa presstytutka Ruth Elkierf - od samego rana - powoluje sie TYLKO na INTERNET i takiez "sondy publiczne"...
... i w tym francuskim burdelu nie ma mowy o jakims z koziej d**y wzietym CHejcie w internecie !!!
|
|
gabriel-maciejewski @peter15k 2 września 2020 10:25 |
| 2 września 2020 10:31 |
Ja tego zespołu też nie lubię, ale rozumiem jego fanów
|
|
gabriel-maciejewski @Paris 2 września 2020 10:26 |
| 2 września 2020 10:31 |
Niezłe
|
|
atelin @stanislaw-orda 2 września 2020 10:00 |
| 2 września 2020 10:33 |
"Bo chyba w odniesieniu do kosmitów bodaj jeszcze nie wykombinowano określenia na ich płeć trzecią oraz kolejne."
Otóż wykombinowano. Nie pamiętam autora, nie pamiętam tytułu, ale gówniarzem będąc wpadło mi w łapy opowiadanie s-f o tym, jak pewien Ziemianin wylądował na planecie zamieszkałej przez tygrysy. Tygrysy były cywilizowane i go nie zjadły, nawet potrafiły mówić we wszystkich językach Wszechświata, i zaproponowały mu pracę. I pracował w jakiejś tygrysiej firmie aby zarobić na paliwo do dalszego lotu. Pracował z jakąś tygryską więc, koniec końców, zaczęła się jemu podobać i musiało dojść do zbliżenia, a tygryska była chętna - przy szczytowaniu poczuł cholerny ból, a później się okazało, że jest w ciąży.
|
|
Paris @stanislaw-orda 2 września 2020 10:07 |
| 2 września 2020 10:34 |
Dokladnie...
... taka aspiracje "wyrazila" juz - O ZGROZO !!! - takze prezydecka latorosl, panna Kinga, dopiero co po ukonczonych studiaH... i oczywiscie ukonczonym staRZu na "oxfordzie" !!!
|
|
mooj @peter15k 2 września 2020 10:25 |
| 2 września 2020 10:35 |
No nie wiem czy aż tak zaburzył.
To jest dokładnie ten sam mechanizm, co wielokrotnie przybliżane działania MO/SB a "chuligani" (albo i rzeczywiści bandyci). To, że obrabiają nie sklepy, a na "ryneczku" "bazarze" ("wolnej ptrzestrzeni") też typowe.
Więc naprawdę istotne czy ci agresywni stanowią problem, czy ci którzy (np poprzez wykazanie, że mogą przed nimi chronić) przejmą "bazarek". Przecież prawie kazdy historyczny tekst w SN jest o tym mechaniźmie: wpuścić kontrolowaną dzicz (lub zorganizować, przejąć istniejącą) w organizm by ten organizm przejąć. Czasem z entuzjastycznym poparcie (no! ktoś przyjdzie i z tym porządek zrobi).
Czy to Kercelak czy Ukraina, czy "dzika afryka", czy szlaki transportowe na oceanach czy jedwabny szlag- w sumie bez różnicy.
|
|
Paris @gabriel-maciejewski 2 września 2020 10:18 |
| 2 września 2020 10:37 |
Oczywiscie !!!
|
|
Paris @gabriel-maciejewski 2 września 2020 10:31 |
| 2 września 2020 10:45 |
Tak...
... tylko INTERNET i grafika z power point'a "kroluje"... do poludnia, a potem to juz TYLKO Tour de France !!!
|
Janusz-Tryk @gabriel-maciejewski |
| 2 września 2020 10:55 |
Ostatnio słuchałem w samochodzie Radia Opole. Leciał reportaż o niejakim Kazimierzu Kasiarzu (w zajawce audycji Radio Opole napisało: A cóż takiego robił? Otóż rysował, pracował dorywczo jako malarz, stolarz, rzeźbił z pni o średnicy do dwóch metrów: stoły, szafy, sofy, fotele "w jednym kawałku"...Mało? No cóż - w zanadrzu miał jeszcze oryginalny pomysł na przemianę światła w energię mechaniczną. Bohater audycji potrafi nas uwieść swoją opowieścią, choć nie wszystkie panie mogą być zachwycone tym, że filozofuje na temat: "przyrodzonego zła kobiety"). Na koniec Pan Kazimierz stwierdził, że najbardziej go denerwuje u ludzi, że powtarzają to co usłyszą, nie są twórczy, zachowują się jak stado kaczek (jeśli dobrze zapamiętałem). Bingo! Tak jest! - pomyślałem. A potem usłyszałem, że to był reportaż z 1988 roku!!! Nieźle.
|
|
peter15k @mooj 2 września 2020 10:35 |
| 2 września 2020 11:31 |
Mamy jednak "postemp" technologiczny w wypuszczaniu kontrolowanej dziczy. Te ostatnie oferty Gatesa to typowa propozycja dla rządów - mamy narzędzia do założenia smyczy. W obliczu narastającego chaosu sami obywatele o to poproszą. Utrata "dziewictwa" w obszarze złudzeń co do tworzenia się różnych "ruchów społecznych" przez starsze pokolenie wymaga amputacji nauki historii. Młodzi czerpią swoją wiedzę albo ze szkoły albo od "dziadków" . Dlatego rozbicie więzi rodzinnych jest jednym z elementów przyszłej eksploatacji naiwnych młodych ludzi. Na szczęście są rozbieżne interesy - jak się "podmywa Chińczyków" to prawdopodobnie w ramach rewanżu teraz różni ganiają sie po Brooklynie i New Yorku. Tak na zasadzie " mamy takie możliwości"... gramy dalej...
|
|
proton @gabriel-maciejewski |
| 2 września 2020 11:36 |
Dziś jadąc do pracy usłyszałem w radiu zet rozmowę z tym osławionym Margotem. Nie powiem, wstrząsające doznanie, odniosłem wrażenie że radio Zet właśnie wyrzyguje własny, dawno zjedzony ogon. Postęp przyspiesza i miejmy nadzieję, że rozwali sobie łeb ten postęp od prędkości. Warto zajrzeć w ramach obserwacji czołówki peletonu w kształtowaniu narracji na ciekawą strone jeszcze ciekawszego stowarzyszenia profesorek, prawniczek, neuronaukowczyniek, influenserów i całej reszty tej dzikiej bandy, Polskiego Towarzystwa Psychodelicznego (sic!)
Sam Zarząd tego podmiotu wyrywa z butów, w radzie naukowej znajdziemy fachowca od przemian w polskiej psychiatrii czyli dr Marka Balickiego oraz szpeca od unoszenia się 40 cm nad brukiem dr Kamila Sipowicza (historyka filozofii). Polecam też obejrzeć filmik ze strony głównej. Czysta groza i kraina grzybków.
|
|
shoot @stanislaw-orda 2 września 2020 10:07 |
| 2 września 2020 11:47 |
"A mówiąc bardziej dosadnie kij o dwoch końcach. Oto bowiem ludzie, którzy liznęli trochę alfabetyzacji i dopiero co ukonczyli na gotowcach bądź ściągawkach edukację szkolną, zgłaszają aspiracje, aby wypowiadać się na kazży dowolny temat z pretensją do roli proroków większych."
O kim pan prawi?
Przecież, gdyby nie zaistniała "powszechna oświata" a latach 50 ubiegłego wieku, to pan, beneficjent tejże, mógłby do dzisiaj nie umieć pisać i czytać/ inni prawią, ci z lewej strony, pasać świnki/!
Każdy ma niezbywalne prawo do wypowiedzi panie Stanisławie- proszę to w końcu wbić sobie do głowy!!!
A to czy akurat z jego strony ma jakiś sens, to insza inszość... :)
|
|
mooj @peter15k 2 września 2020 11:31 |
| 2 września 2020 11:54 |
Narzędzia zawsze były, choć faktycznie "słowniki i autokorekta" przy wysyłaniu wiadomości (szlag - niech trafi że jedwabny szlak mi podmieniło:) to nowa jakość.
Czy martwi mnie przeniesienie z wybrzeży Somalii na Brooklyn pokazanie "nie kontrolujecie wszystkiego"? Średnio:) Lepiej tam niż w kolejnych peryferiach okazywać słabość głównego regulatora czy lokalnych wykonawców. Tzn z mojego punktu widzenia, niebrooklyńskiego. Lepiej w Hong Kongu niż w Mińsku. Spojrzenie "dopóki proxy to nie problem" jest skrajnie obce także polskiemu interesowi. Lepiej Brooklyn, Moskwa, Pekin niż Mińsk. Lepiej bombardowania Londynu i Berlina niż proxy jak Wieluń.
Napuszczanie kolejny raz Niemców jako dewastatorów naszego regionu, zamiast rozstrzygnięć na oceanach, w kosmosie czy "w sieci" - głównych obszarach, o które zapewne chodzi - to nie jest wersja lajtowa ( "tylko proxy" więc nie gorący, poważny temat). Dla nas - jak najbardziej poważny. Niech rozstrzygają tam, gdzie ich, nie nas boli. A jeśli rewizjonizmem nazwą (bo jasno określa co kto chce tak naprawdę zmienić) z uwagi na zakres - trudno, niech będzie rewizjonizm, byle peryferiów nie mordowali w zastępstwie pokazywania kto ma większego. Lepiej by była alternatywa "zmiana uzgodniona vs koszty wywalczonych zmian ponoszą najwięksi" niż "to gdzie teraz ustawka?, co zdemolujemy na wyjeździe? gdzie się ustawiamy?"
|
|
BTWSelena @peter15k 2 września 2020 11:31 |
| 2 września 2020 12:03 |
Matko Jedyna Peterze .Ten "postemp"technologiczny - to 100/100 trafiony.I dalej ta amputacja nauki i historii trafiona.Lecz myślę,że to spłynie jak gówienka wpuszczone do Wisły,bo do amputacji nie dojdzie.Internauci wyrażają zadowolenie,że formacje panujące nam,nie zbudowali jeszcze elektrowni atomowej...a to już postęp technologiczny w - myśleniu.Teraz trzeba trochę czasu.Odbiorcy mają tego dosyć.
|
|
stanislaw-orda @shoot 2 września 2020 11:47 |
| 2 września 2020 12:08 |
Dziękuję, ale nie skorzystam.
Wynika z tego, że zupełnie różne rzeczy mamy wbite do głów, a ja starannie wystrzegam się korzystania
z sugestii suflowanych przez ofiary reform edukacyjnych.
|
Matka-Scypiona @gabriel-maciejewski 2 września 2020 10:23 |
| 2 września 2020 12:40 |
Ściągają gacie za 5 zł. Właśnie. Przedwczoraj natknęłam się na info, że soros pompuje grube miliony do fundacji Batorego. Pomyślałam, że te jakoby miliony to przykrywka dla tych durniow, ponieważ tylko info o takich sumach czyni ich ważnymi. W realu, jestem pewna, że robią to, co robią za michę ryżu. I będą tak dalej, bo po zderzeniu z prawdą musieliby się powiesić.
A celebrytow mi nie żal. Uważam, że jeszcze powinni im przykręcić kurka i wymagać rzeczy, które odeślą ich w niebyt.
|
beczka @gabriel-maciejewski |
| 2 września 2020 13:04 |
OT
Jeden z grantodawców (ministerstwo) nie wyraził zgody i nie poszedł artykuł do kwartalnika. Jednak te granty dla kwartalników to pułapka.
Wiceminister Marcin Romanowski anulował decyzję o braku zgody na publikację artykułu dr Ewy Kusz "Profilaktyka wykorzystywania seksualnego w Kościele Katolickim", który miał ukazać się w kwartalniku "Dziecko Krzywdzone. Teoria, Badania, Praktyka"
Czytaj więcej na tej stronie
|
|
gabriel-maciejewski @Janusz-Tryk 2 września 2020 10:55 |
| 2 września 2020 14:19 |
Ciekawe czy pan Kasiarz żyje
|
|
gabriel-maciejewski @proton 2 września 2020 11:36 |
| 2 września 2020 14:19 |
Mocne, szczególnie te ich funkcje i zawody
|
|
gabriel-maciejewski @shoot 2 września 2020 11:47 |
| 2 września 2020 14:20 |
Pan wierzy w to co napisał? jeśli tak, proszę opuścić to miejsce
|
|
gabriel-maciejewski @Matka-Scypiona 2 września 2020 12:40 |
| 2 września 2020 14:20 |
Czyli czegokolwiek, jakiejkolwiek umiejętności
|
|
gabriel-maciejewski @beczka 2 września 2020 13:04 |
| 2 września 2020 14:21 |
Nie wiem czy się cieszyć czy płakać
|
cbrengland @gabriel-maciejewski |
| 2 września 2020 14:29 |
Właściciel może wystrugać z czegoś tam dowolną postać, która będzie mówić zadane jej rzeczy, ale cenzury w sieci nie zaprowadzi.
No nie wiem. Technologia już jest taka, a Chiny są w czołówce tego czegoś i praktycznie mają nałożoną cenzurę na Internet i to już od wielu lat, że z Internetem można już wszystko. Faktem jest, że go nie zamkną, bo tym ruchem zamknięty by został cały światowy biznes (chociaż, a dlaczego nie, po co on, próba zamknięcia ludzi w domach już została właśnie przeprowadzona i wyszła celująco).
A "Kurek" do Internetu jest w USA, czyli w Londynie. Tak przypominam tylko "ku pokrzepieniu serc" ☺
|
|
cbrengland @gabriel-maciejewski |
| 2 września 2020 15:02 |
A wlasnie zajrzałem do londyńskich gazet i jako pierwsza pokazała się ta właśnie:
I informacja, jak to biuraliści wracają do swych biur w dużej już liczbie i normalność wraca w usługach wszelakich ale zaraz potem informacja, jak to uśpieni dotąd protestanci walczący o naszą Ziemię i jej klimat chcą zrobić chaos na ulicach w proteście właśnie, ze tak niszczy się tę Ziemię.
The show must go on
|
|
Paris @Matka-Scypiona 2 września 2020 12:40 |
| 2 września 2020 15:09 |
Ten stary, zdegenerowany KNUR...
... to moze pApowac, ale tylko z pustego w prozne !!!
Ale - jesli juz - to "SOROS" wlasnie zaczal kolejny transport "tygrysow orientu" i to za NASZE PIENIADZE... juz sa u wybrzezy Grecji i Wloch... stad Orban juz z tydzien temu albo dalej zamknal granice...
... i to sie dzieje juz teraz... pod "oslona" ustawek w Bialorusi czy fingowanego procesu we Francji !!!
|
Grzeralts @cbrengland 2 września 2020 15:02 |
| 2 września 2020 15:28 |
Ciekawe, czy ten kontrast białych, niby niebrzydkich, ale jednak nieco odpychających rebeliantek z ciemnoskórą pięknością, która znalazła perfekcyjnego partnera jest zamierzony?
|
|
cbrengland @Grzeralts 2 września 2020 15:28 |
| 2 września 2020 16:49 |
Popatrz, nawet tego nie skojarzyłem, zobaczyłem te bojowniczki i informację o nich i tak zostało ☺ Ale oczywiście masz rację. I te proporcje zdjęć. Nie ma przypadków. Murzyni górą i już. Aha i pedały
|
|
teddyb @pink-panther 2 września 2020 10:11 |
| 2 września 2020 17:12 |
Swiat chyba juz zwariowal. Tekst super. Zwlaszcza stwierdzenie ,ze 'juz byle lesbijka nie robi na publice wrazenia."Poprzeczka zostala znowu podniesiona. Czekamy na wysyp kolejnych deklaracji o nowych rodzajach innosci "innosci'. To moze byc ciekawe czym jeszcze nas zaskocza?
Choc szczerze bardziej to wyglada na cwaniactwo by ustawic sie w zyciu i ciagnac na czyjs koszt.
|
Kuldahrus @gabriel-maciejewski |
| 2 września 2020 18:29 |
Tylko ironią da się to przetrawić. Dzięki za słuszną dawkę :)
Życzę dużo wytrwałości w związku z przypadłością teściowej.
|
KOSSOBOR @pink-panther 2 września 2020 10:11 |
| 2 września 2020 23:37 |
Mnie też polały się "łzy czyste, rzęsiste", jako temu podmiotowi /pomiotowi?/ lirycznemu, czytając frazę od historyczek sztuczki po pierożki. Zabrakło moich ulubionych chirurżek, o co mam pretensję do PT Autora :) No i fraza z Kuby Sienkiewicza co do Chutnik Sylwii: "właśnie się dowiedziałem, że ona jest pedałem". Ale kiedy to było! Dzisiaj Kuba byłby zbigosowany w telewizorze o poranku z kawą czy herbatą.
Dla Gabriela PLUS, natuhalmą!
|
ainolatak @gabriel-maciejewski |
| 3 września 2020 00:45 |
pierożki mnie powaliły :))
|
|
Szczodrocha33 @proton 2 września 2020 11:36 |
| 3 września 2020 01:00 |
"Dziś jadąc do pracy usłyszałem w radiu zet rozmowę z tym osławionym Margotem. Nie powiem, wstrząsające doznanie, odniosłem wrażenie że radio Zet właśnie wyrzyguje własny, dawno zjedzony ogon. Postęp przyspiesza i miejmy nadzieję, że rozwali sobie łeb ten postęp od prędkości. Warto zajrzeć w ramach obserwacji czołówki peletonu w kształtowaniu narracji na ciekawą strone jeszcze ciekawszego stowarzyszenia profesorek, prawniczek, neuronaukowczyniek, influenserów i całej reszty tej dzikiej bandy, Polskiego Towarzystwa Psychodelicznego (sic!)
Sam Zarząd tego podmiotu wyrywa z butów, w radzie naukowej znajdziemy fachowca od przemian w polskiej psychiatrii czyli dr Marka Balickiego oraz szpeca od unoszenia się 40 cm nad brukiem dr Kamila Sipowicza (historyka filozofii). Polecam też obejrzeć filmik ze strony głównej. Czysta groza i kraina grzybków."
Byloby rozwiazanie. Odciac ich od sponsorow i dotacji. To rzecz najtrudniejsza.
I wdrozyc wlasne rozwiazania.
To nie bylby nawet zbyt kosztowny projekt. Trzeba tylko troche personelu, pewien budzet i plan.
Plan przywrocenia tych mas na lono spoleczenstwa.
Jak? Prosto.
Ciezarowkami do obozow pracy i przysposobienia zawodowego.
Tam trzy posilki dziennie, pobudka 6 rano, apel poranny i wieczorny. Szkolenie teoretyczne, przysposobienie do zawodu: wybor szeroki-
budowa drog i mostow, slusarstwo, stolarka, tokarstwo, spawalnictwo, wiele innych fachow.
Zero alkoholu, narkotykow, uzywek.
Regulamin prosty i przejrzysty dla kazdego: za jakiekolwiek przekrety, lenistwo, miganie sie od pracy i nauki - zeslanie do kompanii karnej na tydzien.
Tam, apel poranny o 5, litr czarnej nieslodzonej kawy i ciezka praca fizyczna 11 godzin dziennie, z przerwa 15- minutowa w poludnie na herbate.
Wieczorem apel, kolacja [3 kromki chleba i kubek wody].
Po ukonczeniu kursu i przed wyjsciem z obozu tacy jak Margot [nie wiem jak sie ten czlowiek naprawde nazywa, pewne Krzysiek czy Jurek, tylko sie wyglupia] beda jesc z reki.
|
|
cbrengland @Kuldahrus 2 września 2020 18:29 |
| 3 września 2020 06:59 |
Tak ironia ale stale pamiętajmy też albo przede wszystkim o tej frazie:
"Ty jestes opoka i na niej zbuduję Kościół mój"
i tej:
"... którego bramy piekielne nigdy nie przemogą"
I proponuję wszystkim, Google Translate załatwi sprawę językową, jeżeli dla kogoś jez.angielski jest nie do strawienia, to, co poniżej. Gdybym nie odkrył na tej wyspie tutaj tych miejsc, byloby już dawno po mnie. Nawet prof.Święcicki nie dał by rady ☺
|
valser @cbrengland 3 września 2020 06:59 |
| 3 września 2020 12:26 |
Sw. Kolumban dotarl w koncu do Szwajcarii. Kilkanascie kilometrow od St.Gallen jest miejsce gdzie znajdowala sie jego grota-pustelnia. Jego uczen - sw.Gall - kontynuowal z wiadomym skutkiem.
Niestety, dzisiaj opactwo Iona to jest jakas heretycko-protestancka wspolnota, ktora nie ma juz nic wspolnego z Kosciolem.
"The Iona Community, therefore, was born as a practical response to the needs of people struggling with the challenges of poverty and unemployment in 1930s Glasgow. And out of MacLeod’s perception that the Church no longer spoke to the reality of their lives.
Ever since, the commitment to economic justice and the inclusion of the poorest and most vulnerable in society have been central to the Iona Community’s life and work."
Nie wiadomo do jakiego Boga oni sie tam modla. Ale jesli na czele tej spolecznosci stoi MacLeod - z tych MacLeodow, to wiadomo wlasciwie wszystko.
|
|
shoot @Szczodrocha33 3 września 2020 01:00 |
| 3 września 2020 16:45 |
Się po prostu rozmarzyłem... You’re goddam right :)