Sacco di Roma - o krok od katastrofy
Dziś przyjechał nakład komiksu Sacco di Roma. Rozpakowałem jeden egzemplarz, cały mieniący się złotem i okazało się, że w środku źle wklejono alonż. Nie będę tłumaczył o co chodzi. To była i nadal jest katastrofa. Pojutrze są targi, a ja zostałem bez sztandarowego produktu, po który wszyscy mieli przyjść. Zacząłem się powoli rozpadać, jak ci faceci ze statku widmo w którejś tam części „Piratów z Karaibów”. Telefon menedżera z którym współpracowałem nie odpowiadał. Tomek nie mógł sprawdzić czy to czasem nie nasza wina, bo nie było go w domu. Przyznam się, że miałem ochotę nic nie powiedzieć nikomu, tylko opylić to i udawać głupiego. Niestety nie można było tego zrobić. Narracja całkiem się posypała. W końcu udało mi się skontaktować z menedżerem. Padła następująca propozycja – oni to odbiorą i poprawią. Tyle ile się da egzemplarzy przyślą mi w czwartek na targi. Nie chce mi się wchodzić w szczegóły, bo zanim coś ustaliliśmy minęło pół dnia. Na tym stanęło w każdym razie. Potem przyjechał samochód po odbiór dwóch palet komiksu. Nie miał windy. Musieliśmy to z kierowcą, a wszystko było pakowane i foliowane pojedynczo, załadować na nowe palety, ofoliować i jakoś zabezpieczyć. Jakoś się to udało. W międzyczasie zgubiłem klucz do biura. Potem pojechałem po odbiór auta, po zmianie opon. Okazało się, że opony owszem zmienione, ale pilot nie działa. Całe szczęście to tylko bateria. Zgubiony klucz się nie znalazł, ale za to znalazł się inny, zgubiony dawniej. To jest chyba jakaś klątwa golonki, albo ja wiem co….? Miejmy nadzieję, że komiks zostanie dostarczony na targi, chociaż ze sto egzemplarzy….Na koniec pogadanka jeszcze...
https://prawygornyrog.pl/tv/2019/11/gabriel-maciejewski-o-konsumpcji-tresci-i-ciasnocie-w-glowach/
tagi: książki sacco di roma katastrofa
|
gabriel-maciejewski |
| 26 listopada 2019 16:11 |
Komentarze:
|
DrzewoPitagorasa @gabriel-maciejewski |
| 26 listopada 2019 16:36 |
SANCTE Michael Archangele, defende nos in proelio, contra nequitiam et insidias diaboli esto praesidium. Imperet illi Deus, supplices deprecamur: tuque, Princeps militiae caelestis, Satanam aliosque spiritus malignos, qui ad perditionem animarum pervagantur in mundo, divina virtute, in infernum detrude. Amen.
|
maria-ciszewska @DrzewoPitagorasa 26 listopada 2019 16:36 |
| 26 listopada 2019 16:51 |
Amen.
|
marianna @gabriel-maciejewski |
| 26 listopada 2019 17:02 |
Gdy wszystko zawodzi, "Litania do Św. Rity".
|
umami @gabriel-maciejewski |
| 26 listopada 2019 17:08 |
Egzorcyzmy odprawione. Idź do spowiedzi i zapomnij o klątwie. Będzie dobrze.
|
gorylisko @gabriel-maciejewski |
| 26 listopada 2019 17:39 |
Z Panem Bogiem Panie Gabrielu... koleżeństwo już podziałałało a i ja jakąś zdrowaśkę dorzucę...
|
Arte @gabriel-maciejewski |
| 26 listopada 2019 18:16 |
To tylko nów księżyca. Wsparcie już jest. Jeszcze tylko trochę ćwiczeń według cbrengland :)
|
|
toscano7 @gabriel-maciejewski |
| 26 listopada 2019 18:17 |
@ gabriel maciejewski
Mam ciężką, trudną, wyczerpującą pracę. Lecz gdyby nie modlitwa byłoby naprawdę źle. Wszystko by się rozchrzaniło. Ponadto nie jestem jakimś tam pobożnisiem - z rodzaju "wszystko Tobie oddać pragnę i dla Ciebie tylko żyć".... Nie jestem z żadnych środowisk duchackich czy tradycjonalistycznych. Jesteśmy normalni. Oścień grzechu jest w moim życiu. Lecz powiem że modlitwa mnie ratuje. Z autopsji: krótkie, mocne formy w momentach potrzeby. Nie raz, nie dziesięć, nie sto - ale non stop - do oporu. Nie jest to jakieś myślenie życzeniowe czy magiczne. Krótkie formy ezorcyzmów np. Świętego Antoniego:
Ecce Crucem Domini!
Fugite partes adversae!
Vicit Leo de tribu Juda, Radix David! Alleluia!
Mogą być też fragmenty z medalika św. Benedykta, powtarzane po łacinie czy po polsku - jak kto woli.
Ważny jest Psalm 91 - Kto przebywa w pieczy Najwyższego. Przepisać - kartkę nosić ze sobą. Nauczyć się na pamięć. Zwykła modlitwa do dusz czyśćcowych - Wieczny odpoczynek. Mnie samego dziwi że to mi pomaga. Oczywiście nie ma tak że od razu - ale należy ostro, w każdej chwili, codziennie kontynuuować. Szanowny Panie Gabrielu robi Pan unikatową - prawdziwą rzecz i to irytuje tego jak go opisuje Pan Toyah - ten który nie przepuszcza żadnej okazji. No i na koniec - w takich momentach, różnych kiedy idzie praca źle: W imię Jezusa Chrystusa - zacznij działać. Cokolwiek cię psuje niech odejdzie. Nie poddawać się. Po upadkach wstać. Jeszcze raz Najlepszego i z Panem Bogiem. Pozdrawiam...
|
|
jolanta-gancarz @gabriel-maciejewski |
| 26 listopada 2019 18:35 |
Roth, choć żyd i alkoholik, wierzył w niezwykłą moc "małej" św. Tereski (Legenda o św. pijaku). Piękne opowiadanie.
|
|
krzysztof-laskowski @gabriel-maciejewski |
| 26 listopada 2019 18:45 |
Przypuszczam, Gabryś, że oparta na solidnej kwerendzie źródłowej biografia króla Zygmunta III nie powstaje, ponieważ
a) pokaże mechanizmy, dzięki którym Najjaśniejsza Rzeczpospolita funkcjonowała,
b) pokaże mechanizmy, które ówcześni ludzie wykorzystali do przywalenia Najjaśniejszej Rzeczypospolitej kamieniem,
c) obecni pseudosojusznicy Najjaśniejszej Rzeczypospolitej ukażą się w prawdziwym świetle,
d) da się przywrócić Najjaśniejszą Rzeczpospolitą z czasów panowania króla.
|
cbrengland @gabriel-maciejewski |
| 26 listopada 2019 18:54 |
Sukces rodzi się w trudach ☺
Jesteśmy z tobą, pamiętaj
|
|
tadman @gabriel-maciejewski |
| 26 listopada 2019 19:02 |
Podziwiam odporność. Teraz wiem dlaczego nie ma w witrynie Sacco di Roma.
Może jakieś przypomnienie krótkoterminowych planów wydawniczych = prezenty gwiazdkowe = wsparcie KJ.
|
|
Paris @gabriel-maciejewski |
| 26 listopada 2019 19:05 |
Wszystko sie ulozy, Panie Gabrielu...
... bo nie ma tego zlego coby na dobre nie wyszlo... ciesze sie bardzo, ze JUZ JEST ten komiks !!!
|
|
Paris @toscano7 26 listopada 2019 18:17 |
| 26 listopada 2019 19:21 |
Bog zaplac,
|
|
umami @gabriel-maciejewski |
| 26 listopada 2019 19:28 |
Te animacje to pewnie to. Julian Antonisz. W zamyśle miało być zabawne:
Polska Kronika Non-Camerowa
https://ninateka.pl/film/antonisz-polska-kronika-non-camerowa-cz-1
|
|
umami @gabriel-maciejewski |
| 26 listopada 2019 19:35 |
W operze byłem kiedyś raz, ale na eksperymentalnym koncercie, słabym jak się okazało. Akurat odbywał się w tym budynku i dlatego tam się znalazłem :) Ale Wrocław ma wielkie aspiracje, więc opera jest.
Mój stosunek do opery najlepiej oddaje Driss:
|
|
AdalbertXX @gabriel-maciejewski |
| 26 listopada 2019 20:17 |
Wzloty i upadki są niestety nieodłączne w naszej działalności . Nie wszystkie próby mamy udane a już te niespodziewane są najmniej wiarygodne . Skoro jednak jesteśmy wariatami yyy ten tego pasjonatami to próbować trzeba nadal . Wśród takich typów ludzi nawet te nieudane próby są progresem . Upadamy i podnosimy się bezustannie bo ciężko przestać nawet w momencie kryzysu . Biegacze długodystansowi doświadczają tego niemal zawsze . Kryzys tu czy tam ale bieg trwa nadal .
https://www.facebook.com/1430550243903704/videos/309216093295053/
|
|
malwina @gabriel-maciejewski |
| 26 listopada 2019 21:02 |
u mnie przed Adwentem zawsze się wali...
trzymam kciuki!
|
Magazynier @DrzewoPitagorasa 26 listopada 2019 16:36 |
| 26 listopada 2019 21:22 |
Amen
|
|
Magazynier @gabriel-maciejewski |
| 26 listopada 2019 21:23 |
Ale bonanza! Dlatego moja modlitwa, również moja.
|
|
Magazynier @krzysztof-laskowski 26 listopada 2019 18:45 |
| 26 listopada 2019 21:24 |
A jednak ...
|
MarekBielany @gabriel-maciejewski |
| 26 listopada 2019 22:54 |
i tak to jest, albo wygląda ?
WYGLĄDA.
p.s.
Trzeba wymienić zęby, aby pisać w czasach przeszłych.
ehhh.....
73.
|
Vester @gabriel-maciejewski |
| 28 listopada 2019 03:54 |
Jako że prof. Nowak kolejny, piąty tom Dziejów Polski będzie pisał o Wazach, może zaszuflowałby na kolejnym LUL-u jakiś temat z tym związany? Może konferencja i dyskusja na ww. temat zapłodniłaby mu umysł w stronę jedyną słuszną? :)
|
Matejek @gabriel-maciejewski |
| 29 listopada 2019 15:52 |
taki świat ... ... nastał i inny nie chce być ... ...