-

gabriel-maciejewski : autor książek, właściciel strony

Przyszłość świata po zwycięstwie Chin

Pojawiła się tu wczoraj, po raz kolejny, kwestia potęgi Chin wyrażona w ilości produkowanej stali. Musimy się wszyscy trząść ze strachu, bo jak Chińczycy ruszą będzie po nas. W najlepszym wypadku Chiny zwasalizują USA i będą największą na świecie potęgą, narzucając przy tym światu swój ład. I co wtedy? Niemcy liczą, że będą mózgiem nowego porządku. Na co liczą Rosjanie, trudno w ogóle zgadnąć, bo patrząc na mapę i myśląc o tej stali wyprodukowanej w Chinach do głowy przychodzi mi tylko jedno – liczą, że Amerykanie uwierzą w ich moce i pozwolą się podłączyć z gazem do Europy. To wszystko. W zamian za to Rosjanie będą wiele obiecywać, ale też i stawiać jakieś wymagania. Nie wiem czy w stosunku do nas także, ale nie jest to wykluczone. Pytanie istotne, którego nikt póki co nie zadał, brzmi - Jeśli już Chińczycy zwyciężą i zwasalizują USA. Co zrobią ze swoją produkcją stali? Bo co zrobiły USA, to wiemy. Ostro inwestowały, aż się okazało, że wszyscy inni są za biedni by skonsumować produkcję Ameryki, a ona doszła do technologicznej ściany, za którą nie było już nic. Tak się przynajmniej wydawało. Żeby ruszyć dalej trzeba było wywołać jedną, a potem drugą wojnę w Europie. Powodów było aż nadto wiele, a poza tym trzeba było zamienić pół świata w obóz koncentracyjny, czyli założyć ZSRR, żeby można było spokojnie rozwijać technologię, korzystając cały czas na taniej bardzo, niewolniczej produkcji krajów komunistycznych. Ktoś powie, że produkcja była także w USA. Oczywiście, że była, była też w Niemczech i w innych krajach, ale wspólny rynek zaczął tworzyć się już po wojnie i już wtedy było wiadomo, że jest to sytuacja tymczasowa i tak zwany rozwój (dziś mówi się zrównoważony rozwój) wymaga jej koncentracji i przeniesienia gdzie indziej. Już kiedyś o tym dyskutowaliśmy i wiele osób próbowało mnie przekonać, że moja racja jest bardzo powierzchowna. Otóż nie jest. Zdewastowanie połowy świata jest konieczne dla tak zwanego normalnego funkcjonowania gospodarki. Konieczne, jeśli nie regulują go inne niż ekonomiczne zasady. Kiedyś próbował te regulacje wprowadzać Kościół, ale został „zreformowany” w duchu nowoczesnej rywalizacji handlowej. Ponawiam więc pytanie – co zrobią Chiny, kiedy już zwasalizują USA? Powiem Wam co zrobią. Zdewastują połowę świata, po to, żeby nic tam nie rosło, część podbitej ludności przeniosą do prostych prac w rolnictwie, a część umrze z głodu. Poziom technologii zostanie obniżone bardzo drastycznie i wróci do stanu z lat sześćdziesiątych XX wieku. To znaczy satelity będą latać, ale telefon stacjonarny będzie tylko w mieszkaniu przewodniczącego partii. Kontrolę nad wszystkimi istotnymi gałęziami gospodarki przejmie partia. Utrzymana zostanie produkcja stali, albowiem to będzie gwarantowało przewagę Chin nad resztą świata. Komunikacja zostanie zdewastowana do szczętu i żadne istotne informacje nie będą podawane w innych językach niż dialekt mandaryński. Tak rysuje się przyszłość w przypadku zwycięstwa i dominacji Chin. Kluczowa bowiem kwestia brzmi – co zrobić w produkcją stali? Nie można jej zatrzymać, a jest to konieczne, by w ogóle poczuć się triumfatorem. Cóż to z naród, który podbił świat, a jego przedstawiciele jeżdżą na szóstą do huty rowerem? I walczą o premię, a także uczestniczą we współzawodnictwie pracy wielkich zakładów? Gdzie konsumpcja? Chiny staną przed tym samym dylematem przed którym stawały zawsze – trzeba zatrzymać czas. To można zrobić tylko za pomocą doktryny i dyscypliny. To zaś może być trudne w obliczu oczywistego, globalnego sukcesu. Można produkcje stali przenieść gdzieś i kontrolować producenta. No, ale na tym właśnie wyrosła potęga Chin. Tego żaden rozsądny chiński przywódca nie zrobi, albowiem oznaczałoby to początek końca. Bo niby gdzie tę produkcje umieścić? W Rosji tylko, ewentualnie w jakimś kraiku, który się na okoliczność produkcji stali stworzy.

Chinom pozostanie więc tylko dewastacja globu połączona z intensywną propagandą odbudowy, czyli to co znamy z pierwszych lat po wojnie. Czy to jest do utrzymania? Historia Chin pokazuje, że jest. Największą konkurencją dla producentów stali są producenci tekstyliów. I to właśnie ich produkcję umieszcza się z strefach politycznego zgniotu, gdzie nic nie ma wartości i wszystko jest na kartki. Tak czynią wielcy, doświadczeni i świadomi procesów historycznych. Komunistyczna Partia Chin kwestię tekstyliów załatwiła prędko stawiając na stal, każdy zaś Chińczyk dostał mundurek i nie było kłopotu z organizacją produkcji tekstyliów, wyborem, dystrybucją, i całym tym szajsem, który towarzyszy tak zwanym rozwiniętym społeczeństwom, przebierającym się inaczej do pracy, inaczej na wieczór, inaczej do sypialni, a inaczej na boisko. Te problemy w Chinach przez ładnych parę dekad nie istniały. To jednak znaczy, że przy totalnym zamordyzmie triumf Chin da się utrzymać przez kilka dekad, nie dłużej. Nie wiem czy Chiny produkowały tekstylia na eksport, może ktoś się wypowie w tej sprawie, ale mundurki dla Chińczyków, szyto w USA, o czym tu ktoś kiedyś wspomniał. Istniał więc podział branż, wi nam węgla, mi wam banana, jak śpiewali kiedyś w akademiku studenci z Kamerunu. Myślę, że problem istotny polega na tym, że Chiny nie potrzebują już od dawna amerykańskich tekstyliów. Nie może jednak istnieć na świecie kraj, który jest samowystarczalny w tych dwóch obszarach gospodarki – produkuje i stal i tekstylia. To koniecznie musi być podzielone. I to ten konflikt jest osią historii gospodarczej, czyli historii w ogóle. Wiem oczywiście, że nikogo nie przekonam, bo stalowa armata robi większe wrażenie niż kontener ciuchów. Uważam jednak, że kontener ciuchów jest ważniejszy. A przede wszystkim trwalszy. Armata idzie na złom po dekadzie. Ręcznik, którym matka wycierała mnie po kąpieli jak miałem cztery lata, zdegradowany został nie tak dawno do roli szmatki kuchennej, ale ciągle istnieje.

Kwestie dotyczące tak zwanego nowego ładu na świecie są wielce kłopotliwe i trudne, albowiem dotyczą one utrzymania, a nie rozwoju, co podkreślam, stanu technologii, takiego jaki znamy. Każdy gwałtowny ruch nie będzie bowiem oznaczał rozwoju techniki i wzmożenia produkcji, jak to miało miejsce po jednej i drugiej wojnie, a także zbudowania strefy taniej produkcji w Euroazji. Te czasy minęły, a stało się tak i będzie „stawać się nadal, coraz bardziej intensywnie”, albowiem typowany na zwycięzcę kraj działa według innego paradygmatu. Kierująca zaś nim organizacja nie jest zainteresowana dystrybucją globalną, ani też dystrybucją kredytu. Jest zainteresowana produkcją i utrzymaniem status quo, trwaniem w tej pozycji, która jest dla niej najwygodniejsza. Po pokonaniu USA zaś, a to znaczy także po pokonaniu Izraela, odrzuci przede wszystkim proponowane przez te organizacje sposoby finansowania produkcji. To nie będzie oznaczało, jak się niektórym wydaje, szczęśliwych czasów kiedy pieniądz oparty będzie na złocie, czy czymś innym. Będzie to oznaczało budowanie świata składającego się z wyizolowanych ośrodków produkcji, znajdujących się pod kontrolą partii i dystrybuowania w nich dóbr podstawowych na zasadach wyznaczonych przez partię. Bez takiej zmiany, Chiny nie utrzymają swojej przewagi, a w buty żydowskich lichwiarzy nie wejdą. Tak myślę, choć mogę się mylić.

 

Na koniec ogłoszenie

 

Proszę Państwa, naprawdę to nie ja wymyśliłem covid, teorie spiskowe i niespiskowe na jego temat, a także media elektroniczne obrabiające tematy płaskie jak naleśnik i odciągające uwagę publiczności od fajnych książek. Starałem się jakoś przetrwać wśród tych niełatwych okoliczności i nie robić rzeczy, z punktu widzenia sprzedaży i jakości najgorszej, czyli nie obniżać cen. Od ponad dwóch lat nie było tu żadnych promocji, a ja bardzo się starałem, by zachwalać towar inaczej niż przez niską cenę i to się udawało. Niestety w każdym roku jest jeden lub dwa miesiące kiedy następuje tąpnięcie i znajdujemy sie w tak zwanym dole. Czasem, przed wpadnięciem, udaje się ten dół czymś zasypać. I rzeczywiście, przez dwa lata się udawało. Teraz jednak nie mogłem tego zrobić odpowiednio wcześnie. No, a, jak mawiał mędrzec Kazimierz Staszewski, jeść trzeba. Wiem, że sprzedaż ruszy, jak wejdą nowe tytuły, ale one nie wejdą zaraz. Ja zaś muszę zneutralizować skutki różnych kataklizmów, i muszę to zrobić teraz i zaraz. Nie można czekać z naprawą skrzyni biegów do Mazdy CX9. Każdy kto się mniej więcej orientuje, wie jaki to jest wydatek. Tak więc okłaszam promocję. Nie mam innego wyjścia. Poniższe tytuły będą do końca miesiąca czerwca dostępnę w takich oto cenach:

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/basn-jak-niedzwiedz-socjalizm-i-smierc-tom-i/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/basn-jak-niedzwiedz-socjalizm-i-smierc-tom-ii/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/basn-jak-niedzwiedz-socjalizm-i-smierc-tom-iii/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/sacco-di-roma/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/komisarz-zdanowicz-i-ponczochy-guwernantek-juz-wkrotce/

 

Po tym czasie ceny wrócą do poprzedniego stanu, a promocji nie będzie. Przynajmniej do czasu następnej jakiejś katastrofy.

 

Mam jeszcze jedną nową książkę, o której zapomniałem

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/wspomnienia-z-czasu-wojny-1939-1945-bydgoszcz-horodlo-grudziadz/

 



tagi: niemcy  rosja  usa  chiny  nowy ład  konflikt światowy 

gabriel-maciejewski
17 czerwca 2021 08:24
125     5957    13 zaloguj sie by polubić
Postaw kawę autorowi! 10 zł 20 zł 30 zł

Komentarze:

Magazynier @gabriel-maciejewski
17 czerwca 2021 08:39

Co na to baron i Rocky?

zaloguj się by móc komentować

ThePazzo @gabriel-maciejewski
17 czerwca 2021 08:45

Szczerze - całkowicie się z Panem nie zgadzam.

Zapomina Pan o najważniejszej broni na świecie.

To nie jest fabryka stali ani szwalnia.

To bomba atomowa.

13865 głowic posiada 9 krajów.

90 % z nich znajduje się w USA i Federacji Rosyjskiej.

Chiny mają ich 260.

https://www.businessinsider.com/9-countries-with-the-most-nuclear-weapons-2019-6?IR=T#1-russia-6500-nuclear-warheads-1600-of-which-have-been-deployed-9

To jest tzw AS w rękawie i dlatego liczą się na świecie tylko te kraje, które tą broń posiadają.

Chiny nie wygrają z USA.

Czy Chiny są w NATO?

Kto jest sojusznikiem Chin?

Z USA trzyma cały rozwinięty świat. Co widać po szcztach G7, G20 i NATO.


 

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @ThePazzo 17 czerwca 2021 08:45
17 czerwca 2021 08:47

Ale ja wiem przecież, że nie wygrają. Napisałem ten tekst, dla tych wszystkich, którzy wieszczą zwycięstwo Chin i polepszenie sytuacji na świecie po tym zwycięstwie. 

zaloguj się by móc komentować


ThePazzo @gabriel-maciejewski 17 czerwca 2021 08:47
17 czerwca 2021 08:48

No to dałem się nabrać :) 

Pozdrawiam.

zaloguj się by móc komentować

peter15k @gabriel-maciejewski
17 czerwca 2021 09:19

Chińczycy chyba nie wdrożą programu "każdemu według jego potrzeb" bo w USA już jest ale tylko w ramach rekompensaty dla prześladowanych w przeszłosci afroamerykanów - ochrona w obawie przed oskarżeniem nie reaguje na wynoszenie ze sklepu towarów...

San Francisco Walgreens robbery thieves security do nothing! - YouTube

zaloguj się by móc komentować

ThePazzo @peter15k 17 czerwca 2021 09:19
17 czerwca 2021 09:34

Australia jeden z głownych dostawców rudy żelaza oraz płynnego gazu do Chin właśnie ogłasza potrzebę resetu stosunków handlowych z komunistami. "Nie potrzeba nam zimnej wojny". 

"China: Australia should ‘heed’ opinions like Mark McGowan’s and abandon ‘cold war mentality’"

https://www.youtube.com/watch?v=QdYZKAZ7AxY&ab_channel=SkyNewsAustraliaSkyNewsAustraliaZweryfikowano

 

zaloguj się by móc komentować

ThePazzo @ThePazzo 17 czerwca 2021 09:34
17 czerwca 2021 09:35

Ciekawe co Chinole zrobią ze swoimi fabrykami gdy świat zachodu odetnie ich od surowców i rynków zbytu :) 

zaloguj się by móc komentować

matthias @gabriel-maciejewski
17 czerwca 2021 09:37

Trzy lata temu miałem przyjemność rozmawiać z chińskim nauczycielem fizyki. Pracował w liceum ogólnokształcącym (chyba). Mówił mi, że zarabia równowartość 3500 dol. miesięcznie. Według mnie to oni już wygrali.

zaloguj się by móc komentować


peter15k @ThePazzo 17 czerwca 2021 09:34
17 czerwca 2021 09:47

Czyli kraje angolsaskie z Ameryką, Rosja Niemcy i Francja z Chińczykami a my "Na Kowno" czyli zostaniemy wpuszczeni w wojenkę z ruskimi albo szwabami w zależności od potrzeb

https://www.youtube.com/watch?v=to-bJkGSino

 

 

 

 

zaloguj się by móc komentować

ThePazzo @peter15k 17 czerwca 2021 09:47
17 czerwca 2021 09:54

Nie zostaniemy w nic wpuszczeni bo nasze zdolności militarne są żadne. Nasze siły zbrojne dziś przegrałby z tymi z 1939 mimo różnicy technologicznej :D

zaloguj się by móc komentować

ThePazzo @peter15k 17 czerwca 2021 09:47
17 czerwca 2021 10:01

Francja? podobno grozi im rozpad Republiki. 

Rosja właśnie dostała od USA NS2 - za free?

Niemcy - kraj pod całkowitą kontrolą USraela. 

Chiny Taiwanu nie potrafią zdobyć a Ty myślisz, że opanują glob?

 

zaloguj się by móc komentować

peter15k @ThePazzo 17 czerwca 2021 09:54
17 czerwca 2021 10:04

Ktoż dzisiaj wojuje wojskiem - wystarczy to

CSD Berlin 2019 #3 - YouTube

Tym chcą konkurować z Chińczykami ?

China marks the 70th anniversary of its founding with military parade - watch live - YouTube

Po co uruchamiać armię. Wystarczy wyłączać rurociągi, telefony, infrastrukturę. Ludzie sami wyjdą na ulicę i zaczną rozp....

 

 

zaloguj się by móc komentować

ThePazzo @peter15k 17 czerwca 2021 10:04
17 czerwca 2021 10:14

ee tam.

W latach 60tych tłumy naćpanych hipisów-pacyfistów paradowały po ulicach USA i co?

Nawet wojny w Wietniamie nie udało im się zatrzymać a USA od teo czasu wyrosło na potęge militarną.

W UK w Hyde Park zebrało sie 1 mln ludzi w proteście przeciw Blair i udziale w Iraq war - byłem tam wtedy. Zostaliśmy olani ciekłym moczem. Jak to w demokracji.

Parady mniejszości to tylko parady mniejszości.

Bez wpływu na pracę silnika.

 

 

 

 

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @matthias 17 czerwca 2021 09:37
17 czerwca 2021 10:19

No, ale muszą coś zrobić z nadwyżką stali. Nie ma czegoś takiego jak "już". To jest dziś inna nazwa dla przedwczoraj. 

zaloguj się by móc komentować

ThePazzo @gabriel-maciejewski 17 czerwca 2021 10:19
17 czerwca 2021 10:27

Sorry za offtop ale właśnie widziałem jak przedstawiciel zielonych został wyśmiany i nazwany zdrajcą  w australiskim parlamancie apelując o odejście od węgla :)

https://www.youtube.com/watch?v=QOEc9VGYwHc&ab_channel=SkyNewsAustraliaSkyNewsAustraliaZweryfikowano

btw - Australia - najmniej zaszczepionych ze wszystkich krajów rozwiniętych. 

A także nie wprowadzają elektrycznych aut :)

 

zaloguj się by móc komentować

mniszysko @gabriel-maciejewski
17 czerwca 2021 10:29

Jeśli chodzi o Chiny i stal. Myślę, że najbardziej te sprawy ilustruje marynarka. Oto cytat z Konflikty.pl:

..."Za intensywnym tempem rozbudowy chińskiej marynarki wojennej stoją rosnące fundusze, wieloletni plan rozwoju i silny krajowy przemysł stoczniowy. Jak jednak zwykle w przypadku Chin, sprawa jest bardzo zniuansowana. Koszt utrzymania rozrastającej się floty, nawet w przypadku stale rosnących wydatków na obronę, stał się z czasem zbyt duży. Z tego względu już pod koniec 2019 roku Pekin zapowiedział zwolnienie tempa i ograniczenie liczby zamawianych jednostek. Jak wskazują dostępne dane, w tym komercyjne zdjęcia satelitarne stoczni, deklaracja ta jest realizowana....[...]

Kolejną kwestią jest wydajność chińskich stoczni. Szeroki program subsydiów i innych form wsparcia, na przykład w postaci ulg podatkowych czy niższych opłat za elektryczność, kierowany do państwowych stoczni skutecznie zniechęca je do innowacji. W efekcie chiński stoczniowiec pracuje sześciokrotnie mniej wydajnie niż japoński i czterokrotnie mniej niż południowokoreański. Między innymi z tego powodu pojawiły się wątpliwości, czy chińskie stocznie poradzą sobie z utrzymaniem sprawność coraz liczniejszej floty."...

Myślę, że to jest pułapka w którą wciągane są Chiny. Podobnie jest z flotą powietrzną. Chiny mimo swoich ambicji mają problem z opracowaniem wydajnych silników lotniczych.

 

zaloguj się by móc komentować

peter15k @ThePazzo 17 czerwca 2021 10:14
17 czerwca 2021 10:31

To było prawie 50 lat temu. Dobrobyt został tam wybudowany na pracy ludzi, którzy byli urodzeni jeszcze przed wojną. Potem był finansowany kredytową dominacją dolara. Teraz jest rewolucja zachodu pod tęczową flagą, która jest na wszystkich ambasadach. Moim zdaniem jest to koncepcja sektora finansowego i propozycja dla Chin. Będziemy burdelem dla was , wy produkujcie i przyjedżajcie na rozrywkę. My będziemy kupować to co produkujecie na kredyt  a wy zostawicie nam możliwość produkcji lipnego pieniądza.  

Jak nastąpi zwijanie tęczowej flagi to będzie znak że zachód rzeczywiście stanął do konkurencji. Jeżeli nawet to i tak to potrwa latami - nie mają lekarzy, inżynierów i średniej kadry technicznej a Chiny i Rosja w tym czasie będą wlewali kasę w tęczową rewolucję i wyłączali różne systemy. Tak się dziś prowadzi wojnę bez armii...

zaloguj się by móc komentować

mniszysko @ThePazzo 17 czerwca 2021 10:01
17 czerwca 2021 10:33

Tajwam jest praktycznie chiński. Gęstość powiązań gospodarczych między wyspą a kontynentem już dawno przekroczyła punkt krytyczny. Myślę, że wszystkie militarne parady Pekinu, są jednym wielkim wołaniem: "Tylko nie próbujcie zrywać współpracy z nami, bo rozpętamy piekło." Tyle i tylko tyle.

zaloguj się by móc komentować

mniszysko @gabriel-maciejewski 17 czerwca 2021 10:19
17 czerwca 2021 10:36

Wracając do Ameryki i posługując się metaforą stali oraz tekstyliów, to myślę, że przegrana Trumpa to przegrana całego lobby związanego ze stalą i powrót do władzy "tych z tekstyliów".

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @gabriel-maciejewski 17 czerwca 2021 08:47
17 czerwca 2021 10:36

Jakub IV baron rotszyld. Bez ich wsparcia jingping nie da rady. Na razie ma w waszyngtonie  faktora gotowego do wspolpracy w sensie baron ma. Rockefeller tez zadowolony. To obniza szanse jingpinga na zmonopilizowanie rewolucji.

zaloguj się by móc komentować

ThePazzo @mniszysko 17 czerwca 2021 10:33
17 czerwca 2021 10:37

To dziwne, że Taiwańczy tak nie uważają :)

To tak jak powiedzieć Polska jest praktycznie niemiecka.

zaloguj się by móc komentować

ThePazzo @mniszysko 17 czerwca 2021 10:36
17 czerwca 2021 10:38

Korea Płd ma większą flotę niż Chiny a także większą niż Wielka Brytania :)

zaloguj się by móc komentować



ThePazzo @peter15k 17 czerwca 2021 10:31
17 czerwca 2021 10:41

Tęczowa flaga to zdaje się projekt ideologiczny a nie militarny.

Czy nie jest wsparciem dla wojny z Chrześcjaństwem prowadzonym przez talmud przy pomocy wyznawców Koranu?

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @gabriel-maciejewski 17 czerwca 2021 08:47
17 czerwca 2021 10:41

Nie wygraja ale beda w grze. Niemcy licza na sojusz z Chrl na czas  kryzysu w ich realacjach z Moskwa. Baron i rocky licza na chinskie zapotrzeboeanie na kredyty. Nie przlicza sie.

zaloguj się by móc komentować

mniszysko @gabriel-maciejewski
17 czerwca 2021 10:49

Nie wiem, czy Chiny dążą do dominacji w naszym rozumieniu. Chiny to państwo środka i paradoksalnie właśnie komunizm i Mao Tse Dong tę mentalność wzmocniły. Państwo środka to nie jest imperium jakkolwiek wiele z tych atrybutów posiada.

Kiedy myślę o ewentualnej dominacji Chin to widzę jeden taki obrazek z naszej przeszłości. Najazd Mongołów i powstała po nich strefa do transmisji towarów.

Dominacja Chin to ewentualne zwycięstwo nowego jedwabnego szlaku. I wydaje mnie się, że niczym więcej nie są Chiny zainteresowane. Przynajmniej dziś.

Mnie w tym kontekście nurtuje pytanie, kto stoi za Erdoganem? Dla mnie cała ta kotłowanina w Syrii jest walką o panowanie nad Morzem Czarnym i pasem dostępu od niego do Jeziora Kaspijskiego.

zaloguj się by móc komentować

mniszysko @ThePazzo 17 czerwca 2021 10:38
17 czerwca 2021 10:52

Tak, ale to jest flota handlowa, ta która przynosi zyski.

zaloguj się by móc komentować


pike @gabriel-maciejewski
17 czerwca 2021 10:54

Obecnie  żaden z głównych globalnych graczy nie jest w takie sytuacji jak USA na początku XX wieku.

Gospodarczo nie byli żalezni od nikogo, a więc mogli dewastować inne kraje i na tym zarabiać i

w końcu uzależniać je od siebie...

O żadnej dużej dewastacj przez Chiny (i nie tylko) nie może być mowy, ponieważ funkcjonują dzięki eksportowi i importowi...

Z USA (i nie tylko) importują duże ilości żywności - głównie mięsa...

Chiny masowo skupują amerykańską żywność - wGospodarce.pl

Eksport żywności do Chin. Czy polscy producenci wykorzystają olbrzymią szansę? - Wiadomości Handlowe (wiadomoscihandlowe.pl)

Państwa w epoce tak dużej globalizacji gospodarczej nie mogą prowadzić dużych wojen, bo zaszkodzą i sobie.

A to już nie jest interes - kiedy łatwo jest porwać szlaki handlowe w obie strony......

 

 

 

zaloguj się by móc komentować

mniszysko @pike 17 czerwca 2021 10:54
17 czerwca 2021 10:57

Niech się Pan nie gniewa. Ale tak samo pisano przed wybuchem I wojny światowej i udawadniano na postawie gęstości powiązań gospodarczych jej niemożliwość.

zaloguj się by móc komentować

ThePazzo @mniszysko 17 czerwca 2021 10:52
17 czerwca 2021 11:00

Nie jest. Kasjerka w Lidlu u nas nie zarabia 6800 pln. 

zaloguj się by móc komentować

mniszysko @ThePazzo 17 czerwca 2021 11:00
17 czerwca 2021 11:03

A co to ma do rzeczy?

zaloguj się by móc komentować

pike @mniszysko 17 czerwca 2021 10:57
17 czerwca 2021 11:11

Tak. Tylko, że to nie ta skala wzajemnych i skomplikowanych powiazań finansowych

i gospodarczych co dzisiaj...

Obecnie dysponuje się tez i innymi metodami dewastacji gospodarek.

Można sie w tym temacie obejść bez wojska...

 

zaloguj się by móc komentować

cbrengland @gabriel-maciejewski
17 czerwca 2021 11:14

Żeby ruszyć dalej trzeba było wywołać jedną, a potem drugą wojnę w Europie.

Długo nie potrafiłem wykoncypować, jak to było, że w Europie giną ludzie, wojna na całego, obozy śmierci, a w USA bawią się w najlepsze, swing osiąga swoje szczyty. Dzisiaj mamy wojnę już totalną. Wszak to wojna przeciwko człowiekowi.

____

 

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @mniszysko 17 czerwca 2021 10:29
17 czerwca 2021 11:47

Ta rozbudowa floty to taka proba zarżniecia Chin przez USA. Ameryka ma 600 baz matynarki na całym globie. USNavy to kolos - oni rządzą jeśli chodzi o wojsko. Koszty budowy i utrzymania floty sa ogromne i zwracaja sie tylko wtedy, gdy towarzysxy temu ekspansja terytorislna. Anglicy i USA zbudowaly imperia a Chiny nie. Wniosek prosty - są cieńcy. 

 

Do ThePazzo: Anglia/Australia zorientowala sie że Chiny trzymaja z USA i stąd zmiana relacji do Chin. 

zaloguj się by móc komentować

pink-panther @gabriel-maciejewski
17 czerwca 2021 11:54

Jak napisał Ojciec Mniszysko, Chiny nie są imperium w rozumieniu zachodnim czyli nie są zainteresowane podbojami w sensie militarnym i kolonializmem na wzór brytyjski czy rosyjski.

Natomiast na obecnym etapie Chiny po cichutku zajmują się tzw. zbieraniem ziem chińskich, co oznacza m.in likwidację skutków tzw. nierównoprawnych traktatów zawieranych po dwóch wojnach opiumowych.  Hong Kong i Macao już odebrali a na tapecie jest cały obszar na północ od Chin zaanektowany przez Rosję, która "się pożywiła" przy Anglikach, Amerykanach i Francuzach dzięki zdolnemu  oficerowi i dyplomacie Nikołakowi Ignatiewowi  m.in. w tzw Traktacie z Aigun z 1858 r. i w tzw Konwencji Pekińskiej w 1860. Na początek Rosjanie wzięli sobie 600.000 km2 z Mandżurii a potem cały tzw. Primorski Kraj dający wyjście na Pacyfik. A było tego znacznie więcej i tam są złoża różnych minerałów.


To są sprawy delikatne a pokazujące długą pamięc Pekinu:  na obchody tzw. 160-lecia Władywostoku w chińskich mediach odezwały się głosy, że tam miasto istniało na długo przed rosyjskim "Władywostokiem" i nazywało się "Ha Shen Wai" a Rosjanie "tylko wybudowali tam twierdzę". O rosyjskim przejmowaniu Dalekiego Wschodu swoją opinię od lat mają też Kazachowie, którzy jeszcze za komunizmu popełnili w  "swojej" Akademii Nauk książeczką pt. "Polacy w Kazachstanie" (zsyłki od połowy XVIII w. do 1914 r.) , w której obwieścili, że Rosjanie na Dalekim Wschodzie czyli w Syberii i w Kazachstanie budowali jedynie więzienia i koszary.

Obecna współpraca rosyjsko chińska ma wiele celów z każdej ze stron i nie wszystkie z tych celów są "szczere".  Rosjanie mają co roku deficyt w obrotach handlowych sięgający 30 mld USD, rosyjscy obywatele podobno już korzystają z  chińskich kart kredytowych, osadnictwo chińskie na północ od Amuru jest faktem.  Różnica między zagospodarowaniem terenów po obu stronach granicznej  rzeki Amur - jest porażająca.

Sytuacja demograficzna jest taka, że na wschód od Uralu Rosja ma około 10-15 mln obywateli. W samym Kraju Primorskim (z Władywostokiem) na powierzchni ok. 160 tys. km 2 ma 2,2 mln mieszkańców.
Tzw. Dalekowschodni Okręg Federalny czyli Wschodnia Syberia,  którego częścią są terytoria tzw. sporne między Chinami a Rosją - to 6.952.555 km2 (40% Rosji)  i mieszka tam nominalnie 8,2 mln obywateli rosyjskich. Miasta są likwidowane, ilość ludności stale spada.

Sprawy nie potoczą się szybko ale Chinom się nie spieszy. Sprawy toczą się nieubłaganie w jedną stronę. Przynajmniej na tym odcinku.

Z pewnością Chińczycy mają już plany "odbudowy" czy raczej zagospodarowania do zera południowo-wschodniej części tego terytorium czyli jakiegoś 1 mln km2.A do tego potrzeba stali.

Jeśli chodzi o problemy przyszłości, to rywalem Chin będą z pewnością Indie (ten sam potencjał demograficzny i zbliżający się gospodarczy). No i pozostaje pytanie o świat islamu, bo trochę ich jest na świecie. 

Wbrew bluzgom Jana Hartmana na abp Jędraszewskiego w związku z wypowiedzią tego ostatniego w sprawie "rezerwatów dla białego człowieka", to demograficzne tredndy dla Europy Zachodniej i Wschodniej oraz dla Rosji - są nieubłagane. Dla USA, jak pokazał ostatni rok - również, chociaż z zupełnie zaskakujących powodów.

Zachód wykonuje samobójstwo demograficzne i cywilizacyjne i do tego nie potrzeba "podboju"ze strony Chin czy kogokolwiek.  My też jesteśmy w grupie "samobójców" i być może za 50 lat produkcja stali w Chin nie będzie nas interesować, bo Polaków będzie znacznie mniej niż dzisiaj. 

Jedyną taktykę i strategię ze strony Chin jaką dostrzegam, to unikanie konfliktu gorącego z USA  i gromadzenie sojuszników w Azji. Sojusznicy z Europy czyli Niemcy i Rosja - sami się garną a czy wyjdą z tego dla nich długofalowe korzyści to inna sprawa.

Rzeczywiście Chiny produkują obłędne ilości stali. W roku 2019 czyli przed covid było to 996,3 mln ton  czyli 53,3 % produkcji światowej. Dla porównania kolejne 6 krajów ( Indie, Japonia,USA,Rosja, Korea Płd i Niemcy) wyprodukowały łącznie 481,1 mn ton.

Pojęcia nie mam, na co Chiny wykorzystują tę całą stal, ale trzeba brać pod uwagę te wszystkie branże, które ze stali korzystają. Przede wszystkim gwałtowny rozwój sieci drogowej w Chinach, sieci kolejowej (szybkiej), przemysłu AGD (połowa światowej produkcji pralek powstaje w jednym mieście  w Chinach) , budownictwo, zbrojeniówka. Zapotrzebowanie wewnętrzne jest. Gdyby przyszło im do głowy rozbudowywać infrastrukturę Afryki i południowej Syberii, to dalej zapotrzebowanie będzie.
Warto mieć na uwadze, że w tym czasie w Rosji wszystko rdzewieje. A to duży kraj. :)))

Jak dotąd największym zagrożeniem z naszego punktu widzenia jest to, że Chiny nie skorzystały z szansy chrystianizacji i  tam "jednostka niczym". Ale w Rosji też "jednostka niczym" chociaż niby kraj chrześcijański i Putin do cerkwi chodzi. A co powiedzieć o USA? Tam samych protestanckich denominacji  jest ponad 46 tysięcy ale ateistów mają już 30%.

Za to  ilości miliarderów są już "zadowalające": USA -705, Chiny - 285, Niemcy -146.  Liczba milionerów też ciekawa: USA  - 18.614, Chiny - 4.447, Japonia - 3.025, United Kingdom - 2.460, Niemcy - 2.187.
Rosja przyznaje się do zaledwie 246 a Polska ma ich 116.

Czyli sytuacja jest rozwojowa i nie wiem, czy obłędna produkcja stali obecnie będzie decydować o klęsce Chin w przyszłości.
PS. Biorąc pod uwagę, jaka ilość polskich handlarzy jeździła do Chin w latach 90-tych i jakie ilości chińskich tekstyliów (  nielegalne podróbki jedwabnych markowych szaliczków i krawatów) przywlokła  do Polski (Stadion Dziesięciolecia) i do Europy, nie mówiąc o częściach do komputerów, to uważam, że w razie jakby co - Polakom się upiecze.:))) Możemy robić za "młodszego partnera", bo oni ciągle nawiązują do "wspólnoty losów historycznych" obu naszych starożytnych narodów:)))  Oczywiście nie pod zarządem obecnym. :))

  W Pekinie główna ulica przez wiele lat miała polską nazwę "Rutkowskiego" i tam setki a może tysiące chińskich hurtowni oferowało towar praktycznie wyłącznie dla Polaków. Potem zastąpili ich Rosjanie a Polacy zajęli się elektroniką.

 

PS. Za notkę dużo plusów bo problem bardzo ciekawie zarysowany.

 

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @pike 17 czerwca 2021 10:54
17 czerwca 2021 11:55

Czym wieksze intetesy sie prowadzi, tym wieksza dewastacja jest potem, bo mocno utuczonych na prosperity nie da sie okrasc/wyeliminowac jakims marginalnym konfliktem (wsxyscy dywersyfikuja ryzyko, wsxyscy dzialaja globalnie - stad wniosrk że konflikt musi dotknąć calego globu...logika sie kłania). 

A poza tym wojny slużą do testowsnia sprzetu i technologii...wiec żadne powiazania chocby nie wiem jak silne nie powstrzymaja przed pokusa. Jeśli najblizsi wspólnicy w spólce moga sie okrasc i pócic to co dopieto panstwa lub inne organizacje...

zaloguj się by móc komentować

matthias @gabriel-maciejewski 17 czerwca 2021 10:19
17 czerwca 2021 11:55

Nadprodukcja to problem, wiem, ale przy okazji stworzyli jakiś dobrobyt dla "obywateli".

zaloguj się by móc komentować

ThePazzo @mniszysko 17 czerwca 2021 11:03
17 czerwca 2021 12:02

Tzn, że poziom życia u Niemca się różni od tego w Polsce. Jesteśmy co najwyżej gospodarczym zapleczem dla Niemiec. W sumie może i Ksiądz ma racje. Lepiej być pod Niemcem niż Federacją Rosyjską.

zaloguj się by móc komentować

pike @OjciecDyrektor 17 czerwca 2021 11:55
17 czerwca 2021 12:07

Dewastacje całego globu (o ile dobrze pamiętam) ma w sobie 

tylko jedna znana doktryna - od canajmniej 2500 lat...

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @pink-panther 17 czerwca 2021 11:54
17 czerwca 2021 12:11

USA nigdy nie pozwola, aby Chiny zajely choc skrawek obecnego terytorium Rosji. Nie po to USA wpompowalo w latach '90 w Rosje miardy $ - poprzez niemieckie banki (to było niedopuszczenie do rozpadu Rosji) - aby teraz ktos te Rosje parcelowal. Już predzej USA zgodxi sie na oddanie Rosji w zarząd muzulmanom.

No i przypominam o moich dwoch osts5nich notkach, z ktorych wynika, że niemożliwe jest podbicie Rosji bez uprzedniego podbicia calego rejonu M. Kaspijskiego (tak zrobili Mongolowie...Arabowie probowali ale sie nie udało - Chazaria sie postawila). 

Tak wiec ekspansja Chin musialaby iśc najpierw dawnym szakiem Mongołów (W. Zatorski sie kłania)  a nie na Mandżurie i Syberie.

zaloguj się by móc komentować

peter15k @pink-panther 17 czerwca 2021 11:54
17 czerwca 2021 12:13

Na Śląsku instalują sie Koreańczycy ( oczywiście południowi - produkcja związana z akumulatorami SK Group ). W miastach można zauważyć sporą ilość dobrze ubranych, starannie ostrzyżonych koreańczyków( głównie) i zadbanych Koreanek a także otwierają się restauracje koreańskie. Korzystają z parków, spacerują jeżdzą na rowerach i wygląda na to, że czują się u nas dobrze. Niektórzy już mówią po polsku.  Są uprzejmi. Nie wsadzają sobie w tyłek kolorowych piórek i nie wygląda na to żeby zamierzali atakować kościoły i Jasną Górę Zobaczymy kto wygra tą rywalizację u nas...

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @pike 17 czerwca 2021 12:07
17 czerwca 2021 12:14

Te doktryny sa po to, aby nimi usprawiedliwiac zbrodnie lub zwalac wine za te zbrodnie na kogos innego.

zaloguj się by móc komentować

pink-panther @OjciecDyrektor 17 czerwca 2021 12:11
17 czerwca 2021 12:24

Już pozwoliły. W 2008 Rosja oddała Chinom 174 km4 w rejonie miasta Chabarowsk na granicy rosyjsko chińskiej "z okazji olimpiady w Pekinie". Poza tym Rosja daje tzw koncesje na rzecz Chin i Chińczyków na terytoriach przygranicznych, obejmujące m.in dzierżawę gruntów rolnych, eksploatację lasów oraz "eksport-import" i swobodny  ruch przygraniczny ludności. Wielkość terytoriów objętych "koncesjami" nie jest znana.
 

Inną sprawą jest Azja Centralna ale tam , w dawnych republikach sowieckich stoi amerykański żołnierz. Tam Chiny nie pójdą. To zresztą nie są "dawne ziemie chińskie'. Tam ewentualnie istnieje problem przeprowadzenia szlaków komunikacyjnych z Chin do Europy.  

zaloguj się by móc komentować

takitam @ThePazzo 17 czerwca 2021 10:37
17 czerwca 2021 12:25

To jest bardzo delikatna sytuacja. Oba kraje uznają się za niepodzielną republikę Chin z jedynym prawowitym rządem, a tych z drugiej strony cieśniny za zbuntowane/ą prowincje/ę. Oba też odwołują się do postaci Sun Jat-sena jako postaci symbolizującej legalną, z woli ludu dokonaną transformację ustroju z cesarskiego na republikański (w ChRl jako "prekursora", na Tajwanie jako "Ojca Narodu"). W konstytucji tajwańskiej uzwględniono nawet w art. 26 zasady wyboru delegatów do Legislacyjnego Juanu z terytoriów etnicznie niechińskich: Mongolii (wewnętrznej) i Tybetu - dość abstrakcyjne ze względu na sytuację - oraz przemilczano siedzibę władz centralnych. Rząd i prezydent są naturalnie w Tajpei, ale np. ministerstwo oświaty przypomniało kilka lat pismem okólnym, że uczniowie powinni wiedzieć, iż konstytucyjną stolicą republiki jest Nankin. Co zresztą wywołało zdziwienie i uznane zostało za nikomu niepotrzebne mącenie wody.

Różnica jest taka, że Tajwańczycy od dawna delikatnie sondują możliwość zalegalizowania status quo i ustanowienia na wyspie odrębnego, chińskiego państwa, tak jak odrębnym chińskim państwem jest Singapur (który, co prawda, wcześniej był częścią odległej Malezji, a nie Chin). Już w 1991 r. prezydent Lee Teng-hui ogłosił zakończenie Okresu Rebelii Komunistycznej wraz z odpowiednimi przepisami przejściowymi. Od tego czasu wielokrotnie próbowano powracać do tematu, co w Pekinie nieodmiennie wywołuje nieproporcjonalnie wściekły gniew i groźby. Z którymi wszakże muszą byc ostrożni, bo np. myśliwców ma Tajwan (przypominam: mniej ludności niż Polska i terytorium wielkości woj. mazowieckiego) prawie tyle, co Francja (z Polską nie ma nawet co porównywać). Chociaż i tak główną przeszkodą są USA.

Naturalnie oprócz nielicznych sił dążących do ogłoszenia niepodległości bez względu na ryzyko oraz ostrożnej większości, która wolałaby uniknąć wariantu hongkońskiego, ale jeszcze bardziej boi się wojny, jest niemało takich wśród polityków i biznesmenów, którzy publicznie wspierają unifikację na warunkach Pekinu. Nawet już wywieszają czerwone flagi.

Trzeba jeszcze wziąć pod uwagę różnice mentalności.

Tajwańczycy naprawdę są inni (w moich oczach na ich korzyść) od rodaków z kontynentu. Może dlatego, że w większości pochodzą z południowych Chin i w ogóle na wyspę sprowadzili ich... Europejczycy. Może to też zupełnie inne niż na kontynencie doświadczenie z Japończykami. Podróżując po wyspie nieraz miałem wrażenie, że słynną scenę z Monty Pythona, znaną pod tytułem "Co nam dali Rzymianie", można by odgrać w miejscowych dekoracjach i oczywiście z Japończykami w miejsce Rzymian. Na pewno są bardziej otwarci i zyczliwie nastawieni do obcych. Naplyw miliona żołnierzy z antykomunistycznej armii Kuomintangu i dziesiątki lat rządów autorytarnych, ale w wydaniu naprawdę oświeconym, oraz na koniec demokracji na pewno zrobiły swoje.

Z kolei Chińczycy z kontynentu (raczej zgaduję niz wiem) są przeorani komunizmem i indoktrynowani imperialną dumą, nakładającą się na trzy tysiąclecia systemu, w którym granicy pomiędzy władzą cesarską a boską właściwie nie ma. Buddyzm musiał pójść na parę istotnych koncesji, żeby z religii prześladowanej stać się jedną z trzech oficjalnych (i najbardziej rozpowszechnioną), a kościół katolicki, który w XVII wieku był bliski uzyskania podobnego statusu, na podobne ustępstwa nie poszedł, mimo że jezuici starali się do tego papieża przekonać.

Komunistyczny ateizm nic tu nie zmienia. Jakiś czas temu Dalajlama w wywiadzie powiedział, że nie wie, czy sie odrodzi, a jeśli tak, to może niekoniecznie w Chinach albo nawet jako kobieta. Pewnie żartował, ale Pekin zareagował natychmiast i całkiem serio. Rzecznika jakiegoś tam odnośnego ministerstwa oświadczyła, że Dalajlama ma obowiązek (!) odrodzić się i to w Chinach, a rząd, który jest strażnikiem całej "chińskiej tradycji" - także tybetańskiej - stoi ponad Dalajlamą nawet w kwestiach ściśle religijnych i ma zamiar skorzystać w razie potrzeby ze swoich kompetencji.

Ja osobiście życzę Tajwańczykom jak najdłuższego trwania w takiej sytuacji, jaka jest. Bo że zmiana nie będzie na lepsze, o tym jestem w 99% przekonany.

zaloguj się by móc komentować

Czarny @gabriel-maciejewski
17 czerwca 2021 12:26

Nie wiem, czy Chiny wygrają, czy przegrają, wydaje mi się jednak, że ewidentnie szykują się do wojny. Czy też "na wojnę". Od dziesięciu lat mam przyjemność oglądać wiele bajek dla dzieci. Wcześniej intuicyjnie, a obecnie z soczewką ukierunkowaną przez Coryllusa dostrzegam zmiany. Wspomnę tylko o jednej z nich, być może oczywistej dla wszystkich, być może nie. Znacząco wzrosła ilość pand. Wcześniej nie było ich w ogóle, teraz jest naprawdę sporo. Świadczy to o poważnym podejściu do promocji państwa, założonym na długie lata, ale mającym cel inny niż tylko - jak w przypadku np. Francuzów - zwiększenie atrakcyjności turystycznej. Podobnie jak niedźwiedź w Maszainiedźwiedziu, który jednoznacznie określa Rosję jako kraj miłych ludzi, choć bardzo silnych - Panda określa Chiny. I z tych kreskówek wynika jedno: Chiny to kraj jeszcze milszy niż Rosja, bo panda jest bardziej milusia, w dodatku raczej słaba. Wszystkie dzieci kochają pandy.

Co z tego wynika? Będzie wojna, Chiny będą się "bronić". Z tym, że to właśnie Chiny wiedzą o tej wojnie już dziś. Być może za daleko lecę, a być może nie...

zaloguj się by móc komentować

pink-panther @peter15k 17 czerwca 2021 12:13
17 czerwca 2021 12:33

Nasza władza kochana III RP już w latach 90-tych szeroko otworzyła drzwi dla importu bezcłowego milionów ton tekstyliów poliestrowych, wyniszczając w ten sposób centra przemysłu tekstylnego w Łodzi i Białymstoku. 

Z drugiej strony sporo Koreańczyków to katolicy i to gorliwi. Nie wiem, jakie mają plany ale cały kraj to baza wojskowa USA. Bez USA grozi im unicestwienie. Może robią jakieś  rozpoznanie? Tak jak mieszkańcy Hong Kongu, którzy wyemigrowali do Vancuver.
Ciekawy temat. Co na to Niemcy? I całe to "towarzystwo ślązakowców", co to nawet "śląski język" ma.

zaloguj się by móc komentować

Jazgarz @peter15k 17 czerwca 2021 09:19
17 czerwca 2021 13:09

Ameryka poradzi sobie z każdym problemem, z wyjątkiem murzyńskiego

-Bastiat

 

 

 

 

 

Internety już zbanowały ten cytat :^)

zaloguj się by móc komentować

mniszysko @OjciecDyrektor 17 czerwca 2021 12:11
17 czerwca 2021 13:26

Dlatego ja zadałem pytanie czy Erdogan działa sam (w co wątpię), czy też ktoś jeszcze inny za nim stoi i nie są to USA. Chiny mają swoją tradycję rozwiązywania zewnętrznych problemów rękami innych ludów. Nikt poza SN nie traktuje mongolskiego najazdu na Europę jako interwencję Państwa Środka, a przecie powinien.

Obecne sojusze Erdogana z republikami środkowoazjatyckimi zwłaszcza z Azerbejdżanem, mała wojenka z Armenią za pomocą tureckich dronów, które okazują się taką współczesną husarią, wygląda na przygotowanie przedpola dla jedwabnego szlaku.

A skoro już mówimy o stali, to jednym z bardziej stalożernych dziedzin jest właśnie kolej i tabor kolejowy i tam najszybciej ta stal się zwraca w rachunku ekonomicznym. Piszę też o tzw. kolei szybkich prędkości dla przewozów towarowych (ok. 160 km/h). Można sobie wyobrazić, że jeśli to zamierzenie dojdzie do skutku to spora część floty morskiej obsługująca trasę z Azji do Europy może sobie przy czymś takim, już teraz pakować się na wczasy.

Jedyną konkurencją dla projektu kolejowego z Chin do Europy jest Północny Morski Szlak, który prowadzi i do Europy i do wschodnich wybrzeży Ameryki Północnej. Nie wiem, czy państwo wiedzą ale całkiem niedawno Chiny ogłosiły się państwem arktycznym (sic!).

zaloguj się by móc komentować

peter15k @pink-panther 17 czerwca 2021 12:33
17 czerwca 2021 13:57

"Ślązakowcy" są "uruchamiani" w dziwnych momentach i diabli wiedzą przez kogo. Zazwyczaj wtedy jak coś trzeba wymusić w Warszawie.  Śląsk za komuny został rozmyty przez napływ ludności z całego kraju do przemysłu.  Żeby przeciwdziałać umocowaniu jakiegoś Deutsche Banku  wpuszczono holendrów z ING Bankiem na Śląsk ale dawno już.   Są jakieś enklawy ale i tam są już "Aldiki" takie jak w "w niemcach"...

Istotnie można zauważyć , że Koreańczycy się rozglądają  i to dosłownie( już się nie rozglądają tylko rekrutują do pracy ) ... Widać po nich że "z biedy" nie przyjechali...

zaloguj się by móc komentować

peter15k @Jazgarz 17 czerwca 2021 13:09
17 czerwca 2021 14:12

Jak "Amerykanie" ( w uproszczeniu ) wraz z Facebookiem, Youtubem, Amazonem i Twitterem zaczęli  organizować rząd światowy to im "uruchomiono" "problem murzyński"  i dlatego w ramach obrony  zmontowano BLM i teraz biała supremacja wszędzie klęka a afroamerykanie ( poprawnie ) wynoszą sobie ze sklepów towary za darmo. c.d.n.

zaloguj się by móc komentować

takitam @ThePazzo 17 czerwca 2021 08:45
17 czerwca 2021 14:50

Nie kwestionując roli oręża, stali i tekstyliów, chciałbym zwrócić uwagę, że być może szukając zbyt dosłownych analogii w przeszłości, pomijamy jakiś istotny produkt, surowiec, czy gałąź przemysłu, które w przeszłości nie istniały. Albo nie odgrywały takiej roli jak obecnie.

Jaki surowiec najwięcej ważył (dosłownie) w ogólnej masie 100,6 mld ton zużytych przez świat w 2017 roku? Węgiel, ropa i gaz to tylko 15%. Rudy metali? 10%. Płody rolne, drewno i inna biomasa? 25%. Reszta, czyli połowa, to piasek, glina, żwir i cement. Z tych ponad 100 mld ton materiałów ogółem 38.8% poszło na cele budownictwa, głównie mieszkalnego. Czyli 30-40 mld ton - dosyć, żeby wybudować wzdłuż całego równika mur wysoki na 27 m i na tyleż gruby. Starczy już, bo wpadam w manierę inż Karwowskiego, który razem ze swoim Wackiem (taką pacynką ;) opowiadał o znaczeniu Trasy Łazienkowskiej.

Słowo-klucz: urbanizacja. Z czego zrobione są nasze miasta? Ze stali i asfaltu - oczywiście, ale w największym  procencie z betonu i szkła, czyli ostatecznie z piasku. Piasek stanowi dziś 85% wydobywanych kopalin, jego ceny rosną w zawrotnym tempie, mafie bogacą się na nielegalnym wydobyciu, piaskowe embargo juz tu i ówdzie zostało użyte w stosunkach międzynarodowych jako skuteczny środek nacisku.

Chiny oczywiście i tutaj kształtują światowe trendy, zużywając połowę światowej produkcji betonu. Tylko w latach 2011-2014 zużyły go więcej niz Stany Zjednoczone przez cały XX wiek. A więc znów Chiny, tyle że w dziedzinie, o której Kubłaj-chanowi ani nawet Mao się nie śniło.

Piasek pozornie jest jednym z najpowszechniejszych i najłatwiej dostępnych materiałów, ale w większość do celów budowlanych się nie nadaje. W każdym razie dotyczy to piasku pustynnego i morskiego. Dubajski Burj Khalifa stoi na pustyni nad morzem, ale piasek na budowę dowieziono z Australii. Najcenniejszego dostarczają koryta rzek, niemiłosiernie prute i niszczone wszędzie tam, gdzie władze nie są w stanie zapobiec rabunkowi.

Omeljan Pritsak (aż dziwne, że wyszukiwarka na tym portalu nie znajduje tego nazwiska) w swoim monumentalnym dziele The origin of Rus'  użył porównania handlu ropą do średniowiecznego handlu niewolnikami w średniowieczu - Radanici, Wikingowie, Bizancjum, walka o kontrolę szlaków tranzytowych i takie tam sprawy - jako podstawowym źródłem energii konwertowalnej na pracę w ówczesnym świecie. Książka ukazała się w 1981 roku, niedługo po pamiętnym kryzysie paliwowym, więc miało to dużo mocniejszą wymowę niż dzisiaj. Nie wiem, czy dla handlu piaskiem da się znaleźć równie adekwatne porównanie, ale wziąć rzecz pod uwagę chyba warto.

zaloguj się by móc komentować

ThePazzo @peter15k 17 czerwca 2021 14:12
17 czerwca 2021 14:55

BLM zorganizowano by Trump przegrał wybory. Po wyborach BLM jest do niczego potrzebny nie jest i dlatego już można spokojnie oglądać NBA bo ani sportowcy ani komentatorzy nic o polityce nie mówią a w czasie kampanii zapomnieli mówić o sporcie :)

Rząd światowy i tak powstanie - a właściwie już powstał i działa.
 

https://www.youtube.com/watch?v=U_yvVWEUElg&ab_channel=WorldGovernmentSummit 

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @mniszysko 17 czerwca 2021 13:26
17 czerwca 2021 15:07

Niezłe. Ale ktoś musi być źródłem ekonomicznych informacji dla Jingpinga. Czy CKP kredytuje swoje przedsięwzięcia z zasobów państwowego banku? To tak jak z Chingishanem. Musi być wywiad i pożyczki. 

zaloguj się by móc komentować

peter15k @ThePazzo 17 czerwca 2021 14:55
17 czerwca 2021 15:09

Na You Tubie to może działa.   Schwab jest premierem ?  A Xi Jingpin klęczy już przed Rothschildem ale nie tym, który wykorkował niedawo na zawał... 

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @pink-panther 17 czerwca 2021 12:33
17 czerwca 2021 15:59

Chińczycy nic nie zabrali Rosji a Rosja zrobiła deal, jeśli nie stulecia to przynajmniej pół stulecia. A więc zaczne od tego, że te 174km kw. W okolucach Chabarowska to sa wyspy połiżone na Amurze. Zgodnie z konwencjami miedzynarodowymi obe powinny należec do Chin ( bo środek głównego nurtu Amuru jest granicą) ale Rosja ich nie chciala oddac (stad m.in. w latach '60- tych konflikt miedzy tymi dwoma panstwami o te właśnie wyspy). Jest rok 2008 i nie wiem czy Pani pamieta, ale wlaśnie wtedy Chiny i Rosja uzgodnily budowe gazociagu z Syberii do Chin. Inwestycja gigantyczna. To byly czasy gdy gaz kosztował  13 tys $ (a w 2004 byl nawet rekord wszechczasow - 17,78 tys $), a nie jak teraz 3 tys. $ (rok temu nawet 1.5 tyś $). Chiny mialy nóż na gardle - nie wiem czy nawigatorzy zdaja sobie sprawe że gaz to absolutnie najważniejsza rzecz przy 0rodukcji nawizow sztucznych, czyli żywnosci. 

Okolicznosci tego "oddania" byly wiec takie:  Rosja mowi Chinczykom "Dawy wam wasze wyspy, ale wy za to nam musicie extra zaplacic".....no i Chiny sie zgodzily placic za gaz wiecej niz wynika to z dlugoterminiwej srednieh cen swiatowych (Rosja zdawala sobie sprawę że ta spekulacja c3n gazu nie bedzie trwala wiecznie i że jest to element wywieranua nacisku na Chiny przez USA) ).

Dla Rosji te wyspy nie mialy znaczenia poza prestiźowym i zrobila wszystko aby na oddaniy ich w koncu zarobic gruba forse. Jak rasowy gangaster.

zaloguj się by móc komentować

Wrotycz1 @OjciecDyrektor 17 czerwca 2021 15:59
17 czerwca 2021 16:25

Przepraszam ale cena gazu nigdy taka nie była. Obecnie chyba jest na poziomie 150-200 USD za 1000 m3. Gdy Pawlak podpisywał umowę z Gazpromem wynosiła ponad 500 USD i było to bardzo drogo, a może nawet najdrożej na świecie.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @gabriel-maciejewski
17 czerwca 2021 16:44

To kwestia jednostek...prosze wejsc na www.stooq.pl i tam kl8knac "towary", wyświetli sie lusta surowców, prosze odsxukac "natural gas" i kliknac, pohawi sie wykres, poniżej wykresu sa oktesy czasowe - prosze kl8knac "20l" *czyli z ostatnich 20 lat ceny)....i popatrzec..

Monopolusta PGNiG zdziera z nas koszmarne ceny (bo gaz dla nas konsumentow nieustannie rosnie) a wsxystko zwalaja na Rosje...tak najlatwiej ukryc to zdzierstwo...tym czasem Rosja nie sprzedaje nam gazu dt9go - to taki mit/klamstwo

.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Wrotycz1 17 czerwca 2021 16:25
17 czerwca 2021 16:45

Soeku to wyżej to do Pana...z pispuechu do Gospidarza sk7wrowalem

zaloguj się by móc komentować

Wrotycz1 @OjciecDyrektor 17 czerwca 2021 16:45
17 czerwca 2021 17:16

To są notowania UNITED STATES NATURAL GAS FUND  i nie w tys. USD ale w USD. Gaz ziemny jest notowany w USD/mBTU, a jego obecny kurs to ok. 3,2 USD za milion BTU. Odpowiada to cenie ok. 115 USD za 1000 m3 loco gdzieś tam w USA.

wg. Wiki: British thermal unit (brytyjska jednostka ciepła), Btu, BTU – jednostka energii stosowana przede wszystkim w Stanach Zjednoczonych, głównie przy określaniu energii generowanej przez urządzenia ciepłownicze. Jeden Btu to ilość energii potrzebna do podniesienia temperatury jednego funta wody o jeden stopień Fahrenheita.

Z powodu nieprecyzyjnej definicji tej jednostki (zmiany ciepła właściwego wody przy różnych temperaturach) jej wartość waha się od 1054 do 1059 J, przyjmuje się jednak 1055,05585262 J.

1 BtuIT = 1055,05585262 J ≈ 252 cal

zaloguj się by móc komentować

ThePazzo @peter15k 17 czerwca 2021 15:09
17 czerwca 2021 17:38

you tube to tylko medium a ludzie, których pokazuje są prawdziwi.

https://www.weforum.org/agenda/2020/06/the-great-reset-this-weeks-world-vs-virus-podcast/

https://www.weforum.org/partners#search

spojrz na liste partnerów - kogo tam nie ma...

zaloguj się by móc komentować

takitam @Wrotycz1 17 czerwca 2021 17:16
17 czerwca 2021 17:38

Zamieszanie pewnie spowodował znak dziesiętny. Na stooq.pl nagłówki kolumn tabeli notoewań są po polsku, ale treść, tj. nazwy surowców energetycznych i wartosci liczbowe po anglosasku, czyli z kropką dziesiętną zamiast przecinka. Łatwo o przeczytanie 3.228 jako trzy tysiące dwieście itd. W dodatku nie widzę jednostki, którą w tym przypadku powinno być chyba MmBTU.

Lepiej jest to rozwiązane na investing.com. Separator dziesiętny odpowieda wersji językowej i jednostka jest czytelnie wskazana.

Wygodny kalkulator.

 

 

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @ThePazzo 17 czerwca 2021 09:54
17 czerwca 2021 18:31

"Nie zostaniemy w nic wpuszczeni bo nasze zdolności militarne są żadne. Nasze siły zbrojne dziś przegrałby z tymi z 1939 mimo różnicy technologicznej."

Zaakcentowal to wyraznie jakis czas temu Zbigniew Brzezinski, gdy zapytano go co sadzi o potencjale polskiej armii, powiedzial ze mozemy sie zmierzyc z silami zbrojnymi

Lotwy, i wtedy mamy spore szanse na zwyciestwo.

zaloguj się by móc komentować

ApesCornelius @pink-panther 17 czerwca 2021 11:54
17 czerwca 2021 18:32

Proszę zwrócić uwagę na banki.

zaloguj się by móc komentować

pink-panther @OjciecDyrektor 17 czerwca 2021 15:59
17 czerwca 2021 18:51

Ja akurat "robiłam w gazie" około 20 lat a moja firma konsumowała (i konsumuje) 10% krajowej konsumpcji gazu ziemnego. Do produkcji nawozów:)))

Co do "dealu stulecia Rosji" z tymi wyspami na Amurze, to dla takich pragmatyków jak my, zapewne można to uznać za "deal". Ale my rozmawiamy o imperiach, dla których utrata lub zachowanie twarzy to jest 90% ich racji bytu. Czy raczej ich klasy rządzącej. Na takich "zwycięstwach" opiera się cała strategia i propaganda. 
W tym przypadku mamy precedens- zwrot zabranego.  Rosja nie lubi się przyznawać, że uczestniczyła w wojnach imperialnych i to w charakterze hieny , jak w przypadku wojen opiumowych (nie walczyli ale tort dzielili i kawałek im się trafił). Historia ich miast na Dalekim Wschodzie (jak Władywostok) zaczyna się od obecności rosyjskiej. Coś jak II WW, która w Rosji zaczęła się 22 czerwca 1941 r. i nazywa się Wielka Wojna Ojczyźniana. Chińczycy z kolei w przypadku "utraty twarzy" nawet popełniają samobójstwa. 
Zatem sprawa jest pozornie nieistotna.

Chińczycy owszem, zamówili "trubę" z gazem czy też ropą, ale podobno Putin sporo do tego dołożył do tego interesu. Po stronie Syberii warunki budowy są trudne i projekt ma pochłonąć ok. 70 mld USD. Rosja ma docelowo dostarczać 38 mld m3. Ale szczyt dostaw ma nastąpić ok. roku 2025.

 Chiny mają juz dostawy gazu ziemnego z Kazachstanu, Turkmenistanu i Uzbekistanu. I to spore ilości: w 2019 r. z Kazachstanu 7,1 mld m3, z Uzbekistanu - w 202 r. 14,8  mld m3  ( w warunkach pandemii)  a z Turkmenistanu w 2019 r. aż 33 mld m3. W skali potrzeb Chin to chyba nie są wielkie ilości ale dywersyfikacja  z tej strony jest duża.

zaloguj się by móc komentować

peter15k @ThePazzo 17 czerwca 2021 17:38
17 czerwca 2021 18:51

To nie ma kompletnie znaczenia. Te uśmiechy nic nie znaczą. Schwab jest tylko lobbystą pewnego rozwiązania. Już wiadomo o co chodzi Bidenowi - żeby nie brać pieniędzy od Chińczyków czyli USA ma być hegemonem kredytowym. No ale oni drukują lipne dolary...

zaloguj się by móc komentować

ThePazzo @OjciecDyrektor 17 czerwca 2021 11:47
17 czerwca 2021 18:56

@ OjciecDyrektor 

Australia żyje z eksportu surowców. Głównym odbiorcą są Chiny a więc w interesie narodowym AU jest handel z Chinami. Ludzie, którzy w AU podnoszą głosy o zaprzestaniu tej wymiany handlowej uznawani są za zdrajców.

Deal z UK to nowy rodział dla AU - głownie dla rolnictwa - GB otworzyła sie na ich import. 

 

 

zaloguj się by móc komentować

ThePazzo @takitam 17 czerwca 2021 14:50
17 czerwca 2021 19:10

Też życzę Taiwańczykom niepodległosci ale obawiam się, że łatwo nie będzie.

Piasek ciekawy temat dla mnie jednak ciekawsze jest zboże i jak to jest, że prawie 90 % obrotu tego życiodajnego surowca znajduje się w rękach 4 firm z Bazylei :)

Tak sobie dziś pomyślałem skoro średnia pensja w Chinach to 4000 USD tzn, że oni tam mają conajmniej 1 mld konsumentów po 4000 USD misięcznie każdy.

A ceny produktów najniższe na świecie. Jaką moc nabywczą ma ta masa ludzi?

To więcej niż USA i Europa razem.

Do tego posiadają najnowszą infratstukture i ciągle ją w szybkim tępie powiększają.

Może rzeczywiście oni już wygrali. Jedyne czego nie mają to wielkiej nowoczesnej armii potzrebnej do ekspansji ale skoro mają atom to przecież nikt na nich nie napadnie jak na Ruskich. Więc jeśli postawili na ekspansje ekonomiczną a nie militarną są na dobrej drodze.

Można powiedzieć - skazani na sukces.

Nie taki zły ten "komunizm" jak się okazuje.

Albo ta socjaldemokracja to tragedia.

I to wszystko bez religii.

Czyżby założyciel kościoła anglikańskiego się mylił - imprium jak widać nie potrzebuje swojego kościoła... 

Albo zmieniły się czasy.

 

 

zaloguj się by móc komentować

ThePazzo @peter15k 17 czerwca 2021 18:51
17 czerwca 2021 19:16

Uśmiechy znaczą bardzo wiele a byle kto tego nie firmuje - przedstawiciel Korony Brytyjskiej z samego topu na zdjęciu. Lista firm - partnerów - też nie znajduje się tam od tak. Na te zloty WEF też byle kto nie lata - nawet nasi się fatygują np. Mateuszek ale raczej w roli wolnego słuchacza.

No to się Biden zdziwi. Bo Chiny przeszły na walute elektroniczną. 

A jak zaczną oferować swoje produkty z rabatem gdy płaci się w ich walucie to będzie po ptokach.

zaloguj się by móc komentować

mniszysko @gabriel-maciejewski
17 czerwca 2021 19:23

Przepraszam za off topic. Ale widać, że tytuł tekstu jest tak pomyślany, abyśmy mogli stukać o wszystkim i o niczym.

Ja mam pytanie z tych głupich chociaż może pozornie. Dlaczego ujście Dunaju nie dorobiło się potężnego portu morskiego lub miejskiej republiki jak miasta przy ujściu Renu, Łaby czy choćby Wisły. Tyle się trąbi o znaczeniu Dunaju a ujście Dunaju w historii jakoś nie było zagospodarowane.

Państwo polsko-litewskie Jagiellonów szło w kierunku Morza Czarnego a Węgrzy jakoś nie za bardzo. Czyżby Bizancjum w Konstantynopolu a potem Porta ottomańska rozsiadła w Stambule tak bardzo pilnowała swojego monopolu w handlu między Wschodem a Zachodem? Nawet Dniestr dorobił się swojego Białogrodu a przy ujściu Dunaju maleńki, ruch. Jakby to było ujście Amazonki we władaniu plemion, które nie ogarniają dalej niż sięga horyzont.

Szczerze powiedziawszy jest to dla mnie bardzo dziwne. Gdybym miał stolicę nad Dunajem, to starałbym się o port przy ujściu do Morza Czarnego tak kluczowego w zyskownym handlu światowym. Piszę o czasach zamierzchłych zwłaszcza o średniowiecznych Węgrach.

Czegoś tutaj nie ogarniam i na pewno coś mi umyka.

zaloguj się by móc komentować

Wrotycz1 @ThePazzo 17 czerwca 2021 09:42
17 czerwca 2021 19:38

To raczej mało pawdopodobne, a właściwie nieprawda https://pl.tradingeconomics.com/china/wages

zaloguj się by móc komentować

takitam @mniszysko 17 czerwca 2021 19:23
17 czerwca 2021 19:38

Port w Konstancy, połączony kanałem z Dunajem, jest największym portem Morza Czarnego.

zaloguj się by móc komentować

mniszysko @takitam 17 czerwca 2021 19:38
17 czerwca 2021 19:45

Przepraszam bardzo ale kanał z Dunajem do Konstancy to czasy komunistycznego panowania w Rumuni a konkretnie lata 80te.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Kana%C5%82_Dunaj%E2%80%93Morze_Czarne

zaloguj się by móc komentować

mniszysko @mniszysko 17 czerwca 2021 19:45
17 czerwca 2021 19:51

Podobnie i z Konstancą jej rozwój zaczyna się dopiero w XiX wieku. Moje pytanie dotyczyło okresu średniowiecza i ściśle delty Dunaju. U każdej delty wielkiej rzeki powstaje znaczące miasto, przynajmniej jedno. W delcie Dunaju najdłuższe rzeki w Europie (celowo pomijam Wołgę) takie zjawisko nie zaszło. Dlaczego?

zaloguj się by móc komentować



ThePazzo @Wrotycz1 17 czerwca 2021 19:38
17 czerwca 2021 20:03

nawet jeśli przyjmiemy te 14,481.80 USD rocznie to jest ponad 1000 USD misięcznie x 1 miliard - przy najnizszych cenach dóbr i usług to i tak potęga.

zaloguj się by móc komentować

mniszysko @olekfara 17 czerwca 2021 19:56
17 czerwca 2021 20:09

No nie wiem. O Sulinie tak Wiki pisze:

Po wojnie rosyjsko-tureckiej (1877-1878) i uzyskaniu przez Rumunię niezależności od Turcji Sulina – jako najkrótsza i najłatwiejsza do utrzymania – została w latach 1880-1902 zagospodarowana i przekształcona w kanał żeglugowy, głębokości 24 stóp (7,3 m), dostępny wówczas dla większości statków pełnomorskich. Dzięki temu miasta nad Dunajem takie, jak Tulcza, Gałacz czy Braiła stały się ważnymi portami morskimi Rumunii. Z tego też powodu odległości na Sulinie podawane są w milach morskich (poczynając od jej ujścia do morza), a nie w kilometrach, jak na obu pozostałych ramionach.

Utrzymywanie drożnych rzek, to stara sztuka znana w starożytności i w średniowieczu. Poza tym przy wielkości Dunaju pełnomorskie statki średniowiecza mogły wpływać głęboko w górę rzeki. Proszę sobie wyobrazić, że Toruń w czasach RON'u to miasto morskie. Więc ta mapka nie za bardzo mnie przekonuje. Pokazuje trudności ale nie niemożliwość. O wiele gorszy jest Dniestr. Jest mało żeglowny a jednak dorobił się portu. Dniepr ma progi i porohy i jakoś to nie przeszkadzało.

Zresztą przypatrzym się Wenecji. Warunki lokacji fatalne a powstało miasto-imperium.

zaloguj się by móc komentować

takitam @ThePazzo 17 czerwca 2021 19:10
17 czerwca 2021 20:10

To wcale nie jest oczywiste, że bez religii, tylko na pewno inaczej pojmowanej niz w świecie zachodnim. Wybitny znawca tematu, prof. John Lagerwey z Chinese University of Hong Kong, używa w odniesieniu do Chin pojęcia państwo-kosciół (church-state) i w europejskiej historii widzi najbliższy odpowiednik tej relacji w Cesarstwie Rzymskim.

Przytoczę fragment omówienia jego książki (zbioru wykładów) China: a religious state (2010).

We wstępie Lagerwey przekonuje, że "Chiny są państwem religijnym, a społeczeństwo chińskie jest społeczeństwem religijnym"; Chiny to przestrzeń sakralna tradycyjnie pojmowana jako "kontynent duchów" (shenzhou 神州), pojęcie, które nie powinno być traktowane jako "zwykła" metafora. Wiadomo już, że obraz racjonalnej, niereligijnej cywilizacji chińskiej wywodzi się z jezuickiego projektu mariażu chrześcijaństwa ze zsekularyzowanym konfucjanizmem - ale Lagerwey skupia się tu na sojuszu konfucjanistów z jezuitami. Twierdzi on, że nowoczesność rozpoczęła się w momencie oddzielenia symbolu od rzeczywistości, kiedy to protestancka reformacja ogłosiła, że sakramenty są "niczym innym jak symbolami" lub "zwykłą metaforą", pozbawioną wewnętrznej duchowej mocy. Lagerwey przypomina nam, że idea rytuału jako "tylko" symbolu sięga Xunzi i Konfucjusza, którzy zalecali, by rytuał był praktykowany w celu regulacji emocji, "tak jakby" duchy przodków były obecne, ale tak naprawdę nie wierzyli w to. Kiedy jezuici przybyli w połowie XVI w., neokonfucjanizm Ming był w pełnym rozkwicie i "elita neokonfucjańska miała swój własny projekt, polegający na przekształceniu społeczeństwa poprzez pozbycie się rytuałów szamanów, buddystów i taoistów i zastąpienie ich rytuałami konfucjańskimi". Tak więc "neokonfucjański racjonalizm" był gotów "dogadać się" z "racjonalizmem tomistycznym" w ramach swojego projektu zastąpienia chińskich bogów neokonfucjańskim kultem przodków. Lagerwey dowodzi więc, że spotkanie jezuitów z konfucjanistami było spotkaniem dwóch odrębnych i nieświadomych siebie nawzajem tendencji sekularyzacyjnych, z których jedna, chińska, postępowała już od 2000 lat.

Nasuwa się jednak pytanie, dlaczego po dwóch tysiącach lat konfucjański projekt racjonalizacji poczynił tak niewielkie postępy do czasu przybycia jezuitów - wiemy teraz, że Chiny w czasach późnego cesarstwa były społeczeństwem intensywnie religijnym, jak pokazuje ta książka. Być może odpowiedź leży w fakcie, że podczas gdy konfucjańska nauka nakłaniała warstwy wyższe do uczestniczenia w rytuałach "tak, jakby" przodkowie lub bogowie byli obecni, nie sprzeciwiali się oni temu, by zwykli ludzie wierzyli, że przodkowie i duchy są naprawdę obecni, i odpowiednio regulowali swoje zachowanie – yi shendao shejiao以神道設教. Tak więc, zgodnie z chińską ortopraksją, rytuały powinny zostać zachowane, a ważne jest, by w nich uczestniczyć, przy czym można je swobodnie uznać za magicznie skuteczne lub "jedynie" symboliczne i społecznie funkcjonalne. Tak więc, podczas gdy tendencja sekularyzacyjna jest zawsze obecna w konfucjanizmie, sekularyzacyjny rozłam nigdy nie występuje. Stąd współczesne zakłopotanie, czy konfucjanizm jest czy nie jest religią. Doświadczenie Zachodu było jednak doświadczeniem radykalnych pęknięć - najpierw, jak zauważa Lagerwey, różnice w rozumieniu i przekonaniach na temat możliwości lub nie "transsubstancjacji" chleba i wina nie mogły być tolerowane wśród uczestników tego samego nabożeństwa rytualnego, tak że potrzebne były oddzielne i walczące ze sobą kościoły katolickie i protestanckie - a później, ponownie, ponieważ ateiści i wierzący nie mogli wspólnie uczestniczyć w tych samych rytuałach, należało stworzyć całkowicie odrębne i przeciwstawne instytucje i ideologie dla "religijnych" i "niereligijnych". Pozorne podobieństwa między racjonalizmem jezuickim i konfucjańskim przesłaniają więc zasadniczą różnicę, która polega na konfucjańskiej akceptacji dwuznaczności, ambiwalencji i nieokreśloności w imię społecznej harmonii.

 

zaloguj się by móc komentować


Wrotycz1 @ThePazzo 17 czerwca 2021 20:03
17 czerwca 2021 20:37

To nie jest takie proste. https://www.bankier.pl/wiadomosc/Chinczyk-vs-Polak-Kto-ma-wyzsze-dochody-7806402.html

oraz https://www.aplikuj.pl/porady-dla-pracownikow/1932/zarobki-chiny-ile-mozna-zarobic-w-chinach

Statystyki chętnie posługują się średnią, bo łatwo ją zrozumieć. W Polsce jako średnia płaca podawana jest średnia w przedsiębiorstwach, nie pamiętam od jakiej liczby zatrudnionych. Obecnie ta średnia wynosi 5 800 i trochę. Mediana natomiast chyba około 3000 zł i obie liczby odzwierciedlają jakiś poziom życia i jego zróżnicowanie. Podobnie jest w Chinach, nie znam tamtejszego rozkładu średniej i mediany w poszczególnych prowincjach, ani cen, a podobno wieprzowina jest tam kilkukrotnie droższa niż w Europie. W to nie wierzę. Cena zależy od jakości i popytu. Podobnie z płacą. Używanie kategorii nieprecyzyjnie zdefiniowanych zwykle prowadzi do błędnych ocen i opinii.

 

 

 

zaloguj się by móc komentować

ThePazzo @takitam 17 czerwca 2021 20:10
17 czerwca 2021 20:39

Chodziło mi o to, że bez religii objawionej. Podobno jedynej słusznej. Konfucjusz to bardziej filozofia niż religia. A skoro przez lata obowiązywała polityka 1 dziecka to raczej ma niewielki wpływ na elity zarządzające państwem środka. Imperium gospodarczego - lidera światowego w produkcji i nie zdziwłbym się jeśli w konsumpcji albo już albo w niedługim okresie czasu.

Mają swoje rytułały zgoda - https://www.chinskiraport.pl/blog/swieta-w-chinach-2020/

Nikt nie obchodzi urodzin Konfucjusza :) 

 

 

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @pink-panther 17 czerwca 2021 18:51
17 czerwca 2021 20:41

Tak mowia, że Rosja na tum malo zarobi...wiem...slyszalem takie opinie, ale zwyczajnie w te opinie nie wierze...co do dywersyfikacji to prosze zwrocic tylko uwagę że w sum8e 40mld m3 pochodzi z krajów, gdzie nie ma Amerykanow a Rosja ma tam dużo do gadania (Turkmenia i Kazachstan). Zgadzam sie że prestiż troche ucierpial, ale lucza sie interesy, co oznacza że Chiny słono zaplacily za te delikatna utrate prestiżu Rosji.

zaloguj się by móc komentować

ahenobarbus @mniszysko 17 czerwca 2021 19:51
17 czerwca 2021 20:48

za I RP tym portem była dawna genueńska kolonia czyli Gałacz. 

pisał o tym niezawodny Braudelnwn"morze śródziemne... 

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Wrotycz1 17 czerwca 2021 17:16
17 czerwca 2021 20:50

Zamuasr żonglować  j3dnistkami prosze zerknac na wykres cen z ostatnich 20-30 lat. Obojetnie jaki tam system jednistek podaja to jasne jedt, że ceny tak sie ksztaltowaly. Od 13 lat jestestesmy w trendzie spadkowym - ceny dpadly o ok. 75-80%.

Do takitam: z tymi kropjami i przecinkami to faktycznie u Amerykanow jest zamieszenie, bo kropka iznacza u nuch to, co u nas przecinek.....ale ja i tak wskazuje na wykres cen - on mowi wszystko

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @ThePazzo 17 czerwca 2021 19:10
17 czerwca 2021 20:53

Chiny nie maja gazu do produkcji nawozow czylu żywnosci. Wiec sa zależni i to batdzo...prosze "Żydzi i imperia" pietwszy rozdzial sobie przypomniec..

zaloguj się by móc komentować


OjciecDyrektor @mniszysko 17 czerwca 2021 19:23
17 czerwca 2021 20:59

Odpowiadam na pytanie: Bo Angli sie to nie podobało...specjainie  zaorali szlak jedwabny od XVIIIw. I zrobili jedna wielka czarna dziure handlowa pomiedzy Dunajem a Amu-Daria. Rosja zbudowala Odesse i musiała byc zniszczona.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @mniszysko 17 czerwca 2021 19:51
17 czerwca 2021 21:04

Co do śtedniowiecza: delta Dunaju nie mogla byc zagospidarowana bo slużyla Frankom, a Frankowie stali za papieżem. Piza tym Delta Dunaju robilaby konkurencje dla Bizancjum - wiec ci też sabotowali rejon. Potem prxyszl8 Mongolowie i Krym sie stal tym, czym mogla byc delta Dunaju. Ktos napusal że w Kaffie stalo po 200 statkow na redzie.

zaloguj się by móc komentować

ThePazzo @OjciecDyrektor 17 czerwca 2021 20:53
17 czerwca 2021 21:04

Chiny nie mają gazu ? 

China produced 112 billion cubic meters of natural gas in 2013, making it the sixth largest gas producer in the world.

 

zaloguj się by móc komentować

ThePazzo @ThePazzo 17 czerwca 2021 21:04
17 czerwca 2021 21:07

Po prostu odchodzą od wegla - dlatego przeszli na gaz jako bardziej ekologiczny stąd zapotzrebowanie.

Mają swój gaz - pozatym nikt im dostaw nie odmówi. 

https://www.wsj.com/articles/chinas-pursuit-of-natural-gas-jolts-markets-and-drains-neighbors-11614940203

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @ThePazzo 17 czerwca 2021 21:07
17 czerwca 2021 21:10

A jak odmówi?....to co zrobia..beda jeśc szyny kolejowe? Albo sztabki złota?

zaloguj się by móc komentować

mniszysko @ahenobarbus 17 czerwca 2021 20:48
17 czerwca 2021 21:18

Ma pan rację. To był Gałacz. Jednak kariery nie zrobił. Daleko mu do Gdańska. O miastach nad Morzem Północnym nawet nie wspominam. Polska wiki, włoska też - o dziwo! - są skąpe w tym temacie. Dopiero angielska coś tam napomina o historii tego miasta. Gałacz należał do Terytoriów Republiki Genueńskiej jako Caladda.

Pozostaje dalej pytanie o nieobecność Korony św. Stefana nad Morzem Czarnym. Ale to chyba da się wytłumaczyć tym, że włoscy pośrednicy nie zainteresowani obecnością Węgier nad Morzem Czarnym.

Do Braudela się przymierzam. Dziękuję!

zaloguj się by móc komentować

ThePazzo @OjciecDyrektor 17 czerwca 2021 21:10
17 czerwca 2021 21:21

To zbudują elektrownie atomowe a żywność bedą robić z gazu, który mają własny.

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @ApesCornelius 17 czerwca 2021 18:32
17 czerwca 2021 21:48

To robi wrażenie - 3/4 na tych wykresach to chińskie banki. 

zaloguj się by móc komentować

olekfara @mniszysko 17 czerwca 2021 20:09
17 czerwca 2021 21:58

Właśnie, warunki lokacji jeszcze bardziej  fatalne.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @ThePazzo 17 czerwca 2021 21:21
17 czerwca 2021 22:00

Ale im wlasnego nie starcza...musza sprowadzac ogromne ilosci gazu z zewnatrz....albo żywność albo....prosze zwrocic uwage, że Chiny to najwiekszy na świecie IMPORTER żywnosci...i myśle że oni nigdy nie beda samowystarczalni pid tym wzgledem.....jesli tak sie stanie, to zrobia Chinom trzecia wojne opiumową

zaloguj się by móc komentować

olekfara @OjciecDyrektor 17 czerwca 2021 22:00
17 czerwca 2021 22:06

Raczej covidową. Zadziwiające podobieństwo opium i covid

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Magazynier 17 czerwca 2021 21:48
17 czerwca 2021 22:06

Te wysokie miejsca chońskich banków świadczą o tym tylko, że USA zmienia narzedzie kontroli...banki to narzedzie kontroli, ktore jest coraz mniej efektywne - stąd kapitały przeplywaja z banków do.....no własnie dokad? Do facebooków, googlów, netflixów  itp....Chińczycy jak zwykle potrafia tylko naśladować, ale sa z tyłu, gdy idzie o przyszłość...prosze zwrocic uwage jaki nacisk jest kladxiony w USA na rozwój "chmury" ...to właśnie na to idzie kasa z banków amerykańskich...i to xapewni hegemonie USA na kolejne dekady...

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @olekfara 17 czerwca 2021 22:06
17 czerwca 2021 22:08

Na covidzie Chiny zarobily jak nigdy.

 

zaloguj się by móc komentować

ThePazzo @OjciecDyrektor 17 czerwca 2021 22:00
17 czerwca 2021 22:09

Nie starcza im własnego gazu bo odeszli od węgla - używają gazu głownie w przemyśle nie tylko w rolnictwie.

Importują i jednocześnie intensywnie pracują nad nowymi technologiami w rolnictwie.

"China has succeeded in producing one fourth of world’s grain and feeding one fifth of world’s population with less than 10 percent of world arable land, which is great achievement in pursuit of food and nutrition security not only in China but also in the world."

http://www.fao.org/china/fao-in-china/china-at-a-glance/en/

 

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @ThePazzo 17 czerwca 2021 22:09
17 czerwca 2021 22:13

Ale czy to nie dziwne? Odchodzic od wegla i byc bardziej uzależnionym od gazu? Że co? Że gaz tani i bedzie caly czas tani? W przyrodzie nie ma pojecia "caly czas"...zawsze jest "do czasu"...

Tak wiec albo są lekkomyslni albo....zawarli jakaś umowe i zobowiazali sie do tego...ale w tak8m razie ktos, kto ich do tego namowil doskonale zna ich slabe strony i je bezwzglednie wykorzystuje....tak wiec Chiny to olbrzymi pies, ale pies na łańcuchu

zaloguj się by móc komentować

ThePazzo @OjciecDyrektor 17 czerwca 2021 22:13
17 czerwca 2021 22:24

Odeszli od węgla bo jest bardziej ekologiczny. 

Raczej tygrys, który uciekł z klatki.

Jedyną gwarancją potęgi USA jest armia a nie żadne tam facebooki.

W Chinach nikt się mediami eletronicznymi z USA nie przejmuje bo ich nie używa.

To nie tak, że USA odchodzi od bankowości - po prostu Chiny zarabiają więcej bo królową biznesu jest produkcja a nie machlojki w finansach.

 

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @ThePazzo 17 czerwca 2021 21:21
17 czerwca 2021 22:27

"To zbudują elektrownie atomowe a żywność bedą robić z gazu, który mają własny."

Fajny ten komentarz.

Przypomina mi sie jakos dziwnie fragment "Sposobu Na Alcybiadesa" Niziurskiego.

Tam pan Farfala twierdzil ze dzieki chemii stanie sie mozliwe w przyszlosci jedzenie asfaltu.

Prawdopodobnie nie zazyl pan porannych lekow.

 

zaloguj się by móc komentować

ThePazzo @Szczodrocha33 17 czerwca 2021 22:27
17 czerwca 2021 22:33

W 2013 r 6 miejsce w wydobyciu gazu na świecie. 

Energie z gazu, który używają w przemyśle zastapią atomem. A z własnego gazu będą produkować nawozy dla rolnictwa. Które zresztą ma u nich długie tradycje i jak zalinkowałem jest tak ogromne, że wytworzyło 25 % zboża na świecie.

Po co te złośliwości? 

Jakie kurwa leki ? Idz Pan sam weź na oczy bo chyba Pan ślepy.

 

zaloguj się by móc komentować

Miki @mniszysko 17 czerwca 2021 19:51
17 czerwca 2021 22:35

Że względu na samą rzekę.  Progi skalne przy Żelaznej Bramie wysadzone dopiero pod koniec XIX w.

zaloguj się by móc komentować

ThePazzo @Szczodrocha33 17 czerwca 2021 22:27
17 czerwca 2021 22:38

China is one of the world's largest producers of nuclear power. The country ranks third in the world both in total nuclear power capacity installed and electricity generated, accounting for around one tenth of global nuclear power generated. Nuclear power contributed 4.9% of the total Chinese electricity production in 2019, with 348.1 TWh. This is an increase of 18.1% from 2018; two new reactors came online in 2019

tadam!!!

zaloguj się by móc komentować

takitam @Szczodrocha33 17 czerwca 2021 22:27
17 czerwca 2021 22:39

Nie byłbym taki pewien. Asfaltu na razie nie, ale może niedługo na deser będziemy jedli butelki PET.

zaloguj się by móc komentować

olekfara @OjciecDyrektor 17 czerwca 2021 22:08
17 czerwca 2021 22:49

Nie trzeba jednak zapominać, że na początku zamknęli milionowe miasto.

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @ThePazzo 17 czerwca 2021 22:33
17 czerwca 2021 23:00

"Po co te złośliwości? 

Jakie kurwa leki ? Idz Pan sam weź na oczy bo chyba Pan ślepy."

 

Zamiast sie denerwowac, niech pan po prostu wezmie przepisane leki na czas.

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @olekfara 17 czerwca 2021 19:56
17 czerwca 2021 23:14

Na YT jest para filmów od źródeł do delty.

i spowrotem

... do czasu, ale bravo 

!

P.S.

to takie cztery/dwa lata temu.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

zaloguj się by móc komentować

glicek @ThePazzo 17 czerwca 2021 19:10
18 czerwca 2021 02:37

imprium jak widać nie potrzebuje swojego kościoła... 

Imperium ma coś, co byłoby przedmiotem pożądania na prawe całym świecie? Za PRLu u nas czymś takim były chińskie piórniki, kredki, przybory szkolne itp. ale to było dawno w latach 80tych.

Imperium ma swoje Hollywood? ma jakieś filmy, które są znane na całym świecie i które jak to się mówi "rozpala umysły"? Coś jak USA miało "dziki zachód", kowboje, indianie, westerny itp. Może ma swojego batmana albo spidermana, który ratuje biednych i pokrzywdzonych? Albo kryminały - są chińscy Poirot, Marple nie mówiąc o Sherlocku? Imperium ma swoją Britney Spears albo Adele, których utwory nas wzruszają (albo i nie) i przy których możemy się bujać (albo i nie)?

Wreszcie - jest jakiś budynek który byłby symbolem Shanghaju? czymś co od razu powoduje rozpoznawalność nawet w zapadłych gdzieś na pustyni albo dżungli wioskach w Afryce i w Azji? Coś jak Opera w Sydney, wieża Eiffel'a albo katedra Notre Dame w Paryżu... O budowlach symbolach Londka i Waszyngtonu nawet nie wspominam.

Mozna jakos się dowiedzieć po co Cińczycy kopiują zabytki/zabudowę europejską? Nadmiar kasy do wydania, żeby urozmaicić tamtejsze miasta?

https://ciekawe.org/2016/08/10/chinskie-kopie-europejskich-zabytkow-i-miast/

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @glicek 18 czerwca 2021 02:37
18 czerwca 2021 05:46

można zinierpretować to inaczej. Mianowicie, że Chiny to świat sam dla siebie , postrzegający tych "na zewnątrz" jako zasób surowcowy do ekploatacji.

Podobne odpowiedniki  symboli-artefaktów kulturowo-cywilizacyjnych w wersji chińskiej  istnieją, są znane, ale funkcjonują jako rozpoznawalne znaki głównie w Azji.

Nic nie jest constas w historii cywilizacji. Jedne imperia powstają, ekspansują, osiągają w jakimś momencie historycznym maksimum swojej potęgi, potem się degerują i rozpadają, a ich miejsce zajmują inne. To sa procesy liczone w setkach lat, i na ogól nie postrzegane na codzień. Woekszosc ludzi (zwłaszcza w wieku niezaawansowanym metrykalnie) zyje w przekonaniu, ze świat będzie wygladał zawsze tak, jak go obserwuja w danej chwili.

A to jest złudzenie.ę

Emancypacja kulturowo-cywilizacyjna od wpływów ideowych tzw. Zachodu rpzwija się (drugi koniec kija jest taki, ze oferta Zachodu zwija się, bo jedynym towarem eksportowym było chrześcijaństwo. Gdy Zachód je odrzucił niczego lepszego, od tego co ma Azja nie ma w ofercie.

PS
W Chinach  "wiez Eiffel'a " nabudowano  całkiem sporo, ładniejszych i nowocześniejszych, a niektóre są  wyższe.


 

zaloguj się by móc komentować

SalomonH @Szczodrocha33 17 czerwca 2021 23:00
18 czerwca 2021 06:22

Jakby tu był jakiś admin, to powinien pan za te leki wylecieć stąd bez prawa powrotu. 

zaloguj się by móc komentować

ThePazzo @glicek 18 czerwca 2021 02:37
18 czerwca 2021 08:39

Chiny mają swoje kulturowe symbole znane na zachodzie. 

Słyszał Pan o takich gościach? - Bruce Lee. Jackie Chan. 

Polecam obejrzeć chińską produkcje z Matt Demon - The Great Wall. Niczym nie ustępuje w jakości produkcjom z Holywood.

Zna Pan legendarny Klasztor Schaolin rozpalający serca i umysły mieszkanców zachodu?

Terakotowa Armia  / Chiński mur - robi wrażenie prawda?

W każdej stolicy i nie tylko możemy znaleść ChinaTown propagujące symbole, kulture oraz chińskie jedzenie - uwielbiane na całym globie. Tą sieć można tylko porównać z żydami rozsianymi po całym świecie ze swoją agenturą. Tylko żydów jest mniej.

W każdym westernie (takim co choć odrobine pokazuje prawde czasu) mamy Chińczyków pracujących w USA np. przy budowie kolei.

Przecież każdy ignorant wie co to chiński smok. 

Mahatan ze swoim wieżowcami to przy Shanghai wioska beduinów.

Prosze wybrać się do Chin. To najciekawszy kierunek na podróż w dziejsiejszym świecie.

 

 

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @ThePazzo 18 czerwca 2021 08:39
18 czerwca 2021 10:03

Z tym ostatnim komentarzem sie zgodze....czy tygrys ktory uciekl z klatki?  Hmmm....Chiny materialnie robia wrażenie na każdym, kto tam byl lub widzial chocby na filmach (ale takuch dokladniejszych)....ale bede sie upietał, że to tylko dzieki USA i jak Chony zaczna fikać, to światowego producenta zmieni sie na Indie a nawet Indonezję (maja lepsze położenie geograficzne dla szlaków handlowych). Myśle że mimo wsxystko Chony maja tego świadomosć i fikać nie bedą.

zaloguj się by móc komentować

ThePazzo @OjciecDyrektor 18 czerwca 2021 10:03
18 czerwca 2021 10:15

Oczywiście, że nie będą - USA to militarna potęga, z którą Chiny nie mogą się mierzyć. Pytanie jak długo ta sytuacja potrwa. W historii cywilizacji nigdy jeszcze nie zdarzyło się by imperium posiadające największą gospodarkę nie posiadało największej siły militarnej.

Ta sytuacja nie może trwać wiecznie.

zaloguj się by móc komentować

mniszysko @Miki 17 czerwca 2021 22:35
18 czerwca 2021 10:40

Oprzyjmy się tylko na docencie Wiki, bo każdy może sprawdzić. Otóz w haśle Żelazna Brama jak wół stoi:

Dawniej żeglugę poprzez Żelazną Bramę utrudniały progi skalne, wysadzone w latach 1890–1896.

Takie progi skalne dla żeglugi rzecznej to nic nowego na przestrzeni historii. Są na Dnieprze, co wcale nie przeszkodziło w rozwoju Kijowa, czy uruchomieniu słynnego szlaku  Waregów do Carogrodu. Zresztą sama Wiki stwierdza, że utrudniały a nie uniemożliwiały. Więc ten argument wydaje mi się trochę chybiony. Ja obstaję, że bliskość Konstantynopola i brak zainteresowania ze strony kupieckich imperiów włoskich spowodował, że delta nie została wykorzystana. Od bitwy pod Mohaczem zaś przez parę wieków to już w ogóle nie było politycznej koniunktury.

zaloguj się by móc komentować


ThePazzo @mniszysko 18 czerwca 2021 10:50
18 czerwca 2021 10:59

Apropo szlaków handlowych. Edrogan buduje kanał koło Istambulu.

Ma być skończony do 2023.

https://www.defence24.pl/turcja-do-2023-r-powstanie-gigantyczny-kanal-odciazajacy-bosfor

 

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @mniszysko 18 czerwca 2021 10:40
18 czerwca 2021 16:31

Utrudniały również w stopniu tak znacznym , że niektórych towarów w nie opłaciło się transportować w ten sposób.

Oto fragment dotyczący Dniepru, ale jestem zdania, ze analogiczne komplikacje występowały na innych ciekach wodnych w przypadku podobnych trudności.

„Zaraz za ujściem do Dniepru jej lewego dopływu - rzeki Samary, zaczynały się w dół biegu rzeki progi skalne, które stanowiły poważną przeszkodę dla transportu towarów drogą wodną. Progi te udawało się pokonywać na małych, „zwinnych” łódkach zwanych czajkami, których używali kozacy, ale nie można było przez nie przepłynąć statkami czy łodziami załadowanymi towarem. Kupcy musieli przed tymi progami przybijać do brzegu i przewozić towary lądem, aż do minięcia odcinka Dniepru na którym występowały te przeszkody. Ale można było również wynająć kozaków, którzy przeładowywali towar z jednej dużej łodzi na kilka swoich czajek i, znając świetnie miejsca w progach nadające się do przepłynięcia, pośredniczyli w transporcie. Podobne operacje były narażone na ryzyko utraty towaru, albo drogą rabunku, czyli ucieczki w gęstwinę bezludnych wysepek i rzeczek, albo zatopienia w nurtach Dniepru. Tak więc nazwa Zaporoże oznaczała teren za progami skalnymi na Dnieprze (progi – porohy). Na długości 70 km było tych progów, w zależności jak kto je liczył, co najmniej sześć, a niektórzy doliczali się nawet trzynastu.”

Za: 
http://stanislaw-orda.szkolanawigatorow.pl/kudak-kresowe-westerplatte-czesc-1

PS

Od dawna nie ma juz porohów na Dnieprze, zostały zalane przez spiętrzenie wód rzeki dla potrzeb  wybudowanego  poniżej Kijowa  kompleksu składającego się z pięciu takich zbiorników  (kaskada ).

zaloguj się by móc komentować

Miki @mniszysko 18 czerwca 2021 10:40
19 czerwca 2021 12:08

Tak samo można powiedzieć, że brak połączenia Morza Śródziemnego z Zatoką Perską lub Morzem Czerwonym utrudniał ale nie uniemożliwiał żeglugę do Indii i Chin w starożytności. No jednak coś jest lub czegoś brak. Dopiero dalszae kwestia czy da się ten stan rzeczy zmienić.

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować