-

gabriel-maciejewski : autor książek, właściciel strony

Przypadki pułkownika Moczarskiego

Prawie skończyłem pierwszy ze swoich projektów, które ukazywać się będą od jesieni, czyli pierwszą książkę z ilustracjami. Zostały mi dwa rozdziały. Do tej akurat obrazki narysuje Hubert. Nie stanie się to od razu, bo pisanie jest łatwiejsze niż rysowanie. No, ale w tej całej historii natrafiłem na postać pułkownika Moczarskiego, który powinien stać się bohaterem serii powieści przygodowych. Niestety nikt ich nie napisze, albowiem Moczarski był podwójnym infamisem i nic nie słychać, żeby w jego przygodach towarzyszyła mu jakaś piękna dziewczyna. To zaś wyklucza zainteresowanie współczesnych autorów, którzy pisząc powieści rycerskie z XVII wieku, opisują przede wszystkim swoje własne marzenia, które pielęgnowali przez wiele lat przed snem. I to siebie obsadzają w głównych rolach bohaterów pozytywnych. Efekt jest łatwy do przewidzenia - bez garnka wódki nie ta się tych produkcji przeczytać.

Poza tym Moczarski nie nadaje się na bohatera, albowiem był elearem, czyli Lisowczykiem, a nie husarzem w lśniącej zbroi. No i pobieżny przegląd jego wyczynów, a także pochodzenie, całkiem nieegzotyczne, wyklucza go z szeregu postaci godnych zainteresowania. Ja się jednak będę upierał, a to dlatego, że mam nosa.

Moczarski, czasem pisany jako Mocarski był w zasadzie z Łomży. Tak naprawdę to z ziemi wiskiej, czyli z najbardziej zapyziałego północno-wschodniego Mazowsza. Nie nadaje się więc na postać malowniczą. Nie był ani Rusinem, ani pół Turkiem, ani żadnym innym egzotycznym przybłędą. Był po porostu szlachetką z zaścianka wiźniańskiego, który robił karierę w wojsku. Nie był też Żydem. A na przykład przy takim pułkowniku Abrahamowiczu czy Judyckim sprawa już nie jest oczywista i można się długo zastanawiać, czy nie uczynić któregoś z nich bohaterem powieści historycznej, a następnie nie wystąpić o stypendium do ministra kultury. Moczarski się nie nadaje, bo ani dziewczyny się nim nie zainteresują, ani żaden urzędnik pieniędzy na niego – jako podkładkę - nie da. Jego ludzie zaś, którzy opisywani byli gorzej niż PiS za rządów PO, w gazecie Adama Michnika, to już całkowity dramat. W zasadzie wszyscy byli z Łomży. No dobra, może nie z samej Łomży, ale też z tej Wizny, z Piątnicy, gdzie teraz robią serki wiejskie, z Brańska, Bielska Podlaskiego, Zambrowa i całej tej okolicy. Na większości z nich ciążyły wyroki. Na Moczarskim dwie infamie, ale to w ogóle nie przeszkadzało mu znajdować się w bezpośrednim otoczeniu króla Zygmunta i wykonywać różne jego. I nie było takiego sędziego, który by Moczarskiego kazał zawlec do Piotrkowa na sąd koronny i tam odrąbać mu łeb. Takich bohaterów Rzeczpospolita jeszcze nie znała. Mógł więc Moczarski jeździć gdzie chciał z różnymi misjami i robić co chciał. Jego ludzie takoż. Jednego tylko panowie ci nie mogli uczynić – nie dawali rady wyprostować pomówień i kłamstw kolportowanych na swój temat po całym kraju i zagranicy – bo byli z Łomży i zasięg medialny mieli słaby. A było tego naprawdę dużo. Tak dużo, że czarna legenda Lisowczyków zachowała się do dnia dzisiejszego, a różni pożyteczni debile kolportują ją dalej, płacząc, że pięknie byłoby zaiste w Rzeplitej naszej, gdyby ci ludzie miast rabunkiem zajęli się obroną ojczyzny. Tak, jak husarze, na przykład. Gromada bałwanów z przerośniętym ego, którzy – prócz nielicznych – nie potrafili wykonać żadnego manewru na koniu, a tylko lecieli jak te barany do przodu licząc, że jakoś to będzie.

Moczarski z kolegami wykonywał zlecenia skomplikowane. Poza tym walczył ogniem, czyli jego chorągwie uzbrojone były po zęby i mogły się ostrzeliwać znacznie lepiej niż rajtarzy. O Tatarach szkoda nawet gadać, bo nimi Moczarski nie zaprzątał sobie głowy.

Na dworze królewskim istniała cała frakcja magnacka dążąca do likwidacji elearów, albowiem dokonywali oni różnych horrendów, które nie mogły się zdarzyć w kraju praworządnym. Tak, jakby inne rodzaje wojska ich nie dokonywały. Zachowało się dość przykładów prowokacji, jakich wobec Lisowczyków dopuszczali się inni żołnierze, w tym husarze. Chcąc zapewne wypróbować czy ta zła sława, która im towarzyszy, rzeczywiście jest tak zła. No i Moczarski ze swoimi ludźmi musieli, niczym Bill Hickok na Dzikim Zachodzie, udowadniać, że paszkwile nie rozmijają się za bardzo z prawdą, choć z całą pewnością są silnie przeskalowane. Kiedy więc jeden z ludzi Moczarskiego dopuścił się gwałtu, ukazywało się zaraz dwadzieścia pism ulotnych, w których stało jak byk, że cały folwark z dziewkami służebnymi spsowany został. Największym wrogiem Lisowczyków był królewicz Władysław, który – jak pamiętamy – w dorosłym życiu, jako król, postawił na kozaków z Zaporoża. Czym się to skończyło wszyscy wiemy.

Operacje dezinformacyjne wobec Polski były bardzo nowoczesne, ale nikt ich dzisiaj tak nie opisuje, albowiem wszyscy traktują wyroki sądu i oskarżycielskie pisma ulotne, jako szczerą prawdę. Za 300 lat ludzie będą serio podniecać się tym, że Tusk wygrał z Kaczyńskim sprawę w sądzie, a ten ostatni był łgarzem i zasłużył na karę, albowiem bezrobocie wynosiło 14,4 a nie 15 procent. Kłamać nie wolno przecież, a wyrok sądu to świętość. No i wszystko zostało zapisane i stanowi ważne źródło historyczne, którego nie można podważać. I choć my się dziś z tego wyroku śmiejemy, to przyszłe pokolenia czynić tego nie będą. Uznają, że Tusk był sprawiedliwy i dobry, a Kaczyński oszukiwał. Tak bowiem działa metoda, którą stosuje się w badaniach i publicystyce historycznej.

Z Lisowczykami jest dodatkowy kłopot. Książek na ich temat jest mało, a te które są niczego nie wyjaśniają, a wręcz zaciemniają. Autorzy bowiem raczej nie wykraczają poza schemat lamentacji nad upadkiem morale wojska, które co prawda było skuteczne, ale bardzo niesubordynowane i przez to trzeba je było rozwiązać.

My tutaj posługujemy się zawsze jakimiś wytrychami, z których najważniejszym jest specyficznie rozumiany wyraz tradycja. Ponieważ uprawiamy publicystykę, niedole spsowanych dziewek zapisane w aktach sądowych interesują nas średnio, aczkolwiek im współczujemy. Szukamy za to, rozglądając się pilnie, w jakiej to tradycji wojskowej najwięcej jest niesubordynowanych żołnierzy, którzy jednakowoż znakomicie wykonują swoje misje? No chyba we francuskiej, nie? To tam jest najwięcej D’Artagnanaów, de Lassale’ów i innych kawalerzystów z prawdziwego zdarzenia – choć muszkieterowie walczyli przecież pieszo – których z niczego rozliczyć nie można. Dlaczego więc rozliczano Lisowczyków? No dlatego zapewne, by jak to się czasem mówiło w XVII wieku – spędzić ich z pola. To się nie udawało, bo infamie, a nawet chłopskie pochodzenie niektórych pułkowników nie przeszkadzało królowi Zygmuntowi. Zaczęło przeszkadzać dopiero jego synowi. Kozacy też mieli niezłą opinię, ale ich jednak nikt rozwiązywać nie nakazywał miast paszkwili, które oskarżałyby ich o zbrodnie, kolportowano pisma o wielkich skuteczności bojowej tych formacji. Jeśli założymy, a wszak mamy do tego podstawy, że początek nieszczęść królestwa zaczął się od francuskiego mariażu króla Władysława, który został zaopatrzony w pieniądze na wojnę turecką przez żonę z Francji oraz przekonany, że będzie miał do dyspozycji najlepszych żołnierzy, jakich nosi święta ziemia czyli zaporożców, którzy wyrzucili przecież Hiszpanów z Dunkierki, to pozostaje nam tylko poszukać wydarzenia o podobnej mechanice, ale nieco mniejszego.

Wypracowana tu, w SN metodologia, powoduje, że zawsze szukamy jakiejś próby, która poprzedzałaby akcję naprawdę skomplikowaną i olbrzymią, realizowaną na skalę do tej pory nie spotykaną.

No i wyobraźcie sobie teraz, że kiedy wybuchło tak zwane powstanie Pawluka, które nie miało ani jednego dobrego powodu, żeby wybuchać i było tylko jakąś całkowicie dętą prowokacją, wezwano do jego tłumienia także ludzi Mikołaja Moczarskiego. Kiedy zaś cała ta ruchawka już miała się rozwiązać doszło do bitwy pod Kumejkami, w której ataman Pawluk, osobiście zastrzelił pułkownika Moczarskiego. Wiele bym dał, żeby zobaczyć tę scenę. Takich rzeczy w ogóle nie ma. One się nie powinny zdarzyć, a jeśli się zdarzyły oznacza to iż  przy Moczarskim byli jacyś agenci i zdrajcy, którzy wprowadzili go w pułapkę. Pawluk zaś nie był tym za kogo się podawał. Krążyły legendy, oczywiście wyszydzone przez historyków, że nie był kozakiem co bronił chłopów przed szlachtą, ale jakimś pół Turkiem czy Czerkiesem, który pojawił się na Ukrainie nie wiadomo skąd. Zaczął karierę od uczestnictwa w tak zwanym powstaniu Sulimy, którego celem było zdobycie i zniszczenie twierdzy Kudak. I doprawdy nie wiadomo co w tym miejscu powiedzieć. Mamy jawną dywersję na tyłach, której celem jest zniszczenie najważniejszej twierdzi południowo wschodniego pogranicza, a w mądrych książkach piszą – powstanie Sulimy. Pawluk, który miał się podobno nazywać Michniowicz albo But, został schwytany, ale życie uratował mu Tomasz Zamoyski, syn kanclerza Jana Zamoyskiego. Dlaczego?!!!!!!! Tego nie wie nikt. Z sympatii zapewne. Zamoyski, kompletny kretyn, był jednak wygodnym, bo bogatym wsparciem dla anty królewskiej – anty zygmuntowskiej opozycji.

Potem Pawluk wywołał już swoje, autorskie powstanie, a kiedy wykonał misję czyli pozbawił Polskę wunderwaffe to znaczy Mikołaja Moczarskiego z Wizny, jego ludzie go odstąpili, a on sam dostał gwarancje na przeżycie od wojewody Kisiela i od samego króla Władysława. Na szczęście szlachta na sejmie się wzburzyła i temu Pawlukowi odrąbali łeb. Był to, rzecz oczywista, agent kardynała Richelieu. No, ale w książkach piszą, że przez złamanie słowa królewskiego szlachta upokorzyła władcę, przez co ten nosił w sercu zadrę do końca życia. Jakim trzeba być idiotą, żeby powtarzać te wymysły? One jednak są ciągle w obiegu i mowy nie ma, by zeń zniknęły. Stoi za tym pewien mechanizm psychologiczny. Wszyscy kolporterzy treści historycznych poszukują przede wszystkim uznania i akceptacji. Tak, jak wyborcy Tuska. Oni chcą siedzieć na tej samej gałęzi, co wszyscy najfajniejsi ludzie. A najfajniejsi są ci, co zostali najlepiej opisani lub pokazani w TV. Triumf propagandy polega więc na uwiarygodnianiu opisów, to znaczy na traktowaniu poważnie kłamstw urzędowych. Takich jak ostatni wyrok dotyczący stopy bezrobocia za rządów Tuska. Na dziś to tyle, dziękuję.

Pamiętajcie o Saszy i Ani

 

https://zrzutka.pl/shxp6c?utm_medium=mail&utm_source=postmark&utm_campaign=payment_notification



tagi: kaczyński  prowokacja  francja  tusk  dezinformacja  kozacy  władysław iv  zygmunt iii waza  lisowczycy  moczarski  pawluk 

gabriel-maciejewski
25 sierpnia 2023 08:20
41     2950    15 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

atelin @gabriel-maciejewski
25 sierpnia 2023 09:30

A jakby był telefon z Łomży, to wiecie...

Tak mi się luźno skojarzyło, notka super. Do przemyśleń na temat nakładów ulotek i analfabetyzmu w XVII wieku.

 

zaloguj się by móc komentować

Zyszko @gabriel-maciejewski
25 sierpnia 2023 10:01

To będzie powieść, czy książka w formacie Baśni?

W każdym razie czekam z niecierpliwością.

 

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Zyszko 25 sierpnia 2023 10:01
25 sierpnia 2023 10:01

Całkiem inny format, szybszy w produkcji

zaloguj się by móc komentować

Kuldahrus @gabriel-maciejewski
25 sierpnia 2023 10:04

Ja słabo pamiętam Sienkiewicza bo czytałem go lata temu, więc jakbym pisał głupoty to mnie poprawcie, ale zastanawiam się, czy postaci takie jak Pan Wołodyjowski (może też Zagłoba?), nie były jakąś próbą restytucji również Lisowczyków. Wołodyjowski - świetnie wyszkolony w walkach, gość od zadań specjalnych na którym można polegać zawsze.

 

zaloguj się by móc komentować

atelin @Kuldahrus 25 sierpnia 2023 10:04
25 sierpnia 2023 10:44

Wołodyjowksi nie był lisowczykiem tylko dragonem. A Zagłoba nadawał się jedynie na agenta lisowczyków.

zaloguj się by móc komentować

valser @gabriel-maciejewski
25 sierpnia 2023 10:53

Protoplasta Rajsa "Burego i "Uskoka". To sa historie na koncu ktorych zawsze jest zdrada i smierc, ale bez wzgledu na to fajnie sie takie rzeczy czyta.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @valser 25 sierpnia 2023 10:53
25 sierpnia 2023 11:05

No, ale tutaj to jest montaż stulecia. Jawny agent ma asekurację najpotężniejszego w kraju magnata, a potem samego króla. Zabija, w sfingowanym powstaniu, za które mu nic nie grozi, najważniejszego żołnierza w kraju, który - z dwoma wyrokami śmierci - spokojnie służy królowi. To znaczy, że do Moczarskiego nikt się nie mógł zbliżyć i cały ten cyrk trzeba było organizować, żeby się go pozbyć.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Kuldahrus 25 sierpnia 2023 10:04
25 sierpnia 2023 11:06

Sienkiewicz chyba nie miał zbyt wielkiego pojęcia o Lisowczykach

zaloguj się by móc komentować

valser @gabriel-maciejewski 25 sierpnia 2023 11:05
25 sierpnia 2023 11:15

Niewiele sie od tamtych czasow pozmienialo. No, moze lbow juz na rynku nie scinaja, tylko spadaja samoloty. 

Ciekawe co z Tuskiem i jego monterka. Ciekawe kto i kiedy mu leb odetnie?

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @valser 25 sierpnia 2023 11:15
25 sierpnia 2023 11:16

Gwarant musi osłabnąć, a to jeszcze trochę

zaloguj się by móc komentować

ewa-rembikowska @gabriel-maciejewski
25 sierpnia 2023 11:33

No, musieli mieć bardzo negatywny PR, skoro wg Wiki w kulturze popularnej ich negatywny wizerunek został utrwalony m.in. w powiedzeniach „Co hultaj, to lisowczyk”, „To prawdziwy lisowczyk” (w znaczeniu łotr).

Z kolei o lisowczykach powieść napisał Ossendowski herbu Lis. Zdaje się że któryś z jego przodków otarł się o tę formację.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @ewa-rembikowska 25 sierpnia 2023 11:33
25 sierpnia 2023 11:37

No tak, ale to są wszystko emocjonalne smęty, poprzetykane okrzykami hu ha!

zaloguj się by móc komentować

ewa-rembikowska @gabriel-maciejewski 25 sierpnia 2023 11:37
25 sierpnia 2023 11:43

No właśnie, wszyscy grają na emocjach i na memach. Nie wiadomo jak to zmienić.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @ewa-rembikowska 25 sierpnia 2023 11:43
25 sierpnia 2023 11:45

Bo nie zależy im na czytelniku, poza tym chcą promować siebie i swoją wyjątkową wrażliwość, ewentualnie znawstwo

zaloguj się by móc komentować

Mathias92 @gabriel-maciejewski
25 sierpnia 2023 11:46

A co sądzą Państwo o Karolu Ferdynandzie Wazie? Stał w opozycji do polityki Jerzego Ossolińskiego, przyjaźnił się z Jeremim Wisniowieckim. Po śmierci Władysława Iv miał duże szansę na koronę, cieszył się o wiele większą popularnością wśród szlachty niż Jan Kazimierz. Ciekawa postać a nie ma o nim żadnej biografii.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Mathias92 25 sierpnia 2023 11:46
25 sierpnia 2023 11:50

Już tu było o nim wiele notek, nie ma biografii, jak jego ojciec. Został zamordowany, był ostatnim, polskim biskupem Wrocławia. Nie możemy jednak bez przerwy o takich sprawach dyskutować, bo to jest zadanie państwa i historyków z państwowych uczelni i stowarzyszeń. No, ale oni zajmują się czym innym, promocją podróży Zamyskiego do japońskich burdeli na przykład

zaloguj się by móc komentować

valser @gabriel-maciejewski 25 sierpnia 2023 11:16
25 sierpnia 2023 11:52

Swiat cierpi na nadmiar gotowki wiec jest wojna. Pytanie czy starczy gotowki i woli, zeby dopiac sprawy do konca? Wiekszosc wojen konczy sie jakims kompromisem, ktory kisnie lat kilkadziesiat i temat wraca jak bumerang.

Tuska juz nie trzeba brac do piwniczki i robic wiertarka dziury w kolanie i przypalac zelazkiem. Spraw jest jesna, chociaz nie wszystkie szczegoly sa znane.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @gabriel-maciejewski
25 sierpnia 2023 11:54

Wg wiki Lisowczyków rozwiazano w 1635 po splądrowanou Radomska. Ale z jakiego powodu to Rafomsko ucierpiało to już nie piszą. Pewnie to była taka sama prowokacja jak z tym Pawlukiem. 

Lisowczykom nie darowano wygranej bitwy pod Humenne we wschodniej Słowacji. 

W "Historia bez cenzury" na YT prowadzący "Wytrzeszcz" powoedział, ze ta formacja z samego aktu założycielskiego była pozbawiona żołdu i stąd Lisowczycy musieli sami zadbać o swoje uposażenie. Trochę to mi nie pasuje, bo oni jednak nie byli 24h/dobe w misjach zbrojnych na obcym terytorium. Więc w tzw. interwale musieli byc utrzymywani. 

Król Władysław podpisał na siebie wyrok smierci, zgadzając soę na likwidacje formacji. Pewnie mial przy swoim boku bardzo zaufanego agenta. 

Ta sprawa pokazuje, że za zadne skarby nie wilno odstawiac, pozbywać sie ludzi, którzy wykonuja czarna robotę. Mam nadzieje że Morawiecki lub jego "adiutant" czyta ten blog i rozumie zagrożenia. 

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @OjciecDyrektor 25 sierpnia 2023 11:54
25 sierpnia 2023 12:01

Ten "Wytrzeszcz" powinien być włóczony końmi

zaloguj się by móc komentować


Pioter @OjciecDyrektor 25 sierpnia 2023 11:54
25 sierpnia 2023 12:07

A ktoś widział wogóle ten akt założycielski formacji lisowczyków? Bo większość historyków wogóle nie widziała żadnego dokumentu, a potrafi się rozwodzić na ich temat miesiącami.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Pioter 25 sierpnia 2023 12:07
25 sierpnia 2023 12:13

Aktu Unii Hadziackiej nikt nie widział i nie czytał, a ty się o jakichś Lisowczyków dopominasz?

zaloguj się by móc komentować

Pioter @gabriel-maciejewski 25 sierpnia 2023 12:13
25 sierpnia 2023 12:17

Nikt nie czytał nawet aktu abdykacji Stanisława Augusta, mimo, że jest dostepny w wikipedii. Tak tylko pytam, skoro ktoś się wypowiada na temat aktu założycielskiego formacji wojskowej w jakimś programie na YT.

zaloguj się by móc komentować


Nova @gabriel-maciejewski 25 sierpnia 2023 11:05
25 sierpnia 2023 12:50

Skoro "ktoś" zrobił taką ustawkęaby zgładzić dowódcę elitarnych specjalnych wojsk króla i w konsekwencji unicestwić te wojska to oczywiste że już wtedy planował dewastację państwa. Pan kiedyś pisał (z pamięci piszę) że car na wojnę z Rzeczpospolitą w 1654 r. Pieniądze zbierał 10 lat. Czyli końcówka lat 30-ych to okrws kiedy wydano w domach bankierskich wyrok na RON. 

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Nova 25 sierpnia 2023 12:50
25 sierpnia 2023 12:53

Tak. I do tego odmowy mariaży, które chciał zawrzeć królewicz Władysław

zaloguj się by móc komentować


Janusz-Tryk @gabriel-maciejewski 25 sierpnia 2023 12:01
25 sierpnia 2023 14:40

"Fenomenu" popularności tego gagatka nie mogę pojąć. 

Wolałbym obejrzeć cały dorobek Larsa von Triera dwa razy niż jeden odcinek Historii bez cenzury.

 

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Janusz-Tryk 25 sierpnia 2023 14:40
25 sierpnia 2023 15:04

Ludzie oczekują takich rzeczy. Wiedzą jak się zachować i w ogóle. Ponadto mnóstwo osób czyta Komudę i Piekarę, przez co popadają w ten upiorny nastrój

zaloguj się by móc komentować

IanThomas @Janusz-Tryk 25 sierpnia 2023 14:40
25 sierpnia 2023 17:15

Odważne. Ja bym wysiadł na pierwszych 15 min któregokolwiek filmu Larsa.

zaloguj się by móc komentować


MarekBielany @IanThomas 25 sierpnia 2023 17:15
25 sierpnia 2023 22:45

ten lisowczyk to na arabie jedzie ?

Chyba coś tam poprawiono z prostą łba.

 

Może była wklęsła ?

 

P.S.

badania wykarzą, pełna ...

w derby

 

 

zaloguj się by móc komentować

emirobro @gabriel-maciejewski
26 sierpnia 2023 16:45

Nie ma w tym filmiku (z serii na bitewnym szlaku) nic o Moczarskim ale jest kilka ciekawych watkow, mapki, no i kotrowersje.

https://www.youtube.com/watch?v=zk8ghOojmVk
Bunty: Sulimy, Pawluka, Ostranicy. Bitwa pod Kumejkami w 1637r

zaloguj się by móc komentować

m8 @gabriel-maciejewski 25 sierpnia 2023 12:01
27 sierpnia 2023 08:47

Racja. Niezly z niego szkodnik. Lapia sie na niego ludzie, ktorzy sie "interesuja" historia.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @emirobro 26 sierpnia 2023 16:45
27 sierpnia 2023 08:50

No tak, ale tego gościa nie da się słuchać

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @m8 27 sierpnia 2023 08:47
27 sierpnia 2023 08:51

Nie mam pojęcia kto to może oglądać

zaloguj się by móc komentować


sannis @MarekBielany 25 sierpnia 2023 22:45
27 sierpnia 2023 10:59

Nie arab tylko coś w deseń kabardyńca. Na zachodzie nie umielii sobie poradzić z polskimi konikami i w malarstwie przerabiali araby. No ale to już koniarze nie się wypowiedzą o tej polskiej mieszance końskiej, bo to też temat legendarny. 

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @stanislaw-orda 27 sierpnia 2023 09:06
27 sierpnia 2023 22:53

nie badania, tylko znajomość obcych języków.

Są lepsi. Od urodzenia.

 

 

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @MarekBielany 27 sierpnia 2023 22:53
27 sierpnia 2023 22:54

i co w tych językach komunikują ? 

 

 

 

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @MarekBielany 27 sierpnia 2023 22:54
28 sierpnia 2023 22:24

To jest ciekawe, że gazownia odpowiedziała.

 

P.S.

Taka tam prywata.

 

 

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować