Przerażająca ilość historii alternatywnych
Spróbujcie przejrzeć kiedyś, to co się kiedyś nazywało półkami księgarskimi, a co od dawna nie istnieje. Mam na myśli ofertę topowych internetowych sklepów sprzedających książki. Te bowiem istnieją i istnieć będą, albowiem słowo wydrukowane ma znacznie większą wagę, niż to napisane w Internecie, nawet jeśli poparte jest autorytetem jakiegoś profesora. Gadać bowiem może każdy, wydać książkę, czyli zainwestować w nią i zorganizować sprzedaż, mogą tylko nieliczni. Stąd książka, rozumiana jako charyzmat istnieć będzie jeszcze długo, może się trochę zmieni, ale istnieć będzie na pewno. Wracajmy do „półek księgarskich” uginają się one pod ciężarem tak zwanych historii alternatywnych. To jest coś naprawdę niezwykłego. Normalna historia nie jest w żaden sposób opisana i istnieją całe organizacje, które pilnują, by nigdy nie była opisana, a autorzy, najczęściej młodzi zabierają się za scenariusze alternatywne. Wobec czego alternatywne? Wobec tej fikcji, która już jest w obiegu, a którą mnożą wariaci czynni w sieci, albo zwolennicy starożytnych kosmitów. Wczoraj natknąłem się na wpis jakiegoś zbulwersowanego miłośnika historii, który znalazł w książce Georgesa Duby, autora nudnej jak flaki pracy „Czasy katedr”, zdanie sugerujące, że św. Dominik brał udział w krucjacie Montforta i tam zajmował się osobiście mordowaniem katarów. Cytuję z pamięci to zdanie – lepiej nie wiedzieć co Dominik robił w czasie krucjaty. No i w odniesieniu do tej jakże podstępnej formuły, autor komentarza czy też wpisu, domaga się wyjaśnienia czy Dominik Guzman był mordercą czy nie. Przypominam – mówimy o początku XIII wieku. Mamy wiek XXI, lata dwudzieste. I oto ktoś bardzo przejęty martwi się, że święty Kościoła mógł skalać sobie ręce krwią niewinnych. Bo mu ktoś wcześniej powiedział, że to byli niewinni, a on w to uwierzył i szuka teraz potwierdzenia dla swojej wiary. A gdzie ma szukać, jeśli nie w książkach sławnych badaczy, pochodzących w dodatku z kraju, w którym realizowana była misja św. Dominika? Książka „Czasy katedr” ukazała się po raz pierwszy w Polsce w latach osiemdziesiątych. Jak na tamte okoliczności miała bardzo zachęcający wygląd. Na okładce był romański kapitel kolumny dzielącej nawy kościoła. W środku zaś treść wydrukowana na nędznym papierze. Kupiłem to sobie będąc w szkole średniej. I nigdy nie przeczytałem. Myślę, że słusznie postąpiłem, zważywszy na niepokoje dręczące dzisiaj użytkowników Internetu, którego Georeges Duby nie potrafił sobie pewnie nawet wyobrazić.
Dlaczego w ogóle powstają historie alternatywne? Wczoraj doznałem olśnienia. Powstają one, albowiem jest powszechne przyzwolenie na taką produkcję, a ludzie – wchodząc w pewien wiek – przestają rozumieć cokolwiek i domagają się tylko stymulowania swoich szaleństw. Te zaś hodowali przez lata, w zaciszu swoich małych mieszkanek i domków. Jak doszło do wspomnianego olśnienia? Oto na stronie coryllus.pl jakiś komentator, który wcześniej nie wpisywał tam niczego, wiem to bo musiałem zatwierdzić komentarz, umieścił takie oto słowa.
A tak właściwie to o co chodzi w tym powyższym artykule ? Na pocieszenie pozostaje zapowiedź wprowadzenia podatku katastralnego (od wartości nieruchomości) i to się dzieje tutaj, a nie w dawnych wiekach (jakby przeszłość miała jakiekolwiek znaczenie – nie ważne co było, ważne co ludzie myślą, że było). A co będzie, to wystarczy wejść na kanał YouTube Kancelarii Premiera i obejrzeć film pt. „NA ŻYWO | „Polska. Rok przełomu” – wydarzenie z udziałem premiera Donalda Tuska”. (opublikowany jakieś 5,5 godziny temu). Dobrze, że nie mam włosów, bo pewnie bym osiwiał… (a jak ktoś jest młody i nie posiada PRL-owskiej zdolności do czytania między wierszami, to niech pójdzie do kogoś starszego, żeby mu wytłumaczył).
Przecież oni są jak bolszewicy i naziści. Mówią Wam wprost, co zrobią a Wy się tutaj jakiegoś drugiego dna doszukujecie.
Pan ten, jak widzimy domaga się przede wszystkim tego, by uwaga skupiona była na nim. Potem zaś pisze zdanie - – nie ważne co było, ważne co ludzie myślą, że było.
Dla mnie – przyznam – jest to spory szok. Człowiek martwiący się tym, czy go nie zabiją katastrem, uważa, że ważne jest to co ludzie myślą, że było. I do głowy mu nie wpadnie, że po wprowadzeniu katastru, media będą pisać wyłącznie o tym, jak zbawienny wpływ wywiera on na gospodarkę. Ważne jest przecież to, co ludzie myślą, że było. Ja pamiętam takich geniuszy, którzy twierdzili, że wczoraj to już historia. Przejmować się zaś należy tylko dniem dzisiejszym.
Spróbujmy się zastanowić nad tym co ludzie myślą o przeszłości. W duchu takim, jaki unosi się nad komentarzem tego nieszczęśnika. Co ludzie myślą, że było? Myślą, że Kaczyński zamordował brata samolotem i gnębił niewinnych urzędników i funkcjonariuszy próbując zwalić na nich winę.
Ludzie myślą, że PiS okradł Polskę, a Obajtek zawyżył celowo ceny paliwa na stacjach Orlen. Myślą też, że socjalizm był najlepszym ustrojem, bo siedząc przed telewizorem ludzie mogli słuchać samych dobrych wiadomości i nikt ich nie straszył podatkami. A jak się zdarzyły nieprzewidziane przerwy w pracy dużych zakładów, to zawsze jakiś miły ekspert wyjaśnił, że to przez sabotaż wrogów.
Ci sami ludzie wierzą, że Wałęsa obalił komunizm. I uważają go za szczerego demokratę. Wierzą też w znacznie gorsze rzeczy, którymi autor tego komentarza się przejmuje, ale z niewiadomych przyczyn ich nie wymienia. Czepia się tylko tych wydarzeń, które ja opisałem w tekście zatytułowanym „Czy istnieje nadrzeczywistość”. Dlaczego? Bo przeszkadzają one jego biednemu rozumkowi, przeszkadza też sam fakt, że ktoś do nich powraca. Nie tak się bowiem umawialiśmy towarzysze. Oj nie tak… Pamiętam sytuacje z podwórka, kiedy ktoś chciał do zabawy wprowadzić jakieś nowe, ciekawe formaty. Zawsze wiązało się to z grupowym ostracyzmem, albowiem naruszało najświętsze, podwórkowe hierarchie. I ci, co dotychczas byli wodzirejami, musieli się liczyć z detronizacją. Bo dzieci łatwo przekonują się do nowości i chętnie bawią się ciekawszymi zabawkami.
Nasz komentator zaś, jak przypuszczam, nie jest zwykłym, łysym dziadem, wsłuchującym się w głosy płynące z Internetu, ale człowiekiem, który bywa aktywny na forach po to właśnie, byśmy czasem nie zajęli się czymś, co z jego punktu widzenia zaburza dotychczasową zabawę.
Mamy więc z jednej strony oceanu wyspę, na której rządzą fobie dotyczące świętych sprzed tysiąca niemal lat, którzy mogli – o zgrozo – skalać ręce krwią niewinnych. Z drugiej zaś strony wody zaś teren, gdzie lud żyje w amnezji, a partia, codziennie proponuje wszystkim to samo, jakże atrakcyjne, rozdanie w pokerka. Żeby się, wiecie, nie nudzić.
Co jest na oceanie, który tak malowniczo tu opisałem? Tony śmiecia. Historie o puszczających się z kim popadnie księżniczkach, o księżach mordujących spłodzone z nimi dzieci. O Piłsudskim, co dożył końca lat trzydziestych i pokonał Hitlera. O fikcyjnych sukcesach i zdradach. O dynamicznym rozwoju Polski, która rządzi światem i paktuje z Chinami. Itp., itd…
Po co to wszystko powstaje? Żeby ukryć prawdę i żeby ułatwić kolportaż rewelacji dotyczących dnia dzisiejszego. Tych wiecie o Wałęsie, dobrym Owsiaku, demokracji i złym smoku katastrze, który pożera siedzących przed monitorem dziadków. Ale to nie wszystko są inne jeszcze powody produkcji tego szajsu – chodzi też bowiem o to, by utrzymać ludzi w bezradności i doprowadzić ich w końcu do klęski osobistej. Co to znaczy? No do takiej sytuacji, że nic po nich nie zostanie. Bo przeszłości przecież nie ma, a wczoraj to już historia.
No to ja mogę Was zapewnić, że książki na pewno zostaną. Nawet jeśli obłąkany pomysł digitalizowania wszystkiego zatriumfuje i uczyni je bytami wirtualnymi. Nikt nigdy nie zdoła zniszczyć wszystkich egzemplarzy, bo zawsze znajdzie się jakiś człowiek, który będzie ich bronił. Najpewniej w złej intencji, po to, by przekonać wszystkich, że jest wybrańcem, który rozumie co tam jest w środku napisane. Nie ma to jednak znaczenia, bo z zupełności wystarczy, by zachować pamięć.
No właśnie. A my mamy same fajne książki. Wczoraj, na przykład, wznowiłem to:
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/pamietniki-wloscianina-jan-slomka/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/edward-woynillowicz-wspomnienia-1847-1928-czesc-pierwsza/
No i mamy nowość „Żywot św. Dominika”
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/zywot-sw-dominika/
Bardzo też proszę wszystkich o pomoc i wsparcie naszej zrzutki. Finiszujemy, ale jeszcze trochę brakuje.
https://zrzutka.pl/fymhrt?utm_medium=mail&utm_source=postmark&utm_campaign=payment_notification
tagi: książki kłamstwo propaganda kaczyński tusk kolportaż digitalizacja historia alternatywna przeszłość
![]() |
gabriel-maciejewski |
12 lutego 2025 08:05 |
Komentarze:
![]() |
OjciecDyrektor @gabriel-maciejewski |
12 lutego 2025 08:33 |
Alternatywne historie potrafi stworzyć każdy - naswet idiota. Cos jsk murzyńsko-amerykańskie rasistowskie "For Us By Us" - FUBU "Dla Nas Przez Nas".
To jest właśnie rasizm kulturowy. Nikt, kto nie ekscytuje się tym i niewierzy, jest pod-cxlzłowiekiem. Rządy idiotów dla idiotów. Idioci ponad wszystko!
Stąd zawsze mniecl irytowały pytania do mnie w stylu "Co byś zrobił, gdyby...". To jest esencja historii alternatywnych, bo nikt nie wie, co zrobi, gdy ciś się wydarzyvtakiego, a takiego. Kazdy by chciał zrobić, zschować się jakoś pięknie, szlachetnie, rozumnie, sprytnie, roztropnie, ale tego nie wie i wiedzieć nie może na 100%.
Rozsądniej jest oceniać swoje przyszłe zachowanie na podstawie przeszłych zachowań. I stąd lepiej badać przeszłośc, bo tylko dzięki dobremu poznanou przeszłości można dobrze zachować się w przyszłości. A życie dniem dzisiejszym, to taka renesansowa herezja "carpe diem". No i ona dziś tryumfuje. Ożralcy i opilcy atakują...:)
![]() |
gabriel-maciejewski @OjciecDyrektor 12 lutego 2025 08:33 |
12 lutego 2025 08:39 |
Ten pan pozował się raczej na filozofa udręczonego niż na oźralcę
![]() |
OjciecDyrektor @gabriel-maciejewski |
12 lutego 2025 08:41 |
I terqz mnie olśniło. Jedyeśmy w "renesansie", czyli już humaniści wiedzą, że nowa Porta powstanie i sie na nią orientuja, pomagając zidiocić ludność, mającą być przedmiotem podboju.
Jestem.pewiem, że islam nie produkuje żadnych historii alternatywnych, a sułtan wręcz pilnuje, aby nic takiego się nie pojawiło. Był jeden śmiałek Salman Rashdi, ale szybko się musiał ewakuować.
![]() |
OjciecDyrektor @gabriel-maciejewski 12 lutego 2025 08:39 |
12 lutego 2025 08:43 |
Bo to był ożralca głodujący...:) On z zawiścią patrzy na swoich kolegów-ożralców, którym się powiodło. I stąd jest udręczony
![]() |
gabriel-maciejewski @OjciecDyrektor 12 lutego 2025 08:43 |
12 lutego 2025 08:45 |
Bardzo możliwe
![]() |
BTWSelena @OjciecDyrektor 12 lutego 2025 08:33 |
12 lutego 2025 08:57 |
"Rozsądniej jest oceniać swoje przyszłe zachowanie na podstawie przeszłych zachowań. I stąd lepiej badać przeszłośc, bo tylko dzięki dobremu poznanou przeszłości można dobrze zachować się w przyszłości." Owszem racja......
Nie to,ze chcę coś ująć z pana wiedzy,czy filozofii.Ale widzi pan jak w takim tempie ta pana filozofia da owoce o "dobrym zachowaniu w przyszłości",gdy pan wykryje meritum zachowań i zwyczajne powody,to raczej obecna władza do ciupy pana wsadzi na wszelki wypadek,chociaż ma pan dobre intencje. A to tylko malutki wycineczek zachowań z przeszłości...
![]() |
OjciecDyrektor @BTWSelena 12 lutego 2025 08:57 |
12 lutego 2025 09:05 |
Martwi się Pani przyszłoscią, która nie jest nam znana. Jak wsadzą, to wtedy się będzie kombinować. Ale dpóki nie wsadzają, to trzeba robić swoje i się nie bać. Mnie to trochę dziwi, taki paradoks, żecstsrsi wiekiem bardziej boją się więzienia i śmierci, niż młodsi. A przecież to młodsi mają teiretycznie więcej do stracenia. Tłumaczę to sobie zniewoleniem pieniądzem, choć realiści nazeą to "odpowiedzialnością".
![]() |
Pioter @gabriel-maciejewski |
12 lutego 2025 09:06 |
Kiedyś mnie interesowały historie alternatywne, czy nawet podróże w czasie, ale jakoś z tego wyrosłem. I nawet nie chodzi o to, że to co wiemy o wydarzeniach sprzed lat, to są właśnie historie alternatywne, a nie konkrety - co zresztą widać wyraźnie, gdy do rąk weźnie się jakiś dokument z epoki. Chodzi o to, że one są tak bardzo przesiąknięte politpoprawnością czy propagandą, że tego się nie da czytać. I w większości są to zupełnie bezsensowne koncepcje.
Bo czy zamach na arcyksięcia Konstantego (np) lub na cara Mikołaja powstrzymałby wybóch Powstania Listopadowego - czy może dostarczyłby wyłącznie pretekstu do jeszcze brutalniejszego tłumienia autonomii Królestwa Polskiego?
![]() |
BTWSelena @OjciecDyrektor 12 lutego 2025 09:05 |
12 lutego 2025 09:20 |
Z pewnością nosi pan dobrze głowę na karku,to ma pan wiedzę,że teraźniejszość ,dokładnie kreuje nam najbliższą przyszłość. I nie sięgam wiek,czy kilka naprzód...
Wszyscy boją się śmierci,starzy,czy młodzi,gdy staną przed jej wyborem,a więzienie,to jeszcze akt miłosierdzia i faktycznie można kombinować,jak pan zauważył. A zniewolenie pieniądzem zawsze było od czasów starożytnych i jeszcze ciut wcześniej.
![]() |
OjciecDyrektor @BTWSelena 12 lutego 2025 09:20 |
12 lutego 2025 09:36 |
Nieprawds. Teraźniejszość to zakłamana przeszłość. I to ta zakłama przeszłość kreuje przyszłość. Teraźniejszość to stan niejako fikcyjny, tymczasowy dla propagandystów. I syąd nikt, kto poddaje się propagandzie nie przejmuje się teraźniejszością, choć gardłują, że liczy się tylko tu i teraz. Teraźniejszość jest ważna tylko dla tych, którzy chcą poznać prawdziwą przeszłość. I to im się przeszkadza, utrudnia życie, aby ich "wyleczyć" z zajmowania się prawdą o przeszłości.
A przyszłość - jak już napisałem - jest niewiadoma. Naset dla tych największych globalnych organizacji. Bo gdyby była wiadoma, to nie walczyłby ze sobą, często na śmierć i życie.
![]() |
gabriel-maciejewski @Pioter 12 lutego 2025 09:06 |
12 lutego 2025 09:46 |
Podróże w czasie możliwe są w krajach, które nie przeżyły żadnej katastorfy. U nas zawsze pozostawią niesmak. I nikogo interesować nie będą
![]() |
OjciecDyrektor @gabriel-maciejewski 12 lutego 2025 09:46 |
12 lutego 2025 10:23 |
A są takie kraje?...,). Chyba tylko USA. A Anglia katastrof już kilka zaliczyła.
![]() |
gabriel-maciejewski @OjciecDyrektor 12 lutego 2025 10:23 |
12 lutego 2025 10:26 |
Dlatego te powroty do przeszłości modne są tylko w USA
![]() |
Pioter @OjciecDyrektor 12 lutego 2025 10:23 |
12 lutego 2025 10:37 |
To też ten trend najczęściej w USA występuje, a zaczął go Twain ze swoim Jankesem na dworze króla Arturta. Niestety to strasznie infantylny i politpoprawny styl.
Ale widziałem też dzieła koreańskie w tym zakresie, choć tam służyły one do jednoznacznego wskazania zdrajców wysługujących się okupantom i raczej pokazuje się, że nasz świat to właśnie ten po ingerencji podróżników w czasie (czyli, że mogło być jeszcze gorzej, ale akurat nam się udało coś zmienić). Polskie niestety pokazują, że nawet podróż w czasie nic nie zmieni (nawet przerzucenie całej dywizji współczenej armii ze sprzętem i amunicją do 1939 roku - 1939.pl na przykład).
![]() |
Andrzej-z-Gdanska @gabriel-maciejewski 12 lutego 2025 09:46 |
12 lutego 2025 11:37 |
Podróże w czasie możliwe są w krajach, które nie przeżyły żadnej katastorfy.
Wydaje mi się, że jest to kwintesencja "historii alternatywnych".
w takich krajach życie było nawet nudne i trzeba było czymś ludzi zająć. Polacy za to mieli sporo "zajęć" - m. in. różne powstania wymyślane w tamtych krajach, niestety.
![]() |
Magazynier @gabriel-maciejewski |
12 lutego 2025 11:41 |
Jak zwykle między oczy. Ale historie alternatywne powstają jako proteza zastępująca źródła do których dostęp jest powoli zamykany. Np. przez klasyczny już pretekst że zaginęły w czasie wojny, np. rosyjsko-ukraińskiej. Przychodzisz to niemieckiej biblioteki, znajdujesz sygnaturę, ale w archiwum mówią, że trafił to zabłąkanay iskander, albo rosyjski hacker. Albo przez tłumaczenia źródeł łacińskich spisanych onegdsaj w danym kraju na j. angielski.
Poza tym chodzi o pokarm dla biednych umysłów chłonących propagandę TVN. Ten gostek co się martwił o kryminalną kartotekę św. Dominika to z pewnością jedna z ofiar prania mózgu przez TVN. Bieda umysłowa podszyta wścieklizną i pogardą. Jak ja to znam.
![]() |
Magazynier @Andrzej-z-Gdanska 12 lutego 2025 11:37 |
12 lutego 2025 11:42 |
Zajrzyj na pocztę wewnętrzną.
![]() |
BaZowy @OjciecDyrektor 12 lutego 2025 09:36 |
12 lutego 2025 12:22 |
"Teraźniejszość to zakłamana przeszłość. I to ta zakłama przeszłość kreuje przyszłość. Teraźniejszość to stan niejako fikcyjny, tymczasowy dla propagandystów. I stąd nikt, kto poddaje się propagandzie nie przejmuje się teraźniejszością. Teraźniejszość jest ważna tylko dla tych, którzy chcą poznać prawdziwą przeszłość."
Super.
Niby od niechcenia ale przywalił Pan bardzo głęboką definicję stanu rzeczy. Gdyby dowolną parę tych zdań zadać na maturze to nazajutrz mielibyśmy Rewolucję.
|
Zyszko @gabriel-maciejewski |
12 lutego 2025 12:27 |
Jedyny francuski film jaki mi się w życiu podobał był o podróży w czasie - "Goście, goście" z Reno.
Co do historii alternatywnych to one są nam wciskane od zawsze, tylko w trochę innej formie. Od podstawówki kładli nam w głowy, że jakiś król robił wszystko źle, a POWINIEN zrobić inaczej, wtedy byłoby dużo lepiej. Zero rozpoznania okoliczności tylko próżne żale i wiszące w powietrzu, niedopowiedziane "ja bym to zrobił lepiej, jakby mi dali koronę".
![]() |
BTWSelena @OjciecDyrektor 12 lutego 2025 09:36 |
12 lutego 2025 13:07 |
Co jest niby nieprawdą? Wykłada mi pan podstawowe stwierdzenia jakbym urodziła się na Marsie.Nie byłoby SN portalu,nie byłoby codziennych notek gospodarza i innych,którzy pokazują jasno co jest propagandą,a fikcją. Nawet i bez szczegółów,dla tych nie czytających SN w dużym procencie doskonale wiedzą jak wygląda stan fikcyjny.Absolutnie nie zgadzam się ,że tylko propagandyści nie przejmują się rzeczywistością....
My tutaj wszyscy przejmujemy się rzeczywistością tu i teraz,a pan pisze " Teraźniejszość jest ważna tylko dla tych, którzy chcą poznać prawdziwą przeszłość." Naprawdę to rzucanie nic nie znaczących opinii.Chwała badaczom za to,ale wszystko co zostało odkryte i zakamuflowane -do kosza pójdzie,lub każą panu na drzewo spadać ,banany prostować ---skoro rzeczywistość będzie tak samo zakłamana jak przeszłość.
A przyszłość,chociaż w najbliższym czasie zaplanowana w/g ambicji szurniętych dokładnie władców dzisiejszych potęg militarnych i biznesowych -jest prawie jak w matrixie, a wszystko, co nas otacza, to tylko imaginacja i przypuszczenia,a czasy Wyroczni dawno minęły. Ale buduje się przyszłość opartą na rzeczywistości...bo nie buduje się domów,miast ,Rodziny ,nie rodzi się dzieci przez pączkowanie etc,etc... w przyszłości,tylko tu i teraz......
![]() |
peter15k @gabriel-maciejewski |
12 lutego 2025 13:52 |
Historie alternatywne, szczególnie gdy są finansowane, mają rozmyć przekaz faktów i skierować gniew ludu w kierunku pożądanym w danym momencie chroniąc sprawców. Jakie więc historie alternatywne powstaną w wyniku „odkrycia” , że setki mln USD płynęły na finansowanie gender i LGBT ( ze Schwabem włącznie ) na całym świecie z amerykańskiego USID ? Szok ? Niedowierzanie ? Trump i Musk z małym synkiem na plecach właśnie ujawnił zasięg korupcji , na której senatorowie zarabiający 200 tyś USD nagle wskoczyli na poziom 60 mln USD. U nas natomiast już pojawiła się historia alternatywna Nowackiej. Zostanie podchwycona i sfinansowana.
![]() |
gabriel-maciejewski @peter15k 12 lutego 2025 13:52 |
12 lutego 2025 14:00 |
Przeczytałem - pochowana i sfinansowana...
![]() |
gabriel-maciejewski @Zyszko 12 lutego 2025 12:27 |
12 lutego 2025 14:01 |
Gdyby dali cokolwiek, a przede wszystkim pozwolili gadać
![]() |
gabriel-maciejewski @Magazynier 12 lutego 2025 11:41 |
12 lutego 2025 14:01 |
Chyba raczej zwykły głupek
![]() |
gabriel-maciejewski @Andrzej-z-Gdanska 12 lutego 2025 11:37 |
12 lutego 2025 14:02 |
No, ale powrotu do przeszłości według takiego scenariusza nikt nie nakręci
![]() |
OjciecDyrektor @BTWSelena 12 lutego 2025 13:07 |
12 lutego 2025 14:04 |
Źle zaakcentowałem problem - chidxi ni o to, żeby nie kincentrować się na przyszłości, bo ona i tak wyniknie z teraźniejszości. A żeby nie popełniać głupot w teraźniejszości (i kopać sobie grób w przyszłości) należy poznawać prawdę o przeszłości i wyciągać z niej wnioski na TERAŹNIEJSZOŚĆ...:). Tylko o to mi chodzi. Nie martwmy się o przyszłość. Chyba nawet Pan Jezus mówił coś podobnego. Tak mnie się zdaje
![]() |
OjciecDyrektor @BTWSelena 12 lutego 2025 13:07 |
12 lutego 2025 14:17 |
Bo z Pani komentatza wyciągnąłem wniosek, że mam się bać, obawiać, co mi zrobić mogą w przyszłości. I stąd muszę uważać na to, co robię. To jest dla mnie nie do zaakceptowania. Bo ZAWSZE MOGĄ coś mi zrobić - obojętne, co będę robił. Jest wiele przykładów na to, że po głowie dostaeali ludzie bierni, ostrożni, "odpowiedzialni, a nic się nie stało ludziom odważnym. I są też przykłady odwrotne. Stąd nie ma sensu zamartwiać się tym, czy w danym czasie tym u władzy bardziej opłaca się uderzyć tych biernych czy tych odważnych. Rzeczywistość jest dynsmiczna, skwantowana i nie wiemy, jak się w przyszłosci potoczy. Stąd lepiej robić swoje i skoncentrować soę na teraźniejszości. I nie "badać" przyszłości, a przeszłość. Bo proszę zwrócić uwagę, że wszyscy, co mają złe intencje mówią nam "wybierzcie przyszłość" i jednocześnie odradzają nam "babrać się w przeszłości". Choć zdaję sobie sprawę, że są osoby, które badając przeszłość nic z niej nie rozumieją - vide ci, co zajmują się znrodniami UPA.
![]() |
OjciecDyrektor @BaZowy 12 lutego 2025 12:22 |
12 lutego 2025 14:21 |
Tak mnie się napisało...i bez literówrk nawet...:)
![]() |
peter15k @gabriel-maciejewski 12 lutego 2025 14:00 |
12 lutego 2025 14:27 |
"Hominis est errare, insipientis in errore perseverare (...).
![]() |
tomasz-kurowski @gabriel-maciejewski |
12 lutego 2025 14:30 |
Gry komputerowe nadały drugie życie historiom alternatywnym. Gracze mogą sobie "testować" swoje historycze teorie w ramach systemów zaprojektowanych np. przez studio Paradox.
![]() |
Paris @BaZowy 12 lutego 2025 12:22 |
12 lutego 2025 14:40 |
Genialne !!!
To faktycznie STAN RZECZY ,,na dzis,,... widac jak wszystko na chama i na rympal ZAKLAMUJA i utrudniaja dostep do archiwow.
![]() |
tomasz-kurowski @Pioter 12 lutego 2025 10:37 |
12 lutego 2025 14:41 |
Dawno to czytałem, ale pamiętam zaskoczenie stylem, w jakim napisany był "Jankes...". Twain był humorystą o lekkim piórze, a w tej książce, opartej na zdecydowanie niepoważnej, fantastycznej koncepcji, nagle zaczął silić się na powagę, swoisty cynizm i niby-realizm. Dziwnie to się czytało, zwłaszcza pod koniec (zaczyna się dość lekko). L. Sprague de Camp ze swoim "Lest Darkness Fall" też był jakoś dziwnie poważny. Na moje nastoletnie oko znośniej to wszystko wypadało w luźnej, "pulpowej" konwencji, jak ta seria o polskim inżynierze, co bronił Piastów śląskich przed Mongołami.
![]() |
tomasz-kurowski @Zyszko 12 lutego 2025 12:27 |
12 lutego 2025 14:42 |
Trochę jak u Kaczmarskiego:
Materializm historyczny na nowość się wybił
Udowadnia naukowo – co by było, gdyby...
![]() |
tomasz-kurowski @gabriel-maciejewski 12 lutego 2025 09:46 |
12 lutego 2025 14:50 |
Słyszałem, że książki o podróżach w czasie (konkretnie w czasy drugiej wojny światowej) są bardzo popularne w Rosji.
![]() |
Pioter @tomasz-kurowski 12 lutego 2025 14:50 |
12 lutego 2025 15:22 |
Filmy też. To jest element propagandy państwowej z hasłem przewodnim Możem powtorit'.
![]() |
BTWSelena @OjciecDyrektor 12 lutego 2025 14:17 |
12 lutego 2025 16:21 |
Doceniam w panu logiczne -wyciąganie wniosków,ale proszę tak łatwo nimi nie szafować.Chociaz moje lata lepiej się czują w tajemnicy,to nie zamierzam panu matkować,ani nie miałam zamiaru zasiać panu obaw w działaniach ,co mogą panu zrobić w przyszłości.
I chociaż wiek pana nie musi myśleć o przyszłości,to każdy człowiek jest tak stworzony,że musi ją planować. I proszę nie odwracać filozoficznie wektorów : przeszłość-teraźniejszość-przyszłość,bo one są ściśle związane ze sobą... A ludzie którzy mają złe intencje -zawsze żądają abolicji do swoich występków ,wprost żądając nawet pod karą zniesławienia ,czy więzienia ,aby nie "babrać się w przeszłości,czyli tych występków i zakłamań wobec ludzkości.
I tak samo jak i Oni ,tak i My już wiemy i doskonale rozumiemy ------dlaczego...
![]() |
Paris @peter15k 12 lutego 2025 13:52 |
12 lutego 2025 17:48 |
No, nieee, Panie Peter`ze,...
... ci, panowie dwaj, ujawnili nie tylko ZASIEG tej ZARAZY-KORUPCJI !!!
Oni takze ujawnili ,,ZRODELKO,, tego SYFU,... i coby za wiele nie pisac, AMERYKANSKIEGO SYFU. Zarowno ZASIEG jak i ZRODELKO SYFU powalaja nas i - zwyczajnie - AZ lapiemy sie za glowy,... a przynajmniej ja sie lapie z NIEDOWIERZENIA.
Takze, panowie dwaj, zanim ,,zbOdOjO wielki Izrael,, winni zajac sie wylacznie wlasnym SYFEM, ktorym ,,uszczeNsliwiajO caly sFiat,,... i to wbrew ich woli.
![]() |
Paris @gabriel-maciejewski 12 lutego 2025 14:00 |
12 lutego 2025 17:49 |
... pochowana - pasuje !!!
![]() |
qwerty @gabriel-maciejewski |
12 lutego 2025 18:04 |
Treść wpisu o katastrze jest wyprzedzającą. Jak wejdzie to ten gość wypisze, że to nie takie złe bo on jest biedny i różnicy nie dozna. W tle jest niech zdychają bogaci.
![]() |
OjciecDyrektor @BTWSelena 12 lutego 2025 16:21 |
12 lutego 2025 18:34 |
Myśl o przyszłosci - takie hasło lansuje herezja w miejsce "Myśl o wieczności". Wiecxnośc to nieustajaca teraźniejszość (bo tam nie ma czasu). A że jestesmy stworzeni do wiecznosci, wiec powinnismy myślec o teraźniejszości. Przyszłość zostawmy heretykom. Ten cały "kapitan Planeta" terroryzujacy nas klimatem mysli wyłacznie o przyszłości.
![]() |
ArGut @tomasz-kurowski 12 lutego 2025 14:30 |
12 lutego 2025 19:46 |
No ... mam ich sporo gier o np. TO ... wersję III
Tacy fajnie i porządni HITLEROWCY ... co to musieli uciekać na ciemną stronę księżyca i wykonywali tylko rozkazy ...
![]() |
MarekBielany @gabriel-maciejewski |
12 lutego 2025 20:12 |
Liczba a nie ilość.
Póki co nie widziałem/słyszałem księgi ilości.
P.S.
ilości
:)
w tonach
![]() |
BTWSelena @OjciecDyrektor 12 lutego 2025 18:34 |
12 lutego 2025 21:08 |
No cóż ..zostawmy filozofię tych heretyków,herezje,etc,etc ---"Nihil novi sub sole”(nic nowego pod słońcem) --- ani przeszłość, ani teraźniejszość ani przyszłość ---nie dają się w ludzkiej świadomości pomyśleć z osobna.
Dla logicznego przykładu :w przeszłości ma pan przodków,w teraźniejszości weźmie pan kobietę za żonę,spłodzi dzieci ,które w przyszłości zapewnią ciągłość pokoleń. To takie proste bez futulorologii i herezji.Ale ,że zawsze znajdzie się "mędrzec",który chce te podstawowe czasy kontrolować,łącznie z ludzką świadomością -to jest zupełnie osobnym zagadnieniem, a raczej herezją..
![]() |
Kuldahrus @Zyszko 12 lutego 2025 12:27 |
13 lutego 2025 09:21 |
Jak to?
Zawsze myślałem, że cały żart w tym filmie opiera się na tym propagandowym kłamstwie, że w średniowieczu ludzie to byli imbecyle, którzy się nie myli.
Czyli właściwie przeciwieństwo tego co pan robi, próbując odczarować te kłamstwa w swoich pracach.