-

gabriel-maciejewski : autor książek, właściciel strony

Przejaskrawienie

Przejaskrawienie jest jednym z najciekawszych walorów, jakie w ogóle istnieją. Opisywanie przejaskrawień nie ma żadnej właściwie tradycji i leży sobie odłogiem czekając na swojego mistrza. Przejaskrawienia bywają pułapkami dla osób ambitnych, bywają też narzędziami opresji. Prawie zawsze są stosowane celowo i z pełnym rozmysłem. Najłatwiej jest przejaskrawić elegancję i styl, ale są prawdziwi mistrzowie w przejaskrawianiu wiary, nadziei i miłości. Nie o nich dziś jednak będziemy mówić. Jeśli ktoś będzie próbował głębiej zastanowić się nad istotą przejaskrawienia dojść może do wniosku, że przejaskrawienie jest zawsze przyczyną klęski, a kompromitacja podąża za nim krok w krok. To nie jest do końca prawda, bo przejaskrawienie może stać się normą. Tak jest na przykład w mieście stołecznym Warszawie, gdzie są całe obszary fałszywej elegancji i udawanego dobrego smaku, całe obszary przejaskrawień, które mają charakter przymusowy. To znaczy każdy kto się tam znajdzie musi zachowywać się w sposób przejaskrawiony inaczej zostaje odsunięty od spraw istotnych – decyzji, pieniędzy, profitów. Jeśli przejaskrawienia stają się normą, to znaczy, ze od ludzi obserwujących ich działanie wymaga się ślepej wiary w pewne znaki. To jest łatwe to opisania bez takich przydługich wstępów, ale ja lubię zawsze wziąć jakiś rozbieg. Oto na przykład wydawnictwo Arbitror wypuściło na rynek książkę zatytułowaną „Obcym alfabetem”. https://arbitror.pl/produkt/obcym_alfabetem/ Jest to powieść sensacyjna, czy też reportaż śledczy o aferze podsłuchowej. Autor łączy Marka Falentę z rosyjskimi służbami, a te wprost z siedzibą PiS przy ul. Rozbrat. Książka jest już na rynku w wersji papierowej i elektronicznej. I trudno doprawdy dociec do kogo jest adresowana. Lekceważyć jej jednak nie wolno, tak jak nie wolno lekceważyć gawęd o polskich obozach koncentracyjnych. Oto tygodnik „Polityka”, który to dzieło promuje zaczyna przepychanie narracji o ruskich trolach i agentach w stronę PiS. I nie jest doprawdy istotne, że za rządów pierwszego PiS-u ta sama „Polityka” płakała, że Rosja nie będzie kupować przez Kaczyńskich naszego mięsa i jabłek. Nie ma znaczenia fakt, że Sikorski wprowadził ruch bezwizowy z Obwodem Kaliningradzkim, a Pawlak podpisał fatalne umowy gazowe. To są wszystko sprawy nieistotne wobec podstawowej jakości, jaka wchodzi do gry – wobec przejaskrawienia. To zaś ma oświetlić lokalne okoliczności polityczne w określony sposób – kto jest przeciwko naszej narracji, ten z całą pewnością jest ruskim szpiegiem. Polska zaś jest zarządzana z Kremla. Można rzec, że przesadzam, bo książka jest debilna, autor to bałwan, który coś tam sobie roi i wymyśla, a wiary w te brednie nikt nie da. Ja bym nie był taki pewny. To jest na razie jedna książka, a za chwilę może być ich piętnaście i cała Biedronka będzie nimi zawalona. Jeśli zaś do tego dojdzie, zacznie się wychowywanie nowego wyborcy, którego poglądy kształtowane będą przez ambitną literaturę z Biedronki. Trochę przesadzam, ale niewiele. Dyskurs publiczny jest już bowiem w tej fazie, że powoływanie się na spreparowane informacje jest normą i nikt niczego nie sprawdza. Jedyną jakością, która decyduje o tym czy użyć jakiegoś argumentu czy nie, jest przejaskrawienie. Im atrakcyjniejszy argument, a to często jest przyczyną przejaskrawienia, tym lepiej. I nic poza tym się nie liczy.

Przejaskrawienie jest często mylone z charyzmatem, albo wiarygodnością. Ludzie bywają uwiarygadniani poprzez przejaskrawienie pewnych cech i walorów. I tak, jeśli za komuny trzeba było kogoś uwiarygodnić dorabiano mu fałszywy życiorys, on sam leżał krzyżem w kościele przez długie godziny, opowiadał o dziadku sybiraku i nosił pod koszulą ryngraf z Matką Boską Ostrobramską. Tych przejaskrawień było zwykle dużo i one były demaskatorskie. Opresyjny system, a ten nie musi być wcale opresyjny przez cenzurę i milicję, może być opresyjny przez normy towarzyskie, wykluczał jednak demaskację. Wszyscy patrzyli, nie wierzyli, ale udawali, że wierzą, bo tak działa przejaskrawienie i strach przed ostracyzmem. To jest syndrom Wałęsy i klapy jego marynarki. Przejaskrawienie służyło więc temu, by przymusić do wiary w coś, w co uwierzyć nie można było tak po prostu. Z tymi przejaskrawionymi charyzmatami mamy do czynienia także i dziś. Każdy kto się chce jakoś uwiarygodnić w oczach publiczności korzysta z przejaskrawień. Można powiedzieć, że kłamie, ale to nie będzie precyzyjne. I tak, mamy Nurowską, która życie intelektualne i duchowe kojarzy z chodzeniem do teatru. Mamy Mroza, który opowiada o bieganiu w butach z Lidla. Mieliśmy Krzeczkowskiego, który parę razy zmieniał nazwiska, nie mogąc się zdecydować, które z nich będzie najbardziej wiarygodne, czyli przejaskrawione w taki sposób, by wywołać największe wrażenie na ludziach stykających się z nim bezpośrednio. Po takiej konstatacji rodzi się pytanie – dlaczego ci ludzie nie próbują, albo nie próbowali być po prostu sobą? Są dwie odpowiedzi – byli i są nikim – to pierwsza odpowiedź. Druga zaś brzmi – dlatego, że istnieje rynek przejaskrawień. Taki lamus, z którego osoby pozbawione przyrodzonych albo wyuczonych cech wypożyczają sobie przejaskrawienia jak kostiumy i próbują tym swoim przebraniem kokietować publiczność. Po trzecie w końcu, większość ludzi jest emocjonalnie rozchwiana i potrzebuje drogowskazów. Podważenie wiarygodności faceta, który chodzi z wizerunkiem Madonny Częstochowskiej w klapie marynarki jest więc trudne, bo on natychmiast rozpocznie dyskusję o autentyczności i poglądach. I załatwi wszystkich na cacy.

Przejaskrawienia służą do zamykania ust przeciwnikom politycznym, nie mającym w bieżących dyskusjach dość argumentów by się im przeciwstawić. Służą też do zamykania całych dyskusji, albowiem zwykle dotyczą spraw zwanych rudymentarnymi. Nie sposób polemizować z przejaskrawieniami przyjmując, że mogą być one choć w części autentyczne i preparowane z dobrą intencją, albo w naiwności. To koniec. Przejaskrawienia likwiduje się tylko demaskując je jako manipulację socjologiczną o charakterze masowym, tak jak w przypadku zalinkowanego portalu, gdzie autorzy typu Severski opowiadają „jak było naprawdę”, albo poprzez wyszydzenie autorów przejaskrawień. To się zwykle wiąże z ryzykiem, a dobrze owo ryzyko ilustruje przykład Wałęsy. Wielu ludzi myślało i myśli zapewne do dziś, że wrogowie Wałęsy to wrogowie Matki Bożej. Tak działa przejaskrawienie. Oni to wiedzą, dlatego nie mają żadnych zahamowań. Myślę, że my też ich nie powinniśmy mieć, a w jaki sposób mechanizm ten powinien się wyrażać i jak działać, przekonamy się mam nadzieję, wkrótce

 



tagi: książki  polityka  manipulacja  pis  kreml  oszustwo  przejaskrawienie 

gabriel-maciejewski
7 stycznia 2020 09:19
41     3567    17 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

Marcin-K @gabriel-maciejewski
7 stycznia 2020 09:32

Pytanuie jak długo i do jakiej pojemności da się wypełniać tę tzw rzeczywistość medialną i tę tzw opinię publiczną tymi czar-mary przejaskrawieniami. Ja osobiście mam wrażenie, że już tych idiotycznych narracji jest po korek i albo to wszystko walnie albo ci wszyscy "eksperci" w telewizjach będą musieli zaczać bić się na antenie na miecze świetlne. Przecież to już nie jest nawet fantasy, to jest fantasy x2. U Karnowskich przeczytałem że istnieje coś takiego w tv jak "Studio Starcie". Co trzeba mieć we łbie żeby takie formaty pchać do telewizji...

A z tą Rosją to świetnie wyszło - jedynie PiS wypadł akurat w miarę konsekwentnie ze swoja antyrosyjskością. Reszta - od Konfy po PO - musiała odtańczyć break-dance'a narracyjnego...

zaloguj się by móc komentować

Maryla-Sztajer @gabriel-maciejewski
7 stycznia 2020 09:40

Opresyjny przez normy towarzyskie.

Tak.

.

 

zaloguj się by móc komentować


OdysSynLaertesa @Marcin-K 7 stycznia 2020 09:32
7 stycznia 2020 10:17

Pismo uczy że z diabłem, który jest kłamcą, nie dość że się nie negocjuje to w ogóle nie dyskutuje. Nawet jeśli w mowie używa/powołuje się na prawdę czy tzw. fakty.

Tymczasem u nas funkcjonuje przekonanie, że "warto rozmawiać". Zwłaszcza w "studio polska". Sprawdziło się najwidoczniej, więc przyszła pora na studio starcie, gdzie dopiero jak rozumiem, zobaczymy wszyscy co to jest "brak wykluczenia"... Wszędzie podaje się nam jakieś przejaskrawienia do konsumpcji, wobec których bez przerwy trzeba się deklarować za lub przeciw. I podpisywać jakieś lojalki albo volkslisty.

Ja wiedziałem że PiS owi odbije się w końcu czkawką frymarczenie tą całą agenturą, ani razu nie popartą więzieniem, poprzedzonym konkretnymi zarzutami dla konkretnych osób. Robienia z każdego niewygodnego polemisty wariata ruskiego agenta, wywołało efekt odwrotny od zamierzonego. Wcale się nie dziwię że ktoś w końcu postanowił przejąć kontrolę nad tym zjawiskiem. Wystarczyło poczekać aż stosunki dyplomatyczne z Rosją się pogorszą, co było raczej nieuniknione wcale nie z naszej winy, no ale teraz można tym grać i zwalić wszystko na PIS jako nieudaczników prowadzących podwójną grę... W końcu to za ich kadencji nastąpił wzrost "zagrożenia", na którym sam PIS cynicznie zbijał swój kapitał polityczny... Nie da się niestety zjeść ciastka i mieć ciastka.

Potrzebna jest zamiast tych wszystkich ringów ze wstępem wolnym dla wszelkiej maści świrów, którzy sieją wszędzie zgorszenie i niezdrowe emocje, prawdziwa debata. Gdzie na spokojnie ludziom ktoś wytłumaczy co się dzieje, i kto to jest ruski agent. Na dzień dzisiejszy, jest to bowiem nie tylko banda frustratow która uzewnętrznia swój głos radości z tego że ktoś obcy nam grozi, i nie tylko w telewizji, ale przede wszystkim ci wszyscy zwolennicy obecnego rządu którzy zostali nakręceni w prymitywny sposób że kto przeciw PISowi, w jakiejkolwiek sprawie, ten jest ruskim agentem... Tu jest coś nie tak, kiedy kłótnie okołopolityczne jakie mają miejsce w rodzinach, kończą się właśnie na takich epitetach.

zaloguj się by móc komentować

OdysSynLaertesa @OdysSynLaertesa 7 stycznia 2020 10:17
7 stycznia 2020 10:28

PS... Skoro z nikąd opamiętania, a z tego co widać idziemy w stronę ringu, gdzie "wrażliwi" (jak lubią się nazywać) z szeroko pojętej lewicy, będą się stukać po pyskach z jak rozumiem PPP (prawdziwą patryjotyczna prawicą), w godzinach największej oglądalności, by nikt nie czół się wykluczony z udziału (kibicowania) swoim jedynie słusznym poglądom, to pozostaje stać daleko z boku, w gotowości do ratowania rannych po tej dyskusji... Jak najdalej aż wąż zadusi się sam, zjadając własny ogon, i żeby żaden ochłap z owej dyskusji nie przyczepił się nam do ubrania.

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @gabriel-maciejewski
7 stycznia 2020 10:29

Ja żyję w bańce - otoczony jestem zewsząd raczej dziećmi okrągłego stołu i to raczej  ja słucham co jakiś czas że jestem zwolennikiem Kaczyńskiego i Putina. Together. Ale tutaj to już nie ma co zbierać, w tej całej warszafce i okolicach. Próba rozmowy z kimkolwiek poważnie na jakiś temat bez podejmowania telewizyjnych narracji jest już niemożliwa. Nie wiem kto ogląda te studia starcie itp. Pewnie jakaś garstka wariatów, która przerzuca potem na Szkło Kontaktowe. Ja jestem wyborca PiS-u, ale telewizję Kurskiego widziałem może z dziesięć razy - nie oglądam w ogóle tv. Nie wygląda to jednak dobrze.

zaloguj się by móc komentować

Marcin-K @OdysSynLaertesa 7 stycznia 2020 10:28
7 stycznia 2020 10:29

Oczywiście moja odpiowiedź była skierowana do OdysSynLaertesa

zaloguj się by móc komentować

Wrotycz1 @ikony58 7 stycznia 2020 09:37
7 stycznia 2020 10:37

Jest tam również pan o nazwisku Olechowski Dominik Marian z 1976 roku. Na jego rzecz pan Celiński musiał się posunąć na ławce udziałowców na początku 2018r. W sumie mają po: 70% Celiński, 10% Piątek, resztę Olechowski. Kapitał 5 tys zł.

zaloguj się by móc komentować

OdysSynLaertesa @Marcin-K 7 stycznia 2020 10:29
7 stycznia 2020 10:57

Też nie oglądam... Wystarczy że raz na coś "nowego" trafię, wsłucham się w to w jaki sposób dziennikarze spuszczają ze smyczy "tematy" i już wiem co będzie dalej.

Nic się w tych programach publicystycznych od lat (kiedy to w poszukiwaniu jak mi się kiedyś wydawało "informacji", przerzucałem kanały od TVN, przez Polsat, po publiczną) nie zmieniło. Poza tytułami owych programów, twarzami polityków, dziennikarzy, ekspertów i innych gości. Ciągle się coś przejaskrawia by podnieść ludziom ciśnienie, żeby skakali sobie po domach do gardeł, albo w skrytości serca sycili nienawiść, lub poczucie beznadzieji bycia ciągle czyjąś ofiarą. Z drugiej strony oferta udziału w "prężnie i dynamicznie rozwijającej się firmie, z kapitałem zagranicznym, gdzie rozwój osobisty zależy wyłącznie od ciebie, i kolegów z wiecznie młodego zespołu... Za zarobione pieniądze mogę zaś kupić sobie suplementy które zaspokoją każdy mój głód, lub zniwelują defekt... Lubię oglądać reklamy, bo one są jak giełda na rynku finansowym. Dyskontują przyszłość trendów obyczajowo socjologicznych.

O większości tematów/problemów, w postaci wydarzeń jakimi żyje "opinia publiczna" dowiaduję się w zasadzie z SN.

zaloguj się by móc komentować


MarcinD @gabriel-maciejewski
7 stycznia 2020 12:03

Kiedy ktoś wierzy i wie, że jest Dzieckiem Bożym stworzonym na podobieństwo Ojca, jest mu dużo łatwiej być sobą, bo wie, że choćby był ostatni, nie jest nikim.

A kiedy pod ładnym ubraniem jest duchowa pustka, ból musi być nie do zniesienia. Tym bardziej, kiedy pracowitości i wytrwałości brakuje.

Do tych przejaskrawień dodałbym jeszcze nachalność, o której też Pan niedawno pisał.

zaloguj się by móc komentować

MarcinD @gabriel-maciejewski
7 stycznia 2020 12:06

P.S. Zawsze pozostaje nadzieja na to, że ludzie chodzący do Biedronki nie mają czasu na czytanie (głupot).

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @gabriel-maciejewski
7 stycznia 2020 12:07

A jak pięknie ten mechanizm działa w ekologizmie, ho, ho. Tyle, że tu jeszcze można zadać pytanie: "To nie odwozisz już dzieci firmowym dieslem do szkoły?"

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @OdysSynLaertesa 7 stycznia 2020 10:17
7 stycznia 2020 12:20

" ... aż stosunki dyplomatyczne z Rosją się pogorszą, co było raczej nieuniknione wcale nie z naszej winy.."

Z mojej nie było.

A co do tzw. polityków, to  mam uzasadnione wątpliwości.

zaloguj się by móc komentować

OdysSynLaertesa @stanislaw-orda 7 stycznia 2020 12:20
7 stycznia 2020 12:40

Nie mamy absolutnie wpływu na to co zrobi/może zrobić wobec naszej osoby, nawet najbliższy nam człowiek, jeśli tak sobie postanowi czy zechce w którymś momencie...  To jak "wzięcie udziału w wypadku drogowym", choć samemu prowadziło się prawidłowo. A co dopiero mówić o przedmiotowej pozycji Polski, wśród państw takich jak Rosja czy USA (lub jak kto woli Putin, czy Trump). Które co tu kryć współpracują ze sobą jeśli tylko widzą w tym interes, frymarcząc naszym bezpieczeństwem (w tym energetycznym), a co dopiero "dobrą opinią", która zawsze ma to do siebie że opiera się na cudzym zadaniu... Które każdy posiada i używa tak jak uważa

zaloguj się by móc komentować

OdysSynLaertesa @Maryla-Sztajer 7 stycznia 2020 11:54
7 stycznia 2020 12:55

Wie Pani... Zwariować można od tych wszystkich informacji. Życia nie starczy.

Pozdrawiam :) spośród słabości do Augustynów

 

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @OdysSynLaertesa 7 stycznia 2020 10:57
7 stycznia 2020 13:33

Odysie -reklamy to zabieg socjotechniczny. Czy to w telewizji, gazecie,radiu,na płocie,etc,etc. W tym właśnie momencie  odbiorcy ,stają się pochłonieni przez świat propagandy: wciągnięci przez nurt fantastyki i obłudy, stają się ofiarami manipulacji.I nie ma takiego prostego przełożenia,kiedy z autosugestii nie wpadniesz w sidła.Nieustanne bombardowanie 24 godziny na dobę -potrzebuje wyłącznika dla człowieka rozsądnego,aby nie stać się nieustannym obiektem i przedmiotem.Będąc wolni chociaż na  moment,możemy jednak kształtować naszą sytuację. I tym wolny człowiek różni się od przedmiotu. Drzewo zrzucone do rzeki musi płynąć z jej prądem. Człowiek, jeśli zechce, może płynąć pod prąd....

Sądzę także,że nawigatorzy na SN nie tylko tropią prawdziwe fakty historyczne,korygują się wzajemnie,lecz muszą być też na bieżąco ze wszystkimi telewizyjnymi ,czy innego rodz.informacjami z całego świata.I wzajemnie się uzupełniają. Sam dzielisz się swoją opinią. Myślę,że nie wyśnisz opinii  przy drzemce.... starasz się poszerzyć,prawda?

zaloguj się by móc komentować

Maryla-Sztajer @OdysSynLaertesa 7 stycznia 2020 12:55
7 stycznia 2020 13:38

Nie mam tv. Nie chodzę do kina bo biodro nie wytrzymuje tyle czasu w jednej pozycji.

:)

 

zaloguj się by móc komentować

Maryla-Sztajer @gabriel-maciejewski
7 stycznia 2020 13:59

Całkiem co innego mi przychodzi na myśl gdy myślę o przejaskrawieniu. Signum czasu minionego. Defilady na I Mają przed trybuną honorową w Warszawie. Lub Defilada Fidyka.

Ja nie umiem pisać....ale mam/miałam talent performatywny. I tam się używa tak przejaskrawień, jak i bardzo stonowanych środków.

Ale pewnie nie o to Ci chodziło.

.

 

zaloguj się by móc komentować

onyx @gabriel-maciejewski
7 stycznia 2020 15:10

Wszystko się zmienia tylko nie przejaskrawienia.

Warszawa, czerwiec 1950 r. Zjazd Związku Literatów Polskich w Warszawie - Michał Targoński / PAP

https://kultura.onet.pl/ksiazki/polscy-pisarze-i-pisarki-czy-poznamy-ich-na-zdjeciach/znmvlkc?fbclid=IwAR3uxka_Rw2CxVTAMncMIN8QZqEg-3krsElzy-2cdi1cViLS3CKj1jgOKWk

Komuniści pilnowali przekazu i jakości, teraz mamy samowolkę budowlaną, która wchodzi w rejony na których nie stanęła jeszcze noga człowieków.

zaloguj się by móc komentować

ArGut @gabriel-maciejewski
7 stycznia 2020 16:08

Usłyszałem, włąśnie w RK,że dziś w Krakowie do policjantów podszedł 24 latek i poinformował, że zamordował Krzysztofa Leskiego. Ciekawe co to za przejaskrawienie ?

zaloguj się by móc komentować

OdysSynLaertesa @BTWSelena 7 stycznia 2020 13:33
7 stycznia 2020 16:34

A czy ja mówię że reklamy to nie zabieg? No właśnie dlatego lubię je oglądać... Nie muszę tylko lubię. Bo są takie... ugrzecznione. I kombinują jak koń pod górę. Są jak bajki z morałem.

Właśnie że nie staram się już "niczego"... Poza jednym z całą pewnością... poszerzać. Ale że bywam jednak z własnej woli na SN, to samo mi się poszerza... I choć to zabrzmi brutalnie, to wedle tego w czym się z O. Pelanowskim zgadzam, do szczęścia nie jesteśmy sobie potrzebni :)

Nawigatorów podziwiam za to że im się chce, i to ciągle na tak wysokim poziomie, dostarczać innym frajdy... Za co muchos gratias

 

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @BTWSelena 7 stycznia 2020 13:33
7 stycznia 2020 18:12

"I tym wolny człowiek różni się od przedmiotu. Drzewo zrzucone do rzeki musi płynąć z jej prądem. Człowiek, jeśli zechce, może płynąć pod prąd...."

Albo isc pod prad. Tak jak tworcy [nieznani, bo nic na tej stronie internetowej os sobie nie pisza] telewizji Idz Pod Prad TV.

Oni z kolei chca sie chyba uwiarygodnic umieszczajac wizerunek husarza z bialo-czerwona flaga na swojej stronie. I sprzedajac koszulki z symbolem "Polska Walczaca" albo z napisem "Poland stands with USA".

A potem moze sie uda zalozyc partie. Np "Konfederaci" albo "Republikanie.pl".

I zalapac sie do Sejmu, albo lepiej, do europarlamentu.

zaloguj się by móc komentować

Kuldahrus @gabriel-maciejewski
7 stycznia 2020 18:28

Nie dawno wspominałeś o tym, że w momencie kiedy ludzie zaangażują w coś swoje emocje to potem będą bronić tego bardziej niż niepodległości, szczególnie wtedy kiedy zaangażowali się w coś co uważali że zalicza się do sfery mało istotnej, a w rzeczywistości wcale tak mało istotna(ta sfera) nie była.
Przejaskrawienie to zdaje się jest kolejny poziom, ewentualnie środek na tych nieco bardziej odpornych.

zaloguj się by móc komentować

Maryla-Sztajer @Kuldahrus 7 stycznia 2020 18:28
7 stycznia 2020 18:31

Bardzo pięknie napisane.

.

 

zaloguj się by móc komentować

Maryla-Sztajer @gabriel-maciejewski
7 stycznia 2020 18:35

https://youtu.be/pP3-pzpiAyQ

Przepraszam...ale zimą aż choć nie u nas

:)

 

zaloguj się by móc komentować

Paris @Szczodrocha33 7 stycznia 2020 18:12
7 stycznia 2020 18:42

Dokladnie tak...

... idz pod prad... albo  wyplyn na glebie  !!!

A potem to juz tylko sejm debili  z  Wiejskiej  albo ten eLroburdel w Brukseli  !!!

zaloguj się by móc komentować

Krzysiek @OdysSynLaertesa 7 stycznia 2020 10:57
7 stycznia 2020 18:50

"którzy zostali nakręceni w prymitywny sposób że kto przeciw PISowi, w jakiejkolwiek sprawie, ten jest ruskim agentem"

Masz jakieś wiarygodne badania na temat tej liczby "nakręconych w prymitywny sposób...", czy tylko sobie tak piszesz, bo ci się tak wydaje i tak sobie piszesz, aby ulżyło? A może sam jesteś nakręcony, ale w ten sposób, aby głosić, iż to inni są nakręceni i to w prymitywny sposób?

"Też nie oglądam [TV] ..."

Ale za to chętnie się wypowiem w tym temacie. Np.:

"Nic się w tych programach publicystycznych od lat (kiedy to w poszukiwaniu jak mi się kiedyś wydawało "informacji", przerzucałem kanały od TVN, przez Polsat, po publiczną) nie zmieniło"

"Ciągle się coś przejaskrawia by podnieść ludziom ciśnienie" [rozumiem, że pisze pan o TV]

"Lubię oglądać reklamy ..." [chyba nie w radiu?]

Jak na kogoś, kto nie ogląda TV to bardzo ciekawe brzmią te cytaty (z twojego wpisu).

Niektórzy potrafią w swojej głowie godzić takie sprzeczności - to jest dopiero temat.

zaloguj się by móc komentować

Maryla-Sztajer @BTWSelena 7 stycznia 2020 13:33
7 stycznia 2020 18:57

A ja nie widzę....taki plus że ślepoty :))

.

 

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @Maryla-Sztajer 7 stycznia 2020 18:57
7 stycznia 2020 19:21

Pani Marylko miła...nie wypada mi się licytować z panią. A ja mam serce duuże...medycznie.I cieszę się każdym porankiem i każdą godziną... I widzę tym sercem, to wszystko,chociaż -nie wolno...  Głowa do góry ,bo jutro dzień będzie lepszy.....

zaloguj się by móc komentować

OdysSynLaertesa @Krzysiek 7 stycznia 2020 18:50
7 stycznia 2020 19:31

Nie jesteśmy na ty... proszę Pana

Tak. Mam wiarygodne dane na ten temat... Ale z Panem na ten temat nie mam życzenia rozmawiać, i to wcale nie dlatego że nie jest Pan zorientowany.

Bez odbioru

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @ArGut 7 stycznia 2020 16:08
7 stycznia 2020 19:34

34-latek, sypiający od jakiegos czasu z/w mieszkaniu K. Leskiego

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @Szczodrocha33 7 stycznia 2020 18:12
7 stycznia 2020 19:34

Hmn! ...słuszna uwaga.Lecz szczerze mówiąc akurat najmniej mnie to martwi."Twórców"można sobie wyłowić,czego dowodem ,że TUTAJ jesteśmy... Martwi mnie co innego "Czarzastość "znów z prądem płynie.I w Europarlamencie też...

zaloguj się by móc komentować

Maryla-Sztajer @BTWSelena 7 stycznia 2020 19:21
7 stycznia 2020 19:52

Selene.....są choroby które są zaletami.

Po co widzieć brzydki świat?

Proszę dbać o serce. Mam tylko małą ...niedomykanie zastawki, nie operacyjne.

Każdy coś ma.

Takimi lajf...

Serdeczności na nowy rok ♥️♥️..♥️♥️♥️♥️....tu wklejam serca ale chyba nie widać... parasolnikowa działanie ;))

.

 

zaloguj się by móc komentować

darkforce @gabriel-maciejewski
7 stycznia 2020 22:37

odnośnie dyskusji - ze sklerotykami nie dyskutuje się, poza jednym tematem:ich skleroza. Ale tylko wtedy kiedy potrafimy to udowodnić.

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @BTWSelena 7 stycznia 2020 19:34
7 stycznia 2020 22:41

"Martwi mnie co innego "Czarzastość "znów z prądem płynie.I w Europarlamencie też..."

Czarzastosc jest nie do zwalczenia.

Sa zakotwiczeni bardzo gleboko. Dotarlem do Jozefa Czarzastego - ojca Zygmunta Czarzastego [ur.1942]

Nie wiem czy to jakis krewny Wlodzimierza Czarzastego [ur.1960], chyba raczej nie brat, zwazywszy na roznice wieku. Ale nazwisko zbyt wyjatkowe zeby nic ich nie laczylo.

Pamietam dzialacza Zygmunta z jego wystapien w telewizji gdzies w okolicach jesieni 1988, jak zapewnial ze w partii juz wszystkie struktury sa dozwolone, juz nie w pionie ale i poziome, i takie balety mozna odstawiac jakie kto chce.

Innymi slowy, w powietrzu juz unosil sie wtedy pluralizm, przepowiedziany wczesniej przez Lecha Walese podczas spotkania z Alfredem Miodowiczem.

Chcialoby sie wielkich rzeczy, a tu czarzastosc skrzeczy.

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @Szczodrocha33 7 stycznia 2020 22:41
7 stycznia 2020 23:05

W rzeczy samej. To planowana ciąża sowietologów. Ja mam pamięć bardziej głębszą i namacalną.Bo sięga ona 1968 roku .Już wtedy koło filharmoni i przed  UJ lali nas pałami z psami i armatkami wodnymi. Pamiętam jak dziś, wygarnęli nas z tramwaju i wszystkich jak popadło młodych i starych walili gdzie popadło. Nawet wtargnęli na teren Uniwersytetu... Z tej planowanej starannie "ciąży" mamy co mamy. Czas płynie,a usłużne " Hartmany"piszą historię na nowo z całkowitą amnezją.....

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @Maryla-Sztajer 7 stycznia 2020 19:52
7 stycznia 2020 23:09

Dzięki pani Marylko,oj widać ...aż sześć dobrych zdrowych serduszek.Skradnę jedno,reszta na zaś...Jednak nie oberwały parasolem...Zdrowia przez cały rok i na zawsze....

zaloguj się by móc komentować

Maryla-Sztajer @BTWSelena 7 stycznia 2020 23:09
7 stycznia 2020 23:10

Nooo..udało się....

♥️

zaloguj się by móc komentować

Maryla-Sztajer @BTWSelena 7 stycznia 2020 23:09
7 stycznia 2020 23:13

Ja jestem zdrowa i zdrowa umrę. Rodzinne.

To tylko oczy. Ale znam na pamięć swoje mieszkanie.

OK.

.

 

zaloguj się by móc komentować

Maryla-Sztajer @darkforce 7 stycznia 2020 22:37
7 stycznia 2020 23:14

Nie...sklerotyk zawsze zaprzeczy. Znam z autopsji.

.

 

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować