-

gabriel-maciejewski : autor książek, właściciel strony

Próba monopolizacji rynku treści

Zanim przejdę do spraw ważnych chciałbym żebyśmy wszyscy wspólnie zastanowili się nad porządkiem jaki od dawna przestał panować na naszym portalu. Ponieważ ja dość łatwo, po dziewięciu latach pisania dzień w dzień i komentowania, odgaduję o co komu chodzi, opowiem teraz o tym w słowach prostych i klarownych. Dobrze radzę, by wszyscy mnie posłuchali.

Nie chcę, żeby Szkoła nawigatorów zamieniła się w śmietnik, gdzie będą wrzucane stare teksty, linki, odnośniki, bez śladu refleksji. Nie piszę tego do Toyaha, który ma teraz różne kłopoty i radzi sobie jak może, ale do bosona. Ja doskonale wiem o co ci boson chodzi i dlaczego umieszczasz tu po trzy teksty dziennie. Jak pewnie jednak zauważyłeś, nie przynosi to spodziewanego efektu, przeciwnie wywołuje zażenowanie i zakulisowe dyskusje, o których cię tu informuję, żebyś miał świadomość błędu, który popełniasz. Nie rób z tego portalu śmietnika – taka prośba. Jak chcesz coś napisać. To po prostu to napisz, weź się do roboty i napisz. Proszę Państwa – uwaga do wszystkich – jeśli komuś się zdaje, że wystarczy umieścić tu cokolwiek, żeby zyskać cień popularności, ten się myli. Ja tu pracuję codziennie, tak jak przez dziewięć lat pracowałem na blogu w salonie i na swojej stronie, a do tego piszę i wydaję książki. Jest mi niezmiernie przykro, że jedynym efektem tej pracy jest to krępujące złudzenie – a skoro jemu klikają, więc jak wrzucę jakieś gówno to i do mnie przyjdą. Tak się nie robi. Strategia zdobywania czytelników nie zna słowa skróty. Dobrze, żeby wszyscy to sobie to zapamiętali. Teraz Maryla. Nie życzę sobie, by były tu linkowane jakiekolwiek teksty z salonu24, ze szczególnym wskazaniem na teksty mistrza pługa. Mistrz pługa dostał ode mnie propozycję pisania w Szkole Nawigatorów, napisałem do niego list i poprosiłem, żeby się już na mnie nie gniewał. Odpowiedział mi na to wysyłając całą listę grzechów i zaniechań jakie wobec niego popełniłem, a na koniec tego listu dał mi ostrzeżenie i naukę. Ja to sobie przeczytałem i dobrze zapamiętałem. Jak to się dawnymi laty mawiało – i do łoża, i do stoła, jeden tylko raz się woła. Ja oczywiście nie jestem taki zawzięty, ale nie ma mowy o tym, by linkować tu teksty z salonu, szczególnie po tym co on mi napisał. Tak więc jeśli chce pisać w Szkole nawigatorów, powinien mistrz pługa, założyć sobie tutaj blog. Jeśli z jakichś powodów nie chce, niech robi klikalność Jankemu.

Mam nadzieję, że wszyscy zrozumieli co mam na myśli i dostosują się do moich próśb. Wątek zaś ten, jako poboczny, nie będzie komentowany. A kolega boson, nie będzie się do wieczora dopytywał o co mi chodzi, ale tak wiecie, naprawdę, bez ściemniania.

Idźmy dalej. Wczoraj nagrywałem u Michała różne materiały. Reklamowałem między innymi film Grzegorza Brauna. Był to ostatni raz kiedy reklamowałem ten film. Mam też prośbę do Grzegorza, żeby już nie czuł się zobowiązany i nie wspominał o mnie i moich wydawnictwach, w swoich publikacjach. Dziękuję mu za wszystko, co dla mnie zrobił, ale już wystarczy. Dlaczego tak? Zajrzałem sobie wczoraj na stronę wydawnictwa 3 DOM, gdzie reklamowane są książki Patlewicza i tego drugiego. Przeczytałem też co napisał wczoraj nasz nieoceniony Wolfram na temat zakresów działań wydawnictwa Zona Zero, które za dotacje państwowe drukuje książki Magdy Ogórek. Mamy oto zespół cały bytów propagandowych, który rozciąga się od Magdy Ogórek poprzez Marcina Rolę do Grzegorza Brauna promującego zarówno Patlewicza, jak i tego drugiego, Pana Nikt. Sprawdziłem też jak wygląda oferta tych wydawnictw i ile tam jest produktów. A także kto prócz postaci tak kontrowersyjnej jak Grzegorz Braun, promuje jeszcze te książki. Otóż czyni to profesor Jan Żaryn. Ciekawie brzmią słowa, a jakich to czyni:

 

Zachęcam do czytania książki pana Radosława Patlewicza. Po pierwsze dlatego, że jego podręcznik nie przypomina żadnego z dotychczas wydanych, i nie dlatego, by autor kompromitował się nieznajomością faktów. Należy on do zupełnie innego środowiska ludzi niż metodycy szkolni, pracownicy ministerialni, nauczyciele, edukatorzy np. IPN czy autorzy podręczników. Jest propozycją zewnętrzną w stosunku do świata dydaktyki, który od dziesięcioleci narzuca cele kształcenia i wychowania młodzieży. Szkoła polska składa się oczywiście z wielu wybitnych nauczycieli historii, ale jakże wielu z nich – z racji gonitwy za programem – nie jest w stanie poruszyć szarych komórek swoich podopiecznych, by wykazały się jakimkolwiek „aktem strzelistym” czy odchyleniem od normy interpretacyjnej. Ten podręcznik jest skierowany do uczniów, którzy – po jego lekturze – będą mogli wzbogacić lekcje historii swoim intelektualnym sprzeciwem, swoją porcją pytań, wątpliwości i niestandardowym widzeniem przeszłości Polski. I o to chodzi!

 

A teraz Grzegorz Braun:

 

Nie wiem, czy ktokolwiek już tak pisał u nas o geopolityce: z tak okrutną (aż do sadyzmu) szczerością – na którą pozwolić może sobie tylko człowiek całkowicie wyzbyty poprawiających samopoczucie złudzeń, a jednocześnie niepodlegający politycznym uzależnieniom odejmującym śmiałość. Z tak kompletną dezynwolturą – do której pełną legitymację daje tylko nieprzeciętna erudycja, kultura literacka i żelazna logika analizy. (...)

Pan Nikt jest żołnierzem Wielkiej Polski– żołnierzem z własnego zaciągu, samotnym szermierzem, a nie kondotierem użyczającym niebagatelnych zasobów swego intelektu tej czy innej sitwie, temu czy innemu mocodawcy. W jego osobie polska polityka zyskała jednego z najtęższych analityków, a polska literatura polityczna jedno z najlepszych piór


 

Ja niestety nie posiadam w sobie aż tylu talentów, ile łączą w jednym ciele Patlewicz z panem Niktem, powiem więc tylko wprost co myślę – to jest próba narzucenia przez urzędników, byłych funkcjonariuszy i akademię sposobu narracji, całej tej grupie zwanej prawicą. Po czym ja to poznaję? Po seplenieniu Patlewicza. Tak już bowiem jest, że jeśli za coś biorą się organizacje, których korzenie tkwią hen, hen, w Polsce ludowej, dokonują one selekcji negatywnej. Równają, jak to mówi, do siebie i sądzą według siebie. Jestem szczerze zdziwiony tym, że uczestniczy w tym Grzegorz Braun. No, ale widocznie musi. Jeśli ktoś nie rozumie o czym piszę, wyjaśniam łopatologicznie – w normalnych warunkach, to Patlewicz przypieprzałby ile sił, by reklamować i sprzedawać Brauna, a nie na odwrót. To talent bowiem musi być promowany, a nie beztalencia za pomocą wynajętego talentu. Tak działa świat rzeczywisty, z którym nie mamy do czynienia, niestety. Grzegorz Braun bowiem nie osiągnął jeszcze żadnego sukcesu, on jedynie dał znać, że może osiągnąć sukces i natychmiast został wprzęgnięty w machinę propagandową, złożoną z ćwoków, którym się zdaje, że są demiurgami zmieniającymi świat.

Chciałem też, rzec słowo o sposobie promowania tych autorów. Jak czytam – żołnierz z własnego zaciągu, to myślę – onanista. I nic tego nie jest w stanie zmienić. O tym komu swojego intelektu użycza Pan Nikt orzekał nie będę, bo Grzegorz Braun wie to lepiej ode mnie.

Teraz uwaga do wszystkich, także do troli, którzy ostatnio pojawiali się zarówno w Szkole nawigatorów, jak i na stronie coryllus.pl. Zwróćcie łaskawie uwagę na dysproporcję pomiędzy ilością produktów, na stronach wymienionych wydawnictw, a ilością nagrań i festynów z udziałem promowanych tam autorów. Zwróćcie też uwagę jak ta proporcja wygląda w naszym przypadku. O sposobie finansowania tamtych mówił już nie będę, bo wszystko jest jasne. Niech więc, po zbadaniu tej sprawy, nikt tu nie przychodzi i nie pieprzy mi o jedności prawicy. Niech wszyscy też zwrócą uwagę na to, jak wyglądają próby stworzenia środowiska tam i u nas. To jest rzecz najważniejsza, bo jak sądzę, kiedy już nam się uda stworzyć to środowisko, zostaniemy zaatakowani. Wszyscy, którzy mają zamiar pisać i wydawać u mnie książki, muszą mieć tego świadomość. Teraz sprawa najistotniejsza. Przygotowujemy się do wydania ważnych bardzo książek, wszystkie one ukażą się w serii gospodarczej. I teraz tak – jeśli zauważę cień, choćby inspiracji pochodzącej z naszych książek u kogokolwiek z wymienionych tu osób, zajmiemy się w Szkole nawigatorów analizą treści prac profesora Żaryna. Nie Patlewicza, nie pana Nikta, a właśnie profesora Żaryna. I wtedy dopiero okaże się, co to jest zewnętrzna propozycja w stosunku do świata dydaktyki.

Wątek ten uważam za szalenie ważny, dlatego będę kontynuował go jutro. Teraz słów kilka o ogłoszonej wczoraj ofensywie. Niestety zabuksowała na samym początku, w drukarni epidemia grypy, a więc nie było komu okleić naszych książek. Przyjadą dopiero w przyszłym tygodniu. Tak to bywa. Nie martwmy się jednak, bo wszystko będzie dobrze.

Na koniec umieszczam tu nagranie promujące książkę Hani, nominowaną do Nagrody Literackiej Miasta Stołecznego Warszawy.


 

https://www.youtube.com/watch?v=PBIz5asguCA


 

Zaczynamy sprzedaż nowego, specjalnego numeru Szkoły nawigatorów, poświęconego protestantyzmowi. Numer w całości złożył i przygotował do druku nasz kolega Rotmeister. Wykonał wielką pracę. Cześć mu i chwała. Dziś w sklepie znajdzie się także książka eski o architekturze drewnianej.

Michał zaś zmontował moją pierwszą pogadankę nagraną w jego sklepie. Niebawem będzie kolejna. A potem następne. Na ile czas pozwoli oczywiście.

Oto link https://www.youtube.com/watch?v=8xpy8i8nV6U

Przypominam, że na stronie www.basnjakniedzwiedz.pl trwa promocja książek i czasopism. Baśń czeska i amerykańska po 10 zł, Baśń III po 15, tak samo Łowcy księży oraz Straż przednia. Nawigatory także po 10, ale ubywa ich w zastraszającym tempie, więc trzeba się spieszyć. Budowa jachtów po 35, Berecci, Irlandzki majdan i Kroniki klasztoru w Zasławiu po 10. Sanctum regnum po 30 zł. Na tej samej stronie dostępny już jest nowy komiks Tomka Bereźnickiego zatytułowany „Kościuszko. Cena wolności”. W sprzedaży jest już także książka „Czerwiec polski” zwana tu książką o pluskwach

Michał zmontował kolejne nagranie, które niniejszym prezentuję

https://www.youtube.com/watch?v=5cXv6kzVA9A


 

 



tagi: pan nikt  braun  rynek treści  patlewicz 

gabriel-maciejewski
2 marca 2018 09:06
51     5898    13 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

Maryla-Sztajer @gabriel-maciejewski
2 marca 2018 09:41

Mistrz Pługa ma zepsutą pocztę gmail. Jak wróci i naprawi w mu ktoś komp, to będzą z nim mieli kontakt wszyscy....ale i on będzie miał kontakt. Ja mam po prostu telefon i tyle. 

Wasze sprawy załatwiajcie sami.

Ja mam na ten temat zdanie i jemu powiedziałam już dawno. Mogę i Tobie, ale nie publicznie. 

Jeśli odbierzesz telefon.

.

Kłopoty i nieraz powazne - ma wielu.

.

 

zaloguj się by móc komentować

ainolatak @gabriel-maciejewski
2 marca 2018 11:08

"to jest próba narzucenia przez urzędników, byłych funkcjonariuszy i akademię sposobu narracji, całej tej grupie zwanej prawicą. Po czym ja to poznaję? Po seplenieniu Patlewicza. Tak już bowiem jest, że jeśli za coś biorą się organizacje, których korzenie tkwią hen, hen, w Polsce ludowej, dokonują one selekcji negatywnej. Równają, jak to mówi, do siebie i sądzą według siebie."

I mamy całą wrealu24 jak na dłoni, łącznie z jej zaskakującymi wynikami oglądalności, raptem kilka dni później po zawieszeniu....

 

 

zaloguj się by móc komentować

bendix @valser 2 marca 2018 11:36
2 marca 2018 11:52

Marketing profesjonalny to masz tutaj:

"To był smutny widok! Zapłakana Beata Tadla wybiegła z imprezy Polsatu!"

https://www.pomponik.pl/plotki/news-to-byl-smutny-widok-zaplakana-beata-tadla-wybiegla-z-imprezy,nId,2552014

Idę zwymiotować.

zaloguj się by móc komentować

bendix @bendix 2 marca 2018 11:52
2 marca 2018 11:53

Z góry przepraszam Gabriela za wrzutkę nie na temat. To był wypadek.

zaloguj się by móc komentować

onyx @gabriel-maciejewski
2 marca 2018 12:09

Te cytowane akty strzelistej łopatologii są tak żenujące że jedyny komentarz jaki przychodzi mi do głowy to twitterowy hasztag #jprdl

G. Braun wielokrotnie się reklamował mówiąc że jest człowiekiem do wynajęcia i widoczne znalazł już swojego stałego agenta biznesowego. Wygląda to jak wygląda. Furory na tym nie zrobią ale wiadomo że kierownikom prowadzącym nie na tym zależy, kiedy kasa płynie wartką strugą ze skarbca centralnego. Mleko się rozlało, tematy wypłynęły, teraz trzeba je "ocenzurować" poprawniejszymi treściami i przy okazji wyrwać trochę sprzedaży Klinice Języka.

A jak płynie kasa to widać na załączonym linku:

https://twitter.com/gibon102/status/969482304354648064?s=19

zaloguj się by móc komentować

Wolfram @valser 2 marca 2018 11:36
2 marca 2018 12:29

O marketingu.

Projekt wygląda na taki, do którego dokoptowuje się znane już twarze (wystarczy przejrzeć nazwiska przy klipach na Youtube), które nie są ub są dopuszczane do mainstreamu - oraz hoduje własne. Ten Patlewicz to ma być zapewne drugi, lepszy, pokorny Coryllus. 

Jak powstaje projekt marketingowy? Oddajmy głos samym zainteresowanym:

Skąd pomysł na taką markę? Jakie były początki?

Marka 3DOM rodziła się w mojej głowie przez kilka lat. Rok 2015 był przełomowy, kiedy od fazy wstępnego pomysłu, planowania i koncepcji, przeszedłem do etapu realizacji. Sklep internetowy ruszył w lutym 2016 roku, teraz stopniowo ewoluuje. Koncepcją 3DOM było zebranie kilku wartościowych marek oraz osób pod jedne skrzydła i – dzięki efektowi synergii – próba transmisji bliskich mojemu sercu wartości i przekonań.

Profesjonaliści mówią tak: wybierając domenę szukaj nazwy krótkiej, łatwiej do zapamiętania i takiej, która będzie dobrze pozycjonowala się w przeglądarkach.

Czy ktoś z was wie, co oznacza marka 3DOM poza samym brzmieniem? Nie? Ja też nie. Na stronie jest logo z karabinami i koroną, więc pewnie coś oznacza.

Być może wiedzą to profesjonaliści z Jekaterynburga - bo tam, w roku 2012, dokłanie 7 listopada 2012 zarejestrowano na sprzedaż domenę www.3dom.pro

Można ich zapytać: LLC "Geomera",  Ekaterinburg,  Sverdlovskaya obl.,  Postal Code: 620137,  Country: RU,

Phone: +7.9225702163.   Jest też niekopiowalny mail - jak kto chce pisać, to dostanie.

Normalna wyszukiwarka Whois nie wyrzuca prawidłowej daty rejestracji (podaje 2015 zamiast 2012) - co wskazuje, że jej aktualny posiadacz nie odkupił, a poczekał, aż zostanie porzucona, stąd nieciągłość dat w niektórych rejestrach.

Tak wyglądała strona marki w 2013r:

https://web.archive.org/web/20131013024459/http://3dom.pro:80/

tak wyjaśniają skrót: 3D object measurement, [3Dom] - są też opisy po rosyjsku, można zajrzeć, web.archive.org to serwis amerkański, nie ugryzie, tam są tylko kopie stron. Mogło być tak, że szukano krótkiej dobrej nazwy, wstępnie spozycjonowanej w Google - i znaleziono - potem dorobiono do tego logo i teorię.

Teraz już wiecie, jak trzeba robić? To dobrze. Wczoraj na blogu Coryllusa pojawiła się osoba, która wprost wyartykułowała, że Pana Patlewicza nie można szturchać, bo on dopiero zaczyna, więc jest surowy w formie - a Coryllus i jego banda wszystko robi źle, psuje i marnotrawi swoją i innych pracę.

O tu: https://coryllus.pl/ksiazka-co-tydzien-czyli-ruszamy-z-ofensywa/#comment-169900

zaloguj się by móc komentować

Wolfram @valser 2 marca 2018 12:07
2 marca 2018 12:39

To można wyjaśnić - jedni pilnują, by Braun nie wypłynął, a inni dają mu szansę. 

Tzn. było tu ze strony Brauna złej woli - raczej przymus lub słabość - bo gdzieś być musi, by  żyć - ewentualnością jest praca w biurze, na budowie czy w Biedronce. Ewentualna zła wola może pojawić się później - bo przysługi kosztują. Jedni potrafią się z tego wymontować, inni nie.

Stawiam hipotezę, że ci, co mu utrudniają i dają potem szansę - to ci sami, lub prawie ci sami. On ma być tam gdzie ma być i nie tam, gdzie nie ma być.

zaloguj się by móc komentować

bendix @gabriel-maciejewski
2 marca 2018 13:59

Chyba kolejny się obraził. Zniknęły notki Bosona. Ależ mnie to rozbawia... (chyba że ja coś źle widzę)

zaloguj się by móc komentować


Wolfram @valser 2 marca 2018 13:25
2 marca 2018 14:10

Obejrzałem sobie kawałek (na więcej nie mam czasu i siły) Patlewicza u Roli - o psuciu pieniądza. Dopóki było o psuciu pieniądza złotego czy srebrnego - to jakoś szło - bo to łatwo zrozumieć - jak ktoś zaniża wagę, to kradnie złoto - czyli coś, co ma wartość.

Potem kandydat na historyka III RP wyciągnął obecne polskie pieniądze i wyciągał różne wnoski, wynikające z tego, iż materiał monet o konkretnym nominale jest obecnie gorszy niz kilka lat wstecz. Konkludentny, a może i wyrażony wprost wniosek - obecna władza robi to samo, psuje pieniądz, bo robi go z gorszego materiału.

Świadczy to o niezrozumieniu, czym jest współczesny pieniądz - iż nie da się w ten sposób fałszować pieniądza - z faktu, że mennica wytwarza monety mniejsze czy z gorszego materiału nie wynika, że z "zaoszczędzonego" może sobie dorobić takich samych pieniędzy i ich użyć - nie może. Współczeny pieniądz (monety) mógłby być robiony np. z tworzyw sztucznych, po koszcie będącym ułamkiem nominału. Podobnie - z faktu, iż koszt wyrobu niektórych monet przewyższa czasem ich nominał nie wynika, że władza "naprawia" pieniądz.

Czyli - niedouczony ignorant lub manipulant. 

zaloguj się by móc komentować

bendix @valser 2 marca 2018 14:03
2 marca 2018 14:13

ps. Zawsze mnie rozbawia rozdęte ego.

zaloguj się by móc komentować

Kuldahrus @onyx 2 marca 2018 12:09
2 marca 2018 14:27

" Te cytowane akty strzelistej łopatologii są tak żenujące że jedyny komentarz jaki przychodzi mi do głowy to twitterowy hasztag #jprdl "

To samo chciałem napisać.

zaloguj się by móc komentować

onyx @valser 2 marca 2018 13:25
2 marca 2018 14:29

Ja sądzę, że G. Braun ma to już w nosie. Jest jakąś rozpoznawalną marką i na tym zarabia. Płacą mu i ci co chcą go mniej i ci co chcą go więcej. Co jakiś czas zrobi film czy wyda książkę, wypromuje kolejnego filozonia i się kręci. Nowe roczniki wchodzą w politykę i on zawsze będzie miał wzięcie na spotkania autorskie. O resztę zadba menedżer. Wystarczy utrzymać radykalny przekaz i umiejętnie halsować. Na każdym etapie jest coś do zrobienia.

zaloguj się by móc komentować


bendix @gabriel-maciejewski
2 marca 2018 15:10

@ all

"Szanuj gospodarza swego, możesz mieć gorszego"

To tak tytułem bywania u kogoś w gościnie.

zaloguj się by móc komentować

Czepiak1966 @gabriel-maciejewski
2 marca 2018 16:17

Piękny tekst. I dowiadujemy się z niego ( i z badań Szymona ), że fundusz operacyjny ekspedycji był ograniczony.

zaloguj się by móc komentować

adamo21 @gabriel-maciejewski
2 marca 2018 16:42

Rola - Serwus jestem nerwus

Patlewicz - Smarkacz, zabawnie sepleniący, a już 2 książki i cała historia Polski wyjaśniona 

GB - W tym przypadku P,  '... strzelnica, mennica, piaskownica' 

 

Wytrzymałem przez 3 min na początku, i zaliczyłem 'krytykę C', którą wskazał sam C.

zaloguj się by móc komentować

qwerty @przemsa 2 marca 2018 13:17
2 marca 2018 17:09

To znaczy  że wszystkich mają za frajerów do op.. z kasy

zaloguj się by móc komentować

qwerty @Wolfram 2 marca 2018 14:10
2 marca 2018 17:10

To jest zwykły głupek i szkoda na niego i jemu podobnych czasu

zaloguj się by móc komentować

onyx @Wolfram 2 marca 2018 12:29
2 marca 2018 17:16

Co do znaczenia loga to moim zdaniem jest to połączenie dwóch spraw. W wersji werbalnej 3dom czyli "freedom" - wolność. A w wersji graficznej jest to nawiązanie do kultowej strzelanki sieciowej DOOM. Dla unaocznienia dołożyłem fotkę jednej z wariacji w temacie.

https://www.gry-online.pl/gra.asp?ID=2036

zaloguj się by móc komentować

Draniu @gabriel-maciejewski
2 marca 2018 17:17

Precz z partaczami.. Jakość jest istotna,a nie ilość.. Takim ewidentnym przykładem partactwa jest np.wRealu .. To co Rola wyprawia to jest kleska intelektualna.. Poziom jego audycji równa się gimbazie.. Facet który nigdy nie jest przygotowany do prowadzenia programów.. Wiecznie "improwizuje" ,ale żeby dobrze improwizowac,trzeba posiąść wiedzę na temat standardów,a on jej nie posiada.. 

zaloguj się by móc komentować

onyx @Kuldahrus 2 marca 2018 14:27
2 marca 2018 17:21

Czytając trzy razy te cytaty wydaje mi się, że o ile Żaryn zrobił laurkę na zamówienie jakoś tam normalnie o tyle wpis Brauna jest tak pompatyczny, że ociera się o grubą ironię. Wierzyć mi się nie chce, że obaj napisali to na poważnie i że tak myślą.

zaloguj się by móc komentować

onyx @przemsa 2 marca 2018 14:36
2 marca 2018 17:29

Mi się raczej kojarzy z Michalkiewiczem. JKM poszedł w politykę i co by o nim nie mówić jakieś tam stanowisko zdobył. U G. Brauna nie widzę celów politycznych. Wystawili go do walki o prezydenturę by urwał jakiś procent A. Dudzie i zrobił szerszą reklamę pod przyszłe projekty biznesowe i tyle. A pisarze typu Gryguć czy Patlewicz są rzeźbieni z jednej kiści bananów. Dziś oni jutro inni w zależności od potrzeb i zmęczenia materiału. Samoistnie bez wspacia mechanizmu w którym działają nie nieistnieją.

zaloguj się by móc komentować

Kuldahrus @onyx 2 marca 2018 17:21
2 marca 2018 17:39

To jest taka egzotyka, że ja po prostu nie mam słów.

zaloguj się by móc komentować

onyx @przemsa 2 marca 2018 17:36
2 marca 2018 17:48

JKM był posłem, europosłem, co wybory prezydenckie staje do walki niczym Don Kichot, ma za sobą jakieś struktury terenowe itp. Michalkiewicz nie wyszedł poza początkowe próby i publicystykę. JKM to przy nim polityczny tytan ;)  Co do startu G. Brauna to on sam nie ukrywał że była to działalność na zlecenie. Realnie szans żadnych na nic nie miał a mimo to został wynajęty. Głosy w głównym starciu odbierał tylko A. Dudzie.

zaloguj się by móc komentować

ainolatak @onyx 2 marca 2018 17:16
2 marca 2018 17:57

straszne,

w wersji językowej te 3dom to może oznaczać trickdom albo trapdom, a oszukancza sztuczka to także cheat- albo con- 

 

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @Wolfram 2 marca 2018 14:10
2 marca 2018 18:10

Ignorant. I to zdeklarowany.

 

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @Draniu 2 marca 2018 17:17
2 marca 2018 18:15

Bo dzisiaj standard jakosci wyznacza audycja "W tyle wizji".

zaloguj się by móc komentować

onyx @Danae 2 marca 2018 18:51
2 marca 2018 19:01

Ja się nie znam na j. angielskim, chodzi mi o slang internetowy.

https://pl.wiktionary.org/wiki/Indeks:Angielski_-_Slang_internetowy

zaloguj się by móc komentować

Jacek-Jarecki @gabriel-maciejewski
2 marca 2018 19:13

Wtrącę się, za co mogę oczywiście zaraz wylecieć, o ile dobrze pamiętam.

Nowe teksty dajcie w poprzek, po 3/4 tekście, a te duże i wyróżnione niech dotyczą jeno historii, albo czego tam chcesz. Faktycznie, SN nie powinna być mydłem i powidłem, no chyba, że ktoś opisze historię polskiego mydlarstwa, albo powidlarstwa. 

To niełatwe, ale niech to w końcu będzie portal około historyczny. To wbrew mojemu pisaniu/interesowi, ale też nie do końca. Chętnie nasmaruję o średniowiecznym hutnictwie, na przykład, ale  co tu smarować, skoro wszędzie Żydzi oraz szalona PO. Na temat zadany też nieźle pisać. Jeden, prawda, do drugiego i tak dalej...

 

zaloguj się by móc komentować

glicek @valser 2 marca 2018 14:31
2 marca 2018 19:25

Patlewicz jest taki madry a do ortodonty nie poszedl.

Ale poszedl do lekarza od oczu i mu dali okulary. Jak sam przyznaje na kokieteryjne pytanie prowadzącego "za dużo siedział miedzy książkami i przed komputerem, więc mu się pogorszył wzrok i ma -0,5 doptrii".
https://www.youtube.com/watch?v=R2C5h2Qn6xk (1:25-1:42)

Jak zarobi na książce to pojdzie do lekarza od odgłosów paszczą i wtedy tej siły nie powstrzymamy.

W ogóle oni mają problemy nie tylko z wymową - oprócz Pytlewicza Karoń też ma problem (ja go nie jestem w stanie normalnie wysłuchać dłużej niż 3 minuty) , od Jabłonowskiego (którego chyba coraz mniej nowych filmów na sieci) i od tego Pana Nikt przebija niesamowita agresja.

zaloguj się by móc komentować

ainolatak @glicek 2 marca 2018 19:25
2 marca 2018 19:34

to rzeczywiście hicior, takie poświęcenie dla nauki i ten kierunek badawczy, który zabiera mu wzrok przez śleczenie nad książkami i monitorem

męczennik po prostu

zaloguj się by móc komentować

onyx @Danae 2 marca 2018 19:19
2 marca 2018 20:41

Ja też akronimów nie używam bo się na nie załapałem. Pierwszy DOOM wyszedł w 1993r. ostatni w 2014r.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Doom_(seria)

Gimbaza dorosła i będąc gniewną z zamiłowania poszukuje radykalnych przekazów.

Wolność + Karabin = Rewolucja

Jest spory target, który można sformatować i napychać jak gęsi kluskami aczkolwiek nie sądzę że będą aż tak zainteresowani książkami jak to się wydaje kierownikom tego projektu. Ale jak upchnąć dotowane książki to już wiemy. Książki są też potrzebne by można je było pokazać w sieci i poprawić sobie wiarygodność na YouTube.

zaloguj się by móc komentować

MarcinD @Wolfram 2 marca 2018 14:10
2 marca 2018 21:35

Nie mówiąc już o tym, że sam temat dokładnie zerżnięty z III tomu baśni polskiej.

zaloguj się by móc komentować


deszcznocity @onyx 2 marca 2018 17:16
3 marca 2018 01:31

Jedynie w Londynie i wschodnim Sussex slowo three wymawia sie jak free.

Takze, jak mawia Gospodarz, znak znaczy.

zaloguj się by móc komentować

deszcznocity @Danae 2 marca 2018 18:46
3 marca 2018 01:36

Piecio i dziesieciofuntowe banknoty sa w UK polimerowe od niedawna. Jednofuntowki rowniez zmienily wyglad i ksztalt ostatnio. Szykuja sie na cos.

zaloguj się by móc komentować


Magazynier @valser 2 marca 2018 12:07
3 marca 2018 18:35

Braun jest świetnym filmowcem i mówcą, ale na strategii propagandowej słabo się zna. Podchodzi do tego w sposób zbyt płytki. Tak jak dzisiaj, czyli w kolejnej swojej notce z 03 02, napisał Autor, promuje on tanie projekty w których chłopaki chcą powtórzyć rozpropagowaną już narrację historyczną "tylko inaczej". Nie mam słów i na tę chauturną propagandę i, w innym sensie pozytywnym, na dalekowzroczność i wszelko-wzroczność Maciejewskiego. Szczęka mi opada, kiedy widzę jak daleko Gabriel sięga i jakie znaczenie ma jakość badań i narracji, opada mi również kiedy widzę tych młodych dyletantów, a jeszcze bardziej kiedy widzę jak dyletantyzm popiera Braun i Kronenberg, pardąs, Żaryn.

Panowie ci mogą się usprawiedliwiać że chcę dotrzeć do szerokich mas. Szerokie masy mają tę narrację gdzieś, bo muszą, zapierniczać na zmywaku w Holandii, albo do Biedronki z nowymi bonami promocyjnymi, a potem sobie obejrzeć brazylijski serial mydlany.

I proszę nie myśl sobie, że ja pogardzam tą gonitwą do Biedronki albo zainteresowaniem naszych rodaków serialami mydlanymi. To jest ważna część poszukiwania miejsca przez Polaków dla własnych firm rodzinnych, bo rodzina to firma najważniejsza. Walka o minimum komfortu dla najbliższych to najlepsza inwestycja, dlatego pęd za bonami promocyjnymi traktuję poważnie, choć sam tej dyscypliny nie uprawiam, że tak powiem ... jeszcze.  

Kurna, zróbta, artyści wy jedni patriotyczni i mędrcy bogoojczyźniani, polski serial mydlany "Saga rodu Działyńskich" albo Woyniłłowiczów albo Kossaków, dla szerokich mas, a nie wciskajta im haggady o intencjach "dobrych inaczej". Zlitujta się nad naszym narodem "niepodległym" i nauczta ludzi, jaka jest wartość własności dla niepodległości, dlaczego trzeba mieć własną niepodległą sieciową sieć wydawców, hodowców wołowiny, paprytki i brzoskiwń, stolarzy, kowali, szewców i krawców ... i "cinkciarzy".

Zaraz się popłaczę ... 

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @valser 2 marca 2018 21:10
3 marca 2018 18:39

Kij tam pompki! Podciąganie się.10 razy po razy 4, powiedzmy z 4 pauzami na luz. I pozycja jeźdźca 3 minuty.

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @valser 2 marca 2018 13:25
3 marca 2018 18:44

"on tez za to oberwie rykoszetem"

Niekoniecznie. 

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować