(…) Jest jeszcze jedna funkcja patriotycznego frazesu, o której się mówi mało. Służy on do ukrywania agentów wpływu(…)

Frazes patriotyczny miał na celu podpuszczenie nas do bezpośredniego wejścia do wojny ( szable w dłoń my z synowcem na czele i jakoś to będzie ). Dlatego agentura była tu wyjątkowo aktywna. Polska od lat prowadzi wyjątkowo „agresywną politykę”  poprzez ….brak agresji.  Dzisiaj formalny brak agresywności jest wyjątkowo silną bronią ( agresja wyładowuje się w wewnętrznym pyskowaniu ). Pomimo wielu prób wciągnięcia Polski do wojny bezpośrednio poza strukturą NATO ( warto pamiętać kto  do tego nawoływał – „ im mniej Polaków tym lepiej”   ) od polskich MIG-ów  na początku wojny aż po wyprawę  „na Królewiec” dzisiaj   jak dotąd to się nie udało.  Okazuje się ,że skuteczność takiej polityki  jest bardzo wysoka na dłuższą metę a wynika z różnicy potencjałów. Rosja uzyska to co chciała ( promując Trumpa ) ale jest osłabiona a Ukraina jest opanowana przez korporacje, które w końcu dogadają się z Putinem ( niemieckie i francuskie, amerykańskie poprzez deal z tymi partnerami ).  Jakie są korzyści z naszego statusu ? Kraj stabilny i bezpieczny ( jak dotąd ) ściąga aktywa - od kapitału, inwestycji  aż po emerytów niemieckich wraz ze swoimi emeryturami ( geriatria to też biznes ).  Stabilność i bezpieczeństwo wywołuje wyjątkową agresję u tych, którzy tego nie mają – dlatego Niemcy chcą nam wyeksportować migrantów aby wyrównać straty z burdelu u siebie. Nie naszą winą jest, że USA wytransferowało całą produkcję do Chin i teraz całe pokolenia nie potrafią wytwarzać rzeczy potrzebnych. Nawet chińskie samochody elektryczne są tańsze i lepsze.  Dlatego mamy nową wojnę ale …ceną prądu. Królewiec wcześniej czy później wejdzie w naszą orbitę  tak jak zamek w Malborku.

Niemcy, żeby poczuć się jako Wspólnota Wolnych Ludzi w świecie po rewolucji przemysłowej, musieli sobie stworzyć formaty i narzędzia. Na płaszczyźnie technicznej do dziś są liderami w wielu gałęziach mimo rozebrania ich po WW1 i WW2, pewnie dzięki pomocy Najlepszych Niemców.

Na płaszczyźnie komunikacyjnej ich MIT założycielski PRZEMYSŁOWYCH Niemców stworzyli Bracia Grimm, językoznawcy i literaturoznawcy. Dzięki tym mitom wypieprzyli francuzów a Bismarck stworzył unię gospodarczą, którą postanowili spacyfikować Olimpijczycy wywołyjąc WW1.

Władza PiSu w sądownictwie to niestety przyspieszone przekształcanie sądów w grupy przestępcze. Inni tak szybko efektów nie uzyskiwali.

Pogadaj z leśnikami

No tak, a frazes jest gotowy i ma właściwości obezwładniające 

Nie ma niepolitycznych strategii i projektów z nimi związanych

Miałam to powiedzieć w Ojrzanowie, ale tutaj będzie miało może większy zasięg :). Kilka opowiedzianych tam historii i wątków ma wspólny mianownik - zadziwiającą bezskuteczności działań państwa na pewnych obszarach - nieważne, czy to dotyczy tak poważnych projektów jak sprawa CPK stojącego obecnie pod znakiem zapytania czy niezarchiwizowanych bezcennych zasobów TVP czy choćby odzyskania przedwojennych filmów dokumentalnych, nakręconych w Polsce przed wojną a trzymanych w archiwach francuskich. Takich rzeczy jest mnóstwo. O czym one świadczą? O skuteczności metod sowieckiego (nie rosyjskiego, to ważne, bo chodzi o źródła) wywiadu.

Kiedyś brałam udział w konferencji naukowej o kontrwywiadzie w II RP i z kilkunastu wystąpień najbardziej zapamiętałam to o osłabianiu i de facto rozmontowywaniu państwa poprzez powodowanie, że ono jedzie na jałowym biegu. Najwredniejsze i najtrudniejsze do wykrycia działania obcej agentury polegają nie na jakichś spektakularnych akcjach i choćby finansowych aferach, ale takim prowadzeniu nic nie świadomych urzędników i decydentów, żeby opóźniać realizację planów, piętrzyć przeszkody, w tym prawne (a więc wcześniej wpływa się na tworzenie fatalnych rozporządzeń, nie muszą być nawet najeżone pułapkami, ale są z drobnymi furteczkami, które… pozwolą wtłaczać poważne rzeczy na ów wymieniony wcześniej bieg jałowy). I niby wszystko hula, po czym się okazuje, że czegoś nie można dokończyć, coś po drodze się wykrzacza. Że miał być jakiś polski elektryczny samochód, ale nagle go nie będzie…

Historia z CPK pasuje do tego jak ulał, bo ostatnio czytamy:

https://dorzeczy.pl/opinie/574140/wycieklo-pismo-macieja-laska-ws-cpk.html

To się dzieje nie tylko u nas, dlatego metafora, że wpływy Putina sięgają Lizbony i ma on w kieszeni całą Europę nie jest przesadzona. Jest co najwyżej niedoszacowana. Tak jak powiedział na konferencji Gabriel - nie ma polityki niemieckiej, jest tylko rosyjska. Wciąż doskonalone metody sowieckie i dostosowane do nowych czasów. Bardzo polecam ten tekst o fenomenie sowieckich służb specjalnych

file:///Users/user/Downloads/Fenomen_sowieckich_s%C5%82u%C5%BCb_specjalnyc%20(1).pdf

Frazesologia, o której w tekście Gabriela jest mowa, pusty patriotyzm etc. to wszystko jest mocno a propos.

"Polskość jako frazes".niestety taka jest nasza rzeczywistość.

Od lat nie bywam na Mszy,gdzie celebruje się różne "patryjotyczne"rocznicez z tzw "pocztami sztandarowymi",raz pomyliłem i wystarczy.

Nie wiem co kombinują, ale w sprawie CPK Niemcy nagle zrobili się entuzjastami projektu. Można byłoby sparafrazować - uważaj na Niemców kiedy przychodzą z darami.

https://www.tysol.pl/a120037-niemiecki-rzad-zabral-glos-ws-cpk-taki-hub-ma-sens

Możliwe, że @Ojciec Dyrektor ma rację, że najpierw się będą przekomarzać, a ostatecznie i tak wszystkie wielkie projekty takie jak CPK, czy elektrownia atomowa powstaną.

"Tak jak powiedział na konferencji Gabriel - nie ma polityki niemieckiej, jest tylko rosyjska. Wciąż doskonalone metody sowieckie i dostosowane do nowych czasów. Bardzo polecam ten tekst o fenomenie sowieckich służb specjalnych " Dzięki BeaM ,że to napisałaś w komentarzu. Link nie działa,spróbuj dać inny ,bo mnie to jeszcze interesuje.To moje "jeszcze"jest uzasadnione ,ale mniejsza z tym.

Wcześniej ZKR o ile pamiętam też linkował coś w podobie,,lecz ten tytuł jest mi nieznany... Całkowicie się zgadzam w całości...

To pewnie PDF ściągnięty i link jest bezpośredni z kompa, więc ponownie spróbuję

https://wiedzaobronna.edu.pl/index.php/wo/article/view/75

Może być różnie z wizjami @Ojca. Np. Tusek miał nie być premierem, bo PiS miał się ułożyć z pezetelem. :))) 

Co do dużych projektów,informacja z piątku:

"(...) Jak poinformował ArcelorMittal Poland, hutniczy koncern aktualnie nie rozważa budowy reaktorów SMR na swoich terenach. Dotyczy to także Dąbrowy Górniczej.

Spółka Orlen Synthos Green Energy (OSGE) zaplanowała siedem lokalizacji dla SMR - dwie już są nieaktualne.... "

Skoro huta rezygnuje z SMR, to niedługo zacznie odpalać dymarki, bo pellet jeszcze nie jest zakazanym źródłem energii. 

Jak inaczej zasilać piece, skoro węgiel i gaz są zakazywane? Czyżby czekał nas powrót do przeszłości? Bo wiele wskazuję, że nad Wisłą ktoś chce budowy....skansenu. 

>Bardzo polecam ten tekst o fenomenie sowieckich służb specjalnych
>file:///Users/user/Downloads/Fenomen_sowieckich_s%C5%82u%C5%BCb_specjalnyc%20(1).pdf

Plik się podpiął linkiem z DYSKU LOKALNEGO, polecam gugieldrajw lub łandrajw.

Dzięki! 

Słuszna uwaga, sądzę, że leśników jeszcze dałoby się jakoś ułożyć, oczywiście mówię o tych którzy nie rozumieją swojej sytuacji. Bo ja na przykład miałem kontakt z kilkoma i oni bardzo dobrze rozumieli to o czym tutaj piszesz na blogu w kwestii lasów i byli mocno negatywnie nastawieni do platfuszerki.

Oby tak było

> O skuteczności metod sowieckiego (nie rosyjskiego, to ważne, bo chodzi o źródła) wywiadu. 

Polecam Baczkowskiego:

"Resumpcje naszych rozważań o istocie siły rosyjskiej będą następujące: Głównym rodzajem broni rosyjskiej, decydującym o dotychczasowej trwałości Rosji, jej sile i ewentualnych przyszłych zwycięstwach, nie jest normalny w warunkach europejskich czynnik siły militarnej, lecz głęboka akcja polityczna, nacechowana treścią dywersyjną, rozkładową i propagandową. W tej też dziedzinie twórczości obronnej Rosji skupia się gros wysiłków rosyjskich umysłów, tych wysiłków, które w Europie ograniczają się głównie do dociekań na tematy manewrowo-operacyjne.

Armia rosyjska jest de facto drugoplanowym rodzajem broni rosyjskiej. Ocena więc siły Rosji wg każdorazowego stanu armii rosyjskiej może być niejednokrotnie słuszną, lecz w zasadzie i na dłuższą falę jest błędna. Armia rosyjska, jakkolwiek kwantytatywnie jest odpowiednikiem armii zachodnio-europejskich (powszechna służba wojskowa itp.), w istocie jest ubezpieczeniem dla właściwej akcji obronnej i ofensywnej państwa rosyjskiego, prowadzonej z reguły na jej flankach, w awangardzie awangardy, lub na głębokich tyłach i zmierzającej do rozkładu zdolności obronnych wroga, po którym następuje tryumfalny marsz hordy, która mordując bezbronnych (jak Soworow wycinał Pragę) robi wrażenie surowego, klasycznego typu wojska."

Mialo byc do @BeaM

Tak, zgadza się, głęboka akcja polityczna. Tak zwaną kacapię utożsamia się z ciemną brutalną siłą, a tymczasem, za tym wszystkim jest zimny mózg, który pracuje systematycznie, a nie idzie na żywioł. Zapuszcza jakiegoś aliena w całe struktury państwowe, który je przerasta niemal niezauważalnie, ale powoli niszczy. Wojna z kacapią musi polegać na zjednoczeniu narodu, od tego trzeba zacząć. Od dealu, zakopania podziałów. I są tacy co to rozumieją, ale niewielu tak naprawdę. Ale to się w tych podzielonych plemionach odważy zacząć wybaczać ;)?

Sakiewicz już zaczął, zniwelował podziały między swoją organizacją, a organizacją Marcina Roli. Zaświta nam niebawem jutrzenka swobody...

Z archiwum Kiszczaka zgoda,ale z dokumentacją zbrodni niemieckich,nie mogę się dopatrzyć naszego interesu.

...  o  tak  !!!

Zeby  Ssssakiewiczowe  DARMOZJADY  i  NIEROBY  razem  z  Rola  nie  zdechly  z  glodu  -  ,,jOtSZenka  sFobody,,  musi  zaswitac.

Wiadomo, dlatego trzeba działąć w poprzek :)

To nie było by problemem, gdyby nie kształcono nas na baranów.

> Wojna z kacapią musi polegać na zjednoczeniu narodu

To jest na razie bez szans.
 

Politycy chyba sa zgodni i w tej sprawie (wojny z kacapią) zakopują podziały - (...) Prezydent zapewnił, że ta polityka naszego kraju jest stabilna, jednoznaczna i nie ma wokół niej żadnego sporu. – Niezależnie od tego, kto w danym momencie jest przy władzy – wiemy, że nie tak dawno rząd w Polsce się zmienił; rozmawiałem w tej kwestii, naszych relacji z Ukrainą, kilkakrotnie z Premierem Donaldem Tuskiem – nasza polityka tutaj jest stabilna, jednoznaczna i tutaj nie ma w Polsce wokół pomocy dla Ukrainy żadnego sporu. Wspieramy – wskazywał prezydent.

To przy okazji dyskusji o możliwości przekazania Ukrainie stałego odsetka polskiego PKB.https://dorzeczy.pl/kraj/574464/polska-bedzie-przekazywac-ukrainie-staly-procent-pkb-duda-odpowiada.html

Jeżeli mamy przekazywać % PKB na Ukrainę to znaczy, że coś będzie na stole w Szwajcarii gdzie ma być konferencja pokojowa. Co będzie na stole tego nie wiemy ale się dowiemy. Czy to będzie przyłączenie Warszawy do Kijowa czy odwrotnie z realnym centrum decyzyjnym w Brukseli ( Berlinie ) to się okaże.  Nie wiadomo jaka rola będzie Chabad Lubawicz zadomowionego na Ukrainie a może ktoś ich wyautuje. Pewnie lobby rosyjskie zorganizowało marsz za pokojem to oznacza że Moskwa ma coś dogadane i nie chce aby Warszawa ( a w zasadzie opcja  zagraniczna zadomowiona w W-wie wyautowana z aktualnych ustaleń ) wyskoczyła z jakąś ruchawką. Pytanie kto de facto zostanie jest wyautowany ?   To można zgadywać po globalnym osłabieniu lub umocnieniu różnych opcji.  Jezeli wydaje nam się że w naszym położeniu nasza chata z kraja to jest wyjatkowo naiwny... Jesteśmy w środku wydarzeń...na szczęście jak na razie bez ruchów kinetycznych. Jak dobrz pójdzie to będzie trochę dodatkowych miejsc pracy w CPK na sortowni bagaży portierni itp...  Bedzie dobrze jak wpłynie do nas trochę podatków z projektu. Jak wszystko zostanie dogadane to Tusk triumfalnie ogłosi budowę CPK...i wygra prezydenturę...

Ktoś tu raz portalu opisywał jak będąc we Francji (chyba pracujac na czarno) wyjeżdzając do Polski otrzymał od francuzów podarunki.Wiedzieli ,że w Polsce jest biednie więc z serca obarowali biednego emigranta m.in. używanymi szczoteczkami do zębów.To coś w tym stylu.

Co zatem powiedzieć o lekcjiach historii dla ukraińskich dzieci w polskich szkołach? Bo jest taki projekt i pewnie zostanie przepchnięty.

Dzieci te będą miały zajęcia prowadzone zdodnie z programem przygotowanym przez Ukrainę. Była wcześniej na SN mowa o asymilacji Ukraińców, ale to nasze chciejstwo tylko było. 

Ale to w latach 80.tych czy ostatnio? ;0

Oczywiście. No ale jak zwykle to wszystko nie jest takie proste. Może należy się cofnąć do starych czasów w nowych dekoracjach - Natolińczycy i Puławianie...kto wie ...

Sprawy zbliżają się do finału. Wojsko musi być przygotowane, na prowokacje także. 

(...)Szwajcaria będzie gospodarzem „wysokiego szczebla” szczytu pokojowego na Ukrainie, który odbędzie się w połowie czerwca, twierdzi, że Rosja nie będzie w nim obecna(...)

(... ) Konferencja odbędzie się w luksusowym kurorcie Burgenstock w pobliżu centrum Lucerny w dniach 15–16 czerwca, a gospodarzem będzie prezydent Szwajcarii Viola Amherd.

„To pierwszy krok w procesie prowadzącym do trwałego pokoju ” – powiedziała reporterom w Bernie.

Rosja szybko ostro skrytykowała planowaną konferencję, a Amherd przyznała, że ​​„nie podpiszemy planu pokojowego na tej konferencji”, ale wyraziła nadzieję, że „odbędzie się druga konferencja”.

„Mamy nadzieję rozpocząć ten proces”.(...)

 Jednocześnie Ławrow jeździ w różne miejsca...a Putin wybiera sie do Chin... Jednocześnie Chiny nie zamierzają popierać Rosji no chyba że zostaną zaatakowane. Tak więc jest obszar do jakiegoś układu...

No cóż kto mniej wie lepiej śpi...zobaczymy