-

gabriel-maciejewski : autor książek, właściciel strony

Polska jako format publicystyczny

Wiele naszych myśli zmierza w kierunku konkluzji następującej: Polska nie istnieje, bo nie może istnieć, jest jedynie pewnym formatem, który wyświetla się na ścianie wiejskiego domu kultury, przy różnych okazjach. Jest jakimś dodatkiem do prasy codziennej, sportowym, albo rozrywkowym, czasem muzycznym lub propagandowym, a przez ostatnie lata Polska stała się formatem historycznym dołączanym do wszystkich możliwych periodyków.

Jako państwo jednak nie istnieje co najmniej od roku 1772. Omówię dziś z grubsza ostatnie kilka formatów publicystycznych w jakie upakowane zostało zjawisko nazywane Polską. Format przedwojenny, będący realizacją pewnej utopii, która wykoleiła się zaraz na samym początku, przy wyborach roku 1922, zamieniony został na inny. Nazwijmy go naśladowczym. Piłsudski został wodzem, parlament unieważniono, a jego ludzie uznali, że wymyślony przez Henryka Sienkiewicza format Trylogii, jest tym programem, który oni, z zastosowaniem najnowocześniejszych technologii powinni wprowadzać w życie. Nazywali siebie nawzajem zagończykami, albo jakoś podobnie i uprawiali folklor sztabowo-polowy, który w sąsiednich krajach mógł wzbudzać jedynie śmiech. Problem tych ludzi polegał na tym, że nie mogli się oni odwołać do żadnych wzorów z przeszłości, albowiem redakcja tej przeszłości była zrobiona źle, podana źle, a przeszłość kończyła się usunięciem państwa z mapy. Stąd pojawiła się konieczność wiary w utopię. Ta jednak nie istniała. Coś więc trzeba było w jej miejsce podstawić. Trafił się Sienkiewicz. Potem ktoś powiedział sprawdzam i zgasił światło. Po katastrofie, ci co ocaleli wprasowani zostali w kolejny utopijny format, wmówiono im po raz kolejny, że tym razem utopia zaistnieje. Oczywiście nikt nikomu nie zamierzał zdradzać po co w ogóle buduje się utopię. Polacy zaś cieszyli się, że nie mają kołchozów, a Pałac Kultury ma attyki i przez to przypomina renesansowe budowle Krakowa. O istotne sensy jakiegokolwiek pojęcia nie dbano. Po kilkunastu latach okazało się, że utopia nie działa, a więc trzeba było na jej miejsce wprowadzić inny format. Sienkiewicz nie pasował. Całe szczęście w kraju było pełno wojskowych i milicyjnych klubów sportowych. I tak Polska zamieniła się w format dodatku sportowego do poczytnego tygodnika. Można było, oglądając telewizję, nie myśleć o niczym poza zawodami, sukcesami, orłami na koszulkach, medalami i piłką kopaną. I to się utrzymało do początku lat osiemdziesiątych. Nawet stan wojenny tego formatu nie zmienił. Po roku 89, ujawniła się pewna cecha Polski, jako formatu publicystycznego, która widoczna była także wcześniej, ale jej nie zauważano i nie doceniano. Chodzi o wykluczenie. Publicystyczna formuła Polski definiowała sama siebie poprzez wykluczenie. Żeby ocalić format i go uwiarygodnić, a potem dystrybuować z sukcesem, trzeba było kogoś wykluczyć. Piłsudski wykluczył endeków i parlament, uznając, że Polska to on, a jego ludzie wystarczą, by ją obronić. To się nie sprawdziło z przyczyn wskazanych wyżej. Komuniści wykluczyli przede wszystkim wszystko co wiązało się z Piłsudskim, czyniąc go tym samym wielkim, nieobecnym bohaterem, którym nigdy nie był. Metoda wykluczania propagowana przez komunistów miała tę zaletę i była skuteczniejsza niż przedwojenna, albowiem z wykluczania nikt nie robił żadnych przedstawień. Po prostu jakiś format lub osoba, znikały i nie mówiło się już o nich. No, ale okazało się, że wykluczanie jest koniecznie do tego, by publicystyczna formuła Polski się w ogóle utrzymała. Powód jest następujący – państwo istniejące tylko w publicystyce, ma bardzo niewiele do zaoferowania. Nie może więc dawać szansy wszystkim. Ograniczenia są poważne, dlatego konieczne jest wykluczanie – żeby ocalić grupę utrzymującą publicystyczną fikcję. To było w PRL wyczuwane intuicyjnie i ludzie w zasadzie wszędzie, nawet w Kościele czasem, zajmowali się wykluczaniem bliźnich. Wydawało im się to słuszne. Niestety, nawet polityczna utopia nie istnieje w próżni. Z czasem, i to nie raz, okazywało się, że ci wykluczeni trafiali lepiej niż ci zostawieni przy korycie. To budziło różne wątpliwości, ale też głupią wiarę, że uda się coś zmienić i wreszcie wszystko będzie naprawdę, a nie na niby.

Okazało się jednak, że po 89 roku sprawy unormowały się po staremu. Michnik, niczym Piłsudski, wykluczył endeków, komuniści z Kwaśniewskim, żeby przeżyć dwie kadencje, wykluczyli wszystkich. Wałęsa wykluczył Kaczyńskich, a oni jego. Proceder ten przenosił się na grunt towarzyski, gdzie też przecież walczono o różne bezwartościowe ochłapy i wykluczano z udziału w ich konsumpcji nie dość cwanych i przebiegłych osobników. I tak dożyliśmy dnia dzisiejszego. Wielu ludziom w tym mnie, wydawało się, że będzie lepiej i nikt nikogo już znikąd wykluczał nie będzie. To niestety nie jest prawda. Ja to wiem z całą pewnością, albowiem za rządów dobrej zmiany byłem kilka razy na szpitalnych SOR-ach. I nie mówcie mi, że to jest wina poprzednich rządów, albo że to jest trend globalny. To jest nowa odsłona publicystycznego wymiaru istnienia państwa polskiego, które po staremu definiuje się poprzez wykluczenie tych, którzy się nie mogą załapać. Ostatecznie utwierdziłem się w tym przekonaniu oglądając film, w którym pokazują Mateusza Morawieckiego, jako ojca ojczyzny. No więc w ojczyźnie, w której w ten sposób premier odpowiada na poważne pytania obywateli i w ten sposób formułuje się wizje przeszłości i przyszłości, raczej miejsca dla takich jak ja nie będzie. No, ale ja zostałem już wcześniej zaszczepiony przeciwko atakom wirusów tej odmiany. Kiedy Polska była publicystycznym dodatkiem sportowym do nieistniejącego w wymiarze publicystycznym, ale obecnego realnie formatu „Robotnik”, zostałem wykluczony z życia towarzysko-sportowego, przez swoje przyrodzone deficyty i lęki. Jakoś to przeżyłem, na dość głębokim marginesie. Wydaje mi się więc, że i teraz dam radę. Tym bardziej, że łatwo może okazać się iż tym wykluczonym jest lepiej niż przyjętym na SOR. Gdzie lekarstwa ordynuje ojciec ojczyzny w czarnym prochowcu i pantoflach. Poczekam sobie spokojnie, może wreszcie coś się u nas, prócz wojny, zacznie dziać naprawdę.



tagi: publicystyka  polska  dobra zmiana  format  wykluczenie 

gabriel-maciejewski
9 marca 2021 09:22
58     3252    27 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

Andrzej-z-Gdanska @gabriel-maciejewski
9 marca 2021 10:30

Po tytule notki widać, że Autor jest wrażliwym człowiekiem i nie napisał, że np.: "Polska to kraj ludzi wyautowanych", chociaż to prawda. Nie jest "chory na Polskie", bo wtedy, w chorobie, nie zauważyłby tego o czym napisał. Nie napisał, że "Polska jest chora na schizofrenię", chociaż gołym okiem widać, że wielu, wysoko postawionych Polaków bierze swoje wizje za rzeczywistość. Nie napisał też, że Polska to kraj świętych Mikołajów, a dzień 6 grudnia trwa nieprzerwanie od kilku lat, ze szczególnym wzmożeniem gdzieś od roku.
Kiedy w Polsce zacznie się coś dziać? Dokładnie nie wiem, bo żadne moje wizje się nie sprawdziły, ale jest duże prawdopodobieństwo, że może zacząć się coś dziać gdy "skończy się 6 grudnia". :(((
Nie chciałbym, żeby to się "spełniło", bo życzę dobrze Polsce, Polakom a w ten sposób także sobie.

zaloguj się by móc komentować


ewa-rembikowska @gabriel-maciejewski
9 marca 2021 10:47

"Jako państwo jednak nie istnieje co najmniej od roku 1772."

Ja ciągle mówię, że nie istnieje od 1939 roku, ale - po lekkim zastanowieniu - przyznaję autorowi rację.

Co do służby zdrowia to przypuszczam, że za chwilę będzie jak z "komercjuszkami", w których w jednej części byłu puste haki a w drugiej schabiki oprószone majerankiem i sprzedawane z czterokrotnym przebiciem. I jak nigdy prawdziwe będzie powiedzenie, że aby się leczyć trzeba mieć końskie zdrowie i wypchany portfel.

zaloguj się by móc komentować

atelin @gabriel-maciejewski
9 marca 2021 10:57

"Jako państwo jednak nie istnieje co najmniej od roku 1772. Omówię dziś z grubsza ostatnie kilka formatów publicystycznych w jakie upakowane zostało zjawisko nazywane Polską. Format przedwojenny, będący realizacją pewnej utopii, która wykoleiła się zaraz na samym początku, przy wyborach roku 1922, zamieniony został na inny."

Pan jednak czyta RAZ -a.

zaloguj się by móc komentować


Brasil @gabriel-maciejewski
9 marca 2021 10:59

Bardzo dobry tekst ! Zamiast Polski mamy "towarzystwo wzajemnego wytysku"  że użyje określenia Hipolita. Trudno się dziwić, zdrada wiary i papiestwa dokonana przez Zygmunta położyła się cieniem na  dalszych losach Rzeczypospolitej. Może pro. Nowak dokonywać różnych sztuczek tłumacząc zawiłą sytuacją itp, za głupote władców płacą królestwa.  Za mało Hozjuszów, Dantyszków, Hipolitów czy Klusków bo tacy powinni rządzić i ustalać kierunki polityki. Rządzą jurgieltnicy i opętani megalomaństwem mężykowie stanu na zgubę tego kraju i narodu. I jest pan chyba jedynym publicystą, który traktuje te sprawy z należyta powagą, przypłacając izolacją i lekceważeniem. Tak że bez złudzeń do następnego razu....

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @atelin 9 marca 2021 10:57
9 marca 2021 11:00

Nie, nie czytam. Nawet do niego nie zaglądam. Pan chce mnie obrazić dzisiaj? 

zaloguj się by móc komentować




stanislaw-orda @ewa-rembikowska 9 marca 2021 10:47
9 marca 2021 11:06

Ja optuję, że nie istnieje od 1717 r. (Sejm niemy).

W 20-leciu miedzywojennym nie udała sie próba wybicia na samodzielne istnienie (błednękoncepcje, a nawet obłędne, fatalni realizatorzy).

Mijają trzy stulecia.

zaloguj się by móc komentować

tomciob @gabriel-maciejewski
9 marca 2021 11:32

Te attyki na pałacu kultury zasługują na przeogromnego plusa. Wydaje się jednak że kiedyś zostaną szczytem smaku i wielkości dawnej Polski i to na poważnie.

zaloguj się by móc komentować



chlor @gabriel-maciejewski
9 marca 2021 11:35

Pierwsze zręby budowy Nowej Polski już widać. Okazało się, że podstawowa opieka zdrowotna jest niepotrzebna, zaś do wykształcenia  Polaków wystarczą trzy klasy podstawówki (pozostałe papiery wydadzą po kursach zaocznych).

 

 

 

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @chlor 9 marca 2021 11:35
9 marca 2021 11:37

Oni naprawdę wierzą w Gierka

zaloguj się by móc komentować

ArGut @ewa-rembikowska 9 marca 2021 10:47
9 marca 2021 11:39

"Co do służby zdrowia to przypuszczam, że za chwilę będzie jak z "komercjuszkami", w których w jednej części byłu puste haki a w drugiej schabiki oprószone majerankiem i sprzedawane z czterokrotnym przebiciem."

Ależ SOR-y i publiczna służba zdrowia to ten sam mechanizm opisany przez autora ! Autor zapomniał, że w latach 70 kadra uczelniana mówiła studentom "technicznym mechanicznym" - wy to jesteście na EKSPORT, w latach 80 kadra uczelniana tą samą mantrę powtarzała studentom "technicznym elektrycznym" - wy to jesteście na EKSPORT, a w latach 90 kadra uczelniana skierowała tę mantrę do "technologicznych", "usługowo-medycznych" i jakiś innych pewnie też. Kolega nawigator Marcin-K ładnie to opisał w swojej ostatniej notce dotyczącej pakowania kwiatków.

Inny przykład autor pomysłu/strony BARTOSZ MÓWI pan Michał Nedoszytko lekarz.  Na jakim SOR-ze pracuje pan Michał ? Gdzie spełnia się w medycznych pasjach z wykorzystaniem technologicznych ułatwień ?

W Belgii ! Bardzo mnie się podoba taki fragment z informacji, po polski, o panu Michale. "Zapraszam na konsultacje kardiologiczne oraz internistyczne w gabinecie w sercu Waterloo, kilkanaście minut od Brukseli."   

 

zaloguj się by móc komentować

krzysztof-laskowski @gabriel-maciejewski 9 marca 2021 11:35
9 marca 2021 12:55

A może raczej rok 1696, gdy umarł król Jan III. Niedługo potem została uruchomiona operacja trzeciej wojny północnej, zniszczenia tego, czego nie udało się zniszczyć w latach 1648-1660.

zaloguj się by móc komentować

klon @gabriel-maciejewski
9 marca 2021 12:58

Na prawdę dzieje się to, co nas dotyka oraz to co sami  robimy. Widać to wyraźnie na przykładzie portalu SN. Że zaistniał :). 

Czekanie nie przyniesie nam nic, oprócz możliwości  / lub jej braku/ komentowania tego, co zrobią inni. 

zaloguj się by móc komentować

ziemski @gabriel-maciejewski
9 marca 2021 13:36

"Obecny plan polityki energetycznej […] to nowy wysiłek ogólnonarodowy. Porywamy się na inwestycje na poziomie inwestycji Kwiatkowskiego […] bez szans, tak jak wtedy było i możemy jednak dokonać pewnego skoku cywilizacyjnego, natomiast społeczeństwo trzeba do tego przygotować, że my idziemy na potężny wysiłek i ten wysiłek bez udziału społeczeństwa […] jest niemożliwy do wygrania." K. Tchórzewski dziś w radio Wnet o największej inwestycji w Polsce po 89 r. czyli transformacji energetycznej

Rząd nie radzi sobie z opieką zdrowotną, ale gdy w Brukseli pytają czy chcemy dołączyć do czołówki państw posiadających najnowocześniejsza energetykę, to mówi pewnie, ze chcemy. My nie damy rady? Zaciśniemy pasa i za 20 lat będziemy równie nowocześni, jak wy.

To jak, pomożecie?

 

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @ziemski 9 marca 2021 13:36
9 marca 2021 13:47

Ciekawe kto będzie nowym Jaruzelskim?

zaloguj się by móc komentować

ziemski @gabriel-maciejewski 9 marca 2021 13:47
9 marca 2021 14:08

To już w kolejnej kadencji, a zatem pewnie ktoś od Hołowni.

zaloguj się by móc komentować

atelin @gabriel-maciejewski 9 marca 2021 11:00
9 marca 2021 14:08

Absolutnie nie! Ale taka zbieżność tematów???

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @atelin 9 marca 2021 14:08
9 marca 2021 14:15

Ta zbieżność wynika z faktu, że Ziemkiewicz ciągle pieprzy o tym samym, więc jak ja raz coś o tym napiszę, wszyscy widzą zbieżność. 

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @stanislaw-orda 9 marca 2021 11:06
9 marca 2021 14:33

No tak,lecz od Sejmu niemego zaczął się już protektorat rosyjski,zakończony I rozbiorem 1772 r.,jakby tak krok po kroczku przeanalizować,to czołg "mapanków"-zaczął jeździć wcześniej...,lecz sądzę ,że 1772 rok zapoczątkował serię "zerowania".....i żerowania.

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @gabriel-maciejewski
9 marca 2021 14:41

"Sienkiewicz nie pasował."

Tu się nie zgodzę. Dolas/Kociniak to prawie pierwowzór filmowego Kmicica/Olbrychskiego. 

"Po roku 89, (...) publicystyczna formuła Polski definiowała sama siebie poprzez wykluczenie. Żeby ocalić format i go uwiarygodnić, a potem dystrybuować z sukcesem, trzeba było kogoś wykluczyć. Piłsudski wykluczył endeków i parlament, uznając, że Polska to on, a jego ludzie wystarczą, by ją obronić. To się nie sprawdziło z przyczyn wskazanych wyżej. Komuniści wykluczyli przede wszystkim wszystko co wiązało się z Piłsudskim, czyniąc go tym samym wielkim, nieobecnym bohaterem, którym nigdy nie był."

Nawiązując do konkluzji też mam takie wrażenie, że ta fabuła ma optymistyczną pointę. Choć wykluczenie faktycznie zrobiło karierę nawet w niektórych środowiskach kościelnych. Jest formułą podstawową w epoce globalnego państwa policyjnego.

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @gabriel-maciejewski 9 marca 2021 13:47
9 marca 2021 14:42

Ja bardzo pana przepraszam,za tak udziwnione myśli,ale sądzę ,że towarzyszka córcia nad tym też....pracuje...KTO to ma być tym nowym.

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @Brasil 9 marca 2021 10:59
9 marca 2021 14:44

Ale Dantyszek był jurgieltnikiem, gorzej humanistą. 

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @ziemski 9 marca 2021 14:08
9 marca 2021 14:50

Musi jednak mieć podobny format co John Abraham Godson (https://pl.wikipedia.org/wiki/John_Godson). A więc jednak prawica górą. Proroctwa Tokarczukowej muszą się spełnić. Wtedy nastanie era Wodnika i pojednanie między BLM a Kukluxklanem za wielką wodą. 

No chyba że to będzie dziewczyna. Może być czarna.

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @stanislaw-orda 9 marca 2021 11:06
9 marca 2021 14:53

3 stulecia minęły w 1997 - August II Mocny od 1697 na elekcyjnym tronie Rzeczypospolitej. 

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @ewa-rembikowska 9 marca 2021 10:47
9 marca 2021 15:05

Przecież już tak jest. Co potwierdza wykasowanie sławnego zielarza z zakonu Bonifratrów na początku tego stulecia, brata Jana. Unijne dyrektywy i takie tam dyrdymały. Psuł interesy łódzkich lekarzy tak jak całość usług bonifraterskich, to mafia przymusiła zakon do przyjęcia zasady że recepta ziołowa ma mieć pieczątkę pani/pana doktora i do wysłania brata Jana do Zakopca. Inna wersja wykluczenia.

Te świeckie porady i recepty to była po prostu poruta. Może ktoś ze świeckich już się wyrobił i wstrzelił, ale przy takim obłożeniu lekarzy nadgodzinami, wątpię. Często korzystałem z daru rozeznawania br. Jana. Zetknęcie się z panią doktor było dla mnie szokiem. Spotykałem się z chamstwem ze strony niewiast, ale to była pierwsza moja kolizja z nim w osobie lekarki. 

Brat Jan już u Boga. Ma kto się modlić za chorych. 

zaloguj się by móc komentować

Brasil @Magazynier 9 marca 2021 14:44
9 marca 2021 15:25

Jan Dantyszek pisał na początku 1525 roku do króla Zygmunta: " Nie powinno się pominąć żadnej sposobności, ażeby wejść w posiadanie tego kraju (Prus krzyżackich), skąd tyle nieszczęść od dawnych czasów spadało na Polske, gdyż okazywanie łaskawości i miłosierdzia. zwłaszcza wrogom, często przynosiło niepowetowane szkody" Podaje prof. Jan Kucharczyk w swojej książce "Prusy pięć wieków "str (54). To jaki z niego Jurgierltnik ? Pół Europy pukało się w czoło. Sam Dantyszek już jako biskup „z zacietrzewieniem strzegł katolicką prawowierność” i „wydawał antyluterskie edykty”. A to że z Lutrem piwa popił ..... dzisiaj chłopaki na komendę palec pod budke bo za minutke... biegną się meldować do towarzyszki panienki i za patriotów kryształowych uchodzą tak że ten, dajmy spokój.

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @Brasil 9 marca 2021 15:25
9 marca 2021 15:41

Żeby tylko z Lutrem. Toć on i z księciem Albrechtem. I dobrze mu życzył i doradzał, o czym gęsto w SN pruskiej w "Od władztwa zakonu teutońskiego w Prusach do protestanckich Prus Książęcych – natura zmian"*. Nie znałem tego cytatu, ale warto sprawdzić, czy to nie była czasem podpucha ze strony von Hoefena gościa, który dybał na życie Kopernika i pisywał pornograficzne "liryki". Znamienne, że Zygmunt Stary wraz z panami polskimi nie poszli tropem podsuniętym przez Hoefena.

* Cytat z tego tekstu: "Zmieniając maryjną pieczęć swego zakonu, duchowy fundament swej korporacji, zamieszczając na niej symbolikę ezoteryczną krzyżacy zbliżają się do uznania swej całkowitej nieprzydatności w nowych czasach. Tym sposobem korporacja zbrojna staje się zawadą. Nie tylko traci swoją skuteczność i wypłacalność, ale na domiar złego przyciąga do siebie inną korporację, sprawniejszą, bardziej dynamiczną, dysponująca nowymi sposobami pozyskiwania budżetu i większą ilością technik informacyjnych. Humaniści to również korporacja, choć nie tak spójna jak organizacja zakonna, ale dzięki temu bardziej elastyczna. Jest to społeczność o wielu obliczach, wysługująca się różnym graczom, często stojącym na przeciw siebie. Johann von Hoefen, czyli Dantyszek, biskup chełmiński, następnie warmiński, człowiek renesansu, bez wątpienia humanista, słynący ze swych frywolnych erotyków, przybywa na sąd cesarski do Augsburga w 1530 roku, by uczestniczyć w procesie z powództwa nowego wielkiego mistrza krzyżaków Waltera von Cronberga, żądającego wyroku banicji dla Albrechta Hohenzollerna, usunięcia go z Prus i powtórnego oddania ich pod władzę korporacji krzyżackiej. Jako przedstawiciel Zygmunta I Dantyszek toczy spór w obliczu cesarza z obrońcą księcia Prus, Heliusem Eobanusem Hesjuszem, określanym mianem luterańskiego humanisty. Zygmunt I nie zyska nic przez pogrążenie swego siostrzeńca. Skorzysta, jeśli Albrecht zostanie skrępowany i będzie nadal siedział w Prusach. Nowy zakon krzyżacki to nowe kłopoty. Dlatego spór w Augsburgu nie może być zażarty. Tym nie mniej różnica interesów króla polskiego i księcia Prus, komunikowana przez ich humanistycznych przedstawicieli, jest wyraźna. "

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @Magazynier 9 marca 2021 14:53
9 marca 2021 15:42

o te parę lat w te czy wewte nie będę się spierał

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @gabriel-maciejewski
9 marca 2021 15:42

Przesadziłem oczywiście, że dobrze życzył Albrechtowi. Ale te relacje i układy są dalekie od jednoznaczności. 

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @stanislaw-orda 9 marca 2021 15:42
9 marca 2021 15:44

To nie chodzi o lat. Ale o wydarzenia. Zgodzam się z Krzysztofem, że odejście Jana III jest takim wydarzeniem.

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @stanislaw-orda 9 marca 2021 15:42
9 marca 2021 15:44

A potem uziemienie Jakuba Sobieskiego. 

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @Magazynier 9 marca 2021 15:44
9 marca 2021 15:48

Ja obstaję przy tym, że dowolna z przyjmowanych dat ma charakter czysto umowny. Bowiem tego rodzaju  procesy nie finalizują  się w przeciągu jednej doby, tygodnia, czy miesiąca, a bodaj i roku.

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @stanislaw-orda 9 marca 2021 15:48
9 marca 2021 15:58

Daty owszem umowne, wydarzenia raczej nie. 

zaloguj się by móc komentować

darkforce @gabriel-maciejewski
9 marca 2021 16:09

bardzo dobra diagnoza. Pytanie co dalej. Nauczyli nas byśmy oglądali się na kogoś, kto zechce coś dla nas zrobić.I oglądamy się, na piłsudskich, gierków, tusków, kaczyńskich. Tymczasem ,wg Wergiliusza : una salus victis nullam sperare salutem, tzn dla zwyciężonego jedynym ratunkiem jest nie oczekiwać ratunku, pomocy. Jest to najlepsza dla nas rada. Powinniśmy więc zacząć od zera, i dobrze zastanowić się jaki interes ma ten kto nam oferuje pomoc. Komu naprawdę zależy, niech zastanowi się nad swoim charakterem, swoimi możliwościami, i nie chwaląc się zacznie pracować. Nad sobą, niech daje dobry przykład innym. Niech zdobywa sympatię uczciwych, odważnych, tworzy krąg ludzi lojalnych, godnych zaufania. Stopniowo buduje siłę tego kręgu. Jest to jedyna droga. Długa droga. I niech pamięta: nemo sapiens, nisi patiens.

zaloguj się by móc komentować

Paris @chlor 9 marca 2021 11:35
9 marca 2021 16:13

O  tak  !!!

Widac  to  bardzo  dobrze  od  "zondUF  dobrej  zmiany"...  te  tabuny  cale  TLUMOKOW  RZADOWYCH,  tych  emilewiczow,  andruszkiewiczow,  jakich,  sasinow,  itp.  Oczywiscie  ze  "wspomaganiem  merdialnym"  Sakiewicza,  Karnoli  i  calego  ZJEDNOCZONEGO  kurwizora  !!!

 

Widac  to  takze  po  "jakosci"  stanowionego  prawa  -  vide;  ustawa  norkowa,  ustawa  o  "zawodzie"  artysty  i  dziesiatki  innych  WYKWITOW  radosnej  tFUrczosci  mlodych,  wyksztalcUnyH  i  z  wielkich  miast...  bardzo  szybko  "procedowanych"  przez  WYBITNIE  BEZPLODNY  sejm,  na  czele  z  dziunio  marszalkinio  Witkowa  !!!

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @Magazynier 9 marca 2021 15:58
9 marca 2021 16:17

Nie chcę przeciągąć tego watku, ale wydarzenia również.

To coś podobnego  jak z datą końca epoki Średniowiecza.

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @chlor 9 marca 2021 11:35
9 marca 2021 16:18

"Pierwsze zręby budowy Nowej Polski już widać. Okazało się, że podstawowa opieka zdrowotna jest niepotrzebna, zaś do wykształcenia  Polaków wystarczą trzy klasy podstawówki (pozostałe papiery wydadzą po kursach zaocznych)."

Ale mnie to dziwnie przypomina instrukcje Heinricha Himmlera, ktory twierdzil ze wystarczy jak Polacy  naucza sie liczyc do pieciuset i beda rozpoznawac znaki drogowe, zeby Niemcy ich nie rozjechali.

zaloguj się by móc komentować

Paris @ziemski 9 marca 2021 13:36
9 marca 2021 16:21

Nabieram  rozpedu,...

...  ode  mnie  dla  tej  najwiekszej  transformacji  -  oczywiscie  zlodziejskiej  transformacji  -  bo  po   '89  roku  tylko  takie  w  Polsce  mialy  miejsce  i  temu  calemu  Tchorzewskiemu  -  GEST  KOZAKIEWICZA  !!!

zaloguj się by móc komentować

Paris @darkforce 9 marca 2021 16:09
9 marca 2021 16:34

Bardzo  dobra  rada  !!!

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @gabriel-maciejewski 9 marca 2021 11:37
9 marca 2021 16:45

"Oni naprawdę wierzą w Gierka"

Gierek przynajmniej snopkow nie stawial i pierozkami z miesem nie gardzil.

zaloguj się by móc komentować

Kuldahrus @gabriel-maciejewski
9 marca 2021 18:34

Dodam tylko, że to Kościół jest depozytem Polski(polskości), szczególnie w wiernych, którzy chcą żyć w relacji(Komunii) z Panem Jezusem. Bez tego fundamentu żadnej Polski nie będzie.

zaloguj się by móc komentować

MZ @Kuldahrus 9 marca 2021 18:34
9 marca 2021 20:08

Pełna zgoda,RON stała na dwóch filarach ,ziemiaństwie i Kościele,inaczej na własności i KK,obdzierają nas z resztek własności iprowadzony jest totalny atak na Kościół,ciemno to widzę...

zaloguj się by móc komentować

ThePazzo @gabriel-maciejewski
9 marca 2021 20:16

Polska istnieje jako kraj oficjalnie wszyscy to wiemy - jaka ona jest,  jak jest zarządzana a może nawet po co ona jest - to już kwestia do dyskusji.

Trzeba jednak pamiętać, że o polskim paszporcie marzy wiele osób na tej planecie a więc może nie jest aż tak tragicznie ;) ,

zaloguj się by móc komentować

cbrengland @Kuldahrus 9 marca 2021 18:34
9 marca 2021 20:23

Tak czytam i czytam i czytam komentarze i wreszcie trafiam, na ten właściwy. Nie chciałem się wychylać, jako ten pierwszy. Już nie.

Jakie wykluczenie? Jak się sami wykluczymy, to tak. W Kościele jesteśmy wszyscy równi. I tyle. Oni niech się bawią między sobą. Bez Boga. Tak bowiem jest właśnie.

 

zaloguj się by móc komentować

DYNAQ @MZ 9 marca 2021 20:08
9 marca 2021 20:31

Ta nasza  Martusiełe Lempart,to ona głosi że największym wrogiem kobiety jest Kościół. O synagodze nie wspomniała,może zapomniała...

zaloguj się by móc komentować

ThePazzo @cbrengland 9 marca 2021 20:23
9 marca 2021 20:33

Nie jesteśmy odizolowaną od świata wyspą - więc nie możemy się bawić między sobą w Kościele.

Skoro Papież zaszczepiony a dziennikarze, którzy chcą dostać akredytacje mają mieć certyfikat szczepienia za chwile zaszczepieni zostaną księża i będzie zakaz wejścia do świątyni bez szczepień.

A wszystko w trosce pasterzy o wiernych i ich zdrowie.

I co powiesz wtedy?

 

zaloguj się by móc komentować

MZ @DYNAQ 9 marca 2021 20:31
9 marca 2021 20:50

Ciekawe,że kobieta w katolicyżmie jest na piedestiale i może dlatego pomieszało się im w głowach,niech przeniosą się np. do Indii...

zaloguj się by móc komentować


cbrengland @ThePazzo 9 marca 2021 20:33
10 marca 2021 03:35

Kościół jest ponad nami, gdyż Bóg jest tam. Tutaj nie ma wysp, czy jakichkolwiek barier. Jest Duch. Wieczny. Człowiek to istota duchowa. Jedyna w tym Universum.

To, co obserwujemy, to sprowadzenie człowieka z powrotem do małpy. Albo się temu poddamy albo tymi małpami się staniemy. I powoli tak się staje. Ja nie chcę tam iść.

 

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @cbrengland 10 marca 2021 03:35
10 marca 2021 16:12

 "Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na Ziemi, gdy przyjdzie?" (Łk 18,8 )

zaloguj się by móc komentować

cbrengland @stanislaw-orda 10 marca 2021 16:12
10 marca 2021 18:50

O i tutaj też mnie znalazłeś?

Szukaj, powiadają, szukajcie, a znajdziecie. Głowa do góry ☺

 

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @cbrengland 10 marca 2021 18:50
10 marca 2021 19:28

Spróbuj się leczyć, być może nie jest na to za późno.

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować