Pogadanka Toyaha o listach Zyty Gilowskiej
tagi: zyta gilowska toyah
![]() |
gabriel-maciejewski |
21 września 2018 15:10 |
Komentarze:
![]() |
raven59 @gabriel-maciejewski |
21 września 2018 16:29 |
Krzysztof Osiejuk (znany wielu jako Toyah) gawędzi o książce: "O samotnej wyspie, zapomnianej łodzi i oceanie bez kresu. Listy od Zyty Gilowskiej."
Książce poświęconej i zawierającej korespondencję jaką prowadziła z nim, przez prawie 3 lata, prof. Zyta Gilowska.
Jak to się stało, że profesor nauk ekonomicznych, minister finansów i wicepremier, członek Rady Polityki Pieniężnej, a w ostatnim czasie, członek Narodowej Rady Rozwoju koresponduje z niszowym blogerem o nicku Toyah i dlaczego ta ważna książka pozostaje praktycznie niezauważona...
![]() |
aember @gabriel-maciejewski |
22 września 2018 10:06 |
Super. Dobry ruch.
Książka świetna, jeśli ktoś jeszcze nie czytał to bardzo polecam.
![]() |
AdalbertXX @gabriel-maciejewski |
22 września 2018 18:44 |
W rzeczy samej książka jest ciekawa .Swietnym pomysłem było również zestawienie barw ze świętymi katolickimi ,co daje nam pewien pogląd na interpretację malrstwa . Okazuje się bowiem ,że można je analizować na podstawie syboliki właśnie barw i odcieni . Powiązanie ich z osobami świętymi czyni z książki właśnie takie dzieło malarskie odsyłające do transcendencji . To ciekawy chwyt taki ,synestetyczny smaczek .
![]() |
Magazynier @Aquilamagna 22 września 2018 13:48 |
22 września 2018 19:50 |
To jest okładka i tytuł, który można sobie oglądać i oglądać. Ja zwykle nie mam czasu, ale bywało, że ważyłem tę książkę w ręku i zastanawiałem się jak Krzysztof wpadł na pomysł tego tytułu. Oczywiście odpowiedź jest w ostatnim rozdziale. Ale to tylko część odpowiedzi. Chodzi o to, czemu, Krzysztofie w ogóle napisałeś o tej łodzi i tej wyspie? Przecież tam nie ma żadnych konkretów i nic więcej nie można napisać, oprócz tego że ta łódź tam była. I czemu potem wpadłeś na pomysł żeby z tej historii stworzyć konkluzję książki o Gilowskiej?
![]() |
krzysztof-osiejuk @Magazynier 22 września 2018 19:50 |
22 września 2018 23:43 |
Bo jestem, mój drogi, artystą. My artyści tak mamy.
![]() |
krzysztof-osiejuk @Magazynier 22 września 2018 19:50 |
22 września 2018 23:44 |
A teraz już poważnie, pan Andrzej Gilowski powiedział mi, że po przeczytaniu ostatniej części się wzruszył. Może on zna odpowiedź na Twój dylemat.
![]() |
Magazynier @krzysztof-osiejuk 22 września 2018 23:43 |
23 września 2018 22:04 |
To wyjaśnia wszystko.
Odpowiedź p. Andrzeja częściowo.
Nie lubię zadawać sjerce ścipatielnych waprosow i mam nadzieję że nie wchodzę tu w sentymentalne nastroje. Chodzi to że ten ostatni rozdział to jak los tej książki. Wiedziałeś, że tak będzie z tą książką?
![]() |
krzysztof-osiejuk @gabriel-maciejewski |
23 września 2018 22:20 |
Nie wiedziałem.
![]() |
MarekBielany @gabriel-maciejewski |
23 września 2018 22:27 |
To jest ciekawe. https://www.bouvetdx.org/ . To będzie pół roku temu jak się odbili od niej.
![]() |
krzysztof-osiejuk @MarekBielany 23 września 2018 22:27 |
23 września 2018 22:30 |
To jest jeden z tych komentarzy, który jest kompletnie bezużyteczny. Ile razy trzeba to powtarzać, że teksty w języku angielskim są tu z reguły lekceważone?
![]() |
MarekBielany @krzysztof-osiejuk 23 września 2018 22:30 |
23 września 2018 22:35 |
.