Pogadanka o św. Katarzynie i nowa książka w sklepie - Żydzi w Polsce. Średniowiecze
Najpierw link do pogadanki
https://www.youtube.com/watch?v=acLtHRw--NA
Teraz słowo o książce. Jest to dzieło Ignacego Schipera, które nosi tytuł STUDIA NAD STOSUNKAMI GOSPODARCZYMI ŻYDÓW W POLSCE PODCZAS ŚREDNIOWIECZA.
Jak każdy się już pewnie domyślił, nie chciałem tak długiego tytułu umieszczać na okładce, bo wolałem, by znalazła się tam jakaś ciekawa grafika. No więc tytuł skróciłem. Książka nazywa się "Żydzi w Polsce. Średniowiecze". Okładka zaś wygląda tak
Tu macie linkt do sklepu
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/zydzi-w-polsce-sredniowiecze/
A tu spis treści:
Przedmowa
Rozdział I: Stosunki gospodarcze w państwie Chazarów.
Rozdział II: Udział Żydów w handlu kaukasko-bałtyckim.
Rozdział III: Radanici – handel niewolnikami.
Rozdział IV: Charakter najwcześniejszej fazy kolonizacji Żydów w Polsce.
Rozdział V: Stosunki gospodarcze i społeczne Żydów w Polsce w XII i XIII wieku (aż do przywileju kaliskiego 1264).
Rozdział VI: Przywilej Bolesława Kaliskiego z 1264 roku.
Rozdział VII: Najwcześniejsze wiadomości o osadnictwie Żydów w miastach śląskich i polskich (do połowy XIV wieku).
Rozdział VIII: Operacje kredytowe Żydów polskich na przełomie XIV i XV wieku.
I. Organizacja kredytu żydowskiego w świetle polskiego ustawodawstwa państwowego, synodalnego oraz praktyki sądowej (Uwagi ogólne).
A) 1. Formy udzielania pożyczek.
2. Stopa procentowa – czas pobierania lichwy.
3. Umowy lichwiarskie.
4. Pożyczki nieletnich.
B) Sposoby zabezpieczenia pożyczek żydowskich.
a) Prawo zastawu:
1. Przedmiot zastawu
2. Bona fides i jej wpływ na zastaw rzeczy pochodzących z kradzieży lub rabunku.
3. Pożyczki żydowskie na zastaw nieruchomości.
4. Zgaśnięcie prawa zastawu.
b) Rękojemstwo.
c) Egzekucja wierzytelności żydowskich.
II. Lichwa żydowska w Polsce średniowiecznej (uwagi ogólne).
III. Rozmiary lichwy żydowskiej na przełomie XIV i XV wieku (do roku 1425).
Rozdział IX: Pogromy Żydów w Polsce na przełomie XIV i XV wieku ( do roku 1425).
Rozdział X: Imigracja Żydów do Polski w XV wieku. (Przyczyny imigracji żydowskiej i jej charakter. Terytorialne rozmieszczenie Żydów polskich w XV wieku.
Rozdział XI: Udział Żydów w kolonizacji wiejskiej na Rusi w XV wieku.
Rozdział XII: Handel żydowski.
I. Od roku 1350 do roku 1485.
II. Walka o prawa handlowe (1485-1521).
III. Od roku 1521 do roku 1540.
Rozdział XIII: Akumulacja kapitałów żydowskich w drodze dzierżawy poborów publicznych (Żydzi polscy jako mincerze, dzierżawcy ceł, kopalń itd.)
Rozdział XIV: Żydzi jako lekarze – Rzemiosła żydowskie w XV wieku.
Rozdział XV: Operacje kredytowe Żydów.
I. Od roku 1425 do 1454.
II. Od roku 1454-1500.
Rozdział XVI: Mieszczaństwo i Żydzi na tle pogromów żydowskich (od roku 1425-1500).
Rozdział XVII: Dzieje żydowskiej własności nieruchomej w miastach polskich
Rozdział XVIII: Skarbowość (do roku 1520).
I. Podatki państwowe.
II. Opłaty na rzecz króla.
III. Opłaty na rzecz urzędników królewskich.
IV. Opłaty kościelne.
V. Ciężary miejskie.
VI. Ciężary Żydów w dobrach prywatnych.
Materiały.
I. Proces o pogrom Żydów w Krakowie w roku 1407.
II. Epilog napadu Krzyżowców na Żydów, osiedlonych na Kazimierzu pod Krakowem w roku 1500.
III. Umowy kredytowe i handlowe Żydów krakowskich.
IV. Handel Żydów konstantynopolitańskich z Polską w okresie 1467-1479.
V. Umowy handlowe i kredytowe Żydów lwowskich (1468-1500).
VI. Ślad napadu Krzyżowców na Żydów lwowskich w roku 1499.
VII. Układ Żydów lwowskich z Abrahamem Bohemus o podatki (rok 1517).
VIII. List magistratu lwowskiego do magistratu poznańskiego w sprawie handlu żydowskiego (rok 1521).
Indeks.
Indeks do materiałów.
tagi: żydzi polska średniowiecze handel podatki lichwa kredyt niewolnicy radanici pogromy ignacy schiper chazarowie egzekucje pożyczki
![]() |
gabriel-maciejewski |
11 marca 2025 14:09 |
Komentarze:
![]() |
Matka-Scypiona @gabriel-maciejewski |
11 marca 2025 16:18 |
Ale nowosci w tym roku!!!!
![]() |
gabriel-maciejewski @Matka-Scypiona 11 marca 2025 16:18 |
11 marca 2025 16:27 |
Już nie można inaczej. Trzeba by zamknąć budę. Albo walczymy albo idziemy paść gęsi
![]() |
chlor @gabriel-maciejewski |
11 marca 2025 16:55 |
O, widzę na koszuli mój herb!
![]() |
toscano7 @gabriel-maciejewski 11 marca 2025 16:27 |
11 marca 2025 17:02 |
Szanowny Panie Gabrielu, jak zawsze daję potężny plus za pogadankę o Świętej Katarzynie jak też za całokształt. Tam w 34 sekundzie Pańskiego filmu, jest troszeczkę inaczej. Otóż ciało Świętej jest w Rzymie, ponieważ Ona zmarła podczas jednej z wypraw do Rzymu, zawsze wracała do swojej ukochanej Sieny, lecz podczas tej ostatniej pielgrzymki już na zawsze została w Wiecznym Mieście w Bazylice Santa Maria Sopra Minerva. Potem dominikanie odłączyli głowę Świętej i wyekspediowali do jej rodzinnej Sieny, przez jakiś czas ta relikwia głowy, znajdowała się w zakrystii kościoła. Jak tylko władze Republiki Sieneńskiej się o tym dowiedziały wymusiły na pobożnych ojcach ekspozycję publiczną dla wszystkich wiernych. Tak więc (cranio – czaszka) a właściwie ma to formę zmumifikowanej głowy jest umieszczona wewnątrz Bazyliki w kaplicy zaraz przy wejściu do Bazyliki San Domenico od strony Piazza San Domenico, obok przystanków autobusowych. Jest też również relikwia palca Świętej którą to relikwią błogosławi się żołnierzy włoskich podczas już nie pamiętam jakiegoś święta Armii Włoskiej... Tak więc ciało w Rzymie, głowa w Siena...
![]() |
gabriel-maciejewski @toscano7 11 marca 2025 17:02 |
11 marca 2025 17:05 |
Przepraszam, pomieszało mi się. Ja te pogadanki nagrywam z marszu, nie przygotowuję się do tego, latam po mieście, zajeżdżam do biura, odpalamy kamerę, gadam i lecę dalej
![]() |
gabriel-maciejewski @chlor 11 marca 2025 16:55 |
11 marca 2025 17:05 |
Tomek taki wybrał
![]() |
peter15k @gabriel-maciejewski |
11 marca 2025 17:59 |
Jeżeli przyjmiemy założenie że Ignacy Schiper opisał rozwój gospodarczy środowisk żydowskich na ziemiach polskich to niezwykle interesujące jest porównanie do czasów współczesnych na podstawie wywiadu Anne Appelbaum dla niemieckich mediów. Można to określić jako konfrontację strategii biznesowych i przejęcie dotychczasowego „właściwego” systemu przez „niewłaściwych profanów”. Zasadnicze tezy wystąpienia:
1. Mamy prezydenta i jego ludzi którzy są podobni do autokratów i starają się zmienić zasady systemu .
2. Mogą próbować wykorzystać fundusze federalne aby wpłynąć na to czego można nauczać na uniwersytetach…
3. Ci, którzy wprowadzają zmiany mają motywy finansowe.
4. Musk podejmuje decyzje co można finansować a co nie i ma konflikt interesów
5. Chcą przejąć system płatności skarbowych
6. Chcą obniżyć podatki, które przyniosą korzyści ludziom bogatym kosztem programów socjalnych
7. Zaatakowali instytucje walczące z korupcją
8. Przejęli federalne systemy komputerowa
9. Chcą zbudować system oligarchiczny taki jaki mamy w Rosji
10. Opozycja wobec Trumpa w USA i Europie była podzielona ale widać już protesty przeciwko Tesli,
11. Trochę czasu zajmie zanim odpowiemy na sytuację
https://www.youtube.com/watch?v=bVLwkTfrMbY
![]() |
OjciecDyrektor @gabriel-maciejewski |
11 marca 2025 19:46 |
Ostatni wielki dominikanin w Poosce to był o. Jacek Woroniecki, a we Francji o. G. Lagrange. Był jeszcze "ostatni Mohikanin" - o. Józef Bocheński, ale on kilka lub kilkanaście lat temu publicznie wyparł sie swoich wcześniejszych, dobrych, dzieł. No i teraz dominikanie w zasadzie to przypominają "starszych braci" Ku-Klux-Klan....:). Czyli "performence forever!"
![]() |
toscano7 @OjciecDyrektor 11 marca 2025 19:46 |
11 marca 2025 20:25 |
Ja akurat lubię Ojca Bocheńskiego. Oczywiście lubię i szanuję krytycznie. Nie łykamy wszystkiego... Ojciec Bocheński zmarł w 1995 roku, czyli trzydzieści lat temu. I już wtedy przez (niektórych) zbytnio modernistycznych dominikańskich współbraci był traktowny jak ostra konserwatywna konserwa. Jako dziadzio żyjący w swoim ziemiańskim, tradycyjnym świecie. To chyba świadczy dobrze? Na myśl, postawę i całą otoczkę życia Ojca Józefa rzuca światło z pewnością książka „ Miedzy Logiką a Wiarą” - wywiad rzeka z Ojcem Bocheńskim przeprowadzonym w szwajcarskim Fryburgu przez Jana Parysa. Oraz „ Listy do Ojca” samego Bocheńskiego z pobytu w Rzymie 1931 – 1935. Chrzani się w szkołach o tych wszystkich filozofach, a wcale nie zapoznajemy się z metodą filozofii analitycznej czy metodą scholastyków. Np. szukam bezskutecznie (jest gdzieś po włosku) dzieła hiszpańskiego średniowiecznego scholastyka, dominikanina Padre Vittoria – O wojnie sprawiedliwej....
![]() |
toscano7 @gabriel-maciejewski 11 marca 2025 17:05 |
11 marca 2025 21:01 |
Formuła „O Świętych” którą proponuje Gospodarz, jest – mówiąc wprost: konieczna, ponadczasowa i fenomenalna! Stukrotne dzięki …. Mówiąc zwyczajnie: Bóg zapłać. Widać że nie są to malowani święci , to są ludzie z krwi i kości, ludzcy, żyjący w prawdzie, ale też z defektami, ograniczeniami. Ciężko o takich teologicznych sprawach pisać, bo praktyka chrześcijańska u mnie pozostawia wiele do życzenia. Ale myślę że taka postawa może być intrygującą zachętą dla mnie, dla nas, dla ludzi żyjących w chaosie życia, do sięgnięcia po pozycje wydane przez Klinikę Języka. I taka właśnie jest Święta Katarzyna ze Sieny. Przyjaźń z nią w świętych obcowaniu jest z pewnością szorstka ale i autentyczna. Pomagająca wzrastać. Skumulowało się w niej chyba to co najlepsze z cech ludzkich i kobiecych. Taka prawdziwa toscanaccia. Szczodrobliwość i inteligencja, wrodzona inteligencja, (profesor mediewista Alessandro Barbero, nie jest taki pewien że była analfabetką, oczywiście gros listów jest dyktowanych, ale są też fragmenty jej autentycznego pisma) Zdolność doboru właściwych osób – jej (narzucony czy zaproponowany) przez Papieża padre Raimondo da Capua to wręcz kapitalny przykład przekonania do misji większej od nas samych. Bezgraniczna miłość. Wizje Katarzyny to wręcz namacalna, fizyczna obecność Jezusa. Dyplomacja ale i bezpośredniość. Odwaga. Roztropność. Pokora ale kiedy trzeba Katarzyna nie gryzła się w język. Bezinteresowność. Dyspozycyjność. Heroizm. I można by wiele pisać, zresztą co ja tu będę pisał. Te książki trzeba po prostu przeczytać...
![]() |
OjciecDyrektor @toscano7 11 marca 2025 20:25 |
11 marca 2025 21:08 |
Dziękuję za szczegóły. Cxyli to było ponad 30 lat temu. Bo wtedy polski wydawca chciał wydać jego stare dzieła, i wtedy o. Bocheński zastrzegł, żeby umieścić adnotację, że już tak nie uważa, jak dawniej. Ale teraz tak sobie myślę, że mógł taką informację przekazać wydawcy nie sam o. Bocheński, a jego zakonni opiekunowie. Dla nich te stare dzieła o. Bocheńskiego były, jak sól w oku.
![]() |
Mingus @toscano7 11 marca 2025 20:25 |
12 marca 2025 00:31 |
Myślę że wojna sprawiedliwa ma i miała zawsze krótka definicje. To ta która MY wygralismy ;)
A'propos sw. Katarzyny po rewelacyjnej pogadance Gospodarza i wspaniałym Pana uzupełnieniu, mam wrażenie bardzo osobistym, postanowiłem w pokorze zaserwować sobie intelektualna randkę z sw. Katarzyna.
![]() |
DrzewoPitagorasa @toscano7 11 marca 2025 20:25 |
12 marca 2025 04:21 |
Np. szukam bezskutecznie (jest gdzieś po włosku) dzieła hiszpańskiego średniowiecznego scholastyka, dominikanina Padre Vittoria – O wojnie sprawiedliwej....
Nie jestem pewna czy o to chodzi, ale poniżej podaję link do tłumaczenia na angielski. Z tym, że tytuł przetłumaczono jako "Prawo wojny".
https://archive.org/details/franciscidevicto0000vito/page/104/mode/2up
![]() |
toscano7 @DrzewoPitagorasa 12 marca 2025 04:21 |
12 marca 2025 04:41 |
Tak, angielskie wersje znam, ale mój angielski to - mówiąc kolokwialnie poniżej średniej aby wejść w ważne detale i subtelności. Dziękuję i serdecznie pozdrawiam...
![]() |
jan-niezbendny @toscano7 11 marca 2025 21:01 |
12 marca 2025 07:06 |
>>profesor mediewista Alessandro Barbero, nie jest taki pewien że była analfabetką,
Z pewnością nie jest analfabetą ktoś, kto potrafi czytać i pisać. ;) Rajmund z Kapui, uczeń i pierwszy hagiograf Katarzyny twierdził, że w cudowny sposób została obdarzona podczas jedenj modlitwy umiejętnością czytania, ale nie pisania: “Antequam de oratione surgeret, ita divinitus est edocta quod . . . omnem scivit litteram legere” (“Jeszcze nim podniosła się z klęczek po modlitwie, tak została w nadprzyrodzony sposób nauczona... że potrafiła przeczytać każdy tekst"). Dodaje następnie: "Najbardziej zaskoczyło mnie to, że chociaż czytała bardzo szybko, nie była w stanie przeliterować słów, gdy została o to poproszona. Co więcej, ledwo znała litery"). Jednak z listu CCLXXII, adresowanego nie do kogo ięnnego, jak do samego Rajmunda, jasno wynika, że opanowała obie sztuki („Ten list i inny, który ci wysłałam, napisałam własnoręcznie na Isola della Rocca”).
Skąd ta sprzeczność? Tommaso Caffarini, autor drugiej biografii, będącej streszczeniem Legenda maior Rajmunda, nieco podkręcił zacytowane zdanie: "tam legere quam scribere" ("zarówno przeczytać, jak i napisać"). A że właśnie on nadzorował skryptorium, w którym przepisywano listy św. Katarzyny, niektórzy badacze podejrzewają, że także zdanie z listu CCLXXII może być jego dopiskiem.
Umiejętność pisania i czytania nie była zresztą zawsze postrzegana jako coś bezwzględnie dobrego i pożytecznego. Akurat Katarzyna specjalnie modliła się o tę łaskę, jako że wcześniejsze własne usiłowania w tym kierunku jakoby nie okazały się owocne. Ale np. św. Franciszka Rzymianka, kiedy spowiednik spisujący jej objawienia naciskał, by sama posiadła tę sztukę, zdecydowanie odrzuciła to jako diabelską pokusę.
![]() |
jan-niezbendny @jan-niezbendny 12 marca 2025 07:06 |
12 marca 2025 07:11 |
Przy okazji, taki znalazłem artykuł.
![]() |
Magazynier @toscano7 11 marca 2025 21:01 |
12 marca 2025 22:26 |
Tak. Dodam, że communicationis et dictatus Sancti pięknie ilustruje Dzienniczek św. Faustyny najsłynniejsze polskiej j pisarki, przetłumaczony na większość nowożytnych języków, sprzedawany na pniu pod każdą szerokością geograficzną. Tej autentyczności i komunikacji nie da się podrobić. Ilustruje również znaczenie świętych mistyków dla komunikacji w Mistycznym Ciele Zbawcy.
No i proszę sama opisowa nazwa Kościoła podkreśla znaczenie mistyków. Ostatecznie współczesny Katechizm Kościoła powstał z inspiracji innego mistyka św. JPII.
![]() |
Magazynier @jan-niezbendny 12 marca 2025 07:06 |
12 marca 2025 22:37 |
No i wymodliła. Jej wzrok, umysł i rękę prowadził Król dziejów. Św. Jan od Krzyża opisuje to jako rzecz oczywistą w przypadku kontemplatyków, którzy dojrzeli do tego by Władca faktyczny władał w nich całkowicie. To znaczy że komunikacja nie jest możliwa nie tylko bez mistyków, ale nade wszystko bez Stwórcy, bez Dawcy kontemplacji wlanej. Kontemplacja wlana zaś to nie bujanie w obłokach, ale zmaganie o wytrwanie do końca i cierpienie, wąska droga poznania wielkości Najwyższego i własnej nędzy.