Zainspirowany tymi pogadankami i wpisami związanymi z leśnictwem poczytałem sobie trochę literatury w temacie i z tą bioróżnorodnością to ciekawsza sprawa, niż mi się wydawało. To nie przypadek, że ekolodzy biorą na sztandary akurat mchy czy żuczki, bo wzrost bioróżnorodności przy zostawieniu lasów samym sobie - poza tym, że jest skromny - skupia się właśnie na bardzo konkretnych gatunkach, a co najciekawsze na przykład różnorodność roślin naczyniowych okazuje się zwyczajnie wyższa w lasach "zarządzanych" niż "naturalnych".

Naturalnie,  ze...

...  ma  Pan  absolutna  racje,  ze  to  jest  chamski  i  bandycki   SKOK  NA  NASZE  LASY,...  nasza  kase  i  wszystko  co  jest  pod  tymi  lasami  -  tu  nie  ma  zadnej  watpliwosci  !!!

A  "zaskarzanie"  tego  "operatu"  przez  spolecznosci  lokalne  -  to  istne  KURIOZUM...  absolutnie  nie  do  przyjecia  i  nie  ma  tu  o  czym  dyskutowac  !!!

Prawda  jest  taka,  ze  Lunja  ZDYCHA  i  BANKRUTUJE,  a  "nasza  wadzunia"  to  JAWNY  ZDRAJCA  i  TARGOWICA...  i  tyle.  

tu  https://www.nik.gov.pl/aktualnosci/nadzor-nad-gospodarka-lesna.html

mozna sobie porownac do lasow prywatny

szczegoly po prawej w pliku  pdf

Gospodarz pisał kiedyś o ekologistach, takich co to zrobili żółwiom błotnym nowe, lepsze miejsce do życia i przenieśli je z dotychczasowego miejsca urzędowania i wyjechali. Głupie żółwie nie doceniły zrobionej dla nich roboty i ewakuowały się na stare miejsce, ginąc na pobliskiej szosie pod kołami samochodów.

''Polany po rębniach zupełnych zalesiamy młodymi drzewami, ale należy pamiętać że wraz z wyciętymi drzewami pozbywamy się wielu gatunków zwierząt''

G.... prawda. Jakich zwierząt? Zwierzęta jak były , tak i są.Niektórych już o wiele za dużo (łosie!) Szkody w uprawach,głównie dębowych są niewyobrażalne. Bez grodzeń dęba już się praktycznie nie da wyprowadzić.

Cała magia w tym, że zawsze można wskazać coś, czego byłoby więcej, gdyby drzewo pozostawić i na tym się skupić. Najlepiej, żeby sobie leżało i gniło, ale by było destruentów!

Tu jest kolejne zakłamanie,jakoby w lesie do tej pory nie było miejsca dla naukowców.Tak jakby cała nauka i wiedza leśna nie istniała,dopiero jak ichni ''ewkolodzy'' zaczną działać ,to dopiero będzie!

'' Myślę, że jakby wysokość pensji leśników nie zależała od ilości sprzedanego drewna, to mieliby więcej czasu na dbanie o las.''

 Wysokość pensji leśników nie zależy od sprzedaży drewna.Nb.  co to ma  wspólnego z czasem? ( A z tym myśleniem to on bardzo przesadził...)

Strach pomyśleć co będzie gdy tacy będą mieli wpływ na urządzanie lasu.Toż to urojenia i kłamstwa,nic więcej.