-

gabriel-maciejewski : autor książek, właściciel strony

Pitaval wszystkich pitavali czyli upadek Damazego Macocha

Doczekaliśmy się wreszcie nowości, a ja postanowiłem napisać o niej osobną notkę. Powody są przynajmniej dwa. Pierwszy jest taki, że sprawa, która jest osią narracyjną tej książki została kiedyś przeze mnie opisana w jednej z gawęd zawartych w I tomie Baśni. Druga zaś, że autorka prezentowanej tu dziś książki uznała ten mój tekst za słaby i nie wnoszący niczego nowego do sprawy. I on rzeczywiście niczego nowego nie wnosi, albowiem jego celem było wskazanie czytelnikom, że taka sprawa w ogóle miała miejsce, a nie wyjaśnianie kto jakimi motywami kierował się zabijając ofiarę i okradając skarbonki Jasnogórskie. Z tym zaś czy jest słaby, bym jednak polemizował.

W każdym razie nie można mi zarzucić małostkowości, albowiem kiedy dowiedziałem się, że Agnieszka Kidzińska-Król ma gotową książkę o sprawie Macocha, od razu zdecydowałem się ją wydać. Po części zdecydowały okoliczności. Do wielkiej irytacji bowiem doprowadzają mnie różne deklaracje twórców, którzy chwalą się już to odtworzeniem realiów jakiejś epoki, już to bezbłędnym naśladownictwem języka używanego w czasach, w których rozgrywa się akcja. Kiedy dowiedziałem się o tej książce w telewizji leciały akurat przygody Szlimakowskiej, a Mroza chwalili za to, że pisząc swoje dyrdymały, których akcja toczy się na początku XX wieku, perfekcyjnie naśladuje język ówczesnych wyższych sfer. Szlimakowska zaś i jej koleżanki też miały być żywym odzwierciedleniem klimatu epoki. To oczywiście nie była prawda. Figury te bowiem służyły jedynie do promocji bardzo wątpliwej jakości scenariusza i narracji kryminalnej. Mieliśmy więc przed oczami produkty w najoczywistszy sposób degradujące widza i czytelnika, złe po prostu, które ciśnięte były klientom, jako ósmy cud świata. Coś, co nie tylko jest przygodą intelektualną, ale także estetyczną. Z naszych rozważań, które często prowadzą nas na bezdroża negacji, ale często w miejsca bardzo ciekawe, wynika – tak w ogóle – że wszelkie wartości estetyczne są wyższą formą urabiania publiczności dla pewnych idei. W Polsce jest tak, że powszechna pogarda dla widza i czytelnika powoduje, że nikt się takimi sprawami nie przejmuje. Można je zamarkować, czyli udać, że są, albo wprowadzić ich taką ilość, jak w serialu o Szlimakowskiej, że ludzie nie zrozumieją o co chodzi. Dlaczego w tym burdelu wszystkie dziewczyny są ubrane? I skąd pieniądze na te kreacje? Fakt pozostaje faktem – nawet jeśli nikt się nie przejmuje wartościami estetycznymi, samo miejsce po nich jest znaczące. I musi być wykorzystane.

Historia Damazego Macocha, jego brata i pani Krzyżanowskiej jest mało estetyczna. Żeby mogła być w ogóle podana, autor, który się za nią zabrał musi zastosować jakąś konwencję, wywołującą w czytelniku żywe zainteresowanie i chęć zagłębienia się w te ponure lochy człowieczych obsesji. Tak konwencja nie bierze się znikąd i nie można jej naśladować. Bo wyjdzie z tego tak zwana popelina, czyli powieści Mroza o arystokracji sprzed stu lat. Autorka książki „Sprawa Macocha”, Agnieszka Kidzińska-Król, przeczytała wszystko, co o wypadkach zwanych czasem zbrodnią częstochowską zostało napisane. Mało więc w tej książce miejsca pozostawiono hipotezom nie popartym żadnym dowodem, słowem, czy fotografią. Materiał, który trzeba było opanować był olbrzymi i silnie różnorodny. Sprawą Macocha bowiem bulwersowała się opinia publiczna wszystkich trzech zaborów. Okoliczności te, a także osobiste talenty autorki spowodowały, że książka o Macochu może być w zasadzie wzorcem dla wszystkich historii kryminalnych. Mogę śmiało powiedzieć, że to jest pitval wszystkich pitavali. Nie ma i nigdy nie było czegoś takiego na rynku książki w Polsce.

Pora teraz na trochę danych technicznych. Sprawa Macocha, to prawie 700 stron druku formatu B5, a do tego kilkadziesiąt stron nigdy nie publikowanych fotografii z początku XX wieku. Tekst wypełniony jest postaciami autentycznymi i nieprawdopodobnymi w swojej autentyczności. Nie uwierzycie w istnienie tych ludzi, choć informacje o nich autorka czerpała z prasy codziennej i drukowanych tam raportów policyjnych. Nie ma na platformie Netflix takich scenarzystów, którzy potrafiliby dźwignąć ten temat i oddać ten koloryt. Nazwanie książki o Macochu „panoramą epoki” to jest banał, ale w świecie komunikacyjnych wytrychów, w którym żyjemy, trudno o lepsze określenie.  To jest panorama epoki, oglądanej w dodatku nie od strony wielkiej polityki, nie z okien białego dworu, którego mieszkańcy nie przeczuwają nadchodzącej katastrofy, ale z celi zakonnika i celi więziennej. To jest panorama epoki widziana zza biurka carskiego oficera śledczego, przekonanego, że ma władzę wyrokowania i sądzenia nie taką może jak Stwórca, ale na pewno mu bliską.

Świat sprzed I wojny, który opisuje Agnieszka Kidzińska-Król nigdy nie był widziany wyraźniej. „Sprawa Macocha” bowiem to wielka soczewka, za pomocą której przyglądamy się postaciom niepięknym, ale skomplikowanym, wydarzeniom malowniczym, ale raczej okropnym. Motywom inspirującym, ale zbrodniczym i momentami komicznym. Jest to książka opisująca życie tak zwanych zwykłych ludzi, czyli to wszystko, co zawsze chcą osiągnąć autorzy mający nadzieję na kasowy sukces. I co nigdy nie zostaje osiągnięte, albowiem oni zabierają się do tematu nie od tego końca, co trzeba. To znaczy próbują naśladować coś, czego ani nie widzieli, ani nie słyszeli. Agnieszka Kidzińska-Król przez ładnych parę lat wsłuchiwała się i wpatrywała w epokę i w swoich bohaterów, zanim w ogóle zasiadła do pisania.

Autorka traktuje swoich bohaterów serio, tak bowiem traktowana była przed I wojną sprawa Macocha, która zbulwersowała całą, podzieloną Polskę. Nie tylko dlatego, że dotyczyła Częstochowy, nie tylko przez swój zbrodniczy wymiar, ale także dlatego że jej niezwykłość była zapowiedzią niełatwych czasów, które nadchodziły. Czasów, których nikt się nie spodziewał i nikt nie próbował przewidywać, ale każdy je wyczuwał sercem i nerwami. Jest to książka psychologiczna, albowiem psychologią postaci dramatu zajmowali się zarówno dziennikarze, jak i prowadzący śledztwo policjanci. Jest to książka o metodologii śledztwa i o metodach rozprowadzania informacji. Jest to także książka o kulturze zbiorowości, albowiem ta została, poprzez sprawę Macocha, wystawiona na ciężką próbę. Jest to także praca o manipulacjach policyjnych. Damazy Macoch bowiem, złodziej i morderca, był także ofiarą policyjnych prowokacji. O czym autorka opowie nam na konferencji w Ojrzanowie, albowiem jej wykład dotyczył będzie kradzieży koszulki z obrazu Madonny Częstochowskiej, co dokonało się w roku 1909.

Wspomniałem już o fotografiach, ale chcę podkreślić, że tak bogatego materiału fotograficznego nie ma chyba w żadnej dostępnej publikacji dotyczącej sprawy kryminalnej. To jest po prostu masa zdjęć. Pochodzą one z sali sądowej, z wizji lokalnych, z cel więziennych, z gabinetów przesłuchań. Są na nich ludzie żywi, przejęci swoją rolą, ponurzy, uśmiechnięci, z twarzami uduchowionymi i gębami zawołanych psychopatów, cywile i mundurowi, żywi i martwi, małostkowi i niscy mężczyźni, wielkoduszne i wysokie kobiety i na odwrót – małoduszne olbrzymki i wielkoduszni kurduple. Cały przekrój społeczeństwa w Królestwie, początku XX wieku, jest widoczny na tych fotografiach.

Okładkę projektował oczywiście Tomek Bereźnicki. I mam nadzieję, że jest ona tak bardzo wyrazista, by korespondować z treścią książki.

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/sprawa-macocha-w-swietle-prasy-1909-1916/

 

 

 

Przypominam, że w sobotę i w niedzielę odbywa się Kiermasz Książki i Sztuki w hotelu Polonia w Krakowie.

Nasza promocja zaś trwa tylko do piątku

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/przygody-kapitana-magona-leon-cahun/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/cistercium-mater-nostra-tradycja-historia-kultura-ii-2-2008/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/cistercium-mater-nostra-tradycja-historia-kultura-ii-2008/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/cistercium-mater-nostra-tradycja-historia-kultura-iii-2009/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/cistercium-mater-nostra-tradycja-historia-kultura-iv-2010/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/zaginiony-krol-anglii/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/krucjata-dziecieca/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/zabojczyni-leon-cahun/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/gabriel-ronay-anglik-tatarskiego-chana-tlumaczenie-gabriel-maciejewski-jr/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/leon-cahun-niebieski-sztandar-powiesc-o-przygodach-chrzescijanina-muzulmanina-i-poganina-w-czasach-wypraw-krzyzowych/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/jan-kapistran-biografia/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/ryksa-slaska-cesarzowa-hiszpanii/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/walka-urzetu-z-indygo/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/sylwetki-zbigniew-sujkowski/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/smierci-nie-udalo-sie-pokonac-historia-biologiczna-ksiazat-radziwillow-na-birzach-i-dubinkach-koniec-xv-wieku-xvii-wiek/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/kredyt-i-wojna-tom-i-2/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/zle-czasy-pamietnik-stanislawa-karpinskiego-z-lat-1924-1943/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/zydowscy-fechmistrze/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/swiety-ludwik-jacques-le-goff/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/basn-jak-niedzwiedz-socjalizm-i-smierc-tom-iii/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/sacco-di-roma/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/sanctum-regnum/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/straz-przednia/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/z-kronik-klasztoru-i-kosciola-o-o-bernardynow-w-zaslawiu/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/budowa-jachtow/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/basn-jak-niedzwiedz-tom-ii-wielki-powrot/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/basn-jak-niedzwiedz-socjalizm-i-smierc-tom-i/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/czerwiec-polski/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/okraina-krolestwa-polskiego-krach-koncepcji-miedzymorza/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/jak-nakrecic-bombe/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/czy-krolobojstwo-krytyczne-studium-o-smierci-krola-stefana-wielkiego-batorego/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/pieniadz-i-przewrot-cen-w-xvi-i-xvii-wieku-w-polsce/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/lichwa/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/i-co-kiedys-bylo-fajniej/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/ojciec-dreadnoughta-admiral-john-fisher-1841-1920/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/wielki-zywoplot-indyjski/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/komisarz-zdanowicz-i-ponczochy-guwernantek-juz-wkrotce/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/dzieje-gornictwa-i-hutnictwa-na-gornym-slasku-do-roku-1806/

 



tagi: zbrodnia  pitaval  śledztwo  częstochowa  sprawa macocha  krzyżanowska 

gabriel-maciejewski
2 sierpnia 2023 09:23
18     2024    6 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

Paris @gabriel-maciejewski
2 sierpnia 2023 09:55

Wlasciwie,...

...  pierwszy  raz  czytam  o  tej  Jasnogorskiej  kradziezy  !!!

I  wyglada  to  na  bardzo  ciekawa  sprawe,

zaloguj się by móc komentować

ArGut @gabriel-maciejewski
2 sierpnia 2023 10:25

No to trzeba okładkę pana Tomasza zaprezentować ->
 

Sprawa Maocha - Agnieszka Kidzińska - Król
I tu zaklinające zdanie można wrzucić, że też filmu o Damazym Macochu jeszcze nie nakręcono ? A o Szlimakowej i owszem ... może się lepiej ubierała ?

zaloguj się by móc komentować

IanThomas @gabriel-maciejewski
2 sierpnia 2023 10:51

Mnie nie musisz zachęcać. Częstochowa, za sprawą związków rodzinnych, jest mi bliska.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Paris 2 sierpnia 2023 09:55
2 sierpnia 2023 11:16

Kradzież to prolog, chodzi o morderstwo

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @ArGut 2 sierpnia 2023 10:25
2 sierpnia 2023 11:17

Może przez to. Damazy nie dbał przesadnie o strój

zaloguj się by móc komentować


cbrengland @gabriel-maciejewski
2 sierpnia 2023 11:38

Nie wiem o co chodzi ale dalej nie wysyłasz książek do GB. inni już od dawna to robią. Więc dalej nie będę kupował u ciebie. A kupowałem, wiesz i to ile ... Ok, twój biznes.

Zrób coś w tym temacie i tyle. Kupię znowu coś. I pewno nie tylko ja.

_________

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @cbrengland 2 sierpnia 2023 11:38
2 sierpnia 2023 11:42

Nie mam czasu. Jak wrócę z Krakowa to zrobię

zaloguj się by móc komentować

cbrengland @gabriel-maciejewski 2 sierpnia 2023 11:42
2 sierpnia 2023 12:48

Najwyższy czas.

Kocham Kraków, na marginesie. Idź za mnie na piwo wieczorową porą gdzieś. Tomek na pewno wie, gdzie ☺

_________

zaloguj się by móc komentować

Paris @gabriel-maciejewski 2 sierpnia 2023 11:16
2 sierpnia 2023 12:50

Tak  czy  owak...

...  jestem  bardzo  ciekawa  tej  historii,

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @cbrengland 2 sierpnia 2023 12:48
2 sierpnia 2023 13:26

Nie mam czasu chodzić na piwo. Poza tym będę z rodziną

zaloguj się by móc komentować

atelin @gabriel-maciejewski
2 sierpnia 2023 13:28

Głęboko wierzę w Pańskie wydawnictwo. Normalnie, to książka A5 na 700 stron rozlatuje się po pierwszym czytaniu.

zaloguj się by móc komentować

Matka-Scypiona @gabriel-maciejewski
2 sierpnia 2023 13:37

Fantastyczna wiadomość! Ta sprawa jest tak pogmatwana jak zabójstwo Narutowicza. Wygląda jednak na to, że jak się chce, to materiały można znaleźć. Chętnie przeczytam, bo czuję, że rozczarowania nie będzie. 

zaloguj się by móc komentować


atelin @gabriel-maciejewski 2 sierpnia 2023 13:37
2 sierpnia 2023 13:56

Spodziewałem się odpowiedzi "bo to jest SJ".

zaloguj się by móc komentować

cbrengland @gabriel-maciejewski 2 sierpnia 2023 13:26
2 sierpnia 2023 13:57

A co to przeszkadza? Kraków naprawdę wart jest tego, by być w Krakowie, naprawdę? ☺

________

zaloguj się by móc komentować

atelin @atelin 2 sierpnia 2023 13:56
2 sierpnia 2023 13:58

Takie tam, sorry,  zakręcony jestem zepsutym samochodem...

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @gabriel-maciejewski
17 sierpnia 2023 20:54

Ta książka to taka encyklopedia.

 

Ale bez tego porządku alfabetycznego i podziału na kolumny (mój ulubiony).

 

7ma setka stron i drobnym drukiem.

 

To jest danie na raz. Klimat sprzyja.

 

 

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować