-

gabriel-maciejewski : autor książek, właściciel strony

Pierwsza konferencja czyli kondensacja

Jutro zaczyna się pierwsza konferencja, jestem raczej przejęty i, jak to mówią ludzie, nie do życia. Wczoraj spakowałem jeden samochód, a dziś po przejechaniu kilkoma ulicami, gdzie są spowalniacze, otworzyłem bagażnik i wszystko się wysypało. Szkody są niewielkie, ale jest nerwowo. Na konferencje przybywa wiele osób, z którymi nie widziałem się bardzo dawno, muszę więc zabrać sporo książek. Nie wszystko się zmieści, ale pewne rzeczy muszą być, bo konferencja będzie miała charakter skondensowanego maratonu. To znaczy, czego wcześniej nie bywało, na miejscu będzie sześciu autorów, w tym dwóch profesorów jeden doktor habilitowany, dwóch doktorów zwykłych no i ja. Do tego Pioter, który przygotował różne niespodzianki dla publiczności. Z książkami tych autorów jest różnie. Najgorzej jest z książkami Krzysztofa Kaczmarskiego, bo mam tylko dwa egzemplarze esejów o Ruchu Narodowym. Nic poza tym na rynku nie ma, a pewnie dopóki czegoś nie wydamy, też nie będzie. Trochę lepiej jest z książkami Andrzeja Gliwy, bo mam cztery egzemplarze „Krainy upartych niepogód”, a Andrzej zapowiedział, że przywiezie jeszcze kilka swoich. No, ale to są tak zwane ostatki. Więcej nie będzie. Trochę lepiej jest z książkami Marka Budzisza, ale nie mogę ich zabrać za dużo, bo spora część musi zostać na miejscu i pofrunąć do ludzi, którzy zamówili je przez internet. Tak więc książki „Koniec rosyjskiej Ameryki” będą, ale nie będzie ich tyle, żeby każdy mógł sobie kupić egzemplarz. Idźmy dalej – książek Grzegorza Kucharczyka jest sporo, ale sporo jest też zamówień, a ja przed świętami i nowym rokiem nie mogę sobie zawalić magazynu nową dostawą. Wezmę kilkadziesiąt sztuk, ale nie więcej, bo rozumiem, że Ci co już kupili zechcą przyjechać po autograf ze swoim, zakupionym wcześniej egzemplarzem. Piotr Tryjanowski przywiezie resztówkę swojej książki „Rozum z ptakami odlatuje” a także, o ile się uda, bo nic pewnego na tym świecie, nową swoją książkę zatytułowaną „Ptaki i wino”. Najwięcej będzie, rzecz oczywista, książek moich. I niech to nikogo nie dziwi.

Program konferencji widoczny jest w zakładce Latający Uniwersytet Leszczynowy na pasku portalu Szkoła Nawigatorów. Ja zaś mogę rzec tylko – jak ten czas leci – dopiero to zaplanowałem, a już trzeba tam jechać i szykować kolejną konferencję. Wczoraj rozmawiałem z jednym z prelegentów, których chciałem zaprosić na następną sesję LUL, jest to pan Ryszard Mozgol, który zajmuje się twórczością i myślą hrabiego Emanuela Małyńskiego. Tak, jak zapowiadałem książka Małyńskiego - „Nowa Polska” - ukaże się na początku nowego roku. Jesteśmy wstępnie umówieni, ale całkowitą pewność co do udziału Ryszarda Mozgola w konferencji będę miał w styczniu. Na pewno za to przyjedzie prof. Łukasz Święcicki, bo już się w tej sprawie umówiliśmy. Jarek przygotowuję do druku jego nową książkę, która nosić będzie tytuł „Buka u psychiatry”. Tomek zrobił wczoraj okładkę i jest ona „bardzo świetna”. Pozostałych wykładowców zwerbujemy lada moment. Być może ktoś z jutrzejszego składu wystąpi na kolejnej konferencji, ale pewności co do tego nie mam. Na pewno będą powtórzenia, ale czy raz za razem tego powiedzieć nie umiem.

Wyjeżdżamy dziś bardzo późno, chyba wszyscy, którzy zarezerwowali pokoje w Tłokini będą na miejscu przed nami. Mały Gabryś kończy późno lekcje i nie mogę go z nich zwolnić niestety. No, ale nie martwimy się, bo sala jest i tak zajęta do dwudziestej. Potem Michał, który przyjedzie wcześniej, zacznie rozstawiać sprzęt. Koledzy, którzy będą na miejscu proszeni są o udzielenie mu wszelkiej pomocy. Będę też prosił wszystkich kolegów o pomoc w rozładowaniu samochodów. Tych książek jest naprawdę sporo. Jutro od rana zaczniemy rejestrację uczestników. Wszyscy wykładowcy będą na miejscu i będą cały czas dostępni dla uczestników, będzie można z nimi rozmawiać i wypytywać o różne sprawy. Wiem, że się powtarzam, ale czasem trzeba. Na miejscu będzie też kilku duchownych, na pewno wiem o dwóch, ale może być tak, że jeszcze jakiś ksiądz się zdekonspiruje. Prosiłbym więc od razu, z tego miejsca, proboszcza parafii w Liskowie, księdza Andrzeja Klimka, żeby nie spóźnił się na konferencję, bo ma najbliżej, żeby przyjechał tak, byśmy mogli rozpocząć spotkanie modlitwą, pod jego przewodnictwem. Bez tego nie zaczniemy księże proboszczu.

Bardzo proszę wszystkich wykładowców o utrzymanie dyscypliny czasowej i nie przedłużanie wykładów. Hasła przewodnie – maraton i kondensacja – muszą wybrzmieć we wszystkich uszach. Bardzo proszę uczestników o nie przerywanie wykładów pytaniami. Na te przyjdzie pora po zakończeniu wystąpienia albo w czasie przerwy i rozmów w kuluarach. Pałac jest tak fantastycznie zaprojektowany, że jak ktoś będzie chciał opuścić salę i pogadać z kimś po prostu, na pewno znajdzie miejsce.

Moja córka Michalina będzie sprzedawać książki, jest tym bardzo przejęta i jak coś pokręci, proszę nie mieć do niej żalu, ma dopiero dziesięć lat, ale jest bardzo ambitna i zaangażowana.

Nie wiem co jeszcze napisać, chyba tylko – szerokiej drogi. Uważajcie wszyscy, bo pogoda jest okropna, dziękuję Wam za to, że zdecydowaliście się poświęcić ten grudniowy, niepiękny przecież i nie sprzyjający podróżom dzień, na konferencję LUL. Do zobaczenia w Tłokini.

 

Zapraszam na stronę www.prawygornyrog.pl



tagi: konferencja  lul  tłokinia 

gabriel-maciejewski
7 grudnia 2018 09:30
13     2987    12 zaloguj sie by polubić

Komentarze:


Maryla-Sztajer @gabriel-maciejewski
7 grudnia 2018 10:50

Szerokiej drogi i dla Ciebie i Twoich bliskich. 

.

Michalina bardzo dzielna!  Wszystko będzie znakomicie :)

.

 

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @shy 7 grudnia 2018 10:57
7 grudnia 2018 10:59

Spieprzaj dziadu. Może być?

zaloguj się by móc komentować

Klak @gabriel-maciejewski
7 grudnia 2018 11:29

Siedzę w domu i nie mogę jechać (następnym razem) ale cieszę się i życzę powodzenia.

zaloguj się by móc komentować

raven59 @gabriel-maciejewski
7 grudnia 2018 12:15

Wobec tego godzi się chyba przypomnieć:

https://www.youtube.com/watch?v=Wa2q16FlQ2c

<iframe width="560" height="315" src="https://www.youtube.com/embed/Wa2q16FlQ2c" frameborder="0" allow="accelerometer; autoplay; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture" allowfullscreen></iframe>

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @gabriel-maciejewski
7 grudnia 2018 12:33

Pomyliłem się oczywiście, bo autorów będzie siedmiu. W sobotę przyjedzie Hubert i będzie rysował pikinierów oraz królową Elżbietę w komiksach Noc św. Bartłomieja. Bardzo Cię przepraszam Hubert za to fuaje, które popełniłem, ale to wszystko z pośpiechu

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @gabriel-maciejewski
7 grudnia 2018 15:54

Załadowałem dziś samochód po dach, ale musiałem go odchudzić niestety. Z obawy żeby się nie złamał. Tak więc książek będzie trochę mniej

zaloguj się by móc komentować

DYNAQ @gabriel-maciejewski
7 grudnia 2018 16:07

Dlaczego na początku tego filmu pobrzmiewa  ''Preussens Gloria''?

zaloguj się by móc komentować


gabriel-maciejewski @DYNAQ 7 grudnia 2018 16:07
7 grudnia 2018 16:18

To nie jest Preussens Gloria, tylko greccy bębniarze zaczynają grać Pierwszą brygadę...dajesz się łatwo zwieść

zaloguj się by móc komentować

Draniu @DYNAQ 7 grudnia 2018 16:09
7 grudnia 2018 16:46

Super wykonanie Pierwszej Brygady..Grecy

https://youtu.be/3OQDg7qYdDM

zaloguj się by móc komentować

DYNAQ @gabriel-maciejewski 7 grudnia 2018 16:18
7 grudnia 2018 17:28

Nie,nie daję się zwieść,werble rzeczywiście słychać,ale w tle Preussens Gloria jak byk,posłuchajcie od samego początku,z linku który zamieściłem.

zaloguj się by móc komentować


zaloguj się by móc komentować