Peyton w sprzedaży
Raport inwazyjny brytyjskiego szpiega Johna Peytona Juniora wreszcie się ukazał. Chwała Panu. Nic więcej nie napiszę, bo rozładowałem dwie palety książek i, jak odpowiadał pewien kolega na pytanie - w jakim jesteś stanie? - mówię jak on - jestem w stanie się położyć.
tagi: john peyton raport inwazyjny tłumaczenie wacław grzybowski
gabriel-maciejewski | |
23 czerwca 2021 12:20 |
Komentarze:
Magazynier @gabriel-maciejewski | |
23 czerwca 2021 12:24 |
Okładka bardzo mi pasuje do treści również do mojego wprowadzenia do tekstu Peytona.
Magazynier @gabriel-maciejewski | |
23 czerwca 2021 12:25 |
Chwała Temu, który jest nam łaskawy.
Andrzej-z-Gdanska @gabriel-maciejewski | |
23 czerwca 2021 13:54 |
Moje gratulacje dla Wydawcy i Tłumacza.
Załączony opis "zdradza" bardzo ciekawą książkę. Mam pytanie: czy książce jest coś na temat sekretów działalności szpiegowskiej?
gabriel-maciejewski @Andrzej-z-Gdanska 23 czerwca 2021 13:54 | |
23 czerwca 2021 14:01 |
Szpiedzy nie piszą, że są szpiegami. Są kronikarzami, dziennikarzami, dyplomatami, albo kimś podobnym. Składają dokładne relacje. Takie jak ta
Paris @gabriel-maciejewski 23 czerwca 2021 14:01 | |
23 czerwca 2021 14:15 |
Kapitalne stwierdzenie...
... a okladka adekwatna do tresci... szczegolnie kolor !!!
Ciesze sie, ze udalo sie Panu te ksiazke wydac, bardzo sie ciesze i niebawem ja zamowie... podziekowania i pozdrowienia dla TLUMACZA.
Magazynier @Paris 23 czerwca 2021 14:15 | |
23 czerwca 2021 14:43 |
Pozdrawiam wzajemnie i podziwiam wrażliwość na kolory. O to chodzi amarant/karmazyn. Szczerze mówiąc, kwadratowy chłopski łeb, na to nie zwróciłem uwagi.
Magazynier @Andrzej-z-Gdanska 23 czerwca 2021 13:54 | |
23 czerwca 2021 14:46 |
Dzięki. Ale szpieg pisze dla zleceniodawcy który patrzy mu na ręce i każde słówko obwąchuje z czterch. A tu się okaże, że o mały włos bardzo młody w sumie szpion nie został podwójnym agentem wbrew swojej woli.
Andrzej-z-Gdanska @gabriel-maciejewski 23 czerwca 2021 14:01 | |
23 czerwca 2021 14:56 |
Brakuje jeszcze kupców i bankowców. :))
Andrzej-z-Gdanska @Magazynier 23 czerwca 2021 14:46 | |
23 czerwca 2021 14:57 |
Już nie mogę się doczekać, żeby poczytać o tym "włosie". :))
Magazynier @Andrzej-z-Gdanska 23 czerwca 2021 14:57 | |
23 czerwca 2021 15:11 |
We wprowadzeniu, czarno na białym.
cedric @gabriel-maciejewski 23 czerwca 2021 14:01 | |
23 czerwca 2021 15:31 |
Muzycy, kompozytorzy?
G.F.Heandel będą na dworze brytyjskim pobierał pensję od swojego władcy niemieckiego. Ale czy był agentem, czy tylko jego niemiecki pracodawca chciał jego powrotu do kraju/wsparcia? W Anglii Heandel został zapamiętany jako dobry człowiek, filantrop. Więc może tu nie chodziło o pensję " za zdawanie relacji"?
Magazynier @cedric 23 czerwca 2021 15:31 | |
23 czerwca 2021 15:39 |
Nie wiem czy Haendel, ale Holendrzy w zapisach nutowych wsadzali szyfry. Betacool o tym trochę w jakiejś dyskusji pod jego tekstem.
chlor @gabriel-maciejewski 23 czerwca 2021 14:01 | |
23 czerwca 2021 20:36 |
Zwykle są podróżnikami albo biznesmenami.
OjciecDyrektor @gabriel-maciejewski | |
23 czerwca 2021 20:54 |
I ten raport zaledwie 2-3 lata po zawarciu Unii Brzeskiej. Co za wyczucie czasu, co za synchro....
To czekam na dostawe do FotoMag.
Magazynier @OjciecDyrektor 23 czerwca 2021 20:54 | |
23 czerwca 2021 21:25 |
Gorzej, rok po blokadzie handlu Gdańsk-Hiszpania przez Angoli.
Magazynier @chlor 23 czerwca 2021 20:36 | |
23 czerwca 2021 21:27 |
Dzisiaj również nauczyciele akademiccy na konferencjach. Pewna Irlandka zdradziła mi ten sekret kilka lat temu. Sama zresztą była, a może nadal jest.
OjciecDyrektor @Magazynier 23 czerwca 2021 21:25 | |
23 czerwca 2021 21:28 |
Fragment w opisie jest wstrząsajacy....nie chce mi się wierzyć że nasi historycy nie znali tej relacji - czyli nie wierze, że byli/są uczciwi wzgledem nas Polaków.
chlor @Magazynier 23 czerwca 2021 21:27 | |
23 czerwca 2021 21:33 |
Ech te konferencje naukowe..Ileż flaszek obalonych, ile baranów pieczonych. Prawie od roku już nie jestem zawodowym uczonym i ani sekundy nie odczuwałem straty.
Magazynier @OjciecDyrektor 23 czerwca 2021 20:54 | |
23 czerwca 2021 21:50 |
Dokładniej rok po misji Pawła Działyńskiego najpierw w Amsterdamie potem w Londynie przed samą Elżbietą, czyli rok po przyłożeniu noża do gardła Cecilowi i Privy Council przez Zygmunta III: albo przestaniecie rabować statki gdańskie albo inwazja ze Szwecji. W odpowiedzi histeria Elżbiety Wydmuszki i złożenie uszu po sobie Privy Council.
Sekret nieprzetłumaczenie tkwi najpierw w micie Zamoya. Osąd Zamoyskiego przez Stanisława Grzybowskiego nie przeniknął wystarczająco wgłąb polskiej historiografii. Potem cholerna robota. Myślałem że zmogę to w ciągu roku. Naiwność.
Magazynier @chlor 23 czerwca 2021 21:33 | |
23 czerwca 2021 21:52 |
Moje odczucia podobne. Nadto właśnie dostałem "awans" na starszego wykładowcę. Dotacja na uniwerki mniejsza niż w zeszłym roku. "Nagroda" za działalność opozycyjno-rewolucyjną. Niektóre uniwerki wkrótce mogą pójść z torbami.
OjciecDyrektor @Magazynier 23 czerwca 2021 21:50 | |
23 czerwca 2021 21:55 |
Czyli Zygmunt III Waza miał jaja....zastanawiam sie czy rokosz Zebrzydowskiego nie miał tajnego dna biorac pod uwagę te fakty (misja Działyńskiego, Peytona...a potem wujaszek Sudermański).
pike @gabriel-maciejewski 23 czerwca 2021 14:01 | |
23 czerwca 2021 22:07 |
Już Asoka władca Indyjskiego imperium Maurjów zauważył, że lekarze odgrywają ważna rolę
przy poznawaniu dalekich krajów i zdobywaniu wiedzy. Wysyłani przez niego ambasadorowie do krajow zachodnich
to "medycy". Mieli dokładna znajomośc szlakow handlowych, położenia zachodnich królestw i rezydencji władców....
Babinicz-z-Bielan @pike 23 czerwca 2021 22:07 | |
23 czerwca 2021 22:26 |
Medyk też już był - Bernard O'Connor:
pike @Babinicz-z-Bielan 23 czerwca 2021 22:26 | |
23 czerwca 2021 22:34 |
Dużo ich było w historii. Wielu znało się osobiscie.
(ci z Indi znali lekarzy greckich i egipskich...)
Dlatego tzw. wędrówki ludów i niespodziewane najazdy - to bajki są...
Zawsze wiedziano gdzie iść i po co...
Paris @pike 23 czerwca 2021 22:34 | |
23 czerwca 2021 23:01 |
Dokladnie tak...
... tak wlasnie jest tez z ta CHUCPA turowska, odgrywana wlasnie przez tych czeskich i "polskich" PATALACHOW POLITYCZNYCH !!!
Magazynier @OjciecDyrektor 23 czerwca 2021 21:55 | |
23 czerwca 2021 23:13 |
Betacool gęsto o misji Działyńskiego: http://betacool.szkolanawigatorow.pl/krol-krolowa-posa-mowadzieje-pewnego-dyplomatycznego-skandalu
Ale rokosz Zebrzydowski trzecie dno raczej miał. Według moich danych był przygotowaniem pod wysadzenie za kilka lat z tronu Zygmunta na korzyść Krzysztofa Radziwiłła Pioruna. Gdzieś jest o tym w sieci.
Magazynier @pike 23 czerwca 2021 22:07 | |
23 czerwca 2021 23:16 |
Zgadza się. Angielscy medycy na usługach Iwana Groźnego. Ale łatwo nie mieli. Jednego upiekł na wolnym ogniu. Boson o tym gęsto na wordpress.
betacool @Magazynier 23 czerwca 2021 21:50 | |
24 czerwca 2021 08:18 |
Gratulacje za robotę i wytrwałość. Liczę na autograf. Może w Kazimierzu...
chlor @Magazynier 23 czerwca 2021 21:52 | |
24 czerwca 2021 08:34 |
U mnie to się nazywa "adiunkt dydaktyczny".
Magazynier @betacool 24 czerwca 2021 08:18 | |
24 czerwca 2021 09:42 |
W Kazimierzu obowiązkowo.
Magazynier @chlor 24 czerwca 2021 08:34 | |
24 czerwca 2021 09:44 |
Nowa jednostka chorobowa. Następny etap "adiunkt zredukowany".
takitam @cedric 23 czerwca 2021 15:31 | |
24 czerwca 2021 10:35 |
Haendel z pewnością nie był bujającym w obłokach artystą. Inwestycjami zarządzał osobiście i choć nie unikał ryzyka (słynna bańka Mórz Południowych), to umierając pozostawił majątek £17500 (przynajmniej 2,2 mln na dzisiejsze pieniądze).
Są przypuszczenia, bez jakichś konkretnych dowodów, że, siedząc w Londynie, pobierał pensję z Hanoweru nie za nic. Ale w świetle ówczesnych zwyczajów i pozycji Haendla - przybywając do Londynu w 1710 roku był już mimo młodego wieku znany we Włoszech i w Niemczech - nie jest to aż takie dziwne. Tak się umówił z księciem elektorem i już. Zresztą na dobre osiedlił się w 1712 roku, a do tronu angielskiego zbliżyło go w 1713 roku skomponowanie Utrecht Te Deum, z czego chlebodawca był tak niezadowolony, że wywalił go z posady. No to znalazł sobie chlebodawczynię, królową Annę, która wypłacała mu wynagrodzenie w wysokości £200 (dzisiaj £25000) rocznie.
W następnym roku po śmierci królowej na angielskim tronie zasiadł książę elektor - pozostając władcą Hanoweru - i pensji nie cofnął, a niedługo przed własną śmiercią w 1727 zdążył jeszcze zatwierdzić parlamentarny akt naturalizacji kompozytora jako poddanego brytyjskiego.
Tak, że jeśli Haendel był etatowym szpiegiem niemieckim, to krótko i to akurat w okresie, kiedy jeszcze niewiele mógł zdziałać. A od 1714 roku musiałby szpiegować Jerzego na jego własne zlecenie.
cedric @Magazynier 23 czerwca 2021 23:16 | |
24 czerwca 2021 14:34 |
Łatwo też nie mieli, bo to za Iwana Groźnego wykonano w Moskiwe cysternę na wodę, która była lutowana ołowiem. Mogło to spowodować duże stężenia w wodzie pitnej, ołowicę, zmiany osobowości ze skłonnością do szaleństwa i przemocy. Prawdopodobnie mogło się to przyczynić do bezpłodności innych mieszkańców , chorowitości, szybkich zgonów, bezpłodności. Ołów gromadzi się w kościach, zastępuje cynk, ale na starość wraz z osteoporozą może uwalniać się do krwi niszcząc kolagen, powodując otępienie itd.
Podobne sytuacje mogły istnieć w Starożytnym Rzymie, jak w przypadku Kaliguli, Nerona, tiki Klaudiusza(?), bezpłodność. Ołowiu uzywano wtedy m.in. do barwienia tkanin , co mogło zwiększać wchłanianie go przez skórę , przy jedzeniu.
Ołów z beznyny ołowiowej, czy opon przyczynia się do spadku IQ, ale też do wzrostu przestępczości.
http://www.cheops4.org.pl/cheos/viewtopic.php?f=16&t=2561&hilit=toksyczno%C5%9B%C4%87+o%C5%82owiu&start=25#p117381
https://kopalniawiedzy.pl/Leeds-piwnica-schody-zajazd-piwo-olow-Archaeological-Services-WYAS,31786
" Alkoholowe znalezisko zaprawione ołowiem
27 marca 2020, 12:33 | Humanistyka
Archaeological Services WYAS, FB
Podczas wykopalisk piwnic z czasów georgiańskich i wiktoriańskich w Leeds specjaliści z Archaeological Services WYAS znaleźli ponad 600 butelek. Początkowo myśleli, że ciecz widoczna w niektórych z nich okaże się piwem imbirowym, ale badania zawartości pokazały, że to nie tylko 3% alkohol, ale i spora dawka ołowiu. Ołów prawdopodobnie trafił tam, bo browar korzystał z wody dostarczanej ołowianymi rurami.
Archaeological Services WYAS, FB
Ułożone w równy stos butelki znajdowały się pod pozostałościami piwnicznych schodów zajazdu Scarborough Castle Inn. Niektóre z nich nadal były zakorkowane. Butelki pochodziły z kilku browarów aktywnych w latach 80. XIX w., większość nosiła jednak podpis J.E. Richardson of Leeds.
Próbki cieczy wysłano do zbadania w West Yorkshire Joint Services. Okazało się, że jest to 3% alkohol z domieszką ołowiu (0,13 mg/l). To piwo mogło być szkodliwe dla zdrowia - napisano na profilu Archaeological Services WYAS na Facebooku.
Autor: Anna BłońskaŹródło: Smithsonian Magazine"
Magazynier @cedric 24 czerwca 2021 14:34 | |
25 czerwca 2021 20:40 |
Powinien pan założyć swojego bloga. Trochę pan trolluje. Bo jest to szeroka wiedza zasługująca na osobny blog.
Magazynier @takitam 24 czerwca 2021 10:35 | |
25 czerwca 2021 20:43 |
Jerzy mógł poprostu tolerować to "szpiegostwo", bo w zasadzie nie mogło mu zaszkodzić. Pozostał w znośnych relacjach z Habsburgami i książętami Rzeszy. Pozwolił Haendlowi dorabiać na boku. Stąd taki spadek po kompozytorze.
cedric @Magazynier 25 czerwca 2021 20:40 | |
27 czerwca 2021 00:39 |
Nie uważam , żebym trollował, raczej uzupełniam temat ze swojej strony .Wydaje mi się , że jest duzo więcej jałowego pisania , pustosłowia, z którego nic nie wynika, z którego nikt nie ma korzysci, nie wnosi wartości dodanej. Ale nie ma sprawy. Żegnam forumowiczów.
Magazynier @cedric 27 czerwca 2021 00:39 | |
27 czerwca 2021 10:39 |
Tylko trochę. Nie mam o to pretensji. Sugeruję jedynie, że traci pan energię na komentarze bardzo ciekawe i wartościowe, które nadają się na własny blog. Wydaje mi się, że dał się pan poznać od dobrej strony i może już pan założyć swój blog, tak jak takitam. Ludzie będą to czytać.
Ja miałem tak samo na początku. Też ćkałem długie epistoły, aż ktoś mnie przekonał żeby robić własny blog.