-

gabriel-maciejewski : autor książek, właściciel strony

Paszkwil jako propozycja czyli rodzaje zdrady w Polsce

Wszystko zaczynało się i nadal zaczyna od paszkwilu, który w istocie jest propozycją współpracy. W dodatku za darmo. Ludzie, którzy czytają paszkwile, zachwycają się nimi i zgłębiają ich treść, nie są w stanie pojąć w jakiej sytuacji się znajdują. Określiłbym ją jako hipnotyczną. Zanim jednak zacznę wyjaśniać, wskazać muszę o jaki dokładnie rodzaj paszkwilu mi chodzi. O paszkwil polityczny. U nas przywykło się mówić o takim rodzaju piśmiennictwa – literatura. Do tego zaś mamy zwyczaj komponowania różnych paszkwili w całe sekwencje i drukowania ich w podręcznikach szkolnych. Dlaczego tak się dzieje? Ponieważ ludzie wierzą, że paszkwil ma moc sprawczą. To znaczy, że z samego tylko kolportowania paszkwilu wyniknąć może coś dobrego. I stąd, na przykład, poczesne miejsce w historii polskiej literatury zajmuje biskup Ignacy Krasicki. W innym kraju, gdzie paszkwil w ogóle nie jest dopuszczony do obrotu rynkowego, zostałby ów autor publicznie powieszony, po wcześniejszym odarciu z szat.

Teraz nadeszła pora na właściwy początek tekstu – paszkwile polityczne nie wpływają na sytuację poddanych, obywateli, mieszkańców kraju, który szkalują. W żaden sposób. Są jedynie propozycją, jaką odległe potęgi, poprzez wynajętych na miejscu ludzi, składają grupom osób nie posiadających rozeznania w realiach, w których zapadają istotne decyzje polityczne. Ponieważ jednak paszkwile są zwykle dobrze napisane, zatrudnia się do ich produkcji wyćwiczonych autorów, a też i trafiają one zawsze na właściwą koniunkturę, tworzy się złudzenie sprawczości. Dlaczego trafiają na tę koniunkturę? Bo są jej częścią, są opisem i dopełnieniem kryzysu, który został wywołany celowo, z wielką premedytacją. W sytuacji kryzysu poważnego paszkwil pełni rolę paralizatora. Wskazuje zło, z którego nie ma wyjścia i zachęca do wesołości – bo cóż nam zostało? Stąd mój postulat, by paszkwilantów wieszać na suchej gałęzi. Dziś proponowałbym, żeby zrobić przewieszkę wśród kabareciarzy. Oni bowiem rżą ze śmiechu na widok poważnych kryzysów w państwie, a do tego jeszcze popadają w widowiskowe zamyślenie, w momentach, które zostały im wskazane.

Paszkwil w istotny, ale niewidoczny sposób dzieli kraj. W dodatku czyni to tak, by ci, którzy chcą zagłady kraju, postrzegani byli jako jego wybawiciele. Bo proponują jakąś lepszą, mocniejszą, bardziej atrakcyjną, czy bardziej zbliżoną do cywilizacji opcję.

Omówimy teraz w skrócie intencje ośrodków władzy w Polsce w czasach, które opisuje nam Ludwik Kubala w biografii Jerzego Ossolińskiego. Zacznijmy od tego, gdzie w Polsce koncentrowała się władza – w dwuizbowym parlamencie, w którym zasiadał król. Była to władza realna, to znaczy instrukcje sejmików musiały być realizowane. Ewentualne zaś nadużycia regulować miała możliwość gwałtownego sprzeciwu jednego nawet posła, która jednak, do pewnego momentu, nie była w ogóle wykorzystywana, albowiem każdy miał świadomość, jak niebezpieczne było to narzędzie. W zasadzie jednorazowego użytku. Z taką też myślą zostało ono powołane, ale praktyka jak zwykle pokonała teorię.

We takiej Francji, źródłem władzy był król, który regulował ewentualne odstępstwa od jego decyzji za pomocą skrytobójstw, określanych przez nadwornych propagandystów całkiem innymi słowami. Te zaś utrwaliły się w literaturze i przechowały do naszych czasów dając nam całkowicie fałszywy obraz panowania dwóch XVII wiecznych Ludwików. W Anglii źródłem i depozytariuszem władzy była nowa szlachta – gentry – nawet po restauracji monarchii. Oparta o domy bankowe Londynu, a potem o centralny bank Anglii, rządziła w oparciu o zasadę wybraństwa. Turkom zdawało się, że rządzą we własnym imperium, podczas gdy źródłem władzy byli tam Żydzi, albo Grecy. Rozpadające się imperium hiszpańskie rządzone było przez gubernatorów, wieckrólów i dwór, który powoli, pokolenie za pokoleniem wypełniał się agentami mocarstw obcych. W Szwecji rządził kanclerz i generałowie, a o Moskwie w ogóle szkoda gadać.

Takie systematyka pozwala nam prześledzić rodzaje zdrady i rodzaje pokus, które aktywizowane były na poszczególnych obszarach, w celu ich zniszczenia. No i, częściowo już omówione, sposoby przeciwdziałania. My się dziś zajmiemy rodzajami zdrady w Polsce i, jak wspomniałem, dążeniami i samookreśleniem się grup, które do władzy aspirowały, bo to nas interesuje najbardziej. Rodzajów zdrady było kilka i żaden nie został właściwie rozpoznany do dziś. Żeby to zrobić, należałoby najpierw określić cel istnienia państwa. Tak to zwykle bywa, że jest on odległy od wyobrażeń obywateli, ale inny być nie może. Żeby go uwiarygodnić zatrudnia się propagandystów, których wpływy niwelowane bywają przez paszkwilantów wynajętych przez wroga. Co było politycznym celem istnienia Polski od momentu wstąpienia na tron Zygmunta III? Połączenie obydwu koron – polskiej i szwedzkiej. Król był tego świadom, podobnie jak jego synowie. Poprawnie nawet rozpoznawał narzędzia służące do tego celu, a jeśli o czymś zapomniał, przypomnieli mu zaraz biskupi, tacy jak Marcin Szyszkowski, który domagał się zajęcia Moskwy, całkowicie pogrążonej w chaosie, i zajęcia Szwecji atakiem z dwóch stron. I tu rysuje nam się pierwszy rodzaj zdrady. Wszyscy, którzy nawoływali do zaprzestania tych działań zasłużyli na to miano. Szwedzi bowiem, wyrzekając się swojego prawowitego pana, nie tylko kwestionowali prawo na własnym terenie, ale owo bezprawie, poparte wojną zamierzali przenieść na nasz teren. Było to dla każdego oczywiste. Nie można więc zrozumieć skąd pomysł, by porzucić dążenia do zdobycia korony szwedzkiej? Ktoś za kolportaż treści nawołujących do takich działań zapłacił. Czym bowiem moglibyśmy zastąpić tę doktrynę? Nawet nie musimy się zastanawiać. Wszyscy, którzy domagali się, by król porzucił szwedzkie „mrzonki”, wskazywali Polakom inny kierunek działań – atak na Turcję. Taki plan z samej istoty absurdalny, popierany był nawet przez największych pacyfistów, dostrzegających sens istnienia państwa we własnej wygodzie i bezpieczeństwie, którego jednakowoż nie potrafili nikomu zapewnić. Uzasadnieniem planu wojny tureckiej było wyrzucenie niewiernych z Europy czyli nowożytna krucjata. W dodatku dokonywana wespół z Moskwą, gdzie gromadzili się przy swoich interesach wszyscy ci, którzy życzyli Polsce jak najgorzej.

Działanie paszkwilu polega więc na tym, by zanegować istotny cel polityczny państwa i wskazać cel zastępczy. Ten musi być jednak w jakiś sposób wiarygodny, a zdrady dopuszczają się wówczas osoby dodające mu wiarygodności. Czy to poprzez zaprzedanie się wrogowi, czy to poprzez głupotę. Żeby wojna turecka wydawała się sensowna, ktoś musiał wskazać na sensowne sposoby jej finansowania. Mogli to być jedynie Wenecjanie. Dlaczego to zrobili, wciągając, celowo swojego najważniejszego sojusznika na północy w śmiertelną pułapkę? Tylko jedna odpowiedź przychodzi mi do głowy – doktryna Wenecji i metody jej działań zmieniły się niepostrzeżenie, podobnie jak władza nad laguną. Nikt tego nie dostrzegł, albowiem wszystko wyglądało podobnie – toczono wojnę z Turcją na morzu i zawierano sojusze z Hiszpanami i Francuzami na zmianę. Co jednak się zmieniło. I myślę, że można wskazać na początek tych zmian – wybuch wojny w Niderlandach, które stały się europejskim języczkiem u wagi. Wenecja miała bardzo dobre wytłumaczenie kwestii – dlaczego Polska powinna zaatakować Turcję? Bo wtedy otworzyłaby drugi front walki z Turkami odciążając republikę św. Marka. No, ale to było jedynie złudzenie, bo żeby rozpocząć taką wojnę potrzebne były fundusze. Te miał uchwalić sejm, król miał się zadłużyć a Wenecjanie przysłać subwencje. Przysłali, ale w niewystarczającej ilości. To oznaczało, że król musiał zastawić więcej dóbr, a sejm uchwalić więcej podatków. I w ten sposób cel dewastatorów i zdrajców został osiągnięty. Król działał bezprawnie, bo sejm i senat były źródłami prawa i władzy w Polsce, a do tego nie miał pod ręką żadnych skrytobójców. Miał za to doradców i paszkwilantów, którzy powiedzieli mu, żeby poszukał gwarancji. Najlepiej w Paryżu. Decyzja ta oznaczała wyrok śmierci na wszystkich tych, którzy mogli o czymś decydować i byli przeciwni wojnie z Turcją, a także oznaczała degradację ośrodka władzy istotnej czyli parlamentu. I trudno doprawdy przypuścić, że okoliczności te nie zostały zaplanowane, a plan ten nie był poprzedzony dokładnymi rozeznaniami w sytuacji wewnętrznej kraju, a także w sytuacji osobistej wszystkich ludzi podejmujących w Polsce decyzje. Zdradą największą była wiara w paszkwile i oddalenie od siebie jedynego istotnego celu, dla którego podejmowano działania za obydwu pierwszych Wazów – korony szwedzkiej. Zdradą była wiara, w to że okrojone subwencje weneckie starczą na wojnę z Turcją. Konsekwencją tych zdrad było to, co nas denerwuje najbardziej, ale czego do końca nie rozumiemy – rwanie sejmów. Trudno było oczekiwać, że nie będą one rwane, skoro w roku 1647 król zanegował sens prawa i rozregulował narzędzia zapewniające praworządność w kraju. Pomniejszą zdradą było szukanie przez ogłupiałych lub przekupionych posłów na sejm, jakichś „politycznych” wyjść z sytuacji. To tak, ja dziś w PiS, jakiś debil ogłasza, że nawracanie się celebrytów i ostentacyjna ich religijność przyniosą ugrupowaniu i Kościołowi sukces. Nie wiadomo co powiedzieć w takiej sytuacji. No, ale sprawy miały się tak, jak opisałem. Możecie o tym poczytać w tych oto książkach

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/historia-kradziezy-wehikulu-niesmiertelnosci-jacek-drobny/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/jerzy-ossolinski-biografia-ludwik-kubala/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/marcin-szyszkowski-jako-biskup-krakowski/

Może jutro będziemy kontynuować wątek, ale nie obiecuję



tagi: polska  propaganda  turcja  szwecja  zdrada  oszustwo  podstęp  paszkwil  cel polityczny  zamiana 

gabriel-maciejewski
9 października 2024 10:13
38     2270    15 zaloguj sie by polubić
Postaw kawę autorowi! 10 zł 20 zł 30 zł

Komentarze:

atelin @gabriel-maciejewski
9 października 2024 10:40

Jakby głębiej pogrzebać, to na tabliczkach z pismem klinowym, poza fakturami i listami przewozowymi, pewnie by znalazł jakiś kabareciarz.

zaloguj się by móc komentować

Henry @gabriel-maciejewski
9 października 2024 10:52

Jak nie paszkwil to skrytobójstwo, jak nie kabaret to „weekendowy samobójca” ;-)

 

zaloguj się by móc komentować

Paris @gabriel-maciejewski
9 października 2024 10:52

Przeciekawy  ,,watek,,  !!!

 

Tak  mi  sie  skojarzylo  z  ubieglotygodniowym  byciem  tego  DEBILA  Babiarza  na  Jasnej  Gorze,  podczas  modlitwy  rozancowej  w  Apelu  Jasnogorskim,...  a  potem  jego  obecnosc  w  jakiejs  ,,krUcjacie,,.

W  kazdym  badz  razie  ,,sOkces  Kosciola,,  i  PiS`u  bedzie  taki,  ze  ,,straH  sie  bac,,.

W  dalszym  ciagu  pozostaje  TYLKO  zabijac  ich  wszystkich  SMIECHEM  PERLISTYM. 

 

zaloguj się by móc komentować

Matka-Scypiona @gabriel-maciejewski
9 października 2024 11:04

Naszych Wazow zalatwiono właśnie paszkwilami. Taka kronika Piaseckiego to paszkwil w czystej postaci. Ta kreatura została wypromowana na biskupa, a powinien gnić w kazamatach. 

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Matka-Scypiona 9 października 2024 11:04
9 października 2024 11:07

Że też nikt jego biografii nie opublikował

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Paris 9 października 2024 10:52
9 października 2024 11:07

Tam są gorsi od Babiarza

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Henry 9 października 2024 10:52
9 października 2024 11:07

A który to ten weekendowy?

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @atelin 9 października 2024 10:40
9 października 2024 11:08

Niech się Pioter wypowie

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @gabriel-maciejewski
9 października 2024 11:08

Handel z Turcją był źródłem i podstawą dobrobytu w Polsce. To jest temat tabu, bo unicestwia pojęcie "przedmurze chrześcijaństwa". Samuel Zborowski przetarł ten szlak p9dciecia podstaw ekonimicznych Polski.

Wenecja byc może uznała, że Polska jest już dla niej steacona i że nie da rady na dłuższą metę utrzymać swego stanu posiadania w Polsce (że Francja i Holandia i tak jej wszystko zabiirą). Stąd ta chęć posłużenia się aktywami polskimi do zdobycia terenów i koncesji we wschodnim basenie M. Śródziemnego. 

Potem ten sam manewr powtórzyła z Austrią i Sobieskim (który porzucił Francję). Kasy starczyło tylko na dojście do linii Dunaj-Sawa. A potem już agonia Wenecji. 

Sam skomentowałeś u betacoola w notce "Requiem dla baroku", że na zdjęciu pokazano nagrobek dla Wenecji...:).

A ro wszystko oznacza, że żaden nasz wróg nie może byc pewny dnia ani godziny...:). Po Szewcję i Francję też przyszła kostucha.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @OjciecDyrektor 9 października 2024 11:08
9 października 2024 11:16

Bo tylko w Anglii, w odpowiednim czasie założono centralny bank

zaloguj się by móc komentować

Paris @gabriel-maciejewski 9 października 2024 11:07
9 października 2024 11:19

Z  cala  pewnoscia...

...  jest  ich  PRZECHRZTOW  na  peczki  !!!

zaloguj się by móc komentować

Pioter @atelin 9 października 2024 10:40
9 października 2024 11:31

A był i taki, ale poczucie humoru miał bardzo sumeryjskie

zaloguj się by móc komentować

Greenwatcher @Paris 9 października 2024 10:52
9 października 2024 12:03

Dlaczego jest debilem? Dlatego że był na Jasnej Górze i się modlił? 

zaloguj się by móc komentować


gabriel-maciejewski @Greenwatcher 9 października 2024 12:03
9 października 2024 12:06

Babiarz jest takim samym koniunkturalistą, jak reszta. Była kiedyś afera, bo to jest rozwodnik, a zapisany został do grona ludzi wspierających Polonia Christiana, chodziło o celebrytów. Z tej samej grupy usunięto taką tenisistkę Radwańską chyba, bo zrobiła sobie sesję w negliżu. Wielu ludzi bywało na Jasnej Górze i się tam modliło, to niczego nie rozstrzyga

zaloguj się by móc komentować

atelin @Greenwatcher 9 października 2024 12:03
9 października 2024 12:09

Nie jest debilem. Upublicznił. Pani Paris użyła emocjonalnego słowa.

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @gabriel-maciejewski
9 października 2024 12:31

Codziennie zaczynam poranek od pana codziennej notki,a dzisiaj "Paszkwil jako propozycja czyli rodzaje zdrady w Polsce".Zawsze dąży on do hipnozy,bo takie założenie paszkwilu. Prawdziwy taniec chochołów i paszkwilów zacznie się dokładnie po wyborze Prezydenta Tuskowego.Teraz to tylko gra wstępna.

Nie wcześniej,bo wyborca wybudziłby się z hipnozy.Niby co tam Prezydent może po wyborze,ale nowa wisienka na tym torcie to alibi rządzącej obecnie partii,bo ona orze jak może Polskę.

 

zaloguj się by móc komentować


BTWSelena @gabriel-maciejewski 9 października 2024 12:35
9 października 2024 13:03

Dałby Bóg.Ale nadzieja słaba ,bo paszkwile dostają wzmożenia,socjal przyznany, jak na razie i nie dostaje zadychy (do wyborów prezydenckich)--więc hipnoza trwa.Coś mi się wydaje,że Tusku niby zastydzona panienka,kręcąc fartuszkiem i dygając tu i ówdzie zechce sam osobiście stanąć w szranki ?.Ma przecież doświadczenie jak pędzić owieczki na te "wypasione żyzne łączki".Chyba trzeba nowego Kaszpirowskiego ,tego sowieckiego cudotwórcy,aby przerwał hipnozę,no nie wiem ,nie wiem już.

zaloguj się by móc komentować

Paris @Greenwatcher 9 października 2024 12:03
9 października 2024 13:25

Nie,...

...  ale  dlatego,  ze  rznie  glupiego  -  i  ,,sFientoje***wego,,  -  niz  w  rzeczywistosci  jest  !!!

 

A  to  jest  cwana  menda  i  pasozyt  ,,narodowy,,...  do  tego  uwaza,  ze  ludzie  maja  krotka  pamiec.  Takich  jak  on  jest  NA  PECZKI,...  a  nawet  NA  KOPY.

zaloguj się by móc komentować

aszymanik @gabriel-maciejewski 9 października 2024 12:06
9 października 2024 13:27

Się pozwolę nie zgodzić, facet jest zwykłym prezenterem sportowym. No dobra, odwala tam jakieś fuszki na boku ale generalnie od ćwierćwiecza znany jest z tego, że komentuje sport. Ja sobie nie przypominam żeby on kiedyś wyjęzyczał się na jakieś tematy polityczne czy religijne - ot facet, który mi opowiada jakieś dyrdymały kiedy oglądam mecz czy skoki narciarskie (to zresztą jest dla mnie ważne, bo nienawidzę oglądać sportowych transmisji telewizyjnych bez komentarza, mniejsza o treść). Teraz ten cały Babiarz zrobił się polityczny, bo mu się wymsknęło z Lenonem i sam nie wiem czy to był spontan, czy jakieś zagranie. Osobiście, sądzę, że raczej spontan, bo facet grzejący cztery litery w TVP od Millera poprzez Kaczyńskiego I i Tuska I po Kaczyńskiego II i Tuska II to jednak chyba wie co mu wolno, czego nie wolno. Nic nie wiem o tym czy Pan Babiarz był zawsze religijny, czy nagle się nawrócił i nic mnie to nie obchodzi, tak jak nie obchodzi mnie jego rozwód. Wiem tylko z całą pewnością, bo w przeciwieństwie do wielu z was mam telewizor i lubie oglądać sport (piłkę nożną i skoki narciarskie /tak żeby sobie Perpan Valser nie pomyślał/), że ten człowiek w niczm mi i ludziom powiedzmy wyznającym bliskie mi wartości nigdy mi nie uchybił.

zaloguj się by móc komentować

Paris @gabriel-maciejewski 9 października 2024 12:06
9 października 2024 13:32

Dzieki  za  przypomnienie,...

...  niech  sie  ten  KONIUNKTURALISTA  nie  PCHA  NA  AFISZ,  zwlaszcza  zwiazany  z  katolicyzmem,...  bo  wzorem  do  nasladowania  to  on  nie  byl  i  NIE  BEDZIE  !!!

I  slusznie,  ze  te  ,,rozebrana  dziunie,,  pogonili.  

zaloguj się by móc komentować

aszymanik @gabriel-maciejewski 9 października 2024 12:35
9 października 2024 13:33

Kanał Zero został założony po to żeby nie wygrali - jednak generał jest jedyną alternatywą. Tylko jak przełknie to wierny Mario...?

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @aszymanik 9 października 2024 13:27
9 października 2024 14:11

Oczywiście, że nie uchybił, w końcu utrzymywał się w TVP od Millera przez Kaczyńskiego i Tuska, do Kaczyńskiego i Tuska. Jakże by mógł uchybić? 

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @aszymanik 9 października 2024 13:33
9 października 2024 14:17

Generał nie zostanie żadnym kandydatem. Pieprzy trzy po trzy. To jest degradacja moim zdaniem

zaloguj się by móc komentować

aszymanik @gabriel-maciejewski 9 października 2024 14:11
9 października 2024 14:32

No właśnie nijak. Ja się nie pytam piekarza co on myśli o wojnie na Bliskim Wschodzie, interesuje mnie jak smakują bułeczki.

zaloguj się by móc komentować

aszymanik @gabriel-maciejewski 9 października 2024 14:17
9 października 2024 14:39

Pożyjemy zobaczymy. Generał jest chorobliwie ambitnym człowiekiem (słabo go znam ale trochę tak) i nie wierzę żeby takich planów nie miał tym bardziej, że jego kumpel z Czech został prezydentem. Nie wiem czy oni się osobiście znają. Obstawiam, że tak - Andrzejczak kończył Univerzita obrany w Brnie i świetnie mówi po czesku i zdziwiłoby mnie gdyby z gen. Pavelem nie znali się osobiście na stopie towarzyskiej.

zaloguj się by móc komentować

qwerty @BTWSelena 9 października 2024 13:03
9 października 2024 14:55

Może aby wzmocnił hipnozę 'ręce które leczą'. Aż do przebudzenia szokowego.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @aszymanik 9 października 2024 14:32
9 października 2024 15:00

W telewizji nie pieką bułeczek

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @gabriel-maciejewski 9 października 2024 12:35
9 października 2024 15:00

"Może nie wygrają"

 

Coraz większe mam przeczucie że jednak wygrają.

W Polsce Trzaska Trzaskowski czy jakiś inny debil, a za oceanem mewa śmieszka.

zaloguj się by móc komentować


aszymanik @gabriel-maciejewski 9 października 2024 15:00
9 października 2024 15:07

Z rzadka ale jednak się zdarza, Babiarz właśnie piekł - nigdy przez te lata nie zastanawiałem się z której on jest opcji, był głosem w tle i świetnie w tej roli się sprawdzał.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @aszymanik 9 października 2024 15:07
9 października 2024 15:08

Mam inny "podgląd" na tę sprawę

zaloguj się by móc komentować

aszymanik @gabriel-maciejewski 9 października 2024 15:01
9 października 2024 15:15

Sam nie wiem. Uważam jednak, że wobec tych mapetów, które nam prezentują z Tuskiem, Menzenem na czele jest kandydatura warta uwagi. Zresztą nawiasem mówiąc uważam, że kandydatura Menzena to właśnie ukłon w stronie generała (coś tam musieliśmy wystawić ale w razie czego szybko się zwiniemy), no zobaczymy co tam pisiory wymyślą ale patrząc na to co tam się dzieje to raczej oni tam koła nie wymyślą.

zaloguj się by móc komentować

aszymanik @gabriel-maciejewski 9 października 2024 15:08
9 października 2024 15:16

Przyjmuję do wiadomości prosząc jednocześnie o jakieś szczegóły.

zaloguj się by móc komentować

Pioter @qwerty 9 października 2024 14:55
9 października 2024 15:21

Chyba nie. On jest teraz potrzebny w samej Rosji: https://www.youtube.com/watch?v=MnuRz_qe01s

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @qwerty 9 października 2024 14:55
9 października 2024 16:46

Ha! "Adin,dwa, tri" ponoć nasz trybun ludowy ,darzył Kaszpirowskiego sympatią,który zabierał się za leczenie raka ,alkoholizmu i wypadaniu włosów. To nie były żarty: dr psychiatra dzięki telewizjom zdobywał serduszka i nadzieję uleczenia w kraikach podległych po mateczce ZSRR gdzie istniały podstawowe braki.

Coś mi się wydaje,że słyszę takich Kaszpirowskich,którzy odliczają : eins, zwei, drei, ale może mi się wydaje?.Aby przebudzić z tej hipnozy... trzeba odliczać czas do............ nędzy...

 

 

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @Pioter 9 października 2024 15:21
9 października 2024 16:48

 Oj .........dobre !

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować