Pan Jezus i źródła nowoczesnej psychologii
Ludzie, stojąc w kościele i słysząc, że Pan Jezus ich wyswobodził, nie bardzo rozumieją o co tak naprawdę chodzi. Jak to wyswobodził? Nie dość, że zbawił, to jeszcze wyswobodził? No tak, czy Wam się zdaje, że w tych dawnych czasach ludzie mogli tak chodzić od miasta do miasta i robić co chcieli, że mieli jakiś wybór i bez pytania starszych i mądrzejszych mogli podjąć jakąkolwiek decyzję? Ruch był domeną organizacji, głównie handlowych i wojskowych, a rejonizacja i zezwolenia na opuszczanie zony, to są wynalazki stare jak świat, wcale nie wynalezione przez komunistów. Żeby się o tym przekonać musicie przeczytać książkę Klemensa Junoszy zatytułowaną „Pająki” a także jego drugą książkę, która mieści się w tym samym tomie i nosi tytuł „Czarnebłoto czyli pająki wiejskie”.
Ja chciałbym wyraźnie podkreślić, że książka ta to jest dokument epoki, a także wyraz pewnego głębokiego złudzenia, jakiemu ulega ludzkość co jakiś czas. Oto Klemensowi Junoszy wydawało się, że jeśli sportretuje społeczność żydowskich lichwiarzy Warszawy i przeciętnego małego miasteczka gdzieś na wschodzie kraju, to wpłynie w istotny sposób na zmianę obyczajów tych ludzi, a także skłoni ich może do asymilacji, albo porzucenia swojego niepięknego przecież fachu. Nie są to wszak jedyni Żydzi w Polsce, są jeszcze inni, kupcy, prawnicy, lekarze...Można się przecież zachowywać inaczej i inaczej myśleć. To jednak oni, lichwiarze są przedmiotem szczególnej uwagi wszystkich warstw społeczeństwa, albowiem przez ich ręce przechodzi gotówka, oni są także nadzorcami – rzeczywistymi, bo kontrolującymi ruch pieniądza – najbiedniejszych warstw społeczeństwa.
Powieści Klemensa Junoszy, choć napisane z inną intencją, niż ta, którą zreferuję odsłaniają przed nami pewien mechanizm, którego unieważnić nie można w żaden sposób. Można jedynie przejąć nad nim kontrolę i wykorzystać dla swoich celów. Jak to się stało, takie pytanie zadam na początek, że dziadzio Gancpomader, Lufterman, Jankiel Bas, Haskiel i Małka karczmarka, przejęli zarząd mikrokredytami dla najgorzej uposażonych, na obszarze tak wielkim jak Rzeczpospolita? To chyba proste – pan Jezus wyswobodził ludzi, a Polska wraz z Litwą wsławiły się tym, że zasady przezeń proponowane wcieliły w życie w wymiarach praktycznych. Tak więc organizacja taka jak reprezentowana przez wymienionych mogła działać tu swobodnie i rozwijać się żywiołowo. Ktoś powie, że to wcale nie jest dobrze, bo gdyby ich nie było, biednym żyłoby się łatwiej. Jasne, w takiej dla przykładu Anglii nie było ich od XIII wieku, a ludziom żyło się tak łatwo, że do dziś trzeba kłamać na ten temat ile wlezie, żeby w ogóle utrzymać jakąkolwiek dającą się zaakceptować narrację. Po roku 1533 zaś biedni w Anglii mieli wprost rajskie życie, jak znaleźli gdzieś zdechłego szczura, a niechby nawet był jeszcze trochę żywy, pochłaniali go w całości, nie zawracając sobie głowy skórowaniem zdobyczy. Być może trochę przesadzam, a być może nawet irytuję niektórych takim postawieniem sprawy, kiedy tu, prawda, trzeba wprost potępić żydowskich lichwiarzy i wyszydzić ich podnosząc własne zasady moralne, ponad ich podłą naturę. Ja tego nie zrobię, albowiem od dawna mam pewność, że spełnianie oczekiwań wynikających z emocjonalnych koniunktur nakręconych przez istoty nierozpoznane nie prowadzi daleko. Ot, kolejna nie jałowa dyskusja o przeniewierstwach Żydów i niemożności zrobienia z tym czegokolwiek. Nic, panie, nic się nie da zrobić….Pasza dla emocjonalnych głodomorów, którzy uwielbiają ekscytować się w grupie. To jest przebadane, przećwiczone i jawne, no i normalnie wstyd w tym uczestniczyć. Ja na pewno tego nie zrobię, ale też nie ma wpływu na ludzi, którzy chcą w tym uczestniczyć.
Kolejna kwestia – czy ludzie muszą się zadłużać u lichwiarzy? To istotne. Muszą, albowiem lichwiarz jedną ręką podsuwa kredyt, a drugą kreuje potrzeby, które ten kredyt ma zaspokoić. Dlatego najgłupsze co można zrobić, to wpasowywać się w drgania i koniunktury świata. To nie są żadne drgania tajemne i żadne okazje, ale pułapki.
Lichwiarz ponadto jest częścią skomplikowanego mechanizmu, który działa na ściśle określonym obszarze, poza który nie może wyjść. Lichwiarz jest jak tatarski wojownik – poddany dyscyplinie ekonomicznej. Tę zaś ograniczają jedynie twarde zasady innych organizacji w takiej dyscyplinie działających, w omawianym przypadku chrześcijańskich. Jeśli te są rozluźnione, jeśli słabną i miękną, przed lichwiarzem otwiera się łąka pełna kwiatów. Jednemu z drugim wydaje się, że weźmie raz, no może dwa, na coś, co jest mu potrzebne, ale w istocie nie jest, bo stanowi tylko emanację pewnych złudzeń, nie wynikających z tego o czym napisałem na początku czyli z wolności jaką nam darował Pan Jezus. No i szlus...po nim. W trakcie lektury Pająków i Czarnegobłota zauważycie pewnie, że bohaterowie książki zajmują się w zasadzie jednym – realizacją pokus. Te zaś są kreowane przez kogoś nierozpoznanego. Kto bowiem kazał szlachcicowi, prowadzącemu twardą ręką gospodarstwo, trzymającemu w tajemnicy swoje dochody, tak kierować życiem dorastającej córki, by zaplanować jej małżeństwo z bankrutem? No kto? Nikt, on się nabawił takich złudzeń sam z siebie. Żydom nie ufał, nie brał od nich pieniędzy i nie wpuszczał za próg. Pomysł na to jednak, by zrujnować życie dziecku skądś się w jego głowie wziął. Oczywiście, podsunęli mu to sami Żydzi, kreując bankruta na człowieka zamożnego i dając mu kredyt, nie w gotówce, bynajmniej, ale w zaufaniu. To ważne, bo tam bowiem, w tych brudnych sztetlach, w tych Czarychbłotach, rodziła się nowoczesna psychologia. Freud był jedynie jej dopełnieniem. Najważniejszym towarem jakim handlowali Jankiel Bas, Haskiel i dziadzio Gancpomader nie były bowiem pieniądze. Było nim zaufanie. I tu dochodzimy do pozornego paradoksu. Jak to – zawoła ktoś – to przecież nikt ich nie lubił, wszyscy wiedzieli, że kredyt u lichwiarza to pułapka, skąd więc zaufanie! No właśnie skąd? Stąd, że członkowie organizacji innych niż ta, którą omawiamy porzucili własne zasady i własną dyscyplinę i zaczęli czcić jakieś inne bożki. Lichwiarze zaś zaczęli im imponować. Kredyt był najmniej upiorny z tych wszystkich bożków, o wiele gorsza była wiara w skuteczność organizacji lichwiarzy, którą swoim literackim kunsztem usiłuje wyszydzić Klemens Junosza. Tu się nie ma z czego śmiać, choć wielu próbuje. Lichwiarze bowiem obsługują nie branżę mikrokredytów jakby to opisał ktoś widzący świat jednowymiarowo, ale branżę pokus. Ich istnienie zaś tworzy nową pokusę, taką, której ulegli najpierw żydowscy asymilatorzy – pokusę reformy. Pokusa reformy, łagodnego i związanego z długim procesem społecznych przemian cywilizowania lichwiarzy. Ten sposób widzenia spraw to złudzenie wyprodukowane wprost przez diabła, albowiem bankowość nie ewoluuje. Ona może przybierać jakieś bardziej zindywidualizowane formy, ale nie zmienia się zasadniczo, specjalizacje zaś dotyczą jedynie obsługi kolejnych pokus. Teraz kolejne pytanie – kto podsuwa ludziom takie pokusy jak reforma? Ten kto chce przejąć branżę mikrokredytów i całą lichwiarską piramidę, a potem zarządzań nią centralnie. Nie z poziomu Czarnegobłota, ale z o wiele wyższego. On może żył sam złudzeniem, że reforma wydrze z rąk pachciarzy te masy gotówki, które się tam gdzieś na wschodzie przewalają niezagospodarowane lub zagospodarowywane nie po jego myśli, ale w końcu przestał. Wpadł na inny pomysł i lichwiarze zniknęli. Uff, można odetchnąć, mniejsza o okoliczności w jakich to znikanie się odbywało, najważniejsze, że ich już nie ma. A co jest? Co mamy dziś w zamian za Małkę, sprytną złodziejkę, w zamian za Haskiela szantażystę i Jankiela Basa, znawcę stosunków giełdowych? No i najważniejsze – co mamy w zamian za Uszera Engelmana, mędrca z miasteczka Czarnebłoto? Już mówię. Do mnie na przykład, kiedy zmniejsza mi się ilość pieniędzy na koncie, natychmiast dzwonią z banku i proponują kredyt. Jeśli się nie godzę, to proponują mi założenie kont dla dzieci, albo inne jakieś atrakcje. Prócz tego co jakiś czas dzwonią tu ludzie próbujący zaprosić mnie na darmowe badania odbywające się gdzieś w lokalu gastronomicznym, opcjonalnie do tych badań mogę sobie wybrać kupno garnków, albo pościeli. Mamy też urzędników, którzy co prawda nie wyglądają jak bohaterowie powieści Pająki, ale niech mi nikt nie mówi, że nie wyrastają z tego samego ducha.
Ktoś powie, że to nie to samo, bo ja mam wybór, mogę nie brać kredytu, mogę nie zakładać kont dzieciom i nie kupować garnków. A tamci nie mieli? Pan Jezus już dawno temu wyswobodził ludzi, ale to nie znaczy, że uwolnił ich od pokus. One pozostały i każdy musi się z nimi borykać na swój sposób. Największa zaś pokusa to ta, która dotyczy reform wielkich grup, a także uszczęśliwiania ich tu na ziemi. No, ale nie odpowiedziałem jeszcze kto zastąpił Uszera Engelmana na tym najszczęśliwszym ze światów. No przecież – Jacek Santorski i Magdalena Środa, to chyba jasne. I teraz sami zobaczcie ile straciliśmy….
Zapraszam na stronę www.basnjakniedzwiedz.pl i na portal www.prawygornyrog.pl
tagi: żydzi klemens junosza pająki lichwa kredyt
|
gabriel-maciejewski |
| 29 sierpnia 2018 09:25 |
Komentarze:
|
gorylisko @gabriel-maciejewski |
| 29 sierpnia 2018 09:53 |
dzięki... przeglądałem oferty na komórki na kontrakt, full wypas, bajery, rowery... po pana artykule mi przeszło, dotychczasowa praktyka, czyli zero błyskotek na kontrakt... karta sim z miesięcznym wypowiedzeniem i osobno telefon za gotówkę...pozostaje w mocy...
|
pink-panther @gabriel-maciejewski |
| 29 sierpnia 2018 10:49 |
Branża pokus. Genialne. To jest badane naukowo: piramida potrzeb Maslowa.
|
|
JK @pink-panther 29 sierpnia 2018 10:49 |
| 29 sierpnia 2018 10:53 |
Na SGPiS to była podstawa wszelkich nauk. Dodawano jeszcze, że Masłow to uczony amerykański.
|
|
JK @gabriel-maciejewski |
| 29 sierpnia 2018 11:01 |
W języku bankowym lichwa nazywa Peer & Social Landing. Jeden gość co w Indiach zrobił wielki interes na takich mikro pożyczkach to nawet Nobla dostał, jako wielki dobroczńca biednych ludzi. Co mnienajbardziej uderzyło to to, że najbezpieczniej takich pożyczek udziela się kobietom.
|
DrzewoPitagorasa @gabriel-maciejewski |
| 29 sierpnia 2018 11:08 |
"bohaterowie książki zajmują się w zasadzie jednym – realizacją pokus"
"w tych brudnych sztetlach, w tych Czarychbłotach, rodziła się nowoczesna psychologia"
"Lichwiarze bowiem obsługują nie branżę mikrokredytów jakby to opisał ktoś widzący świat jednowymiarowo, ale branżę pokus."
Wężykiem. Bardzo ważny tekst.
W Ameryce wśród młodzieży, ale również wśród rodziców panuje przekonanie że dziecko idące na studia powinno zamieszkać w akademiku. Żeby się usamodzielnić.
Nikt nie zauważa że zamieszkanie w akademiku podnosi koszty, więc wymaga wzięcia większej pożyczki na studia .
A system jest tak stworzony że dług na czesne nie może być umożony nawet w przypadku ogłoszenia niewypłacalności.
I na starcie życia młodzi ludzie mają po $100,000 długu ( lub wiecej), który będą musieli spłacić, choćby nie wiem co.
|
|
pink-panther @JK 29 sierpnia 2018 10:53 |
| 29 sierpnia 2018 11:08 |
No dyć musiałam się uczyć o tym:))) Za Gierka już wprowadzono: "badania rynku", "ekonomika społeczna", "marketing" - takie rzeczy. Wszystko "uczeni amerykańscy".
|
|
JK @pink-panther 29 sierpnia 2018 11:08 |
| 29 sierpnia 2018 11:19 |
Nowoczesna uczelnia
|
|
Draniu @gabriel-maciejewski |
| 29 sierpnia 2018 11:48 |
No to niech mi teraz ktos powie czym jest projekt 500 + , w którym uczestniczą nie tylko beneficjenci ? :) Zaznaczam .ze dług publiczny nie maleje. I czy takich "pokus" jestesmy w stanie uniknąć, my Polacy ? :) . Ciekawy jestem jak to wytłumaczą obrońcy tego szlachetnego w swej istocie projektu.. :)
|
|
chlor @gabriel-maciejewski |
| 29 sierpnia 2018 11:54 |
O sprzedawaniu złudzeń i pokus ludziom słabym jest ksiażka S. Kinga "Sklepik z marzeniami"
Do małego poczciwego miasteczka przyjechał dziwny typek i założył sklepik. Bezbłędnie odczytywał ukryte marzenia i słabości poszzególnych mieszkańców i miał dla nich indywidualne oferty. Wiedział też, że zdażają się ludzie całkowicie odporni. Tacy zawsze zastawali sklepik zamknięty. W ksiażce właścicielem sklepiku był Diabeł we własnej osobie.
|
|
mooj @DrzewoPitagorasa 29 sierpnia 2018 11:08 |
| 29 sierpnia 2018 11:58 |
"akademik" nie jest na ogół tańszy niż wynajęcie "na mieście"? Tzn w porównaniu z czym podnosi koszty?
|
Grzeralts @gorylisko 29 sierpnia 2018 09:53 |
| 29 sierpnia 2018 12:04 |
To tylko złudzenie panowania nad tym.
|
|
Draniu @Grzeralts 29 sierpnia 2018 12:04 |
| 29 sierpnia 2018 12:28 |
Otóż to, czy nam się podoba czy tez nie, jestesmy wprzegnieci w długi przez tych którzy np. zarządzają państwem.
|
|
Krzysztof5 @Draniu 29 sierpnia 2018 11:48 |
| 29 sierpnia 2018 13:12 |
Wytłumaczą – Jacek Santorski i Magdalena Środa, to chyba jasne.Plus wierchuszka gazowni z obowiązkowymi doktoratami z psychologii i np. pan Sadurski-„nieoświeconemu plebsowi dał poczucie dostępu do władzy” .Tymczasem pan Sadurski, syn działacza ludowego, sam wywodzi się z „nieoświeconego plebsu” i w młodości prawdopodobnie „srać chodził za chałupę”
...kto podsuwa ludziom takie pokusy jak reforma? Ten kto chce przejąć branżę mikrokredytów i całą lichwiarską piramidę, a potem zarządzań nią centralnie. Nie z poziomu Czarnegobłota, ale z o wiele wyższego.
Ile kosztująnp.transformacje ustrojowe?
W Europie te projekty inżynierii społecznej są wprowadzane z pewnym opóźnieniem w stosunku do USA za wyjątkiem Szwecji. Kraje postkomunistyczne a Polska w szczególności –są daleko za peletonem/wiek XX/
Ciekawi mnie czy wysoka reprezentacja w administracji III RP socjologów i wielbicieli oraz byłych członków Unii Wolności ma jakiś związek z...i długiem.
Tu też ogrom pieniędzy...
|
|
Krzysztof5 @pink-panther 29 sierpnia 2018 11:08 |
| 29 sierpnia 2018 13:14 |
Jacek Santorski i Magdalena Środa .Plus wierchuszka gazowni z obowiązkowymi doktoratami z psychologii i np. pan Sadurski-„nieoświeconemu plebsowi dał poczucie dostępu do władzy” .Tymczasem pan Sadurski, syn działacza ludowego, sam wywodzi się z „nieoświeconego plebsu” i w młodości prawdopodobnie „srać chodził za chałupę”
...kto podsuwa ludziom takie pokusy jak reforma? Ten kto chce przejąć branżę mikrokredytów i całą lichwiarską piramidę, a potem zarządzań nią centralnie. Nie z poziomu Czarnegobłota, ale z o wiele wyższego.
Ile kosztująnp.transformacje ustrojowe?
W Europie te projekty inżynierii społecznej są wprowadzane z pewnym opóźnieniem w stosunku do USA za wyjątkiem Szwecji. Kraje postkomunistyczne a Polska w szczególności –są daleko za peletonem/wiek XX/
Ciekawi mnie czy wysoka reprezentacja w administracji III RP socjologów i wielbicieli oraz byłych członków Unii Wolności ma jakiś związek z...i długiem.
Tu też ogrom pieniędzy...
|
cbrengland @gabriel-maciejewski |
| 29 sierpnia 2018 13:14 |
... i nie wódź nas na pokuszenie;
ale nas zbaw od złego.
Amen
No to jak, modlimy się, czy klepiemy te modlitwę tylko, bo tak nalezy, nawet codziennie? A Papież Franciszek gmera wlasnie w akapicie pokus Modlitwy Pańskiej. Duch czasu, czy duch diabla?
|
|
cbrengland @gorylisko 29 sierpnia 2018 09:53 |
| 29 sierpnia 2018 13:18 |
Lepij późno niz wcale, tak trzymać. Nie wolno kupowac tych telefonów na kontrakt i juz. Nigdy.
|
|
Grzeralts @cbrengland 29 sierpnia 2018 13:18 |
| 29 sierpnia 2018 13:24 |
Ależ wolno. Tylko trzeba policzyć, czy to się opłaca, czy nie. Jak ze wszystkim. Tylko trzeba umieć liczyć, a z tym różnie bywa, choć niby wszyscy potrafią.
|
|
cbrengland @Grzeralts 29 sierpnia 2018 13:24 |
| 29 sierpnia 2018 13:31 |
Nie wolno. Od czegos trzeba zacząć. Ja zacząłem, jsk ten cyrk sie rozpoczął z telefonami. Dyscyplina.
|
|
cbrengland @cbrengland 29 sierpnia 2018 13:31 |
| 29 sierpnia 2018 13:34 |
Telefon, potem auto, potem jednak ta wyprawa do Egiptu ...O czym tu gadać?
|
|
Grzeralts @cbrengland 29 sierpnia 2018 13:31 |
| 29 sierpnia 2018 13:36 |
To jest złudzenie kontroli. Psychologicznie tożsame z bezkrytycznym korzystaniem z kredytów wszelkich. Żyjemy w systemie fiducjarnego pieniądza, można na złość babce odmrażać sobie uszy, a można po prostu liczyć i wykorzystywać system dla korzyści własnej. W końcu ludzie go wymyślili i wielu z niego żyje.
|
|
cbrengland @Grzeralts 29 sierpnia 2018 13:36 |
| 29 sierpnia 2018 13:41 |
A kto mowi, zeby innych, niz konsumpcyjnego, kredytow nie brać? Kończę ten watek, bo widać gadam ze sobą tylko
|
|
mooj @Grzeralts 29 sierpnia 2018 13:24 |
| 29 sierpnia 2018 13:44 |
Najczęściej nie tylko nie wolno, ale i nie można.
Telefon najczęściej w umowie z operatorem jest tylko dzierżawiony i różni się też technicznie (np blokadą, oprogramowaniem) od egzemplarza, który można autentycznie kupić.
|
|
DrzewoPitagorasa @mooj 29 sierpnia 2018 11:58 |
| 29 sierpnia 2018 14:40 |
W porównaniu z mieszkaniem w domu.
|
|
mooj @DrzewoPitagorasa 29 sierpnia 2018 14:40 |
| 29 sierpnia 2018 14:47 |
..i dojazdami 500 kilometrów codziennie? Czuję założenie: studiuję "za rogiem" - zbyt mocne jak na opis rzeczywistości i porównania co jest racjonalne, a co sztucznie wykreowane na potrzeby stworzenia rynku dla pożyczek.
|
|
krzysztof-laskowski @gabriel-maciejewski |
| 29 sierpnia 2018 15:21 |
Bankowość nie ewoluuje tak samo, jak nie ewoluuje układ okresowy pierwiastków, jak nie ewoluuje struktura państwowa.
|
bolek @chlor 29 sierpnia 2018 11:54 |
| 29 sierpnia 2018 16:26 |
" O sprzedawaniu złudzeń i pokus ludziom słabym jest ksiażka S. Kinga "Sklepik z marzeniami" "
Wszak Polacy nie gęsi i... mają swoją Rodziewiczównę z jej "Triumfatorem" :)
Polecam.
|
|
dziad-kalwaryjski @Draniu 29 sierpnia 2018 11:48 |
| 29 sierpnia 2018 17:32 |
Jeśli dług nie wzrasta to czemu nie dać 1500+ . Może to jakiś pomysł - "Słuchajcie, damy 1500+ ale niestety trzeba uprościć prawo i zlikwidować biurokracje - aby dług nie wzrósł. Chcecie?" :)
|
|
Slepowron @mooj 29 sierpnia 2018 14:47 |
| 29 sierpnia 2018 17:59 |
Mieszkam w USA i mam to przecwiczone. Dwojka dzieci juz po studiach. Syn dziekowal mi niedawno - tata, dobrze ze nie zgodziles sie abym mieszkal w akademiku, moi koledzy sa przygnieceni dlugami.
Nachalne suflowanie pokus jest tu najoczywistsze. Wiekszosc amerykanskiej mlodziezy uwaza za swoje niezbywalne prawo wybor uczelni, najlepiej dosc daleko od domu aby poczuc smak zycia na wolnosci. Koszta zamieszkania nie sa brane pod uwage, uciechy zycia na campusie naleza sie kazdemu jak psu buda. 18-nastolatek nie ma doswiadczenia aby wlasciwie ocenic konsekwencje zadluzenia, zreszta w razie czego od tego sa rodzice, ci z kolei nie chca swa wapniacka przyziemnoscia odbarwiac teczowe perspektywy jakie przed juniorem sie roztaczaja. No i pulapka dziala jak miala dzialac. To tylko wycinek, jakkolwiek rozmiarami znaczny, calej kultury zycia na kredyt w amerykanskim affluent society.
Zreszta samo zadluzenie nie jest przeciez ostatecznym celem diabla. Chodzi wlasnie o generowanie pokus i wynikajaca stad deprawacje. Budowanie piramidy bozkowi z udzialem architektow w rodziaju Maslowa.
|
mniszysko @gabriel-maciejewski |
| 29 sierpnia 2018 18:28 |
Dzisiaj miejscem najbardziej dostępnym, gdzie się kusi ludzi do brania mikrokredytów są galerie. Galerie to w ogóle genialny pomysł. Miejsce kuszenia i miejsce dyscyplinowania. W tym miejscu pozwolę sobie zacytować "Twój pierwszy elementarz" Toyaha:
Galerie handlowe - wynalazek dyscyplinujący społeczeństwo konsumpcyjne. W zachodnim świecie znany już od dziesięcioleci. W Polsce skutecznie wprowadzany stosunkowo od niedawna. Ostatnio stwierdziwszy, że wszystko rozwija się zgodnie z planem, w wybranych galeriach - w drodze eksperymentu - zdecydowano zainstalować większą liczbę mocniejszych żarówek. Jeśli nie pojawią się pretensje, że jest za jasno, procedura wymiany oświetlenia obejmie cały kraj.
>>> Lichwiarz jest jak tatarski wojownik – poddany dyscyplinie ekonomicznej. Tę zaś ograniczają jedynie twarde zasady innych organizacji w takiej dyscyplinie działających, w omawianym przypadku chrześcijańskich. Jeśli te są rozluźnione, jeśli słabną i miękną, przed lichwiarzem otwiera się łąka pełna kwiatów. <<<
Dlatego tak bardzo ważny jest między innymi bój o zakaz handlu w niedzielę. Inaczej pokusa mikrokredytów osaczy nas bez możliwości jakiejkolwiek ucieczki i obrony. Jedyną nadzieją pozostanie wtedy Koniec Świata.
|
Kuldahrus @gabriel-maciejewski |
| 29 sierpnia 2018 18:56 |
Jeden z tych tekstów do kucia w marmurze.
Branża pokus, święte słowa.
Jeszcze nie zakupiłem książki Junoszy, ale pamiętam ten fragment o młodym małżeństwie, który był umieszczony w żydowskim nawigatorze. Młodzi zamiast poczekać rok ze wspólnym mieszkaniem(chyba o mieszkanie albo meble tu chodziło nie pamiętam już dokłądnie), wzięli kredyt, "bo po co czekać skoro można wziąć pożyczkę, a potem jakoś się spłaci" i to była dla nich tragedia - większość życia to praca ponad siły żeby tylko spłacić kredyt, który okazał się niespłacalny.
|
|
Kuldahrus @chlor 29 sierpnia 2018 11:54 |
| 29 sierpnia 2018 18:57 |
No proszę. Nie wiedziałem, że King takie książki pisał.
|
|
Draniu @Draniu 29 sierpnia 2018 11:48 |
| 29 sierpnia 2018 18:58 |
Dlug publiczny nie malej ,ale rośnie. :) Dane z czerwca 2018 ,zadluzenie wynosi 989 mld . Aby znikną kazdy z nas musiałby zaplacic 26tys. PLN. Taka ciekawostka. I gdzie sie podział tzw. efekt uszczelniania ? Czy przypadkiem nie zapozyczamy sie .aby utrzymac projekt 500+ ? No i jak jest z tym zarzadzaniem finansami ,skoro dlug publiczny nadal rośnie ? :).
|
|
Kuldahrus @Draniu 29 sierpnia 2018 18:58 |
| 29 sierpnia 2018 19:01 |
Pan tu służbowo?
|
|
chlor @Kuldahrus 29 sierpnia 2018 18:57 |
| 29 sierpnia 2018 19:40 |
Wszystkie ksiażki Kinga wyrzuciłem na śmietnik, a miałem ich dużo. Paru jednak żałuję. np zbioru normalnych opowiadań o życiu, chorobie, śmierci. O beznadziejnej walce chłopa z bankiem. Bez żadnego UFO i czarnej magii.
|
|
Paris @valser 29 sierpnia 2018 15:51 |
| 29 sierpnia 2018 19:53 |
Dokladnie tak...
... kto nie liczy pieniedzy ten ich nie ma !!!
Jak mi balcerowicz "tylek wyzlocil" tak do dzis - szczesliwie - zyje bez kredytow... i sie da. Z telefonami tez mam tak jak Ty... obecnie uzywany to "prezent" od sasiada Franka, tez dobry, bateria trzyma 4-5 dni, ze 2 godziny albo wiecej ciaglej rozmowy, bez abonamentu. Jakis miesiac temu tez zadzwonila pani z Orange z podobna propozycja... ale szybko zrezygnowala... nawet nie pozwolilam jej przedstawic swojej oferty...
... potwierdzam, ze "darmowe minuty z abonamentem" lepiej przepic !!!
Od lat jestem odporna na nowinki... jestem wprost ich wrogiem... nie czuje abym cos stracila na atrakcyjnosci w zwiazku z taaakim brakiem !!!
Auto mam, kupilam za gotowke... dzis starsze, ale solidne i niezawodne... wynajmowanie w Polsce - dla mnie - nie wchodzi absolutnie w gre.
Ogolnie w zyciu teraz to... "cofam sie" do tego co minelo, a za czym dzis mocno tesknie... jedzenie robic swoje... warzywa, owoce z wlasnego ogrodu... czyli ZERO "gotowcow" ze sklepow !!!
|
|
DrWall @Kuldahrus 29 sierpnia 2018 18:57 |
| 29 sierpnia 2018 20:07 |
Film też całkiem niezły był.
|
|
Grzeralts @valser 29 sierpnia 2018 15:51 |
| 29 sierpnia 2018 20:15 |
Zależy też, jak to rozliczasz. Ale generalnie jest, jak piszesz, większości ludzi nie opłaca się brać telefonu na raty. Natomiast sam abonament względem prepaidu może się już opłacać, trzeba to liczyć. No i targować się.
Nb.smartfony rzadko wytrzymują dłużej niż 2 lata przy intensywnym użytkowaniu, jeśli już, to te tańsze. Ale to raczej sprzęt jednorazowy.
|
|
Grzeralts @przemsa 29 sierpnia 2018 17:04 |
| 29 sierpnia 2018 20:16 |
Dokładnie.
|
|
Kuldahrus @DrWall 29 sierpnia 2018 20:07 |
| 29 sierpnia 2018 20:19 |
Jaka nazwa?
|
betacool @gabriel-maciejewski |
| 29 sierpnia 2018 20:28 |
Lichwiarz jest jak tatarski wojownik – poddany dyscyplinie ekonomicznej.
A wiecie, że na Krymie były wypożyczalnie koni dla Tatarów wyruszających po jasyr?
|
|
betacool @valser 29 sierpnia 2018 20:36 |
| 29 sierpnia 2018 20:48 |
Krótkoterminowy bez zniżek. Połowa jasyru za konie.
|
stanislaw-orda @DrWall 29 sierpnia 2018 17:07 |
| 29 sierpnia 2018 20:52 |
To nie był statet pełnomorski, tylko rodzaj rzecznego TIR-a (galar).
Na falach morskich szybko by się przełamał i równie szybko zatonął.
Nie należy porównywać szybowca z rowerem.
|
|
betacool @valser 29 sierpnia 2018 20:55 |
| 29 sierpnia 2018 21:04 |
Cały kunszt polegał na utrzymaniu wysokich cen koni i Tatarów w stanie niedofinansowania.
Już nie gadam bo mnie nadredaktor SN opieprzy.
|
|
Paris @betacool 29 sierpnia 2018 20:28 |
| 29 sierpnia 2018 21:12 |
No pieknie !!!
Czekam na te obiecana notke.
|
|
Paris @Paris 29 sierpnia 2018 21:12 |
| 29 sierpnia 2018 21:14 |
Troszke jasniej teraz jawi sie ta aneksja Krymu przez Putina.
|
|
gorylisko @gabriel-maciejewski |
| 30 sierpnia 2018 03:03 |
tak czy owak muszę kupić smartfona, bo ten co mam jest dobry, nawet bardzo dobry, kupiłem go rok temu, norma IP 68 tzn może mi spaść na podłogę, co nieraz się zdarzało, wpaść do wody, co też się zdarzało...po prostu warunki pracy... no i karta sim z internetem bo takie mam klimaty... no i dzwonie do Polski, które opłacam osobno ale licznik nie cyka jak dzwonię na stacjonarne... minus to problem z gniazdem mikro usb, głeboko siedzi a niektóre wtyczki są pancerne, grube przez co nie łączą dobrze... a potrzebne mi niezawodne połączenia bo praktykuję nowe hobby, latanie dronem, potrzebny do podglądu kamery i łączeniu sterownika...a zabawa przednia... co więcej, myślę o zrobieniu licencji zawodowej...tu w UK na szczęście jest duuużoooo łatwiej... trzeba tylko zdać egzaminy...jak w prawie jazdy... bo w Polsce jak na licencję pilota (??!!) dlatego siostrzeniec zostanie licencjonowanym pilotem drona w Polsce, ale jak będzie miał z matmy, fizy, chemii 5+... szkolenie zawodowe na drona ok 1000 GBP co znaczy, że początek przyszłego roku... ok pochwaliłem się... czekam na wyrazy uznania albo potępienia, że stary chłop a chce mu się bawić zabawkami...a co mi zostało na stare lata... oprócz czytania książek z księgarni gospodarza niniejszego blogu... ale się podgumowałem ;-) tylko qrka oczy już nie te... ale jak widzisz siebie w dronie to jest frajda jakich mało...a jak uda ci się go nie rozbić to frajda podwójna...
jakby ktoś był zainteresowany to służę radą... w sprawie dronów
|
|
Grzeralts @valser 29 sierpnia 2018 20:30 |
| 30 sierpnia 2018 06:28 |
OT nam się z tego zrobił, ale poniekąd zmierzamy do sedna - oni chcieliby, żebyśmy podchodzili do tego emocjonalnie, a to są tylko cyferki. Albo się coś kalkuluje, albo nie.
Jednym z możliwych błędów jest niedostrzeganie, że współczesny pieniądz nie ma żadnej realnej wartości. "Religijne" wystrzeganie się wszelkich kredytów i ciułanie groszy do skarpety jest takim samym brakiem zrozumienia idei pieniądza, jak branie 7 ajfonów na kredyt. Aczkolwiek jest to być może strategia bezpieczniejsza. Z pewnością psychicznie. Natomiast z punktu pozostałych ktoś, kto w ogóle nie bierze kredytów i nie wydaje uciułanych groszy jest społecznym szkodnikiem.
|
|
Grzeralts @gorylisko 30 sierpnia 2018 03:03 |
| 30 sierpnia 2018 06:29 |
Podaj szczegóły na prywatną skrzynkę.
|
|
DrzewoPitagorasa @mooj 29 sierpnia 2018 14:47 |
| 30 sierpnia 2018 06:46 |
Niestety jest bardzo dużo ludzi którzy mogliby studiować za rogiem a wyjeżdżają z daleka od domu. O takich przypadkach mówiłam . Wszyscy uważają że tak jest ok bo dziecko się w ten sposób usamodzielnia . I biorą większe pożyczki.
|
marek-natusiewicz @Draniu 29 sierpnia 2018 11:48 |
| 30 sierpnia 2018 07:08 |
To jak wyrwać władzę z rąk ludzi III RP? Tylko przy pomocy "łapówki"... I to "500" jest właśnie nią!
|
|
mooj @DrzewoPitagorasa 30 sierpnia 2018 06:46 |
| 30 sierpnia 2018 07:54 |
Inaczej to widziałem, uważałem, że b. duża część blisko nie ma. A dla tych, którzy wybór mają ta część kosztów, która związana jest z wyprowadzką, w porównaniu z pozostałymi kosztami, nie jest b. znacząca.
A piszę z zewnątrz, bez osobistych doświadczeń, więc uznaję Pani racje. Jeśli jest wybór, to należy koszty uwzględniać, nie tylko kierować się modą na przymus wyprowadzki. Fakt.
|
|
mooj @DrzewoPitagorasa 30 sierpnia 2018 06:46 |
| 30 sierpnia 2018 07:54 |
Inaczej to widziałem, uważałem, że b. duża część blisko nie ma. A dla tych, którzy wybór mają ta część kosztów, która związana jest z wyprowadzką, w porównaniu z pozostałymi kosztami, nie jest b. znacząca.
A piszę z zewnątrz, bez osobistych doświadczeń, więc uznaję Pani racje. Jeśli jest wybór, to należy koszty uwzględniać, nie tylko kierować się modą na przymus wyprowadzki. Fakt.
|
|
Draniu @marek-natusiewicz 30 sierpnia 2018 07:08 |
| 30 sierpnia 2018 08:50 |
Oczywistością był taki manewr przed wyborami, inaczej tej bitwy PiS by nie wygrał i nie miałby większości parlamentarnej. Osobisci uwazam, ze PiS miał wiekszosc konstytucyjną,ale nie rozmawiamy o wyborach i o tym jak one wygladały. Rozmawiamy o mechanizmach zwiazanych z lichwą .Projekt 500+ jak wynika z liczb jest zwykla pożyczką, ktora wczesniej czy poznije i tak odbije sie na gospodarce . Dług publiczny nie został zahamowany. Rozdawanie ma sens, kiedy te pieniadze pochodza z zysków . Czy 500 + mozna nazwac paliwem rakietowym dla gospodarki po trzech latach działan partii rządzącej ? Czy w ramach uszczelniania podatków ,nie wzrastaja koszty kontroli ? No i wreszcie pytanie zasadnicze , jaki ma pomysł PiS na pobudzenie przedsiębiorczości oraz gospodarki?
|
|
Draniu @marek-natusiewicz 30 sierpnia 2018 07:08 |
| 30 sierpnia 2018 08:57 |
Zapomniałem dodać
Przyczyny powstawania długu publicznego
Do najczęstszych przyczyn powstawania długu publicznego zaliczamy długo utrzymujący się deficyt budżetowy, okres obfity w duże wydatki publiczne, wejście osób sprawujących władzę w państwie w pułapkę zatrudnienia lub świadome utrzymywanie deficytu budżetowego, aby osiągnąć założone cele polityczne. Dług publiczny rośnie w znacznym stopniu również w przypadkach, gdy rządzący za wszelką cenę starają się utrzymać na tym samym poziomie dochody i wydatki publiczne nie biorąc pod uwagę panujących warunków gospodarczych.
Warto zaznaczyć, że każda z przyczyn powstawania długu publicznego jest o charakterze subiektywnym, a co za tym idzie wynika z konsekwencji przyjęcia przez rząd określonej koncepcji polityki gospodarczej oraz społecznej. W przypadku naszego kraju, w Polsce dług publiczny w głównej mierze wynika z długookresowego deficytu budżetowego, który jest pokrywany przy pomocy obcych środków finansowych.
|
|
gorylisko @valser 29 sierpnia 2018 20:30 |
| 30 sierpnia 2018 09:02 |
mój wytrzymał i to nie raz...oczywiście, nie rzucam nim testowo... np. w zeszły piątek, ześliznął się ze stołu...
|
Magazynier @gabriel-maciejewski |
| 31 sierpnia 2018 00:47 |
"No, ale nie odpowiedziałem jeszcze kto zastąpił Uszera Engelmana na tym najszczęśliwszym ze światów. No przecież – Jacek Santorski i Magdalena Środa, to chyba jasne. I teraz sami zobaczcie ile straciliśmy…"
Ty nawet nie wiesz, jak mądra rzecz ty powiedział! Och gdyby Engelman mógł powstać z grobu albo taki Lufterman! To co by powiedział? To właśnie to by powiedział: Ty mądry człowiek jesteś, a nawet nie wiesz o tem. I co by jeszcze powiedział? Powiedziałby: A ja głupi był? Bo do mnie pukał prawie sam Jahwe, a ja mu nie otworzył. Bo ja nie wiedział, że nie starczy kredyt dawać i mieć biedne ludzie do strzyżenia. Ja nie wiedział, że i z bogate też można robić owce. A on wiedział. Wielki, wielki i mądry ten reformator był. Ja nie wiedział, że trzeba mieć wyobraźnię artysty i trzymać rękę na pieniędzach, ale tak trzymać, żeby ludzie myślały, że mają te pieniędze, a one by ich nie mieli, za to ja je by miał, te ludzie w kieszeni. O to sztuka. A wetdy z kredyt, przez kredyt i w kredyt wszystko można i nie ma nic czego by nie można. Tylko bez gorączki, wszystko w swojej kolei. A co teraz zostało moim prawnukom, co w kraju Pisłudskiego i Dmowskiego zostały! Aj wej! - Jacek, za przeproszeniem, Sanotroski i ta Magdalena, niech jej środa letka będzie...
|
|
Magazynier @betacool 29 sierpnia 2018 20:28 |
| 31 sierpnia 2018 02:35 |
I ty mi nie mów, że to Tatar dla Tatara taki los zgotował. Musi że jakiś Chazar był tam się zawieruszył z dawnych czasów. A wypożyczalni branek przypadkiem tam nie było?
|
|
qwerty @Draniu 30 sierpnia 2018 08:57 |
| 1 września 2018 06:31 |
I dług taki powiązany jest z wielkością emisji pieniądza też bieżącej
|
|
orjan @gabriel-maciejewski |
| 4 września 2018 11:20 |
Nas wyswobodził, ale do czego? Do wolnej woli.
Człowiek wolny, to znaczy o wolnej woli staje się natychmiast obiektem polowań różnych łowców niewolników. W zależności od miejsca i czasu można łapać i kajdanami odbierać wolna wolę, a można też czerwonoskóremu podsunąć jakiś zajzajer, albo kogoć innego wessać w jakieś stosunki wysysające.
Jak by tego nie obracać, indywidualna obrona jest jedna: nie dać się wessać. Ale, czy nie powinna istnieć ochrona zbiorowa? Wcale obrona poprzez jakiś od czasu do czasu paroksyzm przeciwko ssawkom, ale ochrona zawarta w samej cywilizacji.
Tu dochodzimy do bodaj największego nieporozumienia. Trzeba konsekwentnie tłuc w zdezinformowane głowy, że cywilizacja, to nie jest tamten budynek, ten komputer, czy co tam innego tworzącego materialną wygodę, czy wydajność. Cywilizacja to sposób urządzenia życia zbiorowego. Jeśli któraś cywilizacja ma polegać na wykonywaniu wolnej woli, to powinna ona ograniczać, niszczyć, a co najmniej bezwzględnie odmawiać poparcia dla jakichkolwiek sposobów zabierania wolnej woli.
Gdy w tym kontekście mowa jest o lichwiarzach, to wydaje się, że mamy kwadraturę koła, gdzie kołem (nie kołkiem!) siedzą wolni ludzie, a wierzchołkami kwadratu są rozmaite grepsy w rodzaju "wolny rynek" (nie ma wolnego rynku bez wolnych ludzi!), "swoboda gospodarcza", itp. zaklęcia służące realizacji bezwzględnej ochrony wszelkiej lichwy i łajdactwa.
O! Zatem jest możliwa ochrona wpisana w obecną cywilzację, ale czemu akurat ochrona tego co ludzi niewoli, a nie ochrona przeciwko niewoleniu? Oto jest pytanie!
Czy da się? No pewnie, nawet sposoby są znane. Wyobraźmy sobie bowiem prościuteńki ruch, że mocą ustawy lichwa zostaje objęta przepisem o myśli podobnej jak ta dotycząca gier lub zakładów (por. art. 413 kc), które przecież też odbywają się wyłącznie według wolnej woli. Chodziłoby o odmowę ochrony prawnej dla roszczeń z lichwy chyba, że udzielona lichwa miała zezwolenie odpowiedniego organu państwowego a zabezpiecznie zwrotu lichwy było nie więcej, niż tylko ekwiwalentne. Wszystkie inne sposoby miałyby z kolei taką ochronę prawną jaką obecnie mają interesy handlarzy dopalaczami.
Obojetnie bowiem od podejścia do ustrojowego tematu "roli państwa" powinno państwo wiedzieć, kto, komu jakiej lichwy udziela (zezwolenie!), a na pewno państwo jest po to, aby bronić przez wyzyskiem (ekwiwalentność!) chyba, że jakiemuś państwu wszystko jedno, czy składa się z ludzi wolnych, czy z POwolnych.
|
|
Kuldahrus @orjan 4 września 2018 11:20 |
| 4 września 2018 18:06 |
O jaki "zwrot" w tym artykule chodzi?