-

gabriel-maciejewski : autor książek, właściciel strony

Ostatnia barykada

Rozmawiałem wczoraj z kolegą, który zawsze mnie bardzo inspiruje. Powiedział tak: Powstanie Warszawskie było ostatnią bitwą Rzeczpospolitej. Została ona przegrana we wszystkich możliwych wymiarach. Dziś nawet tego nie rozumiemy. Tak naprawdę pozostała jedna tylko barykada, której bronimy bardzo słabo, bez świadomości w czym uczestniczymy. Jest to barykada informacyjna. Cały czas jednak ubywa z niej cegieł i płyt chodnikowych, bo ktoś to po kryjomu gdzieś wynosi.

Czytałem wczoraj cały wieczór książkę majora Sujkowskiego, gdzie wszystkie aspekty powstania są przedstawione w liczbach. Każda sfera życia w okupowanej Warszawie opisana jest ze wszystkim konsekwencjami ograniczeń narzuconych przez Niemców. Transport publiczny w zasadzie nie istniał. Tego nie byłem świadomy i Wy także pewnie nie. Stąd piosenka – Tramwajem jadę na wojnę – jest fajna i łatwo wpada w ucho, ale z bronią żołnierz do tramwaju raczej by się nie dostał. W pewnym momencie złapałem się na tym, że zacząłem porównywać okoliczności okupacyjne z tymi, w których przyszło mi żyć w latach osiemdziesiątych. Szczególnie te kwestie transportowe mnie uwiodły, albowiem dużo podróżowałem. Powiem tak – różnice są, ale niewielkie. Większość mojego pokolenia pamięta jak wyglądał transport w Warszawie jeszcze w latach siedemdziesiątych. Samochody były, ale złapanie taksówki to był cud. Autobusy jeździły okazyjnie, ale panował w nich straszliwy tłok. Nie było Niemców – to prawda, ale po mieszkaniach nadal chodziły baby ze wsi z mięsem do sprzedania, bo zaopatrzenie sklepów było bardzo słabe. Po więzieniach siedzieli przestępcy, ale także ludzie oskarżeni o tak zwane przestępstwa gospodarcze. Wydziały PG w komendach wojewódzkich MO liczyły dziesiątki osób, a wydziały kryminalne po kilka.

Na prowincji było dużo gorzej niż w Warszawie, a wyprawa gdziekolwiek poza zasięg linii kolejowych była wyczynem. Ja sam, dojeżdżając do szkoły oddalonej o 150 km od mojego domu, musiałem wyruszyć rano, pociągiem do Lublina, żeby tam czekać do godziny piętnastej lub siedemnastej na możliwość załadowania się do autobusu. Często zdarzało się, że mając wykupioną miejscówkę zastawałem tam kogoś innego. Oczywiście, nie było Niemców to fakt, nie wiem czy pamiętacie jednak taką piosenkę – idzie hipis z długimi włosami, skręcił z Kruczej, idzie Alejami…Przypomnę, że milicja legitymowała młodzieńców, którzy mieli dłuższe nieco włosy i mogła takiego zaprowadzić na dołek oraz przetrzymać 48 godzin. Nikt go tam nie bił, to prawda, nie było gestapo. No, ale mówię o uciążliwości życia. Pociąg jeżdżący z Dęblina do Łukowa do późnych lat osiemdziesiątych ciągnięty był przez parową lokomotywę. W latach dziewięćdziesiątych było jeszcze gorzej, bo wiele pociągów i autobusów po prostu przestało jeździć. No, ale nie było Niemca. Nie było też pracy, bezpieczeństwa, możliwości znalezienia normalnego lokalu, po normalnej cenie. Wielu rzeczy nie było. Dęblin, jak za okupanta, był przez całą komunę stacją gdzie przeładowywano mięso wiezione z tak zwanej linii łukowskiej – od chłopów mieszkających we wsiach przy kolei - do miast, nie tylko do Warszawy, ale też na Śląsk. To był masowy ruch, a dworzec i pociągi przed świętami każdego roku pełne były ludzi obładowanych rąbanką. No, ale nie było Niemca.

No, a dziś toczy się dyskusja o tym, czy żyjemy w sanitarnym totalitaryzmie czy nie. Bo policja każe zakładać maski. I każdy martwi się o to, kto tak naprawdę jest właścicielem świata, czy jest to jakiś koncern farmaceutyczny czy też może kilka najbogatszych rodzin żydowskich. Odkrycia te są kolportowane poprzez linki do nagrań cały czas obecnych ja YT, które ktoś tam przecież wstawia za zgodą właścicieli. Kolporterzy tego szajsu robią miny wtajemniczonych w dystrybucję makowego kompotu ćpunów z Puław i uważają, że posiedli jakieś tajemnice, nie znane innym. Albo lepiej – zachowują się jak grypsera pod celą. Codziennie dostaję masę tego spamu i codziennie ktoś żąda ode mnie, bym się opowiedział i wyraził swoją opinię. Jeśli to jest totalitaryzm, to znaczy tyle, że wszyscy zostali skłonieni do jego afirmowania i współpracy. W przełożeniu na realia komuny i okupacji, oznacza to, że każdy kto zabiera głos w sprawie suflowanych w mediach tematów, jest co najmniej prowokatorem. Nawet jeśli czyni to nieświadomie i w dobrej wierze. Wtedy jest głupim prowokatorem. Czym to się różni od opisów okupacyjnego życia zostawionych przez Sujkowskiego? No tym, że tam ludzie musieli przeżyć naprawdę, a ich życie regulowały zarządzenia okupanta i zarządzenia AK, które mało zostawiały miejsca na dyskusje. Dziś każdy ma się tylko wyjęzyczyć na zadany temat i w dziwnym rozedrganiu położyć się do łóżka. Im więcej ma przy tym przekonania, że posiadł wszystkie rozumy, albowiem przywołał parę liczb, tym lepiej. Ja też przywołam teraz kilka liczb. Oto w styczniu i lutym 1944, w samej tylko Warszawie, w obszarze działania Komendy Głównej aresztowano 468 oficerów i ludzi pełniących funkcje oficerskie, z tego 342 zakatowano lub rozstrzelano. AK na dwa tygodnie przed wybuchem Powstania zlikwidowała 130 agentów gestapo. Myślicie, że ktoś przed każdą taką akcją organizował konferencje prasową? Albo publicznie odgrażał się gubernatorowi Fischerowi wołając – będziesz wisiał?! Okay, nie ma Niemca, ale wielu twierdzi, że właśnie jest i za chwilę znów się zacznie. Jeśli się zacznie, pierwszym znakiem będzie zakneblowanie Was wszystkich. Stoicie bowiem na barykadzie informacyjnej. Ostatniej barykadzie Powstania, ale zamiast ją wzmacniać i bronić, rozkradacie cegły i płyty chodnikowe, do spółki z prowokatorami, którym się zdaje, że rzucając groźby, walczą o wolną Polskę.

Powstanie było przygotowywane w ciszy. Do samego końca nikt nie zorientował się, że wybuchnie. Jeśli zaś dziś uważacie, że znajdujecie się w opresji, albo że na waszych oczach dokonuje się ludobójstwo, a waszą rolą jest obarczanie odpowiedzialnością za nie tych, którzy się z Wami nie zgadzają, to niczym się nie różnicie od konfidentów.  Afirmujecie system po prostu, świadomi, że nic Wam nie grozi.  Ten mechanizm stosowany jest ciągle i wszyscy powinni go już dawno rozpoznawać, ale jakoś nie mogą. Pokusa bowiem, by zwracać na siebie uwagę, stymulowana występami różnych Płaczków i Janka Pospieszalskiego, który miał w telefonie dziesiątki sms-ów od Horbana, jest nie do zwalczenia. Chodzi w końcu o to, żeby się opowiedzieć – za prawdą i wolnością, czy przeciw niej. Otóż nie, w prawdziwym totalitaryzmie, o którym nie macie pojęcia, chodzi o to, żeby przeżyć. A przeżycie każdego dnia było w systemie totalitarnym potwornym wysiłkiem. Dziś mamy do czynienia ze stymulowaną manifestacją szaleństwa. Niedługo covid zejdzie z afisza, a bojownicy o sanitarną wolność skierowani zostaną do innych zadań. Wy zaś podążycie za nimi – żeby być na bieżąco i dyskutować o najważniejszych sprawach. Okay, jest wolność i każdy może gadać o czym chce. Ostrzegam jednak, że tutaj wprowadzę pewne ograniczenia. I dopiero wtedy będziecie mogli widowiskowo cierpieć i oskarżać mnie o totalitarne praktyki. Może nawet polecieć na skargę do jakiegoś posła wolnościowej partii.

Nie wiem czy zdajecie sobie sprawę, ale poza książką Davisa i Zychowicza nie ukazały się ostatnio żadne autentyczne zapiski uczestników Powstania. Davis założył wieko na tę trumnę, a Zychowicz powbijał w nią gwoździe powołując się na autorytet Wieczorkiewicza. Sprawa jest zamknięta i wszyscy odetchnęli z ulgą. Wreszcie nie trzeba mówić o tych nudnych powstańcach i można się skupić na sobie, swoich pluszowych cierpieniach, rozterkach i przemyśleniach na temat sanitarnego totalitaryzmu. Ach jakie to przyjemne…Nie zauważając przy tym, że ludzie, którzy naprawdę się nie zaszczepili, naprawdę ryzykują. No, ale nie mają przymusu, by o tym opowiadać, jak na przykład ja.

 Im właśnie można powiedzieć, że to przecież zwykła grypa. Tak, jak wczoraj napisałem w komentarzu – byłem dzieckiem i młodym człowiekiem najciężej znoszącym wszystkie infekcje. W domu myśleli, że umrę i nie dożyję dorosłego wieku. No, ale jakoś przeżyłem. Wielu zaś mocniejszych ode mnie, mało chorowitych, silnych i zdrowych mężczyzn odeszło. Nie mówcie mi więc, że nie ma covida, a jest tylko terror sanitarny.

Uskrzydlony sukcesem, jakim jest dla mnie wydanie książki Bitwa o Warszawę 1944, zacząłem sondować możliwość wydania innych książek o Powstaniu, które są autentycznymi relacjami uczestników. A nie były wznawiane od ponad pół wieku. Bo tak jest, nikt tych książek nie rusza, albowiem one w czymś przeszkadzają. Od jednego ze spadkobierców usłyszałem – ale dlaczego pan chce wydać książkę mojego ojca, skoro na allegro jest ona dostępna za 20 zł?

Ostatnia barykada. Schodzimy z niej wymieniając karabiny na kolorowe skarpety z wizerunkiem Pileckiego. Miłej zabawy. Pozostanę przy swoich szajbach.

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/bitwa-o-warszawe-1944-major-zbigniew-sujkowski/



tagi: wolność  szaleństwo  powstanie warszawskie  totalitaryzm  covid 

gabriel-maciejewski
6 lutego 2022 08:34
80     4880    19 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

JK @gabriel-maciejewski
6 lutego 2022 09:21

Obejrzałem wczoraj konferencję IPN o przestępczości w PRL. Człowiek jeszcze pamięta tę codzienną atmosferę  przekrętów, załatwiania, pokątnego handlu, przemytu na Węgry i do Bułgarii, syfu transportowego, cinkciarzy, PEWEXU, komisów, Różyka z pyzami na gorąco. Tak jak pan pisze. Tyle, że Niemców i Gestapo nie było no i na szczęście łapanek też.

Gdzieś w przestrzeni publicznej tego PRL-u po prostu nie ma. Komuchy w Der. Onet opowiadają o Urszuli Sipińskiej albo Krzysztofie Krawczyku albo o "kultowych filmach".

Kto dziś wysłucha dwugodzinnej konferencji w IPN? Ni cholery. Nikt. 

Rzeczywiście gdzieś gubimy przeszłość.

Rzeczywiście ma pan rację. Te Normany Daviesy złożyły do trumny Powstanie Warszawskie, Podziemie, Drugą okupację. Całe 50 lat życia narodu.

Idę do sklepu książkę kupić. Moje moje wnuki kiedyś sięgną po nią. 

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @JK 6 lutego 2022 09:21
6 lutego 2022 09:24

I jeszcze Bareja, który upoetyzował ten syf. No i teraz Gierek...

zaloguj się by móc komentować

qwerty @gabriel-maciejewski
6 lutego 2022 09:55

Piękny manifest bo to jest manifest, i jak zwykłe masz rację w każdym procencie tekstu i niestety masz rację ale mamy swoje wojny i odprawiamy je w ciszy i na dodatek jesteśmy skuteczni, że mała skala? Każdy sukces z tych małych zwycięstw to uratowane czyjeś życie lub mienie 

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @gabriel-maciejewski
6 lutego 2022 11:51

Gdyby Kościół Katolicki przejmował sie tym, czym obecnie ludzie sie ekscytuja (np. Krajski) to nigdy by niczego nie dokonal...najgorsze jedt to, że księża na kazaniach i rekolekcjach mówia wiernym, aby to zignorowac i skupic sie na tym co naprawde ważne, ale ci wierni nie sluchaja i dalej sie nakrecaja....i martwi mnie to, bo to dotyczy sporej grupy tych, co mówia, że sa za Tradycja. Ale kaplanów nie chca słuchać. Zachowuja sie jak obłudnicy lub histerycy. 

Nie rozumieja albo nie chca zrozumiec, że zahrożenia nie zwalcza sie histeria ale spokojna UPORCZYWĄ pracą. 

 

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @OjciecDyrektor 6 lutego 2022 11:51
6 lutego 2022 12:16

Nie rozumieją, że nie ma bezpiecznych miejsc, a przede wszystkim, że to polaryzacja czyni ich niewolnikami

zaloguj się by móc komentować

maria-ciszewska @gabriel-maciejewski
6 lutego 2022 12:19

Naprawdę ryzykuja ci, co się "zaszczepili" tym nierozpoznanym syfem.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @maria-ciszewska 6 lutego 2022 12:19
6 lutego 2022 12:21

Nie rozmawiajmy o tym, bo nie o to chodzi

zaloguj się by móc komentować

olekfara @gabriel-maciejewski
6 lutego 2022 12:24

Z tym, co pan pisze wypada się zgodzić, ale, ono zawsze jest, ludziom odebrano znacznie więcej, odebrano możliwości konspiracji. Słusznie pan rzecze, ale czy to gwarantuje przeżycie? Przy tej zaś rożnorodności ludzkich postaw , a zarazem wymuszanej jedności, gdzie, o dziwo jedno drugiemu nie przeczy, gdzie wici są już niemożliwe, nie wiem, jak duże i czy są jeszcze szanse przeżycia.

zaloguj się by móc komentować

maria-ciszewska @gabriel-maciejewski 6 lutego 2022 09:24
6 lutego 2022 12:24

Na mieście obok plakatów z "Gierkiem" wiszą podobne - tak samo upozowani facet z kobitką - "Crime story, love story".

zaloguj się by móc komentować


gabriel-maciejewski @olekfara 6 lutego 2022 12:24
6 lutego 2022 12:29

Wie Pan co efektem opisywanej przez Sujkowskiego konspiracji były bardzo konkretne rzeczy. O jakiej konspiracji dzisiaj Pan mówi? Jeśli chodzi o przeżycie, to w zasadzie nic go nie gwarantuje, śmierć jest nieuchronna. Można się tym ekscytować na różne sposoby, tylko po co?

zaloguj się by móc komentować

Jozef-Bak @gabriel-maciejewski
6 lutego 2022 15:21

Bardzo ciekawe refleksje. Szczerze mówiąc o czasach PRL nigdy nie myślałem w kategoriach okupacyjnych. Z drugiej strony pamiętam, że na ZOMO wołaliśmy wtedy (lata osiemdziesiąte) Gestapo. PRL pamiętam jako jeden wielki syf. Nie potrafię zrozumieć ludzi, którzy mają sentyment do tych czasów. Bycie w tych czasach studentem, uczniem szkoły średniej mogło się jednak skończyć pobiciem na komisariacie; doświadczył tego jeden z moich kolegów, który miał nieszczęście mieszkać w Hucie, gdzi dość cyklicznie odbywały się różne manifestacje. Pozdrawiam Pana i dziękuję za tę stronę.

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @Jozef-Bak 6 lutego 2022 15:21
6 lutego 2022 15:47

Bycie kimkolwiek mogło tak sie zakonczyć. Onegdaj wracałem z kolegami z pracy po pobycie w restauracji "Dzik" (ul. Poznanska w samym śródmieściu Warszawy), nie powiem trochje mna zarzucało, bo postanowiliśmy przenieść się do innego lokalu majcym swoją lokalizację w instytucji NOT na ul. Czackiego. Trzeba było przejść przez Aleje Jerozlolimskie wybudownym już wówczas (przedwiośnie1981rok), podziemnym przejście. Otóż schodząc dół po schodach (powiedzmy, że schodząc) wpadłem na dole na jakiegoś funkcjonariusza "milicji obywatelskiej". Tzw. chuch natychmiast zdradził, dlaczego na niego wpadłem. Niedaleko przy schodach do tegoż przejścia zaparkowany był radiowóz, którego ekipa je patrolowała. Radiowóz, czyli tzw. "suka". I tam zostałem doprowadzony do tzw. spisania za popełnienie wykroczenia. Diabli wiedzą jakiego. Wyratowali mnie moi koledzy - współpracownicy z "bardzo ważnej instytucji". Po ich interwencji zostałem wypuszczony i mogliśmy kontynuować popijawę. Ale kolejnym razem, byłem już bez kolegów i wylądowałem na tzw. "dołku" w komendzie na ulicy Wilczej, gdzie spędziłem ładnych parę godzin, a wcześniej w "suce", którą mnie przywieziono na komendę, dostałem tzw. łomot. Tym razem wychodziłem z baru "Pod dwójką" na ul. Marszałkowskiej, zaraz przy Placu Unii, a miałem dojechać do znajomego  na ul. Bonifacego. No i nie dojechałem. A przecież ani nie manifestowałem, ani nie konspirowałem (tzw. emigracja wewnętrzna).

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @olekfara 6 lutego 2022 12:24
6 lutego 2022 16:54

Musiałem wrócić, bo cały czas czytam książkę Sujkowskiego - człowiek nigdy nie ma możliwości konspirowania, na tym polega totalitaryzm, jeśli ją ma i żyje nadal, to znaczy, że system mu na to pozwala i czegoś w zamian oczekuje. 

zaloguj się by móc komentować

szarakomorka @gabriel-maciejewski
6 lutego 2022 17:37

Co poniektórzy starsi ludzie patrząc na to co się wyrabia mówią: - "dawno nie było wojny".

Nikomu jej nie życzę, ale ma ona właściwości "oczyszczające" i sprowadzające rzeczy do właściwego wymiaru.

 

zaloguj się by móc komentować

valser @gabriel-maciejewski 6 lutego 2022 16:54
6 lutego 2022 18:03

Czlowiek ma zawsze mozliwosci konspirowania. Im bardziej eksponowane stanowisko zajmuje, tym wieksze sa na to szanse.  System jest slepy i dziurawy tym bardziej im wieksze sprawia wrazenie zamknietego. Totalna kontrola jest iluzja, a smierc rzeczywiscie jest nieuchronna, bez wzgledu na to jaki system nas holubi lub dociska.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @valser 6 lutego 2022 18:03
6 lutego 2022 18:25

No, ale nie ma czegoś takiego jak pozwolenie na konspirowanie...a poza tym, jak wydam drugą książkę Sujkowskiego to zobaczysz jakie były realia prawdziwej konspiracji, a nie zabawkowej dla drobnych złodziei. 

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @szarakomorka 6 lutego 2022 17:37
6 lutego 2022 18:25

Może zamiast czekać na wojnę zacznijmy czytać książki ze zrozumieniem. 

zaloguj się by móc komentować

ThePazzo @gabriel-maciejewski 6 lutego 2022 18:25
6 lutego 2022 18:47

Nie chce psuc notki ale wlasnie na feriach zlapalem covid poraz 3. Jestem nieszczepiony i jak poprzednim razem jest to 3 dniowa grypa. Ibuprom aspiryna vit C i luz.

Jak to nie ma mozliwosci konspiracji? Odkad jest internet to nie bylo lepszych czasow by sie organizowac i konspirowac. Tylko po co? Nic nam przeciez nie zagraza. Takiego dobrobytu jak teraz Polacy od 16 wieku nie widzeli. Jestem w Krynicy - same mercedesy doba w hotelu od 450-700 pln. Brak miejsc. 

Zyc nie umierac.

Rok temu i na poczatku konspira dzialala - pisalem o tym. Turnieje bilardowe imprezy, restauracje otwarte na haslo. Dzis nie ma potrzeby.

Ten totalitaryzm sanitarny juz sie konczy i na swiecie - Szawjcaria sie otwiera na niezaszczepionych Dania GB. Swoje zarobili na szczepionkach i zwijaja zagle.

W Polsce nie ma zadnego totalitarnego rezimu. To jedynie pozory. Byly proby rok temu. Ba dzis w gorach 0 kontroli policji czy sanepidu. Nikt tu zadnych masek nie nosi - nawet Warszawiacy co robia to na Mazowszu smieja sie i zyja jakby covida nie bylo.

Z kim nie rozmawiam kazdy mowi ze to polityka i tyle. Nikt juz sie tej choroby nie boi.

Oczywiscie kultura i edukacja - o tu mamy ciaglosc PRL. I mozna rzec straznikow omerty. Dlatego dziekuje za Panska prace.

Ps. Dobrze ze covid uderzyl za PIS. Jakby rzadzilo PO to moze rzeczywiscie bylyby sanitarny totalitaryzm. 

Przycisneli by srube mocniej. I dlatego Pis wygra nastepne wybory. Bo ludzie beda pamietac tego debila Biedronia i laczenie sie lewicy pod haslem obowiazkowych szczepionek. Sami sobie strzelaja w stope. Pis nie ma z kim przegrac. Mimo ze ich nie kocham to dotarlo do mnie ze to najmniejsze zlo.

Pozdrawiam

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @ThePazzo 6 lutego 2022 18:47
6 lutego 2022 18:53

W żadnym hotelu nie ma żadnych miejsc. Próby zorganizowania konfernecji spotykają się z chłodnym milczeniem

zaloguj się by móc komentować

valser @gabriel-maciejewski 6 lutego 2022 18:25
6 lutego 2022 18:55

CO ja tam wiem o konspiracji? Tylko tyle, ze prawdziwy skinhead zawsze ma nienaganna fryzure i nie musi miec legitymacji CZLONOwskiej przynaleznosci do organizacji. Legendowanie to standardowa rzecz i musi byc robiona z glowa.

Konspiracja Pileckiego w Auschwitz byla jak najbardziej prawdziwa. To sa ciekawe rzeczy, ale nas juz w tej chwili nie dotycza, bo to co jest teraz od mandatow i certyfikatow poczawszy, a na listach gonczych konczac, to jest jakas burleska.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @valser 6 lutego 2022 18:55
6 lutego 2022 18:58

Oczywiście, że burleska, dlatego nie widzę powodu, by o tym dyskutować. 

zaloguj się by móc komentować

valser @gabriel-maciejewski 6 lutego 2022 18:58
6 lutego 2022 19:16

Tym nie mniej Szumowski u Mazurka u maseczkach - https://www.youtube.com/watch?v=e2EH2KucTUw

Morawiecki o odwrocie - https://www.youtube.com/watch?v=mPrGWc307N8

I Niedzielski pol roku temu o "ostatniej prostej"...

Oni tez pracuja w kabarecie i tego tez komentowac nie trzeba.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @valser 6 lutego 2022 19:16
6 lutego 2022 19:29

Nie decydują w tych kwestiach i usiłują się jakoś przystosować...no, ale wypadki ich wyprzedzają. 

zaloguj się by móc komentować

maria-ciszewska @gabriel-maciejewski
6 lutego 2022 20:41

Są jednak Niemce w Warszawie. Dziś są przeciw murowi w puszczy :-)

Brak opisu.

Autor zdjęcia i komentarza - Sławek Błyszuk.

 

 

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @maria-ciszewska 6 lutego 2022 20:41
6 lutego 2022 20:54

No, ale ta granica jest granicą unii? Niech idą do Łukaszenki się dogadywać

zaloguj się by móc komentować

tadman @gabriel-maciejewski
6 lutego 2022 22:55

Pamiętam album ze zdjęciami z Powstania Warszawskiego. Album to za duże słowo, bo był to zeszyt, bodajże formatu A4, wydany na papierze jaki stosowano przy wydawaniu tygodników, spięty zszywkami Było tam mnóstwo zdjęć od radosnych grup młodzieży z pierwszych dni Powstania, zdjęcie dziewczyny przeglądającej się zalotnie w lusterku, po zdjęcia rannych, szpitali połowych, przez zdjęcia garkuchni, zdjęcia ze ślubów, chrzcin, czy pogrzebów. Fotografie zabitych koni, czolgu-pulapki, zdjęcia łączniczek, sanitariuszek, zburzonych lub płonących budynków, zdjęcia podwórek zamienionych w cmentarze. Kojarzy mi się nazwisko Eugeniusza Lokajskiego, który figurował na jednym ze zdjęć i tylko nie pamiętam czy był to autorski zbiór jego zdjęć. Zeszyt wydany był w głębokiej komunie i wywarł na mnie ogromne wrażenie. I tu uwaga, że do kanonu ilustracyjnego Powstania weszły niektóre z publikowanych tam zdjęć, a innych nie udało mi się gdziekolwiek zobaczyć w późniejszym czasie.

zaloguj się by móc komentować

informator @gabriel-maciejewski
6 lutego 2022 23:09

"Wreszcie nie trzeba mówić o tych nudnych powstańcach i można się skupić na sobie, swoich pluszowych cierpieniach, rozterkach i przemyśleniach na temat sanitarnego totalitaryzmu. Ach jakie to przyjemne…Nie zauważając przy tym, że ludzie, którzy naprawdę się nie zaszczepili, naprawdę ryzykują. No, ale nie mają przymusu, by o tym opowiadać, jak na przykład ja.

 Im właśnie można powiedzieć, że to przecież zwykła grypa. Tak, jak wczoraj napisałem w komentarzu – byłem dzieckiem i młodym człowiekiem najciężej znoszącym wszystkie infekcje. W domu myśleli, że umrę i nie dożyję dorosłego wieku. No, ale jakoś przeżyłem. Wielu zaś mocniejszych ode mnie, mało chorowitych, silnych i zdrowych mężczyzn odeszło. Nie mówcie mi więc, że nie ma covida, a jest tylko terror sanitarny."

 

Dr Michael Yeadon - wywiad 'Planet Lockdown' (napisy PL) / Mike Yeadon - Planet Lockdown interview (bitchute.com)

 

"Bardzo ważny wywiad z dr Michaelem Yeadonem, byłym wiceprezesem i dyrektorem naukowym firmy Pfizer. Wywiad odbył się w kwietniu 2021 r. Dr Yeadon obala wszystkie propagowane przez mainstreamowe media mity dotyczące choroby Covid-19, wprowadzonych obostrzeń, wariantów wirusa SARS-CoV-2 oraz szczepionek. Mocna rzecz."

 

Dr Yeadon - jeden z najodważniejszych, najbardziej kompetentnych w temacie, niezależnych naukowców! "Cześć i chwała Bohaterom!"

zaloguj się by móc komentować

Alberyk @maria-ciszewska 6 lutego 2022 20:41
6 lutego 2022 23:10

Jak mogą być tak bezczelni? Zresztą nie są tam za darmo. 

zaloguj się by móc komentować

Henryk-W @ThePazzo 6 lutego 2022 18:47
6 lutego 2022 23:56

Ma Pan rację co do tego "reżimu" sanitarnego w Polsce. Coś tam poogłaszali i kilka drobnych pokazówek może było - bo taki jest trend światowy i nie można było pewnych spraw całkowicie olać. No i jeszcze opozycja cały czas cisnęła - zwłaszcza na powtórzenie lockdownu. Dlaczego - to łatwo zrozumieć. Lockdoown zawsze oznacza negatywne skutki gospodarcze. Pełny lockdown to poważny kryzys gospodarczy. Tego właśnie oczekuje opozycja - aby wywołać kryzys. Bo - tak sądzą - to im da władzę. Byłaby to jednak władza nad tonącym okrętem.

zaloguj się by móc komentować

Barb @gabriel-maciejewski
7 lutego 2022 00:11

Super notka p. Gabrielu. A juz to zdanie 

"Dziś każdy ma się tylko wyjęzyczyć na zadany temat i w dziwnym rozedrganiu położyć się do łóżka."

to kwintesencja obecnej fejsbukowo/tweeterowej epoki.

Czekamy na druga  ksiazke Sujkowskiego.

zaloguj się by móc komentować

Drzazga @gabriel-maciejewski
7 lutego 2022 00:45

Dr. Yedon to współczesny Sujkowski. Jakie czasy, 

takie barykady.

zaloguj się by móc komentować



valser @przemsa 7 lutego 2022 06:35
7 lutego 2022 06:50

Tym bardziej zenujace, ze niczym nie ryzykuja. Kombatanctwo kowidowe bedzie jeszcze smieszniejsze niz spanie na styropianach w stoczni. Beda ordery za walke z covidem, to jest dla mnie oczywiste.

Natomiast w Szwajcarii segragacja jest i polega to miedzy innymi na tym, ze jak nie masz certyfikatu kowidowego, to tracisz robote.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @informator 6 lutego 2022 23:09
7 lutego 2022 07:14

Ty już kończysz tu swoja przygodę

zaloguj się by móc komentować


gabriel-maciejewski @przemsa 7 lutego 2022 06:35
7 lutego 2022 07:16

Nagrania Płaczka z sejmu sobie obejrzyj

zaloguj się by móc komentować

klon @valser 7 lutego 2022 06:50
7 lutego 2022 09:45

>>>w Szwajcarii segragacja jest i polega to miedzy innymi na tym, ze jak nie masz certyfikatu kowidowego, to tracisz robote.<<

Czy dobrze pamiętam, że wszelkie obostrzenia i wynikająca z nich segregacja zostały zatwierdzone w drodze referendum? W takim przypadku można mówić o samoograniczeniu się społeczeństwa. 

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @gabriel-maciejewski 6 lutego 2022 09:24
7 lutego 2022 09:55

Obawiam się, że to nie jest kwestia wynoszenia płyt z barykady. Ona jest po prostu w znaczącej mierze zbudowana z tektury, a obsadzona przez emerytów. Filmów Barei współczesna młodzież ani nie rozumie, ani nawet nie chce obejrzeć. Zresztą one nie są o polskości, a o PRLu. O PRLu, który w międzyczasie stał się tradycją, czy tego chcemy, czy nie. Bo masę upadłościową po tej polskości, którą fizycznie zlikwidowano ostatecznie w 1944 przejął etnos, na dodatek przycięty solidnie od góry. Można powiedzieć, bezgłowy. A Polska, ani polskość nigdy wcześniej nawet nie były etnosem, nie wspominając o posiadaniu straconej głowy. Ten dzisiejszy etnos ma w tradycji PRL w dużo większym stopniu niż Powstanie, w którym zresztą nie brał udziału. Dlatego barykada z tektury go nie razi i nie widzi w niej nic niestosownego.

Zrobiłem swego czasu analizę pochodzenia swojej rodziny. Nie istniałbym, gdyby nie PRL, taka jest prawda. Tak samo jak znacząca większość moich bliskich i znajomych. Czyli po prostu współczesnych Polaków. Nam trzeba najpierw pokazać, że ta barykada nie jest zbudowana tylko z tektury. Ale stawianie tamtej polskości w opozycji do tej obecnej nie ma większych szans powodzenia, obojętnie czy realizowane przez tekturowych barykadzistów, czy przez piewców PRL. I nie jest też właściwe, bo one obie jednak mają jakąś ciągłość i wspólne cechy. Nie wszystkie pozytywne, niestety.

zaloguj się by móc komentować

valser @klon 7 lutego 2022 09:45
7 lutego 2022 09:57

Nie do konca. W listopadowym referendum Szwajcarzy zdecydowali, ze regulacje wprowadzane przez rzad sa legalne i nie lamia zasad ustalonych przez szwajcarskie prawodastwo.

Natomiast linie szwajcarskie Swiss wprowadzily obowiazek szczepien dla pracownikow. Niezaszczepieni zostai zwolnieni z dniem 1 grudnia 2021, a rzad sie o nich nie upomnial i nikt sie nie wypowiedzial, ze to jest nielegalne. 205 ludzi stracilo prace.

https://lenews.ch/2021/08/25/swiss-makes-covid-vaccination-mandatory-for-all-flight-staff/

W tej chwili sytuacja jest taka, ze w wielu miejscach wymagana jest "dawka przypominajaca", co tutaj funkcjonuje jako 2G+. Dla mnie sezon hokejowy sie sie skonczyl, bo przyjmuje nie tego boostera, co naczalstwo ligi by chcialo. Nie jestem juz ujety w grafik do sedziowania meczy.

Jednoczesnie, rada federalna widzi bezsens swoich idiotycznych dzialan i zaczynaja cos blukac, ze nie beda wymagac certyfikatow i masek. To bedzie ciekawe, w kontekscie ludzi pozwalnianych z pracy, za "brak certyfikatu". Naturalna sprawa, ze beda w zwiazku z tym pozwy i rzadania kasowe.

 

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Grzeralts 7 lutego 2022 09:55
7 lutego 2022 10:03

Nie rozumiem dlaczego pozbawiasz się mocy sprawczych. I nie rozumiem co to znaczy - nie istniałbym gdyby nie PRL? Skąd możesz to wiedzieć?

zaloguj się by móc komentować

jestnadzieja @valser 7 lutego 2022 09:57
7 lutego 2022 10:57

Valser, z tymi referendami to jest taka pseudodemokratyczna przykrywka, zeby i tak zawsze przeszlo to, co ma przejsc. Ale na wszelki wypadek podepra sie, ze "lud tak chcial" Popatrz na legalizacje adopcji dla pedalow i lesbijek (bo w tej ustawie nie chodzilo o tzw.sluby, te juz byly legalne od dawna). Najpierw sie robi nachalna wieloletnia, wielomiesieczna obrobke ideologiczna, od szkol zaczynajac, we wszystkich mediach, za ogromne srodki jakichs lewicowych organizacji, potem projekt prawa, potem juz prawo, nastepnie ktos takm w ramach demokracji oddolnej protestuje, zbiera podpisy, robi sie referendum. 

To samo bylo teraz. Po poltora roku obrobki medialnej, straszenia, a co najgorsze - grzecznego podporzadkowywania sie wszystkiemu co wladza powie (bo tak Szwajcarzy maja w zwyczaju, bez zadawania sobie zbednych pytan), wynik referendum musial taki byc. Wylamali sie jedynie mieszkancy Appenzell i Schwytz czy Grison (dobrze nie pamietam), najzdrowsza i najmniej podatna na manipulacje czesc ludnosci. Podobno mlodzi 18-24 lat glosowali tez na "nie". 

Ja nie mialam zludzen jesli chodzi o to referendum, dlatego ze widzialam co sie dzieje wokol mnie. Skoro wiekszosc  grzecznie zaakceptowala pass covid w restauracjach, kosciolach, lecieli sie szczepic tylko po to, "zeby miec dostep do normalnego zycia" , to czegoz sie mozna bylo spodziewac..

Natomiast ciekawe jest teraz dla mnie jak oni-wladza- z tego wszystkiego wybrna... Bo skoro zapowiedzieli usmiechnieci na konferencji prasowej, ze wlasciwie juz wszystkie te srodki trzeba odwolac, bo po prostu nie dzialaja...A ilosc zakazen (rzecz jasna, pozytywnych testow, nie ludzi chorych) i tak rosnie i jest najwieksza od poczatku pandemii... Z cala pewnoscia odwolali kwarantanne (nawet dla osob pod jednym dachem z chorym), prace zdalna. Od 16 lutego ma zniknac pass covidowy, maski. Czyli zaszczepieni i niezaszczepieni maja dostep do wszystkiego. Bo ten pass nie zadzialal tez az tak jak sie spodziewali. Restauracje nie pekaly w szwach, a dyrektorzy teatrow placza w wiadomosciach, ze im publika spadla o 50%. Kasa....

No, dobra, ale co bedzie z tymi pozwalnianymi wczesniej z powodu niezaszczepienia? Skoro pass covid juz niewazny..? 

(Jest  to jednak jakis wyjatek, o ktorym wspominasz, bo np. w budzetowce do takich srodkow sie nie posuneli, moj malzonek jeden z dwojki niezaszczepionych nie mial zadnych naciskow, a w dodatku ciagle musi latac dziury w brakach personalnych, bo wszyscy zaszczepieni co chwile sa na zwolnieniach lekarskich, taka to gowniana szczepionka)

Jesli chodzi o linie lotnicze, to od dluzszego czasu widac jak na dloni, ze jest powazna redukcja. Moze w ramach "ratowania planety", wszak przy okazji "pandemii" zalatwia sie w przyspieszonym tempie kupe innych rzeczy, np polityke klimatyczna. To zwolnienie z powodu niezaszczepienia to byl chyba tylko pretekst.

zaloguj się by móc komentować

klon @valser 7 lutego 2022 09:57
7 lutego 2022 11:06

Znaczy, że "objawy okołopandemiczne" nie ominęły nikogo. Niestety!

>>>Dla mnie sezon hokejowy sie sie skonczyl, bo przyjmuje nie tego boostera, co naczalstwo ligi by chciało"<<< 

Preparatów dezynfekujących wytwarzanych w Szkocji nie ma na liście dopuszczonej przez ligę?  :) 

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @gabriel-maciejewski 7 lutego 2022 10:03
7 lutego 2022 11:25

Nie pozbawiam się mocy sprawczych. Ale istnieją dwie popularne wizje Polski, obie błędne co do zasady, a zapewne i szkodliwe: jedna mówi, że na 1944 dawna Polska się skończyła, a teraz budujemy nową, tamto, to już tylko dekoracja. Druga, że tamto to była "prawdziwa Polska", krew z krwi, kamień z kamienia, a to teraz to jedynie krzaki narosłe na organizmie ledwo żywym, które najlepiej ściąć. Na tych dwóch nurtach zresztą posadowiona jest obecna polityczna dychotomia. Prawdą jest, natomiast, że tamta Polska została fizycznie zniszczona, jednak ta, w której żyjemy nie jest jedynie chwastem na prochach tamtej. Ma swoje własne, nowe cechy. Ale zarówno te nowe cechy niekoniecznie są wszystkie złe, jak i te stare niekoniecznie były tylko pożyteczne.

Współczesna Polska, niezależnie od opcji chętnie traktuje jako dekoracje tą część ważnych cech tej starej, których nie da się odbudować, bo przestały istnieć fizycznie nie tylko ich materialne emanacje, ale i ludzie, którzy je tworzyli. Nie zastanawiając się przy tym ani czy można je stworzyć na nowo na bazie przetrwałej informacji, ani czy miałoby to w ogóle sens. Zresztą, żeby to wiedzieć, trzeba do tej informacji w ogóle sięgnąć. Obie strony robią to najchętniej wybiórczo. W tej sytuacji wydanie tej książki, choć słuszne i pożądane w oczywisty sposób (i pomijam tu aspekt biznesowy) nie gwarantuje, że przeczytają ją ci, którzy powinni. Ani, że ci, którzy przeczytają wyciągną z lektury właściwe wnioski. W każdym razie obstawiam, że dyskusje pójdą w dosyć odjechane tory.

A nie istniałbym zarówno w czysto biologicznym sensie, tzn. moi rodzice nigdy by się nie poznali, ani nie pobrali. Ale też w społecznym sensie - żadne z nich nie byłoby tym, kim są, gdyby nie PRL. Nie mówię, że koniecznie gorzej by im było. Ale inaczej. Dodatkowo, jak wspominany i ostatnio na SN ś.p. J.M. Rymkiewicz jestem z pochodzenia pół- czy też ćwierć-Niemcem. Może dlatego tak szczególnie wyczulony na fałszywe kryterium etniczne. A Stefan Batory wielkim Polakiem był. Tyle, że Węgrem. 

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Grzeralts 7 lutego 2022 11:25
7 lutego 2022 11:28

Czyli Cichy piszący, że powstańcy mordowali Żydów, jest do zaakceptowania? Czy może inaczej  - powinniśmy się zająć analizą co też dobrego spotkało nas w PRL i później? A jak już ustalimy co, to powinniśmy podziękować...tylko komu? Monice chyba...

zaloguj się by móc komentować

valser @klon 7 lutego 2022 11:06
7 lutego 2022 11:36

Alkohol jest na liscie substancji zabronionych przez Swiatowa Agencje Antydopingowa. Nie dotyczy to wszystkich dyscyplin, no, ale jest.

To dziala na covida tak samo jak szczepionka, dlatego przyjmuje. Tylko, ze bardziej regularnie. Szkoda, ze rzad tego nie finansuje z budzetu.

 

 

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @gabriel-maciejewski 7 lutego 2022 11:28
7 lutego 2022 11:51

Zarówno analizą, co dobrego spotkało nas w PRL, jaki i Cichym mordującym Żydów zajmuje się już tyle ludzi, że można sobie odpuścić. Ale ani nie dotrzesz do ludzi, którzy w takie rzeczy naprawdę wierzą, ani nie należy dać się złapać w narrację prostej odwrotności.

zaloguj się by móc komentować

Kuldahrus @Grzeralts 7 lutego 2022 11:25
7 lutego 2022 17:43

Ze względu na to, że to jest temat rzeka, to trudno nie uciec w (niepotrzebne) zawiłości dlatego wspomnę tylko o fundamencie. Naszą ojczyzną jest Kościół(nawet dla niewierzących*) i od tego trzeba zaczynać i na tym kończyć wszelkie rozważania o narodzie(naród rozumiany bardzo szeroko, nie jako ludzi urodzonych w tym samym miejscu i mówiących tym samym językiem, a raczej ludzi którzy mają wspólną "koncepcję" życia i działania).
Św. Maksymilian Kolbe, bł. Jerzy Popiełuszko, św. Jan Paweł II i wielu innych ludzi, którzy pokazali, że można być człowiekiem bez względu na to, czy pod okupacją niemiecką, czy sowiecką(PRL). To właśnie jest Polska.

 

 

* dlatego również niewierzących, bo Kościół jest "generatorem" cywilizacji i bez niego nie ma nawet co mówić o jakiejkolwiek wspólnocie, więc nie każdy musi być katolikiem, ale jeśli chce być członkiem i budowniczym wspólnoty musi mieć szacunek dla Przykazań i Papieża, bo to jest podstawa.

zaloguj się by móc komentować

Galien @gabriel-maciejewski
7 lutego 2022 23:29

Powstanie było przygotowywane w ciszy. Do samego końca nikt nie zorientował się, że wybuchnie.

Bardzo szanuję Gospodarza za celne analizy, zawsze z przyjemnością czytam, ale to o powstaniu warszawskim muszę skomentować.

Wszyscy wiedzieli w Warszawie, że powstanie wybuchnie. Przede wszystkim 27 lipca 1944 r. Monter ogłosił alarm dla AK, co oznaczało przygotowanie do powstanie. Ludzie zeszli sie, a więc de facto zdekonspirowali się. Po drugie 1 sierpnia były przecieki. Niemcy dowiedzieli się o powstaniu od szpiegów i kolaborantów. Ulica mówiła o powstaniu. Moja prabacia, która wtedy była w Warszawie, również opowiadała, że przed 17 mówiono, że będzie powstanie. 

Plany wybuchu powstania były przygotowywane od początku emigracji w Londynie. Było to zajęcie dla polskich oficerów, którzy nie mieli innego zajęcia. Oczywiście powstanie miało otrzymać pomoc od polskich jednostek na Zachodzie, przede wszystkim spadochroniarzy. Polscy planiści planowali też desant powietrzny czołgów. Takie to były realne plany. Polecam książkę Sowy "Kto wydał wyrok na miasto".

zaloguj się by móc komentować

Barb @gabriel-maciejewski 7 lutego 2022 07:15
8 lutego 2022 00:20

Nieszkodzi, a nawet lepiej. Latwiej mi ja bedzie "sprzedac" mojej rodzinnej mlodziezy;) 

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @gabriel-maciejewski 7 lutego 2022 11:28
8 lutego 2022 01:07

"Czyli Cichy piszący, że powstańcy mordowali Żydów, jest do zaakceptowania? Czy może inaczej  - powinniśmy się zająć analizą co też dobrego spotkało nas w PRL i później? A jak już ustalimy co, to powinniśmy podziękować...tylko komu? Monice chyba..."

 

Ziemkiewicz jaki jest to jest, ale trafnie kiedyś zauważył, że PRL od Generalnej Guberni różnił się zasadniczo tym że w tym pierwszym tworze nie było masowych egzekucji.

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @Kuldahrus 7 lutego 2022 17:43
8 lutego 2022 07:11

Tak, ale takiego Kościoła, który tworzył Rzplitą i generalnie zachodnią cywilizację już nie ma. On też się zmienił. I trudno powiedzieć, że nadal tworzy realnie istniejącą polskość. Z pewnością nie w takim stopniu, jak tworzył ją 300 lat temu. Natomiast nadal w niezmieniony sposób tworzy ideę polskości. 

Generalnie chodzi mi jednak o to, że adresat książki wydanej przez Gabriela jest dużo szerzej rozpowszechniony w populacji niż narracje, które tu omawiamy. 

zaloguj się by móc komentować


gabriel-maciejewski @Galien 7 lutego 2022 23:29
8 lutego 2022 13:51

O rany, książkę Sowy pan poleca, niesamowite? Sowa to rocznik 1946. On też był w Warszawie w 1944 i wszystko widział?

zaloguj się by móc komentować

Kuldahrus @Grzeralts 8 lutego 2022 07:11
8 lutego 2022 18:16

" Natomiast nadal w niezmieniony sposób tworzy ideę polskości. "

Uważam, że polskość jest w funkcji do misji Kościoła i biorąc to pod uwagę jest "płynnym" pojęciem. Z przywiązywania się do jednej, sztywnej wizji polskości nie wynika nic dobrego.

 

zaloguj się by móc komentować

Kuldahrus @Grzeralts 8 lutego 2022 07:11
8 lutego 2022 18:17

" Generalnie chodzi mi jednak o to, że adresat książki wydanej przez Gabriela jest dużo szerzej rozpowszechniony w populacji niż narracje, które tu omawiamy. "

Pewnie tak, z tym się nie kłócę.

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @Kuldahrus 8 lutego 2022 18:16
8 lutego 2022 19:16

W sensie, w jakim tworzy ją katolickie chrześcijaństwo ale rozumiane jako światopogląd nie religia jest sztywna.

zaloguj się by móc komentować

Kuldahrus @Grzeralts 8 lutego 2022 19:16
9 lutego 2022 18:21

Chodziło mi o to, że ludzie, którzy aspirują do bycia polakami muszą być elastyczni, kiedy trzeba walczyć to trzeba, ale nie zawsze, kiedy trzeba zbić się "w kupie" żeby nie dać się rozwodnić kulturowo to trzeba, ale też nie zawsze, a ludzie czasami zbyt mocno przywiązują się do jednego.
Przykładowo: W czasie zaborów mocno napierano do powstań jako patriotycznego obowiązku, a wiemy, że nie wszystkie były "patriotycznym obowiązkiem", a raczej uleganiem prowokacji.

zaloguj się by móc komentować

Pawlo @Kuldahrus 7 lutego 2022 17:43
10 lutego 2022 03:44

Znaczy się, kraje o protestanckiej tradycji są poza Cywilizacją, bo nie uznajä Papieża ?

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @Kuldahrus 9 lutego 2022 18:21
10 lutego 2022 06:53

Ostentacja jest zwykle skutkiem prowokacji. Rzadziej zaburzeń osobowości. A chrześcijaństwo z definicji nie może być ostentacyjne. My często próbujemy patrzeć właśnie od strony ostentacji - "naród wybrany", "przedmurze chrześcijaństwa". A to nie myśmy stworzyli chrześcijaństwo, tylko ono nas. Różnica wobec zachodu jest taka, że nas stworzyło chrześcijaństwo katolickie od zera, oni je przyjęli nakładając na coś, co już istniało jako myśl państwotwórcza.

zaloguj się by móc komentować


Kuldahrus @Pawlo 10 lutego 2022 03:44
10 lutego 2022 17:20

Nie rozumiem co znaczy konstrukt słowny "kraje o protestanckiej tradycji".

zaloguj się by móc komentować

Pawlo @Kuldahrus 10 lutego 2022 17:20
10 lutego 2022 17:33

Tradycji, gdyż de facto są to laickie kraje obecnie. 

Jeśli tak, czy jednak nie jest to tylko interpretacja historii,  ujęta w sztywne ideologiczne ramy? 

 

zaloguj się by móc komentować

Pawlo @Grzeralts 10 lutego 2022 06:53
10 lutego 2022 17:42

Dobra uwaga. Zachodnia cywilizacja to kilka nakładających się warstw, proces trwający do tej pory. W Polsce zazwyczaj nie postrzega się historii i społeczeństwa, jako efektu pewnych powolnych procesów. Być może dlarego RON nie mógł przetrwać, a do dzisiaj za rozbiory obwinia się tylko sąsiednie państwa.

zaloguj się by móc komentować


Grzeralts @Pawlo 10 lutego 2022 17:42
10 lutego 2022 17:54

Trudno powiedzieć, czy nie mógł przetrwać. W każdym razie był tworem na skalę Europy jednostkowym. Także w aspekcie ideowego spoiwa, które nie było narodowe ani religijne (chociaż z religii się wywodzące). I m.in. z tego powodu jego próba utrzymania, czy ewentualna restytucja na bazie szeroko rozumianych idei narodowych nie mogła się udać. 

zaloguj się by móc komentować

Pawlo @Grzeralts 10 lutego 2022 17:54
10 lutego 2022 20:50

Rzczej miałem ns myśli, że elity ówczesns nie dostrzegała potrzeby zmian strukturalnych, dokonania reform w dobie zmieniającej się Europy. Chociażby na przykľadzie wojskowości (szlacheckie pospolite ruszenie wystarczy). Czy brak zrozumienia roli mieszczaństwa i zasad merksntylizmu, dla dobra państwa.Reformy podjęto za późno. Jakby nie zauważono, że era średniowiecza się skończyła. Odzwierciedleniem tego jest spadek prestiiżu Uniwersytetu Jagielońskiego w Europie w XVII wieku, trzymającego się starych form nauczania. Czy RON tak na to patrząc, nie trzymał się właśnie utartych kolein ?

zaloguj się by móc komentować



gabriel-maciejewski @Pawlo 10 lutego 2022 20:50
10 lutego 2022 20:56

O czym pan plecie? Jaka era średniowiecza? Spadek prestiżu w porównaniu z czym? Co to są zasady merkantylizmu? Powszechny rabunek słabszych przez scentralizowane państwo. Powiela pan schematy z marksistowsko-liberalnych podręczników historii. W bitwie pod Orszą nie zwyciężyło szlacheckie pospolite ruszenie, tylko kawaleria złożona ze szlachty i piechota werbowana w Nysie. Stare formy nauczania...matko jedyna...myślałem, że te brednie mamy już za sobą i niczego nikomu nie trzeba tłumaczyć. RON to rodzaj żeński ponadto...ale pan sobie świadectwo wystawia...

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @informator5 10 lutego 2022 20:55
10 lutego 2022 20:57

Spieprzaj stąd dziadu i to zaraz. Interes narodowy? Oni wszyscy mają szmergla z tym interesem narodowym

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @Pawlo 10 lutego 2022 20:50
10 lutego 2022 20:58

Nie znam historii na tyle dobrze, żeby to ocenić. Jednak upatrywał bym głównej przyczyny w tym, że wszystkim sąsiadom istnienie silnej RON było nie na rękę, a słaba RON generowała z kolei olbrzymie kłopoty wewnętrzne, utrudniające prowadzenie interesów przez tychże sąsiadów.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Grzeralts 10 lutego 2022 20:58
10 lutego 2022 21:00

Weź przestań, to jakiś wzmożony trol...idea merkantylizmu dla dobra państwa...ja pierniczę...

zaloguj się by móc komentować

Pawlo @gabriel-maciejewski 10 lutego 2022 20:56
10 lutego 2022 23:53

Bitwa pod Orszą tak, ale pod Ujściem stanęło pospolite ruszenie naprzeciw zaciężnej armii szwedzkiej.

Co do merkantylizmu, oczywiście była to bezwględna polityka, oczywiście aparaty władzy w tych państwach były scentralizowane, przygotowane na ekspansje zarówno militarną jak i gospodatczą, w sensie szukania rynkòw do eksploatacji.  Czyż właśnie nie o tym mówię ?

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować