Żaden nie jest bogiem, ani nawet bożkiem

Nie wiedziałam tego. Dziękuję 

.

A ze "szwagrem" można rozmawiać tylko gdy się jest na tym samym poziomie niewiedzy. Stale doświadczam sytuacji gdy przez dowolnej opcji rozmówcę jestem identyfikowali jako przeciwnik, tylko nie mogą ustalić gdzie mnie zapisać 

.

:) do błogosławionych (działa tylko na wierzących którzy kojarzą Kazanie na Górze)

Naukowcy walczo, żeby wprowadzić na rynek nowy preparat na grzyba, który będzie skuteczny jedynie po komasacji areałów...ho, ho, tak, tak

Ergo... Łatwiej (zyskowniej) "handlować" na giełdzie tym co jest skomasowane w wielkich centrach... Rozproszony kapitał utrudnia wielkie spadki i wzrosty.

Naukowcy mowio, ze male plantacje sa nieoplacalne i "komasacja gruntow" jest "jedynym rozwiazaniem".

W razie jak grzyb nie pomoże w komasacji, to przyjdzie następca pana D'Aubuisson z kolegami i sprawę rozstrzygnie 

To niestety prawda. Bieda jest tematem tabu, dobroczynność to już tylko wielkie programy socjalne bo "zrównują" i "przywracają godność"... Kto myśli o wędce i krzywi się na rybę ten jest krwiożerczym kapitalistą, który zasługuje wyłącznie na wysokie opodatkowanie. Inaczej przecież się nie podzieli, i nie będzie dobroczynny z własnej woli.

Masoneria anglosaska uznaje  Kosciół rzymski za  organizację sieciową o zasięgu globalnym, która stanowi obecnie juz tylko konkurencję ideową wobec ideologii  tejże masonerii (bo element konkurencyjnosci gospodarczej instytucji KR-K został wyeliminowany dawno temu), ale i tak   musi być bezwzględnie zwalczana we wszelki możliwy sposób, rzecz jasna w  zależnosci  od uwarunkowań istniejących w danym czasie historycznym.
 

Tego się nie da wytłumaczyć. Albo człowiek wierzy, albo nie rozumie. Dlatego ograniczam wypowiedzi do info, ze jestem za Chrystusem Królem. Jasne ze wychodzę na dziwadło. Zdarzyło mi się ze ktoś mnie grubo obraził. ..tzn ja wzruszam ramionami. Nie chodzi o dokładne tłumaczenia tylko o pewien szok poznawczy u rozmówcy. 

Mam nadzieję ze czasem ktoś po takiej deklaracji sam kiedyś pomyśli 

.

Przynajmniej tak prawicowy jak Tarczyński

Naród jest właścicielem ziemi (przestrzeni) na której żyje, kiedy czerpie z niej pożytki i ma wolność decyzji co do jej sposobu użytkowania. Każdemu członkowi Narodu przysługuje udział we własności tej ziemi. Z tytułu posiadania własności każdy członek Narodu ma prawo do sprawiedliwego udziału w zyskach jakie przynosi narodowy majątek. Przy takim ujęciu tematu 500+ i inne fructa przestają być socjalistyczną dobroczynnością a stają się dywidendą. Nikt nikomu łaski nie robi.

Czekam na Hohenzzolernów. Jak się pojawią złożę większe zamówienie.

Już dawno się pojawili. Te nowe będą znacznie bardziej dla ciebie odpowiednie

Chyba zwariowałeś

No juz lepiej zeby poszli faktycznie do Roraty Club  (ladna literowka Pani wyszla)

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/hohenzollernowie/

Fajnie...

... podobnie rzecz sie ma z bananami na Kostaryce... azeby bylo smieszniej to tym biznesem rzONdzo Franki...

... wykanczaja Ameryke Poludniowa i Srodkowa  masonskie ryje... to widac jak na dloni  !!!

W tym przypadku uproszczony przekaz odpada. Trzeba znac historie na tamtym kontynecie. Jednym lubiacym uproszczenia moglo wydawac sie dziwne, ze papiez kanonizowal "socjaliste". U takich zas co sluchali homilii dominikanina mogla pojawic sie "uproszczona" mysl: no tak, ziemianie i prawica, ci krwiopijcy...

Bardzo mi sie spodobalo stwierdzenie Coryllusa, ze "Pan Bog ma beke.." :))

Bien sur...

... kryzysem i chaosem  !!!... tak jak to zapodala juz dawno temu  Kryska Lagarde  !!!

Niby jak? Markety się zmówiły?

A gdzie to Pan wyczytał te "mądrości" !?!! Pewnie z jakiejś socjalistycznej instrukcji. Mamy prawo do nabywania własności i jej posiadania oraz mamy obowiązek moralny czynienia sprawiedliwośc. Ludzie nie naród (kto jest narodem w tym ujęciu do jasnej pomroczności!) są włascicielami ziemi.

Nauczanie Kościła jasno uczy, że sprawiedliwie nie oznacza po równo każdemu. Równi to jesteśmy w godności przed Panem Bogiem jako Jego stworzenia. Zresztą Pan Bóg nie stworzył ludzi równymi, bo jeden jest bardziej inteligentny, drugi ma lepsze predyspozycje fizyczne itd.

Coryllusie! Jakaś nowa herezja w SN się rodzi. Od kiedy to naród jest właścicielem ziemi?! Koniecznie to trzeba wyjaśnić w Baśni socjalistycznej (piszę to pół żartem, pół serio, absolutnie nie jako sugestnię). Właśnie realizują ten "słuszny" pański postulat. Zabierają ziemię białym i dzielą między czarnych ale oddają już tę podzielową ziemię jako (ho, ho, tak, tak) państwową dzierżawę.

To się nawet wzniośle nazywa... "Użytkowanie wieczyste". Brrrr

A czemu nie ?

Przeciez polska gospodarke zwija sie juz od wielu lat  !!!... przeciez to widac golym okiem. 

Sam to wymyśliłem poszukując sensu w 500+ czyli wyjścia z herezji. Bo jeśli to nie jest należna współwłaścicielowi dywidenda, to jest to socjalistyczna łapówka, albo jałmużna "nie ze swojego". I tak źle i tak niedobrze. 

A prawo do nabywania "własności" owszem mamy... bohatersko chronione przez Kastę Nadzwyczajnych Ludzi, pomiędzy jednym dekretem kasacyjnym a drugim.

Kiedyś (za parę lat) z pewnością się zmówią, ale na pewno nie po tych wyborach samorządowych. Niech pani znajomy przestanie się lękać i śpi spokojnie. Rolnik Polski wciąż jeszcze dysponuje zdolnością odtworzeniową. 

I nikt nie reaguje. 

Bo terminy 'prawica' i 'lewica' wykładają się całkowicie przy opisie rzeczywistości. One są tylko potrzebne do rozjeżdżania kota.

Patrze na SN dzisiaj i nie moge uwierzyc. Co za marnosc. Ledwie wczoraj powstal tekst o rozjechanym kocie, i zeby nie wchodzic na tematy teologiczne, dzisiaj jakis amok "reformatorow" Kosciola. Biegunki dostali?

Pare cytatow z wczorajszego tekstu:

"Po tej stronie muszą pojawiać się ludzie, zajmujący się zawodowo dewastowaniem emocji, czyli zabierający – dla przykładu – głos w sprawach religijnych i doktrynalnych w zastępstwie duchownych."

"Nie ustalimy więc ponad wszelką wątpliwość czy Kościół przedsoborowy jest lepszy od posoborowego, możemy za to – za pomocą tak postawionej kwestii, oraz jej ciągłego uszczegóławiania, zdewastować istotny sens naszej misji czyli budowę rynku, a także podzielić obecnych tu chrześcijan na lepszych i gorszych, w zależności od tego gdzie akurat stoją. Ja się na to nie zgadzam, chcę to powiedzieć wyraźnie. Stąd bardzo nie lubię, kiedy przywołuje się tu kwestie teologiczne, albowiem kończy się to zawsze podważaniem autorytetów duchownych."

A oni - pare nowych nickow - wlasnie specjalnie, na przekor. I jeszcze rozmowcy im sie trafiaja...Dajcie spokoj.

W RPA robia jeszcze inne rzeczy. Napadaja na farmy prowadzone przez bialych  ich morduja w okrutny sposob, wlewajac wrzatek do gardla i ucinajac glowy. Ponoc nie przepuszczaja kobietom i dzieciom. I te napady i morderstwa sa calkowicie ignorowane przez policje i caly poludniowoafrykanski wymiar sprawiedliwosci.

Tam  byl porzadek i prawo gdy czarni mieli wydzielone lawki w parku i tramwaje.

Jest taki film z lat 70-ych, "The Wilby Conspiracy", z Michaelem Caine i Sidney Poitier. Jest tam wymowna scena, jak na posterunku policji jakis bardziej postepowy komisarz policji (czyli taki ktoremu juz postepowe lewackie media mozg troche upraly) probuje uswiadamiac agenta z rzadowego biura bezpieczenstwa, ze przyjmuja zla taktyke itp.

A ten gosc odpowiada mu, walac prosto z mostu:

"Mamy pelna racje utrzymujac prawo i porzadek i trzymajac w ryzach czarnych. My biali zbudowalismy kazdy istniejacy tutaj kosciol, fabryke, farme, szkole, szpital. I nie pozwole zeby jakis Bantu, ktory swiezo zeskoczyl z drzewa wcisnal mi do reki pare centow i wyslal na statek czekajacy w zatoce zeby mnie zabral z kraju ktory stworzylem i ucywilizowalem."

A niestety teraz wlasnie sie to dzieje na naszych oczach.

Jeśli mnie pamięć nie myli to kawa zajmuje 3 miejsce w świecie jako surowiec handlowy