-

gabriel-maciejewski : autor książek, właściciel strony

Optyka

Zainspirowany przez Michała, który zapowiedział napisanie książki „Zbigniew Nienacki” vs Umberto Eco”, zajrzałem co tam słychać u ciotki wiki, w temacie profesora Eco. Zajrzałem i zdumiałem się nieco. Po pierwsze muszę wyznać, że nie znam, poza „Imieniem róży” żadnej innej powieści tego autora, a przecież czytałem dwie. Niestety po „Wahadle Foucalulta” nie zostało w mojej głowie nic. Dokładnie nic. Autor tak bardzo starał się powiązać różne wątki i jednocześnie pozostawić je sferze niedopowiedzeń, tak bardzo starał się uczynić swoją powieść atrakcyjną, że w nic z tego nie zostaje w głowie. Może szkoda, a może nie. Zapoznałem się pobieżnie z treścią późniejszych książek mistrza, to znaczy z tym całym „Baudolino”, którą to książkę koniecznie trzeba będzie przeczytać, a także z treścią „Tajemniczego płomienia królowej Loany”. I tam trafiłem na hasło „Operacja Gladio”. Nie, żebym jakoś specjalnie w tym grzebał, albo poszukiwał tam tropów, o których wcześniej już coś wiedziałem. Nic z tych rzeczy. Tak po prostu przejrzałem sobie pobieżnie, co tam piszą o tym Gladio, latach ołowiu i temu podobnych bzdetach, które przecież dobrze pamiętam z telewizji, porwaniem Aldo Moro karmiły się wszystkie chyba komunistyczne stacje nadawcze. No i jak to wszystko przeglądałem uwagę moją zwrócił jeden szczegół. Ciotka wiki pisze, jak to wstrętna CIA rozpoczęła formowanie tajnych struktur w łonie wywiadu wojskowego Italii, a struktury te następnie zaczęły organizować zamachy bombowe. A wszystko po to, by nie dopuścić do zwycięstwa partii komunistycznej w wyborach parlamentarnych, a następnie do inwazji ZSRR na Italię. Umberto Eco, rzecz jasna, był gorącym przeciwnikiem faszystowskich bojówek i zwolennikiem oświeconej lewicy. My zaś musimy się zastanowić co ZSRR powinien zrobić, żeby dokonać inwazji na Italię? Wygląda na to, że przecisnąć flotę czarnomorską przez Bosfor. Bo o tym, by Bałtycka przeszła przez Sund albo Kanał Kiloński chyba nikt serio nie myślał. Niemcy zasypaliby go własnymi samochodami, byle tylko do tego nie dopuścić. Do tego jeszcze mógłby dojść atak z kosmosu, Innej drogi nie było. Jeśli zaś idzie o wygrane przez komunistów wybory we Włoszech i Francji, to można mieć całkowitą pewność, że po pierwszej fali entuzjazmu, kiedy zabrakłoby w sklepie kawy, wszyscy grzecznie poszliby do CIA zapytać, czy czasem nie potrzeba im w tym Gladio sprzątaczki, albo może szofera, bo nudy jakieś takie w tym komunizmie i człowiek nie wie co robić.

Nie drwijmy jednak i przyjmijmy, że zagrożenie realne istniało. Francja i Włochy stają się sojusznikami ZSRR, a Niemcy otoczoną ze wszystkich stron enklawą kapitalizmu, w której, jak w forcie Lapwai, zgromadzono kawalerię. No, ale na zewnątrz jest pełno czerwonych i wyjść nie ma jak. Żeby do tego nie dopuścić, konserwatywna prawica, czyli kierowani przez chrześcijańsko-demokratycznych ministrów, byli oficerowie Mussoliniego, których ciotka wiki nie waha się nazwać nazistami, organizują zamach w Mediolanie. Jest grudzień 1969 roku. Ja mam już wtedy całe 10 miesięcy i łażę na czterech po podłodze starego mieszkania dziadków. Po tym zamachu, poprawcie mnie jeśli coś przeoczyłem, nazistowska prawica, kierowana przez włoskich ministrów, przestaje robić cokolwiek przez 11 lat, czyli przez ten czas kiedy zaczynam dorastać i kumać różne rzeczy ze świata. W reakcji na ten zamach w Mediolanie, robi się ruch na lewicy. Powstają „Czerwone brygady”, a także szereg innych organizacji, które dewastują całkowicie życie polityczne w Italii, a na koniec jeszcze dochodzi do porwania byłego premiera Aldo, który zostaje zamordowany w roku 1978. Po tym wszystkim, naziści chronieni przez chrześcijańsko- demokratyczne rządy, organizują drugi zamach – w Bolonii. Efektem tych działań jest kompromitacja wszystkich sił politycznych we Włoszech, likwidacja dwóch największych partii i tak zwane nowe rozdanie. Tak to zrozumiałem, choć może coś przeoczyłem.

W mojej ocenie wygląda więc na to, że cała ta operacja Gladio, która miała też rzekomo objąć Grecję i Turcję, co wskazywać by mogło, że sugestia i przeciśnięciu floty przez Bosfor była słuszna, to wymysł identyczny jak późniejszy program wojen gwiezdnych. Pomijając już wszystkie nieprawdopodobieństwa, zastanówmy się jakby to wyglądało? Flota czarnomorska podpływa pod Neapol i grozi zbombardowaniem miasta? Dajcie spokój. Na to żaden włoski komunista, ani nawet francuski nie wyraziłby zgody. Sytuacja pewnie była zdiagnozowana na tyle, że wstrętna włoska prawica odstała od CIA ultimatum – albo organizujecie ten zamach, albo tamci wygrywają wybory, my się z nimi dogadujemy, a wy lądujecie na śmietniku historii. Wcześniej zaś w obozach pracy. Ponieważ opcja – dogadujemy się z komunistami, potem dzielimy ich na frakcje i zarządzamy całym interesem zdalnie, pilnując, żeby za bardzo nie kradli, była bardziej ryzykowna, a politycy prawicy rozumieli, że tamci nie żartują, doszło do tego zamachu. Efekt był taki, że cała komunistyczna, sponsorowana przez Sojuz, gotowa do przejęcia władzy na półwyspie struktura, ujawniła się w ciągu roku i, jak to bywa ze wzmożonymi młodzieńcami, rwącymi się do czynu, zaczęła popełniać błędy.

I teraz rzecz najważniejsza. Twórca Czerwonych Brygad – Rento Curcio, żyje w najlepsze i mimo tego, że jest odpowiedzialny za różne brzydkie rzeczy, zachowuje się jak gwiazdor filmowy. Poprawcie mnie jeśli się mylę, ale nikt z zamachowców komunistycznych, odpowiedzialnych za akcje uliczne, porwania i strzelaniny nie został skazany na śmierć. Moro zaś został zamordowany. Ciotka wiki podaje rzecz znamienną, która demaskuje cały ten szwindel. Oto za zamachy prawicowe odpowiedzialna była bezpośrednio CIA i fakt ten ogłaszany był wielokrotnie. Aldo Moro zaś miał nawet przemawiać do swoich kolegów z chadecji, by się uspokoili i już zaprzestali terroryzmu, no, ale oni nie posłuchali. Kto zaś, według ciotki docenta wspierał działalność Czerwonych Brygad? Nigdy nie zgadniecie. Był to Kadafi. Mamy zagrożenie inwazją ZSRR, wybory w których mają zwyciężyć komuniści, a redaktorom z wiki do dziś brakuje odwagi, by napisać, że to ZSRR i Chruszczow, a potem Breżniew,  są odpowiedzialni za śmierć Moro, dominikańskiego tercjarza, przyjaciela ojca Pio i polityka chrześcijańskiej demokracji. Oni wszyscy organizowali to sami, „temi ręcami”, a jeśli ktoś dał im parę dolarów, to w zasadzie przypadkiem, no i musiał to być ktoś taki jak Kadafi.

Teraz kilka słów o tradycji. Są różne tradycje, które mieszczą w sobie nie tylko obrzędy religijne, ale także obyczaj. No i do włoskiej tradycji cywilnej, należy porzucani przez mężczyzn kobiet, która są z nimi w ciąży. Matka Curcio została porzucona, a on wychowywał się w bardzo trudnych warunkach. Skończył jednak socjologię i stał się lewicowym działaczem. Nie znał środowiska robotniczego, podobnie jak jego koledzy z organizacji, ale to przecież nie miało znaczenia. W końcu robotnik nie wie o co mu naprawdę chodzi i trzeba mu podsunąć program, żeby się dowiedział. Działalność Czerwonych Brygad, jeśli ująć ją w znane nam tu opisowe ramy, w wymiarze realnym, polegała na dewastacji włoskiego przemysłu. Czyli na wypychaniu produktów włoskich z rynków i czynieniu ich niekonkurencyjnymi. W czyim interesie? No, tego to już nie wiem. Wiem tylko, że na osłodę Polska kupiła od Włochów licencję na samochody i w ten sposób otworzył się dla nich nowy rynek. Tylko po co? Kogo ten rynek utrzymał na powierzchni? Czerwone Brygady, czy chadeków?

Aha, byłbym zapomniał, gadamy o tradycji przecież. Porzucona matka Curcio pochodziła z rodziny waldensów. I tu, być może dochodzimy do rzeczy najistotniejszej, do momentu, który sprawił, że Umberto Eco z dziennikarza prowadzącego programy telewizyjne dla dzieci, filozofa i socjologa, zamienił się w mediewistę, który propagował wiedzę o średniowieczu, tak, by pasowała ona do współczesnego, lewicowego światopoglądu. Co to znaczy lewicowego? Ale tak naprawdę, bez tego pieprzenia o robotnikach, czerwonych sztandarach, kolektywach, które żyją w szczęściu wymieniając się żonami, dziećmi, psami i pieniędzmi? Odpowiedź na to pytanie znajduje się, jestem prawie pewien, w powieści „Baudolino”. To jest historia chłopca, który sprowadza do rodzinnego domu, błąkającego się po mglistych moczarach, samotnego rycerza. Ten zaś okazuje się być samym cesarzem Fryderykiem Barbarossą. No i cesarz zabiera Baudolina na swój dwór i tam dzieciak robi karierę. Nie wiem kto odegrał w życiu Eco rolę cesarza, być może Curcio, a być może kto inny. Co do tego jednak, że Baudolino, to on sam, nie można mieć wątpliwości.

Czas mija, kochani, a na świecie, który zorganizowany został wokół Golgoty i bazyliki narodzenia, wokół konfesji świętego Piotra i grobów męczenników, są tylko dwie partie polityczne: ludzie papieża i ludzie cesarza. Reszta to didaskalia.



tagi: propaganda  średniowiecze  terroryzm  prawica  lewica  italia  umberto eco  czerwone brygady 

gabriel-maciejewski
22 sierpnia 2020 08:47
17     2964    17 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

Andrzej-z-Gdanska @gabriel-maciejewski
22 sierpnia 2020 09:21

Powyżej są tematy na kilka notek!

Mały cytat, bo jak ktoś zechce, to resztę przeczyta pod linkiem:

W temacie Dana Browna Eco zauważył:

"W księgarniach specjalizujących się w okultyzmie Brown kupował te same prace co ja, kiedy pisałem >>Wahadło Foucaulta<<. Tyle tylko, że ja nie traktowałem ich poważnie, a on tak" [1]

Nie ma sensu nic dodawać.

[1] "Książki. Magazyn do czytania" nr 2/2011, s. 13.

https://www.biblionetka.pl/art.aspx?id=1050

Czytałem chyba dwie książki Umberto Eco i muszę przyznać, że umiał nieźle namieszać  w głowie. :)

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @gabriel-maciejewski
22 sierpnia 2020 09:46

Bez wazeliny, tekst mi się bardzo podoba. Trudno wybrać jakiś godny pamięci cytat, bo za dużo ich tu. Dlatego konkluzja z małą parafrazą:

"Czas mija, kochani, a na świecie, który zorganizowany został wokół Golgoty i bazyliki narodzenia, wokół konfesji świętego Piotra i grobów męczenników, są tylko dwie partie polityczne: ludzie papieża i ludzie" ... barona. "Reszta to didaskalia."

Eco to genialny ... głuptasek.

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @gabriel-maciejewski
22 sierpnia 2020 09:51

Aha i jeszcze to: "Mamy zagrożenie inwazją ZSRR, wybory w których mają zwyciężyć komuniści, a redaktorom z wiki do dziś brakuje odwagi, by napisać, że to ZSRR i Chruszczow, a potem Breżniew,  są odpowiedzialni za śmierć Moro, dominikańskiego tercjarza, przyjaciela ojca Pio i polityka chrześcijańskiej demokracji."

Bo to doprowadzi wprost do rozdziału rynków między organizacjami finansowymi i wskaże organizację zarządzającą rynkiem wschodnio-europejskim. Strach się bać.

zaloguj się by móc komentować

Matka-Scypiona @gabriel-maciejewski
22 sierpnia 2020 10:20

Imię róży stało się popularne, kiedy byłam studentem 2 roku historii w Gdańsku,czyli 1988 rok. To, że głupi studenci, w tym ja, traktowali tę książkę, a zwłaszcza jej autora poważnie, to nie należy się dziwić, ponieważ postarała się o to kadra naukowa, ale co oni z tego mieli? Teraz mnie to nie dziwi, ale z nich uczyniło głupców w moich oczach. Obawiam się, że do tej pory tak jest. Pamiętam też wywiad z Kwaśniewską w TV, która opowiadała mnóstwo superlatyw o tym oszuście Eco, co chwila nazywając go mediewista.  Z niego taki mediewista jak ze mnie szach Iranu. Nienawidził zakonów średniowiecznych, dlatego mniemam, że pomysł na ten paszkwil  został mu podsunięty przez jego Fryderyka Barbarosse. No i imię "genialnego" zakonnika - Wilhelm z Baskerville! 

Wahadło Foucoulta to była męczarnia, poza opisem wahadła,  nie pamietam nic. No i potem jego wypowiedź nt. Pasji Gibsona, że obraził współczesnych Włochów, uczyniło z niego totalnego debila w moich oczach. 

 

zaloguj się by móc komentować

pink-panther @gabriel-maciejewski
22 sierpnia 2020 10:21

Polska ciotka wiki jest ubożuchna i elegancko pomija zaangażowania Umberto Eco precyzyjnie określające go ideologicznie. Niemiecka ciotka wiki opisuje go "na bogato". A tam jest info,że Umberto, syn księgowego z włoskich kolei państwowych był bardzo aktywnym członkiem literacko-politycznego przedsięwzięcia pod nazwą "Gruppo 63", którą zakładali ludzie powiązani z Komunistyczną Partią Italii jak Edoardo Sanguineti iGiorgio Manganelli wielki przyjaciel Italo Calvino, działacza KPI i redaktora komunistycznej L'Unita. Było tych młodych towarzyszy literatów kilkunastu a jeden nawet zaplątał się w latach 70-tych w "guerrillię" czyli terroryzm i musiał uciekać do Francji i Niemiec. Był to literat Nanni Balestrini a grupa nazywała się "Potere Operaio".

Umberto Eco jest też wymieniany jako autor artykułów we francuskim komunistyczno-maoistowskim czasopisemku "Tel Quel", powiązanym ściśle z Komunistyczną Partią Francji a od 1971 r. z maoizmem. Grupa literatów z tego czasopisemka na koszt rządu ChRL odwiedziła Chiny i "bardzo im się podobało". Byli to m.in. Philippe Sollers, Marcelin Pleynet, François Wahl, Roland Barthes und Julia Kristeva, słynna bułgarska opozycjonistka.

Większość tych ludzi miała etaty na państwowych uniwersytetach i politechnikach i ryła przez kilkadzesiąt lat berety przyszłym inteligentom ideami "Marksismus und Structulalismus". To była, jak widać komunistyczna pajęczyna literacka w Italii i Francji oraz w USA, nie licząc Niemiec. Efekty widzimy.

Umberto bardzo się martwił pod koniec życia "nadchodzącym prawicowym populizmem internetu". Miał czuja,

PS. Anglosasi w niego też inwestowali, stąd ekranizacja Imienia Róży w hollywoodzkiej obsadzie. W końcu nikt od niego nie pisał bardziej zjadliwych antykatolickich kawałków.

Notka pyszna. Aldo Moro katolik zabity na oczach świata a Curzio cieszy się życiem.

zaloguj się by móc komentować

cbrengland @gabriel-maciejewski
22 sierpnia 2020 12:01

I pomyśleć, że w tej Anglii, sielskiej, anielskiej nic się nie dzieje od tysiąca lat. Jak Wikingowie spacyfikowali ten kraj, tak zostało do dzisiaj. Nuda panie. A proszę zwrócić uwagę, jaka prosperita i spokój "grabarza" jest też u źródła tego zła, które zalało Europę tysiąc lat temu, Dania, Norwegia i Szwecja, mają się świetnie. Reszta odbywała się i odbywa na kontynencie, czyli w Europie, tak ją nazywają i w innych częściach świata. Zresztą też przez nich zdominowanego.

Trochę zamieszania ostatnio, bo weszli do Europy, pościągali z niej siłę roboczą ile się dało w ilościach milionowych, bo jest tych Rumunów, Bułgarów, Słowaków i innych plemion, co nie miara. Zwłaszcza ci pierwsi, to pierwsza frontowa linia robocza w tej Anglii dzisiaj. Polacy też są.

Teraz znowu się zamknęli po BREXIT'cie i otoczeni wodą ze wszystkich stron, pokazują innym środkowy palec, jak zawsze. I zrób im coś panie ☺

zaloguj się by móc komentować

tomasz-kurowski @gabriel-maciejewski
22 sierpnia 2020 12:25

Pierwszy raz usłyszałem o Czerwonych Brygadach w popularnym brytyjskim serialu komediowym Yes Minister z początku lat osiemdziesiątych, gdzie tematem jednego z odcinków było tuszowanie sprzedaży brytyjskiego sprzętu włoskim bojówkom. Główny bohater, minister administracji Hackett dowiaduje się o sprawie od brytyjskiego oficera i, wbrew protestom swych podwładnych reprezentujących zdrowy cynizm służby cywilnej, chce poinformować o tym premiera. Na szczęście urzędnikom udaje się potrząsnąć kim trzeba i ludzie odpowiedzialni za dyscyplinę partyjną wybijają ministrowi samolubne ambarasowanie rządu z głowy, a sprawę udaje się zakopać "po rodezyjsku". Czyli minister niby poinformował, ale informacja się zgubiła i nie dotarła w sposób pozwalający na zrozumienie jej wagi i sensu do zapracowanego premiera - wszyscy kryci. To stały wątek w serialu, ale szczególnie ten odcinek zapamiętałem jako celebrację cynicznej mocy brytyjskiej służby cywilnej. "Prawie wszystkie działania rządu są złe - ale strasznie dobrze przeprowadzone", chwali się sekretarz Sir Humphrey.

Najbardziej zdziwiło mnie wtedy samo podniesienie takiego tematu - co za wątek na komedię!

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @gabriel-maciejewski
22 sierpnia 2020 16:52

" teraz rzecz najważniejsza. Twórca Czerwonych Brygad – Rento Curcio, żyje w najlepsze i mimo tego, że jest odpowiedzialny za różne brzydkie rzeczy, zachowuje się jak gwiazdor filmowy."

Co, moim zdaniem (i nie tylko moim) jednoznacznie dowodzi, że inicjatorami i twórcami podobnych inicjatyw oraz struktur były tajne służby państwowe. Gdyż czego nie mogły wykonać bezpośrednio agendy "demokratycznego państwa", mogli bez problemu załatwić terroryści z "Brigate Rosse" . No i odium "odrażających" zbrodni nie padał na  owe agency, ale na jakichś wykolejeńców, których można było potem sie pozbyć bez problemu.

zaloguj się by móc komentować

toscano7 @gabriel-maciejewski
22 sierpnia 2020 20:44

Duży +...

Co więcej - żyją, tyją i mają się dobrze (wraz z Renato Curzio) pozostali członkowie „ekipy założycieli” czy też „jądra historycznego – nucleo storico” - Czerwonych Brygad. Ma się znakomicie: Alberto Franceschini, Mario Moretti, Prospero Gallinari, Roberto Ognibene, Rocco Micaletto a i sama la passionara – Barbara Balzerani...

Za bardzo nie poszło dla żony Curzio, Margherity Cagol – (strzelała, wysadzała, porywała bogatych burżujów, nawet odbiła swego ukochanego Renato z ciężkiego więzienia – takiego miała farta), ale co ma wisieć nie utonie, chłopaki w granatowych mundurach z czerwonymi lampasami, stracili cierpliwość i Renato został wdowcem...

Paru czerwonych brygadzistów którzy mogliby coś powiedzieć, ba, lub gadali za dużo przy czerwonym Lambrusco zostali zwinięci już po głównych wyczynach BR, dopiero w 1989 (Cesare di Lenardo, Antonino Fosso, Fabio Ravalli, Maria Capello, Barbara Fabrizi,Rosella Lupo) – i siedzą w tiurmie na bezapelacyjnym dożywociu...

zaloguj się by móc komentować

Paris @pink-panther 22 sierpnia 2020 10:21
22 sierpnia 2020 22:06

Jak sobie przypomne...

... jak mysmy cala rodzina przezywali ten  "dramat"  z  Aldo  Moro - to  dzis nie moge w to uwierzyc...

...  Kadafi  wspieral  Czerwone  Brygady  !!!   Normalnie,  nieprzecietne  jaja,  jaja  jak  berety  !!! 

zaloguj się by móc komentować

KOSSOBOR @toscano7 22 sierpnia 2020 20:44
23 sierpnia 2020 00:18

Taki Moretti dostał sześciokrotne dożywocie, a wyszedł z ancla po 15 latach. Cuda, panie, cuda... 

zaloguj się by móc komentować

cbrengland @pink-panther 22 sierpnia 2020 10:21
23 sierpnia 2020 09:51

Gdy teraz po tych latach życia w tym raju na ziemi stworzonym przez tzw. anglosasów - gdzie z nazwą tą, jak wiadomo nie zgadzam sie z gruntu, bo Anglosaxoni, zostali podbici przez moce piekielne, o których wspomniałem w swoim komentarzu poprzednio - widać, tzn. ja widzę i nie ma alternatywy, jak właśnie ten szatan z północy opanowywał Europę, a potem świat, "depcząc pod swych butem" Kościół Katolicki i cywilizację chrześcijańską w rozumieniu tej właściwej, sprzed rewolucji protestanckiej, zresztą sprokurowanej na tej tutaj wyspie, by "zakwitła", a jakże na kontynencie, czyli w Europie. Na wyspie "wybito" kościół katolicki raz i do gruntu już 500 lat temu. Na kontynencie, czyli w Europie, właśnie dogorywa.

zaloguj się by móc komentować

pink-panther @Paris 22 sierpnia 2020 22:06
23 sierpnia 2020 10:35

Skutki tego wszystkiego wracają i "kładą Europę do grobu". Nie wyszedł im komunizm zachodnioeuropejski ale przekształcenie klas niższej i średniej - w bezmyślny tłum -im wyszło. To jest początek końca. Albo się odrodzi chrześcijaństwo,albo będzie kalifat.

zaloguj się by móc komentować

pink-panther @cbrengland 23 sierpnia 2020 09:51
23 sierpnia 2020 10:39

Pocieszam się myślą,że każda herezja zanikała po 500 latach. Z tajemniczych powodów. Np. arianie. Z protestantyzmu pozostał antykatolicyzm, ale wobec terroru oszalałego lewactwa wspierającego się islamistami, nawet antykatolicyzm umiera wśród ludzi myślących.

zaloguj się by móc komentować

Paris @pink-panther 23 sierpnia 2020 10:35
23 sierpnia 2020 12:10

Dokladnie tak...  albo albo  !!!

Widze,  ze ludzie  sie  budza,  choc  widze  w  tym  tez  duzo  zaklamania,  obludy,  grania  i  udawania,  ale  tak  po  prawdzie  to  znaczna  czesc  ludzkosci  ma  juz  swiadomosc  tego  bandycko-zlodziejskiego  modus operandi.

Tak  skutki  tych  wszystkich  chucp  "klada  Europe  do  grobu",  ale  takze  te  "wszystkie elity rzadzace"  -  w  tym  "nasza  polska  elita",  ktore  posilkowaly sie i  nadal  posilkuja  tymi  ustawkami  po  dzien  dzisiejszy...  chocby  ta  ostatnia  z  Bialorusia  jest  tak  deta  i  grzana  emocjonalnie,  ze  az  oczy  szczypia  od  sluchania  i  patrzenia  na  to  dziejace  sie  ku***two  polityczne  i  merdialne  !!!

zaloguj się by móc komentować

Paris @cbrengland 22 sierpnia 2020 12:01
23 sierpnia 2020 12:16

Pociesza  mnie,  Krzysiu,  nadzieja,...

... ze  dzis  ciezko  by  bylo  skrecic  dywizjon  303,  zlozony  z  polskich  idiotow,  gotowych  bronic  Londka  w  imie  "wolnosci waszej  i  naszej". 

zaloguj się by móc komentować

Paris @pink-panther 23 sierpnia 2020 10:39
23 sierpnia 2020 12:32

Dzis  na chama  i  na  zywca...

... strugana  jest  herezja  "ekologii  i  ocieplenia  klimatu"  !!!

Wlasnie  slucham  we  francuskim  telewizorze  wystapienia  czolowego  czerwonego  populisty  Francji  pana  Melenchon,  ktory  przy  francuskim  korycie  jest  OD  ZAWSZE,  a  dzis  juz  od  co najmniej  2  godzin  "peroruje"  do  mlodziezy  szkolnej  !!!

Dla  zmyly  odstrojony  jest  dzinsy,  trampko-adidasy -  chyba nawet  niezawiazane,  do tego  luzna koszula,  rozgogolony  pod szyja  -  w kazdym  badz  razie  "po  mlodziezowemu",  wyeksponowany  jest  ten  siwy  leb  na tle  wody...

...  ale najwazniejsze,  Pani  Panther'o  -  co  on  za  glupoty  pier**li  do  tej  biednej  i  juz  pokreconej  mlodziezy  francuskiej  -  to  po  prostu WYLATOWO...  zwarcie  w  glowie,  oczach  i  uszach  !!!   Ja  juz  tego  pana  mialam  okazje sluchac w  "kilku odslonach"  znacznie  wczesniej,  ale  dzis  ten  zawodowy  KAZNODZIEJA  przechodzi  sam  siebie  !!!

Normalnie  odlot  na  calego  !!!   

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować