Ojciec Antoni Rachmajda na Wielką Niedzielę
https://karmelicibosi.pl/blog/smierc-i-zmartwychwstanie-jezusa-chrystusa/
tagi: wielka niedziela antoni rachmajda
![]() |
gabriel-maciejewski |
4 kwietnia 2021 16:07 |
Komentarze:
![]() |
JOLANTA1 @gabriel-maciejewski |
4 kwietnia 2021 16:54 |
Bardzo dziękuję.
Radosnego Alleluja dla Pana i Rodziny.
![]() |
cbrengland @gabriel-maciejewski |
4 kwietnia 2021 18:43 |
Nieustannie będę zachęcal do korzystania z tego przekazu Słowa Bożego, każdego dnia:
http://mateusz.pl/czytania/prenumerata/
Tak ja wiem, że to się nie da, tak codziennie. I ja do tej pory tak mam. Ale gdy ja tak właśnie mam, to wiem, że to dzwonek alarmowy.
Sama świadomość, że mam te czytania w swojej skrzynce emailowej, już mnie uspokaja. Wiem, że w każdej chwili tam mogę zajrzeć. I tak właśnie robię. A ile razy to Słowo Boże, przemówiło do mnie w chwilach, gdy tak bardzo potrzebowałem właśnie słowa, skierowanego do mnie.
I Święci Pańscy:
https://brewiarz.pl/czytelnia/święci/
![]() |
szarakomorka @gabriel-maciejewski |
4 kwietnia 2021 19:21 |
"By tak żyć nie trzeba wiele – Ewangelia, katechizm i żywoty świętych; zbędne stają się tony pisanych dla zajęcia myśli i serca pozycji, jak i dziś internetowych kaznodziejów, którzy nas pasą codzienną treścią, ale nie kierują do Boga."
z https://karmelicibosi.pl/blog/smierc-i-zmartwychwstanie-jezusa-chrystusa/
Wesoły dziś dzień nam nastał.... Alleluja, Alleluja.
![]() |
Magazynier @gabriel-maciejewski |
5 kwietnia 2021 13:47 |
"W ciągu ostatnich wieków szczególnie teologowie niemieccy byli tu aktywni (mają swą „zasługę”), Bultmann, Jeremias (do którego odwołuje się w swej książce Jezus z Nazaretu Benedykt XVI), Lohfink… rozważali szczegóły z Jego życia, oddzielając Jezusa historycznego od Chrystusa wiary, dokonując niezwykle drobiazgowych analiz egzegetycznych, historycznych, filologicznych… Dzięki temu przybliżono Jezusa, Jego osobę i dzieło, ale także zwrócono uwagę na wiele elementów, podkreślając szczególnie, że „to nie Jego cierpienie nas zbawia, lecz miłość”…
Żyjąc pod opieką takich teologów jak Prymas Wyszyński, bł. Sopoćko i św. Wojtyła czuję się jak u Zamrtwychwstałego "za piecem". A tu w kraju Lutra trwa proces oddzielania Jezusa z Nazaretu od Jego mesjańskiej misji i od Kościoła, miłości od cierpienia. Zastanawiałem się czasem skąd się wziął ten fenoment Benedykta XVI. Teraz już wiem. Zastanawiam się też czy to przypadkiem nie było przyczyną oporów wobec kultu Bożego Miłosierdzia w Kościele.
Jest taka książeczka z paschalnymi kazaniami Wyszyńskiego "Miłość miłosierna" wyraźnie inspirowana teologią bł. Michała Sopoćki, w sprawie którego Prymas jeździł do Rzymu, choć nie odniósł żadnych sukcesów. W tej książeczce Prymas podkreśla, bez przekreślania ofiary Zbawcy, że nasz Pan chce by w całej Jego drodze krzyżowej odczytywać i przyjmować przede wszystkim miłość, pragnienie dobra dla wszystkich dusz i dla każdej. Zatem Chrystologia bł. Sopoćki to jest ta właśnie różnica, z wyraźnym i fascynującym fundamentem teologii "Ja Jestem" św. Tomasza z Akwinu, Czyste Istnienie, Istność jak mawia św. Augustyn. Samobytność Boga, takiego pięknego słowa używa tam Sopoćko. Wraz ze wstawiennictwem Ks. Michała, JPII, św. Faustyny i Prymasa, nade wszystko Matki Bożej, "Miłosierdzie Boga w dziełach Jego" bł. Michała to skuteczne lekarstwo na odzieranie Zbawcy z Jego Mistycznego Ciała.