Oferty
Zacznę od oferty, którą ministerstwo kultury złożyło ludziom zwącym się między sobą artystami. Daje się ona streścić w słowach: i tak będziemy wam płacić, choćbyście pluli na nas jadowitą śliną. Janda dostała dwa miliony i płacze, że nie sześć. Bayer Full dostał pół bańki i tyleż samo dostał Bednarek, którym katowani jesteśmy przez radio każdego lata. Wszyscy ci ludzie zajmują się zawodowo tym, czym trzysta lat temu zajmowały się wędrowne trupy teatralne. No, ale im nie przyszło do głowy, by występować z wnioskiem o dofinansowanie do księcia czy cesarza, szczególnie kiedy wokoło szalała zaraza. Tym mniej by ów pomysł miał sensu, gdyby wcześniej znani byli z tego, że po wsiach i miasteczkach śpiewali kuplety szkalujące tegoż ich, potencjalnego dobrodzieja. Czasy się jak widać zmieniają. Zanim ktoś tu przyjdzie i napisze mi, że jestem zawistny i też bym chciał dostać dwa miliony za szkalowanie rządu i ministra, wyjaśnię o co mi chodzi dokładnie. O kryterium. Ponoć tych, co mają dostać forsę wybrał algorytm. Tak mówi minister Gliński. To super, ale w mojej ocenie jest to całkiem niezrozumiałe. Także ze względu na fakt, że ludzie, o których mówimy są całkowicie i zdecydowanie przeciwni rządowi, który ich karmi. Więcej – oni będą popierać rząd wyłoniony z dzisiejszej opozycji, nawet wtedy, kiedy ten zabierze im ostatnią koszulę. Nie chodzi bowiem o przekupstwo, dobra doczesne, karierę czy inne bzdury. Chodzi o zaprzedanie się duszą i ciałem. No i o nienawiść rzecz jasna, która wrosła w serca i zatruła krew pobratymczą. Jakie w związku z tym ja proponowałbym kryterium przy podziale tych pieniędzy? Proste. Jeśli artysta chce dostać forsę, musi podpisać zobowiązanie, że nie będzie już nigdy szkalował Jana Pawła II. To jest lojalka, ale jest to lojalka mało uciążliwa. Ja na przykład nie mam żadnego przymusu pisania o Janie Pawle II, do momentu rzecz jasna, kiedy słudzy szatana nie zaczynają przyklejać na tabliczkach z nazwą ulicy Jana Pawła wlepki ze słowem „ofiar”, co daje potem efekt taki oto https://twitter.com/m_kaluzny/status/1327648724420612096?s=20
Po czymś takim przymus pisania o Karolu Wojtyle rzeczywiście u mnie występuje, ale zniknąłby on od razu, gdybym tylko zobaczył, jak szczęśliwi i zadowoleni artyści wybiegają z gmachu ministerstwa kultury, każdy tym swoim odcinkiem renty opiewającym na dwie bańki i świadectwem z biało-czerwonym paskiem, na którym napisane jest – nigdy, ani słowem, ani czynem, nie będę szkalował Jana Pawła II. - A myślą? – zapyta jakiś gorący wielbiciel wolności sumienia? A myśl sobie co chcesz. Możesz nawet na imieninach u cioci Władzi opowiadać jak pisowscy siepacze zmusili cię nienawistnym wzrokiem do podpisania lojalki. Byle byś nie robił publicznego zgorszenia.
To jest warunek łatwy. O wiele łatwiejszy do zaakceptowania niż warunki, które artystów, czynnych także dzisiaj, zmuszały do kapowania na kolegów. Dlaczego więc tamte wybierane były tak chętnie, a te w ogóle nie są przedstawiane do akceptacji przez władzę, która z mocy jaka tkwi w postaci Jana Pawła II korzysta pełnymi garściami? I jeszcze się co niektórzy politycy księdzem Popiełuszką podpierają, dla dodania sobie większej mocy?
Otóż wynika to z prostego faktu. Nie używając bata, władza pozbawia się instrumentu, który ją uwiarygadnia. No, ale nie można, prawda, z batem, bo mamy demokrację. Cóż więc pozostaje? Wiarygodność oferty. Ta zaś manifestuje się czynem i pewnym rodzajem wizji. Władza rozdająca pieniądze, pragnąca uzyskać poparcie mas, jeśli nie chce używać bata, musi przedstawić jakąś wizję przynajmniej na dekadę i wskazać warunki jakie trzeba spełnić, by w tym śnie na jawie można było wziąć udział.
Pora na przykłady. Najbardziej wyrazista, choć nie do końca uczciwa, była wizja towarzysza Gierka streszczająca się w jednym słowie – Pomożecie?
Wizja Donalda Tuska była wizją oszukaną w całości, a przez to Donald Tusk jako polityk, powinien być dziś całkowicie skompromitowany. A nie jest. Artyści weń wierzą. Dlaczego? Zacznę od manifestacji jego wizji. Chodzi mi o słowa – nie róbmy polityki, budujmy drogi. Wymyślił to niestety człowiek mający poważne problemy z rozeznaniem w realiach, albowiem nie można budować dróg, nie robiąc przy tym polityki. Wspomniana tu ostatnio obwodnica Augustowa jest najlepszym przykładem. To samo z Via Baltica i Via Carpatia. Jeśli więc Donald Tusk mówi – nie róbmy polityki, budujmy drogi – w rzeczywistości nie chce budować dróg, chce wyłącznie robić politykę, a do tego jeszcze ostrzega, że nie zawaha się użyć bata. Musi sobie tylko wykupić w centrali budowy apolitycznych dróg koncesję na ten bat, a może i jakąś prawda, inną jeszcze, licencję.
Co mówi obecny rząd? Wizja rządu Mateusza Morawieckiego i oferta jaką składa on artystom przez swojego ministra kultury, da się zamknąć w zdaniu – a w dupie z tym wszystkim, mamy algorytm. To fantastycznie. My też się cieszymy, ale przy następnym wyborach będziemy dużo ostrożniejsi.
Algorytm nie działa bowiem w pewnych okolicznościach, a bat działa zawsze. I Tusk w końcu to pozwolenie na jego użycie dostanie. Niech tylko walka klas i kas nieco się zaostrzy i okaże się dokładnie jakie są szanse na zmianę priorytetów w europejskiej polityce. Wszyscy zaś nafutrowani dziś przez ministra Glińskiego ludzie kultury, będą pisać peany na cześć tego bata, co to nim przyszły premier będzie wymachiwał, by wreszcie uzyskać nad Wisłą w pełni dojrzałą demokrację.
Przejdźmy teraz do ofert poważnych. Najpoważniejszą ofertą, jaką kiedykolwiek nam złożono, była oferta Pana Jezusa, o której dziś możemy sobie poczytać w Ewangelii św. Mateusza i innych tego rodzaj pismach. Nie jest to oferta uciążliwa, a w dodatku jest ona poparta wielokrotnie multiplikowanymi przez prawdziwych artystów, a nie takich jak Janda, wizjami. Można je oglądać, albo w muzeach, albo w kościołach. Jak by tego było mało Pan Jezus, żeby przekonać nas do swojej oferty dokonał jeszcze bardzo widowiskowej i kosztownej demonstracji, polegającej na tym, że umarł w nielekkich okolicznościach na krzyżu, a następnie zmartwychwstał. Przypominanie tej oferty i jej wizualizacja były przez wieki całe zadaniem i misją artystów, którzy rzecz jasna zarabiali na tym wcale nieźle. Oczywiście próbowano owe działania powstrzymać, za każdym razem w sposób dwojaki – najczęściej, w naszych czasach, poprzez całkowitą negację oferty i podsunięcie innej. W tej innej kluczowym momentem było zawsze słowo wolność. Jeśli porzucimy ofertę Pana Jezusa uzyskamy wolność. Ten satanizm nosił i nosi nadal nazwę wartości republikańskich. I z wolnością nie ma nic wspólnego. Chodzi o to, by człowiek porzucił swobodę przyrodzoną i ofiarowaną mu poprzez krzyż, by porzucił wolność gromadzenia się w imię Pana Jezusa, pod różnymi symbolami i wolność wypowiadania się na tematy mniej lub bardziej poważne i stanął nagi, bosy i samotny wobec instytucji republikańskich. Takich jak policja na przykład, albo komisja werbunkowa, a także ministerstwo kultury. Ludzie wychowani w tradycji republikańskiej rozumieją, że jak władza nie ma bata, to nie jest władzą. I można o niej mówić i pisać co się chce. Dlatego właśnie wezmą te miliony i będą nadal robili to, co do tej pory, tyle że z głębokim u nieutulonym żalem w sercu. Dlaczego z żalem? Bo nie dostali po dupie.
Innym, dawniejszym sposobem, negacji oferty Pana Jezusa, jest jej reformowanie w opozycji to tradycji, która zaczęła się kształtować po jego wniebowstąpieniu. Chodzi o to, że cała ta tradycja to błąd i należy powrócić do korzeni, do pierwocin chrześcijaństwa. Ja to słyszę ciągle i na razie nie ma to wymiaru jakoś szczególnie groźnego. W istocie chodzi o to samo, co przy wartościach republikańskich, o skasowanie dostępu do jakiejkolwiek informacji odbieranej inaczej niż przez usta wyznaczonych do tego osób. Można to nazwać wyłączeniem myślenia.
Tych rzecz jasna osób, które rozumieją, co to jest prawdziwe chrześcijaństwo. I nie mówcie mi, że to Kościół i jego tradycja krępuje wolność wypowiedzi, bo gdyby tak było, nikt by tych wlepek na tablicach z nazwami ulic nie wklejał.
Wróćmy do wspomnianej wyżej cenzury. Mamy z nią do czynienia w zasadzie ciągle, albowiem opisana tu wczoraj przeze mnie metoda formatowania dyskusji, wywodzi się wprost z ruchów reformackich mających w programie po pierwsze ikonoklazm, po drugie wiarę w to, że jakieś przypadkowe osoby, które wzięły się nie wiadomo skąd i jedyne czym dysponują to zła wola, są depozytariuszami prawd najważniejszych. W przeciwieństwie do Kościoła, jego kapłanów, jego tradycji i jego misji, która jest fałszywa i polega na krzywdzeniu ludzi. To jest stary numer. I on się zawsze kończy tak samo – w pewnym momencie droga reformacyjna zbiega się z drogą republikańską, a kapłani nowej religii zaczynają zasiadać w komisjach werbunkowych i śledczych. Dla dobra ludzkości rzecz jasna i po to, by nasze dusze były zbawione. A Lemański to ma wręcz na twarzy wypisaną chęć prowadzenia śledztwa z udziałem pejcza.
Na dziś to tyle, dziękuję za uwagę.
tagi: kościół propaganda pieniądze demokracja wiara władza wiarygodność oferty
|
gabriel-maciejewski |
| 15 listopada 2020 09:02 |
Komentarze:
|
wierzacy-sceptyk @gabriel-maciejewski |
| 15 listopada 2020 09:28 |
Tak
Piszesz coraz lepiej, teraz dopiero są to najlepsze kawałki Coryllusa
I przy następnych wyborach będę dużo ostrożniejszy, chyba nawet nie wyjdę z domu, tyle co z psem na pobliski trawnik
|
|
Autobus117 @gabriel-maciejewski |
| 15 listopada 2020 10:00 |
Gliński z kolegami zachowują się jak nastolatka czekająca na autograf aktora-amanta. Ona przynajmniej ma jakieś szanse na ten autograf a nawet coś więcej. Gliński zarobi najwyżej kopa od ochrony.
|
Andrzej-z-Gdanska @gabriel-maciejewski |
| 15 listopada 2020 10:13 |
Tekst ważny, bo prawdziwy!
Nie bardzo daje miejsce do komentarza; może uzupełnienie w tym "duchu":
Walka ostateczna i potępienie wrogów Boga
Ap 20, 7 A gdy dobiegnie końca tysiąc lat, z więzienia swego szatan zostanie zwolniony.
8 I wyjdzie, by omamić narody z czterech narożników ziemi, Goga i Magoga, by ich zgromadzić na bój, a liczba ich jak ziaren piasku morskiego.
Komentarz do tekstu Apokalisy:
chodzi o „Goga, króla Magoga”. Te dwa imiona z trzeciego stychu tutaj symbolizują narody pogańskie sprzysiężone przeciwko Kościołowi
na końcu czasów.
Niniejszy dublet opisu walki eschatologicznej (por. 19,11–21), należący do tzw. tekstu pierwszego (zob. Wstęp), uwydatnia w obecnej redakcji księgi fakt definitywnego usunięcia jakichkolwiek wpływów szatana. Stanowi więc jakby preludium do sądu ostatecznego i pełnego triumfu Chrystusa podczas paruzji.
|
Kuldahrus @gabriel-maciejewski |
| 15 listopada 2020 10:13 |
Ten tekst to jest piękne zwieńczenie tych wcześniejszych z tego tygodnia. Duży plus jak zwykle.
|
|
JarekBeskidy @gabriel-maciejewski |
| 15 listopada 2020 10:14 |
Zaprawdę wysokich lotów to polityka: "macie tu po 2 bańki i może dalibyście, już spokój, co"? Najlepsza jest Janda, aż dziw bierze, że nie słucha się swojego faworyta, Bronka: " zmień zawód i weź kredyt"
|
flisak @gabriel-maciejewski |
| 15 listopada 2020 10:56 |
Jest taki XV w malunek ścienny, który przedstawia wesele i tam za kotarą oddzielającą od sali głównej, znajduje się zespół grajków, którzy wytwarzają muzykę. Czyli robia tylko to co potrafią. Dziś jest odwrotnie - "artyści" wytwarzają treści pozartystyczne, aby mieć nadany status "artysty". Równie obrzydliwe jest środowisko tzw "dziennikarzy katolickich" vide Szostkiewicz, Terlikowski, wczesniej żyli z miedziaków wiernych na tacę, a dziś biorą udział w suto opłacanym procesie akcja-reakcja - utopia.
|
|
Paris @wierzacy-sceptyk 15 listopada 2020 09:28 |
| 15 listopada 2020 11:16 |
Tak...
... wpisy sa coraz bardziej lepsze i lepsze... wprost doskonale... i do bolu prawdziwe.
|
|
wierzacy-sceptyk @Paris 15 listopada 2020 11:16 |
| 15 listopada 2020 12:23 |
zawsze były prawdziwe, ale teraz są lepsze
tak jakby Gabriel wydoroślał:)
|
|
wierzacy-sceptyk @gabriel-maciejewski |
| 15 listopada 2020 12:35 |
Nie mogę teraz znaleźć tego opowiadania, jechał autobusem ze starą kobietą na Mokotów przez plac bankowy
Zima, śnieg
Tak oszczędne w słowach i emocjach, a tak mi zapadło w pamięć
|
|
MZ @gabriel-maciejewski |
| 15 listopada 2020 13:24 |
" Najpoważniejszą ofertą, jaką kiedykolwiek nam złożono, była oferta Pana Jezusa, o której dziś możemy sobie poczytać w Ewangelii św. Mateusza i innych tego rodzaj pismach. "
Nic dodać...plus.
|
|
koncereyra @Autobus117 15 listopada 2020 10:00 |
| 15 listopada 2020 13:35 |
Tak. Jego obecność w tym rządzie świadczy, że jest gwarantem jakiś trefnych sojuszy i kalkulacji a PiS nic nie rozumie po co ludzie na nich głosują.
Drugą stroną tego szaleństwa jest nadymajacy się minister Czarnek, że niby wprowadzi kontrrewolucje na uczelnie.
|
|
pink-panther @gabriel-maciejewski |
| 15 listopada 2020 14:04 |
Mam podejrzenie graniczące z pewnością,że ten "algorytm" ma coś wspólnego z towarzystwem braciszka Roberta Glińskiego reżysera filmowego, który od lat przewala spore budżety na filmy, które zupełnie nie mają brania u szerokiej widowni,
I jeśli mówimy o Bayer Full i jego liderze panu Sławomirze Świerzyńskim (szczęśliwym właścicielu gospodarstwa rolnego w Woli Łąckiej i stadniny koni) to możemy go znaleźć w obsadzie fimu Roberta Glińskiego z 1997 r. "Kochaj i rób co chcesz", w którym główną rolę grał syn Daniela Olbrychskiego a mniejszą Agata Buzek. Filmu nie mogli uratować Trela i Bista w obsadzie. Pan Świerzawski był przez lata twarzą PSL startującym z jej list do Sejmu w latach 1997,2007,2011, 2015. W 2019 zrezygnował.
Pani Janda i jej córka Maria Seweryn grały u Roberta Glińskiego główne role w filmie "Matka swojej matki". W filmie tym grała też długoletnia narzeczona pana Glińskiego pani Joanna Żółkowska. Producentem był Lew Rywin.
W 2004 r. pani Janda znowu zagrała w filmie Roberta Glińskiego, tym razem scenariusz napisał antyfaszysta Paweł Huelle na podstawie innego "antyfaszysty" Guentera Grassa. Tytuł filmu "Wróżba kumaka".
Z reżyserem Robertem Glińskim współpracował też ojciec Marii Seweryn i pierwszy mąż pani Jandy pan Andrzej Seweryn, słynny "korowiec".Ostatnio w filmie "Zieja" o księdzu współpracującym z KOR. Film jest oczywiście zbukiem.
Do dzisiaj byłam szczęśliwie nieświadoma istnienia artystów takich jak Grzegorz Hyży i Kamil Bednarek. Obaj łącznie otrzymali 949 tysięcy zł.
Cała operacja jest realizowana pod hasłem "Nie mamy waszego płaszcza i co nam zrobicie" oraz "Łap kasę i zwiewaj".
PS. Pan minister Gliński pokazał w jakim poważaniu ma "ofertę Jezusa Chrystusa", kiedy absolutnie NIC nie zrobił w sprawie wystawiania w Teatrze Powszechnym ( gdzie grywa od lat konkubina jego brata) -sztuki "Klątwa" Friljica, która jest odrażającym obrażaniem św. Jana Pawła II i bluźnierstwem wobec Krzyża św. Pożna zaryzykować przypuszczenie,że tym ostentacyjnym "umyciem rąk" dał "zielone światło" dla kampanii poniewierania pamięci św. Jana Pawła II.
On jest po prostu bezczelny a kto wystrugał jego, jego brata i całą tę "artystyczną kamandę", to nawet nie chcę wiedzieć.
|
umami @gabriel-maciejewski |
| 15 listopada 2020 14:21 |
Jako patentowany magister sztuki mogę powiedzieć, że w takim tempie jeszcze żadna grupa zawodowa tak się sama nie zdegradowała, jak ci artyści. Przebili już tych wszystkich karierowiczów z PZPR-u, którzy byli za PRL-u pośmiewiskiem wszystkich. Iść na czele tego obciachu to prawdziwa sztuka. Rzeczywiście trupy.
Koledzy po fachu zza grobu cieszą się, chyba, że zdążyli odejść, jeszcze w resztkach blasku chwały. Co za upadek. Wiwat Janda!
Jak nie lubię tego, pożal się Boże, Glińskiego, to chyba zacznę listy pochwalne pisać na jego cześć, za to, że tak pięknie ich demaskusje (żartuję sobie). Można przecież odmówić, nie brać tych dotacji, odpiąć od klap ordery, rzucić ostentacyjnie i splunąć, nie?
Co do Jana Pawła II, to lewica przyjęła strategię, nalepszą formą obrony jest atak i odwracania uwagi od siebie. Są przeciwnikami Trumpa i popierją Bidena. Agresywni pedofile im nie przeszkadzają. Pełny postęp.
W swoich szeregach pieczołowicie skrywają i houłbią tych wszystkich rewolucjonistów z 68 roku, zwolenników wolnej miłości z dziećmi, i obniżania wieku przyzwolenia na współżycie z nimi. Co z tymi autorytetami giewu, Cohn-Benditem, Sartrem, Foucault, Kouchnerem? Jak tam lewicowe rządy Danii, Szwecji, Francji, czy Holandii? A nasi gwiazdorzy?
Może pochylmy się nad ofiarami tych suflowanych autorytetów i przekraczania granic.
|
|
mooj @pink-panther 15 listopada 2020 14:04 |
| 15 listopada 2020 14:50 |
Nie palcie komitetów-piszcie algorytmy!:)
Maprawdę tekst rzucił w podobie: "ja nie winowat - to algorytm przydzielał [co mnie jako ministra zwalnia z odpowiedzialności]"?
trzeba mieć tupet i chcieć ponieść ryzyko zastąpienia w całości algorytmem i hologramem
|
|
Paris @JarekBeskidy 15 listopada 2020 10:14 |
| 15 listopada 2020 15:30 |
Dokladnie !!!
Ale, ale...
... wlasnie Glinski "wstrzymal" wyplaty z fwk i ten wsciekly ku***szon jest "rozgoryczony"... tylko !!!
Narazie "nie pluje jadem" z tego "rozgoryczenia", ze DARMOWA kasa przeszla bokiem.
|
|
Paris @flisak 15 listopada 2020 10:56 |
| 15 listopada 2020 15:37 |
Bo im sie wszystkim, prosze Pana,...
... poprzewracalo juz W D**ACH, a nie tylko w glowach z tego DOBROBYTU, temu calemu DZIADOSTWU... dziennikarzynom, presstytutkom i tym calym detym artystom i cFelebrytom !!!
Pomysl Pana Gabriela - doskonaly !!!
|
|
Paris @wierzacy-sceptyk 15 listopada 2020 12:23 |
| 15 listopada 2020 15:44 |
Tak...
... Pan Gabriel i my wszyscy, jako Jego srodowisko "wydoroslelismy"... zmienilismy sie i zmieniamy, nasze postawy tez staja sie lepsze, dojrzalsze, odpowiedzialniejsze - zwracamy na nie uwage... po prostu stajemy sie lepsi i dazymy do tego co dobre, piekne, co sluzy nam wszystkim jako pojedynczym ludziom, potem naszym rodzinom wreszcie wiekszym wspolnotom...
... i to jest naprawde przepiekne, i to daje nadzieje.
|
|
Paris @MZ 15 listopada 2020 13:24 |
| 15 listopada 2020 15:46 |
I lepszej...
... NIKT nam nie zlozy !!!... NIGDY !!!
|
|
Paris @pink-panther 15 listopada 2020 14:04 |
| 15 listopada 2020 16:03 |
Dzieki wielkie...
... za cenne przypomnienie !!!
|
|
wierzacy-sceptyk @gabriel-maciejewski |
| 15 listopada 2020 16:44 |
No i właśnie podali że wstrzymują wypłaty dla "artystów"
Oni są pierdolnięci
pokazać komuś duże pieniądze, pomachać nimi a potem uśmiechnąć się i je schować
|
|
wierzacy-sceptyk @apron 15 listopada 2020 16:33 |
| 15 listopada 2020 16:45 |
A dlaczego Ateusz z dużej litery?
|
|
qwerty @pink-panther 15 listopada 2020 14:04 |
| 15 listopada 2020 17:13 |
i to jest ów algorytm, nastęnym razem to juz sztuczna inteligencja a komu się nie podoba to won
|
|
qwerty @ikony58 15 listopada 2020 16:24 |
| 15 listopada 2020 17:16 |
w 1947r. mój tato kupił kamienicę na Kazimierzu od rodziny żydowskiej, zapłacił i po rękach go całowali, że mieli za co wyjechać do USA
|
bolek @umami 15 listopada 2020 14:21 |
| 15 listopada 2020 18:04 |
"Można przecież odmówić, nie brać tych dotacji,"
Jeden się znalazł :)
|
|
koncereyra @wierzacy-sceptyk 15 listopada 2020 16:44 |
| 15 listopada 2020 18:37 |
Akurat z puntku widzienia upodlenia artystów pomysł był dobry. Tyle że PRowo rząd miota się jak kurczak bez głowy
|
|
umami @bolek 15 listopada 2020 18:04 |
| 15 listopada 2020 19:00 |
Nie lubię tego człowieka a co do tych lekarzy, to ja się, dla odmiany, powstrzymam od bluzgów. Diagnozy przez telefon. Kompletny olew pacjentów. Może to dotyczy tylko lekarzy Ukraińców, taki zbieg okoliczności. Karetki pogotowia czekające po kilka godzin przed pustym szpitalem, aż łaskawie wyjdzie jakiś lekarzyna i się zainteresuje. Za co tę kasę mieliby dostać?
Długo covid nie pojawiałsie w mojej bliskości a tym bardziej służba zdrowia, ale w zeszłym miesiącu poznałem człeka, który zachorował na przełomie marca i kwietnia. Przeszedł wszystko jak grypę.
W zeszłym miesiącu źle poczuła się też moja koleżenka (przez telefon ustalono, że covid, potem, że zapalenie płuc, albo, że covid spowodował zapalenie płuc); za żadne skarby nie mogła dodzwonić się, żeby umówić się na zrobienie testu we Wrocławiu, w końcu udało jej się w Wołowie (swoją drogą, te testy o niczym nie świadczą); zamiast 2 tygodni kwarantanny zaaplikowano jej 2 razy po 2 tygodnie + aplikację, przez którą trzeba się meldować na obecność w domu (dają 20 minut na zrobienie zdjęcia wnętrza swojego domu).
Mój znajomy przewrócił się i złamał żebro, zabrało go pogotowie i został przyjęty na prześwietlenie po kilku godzinach oczekiwania. Dzięki niemu poznałem człowieka, który pracuje na pogotowiu i to co on opowiadał, to jest dopiero horror, nikomu nie życzę kontaktu ze służbą zdrowia, lepiej udawać, że wszystko jest w porządku i że jesteśmy zdrowi jak konie. Jeśli komuś jakieś dodatkowe pieniądze się należą to tym ludziom z pogatowia, ale oni właśnie nie dostaną :) Może ktoś wie, jak czuje się człowiek w specjalnym skafandrze po kilku godzinach noszenia go? Dodam, że nie ma w nim klimatyzacji.
Zdarzyły się też dwa przypadki śmiertelne. Mama mojego innego kolegi złapała coś w szpitalu, gdzie pojechała, bo źle się poczuła i już po tygodniu kolega ją pochował. Drugi przypadek jeszcze bardziej oburzający. Sprawny człowiek, ponad 80-letni, ale jeżdżący cały czas na rowerze, postanowił się zaszczepić przeciw grypie, bo straszą od rana do nocy, że źle, że rozprzestrzenia się pandemia, że kosi żniwo. Po tygodniu źle się poczuł, trafił do szpitala i tu kontakt z rodziną się urwał. Bo covid. Raz twierdzili, że się stan pogarsza, potem, że polepsza, a na następny dzień człowiek nie żył. Nie ma możliwości zobaczenia ciała. Obowiązkowa kremacja. Pogrzeb odbył się w piątek.
To wszystko mną dość wstrząsnęło. Do tego stopnia, że nie miałbym nic przeciwko postawienia paru osób pod ścianą. Gliński w tym wszystkim, to mały człeczyna, mający swoje, fakt, że przedłużające się, 5 minut. Szkoda na niego słów. Mierny ale wierny.
Ja na tych barbarzyńców nie zagłosuję na pewno. Mogą się już pakować.
|
|
MZ @umami 15 listopada 2020 19:00 |
| 15 listopada 2020 19:28 |
"nie miałbym nic przeciwko postawienia paru osób pod ścianą."Mam podobnie.
|
|
MZ @ikony58 15 listopada 2020 16:24 |
| 15 listopada 2020 19:31 |
...ziemia "przeklęta,ale nasze pieniadze nie smierdzą...ss...y.
|
|
BTWSelena @umami 15 listopada 2020 19:00 |
| 15 listopada 2020 19:32 |
< a co do tych lekarzy, to ja się, dla odmiany, powstrzymam od bluzgów > wiele racji jest w opisanych przez pana sytuacji,lecz ja się powstrzymuję od bluzgów . W całym tym szaleństwie covidowym operacje ratujące życie odbywają się normalnie,czego ja jestem dowodem i żyję,dzięki temu...I wcale nie miałam "specjalnych" przywilejów.W następnym tygodniu czeka mnie jeszcze ważniejsza następna operacja i szpital sam zadzwonił do mnie opóźniając zabieg o jeden dzień ,ponieważ mam się zgłosić do nich na test covida,który jest wymagany... I nie podejrzewam ,że szpital nawiedził duch święty,lub miłosierdzie...Życzę panu i wszystkim zdrowia...
|
|
chlor @umami 15 listopada 2020 19:00 |
| 15 listopada 2020 19:55 |
W szkołach też balanga. Nieliczni z nauczycieli, tacy "bardziej poważni" mają urwanie głowy, ale reszta luz jak nigdy wcześniej. Wysyłają do rodziców emaile z zadaniami do rozwiązania. Trudno będzie kiedyś zmusić lekarzy i nauczycieli by wrócili do poprzedniego systemu.
Wczoraj miałem koszmar senny. Śniło mi się, że nagle wzywają mnie do byłej na szczęście pracy, bo w planie mam ćwiczenia ze studentami od 10 w niedzielę. Jadę na Politechnikę, a tam nikt nic nie wie. W sali do ćwiczeń studenci kierunku energetyka siedzą odzielnie przy stołach i mają 2 godziny na ulepienie z plasteliny setki malutkich dinozaurów.
|
|
Paris @umami 15 listopada 2020 19:00 |
| 15 listopada 2020 20:23 |
Dokladnie tak...
... niech sie pakuja i spie*****ja, poradzimy sobie lepiej bez nich niz z nimi... siostra opowiadala mi podobne rzeczy o swoich "wrazeniach z pobytu w szpitalu" w Grodzisku Mazowieckim... chociaz w jej przypadku to szczescie i Opatrznosc Boza zadzialaly !!!
|
cbrengland @gabriel-maciejewski |
| 15 listopada 2020 22:24 |
Co mówi obecny rząd? Wizja rządu Mateusza Morawieckiego i oferta jaką składa on artystom przez swojego ministra kultury, da się zamknąć w zdaniu – a w dupie z tym wszystkim, mamy algorytm.
Tak to mniej więcej dzisiaj wygląda.
I premier polskiego rządu nie odbiega zupełnie od swoich kolegów po fachu gdziekolwiek w świecie już. Za chwilę komputer będzie zarządzał, kiedy obywatel będzie mógł sobie kichnąć jezeli w ogóle. Najlepiej niech zdechnie. Planeta Ziemia odetchnie. Jedego truciciela mniej.
Kiedyś pisalem i pokazywałrm zdjęcia z British Museum o pierwszej domowej kaplicy, jaka została odkryta tutaj niedaleko mnie, Kent, Anglia, z czasów rzymskich. Nie było wtedy jeszcze kościołów, budynków, w naszym rozumieniu To był wiek ok.III/IV naszej ery. Pierwsi Chrześcijanie. Jestem i będę z nimi zawsze, I z tymi pożartymi przez lwy na rzymskich arenach, też.
|
|
cbrengland @pink-panther 15 listopada 2020 14:04 |
| 15 listopada 2020 23:13 |
Polską kulturę staram się jak tylko mogę przypominać i pokazywać tutaj na SN. Aż sam jestem zdziwiony, jak wspaniale rozkwitala i to w czasach PRl-u. Gdy jestem teraz tu, gdzie jestem, znakomicie to widać. I to jest Polska właśnie.
PS Proszę zajrzeć na priv
|
|
umami @MZ 15 listopada 2020 19:28 |
| 15 listopada 2020 23:26 |
Widzę, że źle odmieniłem: postawieniu i jeszcze powinno być: pojawiał się.
A jeśli masz podobnie to znaczy, że jest gorzej niż myślałem.
|
|
umami @BTWSelena 15 listopada 2020 19:32 |
| 15 listopada 2020 23:28 |
O, przynajmniej coś pocieszającego. To ja życzę zdrowia i prawdziwego lekarza na sali. Dzięki Bogu ja jakoś nie choruję.
|
|
umami @chlor 15 listopada 2020 19:55 |
| 15 listopada 2020 23:35 |
To jest zdaje się sedno. Skoro nie trzeba nic robić, albo na pół gwizdka lub mniej i dostawać pensję, to demoralizacja nastąpi bardzo szybko. Wszystko to są problemy mi odległe, bo ja w swoim życiu byłem może ze 3 lata na etacie. Emerytury wyliczają mi jakieś 25 złoty :)
Sen ciekawy. Politechnika jako przedszkole. Tu już tylko meteoryt tunguski pomoże.
|
|
umami @Paris 15 listopada 2020 20:23 |
| 15 listopada 2020 23:36 |
Jak zawsze krótko i zwięźle :)
|
|
Paris @umami 15 listopada 2020 23:36 |
| 15 listopada 2020 23:59 |
A z czym...
... tu sie obcyndalac, bo nie napisze, ze z kim !!!
Sam Pan widzi i doswiadcza tego zgotowanego nam debilizmu i domu wariatow... i w tym szalenstwie jest metoda na trwanie i dobre zycie tych rzadzacych kretynow !!! Ale srogo sie zawioda, bo kto pod kim dolki kopie, ten sam w nie wpada !!!
Zawsze miejmy swiadomosc sku***synstwa "naszych wladz" wobec nas, wobec narodu - starajmy sie zyc jak Bog przykazal, a przetrwamy... obysmy tylko zdrowi byli, Panie Umami,
|
KOSSOBOR @gabriel-maciejewski |
| 16 listopada 2020 00:16 |
Pewnie na stróżówce w ministerstwie siedzi stary ubek, który nazywa się Algorytm.
|
|
KOSSOBOR @wierzacy-sceptyk 15 listopada 2020 09:28 |
| 16 listopada 2020 00:18 |
Tak. Tak. Tak.
I wiele mądrych osób to mówi: o świetnych ostatnich notkach Gabriela. I o wyjściu z psem.
|
atelin @gabriel-maciejewski |
| 16 listopada 2020 08:45 |
Algorytm??? Algorytm???????
Ja tylko przypomnę Państwu, że inżynier Karwowski był "pierwszym polskim dyrektorem wybranym przez komputer".
|
|
Paris @KOSSOBOR 16 listopada 2020 00:16 |
| 16 listopada 2020 10:02 |
Tak...
... i brudnymi, zlodziejskimi lapami tej detej Emilewicz przyznaje "zarobionym, spiacym na karimatach" biurwom "nagrody" w wysokosci 6 milionow zeta, wczesniej Szumowskiemu KTOS "przyznal" 180 milionow, a teraz "zarobiony" mul pasiasty i zlodziejski Glinski "przyznal" ponad 400 milionow fwp dla zawodowych OPLUWACZY Polakow i Polski... az Dworczyk musi "bronic" innych "poszkodowanych przez swirusa" branz !!!
No, "sukces goni sukces"... do czego to doszlo w kraju tuska !!!
|
Globalny @gabriel-maciejewski |
| 16 listopada 2020 16:20 |
Ja to bym artystom zastosował mechanizm prawomyślności... Czy jak tam to nazywają...
|
|
Globalny @gabriel-maciejewski |
| 16 listopada 2020 16:21 |
Ja to bym artystom zastosował mechanizm prawomyślności... Czy jak tam to nazywają...