Od Barba Papy do Rzezi Galicyjskiej
Wspominałem o tym już lata temu, ale na pewno nikt nie pamięta. Miękka propaganda dotycząca zmiany rasowych stosunków w Europie, zaczęła się od francuskiej kreskówki Barba Papa. Trzeba mieć naprawdę wiele lat, by to pamiętać. Puszczali ten szajs we wtorek, a jako małe dziecko niczego nie podejrzewałem, jak większość z nas, albowiem telewizory były czarnobiałe. Potem zaś, kiedy mieliśmy już kolorowy, to Barba Papy nie było, albo byliśmy za starzy, by go oglądać. Chodzi o to, że w ogródku pewnej rodziny na wsi, pod ziemią, urodził się wielki i różowy glut, znany jako Barba Papa. Potem dokooptowano mu żonę, całkiem czarną Barba Mamę, a w kolejnych odcinkach pojawiały się ich dzieci, czyli gluty w innych kolorach, które miały możliwość przekształcania się w dowolne formy. Wszyscy tworzyli zgodną rodzinę, ale za nic na świecie nie mogę sobie przypomnieć po co istnieli. Ludzi w tej bajce nie pokazywano, może raz albo dwa, a cała akcja toczyła się wokół możliwości jakie daje istocie żywej bycie takim glutem, jak Barba Papa. Możecie mnie oczywiście przekonywać, że się mylę, a bajka ta nie miała żadnego podprogowego przekazu, była niewinną historią…tylko o czym? Bo niczego podobnego ani wcześniej, ani później nie stworzono.
Można rzec oczywiście, że było to naiwne i niegroźne, wobec tego co teraz dzieje się na ulicach miast Zachodu i co niebawem zacznie dziać się u nas. W końcu Barba Papy tworzyły jednak rodzinę i pomagały sobie wzajemnie. W dodatku była to rodzina wielodzietna i patchworkowa, jakbyśmy dziś powiedzieli. Nie było w niej żadnych, lansowanych dzisiaj patologii. No tak, to prawda, ale zawsze trzeba od czegoś zacząć robotę propagandową i to nie może się kojarzyć źle. Wspominałem kiedyś o innym filmie, wcale nie rysunkowym, ale fabularnym, który opowiadał historię amerykańskiej gwiazdy, chyba estradowej, co uciekła do ZSRR, bo miała dziecko z czarnym i groziły jej straszliwe prześladowania. Gwiazdę zagrała Lubow Orłowa. Nie pamiętam kto grał Murzyna, ale w sowietach odbył się proces, który miał się zakończyć ekstradycją i uwięzieniem biednej dziewczyny. Amerykański prawnik, który stawił się na tym procesie tłumaczył wściekłym głosem czym jest przestępstwo rasowe. Odpowiadał mu poczciwy staruszek z bródką, który wyszydzał jego argumenty wskazując na wolność jaka panuje w sowietach. Lubow Orłowej zaś tłumaczył, że może mieć dzieci, jakie chce, nawet w kropeczki. Do tego wszystkiego pokazywali małego Murzynka, który się uśmiechał. Film ten TVP emitowała w sobotę przed południem w ramach jakiegoś programu typu – popatrzcie na stare ramoty, i tak nie ma dziś nic ciekawszego. I nie było to „W starym kinie”, więc niech nikt mnie nie poprawia.
Wszyscy wiemy jakie procesy toczyły się w sowietach w latach trzydziestych i nie ma potrzeby nikomu niczego tłumaczyć. Wszyscy wiemy jak jest dzisiejsza sytuacja i do czego prowadzi, a jej początkiem była niewinna kreskówka o dziwnych stworach.
Jak ja to wszystko połączę z Rzezią Galicyjską? Z wdziękiem prestidigitatora oczywiście. Kolega opowiadał mi wczoraj o pewnym pamiętniku uczestnika tej rzezi, bardzo dokładnym, którego niestety nie znaliśmy i nie umieściliśmy w galicyjskim numerze nawigatora. Pan ten wskazuje tam na oczywisty udział podoficerów armii austriackiej, którzy koordynowali akcję w terenie i oficerów, którzy skupowali te głowy i ciała w miejscach koncentracji oddziałów chłopskich. Poza tym są tam dokładne opisy szaleństwa i prób obrony przed nim. Kiedyś pewnie to wydamy. Nikt jednak nie przyjmował do wiadomości tego faktu, albowiem propaganda koncentrowała się na podkreślaniu spontanicznego zrywu ludu, który chciał się pozbyć panów. Tymczasem z opisów wynika, że lud nie rwał się za bardzo do narażania własnego życia, szczególnie jeśli trafił na dwór, z którego państwo i służba ostrzeliwali się wcale nie najgorzej. Do tego, by stymulować odwagę ludu służyli właśnie ci podoficerowie. No i koniecznie trzeba przypomnieć, że jest to rok 1846 kiedy Wiedeń jest jedną ze stolic kultury światowej. Pomiędzy kulturą światową, a odrąbywaniem głów i rozpruwaniem brzuchów ciężarnych poddanych tego samego cesarza, który ową kulturę promuje, nie ma żadnej granicy. Wszystko jest złudzeniem. Mogę jeszcze przypomnieć, że trzy lata po wypadkach zwanych Rzezią Galicyjską, skazano na śmierć przywódców powstania węgierskiego, którzy zostali uduszeni garotą, na sposób hiszpański, bo takowe sentymenty miewał najjaśniejszy pan Franciszek Józef II. Była to egzekucja, można by rzec higieniczna, w porównaniu z tym, co się wyprawiało w Galicji trzy lata wcześniej. Węgrzy jednak podnieśli ją do rangi męczeństwa za sprawę narodową. Nie będę tu orzekał czy słusznie.
Ponoć niektórzy z wpuszczanych do Polski z Niemiec Somalijczyków i Erytrejczyków mają przypalone opuszki palców. Wczoraj zaś Sołowiow ze swoją bandą mitomanów powiedział w ruskiej telewizji, że trzeba do Obwodu Kaliningradzkiego wpuścić wojowników Hutu i piratów somalijskich, żeby kraje bałtyckie przekonały się, kto tu naprawdę rządzi. To są oczywiście biedni mitomani, ale na czymś te swoje bełkoty opierają. Jak sądzicie ilu jest zawodowych bandytów z przeszłością kryminalną i wojskową wśród tych wpuszczanych do Polski? Tego rzecz jasna nikt nie sprawdzi, a na pewno nie do momentu, kiedy chwycą za maczety i zaczną mordować. No, a zaczną, bo żadne z zachodnich doświadczeń nie potwierdza idiotycznej tezy, że się zasymilują. Nie dlatego też są tu przysyłani. Rozumie to każdy myślący człowiek, z wyjątkiem wariatek na emeryturze, którym się zdaje, że wezmą sobie do domu Murzyna i będą go hodować jak małpę, z przeznaczeniem do seksu. Los tych istot będzie najgorszy, ale one o tym nie wiedzą. Polemika zaś w grę nie wchodzi, bo jeszcze się taki nie urodził, który by skutecznie przeciwstawił logikę hormonom.
Państwo, którym zarządza Tusk jest wrogie wobec swoich obywateli i trzyma stronę najeźdźców. Ludziom, którzy Tuska popierają wydaje się, że im akurat nic się nie stanie. Ewentualne konsekwencje polityki spadną na tych innych, których oni szczerze nienawidzą, czyli na nas. Im zaś przyjdzie zarządzać nowym społeczeństwem, które wyłoni się z masowych rzezi i masowej prokreacji, egzekwowanej pod przymusem lub za zgodą. Czyli, jak ten wystylizowany na dobrotliwego pediatrę, dziad z ruskiego filmu z Lubow Orłową, cieszyć się będą, że mają społeczeństwo w kropeczki i panuje pełna wolność. To są projekcje wariatów, którzy, niestety, mają siekiery w rękach. I będą próbowali przeprowadzić zamach stanu. Wczoraj pojawiła się informacja, mam nadzieję, że prawdziwa, jakoby prezydent Trump miał się pojawić na zaprzysiężeniu Karola Nawrockiego. Oby to była prawda, bo nasi są tak słabi i tak politycznie niewyrobieni, że tamci, gdyby nie Trump i jego długi cień, nie zauważyliby nawet ich nędznych protestów.
Przejdźmy do pointy. Skoro cała dzisiejsza polityka migracyjna zaczęła być implementowana do mózgów dzieci dawno temu, za pomocą idiotycznej kreskówki, to do czego dojdziemy, kiedy na nikim już wrażenia nie robią wyczyny czarnych na ulicach Paryża? Wrażliwość i tak już stępiona, zostanie całkowicie unieważniona, a krew niewinnych przestanie robić wrażenie na kimkolwiek. Jej duża ilość płynąca ulicami, może być co najwyżej kojarzona z polityką klimatyczną i próbami wywołania większych opadów deszczu, gdy będzie susza. Skuteczność zaś tego sposobu wywoływania burz, potwierdzą najwybitniejsze autorytety i najtęższe mózgi całej Unii Europejskiej. To w zasadzie już się zaczęło, bo pewna lewicowa działaczka we Francji oskarżyła wczoraj prawicę o wywołanie burzy i gradobicia.
Miłego dnia wrażliwcy. Przypominam, że promocja na nawigatory trwa do końca czerwca.
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/szkola-nawigatorow-nr-32/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/szkola-nawigatorow-nr-33/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/szkola-nawigatorow-nr-34-numer-o-zlocie/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/szkola-nawigatorow-luzyce-nr-37/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/szkola-nawigatorow-nr-38-wegierski/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/szkola-nawigatorow-nr-40-poswiecony-pociagom-pancernym/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/szkola-nawigatorow-nr-41-galicja/
tagi: propaganda wybory tusk trump uchodźcy migranci barba papa rzeź galicyjska
![]() |
gabriel-maciejewski |
27 czerwca 2025 08:50 |
Komentarze:
![]() |
Henry @gabriel-maciejewski |
27 czerwca 2025 09:09 |
Masowe rzezie wymuszają masowąj prokreację, egzekwowaną pod przymusem lub za zgodą. No jakby mogło być inaczej, przecież niewolnicy z Księżyca nie spadają ;-)
![]() |
ddam @gabriel-maciejewski |
27 czerwca 2025 09:53 |
jeżeli to połączymy ze przypadkiem (sic!) znalezionym - nie wspominając tych co nie znaleziono?- kontenerem broni z amunicją i bronią nieznanego pochodzenia przy polskiej granicy, który "tak sobie" stał - informacja z początku czerwca br. to dalej mozemy sobie dośpiewać zwrotki...
![]() |
qwerty @gabriel-maciejewski |
27 czerwca 2025 09:53 |
Te burze i gradobicia to nie przypadkiem Kaczyński?
![]() |
atelin @gabriel-maciejewski |
27 czerwca 2025 09:54 |
Pora iść do sklepu. https://militaria.pl/c/bron-czarnoprochowa-i-akcesoria-7740
|
Zyszko @gabriel-maciejewski |
27 czerwca 2025 10:30 |
Ostatnio czytałem, że akcja skonfiktowania chłopów z dworem w Galicji była rozkręcana całymi latami przez władze poprzez politykę leśną. Mówiąc w skrócie, chłop miał prawo przy serwitutach powoływać się na bardzo dawne, nie potwierdzone pismem, ale świadkiem (też chłopem) prawa. Zrodziło to proceder oszustw na niespotykaną skalę i dewastację lasów szlacheckich. A chłopi przez lata przyzwyczajali się, że nawet w sytuacjach ewidentnie złodziejskich, cysorz jest po ich stronie. Brzmi znajomo.
![]() |
BaZowy @ddam 27 czerwca 2025 09:53 |
27 czerwca 2025 10:36 |
zabrakło Panu wdzięku prestidigitatora w łączeniu faktów, i może trochę powściągliwości w tej logice rozmytej by się przydało. Somalijczykom przemycanym z Niemiec wystarczy maczeta do zastraszenia naszych policjantów a cóż dopiero ludności, a kontener z bronią na Podkarpaciu ewidentnie ma związek z wojną na Ukrainie a nie z dozbrajanim zbójeckiego narybka z Afryki, więc proszę propagandy strachu nie uprawiać, tu nie X&Future...
![]() |
ddam @BaZowy 27 czerwca 2025 10:36 |
27 czerwca 2025 10:50 |
"propagandy strachu"? , raczysz @BaZowy żartować z Rzezi Galicyjskiej? Chodzi o możliwości, a nie gdzie stał kontener czy kontenery bo nie o te chodziło, skoro zostały znalezione, rozumiemy prawda
![]() |
grudeq @Zyszko 27 czerwca 2025 10:30 |
27 czerwca 2025 11:10 |
Fajny schemat, bo chłop niepiśmienny, bo szlachta jeszcze za Rzeczpospolitej wykorzystywała, ale prawdomówny, to wystarczy, że oświadczy...
|
Zyszko @grudeq 27 czerwca 2025 11:10 |
27 czerwca 2025 11:26 |
Dalej zaś w r. 1818 zniesiono już wszelkie ograniczenia i pozory prawne i wydano lasy na łup gromad i poddanych postanawiając, że „jeżeli poddany, bez względu z jakiego tytułu, był w faktycznem posiadaniu służebności leśnej w r. 1784, to choćby jej następnie był pozbawiony, należy mują natychmiast przywrócić“. Dla udokumentowania, że poddani kiedykolwiek pobierali drewno z lasów pańskich lub paśli w nich bydło, wystarczyło po świadczenie dwóch niezaprzysiężonych świadków. Łatwo pojąć co z tego wynikło. Każdy z włościan i każda gmina poczęła wtedy bez względu na to, czy drewna istotnie potrzebowała lub nie, reklamować prawa do wrębów i paszy, zabierać, ciąć i niszczyć bez miary i ograniczenia wszystkie przyłegłe lasy (...)
Jakkolwiek by się ktoś dziś na stosunek poddańczy naszych włościan do dziedziców zapatrywał i choćby uznawał ich słuszne prawa do poboru drewna—w stosunkn do udzielonej im ziemi— to przecież każdy przyzna, że to nieuregulowanie, ta dowolność, to rozbudzanie złych instyktów, to rzucenie kości niezgody, — wywołać musiało we wszystkich stosunkach gospodarczych anarchię i najzgubniejsze skutki. Słusznie też powiada Kalinka: Była to trucizna powolnie przez lat 79 w ducha włościanów wlewana, obudzająca najbrzydsze w sercu człowieka uczucia i niszcząca w umyśle włościanów pojęcie lub poszanowanie cudzej własności.
(...)
Niez darzyło się w ostatnich latach ani razu, by złodziej za leśną szkodę i 20 złr. wynoszącą, kryminalnie był karany“.
Rozważając to wszystko łatwiej sobie wytłómaczyć można straszne zajście z r. 1846
POGLĄD NA ROZWÓJ POLSKIEGO LEŚNICTWA
W. XIX WIEKU W GALICJI
LWÓW 1907
IGNACY SZCZERBOWSKI
![]() |
grudeq @Zyszko 27 czerwca 2025 11:26 |
27 czerwca 2025 12:11 |
Dwóch niezaprzysiężonych świadków... a wystarczyłoby zmienić na dwóch zaprzysiężonych świadków.
![]() |
gabriel-maciejewski @Henry 27 czerwca 2025 09:09 |
27 czerwca 2025 16:40 |
Degradacja populacji poprzez prokreację
![]() |
gabriel-maciejewski @ddam 27 czerwca 2025 09:53 |
27 czerwca 2025 16:41 |
Myślę, że kontener z nimi akurat nie ma wiele wspólnego, ale w narracjach można go łączyć. Niech zaprzeczają, że to nie oni
![]() |
gabriel-maciejewski @qwerty 27 czerwca 2025 09:53 |
27 czerwca 2025 16:41 |
Z dużym prawdopodobieństwem
![]() |
gabriel-maciejewski @atelin 27 czerwca 2025 09:54 |
27 czerwca 2025 16:41 |
Wszystko jest pod kontrolą policji to już lepiej obstalować maczetę z resora od lokomotywy elektrycznej
![]() |
gabriel-maciejewski @Zyszko 27 czerwca 2025 10:30 |
27 czerwca 2025 16:42 |
I nie tylko w Galicji. Nadleśnictwo Biłgoraj do dziś te serwituty chłopom wydaje, jak dziedzic pan. Tak, brzmi znajomo, a nawet bardzo znajomo
![]() |
gabriel-maciejewski @Zyszko 27 czerwca 2025 11:26 |
27 czerwca 2025 16:45 |
Super. Ciekawe czy Leszczyński zna tę pracę. O degeneracji chłopów można by pisać opasłe tomy, ale kto to będzie czytał? Jak wszyscy wszak od chłopów pochodzimy. Przede wszystkim zaś Ziemkiewicz
![]() |
gabriel-maciejewski @Zyszko 27 czerwca 2025 11:26 |
27 czerwca 2025 16:46 |
Nie mogę tego znaleźć, daj jakiś link
![]() |
DrWall @gabriel-maciejewski |
27 czerwca 2025 17:28 |
Jak dobrze wiemy istniały takie "cywilizacje", które deszcz wywoływały ofiarując w zamian krew. Wiem tez jak skończyły.
![]() |
gabriel-maciejewski @DrWall 27 czerwca 2025 17:28 |
27 czerwca 2025 17:29 |
Tak, która nadchodzi dopiero się rozpędza
![]() |
dynamitard @gabriel-maciejewski |
27 czerwca 2025 20:52 |
Niestety gdyby to był tylko prosty spisek ciemnych sił przeciw nam, to byśmy dali mu radę.
Masowe sciąganie imigrantów to jest wypadkowa bardzo wielu czynników.
W skrócie chodzi o kasę. Wiadomo. Np. już w pierwszej połowie XXw w USA kompanie deweloperskie robił blockbusting czyli osadzanie Murzynów w dzielnicach białej klasy średniej, by oni porzucali swoje mieszkania w kamienicach i przenosili się na nowobudowane osiedla kartonowych domów. Taki mechanizm, by gonić klasę średnią znowu do pracy, jak już się poczuła dorobiona. A te osiedla na prerii były budowane na działkach kupowanych za grosze, a sprzedawane za grube $$. Ten model rotacji dzielnic (kiepska->modna->droga->prestiżowa->emerycka->podupadająca->imigrancka->kiepska) trwa cały czas na Zachodzie i doskonale wyciska kasę z populacji pracującej i przekazuje ją bankom i innym bogaczom.
Po drugie: siła robocza. Murzyni z Somalii którzy z Białorusi przeszli do Polski, potem do Niemiec, a teraz nam są podrzucani spowrotem (i z tego będzie pewnie taki pingpong) to akurat wierzchołek góry lodowej. Ale ci wszyscy ciemnoskórzy ludzie w taksówkach i rozwożący jedzenie nie wzieli się z Księżyca. Albo osiedle kontenerowe dla importowanych robotników przy rafinerii Orlenu w Płocku itd. Dlaczego? By obniżać pensje fachowcom, którzy mogliby tą klasę średnią tworzyć
"Bardzo trudno jest nam znaleźć w Polsce spawaczy. Po pierwsze, za bardzo ich nie ma, a jeśli już się kandydat trafi, to często żąda bardzo wygórowanych stawek. Zatrudnilibyśmy nawet kilkudziesięciu i startowali w kolejnych przetargach, ale takich pracowników po prostu brakuje - mówi mi menedżer firmy budowlanej średniej wielkości."
Jakby trzeba było zatrudniać Polaków, to by po pierwsze znikneły te wszystkie wielkomiejskie fanaberie jak Deliveroo, po drugie koszty budowy by poszły w górę, ale dla odmiany ceny nieruchmości by poszły w dół (bo domów w Polsce przybywa a Polaków ubywa). A wtedy by znikeło bogactwo naszej "nowej szlachty" co planuje nowe "stare rodziny" żyjące z wynajmu i budowalnki na kredty.
A te kredyty są niezbędne by pompować PKB, bo wysokie PKB umożliwia dalsze zadłużanie państwa i transfery od polityków do wyborców:)
> Państwo, którym zarządza Tusk jest wrogie wobec swoich obywateli i trzyma stronę najeźdźców.
i po to właśnie politycy ich hodują
> Tego rzecz jasna nikt nie sprawdzi, a na pewno nie do momentu, kiedy chwycą za maczety i zaczną mordować.
Ja rozumiem, że analogia z Galicją jest pociągająca, ale oni przede wszystkim będą rabować. Kolejna okazja do tworzenia politycznej nowej szlachty, bo jak wzrośnie przestępczość to pojawią sie grodzone osiedla z drutem kolczastym, a potem i strażnikami z bronia jak w RPA. I jakoś tak przez przypadek agencje ochroniarskie które to będą robić mają dziadków w SB i WSI:)
PS Żeby jeszcze pokazać absurdalność debaty o migracji/demografii.
To znany skądinąd i sympatyzujący z Konfederacją Marcin Palade potrafi z jednej strony mieć firmę co sciąga pracowników z Filipin a z drugiej strony na Twitterze/X rytułalnie rwać włosy z głowy, że w Polsce się rodzi za mało dzieci. To są ludzie uprawiający bezwstydną fikcję. Dlaczego? Grunt żeby mieć kapitał który wystarczy na założenie starej rodziny, a reszta niech tonie:)
![]() |
koncereyra @Zyszko 27 czerwca 2025 10:30 |
27 czerwca 2025 20:53 |
Bardzo ciekawe, to o tych deputatach leśnych drenujących majątki szlacheckie
![]() |
Kuldahrus @dynamitard 27 czerwca 2025 20:52 |
27 czerwca 2025 21:21 |
Dokładnie tak.
Wielokrotnie tu w komentarzach o tym pisałem, że imigranci są ściągani przez korporacje i januszexy, bo Polacy już nie chcą dać się wykorzystywać. Tłumaczone to jest tak: "brak rąk do pracy", a rąk do pracy nie brakuje, jest wręcz ich nadwyżka w Polsce, brakuje rąk do pracy za pół darmo i na gównianych warunkach, a te warunki są tak złe, że nawet Ukraińcy już nie chcą w nich pracować.
Z jednej strony ściągają imigrantów do niewolniczej pracy, a z drugiej chodzi o to, tak jak pan wspomniał, żeby zdewastować wszystko z rynkiem pracy na czele żeby jeszcze "polaczków zagonić znowu do kieratu, bo zaczęli nosa zadzierać". To jest plan wręcz diaboliczny - jak już nie mogą orać miejscowymi to zamiast polepszyć warunki zrównają tu wszystko do gołej ziemi żeby tylko dalej mieć zerowe koszta pracy. Chciwość rospasana do poziomu furii niszczącej wszystko na swojej drodze.
Trzeba mieć nadzieję, że nie uda im się to.
![]() |
koncereyra @gabriel-maciejewski |
27 czerwca 2025 21:26 |
> Super. Ciekawe czy Leszczyński zna tę pracę. O degeneracji chłopów można by pisać opasłe tomy, ale kto to będzie czytał? Jak wszyscy wszak od chłopów pochodzimy. Przede wszystkim zaś Ziemkiewicz
Ale to nie jest tak, że szlachta była jakoś istotnie miej zdegenerowania.
Przecież w feudalnym podziale obowiązków, chłop miał pracować na pana, a za to rycerstwo miało walczyć za niego.
Więc szlachta też pokpiła sprawę skoro doszło do rozbiorów. Ja wiem Prusy, agentura, mocarstwa, liberum veto, władcy elekcyjny etc. No ale po to szlachta miała prawa polityczne, by robić z nich dobry użytek. Zrobiła średni.
Więc aż tak mi ich nie żal.
Czytam teraz Sergiusza Piaseckiego ("Dla Honoru Organizacji") gdzie własnie dobrze widać tę dychotomię na przykładzie okupowanego Wilna, między częścią bardzo partiotycznej inteligencji ziemiańskiej, a inną jej częścią, której w głowie tylko "imprezy, dziewczyny i takie takie" a w szczególności, by wyciągnąć forsę i się nie narobić.
Ok, to jest 100 lat po Rzezi Galicyjskiej i kolejne 80 lat od naszych czasów. Ale jakoś współczesne doświadczenia życiowe z potomkami ziemiańkiej elity są takie, że czasem jest super, a czasem to wstyd do ludzi:( Stąd też jako ktoś kto ma praktycznie tylko chłopsko-rzemieślniczych przodków, nie mam zaufania do zbyt dużego napawania się geniuszem szlachty.
![]() |
MarekBielany @gabriel-maciejewski |
27 czerwca 2025 21:28 |
tak to dziwne są telewizje.
![]() |
MarekBielany @gabriel-maciejewski |
27 czerwca 2025 21:28 |
tak to dziwne są telewizje.
![]() |
MarekBielany @gabriel-maciejewski |
27 czerwca 2025 21:28 |
tak to dziwne są telewizje.
![]() |
dynamitard @gabriel-maciejewski |
27 czerwca 2025 21:31 |
"polaczków zagonić znowu do kieratu, bo zaczęli nosa zadzierać". To jest plan wręcz diaboliczny - jak już nie mogą orać miejscowymi to zamiast polepszyć warunki zrównają tu wszystko do gołej ziemi
Będzie jeszcze gorzej. Raz, że "oni" w ogóle nie myślą o tym co robią. W sensie całkiem spora grupa "Cwaniaków Systemu" jak się zacznie walić, to nie zdąży uciec tylko obudzą sie z ręką w nocniku. Bo ich najważnejszą cecha jest bezczelność, a nie jakies wybitne cwaniactwo. https://dynamitard.szkolanawigatorow.pl/perspektywy-polskiego-rynku-nieruchomosci
A po drugie, już to czuć podskórnie, a realnie zaczniemy to czuć w wynikach gospodarczych za 1-1.5roku, że AI i fakt, że Polska nie jest już taka tania wykoleja caly model biznesowo-karierowy oparty o SSC (shared service center), czyli szkalne wieżowce w Mordorze gdzie młodzi wykształceni z wielkich miast myśla że złapali Boga za nogi jak wzieli kredyt na 30 lat na 45m2. I jak tam zaczną zwalniać, ludzie nie będą miec na raty kredytu z jednej; z drugiej nie będą mieli gdzie iść do roboty, z trzeciej będą się rozbijać po mieście kolorowe gangi którym "należy się zasiłek europejski" to będzie płacz i zgrzytanie zębów.
![]() |
Kuldahrus @koncereyra 27 czerwca 2025 21:26 |
27 czerwca 2025 21:35 |
Edward Woyniłłowicz też o tym pisał, że niestety wiele osób z jego klasy społecznej pozostawia dużo do życzenia i tylko wstyd przynosi.
No, ale rzeź galicyjska to była potworna zbrodnia na niewinnych i często bezbronnych ludziach, a nie jakieś tam krwawe niesnaski.
![]() |
Ogrodnik @gabriel-maciejewski |
27 czerwca 2025 21:40 |
Praktycznie?
(Żadne koszty dla dla pana Sakiewicza)
Trzeba natychmiast sprowadzić z Somalii, Erytrei tłumaczy z angielskim. Następnie w tv Republika emitować ich wypowiedzi. ;)
Wiem, że to naiwne :(
![]() |
Kuldahrus @dynamitard 27 czerwca 2025 21:31 |
27 czerwca 2025 21:42 |
Szklane wieżowce w Mordorze to jest coś co już dawno powinno upaść tylko, że było właśnie sztucznie pompowane i moim zdaniem to jest wszystko do ułożenia bez ogromnych perturbacji jakby tylko zarządził tym ktoś inny niż współczesny Neron.
W Bogu nasza nadzieja, że tak wszystkim pokieruje, że nie dojdzie u nas ponownie do rozpętania piekła na ziemi.
![]() |
koncereyra @Kuldahrus 27 czerwca 2025 21:35 |
27 czerwca 2025 21:48 |
> No, ale rzeź galicyjska to była potworna zbrodnia na niewinnych i często bezbronnych ludziach, a nie jakieś tam krwawe niesnaski.
Tak, nie chciałem tego bagatelizować. Pół wieku później odbija się to echem w "Weselu", a niecałe sto lat później w Rzezi Wołyńskiej, gdzie ci sami ludzie co (choć sami urodzili sie po 1990) nie mogą wybaczyć Ukranicom zbrodni sami bagatelizują to co polscy chłopi robili ze szlachtą. Przy bardzo podobnym zachowaniu ówczesnych władz
![]() |
dynamitard @gabriel-maciejewski |
27 czerwca 2025 21:53 |
Szklane wieżowce w Mordorze to jest coś co już dawno powinno upaść tylko, że było właśnie sztucznie pompowane i moim zdaniem to jest wszystko do ułożenia bez ogromnych perturbacji jakby tylko zarządził tym ktoś inny niż współczesny Neron.
Nie chcę bronić tamtych miejsc pracy, bo to jest główine "BS jobs". Ale powiedzmy w całym tym segmencie pracuje ponad 5% polskich pracowników, a pewnie żyje z tego tak 3x więcej. Płacą podatki, ZUS i NFZ. Mają te mieszknia. Jak się im zacznie walić, jak się zacznie walić budżet 3RP ( i to tak jak za późnego Jaruzela a nie tak jak teraz) jak ci wszyscy co mają kredyty na mieszkania obudzą sie w pułapce niczym rolnicy za wczesnego Balcerowicza.. no to właśnie "nie będzie dobrze"
W Bogu nasza nadzieja, że tak wszystkim pokieruje, że nie dojdzie u nas ponownie do rozpętania piekła na ziemi.
Amen
![]() |
Kuldahrus @koncereyra 27 czerwca 2025 21:48 |
27 czerwca 2025 21:55 |
Tak, to wywołanie ludobójstwa(napuszczanie jednych na drugich) przez władze zarządzające wtedy danym terenem to jest punkt wspólny obydwu rzezi.
![]() |
Kuldahrus @dynamitard 27 czerwca 2025 21:53 |
27 czerwca 2025 22:10 |
BS jobs jest ok do momentu kiedy to jest tylko jedna z wielu opcji prac, na zasadzie, płacimy wam za nic nie robienie i nic ponadto. No, a te etaty w biurowcach w Polsce są narzędziem niszczenia społeczeństwa i gospodarki, bo młodym jest wmawiane, że to jest "wymarzona praca" i że mają wszystko robić żeby tam się dostać.
Doprowadza to do wyludniania małych miejscowości i do dewastacji rynku pracy, bo młodzi zamiast zawalczyć o swój status obecny(tu i teraz) to myślą, że jak skończą studia to uratuje ich to przed biedą. Przykładowo chłopak/dziewczyna, zamiast zawalczyć o godne traktowanie jako pracownik fizyczny w powiedzmy Kaliszu, to są mamieni tym, że jak skończą byle jakie studia i wyjadą do Warszawy/Wrocławia/Poznania przekładać papierki, to czekają tam na nich z workami złota. Często tacy ludzie kończą w pułapce kredytu jako elektorat liberałów nastawieni przeciwko swoim pobratymcom.
Z tym trzeba skończyć bo ta bańka pęknie tak czy siak, ale można to zrobić z minimalnymi zniszczeniami.
![]() |
dynamitard @Kuldahrus 27 czerwca 2025 22:10 |
27 czerwca 2025 22:39 |
Doprowadza to do wyludniania małych miejscowości
Tak, ale tego nie da się uniknąć. Tzn gdyby nie było PRLu, który sztucznie poprzez stworzenie figury chłoporobotnika utrzymywał te mniejsze miejscowości przy życiu, to ta migracja do dużych miast nastąpiłaby wcześinej. Polska była po prostu bardzo słabo zurbanizowana i miala ogromny odsetek ludzi w rolnictwie. Na poziomie tego co Zachód mial 100-200 lat temu.
młodzi zamiast zawalczyć o swój status obecny(tu i teraz) to myślą, że jak skończą studia to uratuje ich to przed biedą.
Bo tak było, do 2020 to na pewno, teraz mamy okres przejściowy. Więc trudno mieć do nich pretensje, bo zachowywali sie racjonalnie, a studia dziś to tylko 3 lata.
godne traktowanie jako pracownik fizyczny w powiedzmy Kaliszu
Kalisz to prawie duże miasto:) ale tak na serio nie wiem czy dałoby się to osiągnąć. Nigdzie i nigdy prosty pracownik fizyczny nie był traktowany godnie. Na Zachodzie w okresie złotego wieku keynsizmu (1945-70) było w miarę ok, ale po pierwsze głównie wykwalifikowany pracownik fizyczny, a po drugie tamten czas był wyjątkowy (tania ropa, wysokie podatki, dużo powojennych przełomów technologicznych). W sensie alternatywą dla młodych w Mordorze jest zmywak (emigracja). Czyli w sumie dla Polski jeszcze gorzej.
Z tym trzeba skończyć bo ta bańka pęknie tak czy siak, ale można to zrobić z minimalnymi zniszczeniami.
To się skończy samo (koszty, AI), tylko właśnie nie wiem czy damy radę ograniczyć zniszczenia społeczne. Boje się, że pójdzie w drugą stronę i będziemy sztucznie podtrzymywać g*noprace w imię tego, żeby elektorat sie nie rozsierdził. Trochę jak kwestia obniżania składki zdrowotnej, która jest de facto transferem od pracowników fizycznych do prowincjonalnej klasy średniej.
![]() |
dynamitard @dynamitard 27 czerwca 2025 22:39 |
27 czerwca 2025 22:42 |
... elektorat nie rozsierdził, banki i "inwestorzy" w nieruchomości nie stracili (jak pisowski kredyt 2%), no przedsiębiorcy by mogli dalej importować taniego prola (polityka wizowa pis/po) itd
![]() |
Kuldahrus @dynamitard 27 czerwca 2025 22:39 |
27 czerwca 2025 23:04 |
No, ale to był tylko mechanizm deprawowania, bo na studiach robiło się miksowanie mózgu. Nie można też wiecznie utrzymywać systemu w którym człowiek wykonujący ciężką potrzebną pracę(dźwigający cement na budowie, wywożący śmieci, naprawiający maszyny, piekący chleb etc.) jest opłacany niżej niż ktoś kto w klimatyzowanym biurze(albo w domu na zdalnej) wklepuje rubryczki w excelu, tylko dlatego, że przeszedł przez magiel uniwersytecki. Nagradzane jest kombinatorstwo, a za ciężką, wyniszczającą pracę się karze.
Do tego obniża się poziom na studiach tylko po to żeby kończyli je ludzie którzy normalnie nie daliby rady ich skończyć, wyższe wykształcenie przestaje mieć jakikolwiek sens poza werbunkiem janczarów.
Ja wiem, że to są rozważania czysto teoretyczne, ale możemy iść w kierunku dawnego USA, gdzie położono lachę na dużą część społeczeństwa "bo nie potrafili się dostosować" albo nie będziemy popełniać tych samych błędów.
|
KOSSOBOR @gabriel-maciejewski |
28 czerwca 2025 01:52 |
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4897841/kapitan-i-dwie-panny
To trzy pamiętniki/wspomnienia.
Drugi materiał - Helena z Kadłubowskich Kunachowiczowa - m.in o Rzezi Galicyjskiej.
/Chciałam ongi o tym pisać notkę, ale materiału jest trochę mało. Warto jednak przeczytać wspomnienia Heleny z K.K./
/Nawet na komunistycznej historii /UMK/ mówiono, że serwituty leśnie były stałym i dramatycznym punktem zapalnym między dworem a wsią. Ale od historii gospodarczej mieliśmy skromnego, fajnego i nie rzucającego sie w oczy wykładowcę, zatem i my, studenci, olewaliśy tę wiedzę, bowiem liczyła się tylko polityka, powstania, bohaterowie etc.. Oczywiście z ogromną szkoda dla ogarnięcia nazych dziejów, ale to już jest świadomość okresu dojrzałości./