Nie ocalić. Obalić. Natychmiast, bo druga taka szansa może się długo nie powtórzyć.

>>>Duch polityczny Rosji został ukształtowany przez kulturę kompanii handlowych rządzących Moskwą w XVI i XVII wieku, a potem przez niemieckich urzędników poprzebieranych za carów.<<<

Są pewne tradycje do których dziś odwołują się Rosjanie. Proszą o pomoc? 

"(..) Co stracili przodkowie Ursuli von der Leyen w Rosji?

145 lat temu, w 1877 roku, cesarz Aleksander II za zasługi dla przemysłu rosyjskiego nadał tytuł barona rodowitemu niemiecowi Bremy Lewowi Gerasimowiczowi (Ludwigowi) Knopowi i jego potomkom. Knop naprawdę stał się wybitną postacią w rosyjskich kręgach biznesowych, a w czasach, gdy fortunę miliona rubli uważano za zapierające dech w piersiach bogactwo, zgromadził sto razy więcej.(.) Ludzie, którzy znali Moskwę w połowie tego stulecia, zapewniali (.) że Knop zawdzięcza swój sukces zdrowemu żołądkowi. Potrafił poznać rosyjskich kupców, pić z nimi wódkę i pić szampana w tawernach z Cyganami - rzecz daleka od bezpieczeństwa, bo obyczaje były wtedy zupełnie azjatyckie i dość często kieliszki, butelki i lustra wzbijały się w powietrze. .. "

Źródło cytatu

Dobrze Pan Gabriel to opisał - nikt tego molocha nie chce obalić - on się rozpadnie, a oni zbiorą te kupki gnoju i błota i ulepią nową kulkę.

A Ukraińców jest 44 miliony? Jak stachu myśli, co by się z nimi stało, gdyby inwazja się powiodła?

No tak, ale dalej wszyscy pierniczą o tych Mongołach

Moskale chcą żebyśmy tak myśleli - wg danych statystycznych w Rosji mieszka coś koło 100mln. Rosjan ale to fałsz  jest ich znacznie mniej, bo młode Rosjanki nie chcą mieć nic wspólnego z zdegenowanymi ruskimi alkoholikami i impotentami. Wiążą się z każdym byle nie ruskim i ich dzieci nie są już Rosjanami.

No właśnie zawsze mają co najmniej jednego tajnego sojusznika, który jest politycznym rozgrywającym na skalę światową, czyli może dać ważne gwarancję. Inna sprawa, że jak wiadomo, nikt nie atakuje, nie będąc wpierw pewnym zwycięstwa. Wywiad, nawet wywiad USA twierdził przecież, że to będzie blitzkrieg, szybka rewolucja. Siły stojące jednak za tą kampanią wojenną na pewno mają plan B, jakim jest omijanie sankcji, pompowanie trupa i granie na czas, liczą na zmęczenie walką, okrucieństwo, może nawet na atak bronią nuklearną, bo czemu nie. Wojna może trwać nawet wiele lat, zwłaszcza jeśli sankcje można ominąć, a zdrajcy mogą rosnąć przecież w siłę i ogłupić coraz więcej ludzi, którzy nie koniecznie muszą wszystko rozumieć. Trzeba przede wszystkim pozbawić ich pieniędzy. To będzie początek. Żadnych jeńców i żadnego współczucia wobec Moskwy.

Samorządność:  narzędzie ułatwiające nadzór nad kontrolowanym obszarem wraz z jego zasobami. 

Dzisiaj pokazywali w telewizji - dron co prawda ruski ale podzespoły fracuskie.

Witam. Tekst jest ciekawy. Rosja to są czyjeś interesy, a interesów się nie likwiduje ot tak, po prostu. Prawdopodobnie Rosja zostanie więc ocalona. Pytania jakie się pojawiają to: w jakim kształcie, kiedy, za jaką cenę i po co? A właściwiej to pytanie można skierować do Brytyjczyków i Amerykanów. Na jaki zakres funkcjonowania Rosji pozwolą Europie Zachodniej. Tak czy siak w tzw. "strefie zgniotu," jak od wieków jesteśmy my, w Europie Środkowej i Wschodniej. No ale te wojska amerykańskie u nas jednak są i to jest nadzieja dla nas i dla tej części Europy. Świetna notka - (" Z Rosją przez wieki"). Gratuluję i pozdrawiam

Nie, zostaliby wymordowani. Zastanów się czy naprawdę chcesz tu komentować

Niemcy dotkliwą karę już otrzymały - cios w rurę, a ruskie drony mogą posłuzyć do wstępnego kąsania Francji - najwyższy czas po temu.

Tylko że w tym przypadku Francja łamała embargo nałożone na Rosję po 2014. To nie że Moskale gdzieś na boku skupowali. To szło prosto i bezpośrednio.

No cóż...

Jest seria filmów ukraińskich wojskowych na youtubie, pt "Analogow niet" komentująca rosjskie uzbrojenie wojsk specjalnych. Te teoretycznie rosyjskie cacka techniczne zostały wyprodukowane w większości w EU, a gdzie dokładnie można dojść po numerach seryjnych (te zostawały na sprzęcie z powodu gwarancji). Okazuje się nawet, że część była wyklonywana na specjalne zamówienie.

https://www.youtube.com/watch?v=DrB4sudZv2M

Nic dodać nic ująć. Czas sobie wreszcie uświadomić z kim prowadzimy tę wojnę. Mniejsza o to czy kinetyczną czy nie.

Węgry prowadza politykę ograniczoną do europejskiego podwórka. Tak jakby Europa była środowiskiem niezależnym od reszty świata. To perspektywa opóźnona o jakieś 500 lat, jesli w ogole kiedykolwiek właściwa. Chyba juz lepiej dogadywać się z Włochami niż z Węgrami. Oni przynajmniej mają długą tradycję kupiecką.

Ciekawostka z Węgier - dziś średnia cena benzyny w Europie to 8-9 zł na Węgrzech 6 zł.

Która grupa chce ocalić Rosję ?

Obie grupy używają Rosję instrumentalnie : ta pierwsza żeby wypchnąć USA z Europy . Ta druga żeby stworzyć system "równowagi" w którym EU szachuje się wzajemnie z Rosją.

Problem dla Polski polega na tym , że niekoniecznie "równowaga" musi być osiągnięta poprzez projekt Międzymorze,  Wystarczy że ta pierwsza grupa dostanie Europę Środkową (federalna EU pod przywództwem Nie-Fra) plus bonus Ukrainę. 

Tak długo jak Biden w taki sposób będzie mówił na arenie międzynarodowej o rzekomym braku praworządności w Polsce istnieje z mojego punktu widzenia podejrzenie o  preferencjach USA: federalna EU. 

Nie wiem jak zadecydują Anglosasi, bo mimo, że mają przewagę, to nie są wszechmocni i też są poddawani różnym naciskom.

Jednak myślenie pana nie jest spójne. Równowaga dla Anglosasów, to stworzenie takiej konfiguracji politycznej, która z jednej strony nie dopuszczałaby do ścisłej współpracy Europy Zachodniej z Moskwą, aby nie powstała siła, mogąca ich wypchnąć z Euroazji a z drugiej strony pozwoliłaby na zmianę agresji Moskwy z zachodu na wschód w celu blokowania Chin.

Jak ma się do tego federealna EU?

Dla Anglosasów to jest klęska! Jeśli EU dostanie w niepodzielne władanie Europę Środkową plus Ukrainę w jakimkolwiek kształcie, to Anglosasi mogą się zwijać. Taka Unia tak czy siak nawiąże kolaborację z Moskwą. A o Chinach, to mogą zapomnieć.

Myślę, że minimum, które satysfakcjonuje Anglosasów, to blok państw w łonie EU, które nie dopuszczą do ścisłej współpracy Francji i Niemiec z Moskwą. Ale to będzie stan zawieszenia, ponieważ wszyscy będą dążyć do przełamania impasu.

Anglosasi jak chcą pozostać w grze w jakiś sposób muszą ograniczyć projekt zwany UE, ponieważ on dewastuje ich pozycję hegemona.

> Nie, zostaliby wymordowani.

Ciezko w to uwierzyc ale wszystko wskazuje, ze tak by bylo. Najgorsze jest to, ze w Europie na wygrana Rosji wiele osob liczylo/liczy.

Warto przypomniec, wiadomosc z grudnia 2021:

Rosja wprowadza przepisy mające na celu przyspieszenie masowych pochówków osób zabitych podczas konfliktów zbrojnych

"MOSKWA - Władze rosyjskie opublikowały nowe przepisy dotyczące przyspieszonego masowego pochówku ludzi i zwierząt zmarłych w wyniku konfliktów zbrojnych lub sytuacji nadzwyczajnych niezwiązanych z walką, podsycając i tak już wysokie napięcie, że kraj ten może przygotowywać się do inwazji na Ukrainę.

Dokument - opublikowany na stronie internetowej Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych 20 grudnia - pojawia się w momencie, gdy Stany Zjednoczone, Unia Europejska i Ukraina wyraziły zaniepokojenie w związku z gromadzeniem przez Rosję dziesiątek tysięcy żołnierzy w pobliżu granic Ukrainy, interpretując to jako możliwy wstęp do działań wojennych.

Rosja zaprzeczyła, że planuje inwazję na Ukrainę i wysunęła szereg żądań, w tym bezpośredniego dialogu ze Stanami Zjednoczonymi w celu rozwiązania kwestii bezpieczeństwa. Moskwa domaga się gwarancji, że Ukraina nie stanie się pewnego dnia członkiem NATO.

Zgodnie z dokumentem, przyspieszone pogrzeby zbiorowe dotyczą osób "zabitych podczas konfliktów zbrojnych lub w wyniku tych konfliktów, lub, jeśli to konieczne, w wyniku sytuacji nadzwyczajnej w czasie pokoju". Przepisy zaczną obowiązywać od 1 lutego 2022 roku.

(...)

Dokument mówi również, że władze regionalne będą odpowiedzialne za przygotowanie i przeprowadzenie prac związanych z masowymi pochówkami."

Przetłumaczono z www.DeepL.com/Translator (wersja darmowa)

Nr dokumentu: ГОСТ Р 42.7.01-2021

Russia Introduces Regulations To Expedite Mass Burials Of Those Killed During Military Conflicts

https://twitter.com/alchevskua/status/1460344959891132422

Oby pańskie słowa o tym, że Ukraina już nie będzie współpracować z Niemcami i z Francją były prorocze. "Uwodzicielski urok Europy" może być w pewnym momencie nie do zlekceważenia dla Ukraińców, tak jak teraz dla naszych rodzimych lemingów.

Dokladnie  tak  !!!

Genialny  wpis  i  dyskusja,

100/100  !!!

Czy ten model przywództwa Niemiecko-Francuskiego nie nazywał się "europa dwóch prędkości" ? 

Polska w mediach "starej europy" dostaje za postawę z II wojny światowej. Mało kto zaś czepia się przywództwa Niemiecko-Francuskiego z okresu II wojny światowej. Co takiego dobrego dla europy zrobił alians III Rzeszy z Francją Vichy, żeby otwarcie nie mówić dziś, że tandem niemiecko-francuski to niebezpieczeństwo dla tej części europy gdzie jest Polska.

" I to nie jest wychowanie mongolskie, jakby się zdawało, ale wywrócony na nice zachodni indywidualizm. Rosjanie nie dbają o siebie nawzajem. Nienawidzą się i pogardzają sobą, a żeby jakoś wytrzymać we własnym towarzystwie piją na umór. Rosyjski żołnierze jest w zasadzie człowiekiem skazanym na śmierć. Jeśli wykona zadanie zginie zabity przez wroga, a jeśli go nie wykona, zginie zabity przez innych Rosjan. Życie ludzkie jest w Rosji w pogardzie. Rosyjska mimikra, która pozwala im w ogóle żyć, opiera się na promocji zinstytucjonalizowanej brutalności, która ma charakter uwodzicielski."

Problem w tym, że państwa zachodu same zaczęły wprowadzać taki model społeczeństwa, głównie poprzez wielkie korporacje. To właśnie opóźnia stanowcze działania wobec Moskwy, bo jak tu odwrócić z dnia na dzień politykę społeczną prowadzoną na dużych grupach ludzi pt.: "jak jesteś przydatny, cool i lgbt to jesteś w porządku, a jak nie to eutanazja, aborcja albo bezdomność".

Równowaga o jakiej pisze Ojciec jest wydawałoby się z naszej perspektywy oczywista. Jednakże czy tak postrzegają to wielcy tego świata ?

Weźmy doświadczenie z najnowszej historii. Ustalenia kończące II wojnę światową Postawiły Polskę - sojusznika , który  demograficznie najbardziej ucierpiał w roli waluty , którą opłacono żądania Stalina. Niemcy natomiast zostały objęte przez USA parasolem ochronnym - zarówno ekonomicznie jak i politycznie. Dla Stanów zmiana podejścia nie była żadnym problemem ponieważ przy najmniejszym własnym wkładzie utrzymały się w Europie. 

Dla USA ważne jest obecnie stworzenie dwóch przeciwstawnych sił , się nawzajem w strefach wpływu zwalczających ( Europa Środkowa + Ukraina + Białoruś ) - Jest to rozwiązanie praktyczniejsze na dzień dzisiejszy , bo bardziej zaawansowane niż Międzymorze i silniejsze.

Jeżeli jednak przyjmiemy, że Anglosasi postawili na Europę Środkową- to dlaczego Wielka Brytania wyszła z EU??? przecież w tych strukturach można by stworzyć mocną pozycję z krajami Europy Środkowej przeciw federalnej EU.

Dla mnie kwestia "sądownictwa" jest poza tym kluczowa bo ona wytyczy Polsce ramy rozwoju, a jeśli wyraźnie daje się do zrozumienia, że  stare standardy są pożądane to my powinniśmy zdawać sobie sprawę gdzie się to skończy.

Na koniec chciałbym któryś raz jeszcze powtórzyć , że to są wnioski , które nasuwają się obecnie - a na informacjach przedstawionych przez ojca obecnego ambasadora USA w Polsce. Ale przypuszczam , że nikt tego nie przeczytał.

" Europa Zachodnia od dawna jest pusta i nikogo nie inspiruje. Sposób na przetrwanie widzi w zanegowaniu własnej tradycji, to znaczy w podporządkowaniu się tym, nad którymi panowała stosując tam takie same metody, jakie kompanie handlowe stosowały w Moskwie i w Rosji. Być może trend ten jest ściśle połączony z fascynacją Rosją, to znaczy gangi polityczne, bo przecież nie elity, chcą kontrolować kluczowe obszary funkcjonowania gospodarki, pozostawiają reprezentację i soft power czarnym i Rosjanom."

Mam nadzieję, że chociaż USA się zorientowało, że traktowanie krajów Europy Środkowej jak państw trzeciej kategorii to nie jest dobra polityka.

> Tak, mieli zamiar ich wywozić i mordować

Te worki i krematoria to mialy byc na Piasnice i Szpegawsk v. 2.0

> To jest przerażające, ale oni to zrobili na oczach świata

Przerazajace jest to, ze Niemcy za tani gaz byli gotowi poswiecic pare milionow Ukraincow.
Francuzi za swoje biznesy tez.
Nas pozniej tez by poswiecili...

Taka alegoria:

W dzieciństwie czytałem pewną powieść przygodową, której tytułu, ani autora za nic sobie nie przypomnę. Akcja dzieje się w angielskiej kolonii karnej na jakiejś wyspie pod Australią. Skazańcy marzą o ucieczce, lecz ich rzeczywistym strażnikiem jest jałowy busz, w którym nie ma absolutnie nic do zjedzenia. Pewien skazaniec jest wielokrotnym organizatorem ucieczek zbiorowych w dwie, trzy osoby. Po każdej zostaje złapany, ale tylko on. Pozostałym rzekomo, tzn. według tego złapanego, udaje się. Gdy w kolejnej ucieczce zabiera się z nim główny bohater powieści, to szybko odkrywa, iż uczestnicy ucieczki służą temu organizatorowi jako prowiant. Na jak długo prowiant starczy, tak długo trwa ucieczka i związana wolność tego organizatora po czym po prostu daje się złapać i organizuje następną ucieczkę zbiorową.

>> Czajkowski, Rachmaninow, Prokofiew, Stravinsky, czy Szostakowicz, to twórcy muzyki na stale będący i będą po wsze czasy w przestrzeni kultury światowej. I tyle. <<

Popatrz na architekturę w krajach islamskich. Prawdziwie wielkie dzieła powstały na kulturowych pograniczach tej cywilizacji (np. Taj Mahal, Samarkanda, Granada, itd.). Dlaczego taki rozkwit właśnie tam? Skąd niedługo potem późniejszy tam uwiąd?

Wymienieni przez Ciebie byli w istocie outsiderami miejscowej kultury. Oni nic do niej jako takiej nie wnieśli. Miejscowa kultura ich bowiem nie przyjęła w sensie takim, jak np. polska kultura przyjęła swoich wieszczów, jako m.in. przewodników ducha i pamięci. Wymienionymi przez Ciebie rosyjska kultura wyłącznie się posłużyła jak narzędziem, czy błyskotką. Żuje ich jak tytoń, czego istotą jest odpluwanie nadmiaru.

Fajnie pisza: AlaloGowniet aluzja do kupy:-))

Jest to tez staly motyw w filmach o ucieczkach z gulagu.

A ja prześlę tekst Gabriela - rzeczywiście znakomity i bolesny dla nas - moim przyjaciołom. To jest bardzo ważne. 

Pewnie rządy zachodnie będą się tłumaczyć /już tak bywało/, że to prywatne firmy futrują Rosję komponentami do militariów. I rządy na to nic nie mogą poradzić - wolny rynek, jak wiemy...

Oby Polska ich uwiodła. To dla Ukraińców Zachód przecież. Z trzech /?/ milionów pracę podjęło 100 tysięcy Ukraińców. Stymulujmy i czekajmy na ich większe zaangażowanie w pracę tutaj. Darmowa /póki co, miejmy nadzieję/ wylegitura nie załatwi związania Ukraińców z Polską, obawiam się... Bo zapewne socjal na Zachodzie jest obfitszy. No ale tam natkną się na hordy czarnoskówych, konkurentów do socjalu. 

W Katyniu posadzono sosenki na zbiorowych mogiłach naszych oficerów. To co do zraszania wodą...

Czytałam ongi dużo o łagrach. Natrafiłam też na "słownik łagierny". Np. hasło "krowa". Otóż gdy urki* planowały ucieczkę, zabierali ze sobą młodego, nie wychudzonego więźnia, który też chętnie przecież uciekał. I w trakcie ucieczki służył urkom właśnie za pożywienie...

* urki - sowieccy kryminaliści /gdyby ktoś nie wiedział, rządzili łagrami, siedząc w nich jednocześnie/

Notka mrozi krew w żyłach - co do teraźniejszości i przyszłości. Pozbawia jakiegokolwiek optymizmu i odbiera nadzieję. No cóż...

Jest, oczywiście, znakomita. 

Dla mnie jednak ta ruska natura i zachowania nie jest "odwróconym na nice indywidualizmem zachodnim", a naturą i zachowaniami rabów, utrzymywanych w planowanej nędzy. Gdy się upiją, koją /serca? sumienie? co?/ smutnym dumkami stepowymi.

Gospodarzu, 100/100. Alaska Wschodnia i wizy portorykańskie dla Kałmuków. Fukushima Wschodnia i Prefektura Karafuto. Wygląda jak recepta na rozpad Moskwy. Brytania też by coś po dawnej znajomości odszczypała Francji w Indochinach... Marzenia

Nikt tutaj źle nie życzy ludziom. Niech sobie żyją, ale bez mocarstwa i gangów.

> A jeszcze zrobili turniej na najładniej udekorowany grób.

W 2010 odnowili grob Blochina

Tak, Rosja to kraj ludozercow jak to okreslil bloger Fox
(w zalinkowanym wpisie wspomina m.in. o tym nagrobku).

Rosjanie nie wiedzą jeszcze, że można nie jeść jeden drugiego

To jest tylko na pokaz.

Prawdziwy stosunek Moskali do pamięci o zmarłych jest przedstawiony tu: https://chesnok.media/2021/11/09/vo-vladimirskoj-oblasti-iz-nadgrobij-vymostili-dorogu-v-sad/

" Od swoich ludzi Błochin zażądał, żeby nakładali skórzane fartuchy rzeźnickie, bowiem – jak zwykł był powtarzać – „mundur funkcjonariusza NKWD powinien być zawsze czysty i schludny”. On sam zabijał w długim skórzanym fartuchu, brązowej skórzanej czapce i rękawicach – też skórzanych, z mankietami powyżej łokci. Wypracował technikę strzelania w potylicę z optymalnym skutkiem: śmierć ofiary następowała natychmiast przy niewielkim krwawieniu. Pozwalało to uniknąć szamotaniny i brodzenia w kałuży krwi. „Trzeba tylko dobrze trafić kulą między kręgi szczytowy i obrotowy kręgosłupa szyjnego, trzymając lufę skierowaną ukośnie ku górze – uczył innych. – Kula wyjdzie wtedy przez oczodół lub usta, poleje się mało krwi. Pocisk wchodzący w potylicę rozrywa czoło i powoduje krwotok”. "

https://ipn.gov.pl/pl/aktualnosci/39608,Anna-Zechenter-Galeria-katynskich-katow.html

To jest zgroza

Z ciekawością obejrzę. Na razie spojrzałem na trailer. Wygląda na film widowiskowy z przesłaniem typu jak hartował się naród rosyjski. Teza ta jest na razie na moje ryzyko. Zobaczę.

Tymczasem pytanie, które wisi nad niniejszym felietonem Gabriela, dotyczy: jacy ludzie tworzą tych Rosjan. Kiedyś dawno spotkałem porównanie ówczesnych szkół filmowych rosyjskiej i amerykańskiej w temacie militarnym II wojny śwaitowej na froncie. Że to wzorcem szkoły rosyjskiej są wielkie freski batalistyczne, tysiące żołnierzy, sprzętu, i w tym wszystkim żołnierz ledwo co nie anonimowy. W istocie są to freski o władzy prowadzącej wojnę. Natomiast wzorzec szkoły amerykańskiej, to nie władza, ani nawet nie idea, lecz żołnierz na wojnie i jego morale. Tematem amerykańskiego wzorca jest bowiem człowiek, a nie chwała ustroju, czy nawet chwała państwa, czy poniżenie państwowego wroga.

Ciekawe, który wzorzec reprezentuje ten film Orda. Bo możliwe jeszcze, że wzorzec chiński, w którym opowieści historyczne sprowadza się do powietrznego baletu ślicznych (preferowane rysy prawie europejskie!) szaolinistek i ich męskich, przystojnych odpowiedników. Wszystko dla promocji mitu elegancji państwa środka.

PS. Jeśli chodzi o rosyjskie arcydzieła filmowe ja postawiłbym na mocno już czasem przykurzoną "Kalinę Czerwoną" W. Szukszyna. Tam bohater chce urwać się od dostojewskiego wzorca, lecz przegrywa, bo - po dostojewskiemu - żyzn', blad' chudaja.