-

gabriel-maciejewski : autor książek, właściciel strony

Obłęd 44/2022

Pamiętam, a wielu z Was pewnie też sławną książkę Hansa Helmuta Kirsta (rodem z Ostródy) zatytułowaną 08/15 – Null ach funfzehn. Była ona wydawana w PRL kilkakrotnie. Wszyscy pamiętamy o czym opowiadała – o bohaterskich żołnierzach Wermachtu na froncie wschodnim. Kiedy byłem dzieckiem, przyznam, że nie mogło mi się to pomieścić w głowie. Mogłem zrozumieć, że wydaje się Przygody Wernera Holta, albowiem bohater przechodzi tam duchową i ideologiczną przemianę i wraz ze swoim dawnym szefem kompanii, starym hitlerowcem, staje się świadomym obywatelem NRD. No, ale Kirst? Przedziwne są meandry literackiej propagandy. Przecież ktoś to musiał zatwierdzić do druku, była cenzura, ograniczenia w dystrybucji itp., itd. No, a jednak…I teraz porównajcie to z książkami o Powstaniu Warszawskim. Dwa najważniejsze zbiory wspomnień, pisane przez uczestników walk, których losem tak zatroskani są aktywni tu trolle, zostały wydane raz jeden – w roku 1957. Potem już tego nie wznawiano. Mam na myśli Żołnierzy Starówki i Przemarsz przez piekło.

Tak, jak tu kiedyś już wspomniałem, jednym z głównych negatywnych bohaterów 08/15 jest powołany do wojska aktor, całkowity świr, który dręczy rekrutów i trzeba naprawdę nadzwyczajnych środków to znaczy całej brutalności bombardiera Kowalskiego, żeby te jego wyczyny ukrócić. Aha, zapomniałbym, jeden z dwóch głównych pozytywnych bohaterów nazywa się Kowalski i jest bombardierem.

Zwróćcie teraz uwagę na dwie rzeczy. Na przedziwne sojusze manifestujące się w obszarze propagandy, których celem jest wodzić na pokuszenie ludzi niezorientowanych, i na powtarzalność motywów. Ta druga kwestia wynika wprost z ograniczeń wewnętrznych jakie pętają twórców propagandy i jej dystrybutorów. Tak więc to, co oni sprzedają już gdzieś kiedyś wcześniej było i musi się powtórzyć dokładnie w takim samym kształcie, albowiem ten kształt gwarantuje sukces. To nie jest prawda, ale ludziom ciężko ograniczonym nijak tego wyjaśnić się nie da. I nie ma poza tym potrzeby.

Ja jestem może trochę przeczulony, ale myślę, że to wcale nie jest źle, albowiem pozwala mi to tworzyć odmienne, sami przyznacie, że atrakcyjne egzegezy. Poznałem kiedyś Antoniego Feldona, o czym tu pisałem. Pan ten na polecenie „nie wiadomo czyje” przejął ruiny Banku Polskiego, które znajdowały się w czasie Powstania w obszarze określanym jako Starówka, i przez wiele lat uniemożliwiał państwu polskiemu otworzenie tam muzeum Powstania Warszawskiego. W końcu placówka powstała gdzie indziej. Pan Feldon, z którym rozmawiałem dwa, a może trzy razy, był człowiekiem bardzo specyficznym i doskonale wyrobionym aktorsko. Mnie akurat nie uwodził, może przez to, że ja ciężko znoszę styl machismo i to, co w tym stylu uważane jest za podprogowe, subtelne zagrywki. No, ale mniejsza…zapamiętałem go w każdym razie. A do tego uznałem za powtarzalny w propagandowych rozgrywkach motyw. No i jak się okazało – skuteczny. Głównie przez to, że państwo polskie jest wobec takich numerów jak stosowane przez tego pana, całkowicie bezradne. Dlaczego? Sugestię mam taką – zbyt wielu osobom trzeba się ukłonić i zbyt wiele środowisk ochronić, żeby starczyło jeszcze czasu na obronę kwestii rudymentarnych. O te zwykle państwo polskie toczy zakulisowe spory i negocjacje, których efektem jest jakiś nieciekawy kompromis. I tak było w tym przypadku, jak mniemam, choć szczegółów nie znam. I nie zamierzam się w nich grzebać, bo się brzydzę.

Obecność treści gloryfikujących i uczłowieczających armię hitlerowską na polskim rynku wydawniczym i jednoczesny brak treści opisujących Powstanie świadczyć może, choć nie musi, że cele propagandy sowieckiej i niemieckiej są takie same. I ja się przy tym będę upierał. Mogę to nawet nieco uwspółcześnić – cele propagandy rosyjskiej i niemieckiej są dziś identyczne. Tak, jak były identyczne przez cały PRL. Co na to państwo polskie? Trudno powiedzieć, albowiem trzeba by raczej rzecz ująć tak – co na to urzędnicy z tytułami naukowymi i kompetencjami – odpowiadający za kształt i wizję historii? Łagodnie rzecz ujmując nie czują oni na sobie żadnego ciężaru związanego z odpowiedzialnością. Wręcz jestem przekonany, że uważają także iż zdejmują jakiś ciężar z ramion przyszłych pokoleń. Jest dokładnie odwrotnie, poprzez swoje kunktatorskie zachowania szykują kolejną tragedię. Nie chodzi bowiem o to, by z Powstania uczynić fetysz, który będzie wisiał jak niedźwiedzi pazur na szyi zdeterminowanego i bardzo prymitywnego wojownika. Chodzi o to, by stworzyć możliwość przeciwstawienia się bardzo prymitywnej niemieckiej i rosyjskiej propagandzie uosabianej przez aktorów. Nie tylko przebranych w mundury, ale także odzianych w marynarki i garnitury. Nikt nie podejmuje działań w tym kierunku, a to oznacza tyle, że toczą się jakieś ślamazarne negocjacje. Podobne do tych, jakie prowadzono z panem Feldonem. Ich efektem będzie coś w rodzaju przedstawienia folklorystycznego, na które wszyscy zostaniemy spędzeni. A potem jeszcze zmuszeni do długiego klaskania w dłonie.

Gdybym miał powiedzieć, co jest immanentną cechą tej propagandy, rzekłbym, że proste i samo narzucające się skojarzenia. Oto przedwczoraj dostałem wiadomość od kolegi wraz z linkiem do nagrania jakiegoś wystąpienia posła Brauna. Wiadomość ta brzmiała – Grzegorz chwali cię w dziewiątej minucie. Od mniej więcej 2013 roku jest mi dokładnie obojętne w której minucie chwali mnie poseł Braun i jakimi słowy to czyni. Nie interesuje mnie już nawet to jakie negocjacje prowadzi i jakie kompromisy zawiera.

Okazało się, co stwierdziłem później, że pochwalony zostałem za trafną analizę roli Wielkiej Brytanii w dziejach Polski. To zaś w sposób samonarzucający się kojarzyć się musi z osią Londyn-Warszawa- Kijów. Ilość osób uwiedzionych prostotą tego przekazu kazała mi jednak zastanowić się i przemyśleć sprawę. A także poszukać jakiegoś wyrazistego porównania z inną, podobnie samonarzucającą się sytuacją. Otóż rzekoma oś Londyn – Warszawa – Kijów i jej zbrodnicze przesłanie, jest tak samo autentyczne jak odkrycie Wałęsy, że jest potomkiem cesarza Walensa. Ktoś powie, że nie, albowiem Wałęsa został wyszydzony. Otóż wcale nie, ten numer mu zapomniano, a powrócono do niego post factum. Wałęsa został uznany za bohatera albowiem miał znaczek z Matką Bożą w klapie.

I wyobraźcie sobie, że przedwczoraj, wczoraj i dziś, zwalił się na mnie cały tłum ludzi pragnących zostać moimi znajomymi na fejsie. Autentyczność niektórych kont była co najmniej problematyczna, ale łączyło je jedno – Matka Boża, flaga miłującej pokój Federacji Rosyjskiej i przekonanie o tym, że covid nie istnieje. Raz jeden pojawił się ktoś, kto zamiast obrazka z psami symbolizującymi Rosję i Chiny oraz ratlerkiem symbolizującym NATO, miał na profilu ludowy zespół złożony ze szczerbatych całkiem Hucułów. Chyba dla odwrócenia uwagi i zatarcia tego wstrząsającego wrażenia jednomyślności wszystkich moich nowych kolegów. Nic więcej tam nie było. Aha, przepraszam, w niektórych profilach pojawiał się jeszcze artysta znany dawniej jako Shakin’ Stevens. To pewnie też ma jakieś znaczenie, ale trudno mi orzec jakie.

Nie ma sensu budować tu jakichś dodatkowych metafor, które by celniej i precyzyjniej opisywały to, co się dzieje wokół. Moim zdaniem wszystko jest jasne. Dziś rano jednak, przed pół godziną mniej więcej zostałem raz jeszcze zaskoczony. Oto wydawnictwo Bellona, to które wsławiło się parę lat temu edycją serii książek o Wielkiej Lechii, wypuściło na rynek coś takiego:

https://www.swiatksiazki.pl/okupowana-polska-w-liczbach-6809836-ksiazka.html?fbclid=IwAR3wm22yw_WOvw7jvRln_VWYlq3AHfqVWx6FrGapG6afGs8mJ1pzYaW_6kM

 

Na jakiej podstawie powstała ta książka? Do dziś żaden z badaczy nie jest w stanie określić dokładnej liczby zgładzonych więźniów w kompleksie obozowym Auschwitz-Birkenau, a tu ktoś podjął się wysiłku ujęcia w całości okupowanej Polski?

W zasobie archiwalnym Studium Polski Podziemnej znajdują się raporty i wyliczenia poszczególnych jednostek terenowych Delegatury Rządu, które próbowały nakreślić skalę dewastacji sektora gospodarczego w wyniku działań wojennych i okupacji, zestawiając dane z okresu sprzed wybuchu wojny. Nie były jednak nigdy publikowane. Nie wydano też meldunków i rozkazów, o czym wspomniałem wczoraj. Jedynym, drukowanym śladem po nich jest książka Sujkowskiego, składająca się w ¾ z danych liczbowych dotyczących wszystkich aspektów życia pod okupacją. No nic, kupię sobie tę pozycję i przeanalizuję treść. Wszystkiego mogłem się spodziewać, ale nie tego, że wydawnictwo Bellona pomoże mi w promocji Bitwy o Warszawę.

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/bitwa-o-warszawe-1944-major-zbigniew-sujkowski/

 

 



tagi: powstanie warszawskie  muzeum powstania warszawskiego  propaganda niemiecka  rosyjska  państwo polskie 

gabriel-maciejewski
9 lutego 2022 09:49
58     3470    14 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

gabriel-maciejewski @gabriel-maciejewski
9 lutego 2022 10:16

Bardzo przepraszam, "Przemarsz przez piekło" został wydany jeszcze raz w 1994 roku

zaloguj się by móc komentować

tyszka @gabriel-maciejewski
9 lutego 2022 10:30

"08/15 – Null ach funfzehn. Była ona wydawana w PRL kilkakrotnie"- Nie moglem w to uwierzyc wiec sprawdzilem.  W Polsce pierwszy razy wadana w 1991 (nakładem wydawnictwa Interart). 

zaloguj się by móc komentować

Andrzej-z-Gdanska @gabriel-maciejewski
9 lutego 2022 10:31

Jak bym miał w skrócie coś napisać o tym historyku, współautorze pierwszej książki, to napisałbym, że m. in. pisze o damach chociaż dodaje takie przymiotniki jak upadłe, przeklęte itp. To taka "moda" ludzi o pewnych poglądach.

Kamil Janicki – polski pisarz i publicysta specjalizujący się w dziejach II Rzeczypospolitej i sylwetkach wybitnych kobiet, z wykształcenia historyk. Redaktor naczelny magazynu „WielkaHISTORIA.pl”.
Absolwent historii na Uniwersytecie Jagiellońskim (2011, praca dyplomowa pod tytułem „Alkohol i pijaństwo we wspomnieniach żołnierskich z II wojny światowej”). W latach 2010–2019 redaktor naczelny portalu „Ciekawostki historyczne.pl”, w latach 2017–2019 redaktor naczelny „TwojaHistoria.pl”. Od 2019 roku prowadzi magazyn „WielkaHISTORIA.pl”. Jego artykuły ukazywały się między innymi na łamach „Gazety Wyborczej”, tygodnika „Do Rzeczy”, magazynu „Świat Wiedzy”, portalu „Onet.pl” oraz w portalu „Histmag.org”, którym kierował jako redaktor naczelny w latach 2008–2010.
Jest stałym publicystą magazynu „Focus Historia”, gdzie prowadzi rubrykę „Historie z marginesu”. Był też stałym współpracownikiem „Newsweeka Historia”, w którym w latach 2016–2017 prowadził comiesięczną rubrykę „Ciekawostki historyczne”. W latach 2013–2014 kierował redakcją wydawnictwa Znak Horyzont (grupa wydawnicza Znak).
Popularny komentator wydarzeń historycznych w mediach, obecny regularnie między innymi na łamach portalu „Onet.pl”. Rozmowy z nim publikowały też m.in. „Wirtualna Polska”, „Interia”, portal „Na temat.pl”, „Dziennik Bałtycki”, „Dziennik Polski”, gazeta „Metro” i „Tygodnik NIE”.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Kamil_Janicki

Ciekawe są też tytuły jego książek.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @tyszka 9 lutego 2022 10:30
9 lutego 2022 10:35

Były wcześniejsze, linkowane tutaj, nie pamiętam już przez kogo

zaloguj się by móc komentować

Andrzej-z-Gdanska @gabriel-maciejewski
9 lutego 2022 10:36

Jeśli popatrzeć jakie książki pisze:

Absolwent historii na Uniwersytecie Jagiellońskim (2011, praca dyplomowa pod tytułem „Alkohol i pijaństwo we wspomnieniach żołnierskich z II wojny światowej”).

to nic dziwnego, że książka spod drugiego linku może wywołać delikatnie pisząc "dysonans", niesmak. :((

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @tyszka 9 lutego 2022 10:30
9 lutego 2022 10:36

Ja to kupiłem w latach osiemdziesiątych w księgarni na Puszczy w Biłgoraju. W 1991 byłem już w Warszawie

zaloguj się by móc komentować


gabriel-maciejewski @tyszka 9 lutego 2022 10:30
9 lutego 2022 10:38

Tu wydanie z 1987. Niech pan nie wrzuca tu takich szczurów, bo pan wyleci

 

https://allegro.pl/oferta/08-15-tomy-1-3-hans-hellmut-kirst-1987-11706658562

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Andrzej-z-Gdanska 9 lutego 2022 10:36
9 lutego 2022 10:40

Nie zauważyłem, że to Janicki...ja pierniczę...wielka historia. A my się tu musimy z tymi łachudrami użerać. 

zaloguj się by móc komentować

ewa-rembikowska @Andrzej-z-Gdanska 9 lutego 2022 10:31
9 lutego 2022 10:41

Ten pan ma taką tendencję, że z jednej strony cytuje źródła, podaje fakty, by z tego wyciągnąć wnioski na wskroś  dialektyczne i ideologiczne.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @ewa-rembikowska 9 lutego 2022 10:41
9 lutego 2022 10:42

On je wyciąga, ale nie z głowy tylko z kieszeni

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @przemsa 9 lutego 2022 10:43
9 lutego 2022 10:44

Myślę, że Konfederacja jest tu tylko pasem transmisyjnym, ale nie rozmawiajmy o tym, bo nie o tym jest ten tekst

zaloguj się by móc komentować

sannis @tyszka 9 lutego 2022 10:30
9 lutego 2022 10:53

Nagle się jemu włączył polski alfabet. Niech się odsłania więcej... Blacharz-malarz-akrobata-wyrywa zęby-usuwa ciąże. 

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @tyszka 9 lutego 2022 10:30
9 lutego 2022 10:53

to pewnie ostatni piąty tom cyklu 08/15

Ja czytałem pierwsze tomy w drugiej połowie lat  60-tych XX w. (stryj miał bodajze dwa lub trzy pierwsze).

Przy okazji:

wpisy w polskiej WiKi są sprządzane niechlujnie (mało dokładnie). Moderatorzy wpisów są coraz bardziej niedouczeni i nie są w stanie ocenić poprawności proponowanych treści.

zaloguj się by móc komentować

tyszka @gabriel-maciejewski 9 lutego 2022 10:38
9 lutego 2022 10:54

Dzieki. Wydawnictwo Ministerstwa Obrony Narodowej.   Zadziwiajace.  Oni juz sie musieli prywatyzowac w Bellone w 1987 roku.

http://booklikes.com/08-15-t-1-3-hans-hellmut-kirst/book,12199893

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @ewa-rembikowska 9 lutego 2022 10:41
9 lutego 2022 10:56

Ten pan ma niebotyczne wyobrażenie na temat  posiadanych kompetencji.

zaloguj się by móc komentować

tyszka @stanislaw-orda 9 lutego 2022 10:53
9 lutego 2022 11:23

"wpisy w polskiej WiKi są sprządzane niechlujnie" - Tak to niestety wyglada.

zaloguj się by móc komentować

valser @gabriel-maciejewski
9 lutego 2022 11:46

To, ze w ksiazce majora Sujkowskiego musza byc zawarte informacje prawdziwe, a nie spreparowane i wymyslone na potrzeby to jest sprawa jasna. To ze one beda szly poprzecznie do michnikowo-zychowiczowo-daviesowej opowiesci to tez jest jasna sprawa, a wiadomo to po tym co napisales - po tym, ze ksiazka nie lezy w zakresie zainteresowan funkcjonariuszy demokratyctnego panstwa prawa. Wiadomo tez i tego juz nie potrzeba udowadniac, ze Michniki, Zychowicze i inne Daviesy oszukuja, klamia i pomawiaja w tym co pisza.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @valser 9 lutego 2022 11:46
9 lutego 2022 11:47

Trzeba to udowdaniać cały czas. Jeśli nie będę tego czynił, jak sprzedam nakład?

zaloguj się by móc komentować

valser @gabriel-maciejewski 9 lutego 2022 11:47
9 lutego 2022 11:50

To tez jest jasne. Klamce musza byc jednak nazywane po imieniu, tez caly czas, zeby bylo wiadomo w kogo rzucac kamieniami jak przyjdzie czas.

zaloguj się by móc komentować

Drzazga @gabriel-maciejewski
9 lutego 2022 11:51

Posiadanie luksusu na tworzenie odmiennych, nie zawsze atrakcyjnych egzegez, tak Pan go jeszcze posiada. Ktoś tu zamieścił stanowisko doktora M. Yedona na inne co prawda tematy, jednak pomijając treści tam zawarte porusza Yedon tą, do której się Pan odwołuje, a mianowicie niezależność i odpowiedzialność urzędników z tytułami naukowymi i do polityków (...Co na to państwo polskie?...)

Zwraca się Pan do środowisk zależnych. Nie wiem czy Yedon to Feldon, czy może ktoś kto wykazał się odwagą i odpowiedzialnością z góry wiedząc jaki będzie skutek. To o Sujkowskim rozmawiamy, jeden i drugi analizuje raporty, zbiera dane, wyciąga wnioski, zostawia ślady dla nas. 

Naukowcy, muszą dbać o granty i po cichu szeptają, że wszyscy mają ściśnięte dupki. Ale proszę głośno zakwestionować ich niezależność, to usłyszymy oburzenie, bo gdzie indziej dostaną tyle wolności jak nie w zaciszu własnych pracowni, w otoczeniu świty.

I mowa tu o naukowcach z najlepszych światowych ośrodków nauki. Co do polityków to zupełnie inny gatunek i rasowych przedstawicieli u nas jest mało. Polecam "De Gaulle i inni" Romana Bieleckiego. Sujowski właśnie dotarł, dziękuję.

zaloguj się by móc komentować

tadman @Andrzej-z-Gdanska 9 lutego 2022 10:36
9 lutego 2022 12:10

Podobnego autoramentu tematy z historii Francji eksploatował Bronisław Geremek i dochrapał się profesury, stanowisk w dyplomacji i w rządzie. Może wspomniany autor liczy, że taka ochlaptusowa tematyka wywinduje go chociaż do komitetu blokowego lub trójki klasowej, że o profesurze nie wspomnę.

zaloguj się by móc komentować

Paris @gabriel-maciejewski
9 lutego 2022 12:10

Genialny  wpis,...

... bo  znowu  trafil  Pan  w  10-tke  !!!

Wlasnie...   co  to  za  ZWIERZ...  i  dosadniej  SCIERWO  to  "nasze  panstwo"  ?!?!?!   Bo  jesli  to  sa  te  rozne  dete  URZEDASY  i  BIURWY  "z  tytulami  i  kompetencjami"  !!!  -  co  nie  czuja  zadnego  ciezaru  i  odpowiedzialnosci  za  ksztalt  i  wizje  historyczna  narodu,  a  tym  samym  BATA  NA  WLASNA  D*PE  -  a  tak  wlasnie   jest  i  to  od  dziesiatek  juz  lat...

...  to  niech  od  razu  TAKIE  "PANSTWO"  SZLAG  TRAFI   !!!   !!!   !!!

 

W  ubieglym  tygodniu  jeden  "znamienity"  i  POpaprany  pSZeTstawiciel  tego  detego  "naszego  panstwa"  byl  w  telewizorze  francuskim,  mianowicie   Saryusz  Wolski...  gadalo  TOTO  byle  co  i  jak  DO  SCIANY,  ze...  az  zal  bylo  patrzec  i  sluchac  co  za  upokorzenie  dla  Polakow  i  dla  Polski,  bo  przeciez  nie  dla  tego  POpapranego,  a  dzis  POPiS'owego  MONSTRUM,...

...  a  wczoraj  "wystepowalo  nasze  panstwo"  w  osobie  prezydEta  Dudy  na  spotkaniu  "oski  weimarskiej"...  do  teraz  bija  piane  z  tej  ZENUY  i  ZENADY  w  tepym  i  zaklamanym  do  granic  mozliwosci  telewizorze  francuskim  i  jeszcze  do  kompletu  wyciagaja  spotkanie  z  2015  roku  z  tamtej  detej  "oski"  w  Minsku  u  Lukaszenki  z  obrzydliwymi  ryjami  starego  pajaca  Hollande'a,  Makreli,  Lavrova  i  "krola  czekolady"  Petroszenki  z  Ukrainy...  WROGA  SMIERTELNEGO  Putina  !!!

Tak,  Panie  Gabrielu,  w  dzisiejszym  OBLEDZIE  '22  "nasze  panstwo"  nasr*lo  nam  juz  tyle  "OSIEK",  ze  jeszcze  troche,  a  zaczno  sie  w  tym  gubic...

...  pardon,  ale  pozostaje  tylko  na  te  deta  "ofensywe  dyploszmaciarska"  sie  wyrz*gac,...  bo  NIC  DOBREGO  NIE  MA  PRAWA  Z  NIEJ  BYC  !!!

ZLODZIEJSTWO,  OBLUDA  i  ZAKLAMANIE  NIEPRAWDOPODOBNE...  nic  wiecej,       

zaloguj się by móc komentować

ThePazzo @gabriel-maciejewski
9 lutego 2022 12:26

Przeciez juz "ojciec niepodległosci" miał "swój" wydział propagandy historycznej. PAN zakładał zdaje sie tow. Stalin.

Wniosek jest prosty. Cala ta "wiedza" zapisana w oficjalnie dopuszczonych do naerracji pozycjach jest nic nie warta.

Jak zawsze w punkt.

Wystracza zwykłe porównanie nakładów i pozycji na rynku.

I tak jest z wieloma tematami, na ktore zwraca Pan uwage w swojej pracy autorskiej i wydawniczej od lat. 

 

zaloguj się by móc komentować

Paris @valser 9 lutego 2022 11:50
9 lutego 2022 12:40

Dokladnie  tak  !!!

Wcale  nie  trzeba  czekac  na  "ich  czas",  bo  on  juz  od  dawna  jest  -  trzeba  tylko  skonczyc  z  WLASNA  OBLUDA,  trzeba  odwagi,  wiary,  sily...  i  zdrowia,  bo  "nasze  panstwo"  szykuje  nam  OBLED  '22...  OBLED  BIS  !!!

zaloguj się by móc komentować

ThePazzo @Paris 9 lutego 2022 12:40
9 lutego 2022 12:45

Naszym obowiązkiem jest wykształcić i poinformować dzieci. Wbrew min oświaty i programowi duraczenia z socjalistycznego nadania.

I dlatego dziwie się, że ten nakład tej ksiązki nie sprzedał się w 1 dzień.

 

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @przemsa 9 lutego 2022 10:43
9 lutego 2022 12:57

Trójca, której każdy element świetnie nadaje się do publicznej dyskredytacji osoby z nią się obnoszącej. Ciekawe dlaczego nikomu nie przychodzi do głowy, że żołnierze AK nie mogli prezentować żadnej ostentacji, jeśli chcieli w okupowanym państwie przeżyć. A dziś mamy tłuczoną do łbów ostentację jako jedyną strategię przetrwania. 

zaloguj się by móc komentować

Paris @ThePazzo 9 lutego 2022 12:45
9 lutego 2022 13:00

Dokladnie  tak...

...  to  przede  wszystkim  rodzice  maja  SWIETY  OBOWIAZEK  wychowac  i  uchronic  dzieci,  mlodziez  przed  DURACZENIEM  i  zalewem  wszelkiego  wykolejenstwa...  nie  ma  na  dzis  wazniejszego  i  pilniejszego  IMPERATYWU  niz  OCHRONA  dzieci  i  mlodziezy  przed  zalewem  tego  bezecenstwa...  dla  naszego  i  ich  dobra,...

...  a  ksiazka  sie  sprzeda...  dobrze,  ze  codziennie  sa  wpisy  i  dyskusje  odnoszace  sie  do  jej  tresci,  absolutnie  nadzwyczajnej.  To  jest  lekcja  historii  dla  nas  jak  marzenie  !!!  

zaloguj się by móc komentować

ArGut @gabriel-maciejewski
9 lutego 2022 13:57

Razem z książką Okupowana Polska w liczbach Bellona wyda również książkę  ( podobne grona autorskiego ) 
Przedwojenna Polska w liczbach (wydanie uzupełnione) - recenzja wydania nieuzupełnionego w Obserwatorze Finansowym.

Autorzy stawiają się w dość wymagającej dla siebie pozycji jako wolontariusze a może aktywiści historyczno - ekonomiczni. Czy można traktować oferowane przez nich zestawinia jako poprawne ? W recenzji pojawia się zdanie, że autorzy wykazują, że przedwojenny GUS fałszował statystyki. 

Może takie książki dla urzędników od opowiadania historii wydzadząc się interesujące i powstawiają je do różnego rodzaju muzeów, np. Muzeum Historii Polski

zaloguj się by móc komentować

Paris @ArGut 9 lutego 2022 13:57
9 lutego 2022 15:02

Nooo,... 

...  niezle  juz  "nasze   panstwo"...   SKRETYNIALE  PANSTWO  odpier**la   hocki-klocki  zeby  tylko  jeszcze  bardziej  ZAKLAMAC  historie...  i  oczywiscie  ROZKRASC  KASE...

...  i  wiadomo  czyja  to  robota...  to  "premier  techniczny"  Glinski  taki  POMYCNY  i  jego  szefunio  BANKSTER  Morawiecki  !!!

zaloguj się by móc komentować

ThePazzo @gabriel-maciejewski
9 lutego 2022 15:07

A ja w piątek mam akurat spokanie z moja prawniczką - to sie jej zapytam czy wezmie sprawe ja kontra urzedasy.

Temat fałszowanie historii. Stac mnie sie zabawić. Zobaczymy.

zaloguj się by móc komentować

glicek @gabriel-maciejewski
9 lutego 2022 15:28

Oto wydawnictwo Bellona, to które wsławiło się parę lat temu edycją serii książek o Wielkiej Lechii, wypuściło na rynek coś takiego: [tu link]

Kliknąłem i od razu pod spodem pod opisem książki wyświetliła mi się rekomendacja tego...

Teraz wiem skąd taka popularność w latach 80tych "Niewolnicy Isaury" gdzie zły Leoncio był coby nie mówić idolem klasy robotniczej...

 

 

zaloguj się by móc komentować

Peiper @gabriel-maciejewski 9 lutego 2022 10:38
9 lutego 2022 15:45

Wydawnictwo Ministerstwa Obrony Narodowej ?

zaloguj się by móc komentować

regis @gabriel-maciejewski 9 lutego 2022 11:47
9 lutego 2022 16:00

To po to potrzebna jest ta cała hucpa-"Jeśli nie będę tego czynił, jak sprzedam nakład?"

Myśle, że warto przypomnieć w tym miejscu kilka wyimków z dawniejszegoz tekstu GM:

"Ja się czułem wyjątkowo dobrze, albowiem miałem całkowitą i absolutną pewność, że w tak zwanej polemice, publicystyce czy jak to nazwać, chodzi mi o pisemną wymianę poglądów, bądź też ciosów, jak kto woli, nikt mi nie może podskoczyć. Piszę to wprost, albowiem mam już pięćdziesiąt ponad lat i nie muszę się doprawdy krygować."

"To jest moment krytyczny, którzy przespałem. Nie będę pisał o przyczynach, bo one są pozamerytoryczne...choć może nie, trochę merytoryczne jednak są."

"Na koniec diagnoza. Straciliśmy niestety najważniejszą przewagę, to znaczy tekst został zdegradowany. W szerszym kontekście rzecz można opisać następująco – mistrzostwo w jakiejś dziedzinie nigdy nie jest trwałe, albowiem na rynku rządzą pośrednicy, którzy chcą mnożyć zyski."-

"Na razie. Jednak ciągle mam nowe pomysły i ciągle się rozwijam. Oni zaś ciągle są w tym samym miejscu i tam pozostaną. Kiedy zdewastują, jak stado bydła, także sieć i obecną tu publiczność, technologia da im nowe możliwości, a oni z nich skorzystają rycząc na wyprzódki – będzie wojna, będzie wojna, kupujcie nasze książki!"-

No i clou- "Ja mogę, w ostateczności sprzedawać swoje książki z ręki."

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @regis 9 lutego 2022 16:00
9 lutego 2022 16:04

Tak, ta cała, jak mówisz hucpa, jest potrzebna po to, żeby sprzedać nakład. A teraz won....

zaloguj się by móc komentować


gabriel-maciejewski @glicek 9 lutego 2022 15:28
9 lutego 2022 16:05

Leoncio był super gościem

zaloguj się by móc komentować


Kuldahrus @gabriel-maciejewski
9 lutego 2022 18:11

"... cele propagandy sowieckiej i niemieckiej są takie same. I ja się przy tym będę upierał. "

Im Polska jest silniejsza tym te cele są sobie bliższe, kiedy stają się takie same, to znaczy, że Polska BARDZO zawadza. Tak sądzę.

zaloguj się by móc komentować

grodden @ThePazzo 9 lutego 2022 12:45
9 lutego 2022 19:31

Panie i panowie, kadzenie przynależne jest ministrantom w kościele, a wasze kadzenie autorowi spowodować może, że zakrztusi się tym smrodkiem i padnie.
Książka jak książka, jedna z wielu- d... nie urywa!!!

ps:

Co do kształcenia własnych dzieci, to trzymam Pana za słowo!

zaloguj się by móc komentować

grodden @grodden 9 lutego 2022 19:31
9 lutego 2022 19:36

Klinika języka wydaje książki w nakładzie góra 500egz. Niektóre tytuły sprzedają się po 3 lata. Najlepiej czekać na promocje.

zaloguj się by móc komentować

grodden @gabriel-maciejewski
9 lutego 2022 19:39

Najlepiej sprzedają się tzw. "złogi magazynowe", "cudownie odnalezione", no i hity- "prohibity"!!! :-)

zaloguj się by móc komentować


gabriel-maciejewski @grodden 9 lutego 2022 19:39
9 lutego 2022 22:03

A ty jesteś głupi jak paczka gwoździ i masz wszy jak młode kartofle...podniecaj się dalej...

zaloguj się by móc komentować

ThePazzo @grodden 9 lutego 2022 19:36
9 lutego 2022 22:10

Jakbym mógl to bym Gabrielowi pomink postawił a z jego książek zrobił filmy.

Jeszcze jestem za cienki - ale kto wie może kiedyś... 

Jest amatorskie kino SF - robione małymi nakładami - można pomyśleć o podziemnym kinie historycznym opartym na źródłach z Kliniki Języka. Jakby się Pan Gabriel zgodził - moze warto sie zastanowić.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @ThePazzo 9 lutego 2022 22:10
9 lutego 2022 22:13

Jak byśmy to dystrybuowali? To są, nawet przy małym kinie, wielkie nakłady, a co za tym idzie dystrybucja musi być masowa i szukać innego klienta niż dotychczasowy

zaloguj się by móc komentować

ThePazzo @gabriel-maciejewski 9 lutego 2022 22:13
9 lutego 2022 22:37

Jesli jest Pan zainteresowany - moge podjechac do Grodziska i pogadamy.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @ThePazzo 9 lutego 2022 22:37
9 lutego 2022 22:49

Nie, nie jestem. Nie mam na to czasu. Nie mogę się zajmować wszystkim. 

zaloguj się by móc komentować

ThePazzo @gabriel-maciejewski 9 lutego 2022 22:49
9 lutego 2022 22:51

Bardziej chodzi mi o prawa autorskie - resztą sam się zajmę :)

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @ThePazzo 9 lutego 2022 22:51
9 lutego 2022 23:02

Pogadamy jak się zrobi cieplej, na razie muszę pokończyć projekty ciągnące się od zeszłego roku i te zaplanowane na ten rok

zaloguj się by móc komentować

maria-ciszewska @ThePazzo 9 lutego 2022 22:10
10 lutego 2022 07:43

Jak Pan to widzi - dokument czy fabuła?

zaloguj się by móc komentować

peter15k @ThePazzo 9 lutego 2022 22:10
10 lutego 2022 10:54

Hmm....Undergroundowe kino historyczne....biorąc pod uwagę rzeczywiście sensacyjne wątki pomijane przez literaturę głównego nurtu....kto wie... może chwycić...gratuluję pomysłu....

zaloguj się by móc komentować

ThePazzo @maria-ciszewska 10 lutego 2022 07:43
10 lutego 2022 10:56

Zalezy od tematu. Znam ludzi, ktorzy robia dokumenty dla tvp jako prywatna firma. Po ukladzie leca tylko zlecenia. Mają też wytyczne dot secnariusza. Wiadomo kto płaci ten wymaga.

Fabuła ma lepszą oglądalność. Np film o powstaniu mógłby mieć formę pamietnika powstańca.

   

zaloguj się by móc komentować

tyszka @gabriel-maciejewski
11 lutego 2022 05:09

Ilu Niemców faktycznie zginęło w Powstaniu Warszawskim?

https://www.youtube.com/watch?v=QNRUGb94OZQ

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @tyszka 11 lutego 2022 05:09
11 lutego 2022 07:32

Nie mam zamiaru tego słuchać

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować