-

gabriel-maciejewski : autor książek, właściciel strony

O zdradzie i zasadach finansowania wojny

Jeden z kolegów zwrócił tu wczoraj uwagę, że prezydent jest prawnikiem z Krakowa, a związku z tym nie podejmie żadnej decyzji, która by się środowisku krakowskiemu nie podobała. To jest niezwykłe, zważywszy na znajomość historii na poziomie podstawowym, która to nakazuje każdemu swojemu adeptowi cytować Henryka Sienkiewicza. Mam tu na myśli słowa, które pisarz włożył w usta wojewody kijowskiego Stefana Czarnieckiego – Rzeczpospolita sama jest wielka, a rodów w proporcji do niej wielkich nie ma, jeno małe. To jest ulubiona zabawka polskich państwowców, którzy gną karki przed mafiami środowiskowymi. Takie odnoszę wrażenie. Każdy bowiem kto działa realnie propaństwowo, naraża się przede wszystkim takim mafiom. I przez to jego życie może być zagrożone, a kariera obrócona w niwecz. Jest wręcz tak, że uznać musimy iż każda kariera jest podejrzana, a propozycje objęcia jakichś stanowisk w państwie, mam na myśli stanowiska istotne, powinni dostawać ludzie znikąd. Lub tacy, którzy mają za sobą staż w organizacjach o charakterze globalnym lub militarnym, czyli księża lub generałowie. Ja się wczoraj nie zgodziłem z kolegą Szymanikiem, który optował za generałem Andrzejczakiem jako kandydatem na prezydenta. I uważam, że mam rację, albowiem pycha i ambicja wojskowych całkowicie ich paraliżuje. Myślę, że za pomocą prostych bardzo chwytów można takiego generała pozbawić całkowicie sprawczości i ubezwłasnowolnić na całą kadencję, albo nawet na dwie.

Jak to już mówiłem w ostatnich pogadankach doktryna polityczna Polski złączona była z doktryną Kościoła. Próba rozdzielenia tych dwóch misji zakończyła się likwidacją państwa. Ciekawe czym zakończy się próba dołączenia misji Kościoła do projektu, który różne szury określają skrótem NWO? Z tego wniosku wypływa kolejny – tylko biskupi wiedzieli co zrobić, żeby państwo w XVII wieku ocalało. No i jezuici oczywiście. Dziś biskupi godzą się na rozdział Kościoła od państwa, który dokonał się już dawno, choć czerwoni twierdzą, że nie. Czym się to skończy dla biskupów, wszyscy się domyślamy. Czy będą przez to szczęśliwsi? Być może, nie będę się upierał, bo nie wiem z jakich powodów większość z nich została biskupami.

Czy w związku z tą sytuacją powinniśmy – jako państwo poszukać innego oparcia doktrynalnego i zastanowić się, raz jeszcze, nad pojęciem zdrady? Uważam, że tak. Choć wielu odpowie, że mamy przecież gwarancje sojuszników, którzy są potężni. Nawet Jacek Bartosiak nie wierzy już w ich potęgę, co wyznał ostatnio w rozmowie z Pospieszalskim.

W czasach, do których ciągle powracamy gwarancją bezpieczeństwa finansowego kraju były kredyty i pożyczki weneckie, które wraz z uchwalanymi hurtowo podatkami stanowiły zabezpieczenie na wypadek wojny. Do tego można było zastawiać jakieś ziemie i król mógł sprzedawać dostojeństwa. Były więc trzy elementy, które gwarantowały, że państwo może się utrzymać: wspomniana wczoraj doktryna w myśl, której powinniśmy zająć tron w Sztokholmie, albo bezpośrednio, albo po podbiciu Moskwy. Do tego bezdyskusyjne poparcie Kościoła wyrażone w tym choćby, że prymas był zabezpieczeniem korony w czasie bezkrólewia. No i na koniec mamy poparcie mocarstw, czyli w naszym przypadku Wenecji. Czego brakowało? Floty oczywiście, a potem – kiedy okazało się, że poparcie Wenecji jest zbyt słabe, a podatki zbyt niskie, zastawy zaś wydano w ręce wroga – zabrakło banku centralnego. Takiego, jak powstały w tym samym stuleciu Bank Anglii.

Żeby przygotowywać się do wojny na skalę taką, jaką nakreślono przed Władysławem IV, należało założyć centralny bank. Nic innego nie wchodziło w grę. Kwestia ta jednak nie mogła być nawet podniesiona, albowiem kraj podzielony był na różne „środowiska” obsługiwane przez grupy agentów obcych, które wskazywały tym „środowiskom” różne drogi wyjścia z kryzysu. Najważniejszą była rezygnacja z doktryny, czyli zaniechanie przez króla „mrzonek” dotyczących podboju Szwecji. Potem szedł postulat umocnienia wolności narodu szlacheckiego, co wprost prowadziło ten naród w niewolę, ale dzięki usłużnym paszkwilantom, nikt tego nie zauważał. I najważniejsza sprawa, którą podnosi się także dziś – domagano się i wtedy i później, by opodatkować na stałe szlachtę i duchowieństwo. Był to postulat podstępny, bo nikt nie negował słuszności płacenia podatków, ale nikt też nie wskazał – podobnie jak dziś, że założenie centralnego banku byłoby znacznie lepszym wyjściem niż drogie i nieefektywne ściąganie podatków z herbowych poddanych. Jeśli zaś chodzi o duchowieństwo przypomnę, że biskup Szyszkowski deklarował przekazanie własnych, rocznych dochodów na armię. Ilu poszło by za nim? Myślę, że większość. Te kwestie, co każdy rozumie, są już przeszłością. Coś nam jednak z czasów dawnej świetności zostało. Co to takiego? Środowiska, którym wierni są politycy, przekonani, że w nich właśnie, w dyskusjach kuluarowych, za zamkniętymi drzwiami salonów, wykuwa się jak stal twarda doktryna państwa. To jest gówno prawda. Żeby taka doktryna zaistniała trzeba wskazać cel istnienia tego państwa i nie może to być taki cel, jaki w rozmowie z Pospieszalskim wskazał Bartosiak. Powiedział on mianowicie, że państwo jest po to, by chronić obywateli. Otóż nie, taka formuła, bardzo podstępna, służy demontażowi państwa. Nie można powoływać do życia instytucji po to tylko by załatwiały one sprawy obywateli nie rozumiejących po jaką cholerę te instytucje istnieją. Tym jest to głupsze im więcej środowisk i grup nacisku istnieje w państwie, które to grupy i środowiska są stale na celowniku wrogów, kokietujących je różnymi wizjami. Bo środowiska są przekonywane i przekonane, że państwo jest po to, by służyć im, albo wręcz, że one są państwem. Wobec tych wizji ludzie uważający się za wpływowych, doświadczonych i sprawczych są przeważnie całkowicie bezbronni. Tak, jak generał Andrzejczak, gdyby został prezydentem. I tak, jak Andrzej Duda, który już jest prezydentem. Ludzie przekonani o tym, że są wtajemniczeni w różne arkana, przeważnie są oszukiwani, znajdują się w pułapce i nie dostrzegają oczywistości. Ktoś wczoraj przypomniał fantastyczną scenę z książki Nabokova „Lolita”, kiedy to stojący przed ławą przysięgłych Humbert Humbert mówi – wysoki sądzie byłem tak naiwny, jak może być tylko zboczeniec. Identycznie jest z polskimi politykami i osobami z establishmentu, przekonanymi, że dostępują wtajemniczeń w obszary i kwestie niedostępne nikomu. W przekonaniu tym utwierdzają ich pieniądze, które dostają za nic, z tytułu samego tylko istnienia.  Czeka ich poważne rozczarowanie. My zaś powinniśmy myśleć przede wszystkim o tym, jak – w chwili kryzysu – nie pójść na dno razem z nimi. Na dziś to tyle. Jutro spróbuję kontynuować temat, ale nie obiecuję.

Pamiętajcie o nowościach

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/jerzy-ossolinski-biografia-ludwik-kubala/

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/pamietnik-kawalera-zakonu-sw-jana-alonso-contreras/

 

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/mysli-z-kazan-brwinowskich-stanislaw-kowalski/

https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/historia-kradziezy-wehikulu-niesmiertelnosci-jacek-drobny/



tagi: kościół  wojna  doktryna  historia  pieniądze  państwo  bank  kredyt  środowiska 

gabriel-maciejewski
10 października 2024 09:20
57     3396    19 zaloguj sie by polubić
Postaw kawę autorowi! 10 zł 20 zł 30 zł

Komentarze:

OjciecDyrektor @gabriel-maciejewski
10 października 2024 09:45

Sam pisałeś, że pieniadze za nic to element deprawacji. Stąd tam w polityce są sami zboczeńcy...:).

Zawsze i wszędzie uciekam od tych, co chcą mnie chronić. W Warszaeievjest tyle chronionych osiedli, a okradają tam mieszkania nie gorzej, a nawet lepiej niż inne...;). Nie mowiąc juz o pernamentnej inwigilacji - kto, kiedy i jak długo odwiedzał właściciela mieszkania. 

Ludzie żyją zludzeniami, że wynajęty przez nich ochroniarz pracuje tylko dla nich, że nikt inny mu nie składał żadnych ofert (np. gangi złodziejskie). Pamiętam jak Gudzowaty się kiedyś oburzał, że wynajęci przez niego ochroniarze pracowali de facto dla Leszka Millera premiera.

 

zaloguj się by móc komentować

Pioter @gabriel-maciejewski
10 października 2024 09:46

Podejrzewam, że próba stworzenia wówczas banku centralnego w Rzeczpospolitej skończyła by się tym samym, czym skończyła się działalność Johna Lawa we Francji. Tym bardziej, że w Szwecji bak centralny działał już od 1657 roku.

zaloguj się by móc komentować

Pioter @OjciecDyrektor 10 października 2024 09:45
10 października 2024 09:49

To było przecież pokazane wprost w filmie Poranek kojota z 2001

zaloguj się by móc komentować

szarakomorka @gabriel-maciejewski
10 października 2024 09:57

"Powiedział on mianowicie, że państwo jest po to, by chronić obywateli."

A Prezydent powinien być prezydentem wszystkich Polaków.

zaloguj się by móc komentować

aszymanik @gabriel-maciejewski
10 października 2024 10:28

Sam nie wiem czy optowałem. Wyraziłem jedynie opinię, że wszystko wskazuje na to, że on będzie kandydował. Sam pewnie, gdyby tak się stało na niego bym zagłosował, może bez jakiegiogoś przesadnego entuzjazmu ale jednak tak. Zreszta ja należę do partii "żółtego psa" - zagłosuje za każdym nietuskiem z tę większą ochotą na takiego nietuska, który ma szansę wygrać, a mnie się, że on miałby szansę.

Zupełnie inna sprawa jakim on będzie prezydentem - tu może mieć Pan rację.

zaloguj się by móc komentować

Czarny @gabriel-maciejewski
10 października 2024 10:47

"Powiedział on mianowicie, że państwo jest po to, by chronić obywateli."

Jeśli tak ktoś mówi, to już raczej skreślił te państwo, o którym mówi. Bo przecież jasne, że mówi o pewnym konkretnym państwie.

zaloguj się by móc komentować

Greenwatcher @szarakomorka 10 października 2024 09:57
10 października 2024 11:03

Prezydent państwa to dobry przykład dla ilustracji treści notki Gabriela. Nigdy nie było prezydenta wszystkich Polaków, tylko prezydent taki który nie bruździłby środowiskom, które go wystawiają do wskazania przez 10 mln lub więcej skazanych na wybór pomiędzy jednym lub drugim kandydatem na figuranta prezydenta państwa. Tymi środowiskami są partie. Są to zwykle prezydenci partii, a rzadko państwa. A że w naszym przypadku na ich czele stoją prezesi opętani myślą, że państwo to oni, to jest oczywiste, że żaden prezes nie pozwoli, by ktoś wyrósł ponad nich. Prezydent nie może być przecież ważniejszy do prezesa. Dlatego prezydent Duda był czołgany, wraz z jego Kancelarią, przez prezesa i pomniejszy drobiazg PISu. I to nie raz, dla utrwalenia tej zasady i dla „sportu”. Nawet teraz trwają poszukiwania kandydatów spolegliwych wobec prezesów i partii.  Czy taki prezydent może się „urwać” środowiskom i ustanowić się prezydentem państwa? No, musi przede wszystkim chcieć i wiedzieć jaka jest jego funkcja wobec państwa, a nie partii.

Dla dużej części społeczeństwa nie ma polskiego państwa, a raz jest państwo jakiś środowisk, np. PISu lub państwo PO, a kto starszy, to pamięta państwo innych partii. I to jednej i drugiej stronie odpowiada. „Obywatelom” (nie wszystkim przecież) pozwala znaleźć usprawiedliwienie dla braku odpowiedzialności za jego utrzymywanie, a niekiedy wytłumaczenie dla zdrowia rozumu, że ma ono ich głęboko w … – dajmy na to, pod wodą. Partie zaś, co wybory ogłaszają: - nie macie drugiego państwa z kartonu i co nam zrobicie?     

zaloguj się by móc komentować

szarakomorka @gabriel-maciejewski
10 października 2024 11:11

Nie w tym rzecz.

Nie ma czegoś takiego jak wszyscy Polacy!  (w tym jest podstawowy błąd).

zaloguj się by móc komentować

szarakomorka @szarakomorka 10 października 2024 11:11
10 października 2024 11:14

To bło do GreenWatcher.

Jeżeli ktoś mowi, że jest dla wszystkich tzn. tak naprawdę dla nie wiadomo kogo.

zaloguj się by móc komentować

ArGut @Pioter 10 października 2024 09:49
10 października 2024 11:26

Wiadomo, więc od tego pamiętnego 2001 roku, że akcja Cała Polska Czyta Dzieciom, to przekręt na nie małe pieniądze ... podobnie jak i inne Narodowe Czytania ... kultywowane przez Niemców, Najlepszych Niemców i tych Najgorszych Niemców, chyba również.

 

zaloguj się by móc komentować


onyx @aszymanik 10 października 2024 10:28
10 października 2024 11:32

Na razie wszystko wskazuje, że zarówno generał Andrzejczak jaki i podpułkownik Siewiera spadli już z zydelka potencjalnych kandydatów. Oby bo to by była porażka w obu przypadkach.

zaloguj się by móc komentować

ArGut @Greenwatcher 10 października 2024 11:03
10 października 2024 11:38

Ludzie nawet WIERZYLI, że "milicja" była PiS-owska a teraz pewnie nie ogarniją, że "milicja" jest PO-wska.

Może się nawet OKAZAĆ, że bardziej POLSKA jest Konferencja Episkopatu Polski, niż Parlament Rzeczypospolitej Polskiej.

zaloguj się by móc komentować

JK @gabriel-maciejewski
10 października 2024 11:48

Ja pamiętam takie hasło reklamowe firmy ochroniarskiej - oczywiście stworzonej przez UBeków. Hasło brzmiało: "To nie ochrona - to opieka" a na bibordzie widniał jakiś młody byczek w czymś co mundur przypominało. I to wisiało na bilbordach w całej Warszawie. Nikomu to nie przeszkadzało, że mafia reklamuje się oficjalnie.

zaloguj się by móc komentować

ArGut @szarakomorka 10 października 2024 11:11
10 października 2024 11:53

>Nie ma czegoś takiego jak wszyscy Polacy!  (w tym jest podstawowy błąd).

Nie sposób się nie zgodzić.

Jaki jest pomysł, żeby przejść ze schamatu negatywnego wyboru Prezydenta do pozytwnego wyboru Prezydenta?

Z wyborów nie w PRL-u tylko wybory 1989 roku wydają się być pozytywne a cała reszta wyborów prezydenckich są wyborami negatywnymi 1990, 1995, 2000, 2005, 2010, 2015, 2020.

Negatywny wybór to głosowanie między dżumą a cholerą, pozytywny wybór to tolerowanie, nie akceptowanie i przeświadczenie, że jaki by ten gość nie był, reprezentuje naszą wspólnotę.  

 

zaloguj się by móc komentować

onyx @ArGut 10 października 2024 11:53
10 października 2024 12:29

W 1989r. prezydentem został generał Wojciech Jaruzelski.

zaloguj się by móc komentować

aember @gabriel-maciejewski
10 października 2024 14:18

Jest wręcz tak, że uznać musimy iż każda kariera jest podejrzana, a propozycje objęcia jakichś stanowisk w państwie, mam na myśli stanowiska istotne, powinni dostawać ludzie znikąd. Lub tacy, którzy mają za sobą staż w organizacjach o charakterze globalnym lub militarnym, czyli księża lub generałowie.

Ja się wczoraj nie zgodziłem z kolegą Szymanikiem, który optował za generałem Andrzejczakiem jako kandydatem na prezydenta. I uważam, że mam rację, albowiem pycha i ambicja wojskowych całkowicie ich paraliżuje.

---

Nie łapię ironii, czy te akapity są ze sobą sprzeczne?

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @aember 10 października 2024 14:18
10 października 2024 14:25

Trochę są sprzeczne, a trochę nie. Chciałem napisać, że czas generałów minął. Czas biskupów chyba też...choć kiedyś byli przydatni

zaloguj się by móc komentować

qwerty @szarakomorka 10 października 2024 09:57
10 października 2024 14:43

to są bon moty dla ćwierćinteligentów. to taka wizja: wszystko dla państwa, wszystko w państwie, nic przeciw państwu;- a my będziemy nadzorcami. Przeciez nikt chce stawiać pytań: po co jest urząd Prezydenta RP? jaka jest rola prawa w państwie? To prezydent mianuje sędziów i na tym się jego rola kończy? Zderzenie z realnością, że to sędziowie mianują sędziów wywołuje zdziwienie, że do tego już doszło? No i wracamy, że wszyscy Polacy to jedna rodzina. Ten który był/jest poddawany sankcjom i ten który to realizuje/wykonuje. Obraz jest taki, że to nie są indywidualne przypadki lecz zorganizowane działania o charakterze budowania pożądanej struktury społecznej. Bydło do roboty a my do koryta. Poczucie wyższości klasowej/kastowej/intelektualnej/edukacyjnej/etc jest siła napędową. Było wspominane tutaj o bliżnim jako bycie do postrzegania. Państwo, którego obywatele nie są wzajemnie  bliżnimi jest skazane na zagładę. Do tego żadnego Putina nie potrzeba. Przecież mateczniki twórczej myśli leninowsko-marksistowskiej są nienaruszone. Obowiązuje wizja państwa niczym wizja obozu koncentracyjnego. Kiedyś jedenz wykładów zakończyłem słowami "czy więzień obozu koncetracyjnego ma prawo okradać magazyn z żywnością ssmanów aby przeżyć?" Magazynier widział reakcję uniwesyteckiej auli. Wcześniej pokazałem casus prawny i padły głosy z sali, iz to niemożliwe bo prawo na to nie pozwala. A dotyczyło to jednego z orzeczeń Sądu Najwyższego RP i dyskontowania fałszowanych dokumentów w postępowaniach sądowych. Taka ideologia wewnątrzśrodowiskowa tłumaczy chronienie patologii bon motami np. co ludzie powiedzą?, przecież to sędzia, prawem winni się zajmować prawnicy a nie amatorzy, sędziowie pokoju to załatwią, nadzwyczajna skarga kasacyjna to antidotum, załóżmy Fundusz Sprawiedliwości, zrobimy reformę - będzie szybciej, etc., etc. Jaka jest rpznica między obywatel USA a obywatelem RP? Otóż jest prozaiczna. Amerykanin potrafi nad wjazdem na swoje ranczo wywiesić napis 'Prawdziwa wolność jest za ta bramą." a obywatel RP będzie przywoływal historie, że praca czyni wolnym.

 

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @qwerty 10 października 2024 14:43
10 października 2024 16:10

" Jaka jest rpznica między obywatel USA a obywatelem RP? Otóż jest prozaiczna. Amerykanin potrafi nad wjazdem na swoje ranczo wywiesić napis 'Prawdziwa wolność jest za ta bramą." a obywatel RP będzie przywoływal historie, że praca czyni wolnym."

 

Niezłe.

Ale, jak sam pan już niedawno w odpowiedzi na mój komentarz zauważył, też za oceanem nie jest zbyt różowo.

Wczoraj się o tym przekonałem.

Wdałem się w dłuższą rozmowę z takim facetem z którym pracuję.

Taki młodziak 30 letni, urodzony i wychowany tu w Portland.

Gadaliśmy trochę o poiltyce i  nadchodzących wyborach, i o rządach liberałów i demokratów w Portland, największym mieście w Oregonie.

Zapytałem go tak na wabia czy jest liberałem itp., a on stwierdził że właściwie jest socjalistą.

Trochę mi szczęka opadła, ale zaraz mu powiedziałem, że ja wychowałem się w świecie realnego socjalizmu, i znajduję tu , w Stanach życie znacznie łatwiejszym, pod wieloma względami.

On twierdził że odpowiada mu model europejski, napomknął o Niemczech i Holandii.

Ja już zauważyłem, że to dość częste zjawisko wśród młodych Amerykanów - znużenie otoczeniem i codziennym życiem tutaj, i szukanie wzorców za granicami kraju.

Potem gadaliśmy trochę o historii, m. innymi o wojnie secesyjnej, ja nieśmiało napomknąłem, że tam o coś innego chodziło niż o niewolnictwo, to był kwestia drugorzędna.

Ale on wtedy zaprzeczył, nabrał wigoru, i wyjaśniał mi wszystko, recytując jak wyuczoną lekcję i formułkę którą mu wtłoczyli do głowy w high school.

Z takich jak on rekrutują się zwolennicy Harris.

 

 

 

 

 

 

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @qwerty 10 października 2024 14:43
10 października 2024 16:20

"Przeciez nikt chce stawiać pytań: po co jest urząd Prezydenta RP? jaka jest rola prawa w państwie?"

 

Rola prezydenta w tej układance, ułożonej ponad 30 lat temu, a zwanej umownie demokratycznym państwem prawa, jest oczywista, oficjalnie przynajmniej.

Ściska ręce, rozdaje medale, blokuje czasami tamtych, czasami tamci blokują jego, a wszystko w ramach demokratycznych reguł.

I tak naprawdę to nie ma znaczenia, czy będzie to skaczący po stołkach półidiota i analfabeta wtórny, czy też gładko mówiący sługa narodu ukraińskiego, czytający głośno

Prusa czy Orzeszkową.

 

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @onyx 10 października 2024 11:28
10 października 2024 16:28

"Warszawa jest z ducha miastem postsowieckim.

https://wiadomosci.onet.pl/warszawa/gang-trucicieli-w-warszawie-szokujace-metody-dzialania/jzv8ctz"

 

Na 1000%.

Zarówno w działaniu jak i w architekturze i zabudowie.

zaloguj się by móc komentować

qwerty @Szczodrocha33 10 października 2024 16:10
10 października 2024 16:30

Niech pojedzie na Kretę to się wyleczy. Wszędzie hasła o agresywnym NATO. Ośrodki akademickie w stanach to wylęgarnia socjalistów od IV socjalistycznej międzynarodówki poczynając. Widziałem w Berkeley- wystarczy.

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @qwerty 10 października 2024 16:30
10 października 2024 16:49

"Ośrodki akademickie w stanach to wylęgarnia socjalistów od IV socjalistycznej międzynarodówki poczynając. Widziałem w Berkeley- wystarczy."

 

Niestety.

Tam też socjalizm rażno zapuszcza korzonki. Żeby mógł kwitnąć, trzeba najpierw przemodelować umysły. Nic pewniejszego niż książki i wykłady autorytetów akademickich.

 

Prowincja jeszcze jest zdrowa, razem  z całym południowym pasem, dlatego m. innymi tak nienawidzą i wyśmiewają tych "rednecks" intelektualiści ze studiów telewizyjnych ze wschodniego

i zachodniego wybrzeża i młodzież akademicka, czyli "młodzi wykształceni z dużych miast".

 

Jak Ziemkiewicz kiedyś dowcipnie zauważył:

" jakie są trzy główne ośrodki komunizmu w dzisiejszym świecie?

Korea Północna, Kuba i Uniwersytet Harwarda."

 

 

zaloguj się by móc komentować

Kuldahrus @gabriel-maciejewski
10 października 2024 18:13

" Myślę, że za pomocą prostych bardzo chwytów można takiego generała pozbawić całkowicie sprawczości i ubezwłasnowolnić na całą kadencję, albo nawet na dwie."

U nas problem z wojskowymi(szczególnie byłymi) jest taki, że nie wiemy(dopóki dobrze nie sprawdzimy), czy jest to człowiek dobrej służby, czy trep, bo odium LWP ciągnię się tam dalej(tak samo jak w policji odium MO) pomimo, że LWP już dawno nie ma.
Jak taki wojskowy ubierze się w dobry garnitur i sypnie jakimiś pojęciami z zakresu geopolityki to ludzie wyłączają myślenie i nawet nie podjerzewają, że mają do czynienia z pospolitym "baryłą", który przedewszystkim jest wierny swoim uwikłaniom.

 

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Kuldahrus 10 października 2024 18:13
10 października 2024 18:18

Alebo oczekuje na nowe uwikłania, które nadadzą sens jego życiu

zaloguj się by móc komentować

Kuldahrus @gabriel-maciejewski
10 października 2024 18:21

" ...jako państwo poszukać innego oparcia doktrynalnego i zastanowić się, raz jeszcze, nad pojęciem zdrady? Uważam, że tak. "

Powiedzmy, że i tak, i nie.
Tzn. w warstwie wartości nie możemy szukać, bo innej niż ta pochodząca od Kościoła nie ma, tu wszystko było i jest jasne. W warstwie materialnej właściwie wystarczy szukać oparcia w tym co pozwala na rozszerzanie ustalonej warstwy wartości.

 

zaloguj się by móc komentować


Kuldahrus @Greenwatcher 10 października 2024 11:03
10 października 2024 18:45

OK, państwo mamy z kartonu, bo rząd upada jak się utnie gałąź na której siedzi(jak w tym żarcie o Zimbabwe).

Tylko, że nieprawdą jest, że do wyboru mamy jedynie mniejsze zło. Do wyboru mamy jakiekolwiek dobro albo czyste zło i to jest fakt. Nie wiem, czy to było zasługą PiSu, czy poszczególnych ludzi którzy mieli sprawczość w latach kiedy tzw. Zjednoczona Prawica rządziła, ale niepodwarzalnym faktem jest to, że wtedy Polska po 25 latach zapaści zaczęła się minimalnie rozwijać, więc wybór tamtej wizji to był wybór Polski po prostu, oczywiście nie takiej jakbyśmy chcieli, ale jednak jakiejkolwiek Polski.
To nie jest tak jak pan napisał, że albo państwo PiSu albo państwo PO. Bo PiS ze wszystkimi ich wadami przynajmniej zakłada to, że państwo polskie powinno istnieć.
Tak samo Duda ze wszystkimi jego wadami i uwikłaniami był jednak prezydentem wszystkich Polaków, a nie jakiejś części jak próbują nam wmawiać.

Ja tu nikogo nie namawiam, żeby był zwolennikiem PiSu bo ja sam nie jestem ich zwolennikiem, ale jestem zwolennikiem istnienia Polski, więc jeśli jest partia która też ma gdzieś w statucie utrzymanie Polski to będę ją popierał, a dotychczas taką partią był PiS i z tego powodu taka partia jest partią wszystkich Polaków właśnie.

 

zaloguj się by móc komentować

Paris @OjciecDyrektor 10 października 2024 09:45
10 października 2024 18:50

Dokladnie  tak...

...  i  te  ZLUDZENIOWA  CIEMNOTE  -  bez  pokrycia  -  dalej  wciskaja  do  wierzenia  reszcie  narodu  !!!

 

A  narod  wierzy,...  placze  i  placi  BAJONSKIE  SUMY.

zaloguj się by móc komentować

Kuldahrus @Greenwatcher 10 października 2024 11:03
10 października 2024 18:51

No właśnie Duda nie słuchał się partii.

Czasami to było dobre - w momencie jak studził tych z Suwerennej Polski.
No, ale częściej to było złe - kiedy próbował się wszystkim przypodobać, bo ci z przeciwnej strony i tak uważali go za "partyjny długopis", a w oczach wyborców nic tym nie zyskał.

 

zaloguj się by móc komentować

Paris @onyx 10 października 2024 11:32
10 października 2024 18:58

Chwala  Bogu  !!!

zaloguj się by móc komentować

Paris @qwerty 10 października 2024 14:43
10 października 2024 19:09

Super  komentarz  !!!

Jako  Polacy  NIE  JESTESMY  JEDNA  RODZINA,...  a  po  ,,ZONdaH  POPiS`owych,,  dluuuuuugo  jeszcze  nie  bedziemy.  

zaloguj się by móc komentować

Paris @Szczodrocha33 10 października 2024 16:10
10 października 2024 19:15

Czyli  taki...

...  mlody,  ,,wyksztaLcOny,,  i  z  wielkiego  miasta...  ,,KAMALAon,,  !!!

 

W  istocie  CYMBAL  i  BARAN  z  wypranym  mozgiem.

zaloguj się by móc komentować

cbrengland @Paris 10 października 2024 19:09
10 października 2024 19:33

“Jestem za granicą i tyle” - taki tekst zacząłem pisać właśnie i zakończyłem na tych paru zdaniach,jak poniżej:

Można by nawet powiedzieć, że coraz bardziej. Tylko sam zadaję sobie pytanie, co to jest ta zagranica? Gdyż też, coraz bardziej czuję się za tą zagranicą, jak w Polsce kiedyś bywało. Toteż można by się zastanowić, to po co z Polski wyjeżdżałem? Ale właśnie ja z Polski nie wyjechałem. Tak to wygląda właśnie. Mam Polskę w sobie. Taką, jaką kocham. I nie mam takich dylematów, jak inni, którzy mówią, że Warszawa to miasto posowieckie. Ja nie rozumiem o co chodzi. Tzn ja rozumiem. Ale mnie to nie dotyczy właśnie.

Gdy tak wychylam się teraz co nieco z mojego miejsca siedzenia, ja powoli mam wrażenie, że ja żyję na innej planecie. Inny tekst, który chciałem napisać parę dni temu, miał tytuł “Co to ma być?”, gdy trafiłem na takie informacje:

https://wydarzenia.interia.pl/zagranica/news-premier-slowacji-krytykuje-europoslow-przewrotna-moda,nId,7831079

https://wydarzenia.interia.pl/raport-wybory-prezydenckie-usa-2024/news-kamala-harris-nie-odpowiedziala-na-wazne-pytanie-chodzi-o-uk,nId,7831094

https://wydarzenia.interia.pl/raport-ukraina-rosja/news-operacja-ukrainy-na-mierzei-wislanej-unieruchomili-rosyjski-,nId,7831012

Żyję i to dość intensywnie innymi sprawami. I bardzo dobrze właśnie. A do takich miejsc mam teraz tylko jakieś 10 min. I to jest to :-)

_________

zaloguj się by móc komentować

klon @Kuldahrus 10 października 2024 18:45
10 października 2024 19:35

<<< Polski po prostu, oczywiście nie takiej jakbyśmy chcieli, ale jednak jakiejkolwiek Polski.>>>

Trochę to smutne, że szukamy oparcia w "jakiejkolwiek" Polsce. Nie, żebym myślał w kategoriach wszysztko albo nic- ja także chcę aby Ona istniała. Choćby niedoskonała. Jednakże nie zauważam zbyt wielu oznak rzetelnych działania propaństwowych. Może źle patrzę? 

zaloguj się by móc komentować

Paris @cbrengland 10 października 2024 19:33
10 października 2024 19:50

Bardzo  duzo  ludzi...

...  zadaje  sobie  to  pytanie  -  co  to  ma  byc  ???!!!

 

Jest  juz  wiele  odpowiedzi  na  to  pytanie...  i  w  takich  sytuacjach  dobrze  jest  byc  czyms  intensywnie  zajetym.  My,  tj.  spolecznosc  leszczynowa  -  na  blogu,  portalu  i  w  realu  -  tez  jestesmy  zajeci,  a  widoki  w  Kurozwekach  wcale  nie  gorsze  od  Twoich,  choc  pogoda  nie  dopisala  wybitnie.

Ale  za  to  wysypu  grzybow  moze  nam  zazdroscic  cala  Anglia,  a  nawet  pol  Europy,...  takze  abysmy  tylko  zdrowi  byli  i  nie  sluchali  GLUPCOW  i  KRETYNOW,  czyli  ,,naszej  detej  wadzuni  i  debilnej  merdialni,,.   

zaloguj się by móc komentować

cbrengland @Paris 10 października 2024 19:50
10 października 2024 20:20

Kibicuję przecież wam i piszę o tym stale. Ale ja jestem gdzieś indziej jednak już. Zarówno fizycznie, co zrozumiałe ale też i duchem. I zdaje się, zawsze tak było. Nie chcę przeszkadzać, ani się licytować, co lepsze. Nie ma na to odpowiedzi. PIszę, jak jest gdzieś indziej i co jest we mnie. To wszystko.

Trochę jednak zjechałem z tej drogi, na której znalazłem się u Coryllusa tak dawno przecież, gdyż już w roku 2010. Mam własną jednak. I nie będę udawał, że na coryllusowej drodze jest mi dobrze. Już nie jest właśnie.

_________

zaloguj się by móc komentować

cbrengland @klon 10 października 2024 19:35
10 października 2024 20:29

Był PRL, był. Teraz jest to samo. Tylko za PRL, “centralna dyrekcja” była w Moskwie. Teraz, na dobrę sprawę, nie wiadomo, gdzie ona się mieści.. Natomiast Moskwa jest, “be”. I się z nią walczy. Polska również. Nawet, do niej strzelając. Polska jeszcze nie bezpośrednio. Ale, kto wie?

______

zaloguj się by móc komentować

Szczodrocha33 @cbrengland 10 października 2024 20:29
10 października 2024 20:43

"Był PRL, był. Teraz jest to samo."

 

Teraz jest PRL przemalowany.

Jak rdzewiejąca Syrenka, pokryta nową farbą.

Metalic, żeby było nowocześniej.

No i dodano środków znieczulających:

pełne półki, Europa, NATO, zachód pełną gębą.

Swoboda podróżowania, mówić można co się chce, najwyżej sąd każe przeprosić że jeden nazwał drugiego małpą czy debilem, i każe wpłacić

ze 2000 złotych na schronisko dla psów., Tytułem zadośćuczynienia.

zaloguj się by móc komentować

Paris @cbrengland 10 października 2024 20:20
10 października 2024 20:55

Co  do  tzw.  ,,lepszosci,,...

...  tez  nie  mam  zamiaru  sie  licytowac,  bo  wiesz  jak  to  z  nia  jest...  mowi  tez  o  niej  nasze,  polskie,  madre  przyslowie,  ze  ,,wszedzie  dobrze  gdzie  nas  nie  ma,,  wiec  nie  ma  o  co  kruszyc  kopii  !!!

 

A  droga,...  coz  kazdy  z  nas  ma  swoja  droge  i  nia  musi  isc,...  mnie  z  kolei  ,,droga  coryllus`owa,,  jak  najbardziej  CIAGLE  pasi...  i  nadal  sie  nie  nudzi.

zaloguj się by móc komentować

Kuldahrus @klon 10 października 2024 19:35
10 października 2024 21:34

Bez jaj.
Wszystkie projekty infrastrukturalne(przekop mierzei, tunel w świnoujściu, projekty portu kontenerowego, elektrowni, CPK itd.), rozwój Orlenu, umocnienie waluty, projekty socjalne, wszystko co przyczyniło się pośrednio do zmiany mentalności ludzi zamieszkujących Polskę, żeby przestali wierzyć w liberalne kłamstwa, że nic im się nie należy oprócz katorżniczej pracy. Mógłbym wymieniać dalej.

Wszystkie te rzeczy które są zaorywane teraz.

 

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @gabriel-maciejewski
10 października 2024 21:59

Tylko cztery książki na koniec? 

P. S. 

Z braku biblijnego są grubsze? 

:) 

 

 

Dziękuję! 

Zza głowia.

 

 

zaloguj się by móc komentować

qwerty @Kuldahrus 10 października 2024 21:34
10 października 2024 22:16

Życie w państwie nie sprowadza się tylko do skali inwestycji. W ten sposób wracamy do: Nowej Huty, Huty Katowice, Portu Północnego, KGHMu, powszechnej edukacji, mieszkań dla każdego, walki z analfabetyzmem, zdobyczy socjalnych, elektrowni w Żarnowcu,  ... etc, etc. Lista jest długa i pada pytanie: dlaczego to się nie podobało i zachwyt dla wiodącej/przewodniej siły narodu prysł? partia kieruje a rząd rządzi - jest OK. Są błędy i wypaczenia ale jeszcze jedno plenum i kolejna pięciolatka, no i po stówie dla każdego na osłodę.

zaloguj się by móc komentować

szarakomorka @Kuldahrus 10 października 2024 18:45
10 października 2024 22:24

"Tak samo Duda ze wszystkimi jego wadami i uwikłaniami był jednak prezydentem wszystkich Polaków, a nie jakiejś części jak próbują nam wmawiać."

Ja mam tylko pewne watpliwości czy część tych "wszystkich" można nazwać Polakami - tu jest problem, czy dla nich też ma być preztdentem..

zaloguj się by móc komentować

DrzewoPitagorasa @Paris 10 października 2024 19:15
11 października 2024 01:57

mlody,  ,,wyksztaLcOny,,  i  z  wielkiego  miasta...  ,

,KAMALAon,,  !!!

Świetne  :))

 

zaloguj się by móc komentować

Kuldahrus @qwerty 10 października 2024 22:16
11 października 2024 07:18

Klon chciał żebym mu pokazał działania propaństwowe, to mu dałem zarys, przecież nie wywale tutaj rozprawki na 20 stron A4.

Proszę nie sprowadzać rzeczy do absurdu, przecież to oczywiste, że te działania same w sobie nie wygenerują dobrobytu, potrzeba odpowiednio środkami pokierować żeby szły w kierunku ludności, a nie wyłącznie w kierunku oligarchii.
O to właśnie chodzi, postkomuna dostała największej piany na PiS za to, że zaczął przekierowywać strumień(a przynajmniej cząstkę z tego strumienia) pieniędzy w kierunku ludzi, oni wszystko by im wybaczyli, ale nie to.

 

zaloguj się by móc komentować

Paris @DrzewoPitagorasa 11 października 2024 01:57
11 października 2024 08:24

Dziekuje,...

...  kiedys  TOTO  ,,zarlo,,  ale  dzis  te  NIEROBY  i  DARMOZJADY  =  PASOZYTY  beda  zdychac  !!!

 

I  oni  juz  o  tym  wiedza,  ze  to  ZJAZD  W  PRZEPASC,...  bo  wszedzie  dookola  ten  sam  CZERWONY  SYF  i  KILA,...  taki  ,,DEMONkratyczny  modus  operandi,,  wielce  ,,nowoczesny  i  posteMpowy,,.

zaloguj się by móc komentować

klon @Kuldahrus 10 października 2024 21:34
11 października 2024 08:37

Czy "wszystkie te rzeczy" powstawały w celu zmiany mentalności? Wątpię. PiS podjął próbę zmian, ale na zlecenie sił zewnątrznych. Jakże szybko i łatwo idzie ich zaorywanie.

W moim odczuciu nie ma w Polsce środowisk, grup interesu, zdolnych samodzielnie wykreować i zreakizować projekty wzmacniające lokalną społeczność. 

zaloguj się by móc komentować

qwerty @Kuldahrus 11 października 2024 07:18
11 października 2024 09:01

Wolność i dobrobyt- nowa siła polityczna, wow. Dobrobyt nie jest celem samym w sobie.

zaloguj się by móc komentować

Greenwatcher @Kuldahrus 10 października 2024 18:45
11 października 2024 09:07

To nie jest tak jak pan napisał, że albo państwo PiSu albo państwo PO

 … ale przecież tak nie napisałem. Uff, sprawdziłem, bo już zapomniałem, co tam w emocji poszło. Nie to miałem na myśli i nie takie jest moje spostrzeżenie. 

zaloguj się by móc komentować

BTWSelena @qwerty 11 października 2024 09:01
11 października 2024 09:50

Dobrobyt ,czy bogactwo stanowi jedynie produkt uboczny,ale jak się okazuje dla rządzących elit najważniejszy. Odwrócone zostały wektory ,że to nie lud wytwarza bogactwo państwa,tylko wybrane elity. Tak się próbuje od wieków ,w szczególności to komuna dokonała epokowego odkrycia w tej kwestii,metodą na "zbója"i rewolucji. Tak ,że ta "wolność"wykuwana dla mas stała się głównie produktem na zamówienie,także poprzez wywracanie porządku prawnego etc,etc.

To co zawarł Kudahrus,że PiS próbował skierować jakąś cząstkę pieniądza do ludzi w czasie biedy,jest niewybaczalnym socjalizmem,dla elit,którzy wiedzą lepiej ,co ludzie potrzebują,bo lud ma pracować na kilka etatów dla nich i na siebie.

I tak się wytwarza coś co nazywa się utopią...I trzeba im tropić pisizm,bo okazał się bezsilnością samym w sobie,a przy okazji najwiekszym złodziejem ,przy całkowitej abolicji własnych czynów. W czym zawinił PiS i co powinien zrobić,o tym toczą się kilometrowe dyskusje- to odwieczna partyjna walka,qwerty....Gorzej jest gdy do tej walki włączane są międzynarodowe interesy. I mamy co mamy.

zaloguj się by móc komentować

Kuldahrus @klon 11 października 2024 08:37
11 października 2024 20:53

" Czy "wszystkie te rzeczy" powstawały w celu zmiany mentalności?"

Nie w takim celu, ale pośrednio się przyczyniły.

 

" W moim odczuciu nie ma w Polsce środowisk, grup interesu, zdolnych samodzielnie wykreować i zreakizować projekty wzmacniające lokalną społeczność.  "

Nigdzie na świecie nie ma i chyba nigdy nie było.
Sztuka jest w tym żeby z takimi ograniczeniami jakie są, zrobić cokolwiek.

 

zaloguj się by móc komentować

Kuldahrus @qwerty 11 października 2024 09:01
11 października 2024 20:54

Nie jest celem, ale jest ważnym elementem, a właściwie skutkiem.

 

zaloguj się by móc komentować

Kuldahrus @Greenwatcher 11 października 2024 09:07
11 października 2024 20:56

Ja właśnie w ten sposób zrozumiałem ten fragment:

" Dla dużej części społeczeństwa nie ma polskiego państwa, a raz jest państwo jakiś środowisk, np. PISu lub państwo PO, a kto starszy, to pamięta państwo innych partii. I to jednej i drugiej stronie odpowiada. „Obywatelom” (nie wszystkim przecież) pozwala znaleźć usprawiedliwienie dla braku odpowiedzialności za jego utrzymywanie, a niekiedy wytłumaczenie dla zdrowia rozumu, że ma ono ich głęboko w … – dajmy na to, pod wodą. Partie zaś, co wybory ogłaszają: - nie macie drugiego państwa z kartonu i co nam zrobicie? "

 

zaloguj się by móc komentować

Kuldahrus @szarakomorka 10 października 2024 22:24
11 października 2024 21:03

Chodziło mi o Polaków dosłownie. Jeśli ktoś nie chce być Polakiem, a wręcz wrogo jest nastawiony do Polski no to siłą go nie przymusimy.

 

zaloguj się by móc komentować

qwerty @Kuldahrus 11 października 2024 20:54
12 października 2024 09:54

Granice dobrobytu- warto poddać refleksji.

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować