O umiejętności posługiwania się narzędziami
Mam na myśli oczywiście narzędzia komunikacji, choć może też te inne także. Zacznę od siekiery. Ma ona wiele zastosowań, występuje w kilku wariantach, ale istnieją ludzie, z mózgiem i możliwościami, którzy w takie rzeczy jak celowość profilowania ostrza siekiery nie wierzą. Znam ich osobiście. Ja sam próbowałem kiedyś otworzyć siekierą puszkę mielonki. Miałem dwanaście lat i w domu, z rzeczy nadających się do jedzenia, była chyba akurat tylko ta puszka. Ojciec zaś posiadał tak skomplikowany otwieracz do konserw, że ja nie nauczyłem się nim posługiwać nigdy. Żeby więc otworzyć puszkę miałem do wyboru – ten otwieracz, albo siekierę. Noży się bałem, bo były ostre, a siekiera była ciężka i wydawała się mniej groźna. I rzeczywiście udało mi się. Odwaliłem denko i wyjadłem konserwę. Po czym o wszystkim powiadomiłem rodziców, kiedy już wrócili. Popatrzyli na mnie, jakby chcieli powiedzieć – nie będziesz miał łatwego życia.
Wracajmy jednak do ludzi i siekier. Jak wiemy są inne siekiery do rąbania drewna i inne do okrzesywania. Te ostatnie były w Polsce zawsze, a te drugie pojawiły się wraz z technologią skandynawską. To świadczy o wyższości cywilizacyjnej Skandynawów nad polskim chłopem, który – choćbyśmy go nie wiem jak hołubili – nigdy nie zrozumiał, że nie da się łupać okrąglaków siekierą do okrzesywania pni. Nie zrozumiał on tego, albowiem był przywiązany do tradycji. Siekierę odziedziczył po dziadziusiu i była ona czymś w rodzaju świętości. Tak samo myślał jego syn, nawet kiedy dostał się do szkoły oficerskiej i zakończył naukę, a potem zrobił karierę w armii. Potrafił obsługiwać różne narzędzia, ale przed siekierą do okrzesywania klękał, a dobrze wyprofilowane, skandynawskie narzędzia miał w pogardzie. I tak mu to zostało do dziś.
Nie inaczej jest z narzędziami komunikacji czyli z mediami. Media wpływają na opinię i ją kreują. To zaś odbywa się w warunkach skrajnie ciężkich, to znaczy w czasie aktywności konkurencyjnych mediów, które tylko czyhają na jakieś kompromaty i głupstwa emitowane przez telewizję mającą aspiracje by kreować opinie. Niebezpieczeństw jest więcej, ale one nie są najgroźniejsze, w końcu, jak się zdarzy redaktor, co lata za dziewczynami bez gaci po newsroomie, jak ten ostatnio w GW, to można wydać oświadczenie, że redakcja się od niego odcina, zakończyć współpracę i niech on idzie do lasu okrzesywać dłużyce. Tak będzie najlepiej dla niego i dla wszystkich. Gdzie on pójdzie, to się dopiero okaże, bo może być wiele niespodzianek, a wszystko ze względu na to, że pokusy są groźniejsze niż wrogowie i wszelkie życiowe zakręty.
Pokusa posiadania wpływu na masy jest najgroźniejsza. Ona jest tak groźna, że w imię posiadania wpływu na masy polityk, czy też grupa polityków, gotowa jest wyrzec się tego wpływu, po to tylko, by wyłożyć ogromne sumy na media, które mają kreować opinię, a kiedy okazuje się, że tego nie czynią, zatrudnić dodatkowo masę internetowych trolli, żeby udawali oni zatroskanych obywateli i markowali wpływ nieskutecznych mediów na publiczność, z którą dziennikarze nie mają najmniejszego kontaktu, albowiem nią gardzą. I taki stan rzeczy trwa do wyborów, kiedy to okazuje się, że cały system nie działa. Dlaczego? Bo skorzystano z pokusy, która była nie do odparcia. Nie do pokonania są bowiem deficyty polityków, którym wychodzą naprzeciw aspiracje dziennikarzy. I jak jeden z drugim zaczyna rozwijać jakieś swoje „filozy”, to nic mu się nie oprze, a jak ma jeszcze doktorat i napisał dwie książki to koniec. Jest gorszy niż ta siekiera do okrzesywania gałęzi w rękach chłopa półanalfabety.
Czyli mamy to co zwykle - realia przegrywają z projekcjami, te bowiem tworzą sieć niespełnień, które muszą być w końcu zrealizowane. Jakim kosztem? To nieważne, muszą i już. Jak ktoś sobie w dzieciństwie wymyślił, że będzie filozofem, to zostanie nim nawet, jak go postawią na czele państwowej telewizji. I mowy nie ma, żeby takiemu przemówić do rozumu.
Przejdźmy teraz do analizy, która ma pozory analizy chemicznej i zadajmy pytanie – w co zamieniają się aspiracje mediów dotyczące kreowania opinii, kiedy zatkną się z pieniędzmi wpływającymi na konto z tytułu reklam, darowizn i rozmaitych zapomóg? Dokładnie tak, jak cukier po spożyciu zamienia się w tłuszcz, tak te aspiracje zmieniają się w bezradność. Okazuje się bowiem, że to co media osiągają samym tylko swoim istnieniem i to co osiągają samym swoim istnieniem ludzie w nich zatrudnieni, wyklucza dalszą działalność, wręcz czyni ją niemożliwą. Bo i po co robić cokolwiek skoro wszystko działa, a złudzenia co do wpływu na opinię zostały już kupione wcześniej? To jest jeszcze groźniejsze niż pokusa, albowiem nawet po trzykrotnie przegranych wyborach złudzenie stabilizacji i bezpieczeństwa się utrzymuje, a towarzyszy mu przekonanie, że wystarczy nazywać zło, by za kolejnym razem osiągnąć pełen sukces.
Jak zachowują się media prawdziwie opiniotwórcze? Wychowują publiczność. To jest trudne, stale ktoś w tym przeszkadza i zwykle trwa ów proces dwa pokolenia, ale warto. Publiczność wychowana pójdzie za wydawcą w ogień. Ja to wiem na pewno, bo wczoraj usłyszałem od jednej z czytelniczek – oni wierzą we wszystko co im powiesz. Tak, to prawda. I ja mogę spokojnie to przyznać, albowiem w myśl naszej niepisanej umowy, działającej na niewielkim obszarze, ale jednak działającej, wszyscy wiedzą, co zrobię, a czego na pewno nie zrobię. Są na świecie media, które działają podobnie, zajmują olbrzymi obszar, i wszyscy powinni się na nich wzorować. No dobrze, może nie są, a były…No, ale w naszych warunkach one muszą powstać, nie ma innego wyjścia, albowiem stan jaki mamy obecnie, doprowadzi w końcu do horrendów, przy których kolportowana z Moskwy „Prawda” wydawać się będzie „Płomyczkiem”. Tego nikt nie rozumie, albowiem cyrograf podpisany został aż dwa razy. W preliminarzach, kiedy okazało się, że wpływ na opinię można zastąpić dekoracją, czyli go zamarkować, i w czasie ratyfikacji, kiedy zdecydowano się na bezradność. O wychowaniu publiczności nikt raczej w mediach znanych jako „nasze” nie pomyślał, za to wszyscy pomyśleli tam o tym, by schlebiać najniższym instynktom. Wychowanie publiczności bowiem polega przede wszystkim na tym, by ją inspirować, a nie na tym, by ją kokietować. No, ale to są drobiazgi i szczegóły nie docierające do mózgów największych specjalistów od mediów opiniotwórczych w Polsce.
Wczoraj, w strefie opiniotwórczego wrestlingu, czyli na twitterze doszło do niesamowitego zdarzenia. Stanowski podrzucił Stonodze fałszywy materiał, z którego wynikało, że Kanał Zer to pisowska tuba propagandowa. Stonoga wyemitował to i wszystkie trolle popierające Tuska zawyły z zachwytu. Potem Stanowski przyznał się do prowokacji, a tamci zaczęli śpiewać – nic się nie stało, Polacy nic się nie stało…Chwilę później jednak oprzytomnieli i zaczęli rozkminiać wszystko w taki sposób, żeby w umysłach wynajętych do udawania opinii publicznej gamoni winne wszystkiego były media społecznościowe oraz sam Stanowski. Ja się bawiłem dobrze słuchając Krzysztofa Stanowskiego, ale myślę, że ten numer jest nie do powtórzenia. To zaś co odsłoniła ta prowokacja, czyli fakt, że wszyscy wierzą w to, co mówi Stonoga, wzmocni szeregi tamtych i uczyni ich rzeczywistymi kreatorami opinii publicznej. „Naszych” zaś postawi w jeszcze gorszym świetle, albowiem żadne „pisowskie” medium nie będzie już zdolne do powtórzenia tego manewru. No, ale jeśli Stanowski zdecyduje się dalej działać w takich formatach, zapewni nam przynajmniej dobrą zabawę.
Czy nie można więc w żaden sposób wpływać na opinie? Można, ale trzeba posprzątać obszar swojego działania, usunąć zeń stonogi, prosionki szorstkie i skolopendry. Następnie odkazić wszystko i wprowadzić czytelne zasady, które obowiązują każdego. I nie wpuszczać na ten obszar ludzi, którzy będą ciężarem, wizualnym i publicystycznym. Gazownia właśnie zabrała się za sprzątanie u siebie i teraz konsekwentnie będzie wmawiać wszystkim, że żadne ekshibicjonistyczne numery już w redakcji się nie zdarzają. Ja zaś obawiam się, że Kącki może znaleźć przytulisko u Karnowskich, albo wręcz w Republice. To taki żart oczywiście, ale przypomnę może, że Karnowscy wpadli kiedyś na pomysł, by zatrudnić Aleksandrę Jakubowską, jako atraktor w swoim piśmie. Media to władza polegająca na kreowaniu opinii. To media decydują kto jest człowiekiem, a kto jest stonogą. I z kim się rozmawia, a z kim nie. No więc mamy już pewną jasność – Stanowski zdemaskował tamtych, jako kolegów Stonogi. Sam jednak także wdał się z nimi w polemikę. Życzmy mu szczęścia, ale ten sposób prowadzenia mediów stosowany był już wcześniej. Bez tych zabawnych wyskoków, ale z też całkiem bez skuteczności. Mam na myśli telewizję Kurskiego i Matyszkowicza. Uporczywe szyderstwa integrują przeciwnika, a jeśli ma on władzę i pieniądze, a do tego okazuje się powiązany z kimś z kim pozornie powiązany nie był, efekt jest łatwy do przewidzenia.
Na dziś to tyle. Bardzo dziękuję wszystkim, którzy wspomagają naszą zrzutkę. Powoli zbliżamy się do finału, ale jeszcze trochę brakuje.
https://zrzutka.pl/fymhrt?utm_medium=mail&utm_source=postmark&utm_campaign=payment_notification
Pomyślałem też, że skoro się tak wymądrzam, to może podeprę się jakimś autorytetem. Oto dwie książki Romana Zawadzkiego, o którym tu niedawno pisałem.
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/swiat-zywych-cieni-roman-zawadzki/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/igraszki-falszywych-bogow-roman-zawadzki/
I został mi jeszcze jeden Małyński
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/na-skroty-do-upragnionego-pokoju-emanuel-malynski/
Aha, i jeszcze jeden japoński komiks
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/shamisen-komiks/
tagi: polityka media prowokacja władza opinia publiczna bezradność
![]() |
gabriel-maciejewski |
7 sierpnia 2024 10:33 |
Komentarze:
![]() |
Autobus117 @gabriel-maciejewski |
7 sierpnia 2024 12:23 |
"Potem Stanowski przyznał się do prowokacji, a tamci zaczęli śpiewać – nic się nie stało, Polacy nic się nie stało…"
- jedna z "gwiazd" napisałą że ok to fejk, ale Stanowski nagrał to, bo widać to jednak prawda i on postanowił wyprzedzić zdarzenia, a my cierpliwie czekamy na "prawdę" bo w końcu wypłynie.
![]() |
gabriel-maciejewski @Autobus117 7 sierpnia 2024 12:23 |
7 sierpnia 2024 12:34 |
Możemy sie z tego śmiać, ale ta narracja się utrwali. Cieszę się skucesem pana Stanowskiego, ale jest on efemeryczny
![]() |
gabriel-maciejewski @ArGut 7 sierpnia 2024 12:08 |
7 sierpnia 2024 12:36 |
Ten facet nie powinien istnieć w naszej świadomości, a kolportowanie jego wizerunku powinno się wiązać - dla sponsora - ze zniechęcającymi kosztami
![]() |
Autobus117 @gabriel-maciejewski |
7 sierpnia 2024 12:37 |
jadą na chama i taka narracja trafia do matołów a oni to blisko 50% elektoratu
![]() |
gabriel-maciejewski @Autobus117 7 sierpnia 2024 12:37 |
7 sierpnia 2024 12:40 |
Można by tu rozsnuwać pajęczyny różnych metafor, ale chodzi o to, by na chama utrzymać się w spektrum widoczności. I tyle. Każda prowadząca do tego droga jest dobra. Stanowski ich zaszczepił przeciwko prowokacjom, śmieszne to było, ale oni się już takimi historiami przejmować nie będą
![]() |
DrzewoPitagorasa @gabriel-maciejewski |
7 sierpnia 2024 14:06 |
"pokusy są groźniejsze niż wrogowie"
Bardzo celne spostrzeżenie.
![]() |
valser @gabriel-maciejewski |
7 sierpnia 2024 14:32 |
Ludzie wierza, ze w turnieju bokserskim kobiet startuje mezczyzna, ze gowno na otwarcie olimpiady to Ostatnia Wieczerza, ze Putin to obronca konserwatywnych wartosci i zbawca swiata. Przemawianie ludziom do rozumu w takiej sytuacji jest skazane na porazke, bo nawet jak przedstawi sie im fakty, to ich przywiazanie do opinii jest tutaj wiazace.
W ogolnej populacji przybywa ludzi, ktorzy sa zmanipulowani, ktorzy demonstruja urojeniowe postrzeganie swiata i symptomy paranoi indukowanej. Nauczyli sie rozpoznawac diabla we wszystkim co widza i nie da sie juz im nic wytlumaczyc.
![]() |
DrzewoPitagorasa @gabriel-maciejewski |
7 sierpnia 2024 14:49 |
To jest niestety gorzka prawda. Często się zastanawiam na czym polega ten "sukces" tamtejszej propagandy i co można było zrobić żeby ludzi jakoś na nią uodpornić.
![]() |
gabriel-maciejewski @DrzewoPitagorasa 7 sierpnia 2024 14:49 |
7 sierpnia 2024 14:57 |
Żeby uodpornić na propagandę, trzeba mieć swoją propagandę i swoje kanały dystrybucji. To jest sprawa prosta, a jednak najtrudniejsza do zrozumienia. Przez pokazywanie Tuska w TV reklamuje się Tuska, a nie Kaczyńskiego, nawet jeśli się tego Tuska pokazuje jak ostatnią łachudrę
![]() |
gabriel-maciejewski @valser 7 sierpnia 2024 14:32 |
7 sierpnia 2024 14:58 |
Co by to nie było Olimpiada zaczęła się od pokazów i śpiewów w wykonaniu kobiet z brodami i transów. Wszyscy to widzieli.
![]() |
valser @gabriel-maciejewski 7 sierpnia 2024 14:58 |
7 sierpnia 2024 15:25 |
Ludzie dzisiaj maja taki dizajn. Tatuaze na gebach, przebieranki i makijaz. No, ale kojarzyc to z Ostatnia Wieczerza to jest juz gruba szarza.
![]() |
gabriel-maciejewski @valser 7 sierpnia 2024 15:25 |
7 sierpnia 2024 15:33 |
To nie jest żaden dizajn, był występ pomalowanego na niebiesko transa z rudą brodą. Tego się nie da odzobaczyć. I nie chodzi o tego dziadka mroza w dziwnym wianku pomalowanego na kolor kafelków w szpitalnym kiblu.
![]() |
valser @gabriel-maciejewski 7 sierpnia 2024 15:33 |
7 sierpnia 2024 16:03 |
Baba z obcieta glowa pod pacha i jakies cudaki zaaranzowane przez sodomite koszernego pochodzenia to rzeczywiscie zadna atrakcja. No, ale taki jest francuski folklor. Oni bez rewolucji i zwiazanych z nia nonsensow po prostu nie sa soba. Widzialem jednak na wlasne oczy bardziej wstrzasajace rzeczy i nie przyszlo mi do glowy zobaczyc w tym Ostatnia Wieczerze.
To jest tak jak z naszym Krzysiem z Anglii, ktory ogladajac show na otwarcie tunelu Gotharda w koziorozcu alpejskim zobaczyl diabla. Sprawy maja sie jednak zupelnie inaczej i chyba bede musial cos o tym napisac.
Ja sobie zdaje sprawe, ze to co sie dzieje to nieustanne wystawianie nas na probe, ktore obliczone jest na spowodowanie moralnego rozchwiania i zmiane percepcji spraw oczywistych. Rezulttem bedzie sytuacja, ze ciezko bedzie dojsc do jakichs sensownych konkluzji, natomiast wszyscy beda emitowac komunikaty zblizone do urojeniowego postrzegania rzeczywistosci, ktore w masie beda prowadzic do indukowanej paranoi.
Dlatego ja tych komunikatow nie kupuje. Mnie ciezko bedzie ulec ksenofobii, bo od dwoch dekad mieszkam miedzy obcymi, podobnie z homofobia i innymi strachami, bo takich spraw sie po prostu nie boje.
|
onyx @valser 7 sierpnia 2024 15:25 |
7 sierpnia 2024 16:09 |
Nie wiem z czym innym Ci się to otwarcie kojarzy ale ta gruba baba w centrum sama powiedziała, że udawała Jezusa.
![]() |
gabriel-maciejewski @onyx 7 sierpnia 2024 16:09 |
7 sierpnia 2024 16:10 |
Potem się tłumaczyła, że Apolla
![]() |
valser @onyx 7 sierpnia 2024 16:09 |
7 sierpnia 2024 16:13 |
hehe... normalnie takim typom sie wydaje, ze sa Napoleonem.
![]() |
valser @gabriel-maciejewski |
7 sierpnia 2024 16:25 |
kazdy musi walczyc ze swoimi skojarzeniami i wyimaginowanymi obrazkami.
![]() |
gabriel-maciejewski @valser 7 sierpnia 2024 16:25 |
7 sierpnia 2024 16:27 |
A kobieta z odrąbaną głową w rękach z jakim sportem ci się kojarzy?
![]() |
valser @gabriel-maciejewski 7 sierpnia 2024 16:27 |
7 sierpnia 2024 16:34 |
Z pilka nozna? Tak jak przewidzialem. Takie rozwazania prowadza do absurdu.
|
onyx @gabriel-maciejewski 7 sierpnia 2024 16:10 |
7 sierpnia 2024 16:35 |
Tak, bo jak się zesrało i świat im wytknął ten syf to znaleźli inny obraz i zaczęli odkręcać. Zupełnie to samo co ze Stanowskim. Te same narzędzia i te same metody.
Siekiera jest jak telewizor przy którym starsze roczniki siedzą od rana do wieczora za nic mając internet i inne źródła wiedzy. Chodziłem kiedyś do takiego dziadka fryzjera i on zawsze lubił pogadać o polityce ale ja się nie interesowałem więc za dużo ze mnie nie wydusił. Po "wybuchu" internetu w Polsce gdy go kiedyś odwiedziłem, gadał z jakimś kumplem i ja się wciąłem w rozmowę z newsami w sieci. Panowie wpadli w stupor i zaczęli pytać skąd mam takie informacje a gdy powiedziałem, że z internetu to najpierw parsknęli próbując bagatelizować a później się tylko gapili jakbym był oficerem UOPu i przyszedł na przeszpiegi. Oni wszystko wiedzieli z telewizora i z kserówek które wtedy krążyły jako wiedza objawiona.
Co do Stanowskiego, to on zastosował atak wyprzedzający widząc, że Stonoga dostał na niego zlecenie. W świecie trollingu i fejków takie brudy jakie oni konstruują potrafią zniechęcać sponsorów bo pod te brudu podpinają się farmy trolli i się robi sztuczny tłum za jakim idą celebryci i ludzie mediów. Taka fejkowa kula śnieżna zrobiła z PiSu krwawych faszystów a wszyscy wiemy jak było. Akcja Stanowskiego jest jak nagranie z Beger czy taśmy z Sowy i normalnie by coś tam drgnęło poważniej ale ten patoprzekaz wszedł już tak głęboko że ludzie tylko wzruszą ramionami. Najśmieszniej wypadł geostrateg Wolski, który nie wytrzymał ciśnienia i oświadczył się Giertychowi. Choć to oczywiście nic śmiesznego.
|
onyx @valser 7 sierpnia 2024 16:25 |
7 sierpnia 2024 16:40 |
Nikt by nie udawał grupy rekonstrukcyjnej hokejarzy bo to absurd sam w sobie. Nikt by też nie skojarzył przedstawienia z IO z tym obrazkiem bo nie ma go w kulturze masowej. To odwracanie kota ogonem.
![]() |
ArGut @gabriel-maciejewski 7 sierpnia 2024 16:27 |
7 sierpnia 2024 16:44 |
To ja w takim razię przypomnę jak popkultura Najlepszych Niemców pokazuje Marię Antoinette ... film z 2006
![]() |
valser @onyx 7 sierpnia 2024 16:40 |
7 sierpnia 2024 16:48 |
Rewolucja ma to do siebie, ze nie potrafi wyartykulowac nic orginalnego. Moze tylko nasladowac w nieudolny sposob, albo w sposob przesmiewczy. To jest burleska i kabaret.
Ja chcialem tylko zwrocic uwage, ze jak sie komus Ostatnia Wieczerza z goovnem kojarzy, to jest slaby w skojarzenia.
![]() |
gabriel-maciejewski @valser 7 sierpnia 2024 16:34 |
7 sierpnia 2024 16:50 |
No, ale ona tam była na tym otwarciu. To jest aberracja
![]() |
Adriano @valser 7 sierpnia 2024 16:48 |
7 sierpnia 2024 16:51 |
A trupie czaszki i piszczele na czapkach SS kojarzą się panu pewnie z denaturatem.Każdy ma swoją wyobraźnie.
![]() |
gabriel-maciejewski @onyx 7 sierpnia 2024 16:35 |
7 sierpnia 2024 16:52 |
Tak, zaczęło się podpisywanie list obecności na wyścigi
![]() |
gabriel-maciejewski @valser 7 sierpnia 2024 16:48 |
7 sierpnia 2024 16:53 |
Dlatego zaproponowałem, żeby to widowisko podpisać "Uczta Baltazara", ale nikt nie podchwycił, bo oburzenie jest bardziej sexy
![]() |
Kuldahrus @gabriel-maciejewski |
7 sierpnia 2024 16:58 |
Sądzę, że te "nasze" media wcale nie chcą wpływać na kogokolwiek. Chcą mieć tylko swoje "prawicowe" poletko do obrabiania i to im wystarczy.
Są jacyś pojedynczy dziennikarze którzy swoją robotę robią, ale en masse nikt tam nie chce się wychylać.
![]() |
valser @gabriel-maciejewski 7 sierpnia 2024 16:53 |
7 sierpnia 2024 17:04 |
I to ma sens. Na tej samej zasadzie co siedzacy hokeisci i ich bog trener.
Ja sie zastanawiam w jaki sposob ogladajac ta olimpijska chooynie z grzybnia mozna skojarzyc z Ostatnia Wieczerza?
I tlumacze to sobie zmiana percepcji i balaganem w glowie, bo to co koszerny gej wymyslil miesci sie jak trupia czaszka na czapce niemieckiego oficera w spektrum dosliwnosci, ktora poza szambo nie wykracza i goovno mozna tylko z goovnem porownac.
![]() |
Kuldahrus @gabriel-maciejewski 7 sierpnia 2024 16:53 |
7 sierpnia 2024 17:06 |
Valser ma 100% racji, że nie ma opcji żeby to się komukolwiek skojarzyło z Ostatnią Wieczerzą da Vinci'ego choćby nie wiadomo jaką ktoś miał bujną wyobraźnię. Chyba jedynym punktem zbieżnym jest biały obrus na stole.
No, ale już Onyx o tym napisał, że ta baba co jest w środku sama ogłosiła, że to jest Ostatnia Wieczerza, żeby zrobić dym, taki był plan. Bez tego nikt by nie połączył tego z obrazem da Vinci'ego. Dopiero jak zobaczyli, że przestrzelili to zaczęli się wycofywać.
Można by było ewentualnie nie zwracać na to uwagi, zamiast się oburzać.
|
onyx @gabriel-maciejewski 7 sierpnia 2024 14:57 |
7 sierpnia 2024 17:46 |
PiSowi się wydawało, że Zenek i "Dziedzic Pruski" to jest ta propaganda, która trafia w samo serce jego elektoratu. A to trafiało nam tylko w oczy, które krwawiły coraz bardziej. O zaciekawieniu kogoś tymi treściami nikt nawet nie rozmawiał. W świecie zdelegalizowanym przez zło i zalanym lewackimi treściami to nie jest łatwe zadanie no ale oni nawet nie próbowali. Tak jak nie próbowali narzucić swojej władzy a tylko pozorowali jakieś działania.
|
onyx @valser 7 sierpnia 2024 16:48 |
7 sierpnia 2024 17:51 |
Oczywiście, że tak, klepiemy tu o tym od lat.
To nie Obraz kojarzy się z gównem tylko gówno zostało ulepione i pomalowane na wzór Obrazu. Świat to zobaczył od razu i od razu to odrzucił i dlatego był ten siwy dym. Cała reszta to już łagodzenie tematu i zacieranie niesmaku po falstarcie.
|
onyx @ArGut 7 sierpnia 2024 16:58 |
7 sierpnia 2024 17:52 |
No o tym Gospodarz napisał tekst.
![]() |
gabriel-maciejewski @onyx 7 sierpnia 2024 17:46 |
7 sierpnia 2024 17:53 |
Kokietowali po prostu. Dziś Sakiewicz ogłasza, że otwiera nowe kanały - "dla was" czyli dla nas. Jeden jest lajfstajlowy...I co mu zrobisz? On chce, żeby było jak w mieście. Nasi też muszą mieć swój lajfstajl jak tamci....
![]() |
ArGut @valser 7 sierpnia 2024 17:04 |
7 sierpnia 2024 18:05 |
>Ja sie zastanawiam w jaki sposob ogladajac ta olimpijska chooynie z grzybnia mozna skojarzyc z
>Ostatnia Wieczerza?
W ŻADEN, ale pewnie jakiś mędrzec wysłał komunikat i trzeba go powtarzać ... nawet kolega ewaryst-fedorowicz zadudnił za mainstreamem... to takto ... to takto ... koło za kołem...
Napisał nawet, że biskup Robert Barron się oburzył, a on się nie oburzył ... on jedynie Why I Hate John Lennon’s “Imagine” tylko tyle, kolejny już raz pozostał przy swoich wyborach.
Mnie to klatka z otwarcia imprezy otwierającej IO 2024 Paris ...
to się z Gargamelem i Smerfami może kojarzyć (z pierwszego planu), a za tło robią "choroby cywilizacyjne", kiedyś to pewnie pokazywał by PT Barnum w swoim cyrku a dziś to panie SZTUKA.
Skojarzenie z Ucztą Baltazara też jest OK, bo tam pojawia się napis na ścianie... który brzmi, ZMIERZONO, ODWAŻONO, ... jak znalazł na Wolność, Równość, Morderstwo ...
![]() |
ArGut @onyx 7 sierpnia 2024 17:52 |
7 sierpnia 2024 18:06 |
To pewnie źle kolegę zrozumiałem...
![]() |
Paris @onyx 7 sierpnia 2024 17:46 |
7 sierpnia 2024 18:12 |
I wszystko w temacie !!!
Bo i tak ponad 3 lata temu, w grudniu, w Brukseli BANKSTER wszystko PRZYKLEPAL... w imieniu ,,polskiego ZONdu,,.
|
onyx @gabriel-maciejewski 7 sierpnia 2024 17:53 |
7 sierpnia 2024 18:26 |
Oni będą teraz ściągać pomysły od Stanowskiego bo tamtemu się udało i się kręci. Nasza Grupa Rekonstrukcyjna ;)
Sakiewicz już parę kanałów otworzył i nawet zasypał. "Panie Prezesie mam pomysła".
|
onyx @ArGut 7 sierpnia 2024 18:06 |
7 sierpnia 2024 18:30 |
Ja porównałem siekierę zwykłą do telewizora a internet do siekierki typu Fiskars.
![]() |
Paris @onyx 7 sierpnia 2024 18:26 |
7 sierpnia 2024 18:57 |
Ciekawe...
... czy ten z Janoszkowa z ,,bolilOd`a,, lansowany nie tak dawno na ,,pudlu,, to tez bedzie ,,pomyslem,, Stanowskiego ???
A moze wie Pan, co u Mazurka... czy sie kroi jakas ,,dywersyfikacja,, merdialna,... ,,nowa,, ze starymi i tymi samymi CAPAMI ???
![]() |
valser @ArGut 7 sierpnia 2024 18:05 |
7 sierpnia 2024 20:43 |
Trzymam w pamieci, ze kacapow juz nie ma na olimpiadzie od 2014 roku. Oni z zalosci i zazdrosci wymyslaja te bzdury, ze wieczerza, ze mutanty startuja z kobietami, a cala reszta sie zachowuje jak Stonoga na montaze Stanowskiego. A nie mowilem? Swiat sie konczy... prowokacja i szyderstwo wygenerowane.
Mnie ta olimpiada ani ziebi, ani grzeje. Pacze na te wykwity z obojetnoscia, a jedyne co jest w tym istotne, to przeszacowane reakcje publika, ktora jest juz na pograniczu histerii i obledu.
![]() |
Magazynier @valser 7 sierpnia 2024 14:32 |
7 sierpnia 2024 21:23 |
To jest choroba "muszę mieć rację". Nieuleczalny strach o swoją rację. Im większa niewiedza, tym silniejszy niepokój.
![]() |
valser @Magazynier 7 sierpnia 2024 21:23 |
7 sierpnia 2024 21:48 |
W tym calym informacyjnym burdelu nie chodzi o to kto ma racje, tylko o to, ze ludzie lykaja idiotyzmy jak pelikany i nie da im sie wytlumaczyc, ze zostali zrobieni jak dzieci w przedszkolu. Ta monterka Stanowskiego najlepiej to pokazuje - "wybitni" dziennikarze, publicysci, politycy, prawnicy, prokurator - Stanowski ich dolaczyl na koncu filmu. Lista wstydu jest dluga.
Ta medialna instalacja pokazuje gdzie ci wszyscy zawodowcy i ekperci sa ze swoja mozgownica.
No, ale Stanowski tez pokazal do czego jest zdolny. Zmanipulowal Stonoge i wszystkich tych leszczy, ktorzy dali sie wciagnac w pulapke. Problem jest jednak nastepujacy - jesli Stanowski zdecydowal sie na taka manipulacje, to czy to czasami nie jest schemat jego dzialania? Prawdopodobnie jest tylko nie za kazdym razem nas o tym informuje.
Po takim zarcie bedzie musial sie teraz zaklinac, ze teraz to on juz robi dziennikarstwo na powaznie. Zabawa jest niezla i to kosztem tego osla Stonogi i tych, ktorzy maja go za wiarygodne zrodlo informacji. Pytanie - czy Stanowski ta akcja na wiarygodnosci zyskal, czy moze jednak stracil? Pomijajac chwilowa zabawe.
![]() |
krzysztof-osiejuk @valser 7 sierpnia 2024 16:03 |
8 sierpnia 2024 16:48 |
E tam. Mogłeś się nie krrygować. To o tym tunelu to był Krzysio, ale z Katowic. Musiałeś to wiedzieć, tyle że wtedy Ci to nie przeszkadzało.
https://toyah1.blogspot.com/2016/06/tunel-babel-czyli-nowa-europa.html?m=1
![]() |
valser @krzysztof-osiejuk 8 sierpnia 2024 16:48 |
8 sierpnia 2024 19:42 |
Mnie to dalej nie przeszkadza Krzysztofie. W czerwcu 2016 roku bylem w Polsce i robilem swoje targi ksiazki w Bytomiu. Byc moze pamietasz. Zajety bylem swoimi sprawami, a nawet jakbym nie byl zajety, to nie przyszloby mi do glowy, zeby robic jakies okultystyczne interpretacje i w alpejskim koziorozcu zobaczyc diabla.
Poza tym pisalem o Krzysiu z Anglii, ktory tu wystepuje jako cbrengland wiec to wcale nie o Ciebie i twoj tekst chodzilo.