-

gabriel-maciejewski : autor książek, właściciel strony

O tradycjach odwiecznych i dojrzałości emocjonalnej

Niezwykle inspirujące są powieści Maurice’a Druon, francuskiego akademika. Oto kolejny fragment, który zatrzymał mnie na dłużej.

 

Finanse mają odwieczne tradycje i zawsze wielki bank ma swoich informatorów przy rządzie.

 

Czy to nie jest niesamowite? Jak wiemy z poprzedniego fragmentu jego prozy, cytowanego tu wczoraj, siły postępu pokonały już dawno siły reakcji, a więc sprawy z tymi informatorami banków przy rządach musiały też zajść nieco dalej niż to miało miejsce w opisywanych przez pana Maurycego czasach. Po cóż bowiem wielki bank miałby utrzymywać przy rządzie informatora, skoro może tego informatora zrobić premierem rządu i w ten sposób uzyskać wpływ na finanse państwa? No nie – zawoła ktoś zaraz – toż ludzie się zorientują i podniesie się krzyk wielki. Zaraz tam się zorientują. Jeśli informator wielkiego banku, przed objęciem stanowiska premiera, odpowiednio zadba o PR i na przykład wspierać będzie publicystów i pisarzy, to nic się nie stanie. Oni już wytłumaczą ludowi prostemu jak to jest naprawdę, a tych którzy będą twierdzić, że premier to, w myśl zasady sformułowanej przez akademika Druona, informator, nazwą oszołomami.

Pierwszym, który się zgłosił do tej jakże wdzięcznej roli był Szczepan Twardoch. Po 13 grudnia, kiedy to wielu publicystów napisało, że zmiana premiera to prawie stan wojenny, Twardoch napisał na fejsie, żeby – cytuję – pierdolnęli się oni w łeb. Cóż tu można rzec? Miałem kiedyś kolegę, który zafundował sobie romans z grubo starszą odeń panią, a na dodatek pozostającą z nim w zależności służbowej. Kobiecie tej zależało na dyskrecji, ale on zdaje się tego nie zrozumiał i już następnego dnia po konsumpcji, zaczął w sposób wyraźny dawać wszystkim do zrozumienia co się wydarzyło. Za ową panią nikt specjalnie nie przepadał, pojawiły się jakieś uszczypliwe uwagi, ale on dzielnie wziął ją w obronę. To było z jego strony oczywiście bardzo rycerskie, ale całkowicie demaskujące i, o ile dobrze pamiętam, bo czasu upłynęło wiele, szczęście to nie trwało zbyt długo. Myślę, że w przypadku Szczepana mamy do czynienia z sytuacją analogiczną. Jak pamiętamy obecny premier zajmował się niegdyś sponsorowaniem początkujących literatów. Czynił to z myślą o tym, by im ułatwić życie rzecz jasna, a nie z myślą o tym, by ich potem wykorzystać i porzucić. Zastanawiam się, w którym momencie Mateusz Morawiecki wsparł Szczepana, bo że go wsparł, tego jestem pewien. Myślę, że musiało to być jakoś w tym samym czasie kiedy to Grzegorz Braun zwrócił na uwagę, że mamy na prawicy zdolnego i inspirującego niezwykle autora nazwiskiem Twardoch Szczepan. Nie mogło być inaczej. Potem sprawy potoczyły się niezrozumiale dla postronnych, czyli Szczepan przestał być polskim pisarzem prawicowym, a został niemieckim propagandystą, ale być może w ściemach, którymi karmią się bankowcy i propagandyści pojawiło się zapotrzebowanie na kogoś takiego, a z zapotrzebowaniem wraz i budżet. No i Szczepan, jak to mówią, wykorzystał sytuację. Boże dzięki Ci, że nigdy nie pozwoliłeś mi na wykorzystanie żadnej sytuacji….To jest największe szczęście jakie mnie spotkało. Idę po kamieniach i potykam się co krok, ale jestem wolny.

No, ale wracajmy do Szczepka. Już za chwilę okaże się, że nasza przestrzeń propagandy emocjonalnej, wzbogaci się o nową jakość. Okaże się, że można być lokalnym patriotą, a jednocześnie gorącym zwolennikiem reform w duchu europejskim zaproponowanych przez nowego premiera. Szczepan stanie na wysokości zadania i zacznie pisać powieści oraz felietony, o jakich się Oldze Tokarczuk i Cherezińskiej nie śniło. Powróci znów na łono polskiej prawicy, a wszyscy go tam przyjmą z otwartymi ramionami, tak jak przyjęli Magdę Ogórek i innych nawróconych.

Napiszę teraz coś ważnego – nawet nie próbujcie się odwracać w tamtą stronę i nie próbujcie mi niczego sugerować. Walczymy bowiem o najwyższą stawkę, a jeśli na moment o tym zapomnimy każdy kto zechce spojrzeć w kierunku tej czeredy zamieni się, nie powiem w co, żeby nie gorszyć i nie denerwować dziewczyn. Nie słup soli w każdym razie.

Szczepan i jego aktywność to kwestia nieodległej przyszłości. Póki co, za czołowego promotora idei uosabianych przez nowego premiera uważany jest Igor Janke. I to jest coś, co mnie będzie nieustająco zdumiewać. Nie mogę sobie przypomnieć żadnego tekstu tego autora, który przykułby czyjąkolwiek, już nie mówię, że moją, uwagę na dłużej niż pięć sekund. Dlaczego jego akurat wybrał sobie Mateusz Morawiecki tego zgadnąć nie potrafię. Być może w grę wchodzą jakieś pozamerytoryczne kwestie, o których nie mam pojęcia. No, ale fakt pozostaje faktem, historia z pielmieniami, podobnie jak wystąpienie Szczepana 14 grudnia z rana, kojarzą mi się li tylko z dyskretnymi emocjami tej pani, źle całkowicie zrozumianymi przez jej młodszego adoratora. No tak – powie ktoś – ale tamten był chłopcem, a tu mamy dwóch dorosłych facetów. Janke jest starszy ode mnie...kto mu każe pisać takie rzeczy? Nie wiem, ale myślę, że wkraczamy na grząski bardzo teren, w którym już nie o propagandę chodzi, nie o politykę czy coś z tego zakresu, ale o dojrzałość emocjonalną. Konkretnie zaś rozstrzygnąć musimy na ile zależna jest ona po pierwsze od pieniędzy, po drugie od obietnic nie mających pokrycia, bo co do tego, że Igor Janke nigdy nie trafi do polityki nie możemy mieć wątpliwości. Myślę, że zależy bardzo, a co za tym idzie jest na sprzedaż. Pokusa by zamienić ją na coś, rzekomo bardziej wartościowego jest ogromna. Praktyka jednak uczy, że czego jak czego, ale tego rodzaju dojrzałości lepiej nie wymieniać na nic, bo potem człowiek wygląda źle. Jak goły w pokrzywach. Oczywiście może się czymś przykryć, jakąś poważną, polityczną deklaracją na przykład, ale to mu niewiele pomoże.

- A skąd możesz wiedzieć – padnie zaraz pytanie – czy oni nie będą przez Mateusza asekurowani do końca, do pełnego sukcesu? To znaczy do czego? Do nagrody Nobla dla Twardocha i mandatu senatora dla Jankego? Nie wiem tego, ale mam głęboką, dojrzałą bardzo intuicję, że nie będą. Mam bliskie pewności odczucie, że zostaną kopnięci w tyłek, jak tylko przestaną być potrzebni. Stanie się tak, ponieważ nie są wolni. Są do wynajęcia. I zobaczcie teraz, jak na ich tle, szlachetnie i pięknie, a także wyraziście, rysuje się postać tego mojego kolegi z dawnych lat, który co prawda niczego nie rozumiał, z sytuacji w której się znalazł, ale przynajmniej chciał się zachować zgodnie z nakazem serca. A Janke z Twardochem co….?

 

Bardzo dziękuję wszystkim, którzy przez ostatnie miesiące wspierali ten blog dobrym słowem i nie tylko dobrym słowem. Nie będę wymieniał nikogo z imienia, musicie mi to wybaczyć. Składam po prostu ogólne podziękowania wszystkim. Nie mogę zatrzymać tej zbiórki niestety, bo sytuacja jest trudna, a w przyszłym roku będzie jeszcze trudniejsza. Nie mam też specjalnych oporów, wybaczcie mi to, widząc jak dziennikarskie i publicystyczne sławy, ratują się prosząc o wsparcie czytelników. Jeśli więc ktoś uważa, że można i trzeba wesprzeć moją działalność publicystyczną, będę mu nieskończenie wdzięczny.

Bank Polska Kasa Opieki S.A. O. w Grodzisku Mazowieckim,

ul.Armii Krajowej 16 05-825 Grodzisk Mazowiecki

PL47 1240 6348 1111 0010 5853 0024

PKOPPLPWXXX

Podaję też konto na pay palu:

[email protected]

Przypominam też, że pieniądze pochodzące ze sprzedaży wspomnień księdza Wacława Blizińskiego przeznaczamy na remont kościoła i plebanii w Liskowie, gdzie ksiądz prałat dokonał swojego dzieła, a gdzie obecnie pełni posługę nasz dobry znajomy ksiądz Andrzej Klimek.

Zapraszam też do sklepu FOTO MAG, do księgarni Przy Agorze, do Tarabuka, do antykwariatu Tradovium w Krakowie, do sklepu GUFUŚ w Bielsku Białej i do sklepu HYDRO GAZ w Słupsku i do księgarni Konkret w Grodzisku Mazowieckim.

 

 



tagi: morawiecki  twardoch  janke 

gabriel-maciejewski
18 grudnia 2017 10:00
15     2345    10 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

glicek @gabriel-maciejewski
18 grudnia 2017 10:36

Szczepan stanie na wysokości zadania i zacznie pisać powieści oraz felietony, o jakich się Oldze Tokarczuk i Cherezińskiej nie śniło. Powróci znów na łono polskiej prawicy, a wszyscy go tam przyjmą z otwartymi ramionami, tak jak przyjęli Magdę Ogórek i innych nawróconych.

Pan nie ogląda tivi a mi się ostatnio napatoczyło "Drugie śniadanie mistrzów" z 10.12 na TVN24. Akurat jakoś tak po 1 w nocy to "śniadanie" za to z Mellerem, Domagalik, Twardochem, Harasimowiczemi i Adamem Ferency. Twardoch zaczał mówić pisowskim językiem że aż uszy przetarłem... :) np. Harasimowicz z drwiącą miną mówił, że nie rozumie na czym polega "charyzma" Kaczyńskiego. I tutaj został zmieciony nie tylko spojrzeniem przez Twardocha który zacząl bronić JarKacza. A wtórowała mu Domagalik, która mówiła, że kiedyś przeprowadziła z JarKaczem wywiad, improwizowany, on nie znał pytań zaś cała ta rozmowa i sam Kaczyński wywarł na niej jak najbardziej pozytywne wrażenie. Zresztą sam Twardoch mowi:

Twardoch o obecnych rządach: "Wyśmiewanie Kaczyńskiego, czy okazywanie pogardy wyborcom, doskonale PiS-owi służy"

Twardoch: [...] skoro jednak nikt nie wygłosił paru formułek o tym, że Kaczyński jest niski, podły, niedobry, brzydki, perfidny, głupi i głosować nań mogą wyłącznie jakieś półgłówki, wsioki i debile, to w efekcie w komentarzach zostałem już nawet nie symetrystą, a wprost pisowcem. [...]  Przecież nie będę każdemu tłumaczył, iż to, że podoba mi się 500+ i ogólnie socjaldemokratyczna polityka społeczna aktualnego rządu wcale nie znaczy, że popieram PiS, którego rządy uważam za szkodliwe, na wielu poziomach.

On przesadził, naprawdę nie słyszałem jakiś negatywów o PiSie za to o Kaczyńskim wypowiadał się bardzo pozytywnie, wtórowała mu Domagalik zresztą... Nie wiem czy ona nie jest kolejna kandydfatką do nawrócenia? trochę się ich oboje przeczołga i zamienią "Drugie śniadanie..." na "Wtylewizji" a może Twardoch będzie układał wierszyki na początku i na końcu "Wtyle.." zamiast Marcina Wolskiego?

Nie wiem kto to zapoczątkował, ale także po ostatnim art. w GazoWni widzę presję na to, aby odzyskać waadzę poprzez zmianę narracji, że pisowcy i ich pińćsetplusowy elektorat już nie jest podły, zły, głupi, brzydki, niewyksztalcony i ciemny i że wymaga innego podejścia, bo mówienie po raz 6262829 ze Kaczor to wredny kurdupel już nie działa.

Ludzie muszą od opozycji usłyszeć: "Mieliście rację, że głosowaliście na PiS"

zaloguj się by móc komentować

glicek @valser 18 grudnia 2017 10:42
18 grudnia 2017 10:55

do czego podlaczony jest bank WBK, Bank Zachodni

Jak również to co ww. bank zassał - np. KredytBank, obecnie dostał zgodę na zasysanie polskiej detalicznej części DeutscheBank - do hiszpańskiego Satandera.

zaloguj się by móc komentować

ewa-rembikowska @glicek 18 grudnia 2017 10:55
18 grudnia 2017 12:21

wychowanek Jacka Ksenia a za tym ciągnie się cień wywiadu w brązowych butach.

 

zaloguj się by móc komentować

JK @glicek 18 grudnia 2017 10:55
18 grudnia 2017 12:48

Może to jakieś znaczenie ma a może nie ma, ale Kredyt Bank to był jeden wielki kryminał. Przejęcie Kredyt Banku przez WBK bez żadnych konsekwencji to typowe ukrycie przekrętów z lat '90. Czy Morawiecki miał coś wspólnego z tym przejęciem - nie wiem.

zaloguj się by móc komentować

deszcznocity @glicek 18 grudnia 2017 10:55
18 grudnia 2017 13:58

Bank Zachodni WBK jest wlasnoscia Santandera od 2010. Santanderem rzadzi rodzina Botin. Emilio Botin przez 25 lat wspolpracowal z panem G. Mathewson'em z Royal Bank of Scotland. Zona pana Emilio Botin to pani Paloma de domo... O'Shea. NUM byl w WBK od 1998 do 2015, takze to jest swoj chlop.

zaloguj się by móc komentować

Janek-D @gabriel-maciejewski
18 grudnia 2017 14:00

Super tekst, te kamienie to własne kamienie, mozna się o nie potykać. Ważne żeby  wstać... Uwiazanie z uwikłaniem od jakiegoś wsparcia - to koniec  wolności i szczerości. 

zaloguj się by móc komentować

stanislaw-orda @valser 18 grudnia 2017 11:11
18 grudnia 2017 17:43

a mozna by tak bardziej szczególowo, czyja to gotówka ze żródłem w  Ameryce?

np. jakieś ważne, zaoceaniczne nazwisko?

zaloguj się by móc komentować

Wolfram @valser 18 grudnia 2017 17:50
18 grudnia 2017 18:24

6 grudnia 2014 rada polityczna PiS zatwierdziła jego kandydaturę jako kandydata partii w wyborach prezydenckich w 2015.

Monday 12 January 2015 18.17 GMT: About 50% of the Santander share placement was sold to US investors, a source told Reuters last week.

Jak to mówią z nowym rokiem, nowym krokiem.

Oczywiście wszystkie osoby i zdarzenia i daty są czysto przypadkowe podobnie, jak to, że : [Santander to jest]  the eurozone’s biggest bank.

 

zaloguj się by móc komentować

Kuldahrus @gabriel-maciejewski
18 grudnia 2017 18:55

"Finanse mają odwieczne tradycje i zawsze wielki bank ma swoich informatorów przy rządzie."

Ile się muszą nakrzątać różni profesorowie na uniwersytetach żeby skrzętnie poukrywać takie informacje jak ta.

zaloguj się by móc komentować

Kuldahrus @glicek 18 grudnia 2017 10:36
18 grudnia 2017 18:57

Jak to się ładnie zbiega z dzisiejszą notką Toyaha. Coryllus ma rację, jak tak dalej pójdzie to nie długo pan Ż. wyjdzie na ulicę z okrzykiem na ustach: "raz sierpem, raz młotem...".

zaloguj się by móc komentować

Zadziorny-Mietek @glicek 18 grudnia 2017 10:36
18 grudnia 2017 22:19

Kupowanie (przekupywanie) części elektoratu jest nieodłączną cechą socjaldemokratury, więc tzw. opozycja będzie szykowała plan wygrania zawodów o nazwie: "kto da więcej", znanych również jako tzw. demokratyczne wybory przedstawicieli narodu do Sejmu i Senatu.

Beneficjenci pisowskiego 500+ na razie przechodzą do porządku dziennego nad argumentami tzw. opozycji - nie biorą ich pod uwagę, bo socjal ten jest świeży i ludzie pamiętają kto go dał. Jednak wraz z upływem czasu, czyli utrwalaniem się w ludzkiej świadomości przekonania "że mi się po prostu należy, nic nie muszę robić, dostaję bo jestem" - potwierdzanym co miesiąc przelewem na konto w banku, pamięć o pierwotnym dobroczyńcy będzie się zacierać. Socjal tego typu będzie już postrzegany jako norma, więc cóż będzie stało na przeszkodzie, by spróbować w jego ramach dostać jeszcze więcej od innego oferenta? Tak więc, jeśli tzw. opozycja uzyska dla swojej socjalnej kiełbasy wyborczej propagandowo-medialne wsparcie z eurokołchozu (a raczej na pewno uzyska), wtedy PiS będzie musiał się pożegnać z władzą.

zaloguj się by móc komentować

Paris @Zadziorny-Mietek 18 grudnia 2017 22:19
19 grudnia 2017 01:02

Oceniam, ze PiS albo ten ich caly zdegenerowany komitet polityczny... czy jakos inaczej... to juz sie pozegnal z wladza...

... dokonujac tej detej ustawki ze zmiana PBS  !!!... a elektorat nie jest glupi jak sie tej bandzie  ZAPRZANCOW  wydaje... i zadne farmazony grzane w telewizorze tego faktu nie zmienia.

To sie nazywa polityczna prostytucja... i nie ma to tamto.

zaloguj się by móc komentować

eska @gabriel-maciejewski
19 grudnia 2017 21:46

Igor Janke > Instytut Wolności >  http://przedsiebiorczosc.instytutwolnosci.pl/ > Kacper Nosarzewski > http://ptsp.pl/ > http://partycypacja.ptsp.pl/ > Fundacja Batorego > Soros

Jakieś zdziwienia? Chyba nie widzę......:)

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @Kuldahrus 18 grudnia 2017 18:57
19 grudnia 2017 21:57

"Ż. wyjdzie na ulicę z okrzykiem na ustach: "raz sierpem, raz młotem..."."

 Ależ skąd. To byłoby bardzo prymitywne. Nie należy nie doceniać tego ... no ... redaktora postępowego. Ja bym się jednak upierał, że wybierze bardziej subtelne hasła, typu: Polska dla Polaków ... 

zaloguj się by móc komentować

Czepiak1966 @gabriel-maciejewski
22 grudnia 2017 12:42

Dałem plusa, ale jeszcze większy dla komentujących. Znowu mam spieprzony weekend.

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować