O sprawach niewyjaśnionych czyli dyskusje para-historyczne
Ponieważ trwa coś, co media określają jako ukraińską ofensywę pod Kurskiem, Internet pełen jest doniesień o bestialstwie banderowców na Wołyniu. Trwa także nieustająca dyskusja o tym czy Ukraina jest państwem czy tworem sztucznym. Absurd tego zagadywania jest jawny i uderzający. Nie wierzycie, że Ukraina jest państwem? Wkroczcie na jej teren i zacznijcie zrywać tablice na urzędach. Co to jest za problem dla zdecydowanych, młodych energicznych ludzi? I tak, jak przez 30 lat nie udało się postawić żadnego pomnika ofiar rzezi wołyńskiej, tak teraz mamy aż dwa w ciągu miesiąca – jeden w Domostawie, a drugi w Zielonej Górze. Nie wiadomo, który gorszy. Jakiś idiota na twitterze tłumaczy mi czym była Sicz i kim był Chmielnicki, który wszak przyłączył Ukrainę do Moskwy, ale to już mu jakoś umyka. Nie mam zamiaru rozwiązywać problemów Ukrainy, wskazuję tylko na fakt, jak łatwo ludzie ulegają psychozie, szczególnie kiedy brak im elementarnego rozeznania i karmią się frustracją umiejętnie podsycaną przez agentów. No, ale dzisiejszy tekst nie będzie dotyczył Ukrainy, ale manipulacji historią. Te jak wiemy aranżowane są na wielką skalę, a do ich właściwości należy także wywoływanie obsesji u pojedynczych osób. Te obsesje są podchwytywane i kolportowane możliwie szeroko, albowiem służą do montowania prowokacji. No, ale co z obszarami historii, które są niby znane, ale w rzeczywistości leżą odłogiem? Oj tam, oj tam…pewnie nie są ważne. Lista tematów „nieważnych”, z którymi zapoznali się już nawigatorzy jest długa. Znajdują się na niej – błazen Stańczyk, król Zygmunt i całe jego panowanie, wiek XVII i francuska dominacja nad Polską, a także kilka innych kwestii. Ja zaś dziś chciałem dołożyć jeszcze jeden kwiatek. Pomyślałem sobie wczoraj o tym, że chętnie zakupiłbym jakąś książkę o wielkiej schizmie zachodniej. Taką wiecie, syntezę, pełną odniesień i nieznanych faktów. W końcu był to jeden z najważniejszych i najdłużej trwających kryzysów w Kościele. Europa się podzieliła, trwały dwie niszczące wojny – we Francji Wojna Stuletnia, a na wschodzie tlił się bez przerwy konflikt polsko-krzyżacki. Kiedy zakończyła się schizma, natychmiast pojawili się husyci. Co na pewno ma jakiś związek. W czasie schizmy kilka istotnych dla Kościoła postaci zostało wyniesionych na ołtarze, między innymi św. Brygida Szwedzka. Co na pewno nie zostało Kościołowi zapomniane. I wiecie co? Na pewno nie uwierzycie…nie ma ani jednej książki w języku polskim, która by analizowała schizmę zachodnią. Przy tej ilości historyków, amatorów, pasjonatów, szczególnie zaś pasjonatów średniowiecza, to jest aż dziwne. Nie wiem ile jest takich książek w językach obcych, ale pewnie sporo. Jak ktoś ma ochotę niech sprawdzi. W Polsce o wielkiej schizmie zachodniej możemy co najwyżej posłuchać na YT, albo poczytać w wiki. Oczywiście, zaraz ktoś mi powie, że mamy „Historię chrześcijaństwa tom III” i tam jest wszystko napisane. Oczywiście, a do historii panowania Zygmunta III mamy 4 tomy Waltera Leitscha i też możemy sobie poczytać, tyle że po niemiecku. Przypomnę, że Jagiełło zwracał się z prośbami o rozstrzygnięcie sporów z zakonem do papieża obediencji pizańskiej, a Rzym był przez św. Brygidę uznawany za przedsionek piekła. No, ale to było dawno i nieprawda, dziś jest ważne i to co było wczoraj. Bo to rozgrzewa umysły i serca, które płonąć będą świętym płomieniem zemsty. Bo chyba o to chodzi? Czy nie? Myślę, że o to, bo o innych kwestiach nikt nie myśli, przynajmniej na razie. Okay, w takim razie ja wrócę do swoich spraw, a na ewentualne działania mścicieli popatrzę z dystansu.
Zacznę raz jeszcze o śmiałego stwierdzenia, że żadna edukacja historyczna nie istnieje. Na palcach jednej ręki można policzyć uczciwe, nie podszyte propagandą publikacje. Być może kiedyś było ich więcej, ale zostały one unieważnione przez tak zwane „najnowsze badania” czyli przez formaty pełne manipulacji i przeinaczeń, które obowiązują, a dotyczą zwykle wybranych, całkiem bezpiecznych dla manipulującego obszarów, postaci i zjawisk. O husarii można pisać do, pardon, usranej śmierci i zawsze czynione to będzie w tonie podniosłym i pełnym patosu. Identycznie jest z działaczami socjalistycznymi, co wywalczyli dla Polski niepodległość i bohaterami pierwszej „Solidarności”. Reszta jest milczeniem. Z tego co jest nam dostępne nie ukręci się nigdy żadnej politycznej metody, która pozwoli nam obronić się przed złem, rozłamem, prowokacją, w niedalekiej przyszłości pewnie krwawą, nagłym atakiem czy podstępem. Wymienione tematy spowodują jedynie wzrost matołectwa w narodzie i podniosą ogólny poziom cielęctwa oraz bezradności. Nic, żadna myśl i żadna inspirująca koncepcja nie przebije się do zarażonych tym mózgów. I to widać już dzisiaj. Bezradność i reaktywność przeżywają swój wielki triumf. Od wczoraj patriotyczne media żyją tym, że udało im się wsadzić na minę reporterów TVN, ale wszyscy płaczą, że na Kampusie, młodzież śpiewała „jebać PiS”, a Dorota Kania domaga się odnowy moralnej w szeregach patriotów. Najważniejszym problemem zaś jest dziś rozstrzygnięcie kto jest naszym największym i odwiecznym wrogiem – Rosja czy Ukraina, a także czy Węgry są naszym przyjacielem czy nie. Ktoś może mi powiedzieć, że to nie jest polityka i żebym się nie przejmował. Tak, to nie jest polityka. Ta objawi się na innym nieco poziomie i bardziej gwałtownie. To jest jednak muł, celowo, szuflami ładowany do mózgów. I nie ma przed tym żadnej obrony. No może nie całkiem. Kiedy już sprawdziłem co tam mamy w języku polskim o wielkiej schizmie, myśl moja poszybowała ku św. Katarzynie ze Sieny. Okazuje się, że „Dialog o Opatrzności Bożej” ciągle jest dostępny i można go sobie kupić na allegro. Ja na razie nie mogę go zamówić, bo mam masę innych książek do sprzedania, ale przyjdzie taki moment. I będzie to też znakomita chwila, by zacząć tu jakąś dyskusję o porządku politycznym i ogarniającym go Porządku Bożym, co powinno wlać w nasze serca spokój i otuchę i usunąć stamtąd raz na zawsze resentyment, rozedrganie, szaleństwo i obłęd. A także słabość i skłonności do inspirowanych przez zło wzmożeń emocjonalnych.
Coś takiego jest koniecznie potrzebne i musi być gdzieś zainicjowane. Gdzieś, gdzie jest spokój i nie dociera zgiełk. Na razie nie widać takiego miejsca, bo każdy, łącznie z ojcem świętym, który wczoraj raczył wypowiedzieć się na temat małpiej ospy, przekonany jest, że deklaracje składane w obliczu wydarzeń będących prowokacją, porządkują życie bliźnich i dają im otuchę. Tak samo myśleli ci, co w dobrej wierze, chcieli zażegnać schizmę, pogłębiając ją jeszcze.
Przestańmy, inspirowani nienawiścią, myśleć o triumfie. Bo on nie nadejdzie. Im bardziej będziemy o nim myśleć tym będzie odleglejszy. By to zrozumieć jednak trzeba się wybrać na jakieś poszukiwania. Nie polecam poszukiwań bibliotecznych, bo tam, w zbiorach książek, już od dawna nie ma nic ciekawego. Już lepiej iść do lasu na grzyby.
Na dziś to tyle. Przypominam, że nasza promocja trwa tylko do niedzieli
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/sanctum-regnum/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/bitwa-o-warszawe-1944-major-zbigniew-sujkowski/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/jan-kapistran-biografia/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/ojciec-dreadnoughta-admiral-john-fisher-1841-1920/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/zabojczyni-leon-cahun/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/szkola-nawigatorow-nr-34-numer-o-zlocie/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/zaginiony-krol-anglii/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/przygody-kapitana-magona-leon-cahun/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/sprawa-macocha-w-swietle-prasy-1909-1916/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/polskie-kresy-w-niebezpieczenstwie-pod-wozem-i-na-wozie/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/o-polskich-tradycjach-w-wychowaniu-stanislaw-szczepanowski/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/pamietniki-sybiraka-edward-czapski/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/smierc-bale-i-skandale/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/prawda-i-pamiec/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/smierc-bale-i-skandale-cz-4/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/smierc-bale-i-skandale-cz-5/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/okraina-krolestwa-polskiego-krach-koncepcji-miedzymorza/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/wielki-zywoplot-indyjski/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/i-co-kiedys-bylo-fajniej/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/ryksa-slaska-cesarzowa-hiszpanii/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/walka-urzetu-z-indygo/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/katastrofa-kaliska-1914/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/plan-marshalla-w-gospodarce-dwoch-kontynentow/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/o-ujscie-wisly-wielka-wojna-pruska-adam-szelagowski/
https://basnjakniedzwiedz.pl/produkt/wzrost-panstwa-polskiego-w-xv-i-xvi-wieku-adam-szelagowski/
tagi: polska propaganda historia ukraina rosja rzym papież wiedza milczenie krzyżacy zaniechanie schizma zachodnia
![]() |
gabriel-maciejewski |
26 sierpnia 2024 08:42 |
Komentarze:
![]() |
aszymanik @gabriel-maciejewski |
26 sierpnia 2024 08:58 |
"Już lepiej iść do lasu na grzyby."
Byłem wczoraj - same papierzaki (ciekaw jestem co oni za makulaturę noszą do lasu...). Sierpniowy wysyp się skończył:)
![]() |
gabriel-maciejewski @aszymanik 26 sierpnia 2024 08:58 |
26 sierpnia 2024 09:05 |
Szkoda
![]() |
OjciecDyrektor @gabriel-maciejewski |
26 sierpnia 2024 09:15 |
Dobre...:). A najlepsze to zachęta do wyjazdu na Ukrainę i zerwanie tabliczki z urzędu. Ja bym dodał jeszcze flagi, bo tam dużo flag jest. To "sztuczne" państwo ma obecnie ponad milion żołnierzy pod bronią (wiem, bo rozmawiałem). To "sztuczne" państwo ma tak czujną i mobilną straż graniczną, że kontrolowała mnie ok. 50 razy.
Oni nie rozumieją jednej podstawowej rzeczy - czym.innym.jest stosunek do polityków, a cxym innym stosunek do ojczyzny. Można nienawidzieć polityków i kochać ojczyzne. I ta miłośc do ojczyzny - o dziwo - potrafi być silniejsza od nienawiści do polityków. Zresztą podobnie jest u nas i jeśli ci patostreamerzy tego nie widzą, to znaczy że są zwykłymi agentami, a nie idiotami.
Poza tym na Ukrainie banderowców nie ma. Byłem na Zachodniej Ukrainie w bastionie "banderowców" w Iwano-Frankiwsku. I mówiłem tylko po polsku...:). Jak ci życzliwi ludzie to banderowcy, to niech będą nimi nadal...:)
Nie miałem okazji porozmawiac na tematy historyczne z Ukraińcami, więc nie wiem co u nich podlega ewaporacji, a co nie. W każdym razie magnaterię ruską (w sensie że na Rusi Kijowskiej), co to się spolonizowała, uważają za swoją. Wspominam o tym, bo poeiedziałem wtedy, że ta magnateria zasiadała w polskim sejmie i miała olbrzmi wpływ na politykę polskiego państwa. Nie usłtszałem żadnego sorzeciwu. Ciekawe co na to patostreamerzy? Oni pewnie zawyliby, że upadek RONu to własnie przez tę ruską magnaterię.
Zapomniałeś jeszcze o innym temacie tabu - Lisowczykach. Książek normalnyvh o nich też nie znajdzie się.
Schizma zachodnia jest feee, bo zakończyła się tryumfem Stolicy Apostolskiej, a porażką cesarza, który chcąc się wmieszać wystrugał drugiego anty-papieża. No i ta schizma zachodnia sostała zakończona na soborze w Konstancji i gdyby mieli o niej pisac, to przyćmiliby męczęńską śmierć Husa w tejże Konstancji w właśnie czasie. Stąd lepiej nic nie pisać o schizmie zachodniej, bo wtedy w sposób naturalny trzeba by napisać też o jej zakończeniu. A to zakończenie psuje czarny wizerunek Kościoła.
W ogóle zauważam taką zasadę, że sobory chwalone przez mainstream to w sumie porażki Kościoła, a sobory krytykowane przez mainstream to tryumf Kościoła. Konstancja jest strasznie krytykowana przez mainstream.
![]() |
gabriel-maciejewski @OjciecDyrektor 26 sierpnia 2024 09:15 |
26 sierpnia 2024 09:18 |
O Lisowczykach myślę bez przerwy. Ci, o których mówimy to agenci.
![]() |
OjciecDyrektor @gabriel-maciejewski |
26 sierpnia 2024 09:26 |
Ta schizma zachodnia tak "przypadkiem" wybuchła dokładnie podczas apogeum i przesileniu w ostatniej wojny Genui z Wenecją. Wenecja była już na łopatkach i wtefy wkroczyl do akcji "mediator" książę Mantui (na 100% cichy pełnomocnik Mediolanu) i złożył Genui taką propozycje nie do odrzucenia, że ta grzecznie zwinęła swoją armię z laguny weneckiej.
Więc ja twierdzę, że ta schizma była elementem negocjacji i wymuszenia na papieżu, aby ten odciął się od Genui (bo Genua jaka była, taka była, ale miała sojusz ze Stolicą Apostolską). Papież nie chciał tego zrobić. A więc....
![]() |
aszymanik @OjciecDyrektor 26 sierpnia 2024 09:15 |
26 sierpnia 2024 09:32 |
A to wsztsko w kraju, w którym w pierwszej zwrotce stoi jak wół:
"Jeszcze Polska nie zginęła, Kiedy my żyjemy. Co nam obca przemoc wzięła, Szablą odbierzemy."
Nie będę się nawet ich pytał czy odważyliby się tam coś na Ukrainie ściągać, warto może byłoby ich zapytać czy wiedzą ilu już tam zginęło nieistniejących Ukraińców za nieistniejąca Ukrainę....
![]() |
gabriel-maciejewski @OjciecDyrektor 26 sierpnia 2024 09:26 |
26 sierpnia 2024 09:35 |
Jakoś trzeba będzie to porozgryzać
![]() |
OjciecDyrektor @aszymanik 26 sierpnia 2024 09:32 |
26 sierpnia 2024 09:37 |
Oni nic nie wiedzą o Ukrainie. Wiedzą tylko że była rzeź na Wołyniu, ale to że tam na Wołyniu 99,9% ludności była prawosławna i podlegała patriarchatowi moskiewskiemu, to na bank nie wiedzą. Zresztą widać, słychac i czuć, że oni prawdę mają głęboko w plecach.
![]() |
OjciecDyrektor @gabriel-maciejewski 26 sierpnia 2024 09:35 |
26 sierpnia 2024 09:39 |
To współczuję, bo polityka w Italii w średniowieczu to coś gorszego niż mroczny labirynt. Italia to po prostu Kraina Mroku.
![]() |
gabriel-maciejewski @OjciecDyrektor 26 sierpnia 2024 09:39 |
26 sierpnia 2024 09:41 |
No wiem, ale inaczej się nie da
![]() |
aszymanik @OjciecDyrektor 26 sierpnia 2024 09:37 |
26 sierpnia 2024 09:42 |
Nie chodzi mi o to czy wiedzą coś o Ukrainie - ale o to jak ktoś kto w szczerym patriotycznym uniesieniu (bo oni wszyscy jak jeden mąż to patrioci jak się patrzy) śpiewa hymn z tym "Jeszcze Polska nie zginęła...", znając (mam nadzieję) kontekst historyczny jego powstania i jednocześnie patrząc na to co się tam dzieje mówi, że Ukraina nie istnieje....
![]() |
BTWSelena @aszymanik 26 sierpnia 2024 09:42 |
26 sierpnia 2024 10:00 |
Racja Aszymaniku ....Tak twierdzą "specjalne agenty",że Ukraina nie istnieje,więc zorganizowano przedpole takiego czyśca do piekła Ukraińcom pt SOW,bo nawet to nie jest w/g Putinowskiej doktryny wojna... Odbywają się tam "ćwiczenia" siły ,a agenci służb specjalnych Rosji i USA nie mają specjalnych tajemnic aby spuścić z oka swój globalny interes....
Z Ukrainy do Polski i krajów bałtyckich ,jest rzut beretem,a FR z Putinem na czele ma ciągoty do granic ZSRR czego Putin nie ukrywa...,wiec handelek zawsze możliwy drogą układów...lub drogą puszczenia bąka atomowego w razie co... I tak to leci...a od trupów i nieboszczyków po obu stronach aż gęsto,chociaż wojny ponoć "ni ma.".......ech.....hipokryci! Historię pisze się na zamówienie...
![]() |
OjciecDyrektor @aszymanik 26 sierpnia 2024 09:42 |
26 sierpnia 2024 10:17 |
Ja ich nigdy nie podejrzewałem o zdrowe myślenie...:). Więc mnie to nie dziwi.
![]() |
ParysvelParwowski @aszymanik 26 sierpnia 2024 08:58 |
26 sierpnia 2024 11:15 |
"Już lepiej iść do lasu na grzyby." - ...albo iść i gacie wyprać
![]() |
ArGut @aszymanik 26 sierpnia 2024 08:58 |
26 sierpnia 2024 11:53 |
To może choć w góry ...
Podobaj mnie się arabscy turyści a "out-fit" starszych i młodszych "dziewczyn" rewelacyjny. Sugeruje zmiany na rynku odzieży, sądzę. No i wyglądają na prawdziwie zainteresowanych... tak jak zainteresowani i wierzący w siebie i swoją ojczyznę są Ukraińcy.
![]() |
Wrotycz1 @OjciecDyrektor 26 sierpnia 2024 09:15 |
26 sierpnia 2024 12:54 |
Uprzejma rozmowa z obcokrajowcem nie świadczy o czymkolwiek oprócz wychowania interlokutora. Proszę pojechać do Stanisławowa na początku stycznia, to Pan zobaczy te klimaty. Byłem i widziałem. Oni są i będą. Może nawet lepiej , że są, bo inaczej Rosjanie byliby nad Bugiem. Taki jest moim zdaniem stan faktyczny.
![]() |
OjciecDyrektor @Wrotycz1 26 sierpnia 2024 12:54 |
26 sierpnia 2024 13:42 |
Chodzi o ś2iętowanie Nowego Roku, tak? No nie wiem faktycznie, bo podczas całego mojego pobytu nie widziałem ani jednego pijanego Ukraińca. Piją chyba tylko w domu. Albo tylko tak, aby nie być pijanym. Żadnych imprez, dyskotek obecnie też nie ma - pewnie z powodu braku młodych mężczyzn...:)
To proszę opisać te "banderowskie" ekscesy.
![]() |
Wrotycz1 @OjciecDyrektor 26 sierpnia 2024 13:42 |
26 sierpnia 2024 14:57 |
Nie chodzi o ekscesy. Mają swoje święto ok. 3 stycznia, nie pamiętam dokładnej daty. Stanisławów był udekorowany ich flagami. Był pochód i przemówienia. Wszyscy biorący w tym udział byli faktycznie podekscytowani i zaangażowani w zorganizowanie tego przedsięwzięcia. Nie wyglądało to na przedsięwzięcie zorganizowane przez administrację przy obojetności uczestników. Rzecz działa się dwa lata przed wojną z Rosją. Liczba uczestników - w granicach kilku tysięcy. Ja wiem, że to tylko kilka procent populacji Stanisławowa. Nie wiem jak jest teraz ale podejrzewam, że entuzjazm wzrósł. Gdzieś czytałem, że tylko Lwów wystawił armię liczącą 35 tys. żołnierzy. Przy liczbie ludności ok. 700 tys. jat to znaczny wysiłek. Nie wiem ile Stanisławów. Podejrzewam też, że udział zmobilizowanych pochodzących z terenów, gdzie dominowały sentymenty probanderowskie może dochodzić do 30-40% ogółu zmobilizowanych. Przesłanką jest całkowity brak odzewu strony ukrainskiej na wnioski o ekshumacje pomordowanych Polaków na Wołyniu, Podolu i w innych okolicach.
Trudno mi uwierzyć, że teraz pod bronią jest ok. miliona ludzi. Z różnych stron dochodzą wieści, że żołnierze przebywają na pierwszej linii po pół roku, co moim zdaniem oznacza, że jest ich zbyt mało na potrzeby frontu. Niemcy w II WŚ luzowali żołnierzy co 2 tygodnie. Rosjanie chyba nie zmobilizowali na ten front takiej liczby.
![]() |
OjciecDyrektor @Wrotycz1 26 sierpnia 2024 14:57 |
26 sierpnia 2024 15:30 |
Ponad milion powiedział mi ukraiński taksówkarz...:). Cxy taksówkarze są zorientowani? Nie wiem. Ale faktem jest, że spotkac męzczyznę w wieku 20-40 bez dzieci i żony to było bardzo ciężko. Więc jednak gdzieś są, bo chyba nie wyginęli jak mamuty, co?
Ukraińcy teraz nie beda ekshumowac, bo wiedzą, kaka propaganda anty-ukraińska się rozkręci. Piczekaja na zwyciestwo z Rosją i wtefy na spokojnie chyba to zrobią. Z drugiej strony nie ekshumuje się tylu innych ofiar w czasie drugiej wojny światowej i nikt się nie bulwersuje. W Jedwabnem też nie ekshumowali. Więc ja bym poczekał spokojnie.
Jak wygląda flaga banderowców? Bo flaga obwodu iwano-frankiwskiego jest czerwono-czarna.
![]() |
OjciecDyrektor @Wrotycz1 26 sierpnia 2024 14:57 |
26 sierpnia 2024 15:32 |
No już wiem...tez czerwono-czarna. Więc w sumie to nie wiadomo, czy to była demonstracja lokalnych uczuć czy sympatii banderowskich. W kazdym razie w Iwano-Frankiwsku cxułem się bardzo bezpiecznie i pelno życzliwych ludzi.
![]() |
Kuldahrus @gabriel-maciejewski |
26 sierpnia 2024 16:44 |
Co do mediów zatroskanych nagle o Wołyń to żadnych złudzeń nie mam, drążeniem tego tematu w "odpowiednich" momentach pokazali kim są.
Jeśli chodzi o postawy ludzi w tym temacie to niestety nic z tym nie zrobimy, jeśli ktoś jest pod silnym wpływem "zatroskanych" mediów to ciężko mu wytłumaczyć, że łyka propagandę.
Tak się tworzą dwie grupy z jednej strony są ci co rozrywają szaty nad Wołyniem, a z drugiej strony ci co nagle pokochali Ukrainę szczerą miłością i obydwie grupki mają fun, bo ważne żeby były jaja, a kto by się tam interesem Polski przejmował.
![]() |
Kuldahrus @gabriel-maciejewski |
26 sierpnia 2024 16:48 |
O co chodzi z tą małpią ospą, że już nawet Papież nie może prosić wiernych o modlitwę za zarażonych(szczególnie za tych w Afryce gdzie nie ma odpowiedniej opieki medycznej), żeby nie narazić się na wpadnięcie w pułapkę prowokacji?
![]() |
MZ @Wrotycz1 26 sierpnia 2024 12:54 |
26 sierpnia 2024 17:05 |
"Uprzejma rozmowa z obcokrajowcem nie świadczy o czymkolwiek..."
Ma Pan rację.Nie odzywam się na tematy relacji polsko-ukraińskich ,bo całe życie siedzę w samym środku tego kotła.Przez 26 lat bywałem w Stanisławowie u swojej polsko -ukraińskiej rodziny,znam relacje od Ukraińców z rodziny,bez retuszu mówili o swoich ziomkach,temat rzeka.Nie informowli mnie członkowie ze strony polskiej tylko ze strony ukraińskiej.Aktualnie mam obok siebie dużo znajomych i kolegów z korzeniami ukraińskimi,to już pokolenie spolonizowane ale nie tykamy drazliwych tematów ,najbardziej zaprzyjażniona rodzina jasne ma stanowisko,córka zaciskała zęby jak śp ojciec afiszował się mundurem UPA,z bratem w Kanadzie zerwała kontakty.Tydzień temu rozmawiałem z Ukrainką ,która pracuje przy zbiorze malin i utyskiwała,że u nich na Ukrainie jest za dużo obcych,są Grecy,Ruski,Ukrińcy ze Wschodu,Węgrzy na Zakarpaciu o nas nie wspomniała chyba z grzeczności.Nie przymuję bajeczek ,które nam wciskają ale nie znaczy ,że sytuacja nie zmieniła się i postrzeganie Polaków na Ukrainie jest raczej pozytywne,chociaz ostatnio czytam w wydawnictwie misyjnym jak ich bus z darami na granicy Ukraińcy wyprawili na koniec kolejki.A te uroczystości w Stanisławowie obserwowałem naocznie,dla mnie to było nieciekawe doświadczenie,moja ukraińska rodzina wręcz mi zabraniała.Reasumując,relacje polsko-ukraińskie ,na poziomie politycznym są zawieszone,lepsze są na poziomie międzyludzkim.
Reasumując
![]() |
emirobro @Wrotycz1 26 sierpnia 2024 12:54 |
26 sierpnia 2024 17:49 |
"Oni są i będą. Może nawet lepiej , że są, bo inaczej Rosjanie byliby nad Bugiem."
Tak mowia zachodni i polscy politycy wlaczajac polskiego premiera i prezydenta. Ale w okresie miedzywojennym nie bylo panstwa ukrainskiego a istnialy panstwa baltyckie i Polska za Bugiem wlasnie dzieki Polsce.
Obecna pomoc Polski dla ukrainy jest ogromna.
https://tass.com/world/1834023
Pomoc calego zachodu jest wiele razy wieksza i dlatego pojawia sie nadzieja na wycofanie sie Rosjan i u A. Dudy i Amerykanow:
https://www.youtube.com/watch?v=TjZRGf_23_s
A New War in Ukraine || Peter Zeihan
A Kursk do konca XV wieku nalezal do Wielkiego Ksiestwa Litewskiego, wiec moze niektorzy chca aby 'wrocil' do Ukrainy.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Kursk#Historia
![]() |
Pioter @Kuldahrus 26 sierpnia 2024 16:44 |
26 sierpnia 2024 19:46 |
Tego dotyczy ta oferta? Dzisiaj mi mignęła na FB
![]() |
OjciecDyrektor @MZ 26 sierpnia 2024 17:05 |
26 sierpnia 2024 20:16 |
No ale ja piszę o relacjach międzyludzkich i one są dobre, a nawet bardzo dobre. Problem z drażliwymi tematami jest taki, że Ukraińcy nadsl mają w głowach sporo wsadu z rosyjskiej propagandy na temat historycxnych zaszłości polsko-ukraińskich. U nich funkcjonuje taki dualizm: Polak-szlachra, Ukrainiec-chłop. I stąd się rodzą potem kompleksy, które ciężko przełamać. To fakt, że Ukraińcy czują się trochę gorsi od Polaków, a przez to niejako skrzywdzeni się czują. No i nasz pech polega na tym, że my im nie mówimy, że to wina rosyjskiej propagandy, my im nie mówimy, że Wołyn to sprawa Moskwy (praeosławni mordowali katolików). My im mówimy, że to grekokatolicy mordowali katolików. No i potem nie ma się co dziwić, że rodzi się mechan8zm obrony przed oskarżeniami. Na szczęście znam kilku ludzi z Lwowa i oni otwarcie mówią, że ci co chcą skłócic Polaków z Ukraińcami to agenci Moskwy.
Co do niechęci do obcych to nie jest tak. Ci z Zachodniej Ukrainy nie lubią tych ze Wschodniej z dwóch powodów: raz że nie chcą nauczyc się przez te 30 lat języka ukraińskiego i posługiwać się nim na Zachodniej Ukrainie (oni to odbierają jako lekceważenie ich uczuc narodowych i zwyczajnie podważa lojalność tych ze Wschodu wibec państwa), dwa - ci ze Wschodu sa bogatsi, a tak się składa, że lubią się tym bpgactwem popisywać. Więc prowokują do zawiści.
Co do Węgrów to rzecz normalna w sytuacji, gdy Orban traktuje Ukrainę jak wrogie państwo. Co do Rosjan też nie dziwi. Grecy? Jacy Grecy tam są? Chyba w rejonie delty Dunaju tylko. Powtarzam - nie spotkałem się z ani jednym przypadkiem niechęci (o wrogości nawet nie wspominam). Dwa lata temu tak samo. Banderyzm - moim zdaniem - wyginął lub przekształcił się w coś w rodzaju kółka zainteresowań historycznych, czego elementem najważniejszym jest wywieszanie czerwono-czarnej flagi. Ale nic ponadto. Jeśli jest wrogośc banderowców to tylko do Rosjan oraz niechęc do tych Ukraińców, którzy nie chcą nauczyc się i mówić z nimi po ukraińsku. Oni odbierają to jako upokorzenie. Bo przyjeżdża taki bogaty turysta ze Wschodu i mówi tylko po rosyjsku. Ich po prostu szlag trafia, że zmuszani są do rozmawiania z nim po rosyjsku ja swojej ziemi. Wyobraźmy sobie, że mamy Polaków mówiących tylko po niemiecku, a państwo niemieckie jest nam wrogie. Ja raczej Ukraińcom wspólczuję, bo nie mają lekko od czasów najazdu mongolskiego.
![]() |
MZ @OjciecDyrektor 26 sierpnia 2024 20:16 |
26 sierpnia 2024 21:11 |
Ja jestem świadomy,że lekko nie mają,wiem jak miała ciężko miała moja ukraińska gałąż rodziny,ale nigdy nie akcepotowali postępowania swoich rodaków,mówli wprost jak było i sąsiedzi z niechęcią się odnosili,jak pytałem skąd jest ten lub ten sąsiad,odpowiadali,że nie się nie przyznają bo w ich miejscowościach mordowano Polaków .
A z tym,że prawosławni ponoszą wiekszą winę to nie całkiem się zgadzam,w miejscowości skąd wywodzi sie ruski odłam-bo oni byli właściwie Rusinami bardziej jak Ukraińcami-to trzech synów parocha było w SS-nie podam nazwiska.Wiedziałem,że wyemigrowali do Australii i dopiero w ubiegłym roku spotkałem to nazwisko i to gdzie ,w Kanadzie w czasie uroczystości z udziałem Żeleńskiego i tego fetowanego bojca,to był najprawdopodobniej wnuk tego parocha...a więc tradycja nie ginie.
Kończę już dyskusje na ten ciężki temat.
![]() |
OjciecDyrektor @MZ 26 sierpnia 2024 21:11 |
26 sierpnia 2024 21:18 |
Dlaczego ciężki temat? A nic sylwestrowa w Kutach w 1944? Przecież tam była totalna współpraca Sowietów i UPA. Ja bie mówię, że UPA nie mordowała Polaków. Ja tylko chcę powiedzieć, że UPA to był twór, którym kierowali sowieccy agenci, którzy wykorzystywali jeszcze przedwojenną niechęć do Polaków, bo my im nie pozwililiśmy aby oni się rzadzili sami, co tak naprawdę sprowadzało się do ukrytego rządzenia przez Sowiety, czego Ukraińcy nie potrafią jeszcze zrozumieć i stąd te kwasy. Ale trzeba byc cierpliwym i nie unijać ciężkich tematów, bo wtedy oni cały czas będą w tej nieświadomości, jak zostali naszczuci na nas przez Moskwę.
![]() |
MZ @OjciecDyrektor 26 sierpnia 2024 20:16 |
26 sierpnia 2024 21:20 |
A z tymi językami to chyba nie tak,jeden ziemian podróżując od Besarabii ,Bukowinę,Siedmiogród do Wiednia spotykał prostych chłopów ,którzy posługiwali się ,ruskim,rumuńskim,wegierskim,niemieckim i rozumieli jidysz i komu to przeszkadzało
![]() |
OjciecDyrektor @MZ 26 sierpnia 2024 21:11 |
26 sierpnia 2024 21:32 |
Z kolei problem z nami jest taki, że nadal nie chcemy uwierzyć, iz banderowski ruch nie będzie już wykorzystany przeciw nam, a tylko przeciw Rosji i Węgrom (od 1 lipca Węgrzy znieśli wizy dla Rosjan i Bialorusinów). Przeciw nam nie może byc już nigdy wykorzystsny, bo wtedy zwyczajnie natychmiast zostałby skompromitowany w oczach zwykłych Ukraińców. A na to nie mogą sobie pozwolić.
Cały czas tkwimy umysłowo w 1944 i nie rozumiemy, że to już się nie powtórzy. Ruch Bandery był po to, aby zmusić wszystkich Polaków do opuszczenia Ukrainy. Bo tylko wtedy można było zniszczyć kościół grekokatolicki. I ten cały ruch w swej istocie był skierowany właśnie przeciw grekokatolikom. Ekstrrminacja części Polakow była tylko środkiem do tego celu. I to trzeba też Ukraińcom mówić.
A to, że jacyś synowie jakiegoś parocha czy innego grekokatolickiego kapłana popierali ruch banderowski nie jest żadnym argumentem, bo metropolita Szeptycki robił co mógł, by ratować Polaków. I wielu Ukraińców pomagało w tym. Myślę nawet, że dużo dużo więcej Ukraińców pomagało Polakom, niż tych co należeli do UPA. UPA miała broń i stąd niewielka ich ilość mogła zabic wieku bezbronnych cywilów. I tak było. Ale mówienie, że wszyscy lub większość Ukraińców popierała to jest kłamstwem. Nawet 5-10 lat temu poparcie dla banderowców wyrażało tylko 10-15% Ukraińców na Zachodniej Ukrainie. To tak, jakby elektorat Konfy lub SLD był miarą do oceny Polaków. Sorry. Nie dajmy się zwariowac rosyjskiej propagandzie.
![]() |
OjciecDyrektor @MZ 26 sierpnia 2024 21:20 |
26 sierpnia 2024 21:41 |
Z językiem chodzi o to, że rosyjskojęzyczni nie chcą w ogole uczyc się ukraińskiego. I jest tu nierównośc, bo ci co poslugują się ukrainskim znają rosyjski, a nawet byli zmuszani do jego nauki. Przez 30 lat życia w państwie Ukraina mogliby się choćby trochę nauczyć ukraińskiego, nieprawdaż? Chłop ukraiński czy białoruski rozumiał polską mowę, a Orłowicz w swym przewodniku po Kresach (skonfiskowanym przez rosyjską cenzurę) pisał, że wszędzie można było rozmówić się po polsku. Czy to w Czerkasach, Kijowie czy w Mińsku lub Kownie, a nawet w Rydze.
Tak więc chodzi o to, że ci ze Wschodniej Ukrainy celowo bojkotowali język ukraiński. I tak było. Jeszcze przed wojną znajomy z Lwowa opowiadał mi sytuscje, gdy tu w Warszawie na stancji mieszkał wspólnie z tymi rosyjskojęzycznymi ze Wschodu. I oni mu ciągle gadali, że "no wiesz...Rosja jest dobra dla nas, krzywdy nam nie zrobiła" itp. Jego to do szału doprowadzało i w końcu zmienił stancję.
![]() |
Adriano @OjciecDyrektor 26 sierpnia 2024 21:18 |
26 sierpnia 2024 21:50 |
UPA wspólpracowała z NKWD i kierowali nią sowieccy agenci.
I dletego po wielokrotnej dewastacji pomnika poświęconemu UPA w Monasterzu koło wsi Werchrata (...)
Ten przypadek potępili przedstawiciele Ministerstwa Kultury, a Związek Ukraińców w Polsce oraz władze Ukrainy zażądały, aby upamiętnienie zostało odbudowane, zwróciły też uwagę, że nie jest ono objęte ochroną państwa polskiego. Na ten temat rozmawiali w 2020 r. prezydenci obydwu państw. Dwujęzyczna tablica pojawiła się na wzgórzu Monasterz, ale bez nazwisk poległych.
Zagrożone groby żołnierzy UPA?
W połowie czerwca Anton Drobowycz, szef ukraińskiego Instytutu Pamięci Narodowej, w wywiadzie dla portalu glavcom.ua przypomniał o Monasterzu i dodał, że „nikt nie znalazł ani nie ukarał wandali”. Stwierdził też, że nikt nie odnowił tablic.
– Strona ukraińska uważa, że dopóki ten pomnik nie zostanie odrestaurowany w Polsce, nie możemy wydać zgody na nowe ekshumacje Polaków pochowanych w Ukrainie, ponieważ ukraińskie groby w Polsce są nadal zagrożone – powiedział Drobowycz.https://www.rp.pl/polityka/art38691921-spor-o-pomnik-upa-ukrainski-ipn-oskarza-polske-o-zaniechanie
Czyli jeszcze tuż przed wybuchem wojny w 2022 r władze Ukraiskie domagały się odbudowania pomników UPA sterowanej przez NKWD i w nosie miały ekshumacje pomordowanych przez UON/UPA.
I nagle teraz jakieś płonne nadzieje ,że po zwycięskiej wojnie Ukrainy z Putinem łaskawie zgodzą się na ekshumacje.Chyba jak im wybudujemy w każdym większym polskim mieście pomnik co znaczniejszego banderowca.
![]() |
MZ @OjciecDyrektor 26 sierpnia 2024 21:41 |
26 sierpnia 2024 22:06 |
Zgoda,że UPA współpracowało z NKWD,ale nie tylko,tam w tym bandytyżmie mieszali Ruscy,Niemcy i niestety także te ss...anglosasi,a KG AK dała dupy-nie dziwota bo w KG chyba wiekszość to różni agenci-warto zapoznać sie z pamietnikami A.Ronikera z RGO za okupacji...
![]() |
OjciecDyrektor @Adriano 26 sierpnia 2024 21:50 |
26 sierpnia 2024 22:17 |
Oni - Ukraińcy nakręcili sobie caly mit założycielski państwa Ukraina na legendzie UPA. Robiono to za Kuczmy (komucha), Julii Tymoszenko (z Doniecka chyba, a w każdym razie ze Wschodu, gdzie UPA nie było), Janukowycza i Poroszenki też. No i teraz odkręcać to nie da się tak gwałtownie, bo gwint się zerwie. Oni mają problem i chcą to jakoś zmodyfikować, aby nie miało to wymowy anty-polskiej. Ale po chilerę robić prowokacje i ostentacyjnie dewastować te pomniki? Czy my nie rozumiemy, że nowa rzeczywistość polsko-ukraińska to raptem 5-6 oststnich lat? A banderyzm był nakręcany od 35 lat i robili to ci, którzy z banderyzmem nie mieli nic - teoretycznie - wspólnego. Nie dziwne? Oczekiwanie, że Ukraińcy natychmiast zaczną pluć na UPA jest naiwnw i bazuje na niezrozumieniu sytuacji, w jakiej są Ukraińcy. Dopieto wygrana wojna z Rosją pozwoli na KREACJĘ nowych bohaterów i zamiany tego banderowskiego fundamentu na ten zdrowy, bo patriotyczno-wyzwoleńczy bez powiazań z Rosją. Gdyby Ukraińcy juz teraz wyrzucili ten banderowski fundament, to istnieje groźba zawalenia się całej struktury ideologicznej państwa. Zwyczajnie musimy poczekać z tymi sprawami do zakończenia wojny. Tak podpowiada roztropność, czyli jedna z najważniejszych cnót chrześcijańskich.
![]() |
OjciecDyrektor @MZ 26 sierpnia 2024 22:06 |
26 sierpnia 2024 22:21 |
Czytałem ten pamiętnik hr. Adama Ronikiera. W każdym razie musimy uznroić się w cierpliwośc i czekać do zakończenia wojny z Rosją. Żądania zalatwienia tej sprawy teraz to prezent dla Putina.
![]() |
MarekBielany @OjciecDyrektor 26 sierpnia 2024 22:21 |
26 sierpnia 2024 23:04 |
a reportaż ?
![]() |
OjciecDyrektor @MarekBielany 26 sierpnia 2024 23:04 |
26 sierpnia 2024 23:26 |
Już, już się robi. Jeszcze pięć odcinków muszę zredagować i zacznę puszczać. Być może od niedzieli lub od poniedziałku za tydzień. Będzie ok. 24 odcinki.
![]() |
MarekBielany @OjciecDyrektor 26 sierpnia 2024 23:26 |
26 sierpnia 2024 23:46 |
Dwadzieścia cztery.
Zapinam pasy, to jest idę spać.
Dobranoc.
![]() |
Kuldahrus @Pioter 26 sierpnia 2024 19:46 |
27 sierpnia 2024 06:20 |
Jak obydwie strony zrzucą te swoje przyprawione maski(gęby) to pokaże się cała dupa?
No, chyba właśnie tak to wygląda... :-)
![]() |
qwerty @OjciecDyrektor 26 sierpnia 2024 21:32 |
27 sierpnia 2024 14:16 |
Kompromitacja? A co to za wartość wobec Kałasznikowa?
![]() |
qwerty @OjciecDyrektor 26 sierpnia 2024 21:32 |
27 sierpnia 2024 14:18 |
Propaganda propagandą a rozum rozumem. Od miłości do nienawiści zawsze tylko krok. Problem zawsze tkwi w doktrynie Państwa I jej skuteczności.
![]() |
Adriano @OjciecDyrektor 26 sierpnia 2024 22:17 |
28 sierpnia 2024 19:15 |
"Zostawmy historię historykom, a przyszłość budujmy razem. Gdybyśmy zaczęli grzebać w historii, to jakość rozmowy byłaby zupełnie inna, moglibyśmy wypominać sobie złe rzeczy, które Polacy uczynili Ukraińcom i Ukraińcy Polakom - mówił w środę w Olsztynie minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba."
"Zdaje sobie pani sprawę czym była operacja +Wisła+ i wie pani, że ci wszyscy Ukraińcy zostali przymusowo wygnani z terytoriów ukraińskich, żeby zamieszkać m.in. w Olsztynie"
MSZ Ukrainy jak najbardziej aktualny.Ma jeszcze życzenie ,żebyśmy my w Polsce budowali pomniki poszkodowanym Ukraińcom wygnanym z terytoriów ukraińskich-z ich terytoriów ukrainskich.
Uczciwi Ukraińcy powinni się cieszyć,że ich przesiedlono,bo podzielili by los tych,którzy ośmielili się sprzeciwić UON/UPA czyli szybka śmierć w najlepszym wypadku .
Dwa lata temu według sondażu przeprowadzonego na Ukrainie (oprócz okupowaniego Donbasu i Krymu) 71% pozytywnie wypowiada się o działalności OUN/UPA a 85% o udziale ukraińców z ArmiiCzerwonej w walce z nazistami .
Nic tylko patrzeć jak zwycięzcy (to już wkrótce) nad moskalmi przyznają z bólem,że się pomylili czcąc zbrodniarzy z UON/UPA.