Strzembosz nie był idota tylko częścią systemu, która chroniła swoich - to Polacy okazali się idotami, że w te brednie uwierzyli. Tak samo jak uwierzy w solidarność i wiele innych bzdur.

Oprócz diagnozy, moją uwagę zajmuje stylistyka tego tekstu. Bez skazy. Wulgaryzmy odwulgaryzowane. Komunikacja treści niezwykle klarowna. A jest to tekst napisany z marszu. I gramatyka. Zero błędów. 

Sam się dziwię swojemu wnioskowi i oczy przecieram ale to wygląda tak jakbyś tym sposobem zaprzeczył swojej tezie. Pokazałeś, że istnieje jednak komunikacja która wolna jest od patologii. Bierze na klatę patologiczne słowa i happeningi, lecz to właśnie styl/estetyka, komunikująca  ortodoksyjną treść, bezpośrednio i pośrednio, wraz z estetyką kontemplacji, pozbawia mocy te słowa i teatralizacje. Czegoś jakby słowny projekt St. Denis. 

Daj Boże, żebyś napisał historię kolejnego dochodzenia insp. Zdanowicza i konfrontacji pisarza Nienackiego z ...  

Znaczy zmierzamy ku zagładzie a ten napis, na froncie budynku sądu w Warszawie "sprawiedliwość jest ostoją mocy i trwałości Rzeczypospolitej" można potraktować jak prześmiewczy żart.  Sędziowie swoimi działaniami rozmontują  delikatną tkankę społeczną. I albo pozostanie bezradność, albo samosądy.

 (...) Sędziowie swoimi działaniami rozmontują  delikatną tkankę społeczną(...)

Dlatego jest taka awantura o sądownictwo bo ono jest kluczowe w rewolucji biotechnologicznej. Sądownictwo powoli zaakceptuje wszystko i bedzie penalizować opór wynikajacy z poglądów konserwatywnych o proweniencji religijnej, co już ma miejsce w przypadku LGBT+++ Profanacja występuje  tylko w przypadku krytyki LGBT+++ ale  nie w przypadku profaznacji  w kościołach. Ostatnio był wyrok za wyrwanie tęczowej flagi z piorunami ( 8 miesięcy więzienia) To dopiero początek...

 Gwoli sprawiedliwości trzeba przyznać że jeden ze sprawców był juz skazanym.  Co ciekawe te dziwne wyroki są często ze strony "sędzin" czyli panie są bardziej radykalne w orzekaniu i chętniej ładują ostre wyroki, co może oznaczać że zaakceptują dosłownie wszystko co będzie anty kościelne....

Tymczasem u naszego zachodniego sąsiada

 No proszę w Niemczech policja wdziera się do domu sędziego bez problemu. Nie mają immunitetu ?

Patologiczne wyroki stają się normą, sędziowie wyrodzili się w kastę. Są nieusuwalni i nie odpowiadają za swoje czyny przed nikim. Swoimi działaniami kształtują stosunki międzyludzkie. Jednych utopią, innych wyniosą. Mówiąc inaczej, czyż mocą faktów dokonanych nie stali się przypadkiem suwerenem, który traktuje podległe mu terytorium według własnej woli?

Wczoraj bodaj napisałem u siebie komentarz, że mamy do czynienia z istotami homoidalnymi, nie wiem czy takie słowo w ogóle istnieje, nieważne, a nie człowiekiem. Dotyczy to wszelkich współczesnych nam istot realizujących współczesną politykę i robiących w głównych mediach. Czyli w pewnym sensie robotami, zaprogramowanymi do działań, które widzimy wokół siebie.

Tak, z nimi się już nie rozmawia, czy polemizuje. Nie należy. Nie da się. To się tylko zwalcza wszelkimi dostępnymi nam jeszcze środkami.

______

Taki mały suplement do komentarza. Patologia w postaci hard core.

Na marginesie, nic nie wiem, abym wstrzymał oddech (królowa w szpitalu była, ta właściwa krolowa, oczywiście). A maseczka jest warta w Polsce ..., a nie wiem po ile ten mandat. Tutaj byl, jak pamiętam, za ponad £6.000  w pociagach, za brak, czyli po dzisiejszym kursie funta, dobrze ponad 30.000zl to było. Wszystko przed nami w Polsce ☺

_______

Za kogo tym razem przebrał się Szczepan? Za szypra na wielorybniczym statku?

Nienacki jest w trakcie, ale trudności się mnożą...

"Wbrew pozorom jest wielu sędziów szczególnie młodszych, którzy orzekają bez politycznych obciążeń. Jednak aby się tam dostać trzeba mieć akceptację grupy trzymającej władzę w sądownictwie. Kółko się zamyka..."

Stara prawda, bez pleców w Polsce nic się nie da zdziałać.

"I gdzie jest taki kraj w którym sedzia tak swobodnie dyszy? Jak to gdzie? Wszędzie."

Tak.

Ja już po tym co się w USA zdarzyło w pamiętnym 2020 roku i w roku bieżącym, dla mnie wymiar sprawiedliwości zaliczył powazny upadek.

Sprawa sędziów ignorujących zeznania naocznych świadków na temat oczywistych krętactw i oszustw w wyborach prezydenckich, potem wyrok na policjanta w sprawie śmierci

Floyda. Ten wyrok podyktował motłoch na ulicy.

Halloween.

Na przyjęciu Halloween w Teksasie strzelanina.

Jedna osoba nie żyje, dziewięć rannych.

Może im ten zajob w końcu zacznie przechodzić.

Oszustwa sądowe.  III Kongres, 11.05.2019r.

Orzeczenia sądowe kreują normy społeczne oraz służą do egzekwowania zachowań społecznych.

Wszelkie kontakty z administracją oraz innymi podmiotami coraz częściej kończą się spotkaniami na salach sądowych. Pojęcie sąd należy rozumieć jako przestrzeń sądowa obejmującą wszystkie funktory tj: sędziów, adwokatów, prokuratorów, biegłych sądowych, strony, inne.

Od kilku lata badamy występujące patologie w przestrzeni sądowej.

Podsumowaniem stanu sądownictwa jest diagnoza dokonana przez SN RP opisana w orzeczeniu IV KK 93/09 z dnia: 27.11.2009r.:

..”Analiza uzasadnienia zaskarżonego wyroku nie pozostawia wątpliwości co do tego, że  Sąd Okręgowy [w Krakowie] nie rozważył żadnego z zarzutów podniesionych w apelacji. Ponadto do treści wniesionego środka odniósł się w tonie nie tylko ironicznym, ale ponadto w sposób mogący świadczyć o rozpoznaniu apelacji z naruszeniem zasady bezstronności.”

Patologia w przestrzeni sądowej przejawia się przede wszystkim występującymi oszustwami.

Podstawowa klasyfikacja oszustw sądowych obejmuje:

- oszustwo na tytuł wykonawczy: zaspokojony, kopiowany, fałszowany, [multiplikacja egzekucji – wielu komorników i duża liczba mienia/nieruchomości],

[sędziowie, komornicy, adwokaci, strony],

- oszustwo na ‘ważny interes społeczny’: orzeczenia bez materii dowodowej tzw. na sentencje, [wyzbywanie z mienia wg dyspozycji innych organów],

[sędziowie],

- oszustwa na fikcyjnych wierzycieli: dopisywanie fikcyjnych wierzycieli jako uczestników postępowań,

[komornicy, sędziowie],

Wchodząc do przestrzeni sądowej należy mieć świadomość, że patologia jest tam normą a środowiskowa solidarność uniemożliwia skuteczne przeciwdziałania.

Jak rozpoznawać patologie? Jak się bronić przed patologią? To już tematy na inne spotkania.

SN2012 jako narzędzie konfrontacji z patologią w sądownictwie zainicjowało projekt “Zero tolerancji wobec przestępstw przeciwko dobru wymiaru sprawiedliwosci RP”.

Strony pokrzywdzone takimi przestępstwami wg obowiązującej doktryny są stronami pokrzywdzonymi pośrednio, ponieważ to dobro wymiaru sprawiedliwości jest bezpośrednio pokrzywdzonym. Pokrzywdzenie pośrednie zamienia się w bezpośrednie tylko wtedy gdy podmiot poniesie realną tj. mierzalną szkodę w mieniu.

Ale wtedy dochodzi do konfrontacji z całym aparatem wymiaru sprawiedliwości. Wynika to ze środowiskowych/towarzyskich ideologii chroniących przestępczość ujawnianą na salach sądowych.

 Odmowa ścigania przez prokuratury uzasadniana jest faktem, iz sąd wiec co robi a zawiadomienia są wyrazem rozżalenia strony z powodu przegranego procesu. Sędziowie uzasadniają brak adekwatnych reakcji w obronie dobra wymiaru sprawiedliwości RP, że są to zagadnienia dla prokuratur.

Praktycznie cały system sprawowania władzy sądowniczej oraz stania na straży praworządności w RP [norma ustawowa dot. prokuratur] jest fikcją służącą do okradania obywateli RP z mienia i do pozbawiania wolności.

Adwokaci, biegli sądowi, komornicy, sędziowie, prokuratorzy wielokroć stają się bezpośrednimi sprawcami czynów niedozwolonych o znamionach zbrodni lub występków.

Środowiskowe zakazy sprzeciwiania się patologii [swoiste pojmowanie słowa ‘omerta’], czy też wręcz zorganizowanej przestępczości skutkują zasadnością tezy, iż Państwo RP utraciło moralne umocowanie do odwoływania się do norm prawnych, w tym konstytucyjnych.

Pointując, każdy okupant zawsze starał się przestrzegać [mniej lub bardziej] narzucanego okupowanym prawa. Organy administracyjne Państwa RP działają wg zasad bandyckiego totalitaryzmu drwiąc z literalnych zapisów ustaw a konstytucyjne normy traktowane są jak opium dla mas.

a to jest fragment apelacji z 2020r. w RP,

'Twierdzenia Sądu I  instancji są celowym i świadomym kreowaniem narracji o niewypłacalnych dłużnikach, brakuje jeszcze uzasadniającego wskazania, iż Pozwani są Żydami/Polakami/katolikami/etc"

' Sąd I instancji wskazuje fikcyjne tj. nie istniejące zasady jako podstawę zapadłego wyroku.

„… w tym dotychczasowego zachowania Pozwanych pozwoliła zatem na przyjęcie – co do zasady, że pozwani zajmowali lokal powoda do 13.06.2013r. …”. Ocena czy też wskazywanie dat/terminów jest związana z udokumentowanymi czynnościami [dokumenty prywatne i/lub urzędowe np. umowy kupna, najmu, rejestrowane zdarzenia (przeprowadzka z wykorzystaniem firmy transportowej), świadkowie, etc]. Data czy też termin nie wynika z zachowania kogokolwiek lecz jest wartością/wielkością obiektywną. Sąd I instancji kreuje cywilne orzeczenie na kanwie karnych wyroków skazujących w procesach poszlakowych. A któż taką zasadę wyartykułował? Może tak: z zachowania Pozwanych wynika, że przybyli z Marsa w przyszłym wieku [jest i data i przesłanka logiczna, nieprawdaż?]. Orzekania skutków prawnych wiążących daty/terminy nie jest związane z czyimkolwiek zachowaniem. Data jest taka jaka jest i nie wynika ani z wizji Sądu I instancji ani z obserwacji ludzkiego zachowania. Daty są funkcją umowną dyskontująca relacje m.in. między Słońcem a Ziemią i są to ‘ciała niebieskie’ a nie Pozwani. Brakuje tylko aby Sąd I instancji uzasadniał wyroki śmierci w procesach cywilnych zachowaniem obywateli RP. A może roszerzając analizę narracji Sądu I instancji problem należy postawić tak: Powód po 5.10.2012r. został za naruszenie miru domowego w dniu: 1.08.2012r.  i inne czyny niedozwolone osadzony w zakładzie karnym i powrócił do nieruchomości np. w 2020r. wyważając drzwi i czy taka sytuacja też wyznacza datę zajmowania nieruchomości przez Pozwanych? Argumentacja Sądu I instancji jest sprzeczna z logiką oraz doświadczeniem życiowym oraz z obiektywnymi i uznawanymi cywilizacyjnie regułami wskazywania dat/terminów.'

to jest obecnie jedyne narzędzie prawne dochodzenia rekompensaty szkód dla ofiar patologi wym. spr. - art. 442 KC

 "Oszustwo procesowe w polskim prawie jest rozpoznane, w tym poprzez orzecznictwo. W uzasadnieniu postanowienia z dnia 22 listopada 2018 r. w sprawie do sygn. akt III Kp 284/18 Sąd Okręgowy w Krakowie stwierdził m.in. „…Należy uznać, że moglibyśmy mieć w danej sprawie do czynienia z sytuacją, która w doktrynie i orzecznictwie nazywana jest oszustwem procesowym. Cytując za Małgorzatą Dąbrowską - Kardas i Piotrem Kardasem wskazać należy, iż "Wprowadzenie w błąd przybierać może postać tzw. oszustwa procesowego, które zachodzi wówczas, gdy na skutek fałszywych dowodów przedstawionych przez sprawcę doszło do rozporządzenia mieniem na podstawie wyroku sądowego zasadzającego roszczenie.       Wprowadzenie sądu w błąd nieprawdziwymi twierdzeniami zawartymi w pozwie, popartymi jednocześnie fałszywymi dowodami, stanowi działanie oszukańcze przez to, że zamiarem sprawcy jest skłonienie sądu do rozporządzenia cudzym mieniem, u podłoża którego leży błędne wyobrażenie o rzeczywistości wywołane dowodami przedstawionymi przez sprawcę. ” [Kodeks Karny. Część szczególna. Tom III. Komentarz do art. 278-363 k.k., wyd. IV]. Podobne stanowisko zostało wyrażone przez Sąd Najwyższy, który w swoim postanowieniu orzekł, iż "Oszukańcze działanie sprawcy polega na tym, że jego zamiarem jest skłonienie sądu do rozporządzenia cudzym mieniem, u podłoża którego leży błędne wyobrażenie o rzeczywistości wywołane dowodami przedstawionymi przez sprawcę.    [wyrok Sądu Najwyższego z 13 czerwca 1933 roku, Zbiór Orzeczeń Izby Karnej Sądu Najwyższego z 1933 roku, zeszyt 8, poz. 162]. .. „

Tak...

...  maja  ponoc   sONdowwac  sie  z  Boing'iem,...  ale  zrezygnowali  z  "procesu  sONdowego"  w  sprawie  Turowa...

...  pozostaje  tylko  ZLODZIEI  i  OSZUSTOW  sONdowyH  -  pustym  smiechem  zabic  !!! 

Ten mit samooczyszczenia środowiska sędzowskiego trwał bardzo długo - pomimo widocznych widectw, że jest to zwykłe kłamstwo. Miał on jednak swoich zaciętych obrońców i to wśród ludzi z tytułami profesorskimi. I tak samo jest z wieloma osiągnięciami postokrągłostołowymi.

Jak ktoś raz potraktuje moje siedzenie butem to mogę uwierzyć, że był to przypadek lub głupi żart, ale jak robi to systematycznie, a ja ciągle wierzę w dobre intecje tego ktosia to oznacza, że cos z moim poziomem umysłowym jest nie tak.

Skoro trafnie (mam taką nadzieję) ocenił Pan moją osobowość to poproszę o ocenę osób gotowych zdzierać gardła w imię "niezawisłych sądów".

Z góry dziękuję.

A tutaj 10 miesęcy kolonii za foto z imitacją seksu oralnego na tle cerkwi.... bez dyskusji oraz krzyków o wolności....

www.bing.com/videos/search?q=Руслана+Бобиева+и+его+подругу+Анастасию+Чистову&docid=13845991992890&mid=2C170653CBCA3AFF4D812C170653CBCA3AFF4D81&view=detail&FORM=VIRE

Pieeeknie...

...  przydaloby  sie  tak  i  u  nas  !!!